Wady: Użytkowany niewiele. Popsuł się po około 3 tyś zdjęć. Naprawili w Niemczech. Popsuł się ponownie po około 300 zdjęciach. Usterka jest chyba mechaniczna w przesłonie. Już nie oddam go do naprawy bo to zbyt duży koszt. Jedynie spróbuję go naprawić samemu.

Zalety: Nie wygórowana cena. Ogólnie byłem zadowolony ze zdjęć.

Podsumowanie: Chyba już nie kupie żadnego Tamrona

Wady: Ciemny i plastikowy, czasem flary. AF działa dobrze, ale bez szału po przejściu na 7D zaczął mi przeszkadzać, ale z 40 D i 400 D wszystko było ok. Czasem gubi kontrast

Zalety: Jakość obrazu, obecnie cena. Kryje pełną klatke to fakt. Ważniejsze jednak jest to, że przy tej cenie na kropie ciezko zastąpić go czyms lepszym nie dopłacając, no chyba że żyjemy z fotografii. Kilka wesel nim robiłem i dało sie przyzwoicie popracować a efekt był wystarczający pomimo, że nie jest to obiektyw do takich zadań.

Podsumowanie: Bardzo dużo dobrych kadrów nim zrobiłem. Polecam

Wady: Nie kryje mojego Canona 5D mark2 w zakresie od 11mm do14mm i dość ciemny i dość wolny AF. Bliki i aberacja, ale niewiele większe niż w canonie 17-40 L.

Zalety: Ostrość, dość małe zniekształcenia, akceptowalne ekstremalne rogi na FF już na 16mm a i na 15mm jest ok. Środek bez zastrzezeń a nawet z wielką pochwałą.

Podsumowanie: Obiektyw kupiłam bo zostałam do tego przymuszona awarią mojej Lki 17-40. Potrzebny był mi na szybko obiektyw na zlecenie do fotografi wnętrz. Po powrocie canona z naprawy został od razu sprzedany, gdyż nie widziałam wielkiej róznicy na zdjęciach a nawet wydawały mi się z Tamrona ostrzejsze w centrum i w rogach. 2 dni temu kupiłam już canona 16-35 2,8 L, ale Tamrona zostawiłam sobie na spacery i wakacyjne wyprawy bo z moim 2 body 60D działa cudnie robięc świetne zdjęcia i dobrej jakości filmy. Za tą kasę polecam nie tylko amatorom bo czasem kasy wydawać dla szpanu nie warto. Oczywiście obiektyw nie jest bez wad, ale są do zaakceptowania.

Wady: Jedyną wadą szkła jest AF, który jest celny i nawet dośc szybki i cichy o ile jest nieco światła lub mocne kontrasty. W ciemnych warunkach, ale naprawde cimych (nie mylić z całkowitą ciemnością) np. w nocy lub w bardzo ciemnych bunkrach czy tunelach potrafi czasem nie złapać i trzeba nieco postarać sie i ostrzyć na coś kontrastowego. Właściwie już mi to nie przeszkadza bo z automatu przechodze na MF. Lepiej, mimo, iż nie jest źle mogłoby być pod światło.

Zalety: Ostrość na środku i ostrośc na bokach. Bije na głowę Sigmy a nawet canony, oczywiście nie mówię o Lkach, ale 17-40L nie ma szans. Dobrze wykonany i dość mały jak na szeroki. Obecnie u mnie działa z 7D i 5D. Ale na pełnej od 15mm.

Podsumowanie: Super szkło za bardzo małą kasę. Chciałem go niedawno wymienić bo chcę przejść na 5Dm2, ale... okazał się lepszy od Samyanga 14 bo te zniekształcenia na samye to koszmar a Tamron jednak lepiej sobie radzi a minimalnie ostrzejszy samyang jakoś nie deklasował Tamrona. Testowałem go z Tokiną 16-28 i stwierdziłem, że Tokinę kupię ale jak stanieje lub dobrą używkę, których jakoś nie ma na rynku. Canon 16-35 to nie ta półka cenowa do porównywania a sigmy odpadały z ostrością zwłaszcza na bokach tak więc zostałem z Tamronem i chyba długo to się nie zmieni. Nie wiem czy do 5Dm2 wystarczy bo jednak bardziej wymagająca pucha niż 5D, ale z mega napakowaną matrycą 7D daje sobie radę. Ostatnio miałem okazję podpiąc pod starą 50D i wypadł cudownie. Jeśli podejdziemy do tego szkła jak do szkła w cenie do 3000 zł to będziemy się nim cieszyć zwłaszcza że zapłacimy za niego pewnie coś koło 1000 zł, ale jak chce sioę Lkę to ... zbieraj kilka lat do Lki i nie zawracaj sobie głowy niczym innym, żal tylko straconych ujęć, któe można było zrobić Tamronem od razu. Ja polecam a o jakości niech służy też przykład, że jakoś używek Tamrona 11-18 zbyt dużo na rynku nie ma, tak samo jak innych dobrych a starszych szkieł bo nie ma dla niego cenowej alternatywy i tyle!

