Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
"Na jego następcę musieliśmy czekać długo, bowiem aż 4 lata."
W czasach analogu było nie do pomyślenia, żeby tak często jak dziś, wychodziły nowe modele. Nie ma się co dziwić że wszystko co dzisiaj wychodzi jest niedopracowane i wymaga aktualizacji, które pojawiają się dopiero w ciągu następnych lat i tylko dla flagowych modeli - aby koszty nie były za wysokie.
7 września 2017, 22:51
@fotopstryk
A co się miało zmieniać w korpusach analogowych jak miałeś tam film?
Dzisiaj podstawowymi elementami są matryca, procesor do przetwarzania obrazu i magistrala pamięci a te są nie wymienne jak film w analogu. Żeby wprowadzić nowe matryce, system af, nowy procesor trzeba wypuścić nowy model.
Oczywiście w tym sygnecie to Canon raczej udaje, że wypuszcza coś nowego bo z reguły to latami jest to samo tylko pod nowa nazwą.
Rozdzielczość matrycy "Pierwszą ciekawą rzecz możemy zauważyć, porównując osiągi EOS-a 200D z testowanymi wcześniej 77D i 800D. W granicach niepewności, są one takie same. Wnioskować zatem możemy, że i tutaj producent zastosował asymetryczny filtr dolnoprzepustowy." link 77D: link 800D: link "Odpowiedzi w częstości Nyquista wynoszą, kolejno dla przebiegów podłużnego i poprzecznego, 5.9% oraz 24.8%. Zatem drugi z naszych wniosków okazał się prawdziwy – Canon, podobnie jak w swoich innych lustrzankach, również i w 200D zastosował asymetryczny filtr dolnoprzepustowy." Punktacja Rozdzielczość (MTF) 200D: 4.61 77D: 5.38 80D: 5.24
Zakres tonalny "W EOS-ie 200D liczba tonów dla ISO 100 sięga 350, co daje 8.5-bitowy zapis danych." link "W 77D liczba tonów dla ISO 100 sięga 326, co daje 8.4-bitowy zapis danych." link "W 800D liczba tonów dla ISO 100 sięga 354, co daje 8.5-bitowy zapis danych." link
Dynamika tonalna 200D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.9 EV." link 77D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.6 EV." link 800D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.9 EV." link Punktacja Zakres tonalny 200D: 5.87 77D: 7.81 800D: 7.93
Cyt: "Należy jednak pamiętać, że wejście w system z mocowanie EF-S pozwala na dostęp do szerokiego wachlarza obiektywów marki Canon i niezależnych producentów, co jest niewątpliwie dużą zaletą systemu EOS"
Osobiście wątpię w ten argument, Osoba kupująca taki aparat zadowala się kitowym obiektywem 17-55, ewentualnie w zestawie z najprostszym zoomem.
@PDamian Oczywiście, że punktacja dobra. Po prostu niedokładnie przeczytałeś test, nie wyciągnąłeś odpowiednich wniosków i niepoprawnie zinterpretowałeś to, co autor chciał przekazać ;)
Proponuje w wadach nie pisać: "brak funkcji mikroregulacji AF. brak możliwości nagrywania w 4K, brak focus-peaking,brak uszczelnień, brak stabilizacji matrycy." Tylko: -przeciętne wyniki skutecznośći AF -przeciętna jakość filmów -słaba rozdzielczość -słaby zakres tonalny -wygórowana cena na tle konkurencji
Lepiej może pisać o jakości cech niż o ich braku gdyż ten test raczej kierowany jest do konsumentów co nie wiedzą co to mikroregulacja AF itd :)
A i na koniec znów ktoś napisze pewnie napisze (po szyderstwach i hejtowaniu) że skoro się dobrze sprzedaje to jest dobry :D
No właśnie nie, wygląda na to, że 200D w tych kategoriach dostał za mało.
Tak się składa, że ten Canon to fajna propozycja lustrzanki dla początkujących. -Dual Pixel (AF w wideo), długa seria w jpegach link (nie to co kiedyś w EL) i gibany ekranik
...tylko, że 3100 z 18-55mm.
