Olympus Stylus SP-100EE - wakacyjny kompan
1. Olympus Stylus SP-100EE - wakacyjny kompan
Bycie dziennikarzem i praca dla portalu z branży foto ma jedną niewątpliwą zaletę - wyjeżdżając na wakacje nigdy nie trzeba się martwić, że nie będzie się miało czym fotografować. W redakcji zawsze jest sporo sprzętu, a czasem na moim biurku potrafi leżeć kilka aparatów z najróżniejszych przedziałów cenowych. Wystarczy przed podróżą chwycić jeden z nich, spakować do plecaka lub torby i rozpocząć kolejny urlop. Czasem jednak jest tak, że na wyjazd zabiera się konkretny model, aby sprawdzić, jak spisze się on podczas wakacyjnego wyjazdu i potem opisać to na naszych łamach. Nie inaczej było tym razem, bowiem w podróż do Czarnogóry i Albanii miałem zabrać Olympusa Stylus SP-100EE. Zobaczcie, co z tego wyszło.
![]() |
Wymagania
Osobiście nie przeszkadza mi gdy muszę łączyć przyjemne z pożytecznym i od kliku lat na każdy wyjazd pakuje jeden lub więcej aparatów, z których później muszę przygotować jakiś materiał. Jednak to, że na wakacje zabieram najróżniejsze aparaty, wcale nie oznacza, że nie mam określonych preferencji dotyczących mojego kompana w podróży. Wręcz przeciwnie, to właśnie podczas wakacyjnych wjazdów zależy mi szczególnie na kilku aspektach, które uważam za dość istotne w tego typu sprzęcie. Na szczęście przyszło mi zabrać ze sobą aparat produkowany przez firmę, która wie, jakie cechy powinien posiadać wakacyjny kompakt. Olympus już kilka lat temu - będąc świadomym nadchodzącej dominacji smartfonów z wbudowanymi aparatami cyfrowymi - postanowił zrezygnować z produkcji kompaktów z najniższej półki. Skupił się za to na rozwoju 3 serii produktów. Pierwsza z nich to "Creator" i obejmuje ona modele wyposażone często w nieco większe matryce, jasne obiektywy i skierowane dla bardziej zaawansowanych użytkowników. W serii "Tough" znalazły się kompakty odporne na działanie warunków zewnętrznych (woda, kurz, upadki), które wielokrotnie wygrywały nasze testy aparatów podwodnych. Trzecia grupa o nazwie "Traveller" obejmuje produkty z różnych przedziałów cenowych, które mają sprawdzić się w podróży. Stylus SP-100EE należy do tej trzeciej linii, a więc z założenia powinien spełnić oczekiwania niejednego podróżnika, tym bardziej, że grupa "Traveller" jest najsilniej obsadzona w ofercie Olympusa, a producent sukcesywnie rozwija ją od kliku lat.
![]() |
- Łatwość, prostota i wygoda obsługi - Nie chcę tracić czasu na grzebanie w menu i dostosowywanie parametrów. Dziecko się znudzi, a żona stwierdzi, że na wakacjach więcej czasu poświęcam aparatowi niż jej.
- Dobra jakość zdjęć i użyteczne tryby fotograficzne - Na wakacjach, jak nigdzie indziej, lubię korzystać z programów tematycznych, filtrów kreatywnych i różnego typu dobrodziejstw, jakie dany sprzęt oferuje i chciałbym aby wykonane zdjęcia były bardzo dobrej jakości.
- Uniwersalny zakres ogniskowych - Jak już wspominałem, nie zawsze chce mi się nosić kilka obiektywów
Łatwość, prostota i wygoda obsługi
Osobiście bardzo lubię, gdy aparat dobrze leży w ręku. W przypadku Olympusa SP-100 nie ma z tym problemu, bowiem wyposażony jest on w dużą i wygodną rękojeść, która zapewnia należyty chwyt. Oczywiście na gripie nie mieszczą się wszystkie palce i ten najmniejszy wisi nam w powietrzu, jednak musimy pamiętać, iż jest to aparat kompaktowy. Warto też zwrócić uwagę, że na rękojeści, na tylnej ściance oraz na obiektywie znalazły się gumowe elementy, które sprawiają, iż aparat trzyma się pewnie nawet w mokrych, czy spoconych dłoniach.
![]() |
![]() |
![]() |
Dobra jakość zdjęć i użyteczne tryby
Nie będę się tu rozpisywał o jakości zdjęć, jakie możemy uzyskać fotografując Olympusem SP-100EE. Temat ten dość szeroko został omówiony w naszym "Teście megazoomów 2014", dlatego w tym miejscu skupimy się bardziej, na trybach jakie oferuje opisywany Stylus i na tym, w jaki sposób możemy je wykorzystać w wakacyjnej fotografii.