Wady: Brzegi zdjęć na prawdę nie ostre, głośny ale celny autofocus, plastykowa obudowa

Zalety: w moim przypadku cena, bardzo delikatnie obracający się pierścień zmiany ogniskowej, w zestawie z osłoną przeciwsłoneczną

Podsumowanie: Zachciało mi się super szerokiego kąta do krajobrazów (Canon 50D), stwierdziłem że rybie oko nie bardzo do tego celu się nadaje, bo trzeba łapać równo horyzont albo prostować fotki w programie. Upatrywałem różne szerokie zoomy na ebay i trafił mi się ten tamron dość okazyjnie. Podpiąłem go kilka razy do body i za każdym razem nie byłem zadowolony ze zdjęć. Te brzegi a ściślej mówiąc ich nieostrość są wizytówką tego obiektywu, dzięki którym można rozpoznać tamrona niemalże na każdym zdjęciu w internecie. Mógłbym cropować, obcinać te brzegi ale wówczas nie będzie to szerokość 11-18mm i rozdzielczość spadnie a to dla mnie nie ma sensu. Zdjęcia z tamrona nie mają tego "czegoś". Jeśli przymierzasz się do kupna tego obiektywu polecam Ci ochłonąć, poczekać i odłożyć trochę więcej na inny ultra zoom. Póki co wystawiam go z powrotem na ebay i na razie zostaję przy moim samyangu 8mm fish eye.

Wady: Wady ma i co z tego... nie przeszkadza mi jego plastikowa obudowa, to, że wolny, to że przy słabym świetle potrafi błądzić...

Zalety: Ostrość na 11mm powala mnie zwłaszcza na środku kadru.

Podsumowanie: I w sumie za tą ostrość na 11mm ma u mnie takie oceny. Gdyby była to stałka 11 mm to oceny miałby super od każdego a tak 2 koniec obniża ją. Ale ja szeroki potrzebuję właśnie dla szerokich... Oceniam wysoko bo spełnia moje oczekiwania, ale kupując nie miałam ich zbyt wielkich jak to od szerokich za przystępną cenę...

Wady: Wad to ma kilka, ale patrząc na jego cenę i realne możliwości to lista tych wad strasznie maleje. najwięsza wada jak w każdym Tamronie to dekielek tylni. Nieco wymagający AF (ale jest MF więc nie czepiajmy się). Zniekształcenia, które umiejętnie można niwelować przy kadrowaniu aparatem lub w późniejszej obródce, odblaski czasem pojawią się jak w każdym szerokim, przy założonej osłonie lampa potrafi zostawić cień kadrując zbyt blisko

Zalety: Cena, waga, własności optyczne, zakres, dobre powłoki, trwały i mocny (pomimo, że na taki nie wyglada), tulipan w zestawie, daje radę nawet bez polarka - jedyny mój obiektym z całej szklarni bez i nie mam zamiaru kupować.

Podsumowanie: Oceniłem wysoko! Ale juz się tłumaczę. Jest tani a potrafi zachwycić. Przeszedł zemną makabryczne męczarnie i testy w górach, na bagnach, w lesie, nie jedno wesele czy imprezy firmowe. Wielokrotnie przemókł, ale osuszony działa dalej w przeciwieństwie do Canona 85 1,8. patrząc na jego cenę (dzisiaj ok. 950 zł) zarobiłem na wykonanych nim zdjeciach jakieś 10 x tyle. Polecam! Zamiast testować, sprawdzać testy i wywody brać i focić. Z czasem się zmieni a inny lub nie.

Wady: Ostrość na średnim poziomie, nawet przymknięcie nie daje zbyt wiele, szczególnie na brzegu kadru. Autofocus na Nikonie na D300 był mega wolny i głośny jak kosiarka tak że wolałem uzywać go w manualu.

Zalety: Cena. Najtańszy ultraszeroki zoom na rynku. Do odbitek ostrość wystarczająca. Kolorki ok. Bliki łapie w umiarkowanym stopniu.

Podsumowanie: Za tą cenę ok!