Teraz w promocji jest: Panasonic G7 + 14-140mm za 3300zł Panasonic GX80 + 12-32mm + 35-100mm za 3300zł Panasonic G7 + 12-60mm za 3000zł Panasonic G7 + ob. 14-42mm + 45-150mm za 3500zł -mają wideo 4K.
paczam na specyfikację - nie jest źle paczam na sam aparat - nie jest źle paczam na obrazki jakie wypluwa - nie jest źle paczam na cenę... łosz urwana nać! EL >3k za zestaw z 18-55! Ale w sumie paczając na ceny innych aparatów to po prostu trzeba się do roboty wziąć i zacząć porządnie zarabiać :)
Co do matrycy - dlaczego Canon uparcie stosuje filtr, skoro inni nie stosują? Przecież rozdzielczość od razu spada i w każdym teście Canon musi przegrać. Tak wynika ze wszystkich testów i dla wszystkich w zasadzie teraz produkowanych Canonów. Może ktoś z forumowiczów potrafi mi to wytłumaczyć, nie pisząc na wstępie, że Canon to dziadostwo? Bo z innych danych wynika, że po usunieciu filtrów matryce Canona maja podobne rozdzielczości do matryc innych producentów.
@PDamian - no pewnie, że wkradł się błąd w punktacji dwóch kategorii, dzięki za czujność ;) ale punktacja AF miała być jak jest - oprócz wyników testu liczy się też specyfikacja, a 9 punktów fazowego AF przy obecnych standardach raczej na pochwałę nie zasługuje.
Niemniej jednak zachęcam do wyciągania własnych wniosków na podstawie pierwszych 8 rozdziałów testu i opisu w 9.
Konkurentem Canon 200D u żółtych jest zdecydowanie Nikon D5600. Ze względu na: cenę i ruchomy (również dotykowy) wyświetlacz. ...szczególnie że trzecim w porównaniu jest Pentax K-70.
Za AF należy się - chyba - pochwała. To jeden z ważniejszych elementów nie tylko dla amatora. Tylko że nie wiem czy jego wyniki na f2.8 są jakkolwiek ważne na kitowym obiektywie gdzie zakres portretowy ma f5.6. A do stosowania nie kitowych obietkywów raczej zniechęca brak mikroregulacji AF i ogólnie lowendowy charakter puszki Zwłaszcza że cena nie jest obecnie lowendowa. Podsumowując - jak ktoś chce taniej puszki to poszka raczej czegoś o prawie połowę tańszego Jak chce bardziej zaawansowanej to też raczej w tej nie znajdzie niczego co jest ważne ...
Ten aparat o jakiś żart. AF ma tylko jeden punkt krzyżowy i to w 2017 roku, zaś jego czułość to -0,5 EV i to dla punktu centralnego. Canon kpi sobie chyba z klientów.
Jako posiadacz poprzednika uważam że spaprali ten aparat. Niepotrzebnie większy grip i gibany ekran. Przecież to jest w innych seriach. Wolałbym lepsze video i af.
Ponieważ bez filtra na zdjęciach często wychodzi moira. Szczególnie tam gdzie detale na zdjęciu są wielkości piksela. Wtedy masz czerwono-zielono-niebieską ciapkę tam zamiast detali. A moiry nie usuniesz łatwo w post procesie. Tylko filtr, który jest umieszczony przed mozaiką Bayera może usunąć moire.
