Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Vortex Triumph HD 10x42 - test lornetki

Vortex Triumph HD 10x42 - test lornetki
22 sierpnia 2023
Na początku czerwca 2023 roku amerykańska firma Vortex zaprezentowała swoją najnowszą lornetkę należącą do niższej półki cenowej. Mowa tutaj o dachowopryzmatycznym modelu Triumph HD 10x42, który na samym początku sprzedaży był oferowany w sugerowanej cenie detalicznej wynoszącej 599 złotych, a następnie w kwocie już tylko 479 złotych.

Vortex Triumph HD 10x42 daje pole widzenia 6.4 stopnia oraz odstęp źrenicy wynoszący 17 mm. Lornetka została zamknięta w gustownej i szczelnej obudowie, która jest wodoodporna i wypełniona azotem. Waga wynosi niespełna 650 gramów.
----- R E K L A M A -----

Symbol HD w nazwie nie oznacza użycia w obiektywach szkła o niskiej dyspersji. Producent zaznacza jednak, że zastosowany tam układ został zoptymalizowany do korygowania aberracji chromatycznej.

Kupujący dostaje w zestawie futerał z własnym paskiem, szeroki pasek do lornetki, ściereczkę do czyszczenia optyki, instrukcję obsługi oraz dekielki na obiektywy oraz okulary. Produkt jest objęty wieczystą gwarancją producenta.
Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Vortex Triumph HD 10x42
  • Lornetka Vortex Triumph HD 10x42
  • Lornetka Vortex Triumph HD 10x42
  • Lornetka Vortex Triumph HD 10x42
Dane producenta

Producent:

Vortex
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Kolba.pl
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
10 42 112/1000(6.4o) BaK-4/roof 17 mm 649 g 479 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   41.05+/- 0.05 mm
Prawy:  41.05+/- 0.05 mm
3 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 9.82+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 76.6+/- 1% 8 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum średnia, na brzegu duża. 3 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Umiarkowany. 6 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 40% +\- 4% 4 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w odległości 60% promienia widzenia i na samym brzegu jest trochę większa od średniej. 5.3 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 67% ± 4% od centrum pola widzenia. 2 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Wyraźne. 2.8 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Zaskakująco dobre. Krzywa transmisji dość płaska z lekkim dołkiem w centrum zakresu i nadwyżką światła czerwonego, przez co obraz ma właśnie taki, ale delikatny, odcień. 4 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Vortex Triumph HD 10x42 - Wewnętrzne odblaski - Lewy Vortex Triumph HD 10x42 - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Okolice źrenic wyjściowych trochę za jasne. Do tego widoczna fałszywa źrenica.
2.2 / 5.0 pkt
Obudowa Zarówno wygląd obudowy, jak i pierwszy kontakt z nią, sprawiają wrażenie obcowania z lornetką kilka razy droższą. To wrażenie nie pryska, gdy zaczniemy przyglądać się uważniej. Guma na obiciu jest rozsądnej jakości i prawidłowo przylega do lornetki, nie odstając ani przy korpusie, ani przy obiektywach. Nie daje żadnych, nieprzyjemnych doznań zapachowych, co często zdarza się w najtańszym sprzęcie. Regulacja rozstawu tubusów pracuje prawidłowo i z należytym oporem. Muszle okularowe są spore, gumowane i mają trzy stopnie regulacji. Lornetka dobrze przylega do oka i prawidłowo leży w ręku. Sprzęt został wyprodukowany w Chinach. 7.5 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Duża, wygodna i karbowana śruba centralna. Niestety opór jej pracy nie jest równomierny i są miejsca, gdzie obrót jest łatwiejszy. Dodatkowo podczas pracy momentami daje się słyszeć mlaskanie smaru. Przebieg całego zakresu wymaga obrotu o kąt 590 stopni. Korekta dioptrażu odbywa się poprzez spory, karbowany pierścień na prawym okularze. Pracuje on płynnie, z należytym oporem, ale rusza zewnętrzną soczewką. 3 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Jest, wygodne w dostępie. 3 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 54.1 do 75.8 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 4.70 metra. 0.5 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 62.1 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 56.9 stopnia (wg wzoru tangensowego). 11.5 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 6.32 ± 0.04 stopnia i było odrobinkę mniejsze od podanego w specyfikacjach. Pole dobre jak na tę klasę sprzętu. 6.5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Tubusy ciemne, choć nie całkowicie matowe i jednocześnie gładkie, pozbawione karbowań. W okolicach pryzmatów wyczernienie trochę lepsze, powierzchnia robi się bardziej matowa, choć wciąż nie jest mocno ciemna. Widać natomiast kilka przysłon. Denko przy prymatach szare i matowe. Zaskakująco dobra czystość. 3.8 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Vortex Triumph HD 10x42 - Winietowanie centralne - Lewy Vortex Triumph HD 10x42 - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 2.41%, OP: 0.67%
6 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Dobrej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielonkawe powłoki na obiektywach i okularach. Pryzmaty świecą bardzo mocno i są najprawdopodobniej pozbawione powłok antyodbiciowych. W okularach też co najmniej jednak granica świeci mocniej i nie zabarwia światła padającego. Intensywność powłok średnia. 3 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] wieczysta 6 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
59%
112.1 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • zaskakująco solidna i dobrze wykonana obudowa jak na tę klasę cenową,
  • umiarkowany astygmatyzm,
  • prawidłowe odwzorowanie bieli,
  • czyste i rozsądnie wyczernione wnętrza tubusów,
  • dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
  • bogate wyposażenie standardowe,
  • wieczysta gwarancja.

