Na poniższym zdjęciu testowany obiektyw stoi obok innej 35-tki systemu X, czyli modelu Fujinon XF 35 mm f/1.4 R.

Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki i plastikową wypustkę, która z kolei otacza tylną i nieruchomą soczewkę o średnicy 22 mm.

Właściwy korpus obiektywu rozpoczyna się metalowym i nieruchomym pierścieniem, na którym znajdziemy znacznik ogniskowej, czerwony prostokąt ułatwiający mocowanie obiektywu do aparatu, numer seryjny oraz informację, że instrument został wyprodukowany w Japonii.

Kolejny element to pierścień do zmiany wartości przysłony, który ma szerokość 12 mm i jego większą część zajmuje metalowe karbowanie. W wielu obiektywach Fujinon, które miałem okazję testować, pierścienie te pracowały dość luźno, tutaj praca jest w zasadzie idealna i pozwala na nastawy z krokiem 1/3 EV.

Idąc dalej, znów mamy nieruchomy pierścień, na którym, tym razem, znajdziemy informację, że obiektyw jest uszczelniony (WEATHER RESISTANT). Następnym elementem jest pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 11 mm i jest w całości pokryty drobnym karbowaniem. Pracuje on z przełożeniem elektronicznym i pozwala na bardzo precyzyjne nastawy (które swoją drogą potrafią być zniweczone idiotycznym oprogramowaniem korpusu, który podczas podglądu zdjęcia potrafi sam z siebie zmieniać ostrość nawet, gdy mamy wybrany tryb MF). Na obiektywie nie znajdziemy niestety żadnej skali głębi ostrości.

Przednia soczewka obiektywu ma średnicę 28 mm i otacza ją napis z nazwą i parametrami instrumentu, nierotującym mocowaniem filtrów o średnicy 43 mm i bagnetem do mocowania niewielkiej osłony przeciwsłonecznej.

Na konstrukcję optyczną Fujinona 2/35 składa się dziewięć soczewek ustawionych w sześciu grupach. Dwa elementy mają kształt asferyczny. Wewnątrz znajdziemy jeszcze przysłonę o dziewięciu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/16.

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, miniaturową osłonę przeciwsłoneczną i miękki futerał.