Co do matrycy - dlaczego Canon uparcie stosuje filtr, skoro inni nie stosują -----------------------------------------------------------------------------------
mora powstaje wowczas , jesli rozdzielczosc matrycy jest zbyt niska w stosunku do rozdzielczosci obiektywu. teoretycznie r.matrycy winna wynosic dokladnie 2 razy wiecej lub wielokrotnosc rozdzielczosci optyki , by mora nie powstala.
poniewaz w przeszlosci rozdzielczosc matryc byla zdecydowanie nizsza od rozdzielczosci obiektywu , sztucznie zanizano rozdzielczosc obrazu z obiektywu tak, by zblizyc sie do warunku, iz rozdzielczosc z obiektywu winna byc nizsza.
z czasem podniesiono rozdzielczosc matryc , roznica do rozdzielczosci optyki zmalala i mozna bylo zrezygnowac z filtra mechaniczengo , wprowadzajac filtr rachunkowy ( pierwsza byla bodaj Leica o ile pamietam). Absorbuje to takze procesor obrazowy aparatu. widac Canon jest zdania, ze z jakiegos powodu jednak lepiej jest zapobiegac morze filtrem mechanicznym niz rachunkowo , Dlaczego -? spowolnienie pracy aparatu , wolniejsze obliczenia obrazu , koniecznosc stosowania bardziej wydajnych procesorow a wiec i drozszych ? - nie wiem , ale jesli nie wiadomo o co chodzi , to najczesciej chodzi o kase. przypuszczam , ze dla canona jest to rozwiazanie tansze.
Mam poprzednika, czekałem na następcę. Brakowało mi dynamiki i lepszego AF. Pierwsze poprawili, ale zostawili dziadowski 9 polowy AF który mi często pudłował w warunkach dużego zachmurzenia. Nie skusiłem się, ale wyrwałem za 3350 używany 80D. Mam świetny AF ale co do dynamiki to mam mieszane uczucia. Jakoś bardziej przepala mi fotki na wielosegmentowym niż 100D, co prawda więcej potem wyciągnę ale nie o to chodzi. 100D wyraźnie lepiej naświetla zdjęcia i ja tej przewago dynamiki bez wyciągania nie widzę. Żeby uzyskać podobny efekt w 80D muszę zjechać -2/3EV. I nie mam Auto ISO włączonego. Podejrzewam że w 200D będzie podobnie.
Z tym AFem w 100D to smutna prawda. I nie zalezy to czesto od obiektywu. Zrobilem kiedys testy: biala sciana i czarny wzorek oraz ta sama biala sciana i taki sam wzorek ale czerwony. Obiektyw 18-135stm ustawiony na 35mm, odleglosc 2.5m, oswietlenie - takie samo. Na czerwonym trafial praktycznie zawsze a na czarnym byl praktycznie zawsze front focus. No i kto to wytlumaczy? Inna sprawa - bylem w ocenarium. Przyciemnione oswietlenie (cos w okolicach 1/20sek, f4, iso 1600), plywajace ryby, odblaski od szyb... Praktycznie wszystkie zdjecia trafione (niektore poruszone ale to inna sprawa). Innym razem otwarta przestrzen, troche pochmurno ale w koncu to byl dzien, kontrastowe ubrania ludzi itp. - sporo zdjec z front focusem i to czasem sporym... W 200D spodziewalem sie wlasnie lepszego afa:( Coz! Raczej zostane przy 100D. Jak juz mam placic za cos co nie jest duzo lepsze to wole dolozyc do czegos w stylu 750/760D, 800/77D. Mimo, ze wieksze to chociaz moze af bedzie lepszy.
"Budowa: w trybie LV tryb elektronicznej poziomicy; Zalety: funkcja elektronicznej poziomicy. " A gdzie ta funkcja jest w menu???!!! - test tego nie wyjaśnia.
P.s. gdzie macie wlacznik tej poziomicy? Ten aparat jej nie posiada. Chyba testowalsicie dwa rozne aparaty i z nich powstał tekst. Jesli jest inaczej, pokażcie, to zwrócę honor.
Mam pożyczony od kumpla. Obiektyw kitowy 18-55 to kutastrofa, chociaż w lesie w czasie ciężkich upałów zrobiłem tym zestawem kilka zdjęć nadających się do sprzedania. Sam korpus mały i lekki. Wizjer nie jest taki tragicznie ciemny. Włącza się 2-3 sekundy ale to w zasadzie żadna wada - w zasadzie nie ma powodu aby ten aparat wyłączać w czasie normalnej eksploatacji.
