Wacław Wantuch – AKTY
Olympus Polska i Stara Galeria ZPAF w Warszawie zapraszają na wystawę fotografii aktu autorstwa wybitnego artysty tego gatunku Wacława Wantucha, absolwenta Krakowskiej ASP i autora kilku albumów fotograficznych aktów kobiecych. Czterdzieści czarno białych fotografii, prezentowanych w formie dużych wydruków to wybór z ostatnich dziesięciu lat pracy fotografa.
Informacja prasowa Olympus Polska
Mecenat Olympus Polska
![]() Fot. Wacław Wantuch |
Olympus Polska i Stara Galeria ZPAF w Warszawie zapraszają na wystawę fotografii aktu autorstwa wybitnego artysty tego gatunku Wacława Wantucha, absolwenta Krakowskiej ASP i autora kilku albumów fotograficznych aktów kobiecych. Czterdzieści czarno białych fotografii, prezentowanych w formie dużych wydruków to wybór z ostatnich dziesięciu lat pracy fotografa. Wacław Wantuch, absolwent Krakowskiej ASP i członek ZPAF-u od 2008 roku od wielu lat konsekwentnie realizuje w fotografii tematykę aktu kobiecego. Jest autorem kilku albumów fotograficznych publikowanych regularnie od 2000 r. Wystawie w Starej Galerii będzie towarzyszyć prezentacja najnowszego albumu artysty, wydanego w wersji polsko-angielskiej i opatrzonego wstępem Hanny Bakuły. Album ten nie jest zwykłą kontynuacją wydanych wcześniej przez Wydawnictwo BOSZ zbiorów „Akt” i „Akt 2”.
Owszem, z poprzednimi łączy go osoba autora fotografii – Wacława Wantucha. Nadal też – jak pisze autorka wstępu Hanna Bakuła – akty przypominają „rzeźby klasyczne, czarno-białe układanki pełne tłumionych emocji”, natomiast odróżniają się samą koncepcją artystyczną. Zdjęcia modeli w dużej mierze nawiązują do przywoływanych przez bogatą wyobraźnię czytelnika figur i brył geometrycznych. Tworzą tym samym nową jakość odbioru i poszerzają pole interpretacyjne, wzmacniając jednocześnie doznania estetyczne.
Wystawa czynna jest od 10.01 do 04.02 codziennie w godzinach 12.00–18.00 w Starej Galerii ZPAF przy Placu Zamkowym 8 w Warszawie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
to zdjęcie akurat robi wrażenie :)
ale poza tym album zimny, analityczny, trochę nudny,
aż jestem zaskoczony że autor po asp, wygląda na chirurga na emeryturze (tak po zdjęciach w albumie sądząc)
mam na myśli zdjęcia jego autorstwa - nie te na ktorych jest :)
Przecież powszechnie wiadomo, że ten artysta robi zdjęcia Olympusem, a gdyby kupił sobie jakiś porządny aparat, to zdjęcia robiłby o wiele lepsiejsze
;-)
komplet eLek panie, albo nikkorów ;-)
mozna przeciez pokazywac innych tworcow niekoniecznie pana W.W
Szanowna redakcja Optycznych pomija /preferuje tylko pana W.W
pomija innych a preferuje W.W
sigmiarz | 2011-01-17 11:59:30
"Wygląda na chirurga na emeryturze"
Wacek na emeryturze . Ha, ha, ha!!!
Aleś mnie Pan ubawił, już dawno się tak nie uśmiałem. Dzięki za kapitalny komentarz.
Zawsze Olympus robił wielki szum wokół tego że jego sprzętu używa W.W. Reklama i wio ;)
To ja Wam panowie onaniści sprzętowi napisze tak: "Amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło..." Innymi słowy róbcie zdjęcia, a nie dyskutujecie, który aparat jest lepszy ;)
Largo- swiete slowa
@Largo - ludzie sobie żartują :)
to taki forumowy inside joke.
z tymi elkami itd.
Zdjęcia - te mi pasują, chciałbym mieć z 10% wyobraźni WW, ale komentarz "co poeta miał na myśli" - żen. Przypomina mi się akcja z Szymborską która dostała(by) 4 na maturze z analizy własnego wiesza.
"Zawsze Olympus robił wielki szum" - no zawsze. Olympusy zawsze szumiały ponad przeciętność :)
A mnie się podejście Wantucha do aktu zawsze podobało. Bardzo lubię jego zdjęcia.
Pan Wacław JEST MISTRZEM AKTU, lepszego nie znam w tej kategorii a ci co sobie niby żartują, podejrzewam, że dobrze aparatu nie potrafią trzymać a co dopiero zdjęcia robić. Olek obiektywy ma bardzo dobre, żaden Nikon czy Canon nie ma takiej plastyki, tylko sknocili tę matrycę 4/3.