Wady
  • mała transmisja,
  • spora aberracja chromatyczna,
  • szybko spadająca ostrość obrazu wraz z oddalaniem się od centrum pola,
  • ścięte źrenice wyjściowe,
  • luźne podejście producenta do deklaracji odnośnie parametrów lornetki.

W najtańszej klasie cenowej, producenci często dość luźno podchodzą do deklarowanych przez siebie parametrów. Triumph nie jest tutaj wyjątkiem, bo jego średnice obiektywów są o około 1 mm mniejsze niż podawane 42 mm. Podobnie jest z polem widzenia i powiększeniem, choć w tych ostatnich przypadkach różnice w stosunku do specyfikacji są, na szczęście, niewielkie. Vortex działa tutaj także na swoją niekorzyść, bo zarówno strona producenta jak i polskiego dystrybutora podają wagę wynoszącą 649 gramów. To typowa wartość dla klasy 42 mm i nie wzbudza ona żadnych podejrzeń. Po położeniu lornetki na wagę okazuje się jednak, że widzimy tam rezultat wynoszący 593 gramy, co czyni Triumpha jedną z lżejszych lornetek klasy 10x42.


Vortex Triumph HD 10x42 i Vortex Crossfire HD 10x42.

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że za lornetkę musimy zapłacić mniej niż 500 złotych, dostajemy naprawdę sporo zalet i przyzwoitych osiągów. Przede wszystkim Triumph wygląda i w pierwszym kontakcie zachowuje się tak, jak sprzęt wyraźnie droższy. Nie widać rzucających się w oczy oszczędności w jakości wykonania i w samym projekcie. Wręcz przeciwnie, lornetka jest funkcjonalna, wygląda gustownie, a jednocześnie dobrze leży w ręku i przy oku.

Oczywiście jak zaczniemy wnikać w szczegóły, dojrzymy elementy charakterystyczne dla taniego sprzętu. Wyczernienie i wykarbowanie wewnętrznych tubusów mogłoby być lepsze, źrenice wyjściowe bardziej okrągłe i widoczne na ciemniejszym tle, kultura pracy śruby centralnej mogłaby być lepsza, a minimalna odległość ogniskowania bliższa 2-3 metrom.