W porównaniu z moim osobistym Panasonikiem GX80 (z obiektywem 12-32 4.0-5.6 ta sama cena, ekwiwalent porównywalny): +lustro (jakoś optyka jest bardziej naturalna niż najlepszy telewizorek) +wygodne ustawienie "guzików", po dniu jest jak szyty na miarę +lepsze sterowanie lampą błyskową, zarówno wbudowaną jak i w stopce +bardzo miłe dla oka szumy w ISO 200 latem (ISO 100 daje gorszy obraz) -zdjęcia w większości warunków wyglądają jak mocno skompresowane 256-kolorowe GIF-y. Raw niewiele ratuje (nie wiem co badano w tym teście, może 800D). Dno i metr mułu, taką matrycę zmarnować - mój 16-letni kieszonkowy A530 lepiej sobie radzi... -żeby zmienić balans bieli, trzeba kopać w menu -szumy przy czasach dłuższych niż 1/125 tragiczne, kolorowy pieprz, brak szczegółów. W pomieszczeniach zapomnij
Niegłupi autofokus na centralnym punkcie, nawet nieźle współpracuje z L-kami. 4 punkty "na przecięciu linii trójpodziału" też jeszcze użyteczne. Reszta chyba dla hecy wstawiona, żeby liczbę robiły na opakowaniu. Jak ktoś nie ma zenitowego przyzwyczajenia "ostrzyć na centrum i przekadrować", to będzie kląć na ten AF. Ale na lodowcach głupieje, mimo sporej ilości krawędzi i szczegółów na których stary 450d koleżanki robi jakby był do tego projektowany.
Wideo nie testowałem. "Dostajesz to za co zapłaciłeś" - nie w tym przypadku. Za 500 złotych kupiłbym dziecku żeby przywykło do kłapania lustra, ew do fotopułapki z zewnetrzym wyzwalaczem. Za rynkową cenę - sczczerze odradzam. GX80 mimo wyśmiewanego mniejszego sensora robi lepszą robotę - obojętnie czy fotografuję lecące kormorany, lodowiec, wspinacza wiszącego na linie, bliski portret czy długie naświetlenia nocnego nieba.
"Testowana lustrzanka musi jednak uznać wyższość Nikona D3400, którego dynamika tonalna stoi na poziomie 9.4 EV."
Błędów nie ma końca... Z jakiego testu wyszło Wam, że Nikon D3400 ma dynamikę na poziomie 9.4 EV? Aż sprawdziłem i stwierdzam, że to wierutne kłamstwo.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Pączki o tej porze ? Kurcze ...mogli się trochę w Canonie wysilić i podciągnąć trochę mocniej. Stary wyga d7000 znowu lepszy...
"Na jego następcę musieliśmy czekać długo, bowiem aż 4 lata."
W czasach analogu było nie do pomyślenia, żeby tak często jak dziś, wychodziły nowe modele. Nie ma się co dziwić że wszystko co dzisiaj wychodzi jest niedopracowane i wymaga aktualizacji, które pojawiają się dopiero w ciągu następnych lat i tylko dla flagowych modeli - aby koszty nie były za wysokie.
@fotopstryk
A co się miało zmieniać w korpusach analogowych jak miałeś tam film?
Dzisiaj podstawowymi elementami są matryca, procesor do przetwarzania obrazu i magistrala pamięci a te są nie wymienne jak film w analogu. Żeby wprowadzić nowe matryce, system af, nowy procesor trzeba wypuścić nowy model.
Oczywiście w tym sygnecie to Canon raczej udaje, że wypuszcza coś nowego bo z reguły to latami jest to samo tylko pod nowa nazwą.
Dynamika 6D II - 8.2 eV
Dynamika 200D - 8,9 eV
Czyżby Optyczni testowali oba modele jednocześnie i pomieszali wyniki? Nie, nie, to specom od Canona coś się pomieszało.
@zgred37
No właśnie sam się zdziwiłem, to było jakoś inaczej mierzone ? Różnica jest spora.