@fotofan - dobrze wyłapane!
@Largo - ja proponuję, żeby te słowa były nowym nagłówkiem optycznych.
Nie mogę się powstrzymać. Wańtuchowi zawdzięczam zakup książki o świetle w fotografii. Kumpel ostrzegał, ze o kant rozbić tę książkę. Ale uwierzyłem mistrzowi. Mam jeden zysk: wiem już jak niedouczeni potrafią być Amerykanie. Ale wolałbym nie mieć tej wiedzy a mieć na przykład jedną żarówkę błyskową więcej, jeśli chodzi o światło. Wańtuch po mojemu ma jeden pomysł na akty: deformacje. We wrocku, nie pomnę nazwiska, był już taki ale nie miał tak krótkoogniskowych obiektywów. Więc musiał chłop kombinować: raz na jasno, raz na ciemno, raz na krajobrazowo, raz geometryzacje. Jak dla mnie, to kochane bobasy, kotki i pieski, wschody i zachody słońca stanowią jedną kategorię z motylkami drewnianymi. Aha, leleń. Z leleniem w fotografii ciężej, potrafi pogonić, nie mówiac już o tym że rano trza wstać. A kumpel ostrzegał...
Pan Wacław pracuje jedną lampą i robi to w sposób fantastyczny, pokazuje piękno ciała kobiecego. Potrafi znaleźć piękny kawałek kobiecego ciała nawet w niezbyt atrakcyjnej modelce a przede wszystkim nie pokazuje twarzy aby w ten sposób zwrócić uwagę na szczegół, linie a nie wywołanie skojarzeń pod tytułem czy ja znam tę modelkę.
Nie ujmując nic aktowi Wantucha, bardziej podoba mi się taka jak Helmuta.
Jakbym ja taki akt strzelił to już widzę te tłumu kobiet gotowych na sesje:)
Bergen - widze ze wiesz najlepiej na swiecie kto robi najlepsze zdjecia i jaki sprzet jest najlepszy, a tak swoja droga to co ma firma do plastyki obrazu ? Przeciez wszystko zalezy od fotografujacego a nie od sprzetu.
O kurczę! To faktycznie akt. W pierwszym momencie pomyślałem, że to makro niedokończonego misia z plasteliny! :-)
a mi to powiewa, jakis czas temu zostałem nawet nazwany ignorantem, ze nie wiem kto to jest W.W. - jak wystawa będzie gdzieś blisko to się wybiorę ale zyby jakieś emocje to we mnie wzbudzało to niekoniecznie a to czy napiera olkiem czy pudełkiem po butach z dziurką jeszcze mniej mi robi. Co do przyrównania do chirurga to grubo nietrafione spostrzeżenie, chirurdzy to raczej wolą mieć ostre narzędzia ;) :P
Zdjęcie okropne.
W ogóle cała ta stylistyka deformacji (wysilona i wtórna) Wantucha działa mi na nerwy od zawsze.
taa...
no to podajcie chłopaki adresy galerii, gdzie można pójść i wasze prace zobaczyć
tylko żadne albumy picasa :)
Połowa nigdy kobiety za cycka nie trzymała a Ty galerii od nich wymagasz :D Żadna stabilizacja nie da rady, kiedy przed onanistą sprzętowym stanie naga modelka :D
Advocado święte słowa, łatwo krytykować trudniej samemu coś zrobić (poza toaletą oczywiście)
@kozidron wg moich znajomych chirurgów (w tym i nauczycieli) najlepszym ich narzędziem jest...palec .
Osobiście bardzo szanuję tego człowieka za jego podejście do robienia fotografii aktu. To nie jest tania erotyka tylko pokazanie formy i kształtu w nietuzinkowy sposób. Za to bardzo cenię jego prace
@zieros - uwazasz, ze zdjecia Waclawa Wantucha moga krytykowac tylko inni fotografowie aktow i to stojacy na wyzszym poziomie? Czy krytykowac gre aktorow moga tylko inni aktorzy, rezyserow inni rezyserzy, a widzom od tego wara? Reszta stulic pysk i cieszyc sie, ze ich wpuszczono do kina lub do galerii?
Rozumujac w ten sposob i od Ciebie nalezaloby wymagac takich samych, udokumentowanych kwalifikacji. Pogratulowac logiki.
Akty Wanucha obronią się same :)
Arku, a musza sie bronic? Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi. Odpowiedz mi, prosze na jedno pytanie, dlaczego informujecie o jakiejkowiek aktywnosci artystycznej Waclawa Wantucha, a zapominacie o naprawde wybitnych polskich fotografach (lub jak niektorzy mowia,fotografikach)? O co tu chodzi?