Oszczędności widać też na powłokach. Mamy do czynienia z najprostszym i zielonkawym wariantem wielowarstwowym, który daje wyraźny dołek w transmisji dla centrum zakresu widzialnego. Do tego niektóre elementy optyczne wewnątrz lornetki świecą się bardzo mocno, co sugeruje że tam w ogóle zrezygnowano z nałożenia powłok.

Efekt jest taki, że transmisja nie zachwyca i w centrum zakresu widzialnego nie przekracza nawet 80%. Choć warto pochwalić Vorteksa za to, że jego powłoki i zastosowane szkło nie dają znacznych ubytków światła w barwie niebieskiej i fioletowej, przez co lornetka oferuje dobre odwzorowanie kolorów.

Jeszcze kilka lat temu nad premierą Triumpha przeszedłbym szybko do porządku dziennego. Wtedy bowiem miałby on silnych konkurentów w postaci lornetek takich jak choćby Delta Optical Forest II czy Olympus EXPS-I. Czasy się jednak zmieniły, inflacja zrobiła swoje i wspomniane przed chwilą lornetki nie kosztują już około 500 złotych lecz wyraźnie powyżej 700 zł. Vortex Triumph HD 10x42 ze swoją ceną wynoszącą 479 złotych idealnie więc wypełnia powstałą lukę rynkową i staje się naprawdę ciekawą propozycją, godną rozważenia szczególnie dla tych osób, dla których absolutnym górnym limitem cenowym jest kwota 500 złotych.
Komentarze czytelników (27)
  1. Mechooptyk
    Mechooptyk 22 sierpnia 2023, 18:48

    No cóż, za pięć stówek nie ma co oczekiwać cudów. Plastik i liczne wady optyki. Mnie Triumph nie spodobał się w ogóle i szybko go odesłałem. Wolałbym dołożyć te 150-250 zł i kupić DO Forest II 10x42 lub Vortexa Crossfire'a HD 10x42. To są znacznie lepsze lornetki; lepiej wykonane i z mniejszymi wadami optyki.

  2. _Tomek_
    _Tomek_ 22 sierpnia 2023, 19:10

    Po przeczytaniu testu nie widzę żadnej dużej wpadki, która by lornetkę zdyskwalifikowała jako sprzęt optyczny :) Czyli jeśli ktoś ma 5 stów na lornetkę i ani złotówki więcej (a są tacy ludzie, znam osobiście), to można zwrócić mu uwagę, by zerknął.

  3. Arek
    Arek 22 sierpnia 2023, 19:57

    Bo tak jak napisałem w teście, w tej klasie cenowej, lornetka prezentuje się naprawdę rozsądnie.

  4. Soniak10
    Soniak10 22 sierpnia 2023, 20:45

    No i tu się właśnie narzuca podstawowy wniosek dla Delty Optical: firma powinna utrzymywać możliwie jak najniższą cenę swojej serii Forest II, bo w swojej klasie cenowej cieszy się ona dobra opinią i jest chyba najczęściej polecanym wyborem na forum Optyczne.pl, gdy ktoś pyta o pierwszą lornetkę w niewysokiej cenie. Jeżeli DO "zachłyśnie się" sukcesem tej serii i zacznie windować cenę, to wejdzie w pułap, gdzie konkurencja jest większa i wtedy zamiast doradzać wybór DO Forest II, doświadczeni forumowcy będą radzić nowicjuszom: "lepiej dołóż jeszcze stówkę-półtora i wybierz np Vortexa DB" albo inną. Vortex Triumph, jak wynika z tego testu, zaczyna odgryzać Delcie dolny segment potencjalnych klientów, więc Delta powinna być naprawdę ostrożna z windowaniem cen. Inflacja niekoniecznie musi być usprawiedliwieniem.