Błędy, błędy, błędy... :p
Rozdzielczość matrycy
"Pierwszą ciekawą rzecz możemy zauważyć, porównując osiągi EOS-a 200D z testowanymi wcześniej 77D i 800D. W granicach niepewności, są one takie same. Wnioskować zatem możemy, że i tutaj producent zastosował asymetryczny filtr dolnoprzepustowy." link
77D: link
800D: link
"Odpowiedzi w częstości Nyquista wynoszą, kolejno dla przebiegów podłużnego i poprzecznego, 5.9% oraz 24.8%. Zatem drugi z naszych wniosków okazał się prawdziwy – Canon, podobnie jak w swoich innych lustrzankach, również i w 200D zastosował asymetryczny filtr dolnoprzepustowy."
Punktacja Rozdzielczość (MTF)
200D: 4.61
77D: 5.38
80D: 5.24
Zakres tonalny
"W EOS-ie 200D liczba tonów dla ISO 100 sięga 350, co daje 8.5-bitowy zapis danych." link
"W 77D liczba tonów dla ISO 100 sięga 326, co daje 8.4-bitowy zapis danych." link
"W 800D liczba tonów dla ISO 100 sięga 354, co daje 8.5-bitowy zapis danych." link
Dynamika tonalna
200D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.9 EV." link
77D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.6 EV." link
800D: "Dla najlepszej jakości obrazu przy ISO 100 testowany aparat osiąga 8.9 EV." link
Punktacja Zakres tonalny
200D: 5.87
77D: 7.81
800D: 7.93
...
Autofokus
200D: 4.38 link link
77D: 6.06 link link
800D: 6.71 link link
-na pewno dobra punktacja?
Cyt: "Należy jednak pamiętać, że wejście w system z mocowanie EF-S pozwala na dostęp do szerokiego wachlarza obiektywów marki Canon i niezależnych producentów, co jest niewątpliwie dużą zaletą systemu EOS"
Osobiście wątpię w ten argument, Osoba kupująca taki aparat zadowala się kitowym obiektywem 17-55, ewentualnie w zestawie z najprostszym zoomem.
Podsumowując, Canon jest gorszy od całej swojej konkurencji, ale w zamian jest droższy :D
I jeszcze ciekawostka.
Canon ma 9 puntów AF (jeden krzyżowy)
Sony a68 ma 79 punktów AF (w tym 15 krzyżowych).
@PDamian
Oczywiście, że punktacja dobra. Po prostu niedokładnie przeczytałeś test, nie wyciągnąłeś odpowiednich wniosków i niepoprawnie zinterpretowałeś to, co autor chciał przekazać ;)
Z tymi ocenami vs możliwości jest przekręt.
Czarno na białym widać,że Canon dopłaca optycznym aby marketing się kręcił.
Ale przesada, żeby były aż takie wały :(
Proponuje w wadach nie pisać:
"brak funkcji mikroregulacji AF. brak możliwości nagrywania w 4K, brak focus-peaking,brak uszczelnień, brak stabilizacji matrycy."
Tylko:
-przeciętne wyniki skutecznośći AF
-przeciętna jakość filmów
-słaba rozdzielczość
-słaby zakres tonalny
-wygórowana cena na tle konkurencji
Lepiej może pisać o jakości cech niż o ich braku gdyż ten test raczej kierowany jest do konsumentów co nie wiedzą co to mikroregulacja AF itd :)
A i na koniec znów ktoś napisze pewnie napisze (po szyderstwach i hejtowaniu) że skoro się dobrze sprzedaje to jest dobry :D
Jaki uroczy śłodziaczek!!!
Tusi tuś...
Quo Vadis Canonie...
No właśnie nie,
wygląda na to, że 200D w tych kategoriach dostał za mało.
Tak się składa, że ten Canon to fajna propozycja lustrzanki dla początkujących.
-Dual Pixel (AF w wideo), długa seria w jpegach link (nie to co kiedyś w EL) i gibany ekranik
...tylko, że 3100 z 18-55mm.