Tiaaa... Kolejna osoba, co miała kupić sobie żarówkę błyskową, a kupiła ksiażkę... Nie, ja bym tam artyzmu nie odmawiał. Na przykład przychodzi sąsiadka do matki i opowiada jak ten, tam - ło, ło tam, robił Janci zdjęcia. Takie artystyczne, I tu mrug ślipiem. Matka łapie się za głowę, a ociec lecą do płota rwać sztachetkę. Wiadomo, artystyczne.
Faktycznie. O innych wielkich tego Świata-cisza. Może od tego momentu warto bliżej przyjrzeć się aktualnościom wystawienniczym?. Pod rozwagę Redakcji.
Nikt nie widzi słowa "-- REKLAMA --" ? Dyskusja pod reklamą... interesujące. :)
PS. Promocja marki jak każda inna. Olympus sprytnie promuje przez akt już od jakiegoś czasu. Widać po dyskusji, że w pewnym sensie skutecznie. A na "warsztatach aktu" (czytaj: reklamie firmy) byłem nawet z przyjemnością. :) Ale by od razu przekładać to na wojny systemowe? Akurat w studio sprzęt często miewa marginalne znaczenie. A marka już zupełnie chyba nie gra tu roli. Liczy się pomysł, światło, dopracowanie szczegółów. Można zdjęcia robić i iPhonem i prawie dowolnym kompaktem - różnica w obrazie w stosunku do lustrzanki będzie znikoma lub niedostrzegalna, gdy sami wybieramy warunki.
@maser - ja tam na anatomii się nie znam ale palec to chyba nie narzędzie, chociaż jak lekarz tak twierdzi to postaram się być zdrowy, strach pójść do lekarza, który twierdzi, że palec to narzędzie :P
@kozidron, zapewniam Ciebie że jeśli pójdziesz do lekarza który kieruje się tylko narzędziami (wynikami badań, opisem RTG czy TK, MRI...) w potocznym tego słowa znaczeniu to długo nie pociągniesz.
Zawsze trzeba posłużyć się swoimi rękoma (w tym i palcami) by dobrze zdiagnozować. naprawić, ulepszyć.
W tym jest właśnie problem współczesnego świata ze za bardzo ufa się "narzędziom" a nie intelektowi.
I tak jest i w medycynie i w fotografii.
Pozdrawiam i obyśmy zdrowi byli
wszyscy canoniarze i nikoniarze to zazdrośniki :-) boli , prawda, że to nie Waszym "najlepszym na świecie" sprzętem fotografuje WW? Mit, że tylko C & N można zrobić dobre zdjęcia obalony... posypujcie głowy popiołem...
krzyskra0-dobre zdjęcie można zrobić i Zenitem. Nie jestem zaś do końca przekonany czy WW to nasz guru aktu... .
nie twierdzę wcale że jest guru, bo mnie osobiście takie "przerysowania" się nie podobają, ale nie mozna się nie zgodzić, że jego zdjęcia są dobre :-)
Wrzućcie na luz, gdyby mi płacili za to, także używałbym Olka w pracy. Pan Wacław prywatnie fotografuje pewnie D3s lub innym. Nie ma co komentować gustów i wyborów kiedy w grę wchodzi praca i reklama. Fotki dobre, troszkę za bardzo jak dla mnie lecą w stronę abstrakcji. Piękna kobiety jest w nich za mało, odczuwam coś takiego, jakbym oglądał przedmiot, a nie człowieka. Widocznie taki styl.
@Black Cat "Pan Wacław prywatnie fotografuje pewnie D3s lub innym." Tiaa... Po cholerę miałby używać D3s?
Swoją drogą ktoś kiedyś pytał o galerię Seala, zatem proszę bardzo :)
link
"Tiaa... Po cholerę miałby używać D3s?"
Podpisuję się pod tym pytaniem
Zgadzam się z Black Cat. Kobiety na zdjęciach Wantucha nie są ludźmi. Są po bryłami, które fotograf stara się plastycznie oświetlić. Zamiast nich mogłyby być np. głazy. Wrażenia są natury wyłącznie estetycznej. To nie zarzut. Wańtuch jest na jednym z biegunów fotografii aktu. Osobiście podobają mi się kobiety na zdjęciach np. Jeanlopa Sieffa. Oglądając jego niezwykle piękne w formie prace czuje się jakieś emocje.
Genialne zdjęcia poznaję po tym, że w życiu bym nie wpadł na taki sposób fotografowania. Oczywiście tak mocne przerysowania mogą się nie podobać ale nie pozostawiają obojętnym.
Co do sprzętu, myślę że artysta dałby radę i pudełkiem po butach z dziurką.
Tylko co na to onanizator sprzętowy???
Rzeczywiście, to momentami taka trochę techniczna i sterylna kobiecość, ale ogląda się pięknie. To mistrzostwo prawdziwe!