  5. espresso
    espresso 22 sierpnia 2023, 22:02

    Można ją nabyć za 431 zł w oficjalnej sieci sprzedaży. Jakość wykonania (plastik całkiem przyzwoity, pokrętełka chodzą odpowiednio dobrze) osłodzi niedostatki optyki albo inaczej mówiąc optyki odpowiedniej do ceny. Zdaje się, iż większość kupujących lornetkę po raz pierwszy, w dodatku znanej firmy będzie zadowolona.

  6. RobKoz
    RobKoz 22 sierpnia 2023, 22:43

    @Soniak10

    Jeśli chodzi o Deltę to moim zdaniem powinni się zdecydować, w którą stronę chcą iść bo stoją w rozkroku.

    Mają kilka naprawdę fajnych produktów jak seria Chase, czy luneta 65mm które z powodzeniem konkurują z produktami dwa razy droższymi zarówno jakością wykonania jak i jakością optyczną.

    A jednocześnie firma ta wypuszcza też sprzęt najtańszy, który po prostu odrzuca.

    Nikon nawet w swoich najtańszych lornetkach nie schodzi poniżej pewnego minimum przyzwoitości pod względem jakości mechanicznej, Delta niestety tak. W te wakacje miałem w rękach na dłużej Deltę Voyager 10x50 za 200zł. Gdyby nie to że mam swoją Chase i używałem kilku innych instrumentów tej firmy to po tym doświadczeniu nigdy w życiu bym nie uwierzył że to jest poważna firma robiąca sprzęt optyczny a nie odpustowe zabawki.

    Tak mogli zaczynać ćwierć wieku temu, obecnie uważam, że powinni zacząć się szanować.

  7. Jan55
    Jan55 23 sierpnia 2023, 09:02

    Popieram kol.Mechooptyka. Zdecydowanie lepszym zakupem, chociaż droższym, będzie zakup lornetki DO Forest II 10x42. Lornetka sprawdzona, z bdb opinią użytkowników.
    Ten Vortex to poziom optyczny lornetek typu Kandar, Comet itp chińska produkcja, tyle, że firmowana przez Vortexa, który nie wiedzieć dlaczego, zszedł do takiego poziomu. Pytaniem pozostaje, jak długo wytrzyma mechanika tej lornetki (zawias mostka, muszle oczne), bo jej waga, jak na 10x42, wskazuje na elementy (obudowa, mostek,muszle) wykonane z plastiku (ABS), oraz jaka jest powtarzalność w jakości optyki, pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami, bo to, że ten egzemplarz wypadł w teście tak jak wypadł, nie oznacza, że inne egzemplarze są optycznie takie same. Przy takiej cenie, można przyjąć, że nie, bo wśród lornetek droższych, z tą powtarzalnością jest różnie, a co dopiero na takim poziomie cenowym.
    Ja, nie polecałbym, takiej lornetki nikomu, chyba, że osobie kupującej nie będzie zależało na jakości, tylko na cenie i nazwie Vortex.

  8. Mechooptyk
    Mechooptyk 23 sierpnia 2023, 09:11

    @RobKoz, też uważam, że Delta Optical powinna zrezygnować z tych porro za dwie stówki. Wizerunkowo mogą tylko stracić na sprzedaży takiego sprzętu. Pewnie jednak wychodzą z założenia, że skoro takie lornetki się sprzedają, to dlaczego nie mieliby na nich zarobić? Klient, który nie jest świadom jakiego obrazu i jakiej jakości mechanicznej może oczekiwać od lornetki kupi każdy produkt, nawet znacznie gorszy od tych najtańszych Delt. Niedawno spotkałem ludzi, którzy nabyli od swojego, jak to określili "dobrego znajomego, który się zna na lornetkach" takie cudo: link Zdaje się, że był to produkt sprzedawany pod jakąś inną marką, ale wygląd i parametry miał identyczne - 32x42. Spojrzeli przez moje Geco 8x42 i prawie doznali szoku. "Świadomość określa byt"... tak to jakoś leciało. ;-)