Teraz w promocji jest:
Panasonic G7 + 14-140mm za 3300zł
Panasonic GX80 + 12-32mm + 35-100mm za 3300zł
Panasonic G7 + 12-60mm za 3000zł
Panasonic G7 + ob. 14-42mm + 45-150mm za 3500zł
-mają wideo 4K.
...a z podstawowymi obiektywami są dużo tańsze.
link
AFa nie zmienili... Myslalem, ze dadza 19 punktowy. Szkoda. VBlogowcy sie uciesza bo nareszcie maja 50 klatek w FullHD.
paczam na specyfikację - nie jest źle
paczam na sam aparat - nie jest źle
paczam na obrazki jakie wypluwa - nie jest źle
paczam na cenę... łosz urwana nać!
EL >3k za zestaw z 18-55! Ale w sumie paczając na ceny innych aparatów to po prostu trzeba się do roboty wziąć i zacząć porządnie zarabiać :)
Co do matrycy - dlaczego Canon uparcie stosuje filtr, skoro inni nie stosują? Przecież rozdzielczość od razu spada i w każdym teście Canon musi przegrać. Tak wynika ze wszystkich testów i dla wszystkich w zasadzie teraz produkowanych Canonów. Może ktoś z forumowiczów potrafi mi to wytłumaczyć, nie pisząc na wstępie, że Canon to dziadostwo? Bo z innych danych wynika, że po usunieciu filtrów matryce Canona maja podobne rozdzielczości do matryc innych producentów.
@PDamian - no pewnie, że wkradł się błąd w punktacji dwóch kategorii, dzięki za czujność ;) ale punktacja AF miała być jak jest - oprócz wyników testu liczy się też specyfikacja, a 9 punktów fazowego AF przy obecnych standardach raczej na pochwałę nie zasługuje.
Niemniej jednak zachęcam do wyciągania własnych wniosków na podstawie pierwszych 8 rozdziałów testu i opisu w 9.
;)
Konkurentem Canon 200D u żółtych jest zdecydowanie Nikon D5600.
Ze względu na: cenę i ruchomy (również dotykowy) wyświetlacz.
...szczególnie że trzecim w porównaniu jest Pentax K-70.
D3400 to bliżej 1300D.
link
Za AF należy się - chyba - pochwała. To jeden z ważniejszych elementów nie tylko dla amatora. Tylko że nie wiem czy jego wyniki na f2.8 są jakkolwiek ważne na kitowym obiektywie gdzie zakres portretowy ma f5.6.
A do stosowania nie kitowych obietkywów raczej zniechęca brak mikroregulacji AF i ogólnie lowendowy charakter puszki Zwłaszcza że cena nie jest obecnie lowendowa.
Podsumowując - jak ktoś chce taniej puszki to poszka raczej czegoś o prawie połowę tańszego
Jak chce bardziej zaawansowanej to też raczej w tej nie znajdzie niczego co jest ważne ...
Ten aparat o jakiś żart. AF ma tylko jeden punkt krzyżowy i to w 2017 roku, zaś jego czułość to -0,5 EV i to dla punktu centralnego. Canon kpi sobie chyba z klientów.
@PDamian - Nikon D3400 ma świetną matrycę, zatem może być swobodnie lokowany b. wysoko.
link
link
Jako posiadacz poprzednika uważam że spaprali ten aparat. Niepotrzebnie większy grip i gibany ekran. Przecież to jest w innych seriach. Wolałbym lepsze video i af.
@ag
Ponieważ bez filtra na zdjęciach często wychodzi moira.
Szczególnie tam gdzie detale na zdjęciu są wielkości piksela.
Wtedy masz czerwono-zielono-niebieską ciapkę tam zamiast detali.
A moiry nie usuniesz łatwo w post procesie.
Tylko filtr, który jest umieszczony przed mozaiką Bayera może usunąć moire.
Ja wole trochę mniejszą ostrość ale brak moiry.
Ale tu będzie mora -jak w 77D link
@PDamian:
Ponieważ Canon stosuje trochę osłabiony filtr AA.
Taki kompromis pomiędzy dużą morą, a dużym blurem.