Wady: Obiektyw ma przynajmniej przyzwoitą ostrość w centrum, osobiście jestem zadowolony. Jeśli nie robimy wydruków większych niż 20x30 to jest naprawdę dobrze. Jeśli fotki trzymamy głównie w wersji cyfrowej i oglądamy na kompie lub wrzucamy do internetu nic więcej nie jest potrzebne. Na brzegach niestety słabiej, ale i tak lepiej niż w nowszym 10-24 a na pewno nie gorzej niż Sigma 10-20. Na pewno lepiej jest w Tokinie 12-24 (wszystkie przed zakupem testowałem, ale każdy z wymienionych zawsze był droższy od Tamrona 11-18). Jeśli chcemy poprawić ostrość można zawsze stosować wyostrzania. Występuje AC głównie na brzegach, ale nie jest źle. AC zdecydowało, że wybrałem Tamrona a nie Tokinę. Główną wadą obiektywu jest średnica filtra, ale to standard i jak chcemy szeroko to trzeba płacić za filtry dodatkowe ciężko zarobione stówki. Ponadto mógłby być nieco jaśniejszy do fotografowania we wnętrzach, ale o tym wiedziałem przed zakupem i nie ma co narzekać. Niestety jak jest ciemno to najlepiej wspomagać się lampą i koniecznie odbijać od ściany lub sufitu albo dobry dyfuzor.

Zalety: Obiektyw często stosuję do portretów, głównie grupowych i stwierdzam, że ma przyzwoity bokeh a w tej klasie obiektywów bywa różnie. Nie ma problemów z AF chyba, że jest mało światła, ale nie stanowi to problemu można manualnie bez większych problemów. Parametry dystorsji i winietowania są przyzwoite, a na pewno nie są na poziomie, na którym uznać można je za wady (pamiętajmy też, że jest to obiektyw, który z drugiej ręki można kupić za mniej niż 1000 zł). Obiektyw spisał się nieźle na kilku weselach i innych imprezach plenerowych z puszką Canon 450 i 40. Kilka razy współpracował z 550 i było ok. Nawet fajne filmy wyszły. Można robić nim przyzwoite krajobrazy. Jest cichy i całkiem lekki. Jego plastik wydaje się całkiem przyzwoity i nie mam wrażenia, że zaraz rozpadnie się. Nawet dobrej jakości tulipan, ale bez zachwytu – w sumie lepszy taki niż żaden jak w Canonie. Odblaski i podobne sprawy na poziomie tolerancyjnym.

Podsumowanie: W sumie jak dla mnie super obiektyw za super cenę – polecam go! Jak chcemy zauważalną różnice to trzeba zapłacić np. 2000 zł na używanego Canona bo w przypadku Sigm, Tokiny czy nowszego Tamrona nie zawsze będzie zauważalna. Długo szukałem Tokiny 12-24 f4, ale nigdy nie udało mi się kupić dobrego egzemplarza poniżej 1000 zł no i te AC. A kupując Tamrona 11-18 została kasa na przyzwoitą polaryzację.

Wady: Właściwie brak szczególnych wad. Na SONY A700 wymaga umiejętnego pomiaru światła - standardowe ustawienia dają często niedoświetlone o 1-2 działki zdjęcia.

Zalety: Dobrze kontrolowana dystorsja i aberracje jak na ultraszeroki kąt, przyzwoita ostrość, brak istotnego winietowania.

Podsumowanie: Dobry obiektyw. Jeśli szukamy bardzo szerokiego kąta i autofokusu, jest to obecnie najtańszy instrument w swojej klasie, chociaż cena nie jest niska. W końcu Tamron oferuje go jako SP, instrument o wysokiej jakości. Sigma 10-20 daje nieco większy zakres, ale kosztem większych wad obrazu na brzegach.

Wady: Dystorsja, to prawdziwa zmora w tym obiektywie. Trzeba się nakombinować, aby chodź trochę ją ukryć. I dla mnie to chyba jedyna wada tego obiektywu.

Zalety: Kontrast, odwzorowanie barw, niezauważalne winietowanie i przyzwoity autofokus.

Podsumowanie: Ten Tamron to dobre szkło. Czasami tylko dystorsja dawała się we znaki. Za mniesze pieniądze niż u konkurencji, można mieć naprawdę fajne szkło do krajobrazu dające sporo frajdy z fotografowania.

Wady: Ostrość w centrum na średnim poziomie, na brzegach widocznie słabiej - jeśli chce się pracować na powiększeniach, wtedy konieczność stosowania wyostrzania; lekka AC na brzegach - widoczna ale nie przeszkadza;

Zalety: Przyzwoity bokeh - chyba najlepszy w tej klasie obiektywów; nie ma problemów z AF; winietowanie i dystorsja na przyzwoitym poziomie w tej klasie.

Podsumowanie: Będąć świadomym jego ograniczeń, można nim robić wspaniałe zdjęcia.