  9. Jan55
    Jan55 23 sierpnia 2023, 09:35

    Mechooptyk, zastanawiające jest to, że Delta nie zmienia nic, przez lata, na lepsze w optyce, w tym co już sprzedaje, czyli w Forestach II, Chase i Titanium ED HD. Niechby to miało kosztować 200-400 zł więcej, ale jeżeli miałoby dorównywać jakością optyczną do np M7, Vortexów, Kow itp, to myślę, że byłoby to zbywalne i tak, a Delta zyskałaby bardziej na wizerunku. Prawdopodobnie jest tak jak piszesz, wolą sprzedawać tanio i dużo marnej jakości niż drożej ale bdb jakości sprzęt.

  10. Mechooptyk
    Mechooptyk 23 sierpnia 2023, 09:45

    @Jan55, mnie też zastanawia ta stagnacja w Delcie. Vortex dodał parę lat temu do nazw swoich lornetek literki "HD", pewnie przy tym nic, albo prawie nic nie grzebiąc w ich optyce i już ma kolejne nowe modele. Coś się dzieje i potencjalni nabywcy to widzą. Tymczasem Delta Optical przez kilkanaście lat sprzedaje te same modele lornetek. Może to taki "Pentax" rynku lornetkowego, który wprawdzie rzadko, ale jednak rzuca na ten rynek jakąś perełkę? ;-)

  11. RobKoz
    RobKoz 23 sierpnia 2023, 10:02

    @Mechooptyk

    "Pewnie jednak wychodzą z założenia, że skoro takie lornetki się sprzedają, to dlaczego nie mieliby na nich zarobić?"

    Niech zarabiają pod inna marką. Nie ma problemu by był ten sam właściciel i ta sama sieć dystrybucji, ale niech to nie będzie Delta.

    Pamiętam premierę Chase i pierwsze testy. Kosztowały te lornetki jakieś 1200 i konkurowały z tymi za 3k. Wielu się spodziewało że Delta pójdzie za ciosem i pokaże lornetki za 3k konkurujące z tymi za 6k, a tymczasem nastąpiła stagnacja.

    @Jan55
    "zastanawiające jest to, że Delta nie zmienia nic, przez lata, na lepsze w optyce, w tym co już sprzedaje, czyli w Forestach II, Chase i Titanium ED HD. "

    No właśnie. Chase ma jedną ale istotna dla wielu wadę - małą odległość źrenicy do patrzenia w okularach. Jakby to zmienili to spokojnie mogliby podnieść jej cenę i nadal byliby chętni.

    Mogliby tez wypuścić coś minimalnie większego z szerszym polem.

    P.S. Mój Chase w tym roku spędził kolejne tygodnie na morzu, na kajaku i na SUP'ie z roku na rok jestem pod coraz większym wrażeniem. Przeleżał kolejne dziesiątki godzin w pełnym słońcu i kolejne dziesiątki godzin w solidnym deszczu i nic. Obudowa nadal szczelna i nic nie odłazi, a kolimacja nadal idealna.

  12. Jan55
    Jan55 23 sierpnia 2023, 10:23

    @RobKoz...Cóż, my klienci, nie mamy wpływu na politykę produkcyjną Delty. Należy tylko mieć nadzieję, ze Delta nie zejdzie z jakością optyki w dachówkach, niżej niż jest.

    @Mechooptyk...Vortex poprawił w nowych wersjach co nieco ale i pogorszył co nieco, w stosunku do poprzednich wersji. Lepiej im to wyszło w Diamondbackach i Razorach niż w Viperach. Niemniej jednak i tak wyszło im to nieźle, jak na dokonane "zmiany", a ceny, z powodu tych zmian, wzrosły minimalnie, przynajmniej w USA i Kanadzie (Razory UHD).