A czy redaktorzy w końcu mogliby wykonać test na zdjęciach RAW wywolanych w dedykowanym programie producenta, czyli np dla Canona DPP?
Bardzo dużo błędów. Dodatkowo raz porównania z D3400, innym razem z D5600.
ag
8 września 2017, 12:38
Co do matrycy - dlaczego Canon uparcie stosuje filtr, skoro inni nie stosują
-----------------------------------------------------------------------------------
mora powstaje wowczas , jesli rozdzielczosc matrycy jest zbyt niska w stosunku do rozdzielczosci obiektywu. teoretycznie r.matrycy winna wynosic dokladnie 2 razy wiecej lub wielokrotnosc rozdzielczosci optyki , by mora nie powstala.
poniewaz w przeszlosci rozdzielczosc matryc byla zdecydowanie nizsza od rozdzielczosci obiektywu , sztucznie zanizano rozdzielczosc obrazu z obiektywu tak, by zblizyc sie do warunku, iz rozdzielczosc z obiektywu winna byc nizsza.
z czasem podniesiono rozdzielczosc matryc , roznica do rozdzielczosci optyki zmalala i mozna bylo zrezygnowac z filtra mechaniczengo , wprowadzajac filtr rachunkowy ( pierwsza byla bodaj Leica o ile pamietam). Absorbuje to takze procesor obrazowy aparatu. widac Canon jest zdania, ze z jakiegos powodu jednak lepiej jest zapobiegac morze filtrem mechanicznym niz rachunkowo ,
Dlaczego -? spowolnienie pracy aparatu , wolniejsze obliczenia obrazu , koniecznosc stosowania bardziej wydajnych procesorow a wiec i drozszych ? - nie wiem , ale jesli nie wiadomo o co chodzi , to najczesciej chodzi o kase.
przypuszczam , ze dla canona jest to rozwiazanie tansze.
Mam poprzednika, czekałem na następcę. Brakowało mi dynamiki i lepszego AF. Pierwsze poprawili, ale zostawili dziadowski 9 polowy AF który mi często pudłował w warunkach dużego zachmurzenia. Nie skusiłem się, ale wyrwałem za 3350 używany 80D. Mam świetny AF ale co do dynamiki to mam mieszane uczucia. Jakoś bardziej przepala mi fotki na wielosegmentowym niż 100D, co prawda więcej potem wyciągnę ale nie o to chodzi. 100D wyraźnie lepiej naświetla zdjęcia i ja tej przewago dynamiki bez wyciągania nie widzę. Żeby uzyskać podobny efekt w 80D muszę zjechać -2/3EV. I nie mam Auto ISO włączonego. Podejrzewam że w 200D będzie podobnie.
Z tym AFem w 100D to smutna prawda. I nie zalezy to czesto od obiektywu. Zrobilem kiedys testy: biala sciana i czarny wzorek oraz ta sama biala sciana i taki sam wzorek ale czerwony. Obiektyw 18-135stm ustawiony na 35mm, odleglosc 2.5m, oswietlenie - takie samo. Na czerwonym trafial praktycznie zawsze a na czarnym byl praktycznie zawsze front focus. No i kto to wytlumaczy? Inna sprawa - bylem w ocenarium. Przyciemnione oswietlenie (cos w okolicach 1/20sek, f4, iso 1600), plywajace ryby, odblaski od szyb... Praktycznie wszystkie zdjecia trafione (niektore poruszone ale to inna sprawa). Innym razem otwarta przestrzen, troche pochmurno ale w koncu to byl dzien, kontrastowe ubrania ludzi itp. - sporo zdjec z front focusem i to czasem sporym... W 200D spodziewalem sie wlasnie lepszego afa:( Coz! Raczej zostane przy 100D. Jak juz mam placic za cos co nie jest duzo lepsze to wole dolozyc do czegos w stylu 750/760D, 800/77D. Mimo, ze wieksze to chociaz moze af bedzie lepszy.