Tryby PASM są już niemal standardem w tej klasie aparatów i nie dziwi fakt, że znalazły się one w SP-100EE. Jednak warto mieć na uwadze, iż jest to aparat skierowany głównie do amatorów, którzy chcą przywieźć z wyjazdu ładne zdjęcia i nie w głowie im dostosowywanie parametrów ekspozycji. Wolą oni polegać na automatyce i z tego też powodu w Olympusie znajdziemy sporo trybów ułatwiających robienie zdjęć w określonych warunkach.
Stylus oferuje aż 17 trybów tematycznych oraz 7 filtrów artystycznych. Korzystając z nich możemy polegać na automatyce aparatu, która wspomoże nas w określonych warunkach. Fotografując np. zachód słońca w trybie P nie uda nam się uwypuklić pięknych kolorów tego zjawiska, co ilustruje poniższe zdjęcie.
Zdjęcie zachodu słońca wykonane w trybie P |
Zdjęcie wykonane w trybie "Zachód Słońca". |
Są jednak sytuacje, gdy nawet najlepsze matryce nie dają sobie rady z zakresem tonalnym fotografowanej sceny i musimy wspierać się techniką HDR. Na szczęście użytkownicy SP-100EE mają ułatwione zadanie, bowiem aparat wyposażono w specjalny tryb, który automatycznie wykona kilka kadrów o różnym poziomie naświetlenia i następnie sklei je w jedną fotografię o zwiększonej dynamice tonalnej.
Poniżej zobaczyć można dwa zdjęcia minaretu na tle słońca - pierwsze zostało wykonane w trybie P, a podczas robienia drugiego skorzystałem z trybu HDR.
Zdjęcie wykonane w trybie P |
Zdjęcie wykonane w trybie HDR. |
Równie proste jest wykonywanie zdjęć panoramicznych. Olympus SP-100EE został bowiem wyposażony w specjalny tryb pozwalający na robienie tego typu zdjęć. Po wybraniu odpowiedniej opcji na kole nastaw możemy zdefiniować, czy chcemy zarejestrować standardową panoramę (około 180 stopni), czy pełną (360 stopni). Następnie wystarczy wcisnąć spust migawki, płynnie przesuwać aparat w odpowiednim kierunku i cieszyć się zdjęciami takimi jak poniżej.
![]() |
![]() |
Rozdzielczość zdjęć panoramicznych wynosi w pionie 720 pikseli, jednak dla osób bardziej wymagających producent przewidział manualny tryb ułatwiający wykonanie kilku kadrów w pełnej rozdzielczości, które następnie możemy skleić w panoramę korzystając z oprogramowania w komputerze.
Warto też pokusić się o skorzystanie trybów ułatwiających wykonywanie portretów. Najpierw spójrzmy na poniższy portret wykonany w trybie P.
Zdjęcie wykonane w trybie P. |
Zdjęcie wykonane w trybie e-Portret. |
Zdjęcie wykonane w trybie sceny nocne. |
Zdjęcie z filtrem Dramatyczna Tonacja |
Zdjęcie z filtrem Ziarnisty Film |
Zdjęcie z filtrem Diorama |
Zdjęcie z filtrem Pop Art |
- Animacja z 6 zdjęć w pełnej rozdzielczości wykonanych z szybkością 7 kl/s (1.5 MB)
- Animacja z 60 zdjęć w niepełnej rozdzielczości wykonanych z szybkością 60 kl/s (10 MB)
Uniwersalny zakres ogniskowych
Dobry obiektyw w naszym aparacie to połowa sukcesu. Jednak, jak już wspominałem, podczas wakacji zwyczajnie nie chce mi się targać całej torby ze sprzętem wypakowanym korpusem z kilkoma obiektywami i dlatego od aparatu kompaktowego oczekuje użytkowego zakresu ogniskowych. Obiektyw zastosowany w SP-100EE przy świetle f/2.9 - 6.5 może pochwalić się odpowiednikiem ogniskowych z zakresu 24 - 1200 mm, co daje nam aż 50-krotny zoom optyczny.
![]() |
Zdjęcie wykonane na odpowiedniku ogniskowej 24 mm. |
Odpowiednik ogniskowej 24 mm |
Odpowiednik ogniskowej 49 mm |
Odpowiednik ogniskowej 157 mm |
Odpowiednik ogniskowej 169 mm |
Odpowiednik ogniskowej 302 mm |
Odpowiednik ogniskowej 349 mm |
Odpowiednik ogniskowej 403 mm |
![]() |
Podsumowanie
Podobnie jak ten artykuł, moja podróż z Olympusem Stylus SP-100EE dobiegła końca. Okazał się on dobrym kompanem wakacyjnych wojaży, gdyż oferuje wszystko to, czego oczekuję od aparatu należącego do serii "Traveller". Może on pochwalić się dobrą jakością zdjęć, użytecznym obiektywem, pomocnymi trybami fotograficznymi oraz wygodą i łatwością obsługi. Każdy amator powinien być zadowolony.
Artykuł powstał na zlecenie Olympus Polska Sp. z o.o.