"Budowa: w trybie LV tryb elektronicznej poziomicy; Zalety: funkcja elektronicznej poziomicy. " A gdzie ta funkcja jest w menu???!!! - test tego nie wyjaśnia.
septemberlicht8 września 2017, 09:00
Cytat:
"Osobiście wątpię w ten argument, Osoba kupująca taki aparat zadowala się kitowym obiektywem 17-55, ewentualnie w zestawie z najprostszym zoomem"
Mam te aparat i kilka fajnych vintage manuali. Istnieją ambitniejsi amatorzy, którzy nie mają budżetu na 5d albo A7.
Pozdrawiam
2-3 sekundy od włączenia do robienia zdjęć? To coś chyba nie tak z Waszym egzemplarzem. Ja
w swoim przekrecam na ON i działam.
P.s. gdzie macie wlacznik tej poziomicy? Ten aparat jej nie posiada. Chyba testowalsicie dwa rozne aparaty i z nich powstał tekst. Jesli jest inaczej, pokażcie, to zwrócę honor.
Mam pożyczony od kumpla. Obiektyw kitowy 18-55 to kutastrofa, chociaż w lesie w czasie ciężkich upałów zrobiłem tym zestawem kilka zdjęć nadających się do sprzedania.
Sam korpus mały i lekki. Wizjer nie jest taki tragicznie ciemny. Włącza się 2-3 sekundy ale to w zasadzie żadna wada - w zasadzie nie ma powodu aby ten aparat wyłączać w czasie normalnej eksploatacji.
W porównaniu z moim osobistym Panasonikiem GX80 (z obiektywem 12-32 4.0-5.6 ta sama cena, ekwiwalent porównywalny):
+lustro (jakoś optyka jest bardziej naturalna niż najlepszy telewizorek)
+wygodne ustawienie "guzików", po dniu jest jak szyty na miarę
+lepsze sterowanie lampą błyskową, zarówno wbudowaną jak i w stopce
+bardzo miłe dla oka szumy w ISO 200 latem (ISO 100 daje gorszy obraz)
-zdjęcia w większości warunków wyglądają jak mocno skompresowane 256-kolorowe GIF-y. Raw niewiele ratuje (nie wiem co badano w tym teście, może 800D). Dno i metr mułu, taką matrycę zmarnować - mój 16-letni kieszonkowy A530 lepiej sobie radzi...
-żeby zmienić balans bieli, trzeba kopać w menu
-szumy przy czasach dłuższych niż 1/125 tragiczne, kolorowy pieprz, brak szczegółów. W pomieszczeniach zapomnij
Niegłupi autofokus na centralnym punkcie, nawet nieźle współpracuje z L-kami. 4 punkty "na przecięciu linii trójpodziału" też jeszcze użyteczne. Reszta chyba dla hecy wstawiona, żeby liczbę robiły na opakowaniu. Jak ktoś nie ma zenitowego przyzwyczajenia "ostrzyć na centrum i przekadrować", to będzie kląć na ten AF. Ale na lodowcach głupieje, mimo sporej ilości krawędzi i szczegółów na których stary 450d koleżanki robi jakby był do tego projektowany.
Wideo nie testowałem.
"Dostajesz to za co zapłaciłeś" - nie w tym przypadku. Za 500 złotych kupiłbym dziecku żeby przywykło do kłapania lustra, ew do fotopułapki z zewnetrzym wyzwalaczem. Za rynkową cenę - sczczerze odradzam. GX80 mimo wyśmiewanego mniejszego sensora robi lepszą robotę - obojętnie czy fotografuję lecące kormorany, lodowiec, wspinacza wiszącego na linie, bliski portret czy długie naświetlenia nocnego nieba.
@marcin2018 - nie ma elektronicznej poziomicy.
"Testowana lustrzanka musi jednak uznać wyższość Nikona D3400, którego dynamika tonalna stoi na poziomie 9.4 EV."
Błędów nie ma końca... Z jakiego testu wyszło Wam, że Nikon D3400 ma dynamikę na poziomie 9.4 EV? Aż sprawdziłem i stwierdzam, że to wierutne kłamstwo.