  13. _Tomek_
    _Tomek_ 23 sierpnia 2023, 10:27

    Wiadomo, że warto dołożyć do Crossfire'a czy Forresta, zwłaszcza że to kwota powiedzmy rodzinnego obiadu w zwykłej knajpie, ale z drugiej strony to 50% ceny lornetki. Można znów dołożyć 50% ceny droższej i mieć Chase, a potem Kowe BD II czy M7, dalej Kite Lynx HD czy Monarcha HG, Kowe Genesis, Zeiss SFL czy w końcu SF. Za każdym razem okolo 50% ceny, a zyskujemy dużo.

    Dlatego to kwestia progu akceptowalności. Jak kogoś interesują obserwacje i nie miał wcześniej lornetki to powinien być zadowolony. Jeśli obserwacje go nie zaciekawia, to żadna lornetka nie pomoże. Jeśli obserwacje wciągną i popatrzy przez lornetki lepsze, to sam zacznie główkować co kupić.

    Nie ma sensu namawiać do zwiększenia budżetu, bo zawsze warto dołożyć, a wystarczy poczytać forum, żeby zobaczyć jak ludzie (w tym ja ;)) kręcą nosem na niektóre wady lornetek za 5 tys zł.

  14. RobKoz
    RobKoz 23 sierpnia 2023, 11:45

    @_Tomek_

    "Dlatego to kwestia progu akceptowalności. Jak kogoś interesują obserwacje i nie miał wcześniej lornetki to powinien być zadowolony. Jeśli obserwacje go nie zaciekawia, to żadna lornetka nie pomoże. Jeśli obserwacje wciągną i popatrzy przez lornetki lepsze, to sam zacznie główkować co kupić."

    Ja bym jeszcze dopisał że próg akceptowalności konkretnych wad jest często związany z tym co się obserwuje.

    Transmisja wiadomo ma znaczenie dla każdego, ale nie jest kluczowa.
    AC moim zdaniem jest kluczowa. Niezależnie od tego czy się obserwuje ptaki wśród gałęzi czy księżyc AC jeśli nie mówimy o lornetce do teatru to AC to moim zdaniem priorytet.

    Koma i astygmatyzm przy obserwacji przyrody mają znacznie mniejsze znaczenie niż przy obserwacji gwiazd. Dlatego jeśli lornetka dobrze koryguje AC a gorzej komę i astygmatyzm to może być wystarczająco dobra dla przyrodnika i do niczego dla astronoma.

    Spadek ostrości na brzegu ma małe znaczenie przy obserwacji ptaków (choć jest nieprzyjemny), ale ma kluczowe znaczenie przy obserwacji morza. Dystorsja, która na morzu drażni w lesie nie ma znaczenia i tak dalej.

    Na koniec zostają wady które są nieprzyjemne ale nie ograniczają możliwości - np. oddanie kolorów. Minimalny zafarb nie sprawi że nie rozpoznamy poprawnie ptaka albo znaku nawigacyjnego ale będzie drażnił przy obserwacji świata jaki nas otacza.

    P.S. Bywa że ktoś kupi droga lornętkę i później jej nie używa bo się boi ją uszkodzić w takim przypadku lepiej kupić lornetkę o połowę tańszą.

  15. Soniak10
    Soniak10 23 sierpnia 2023, 11:59

    @RobKoz23 sierpnia 2023, 11:45
    Nie wiem czy jesteś tego świadomy, ale w najbardziej merytoryczny sposób wyjaśniłeś, dlaczego tzw "dzienna obserwacja przyrody" jest jednym z mniej wymagających obszarów zastosowań dla lornetek. Czyli to, co ja głoszę od dawna. I dlatego MZ dla obserwacji przyrodniczych nie ma sensu wysilanie się na Bóg-wie-jakiej-jakości (i ceny) lornetki, tzw. "topowe". No, chyba że ktoś po prostu tak chce i cierpi na chroniczny nadmiar kasy do wydania - aaa... to w porządku, nie mam nic przeciwko temu, byle nie wmawiał mniej zaawansowanym amatorom lornetek, że tylko tymi topowymi lornetkami są w stanie odróżnić pokląskwę od kląskawki albo listkowca cytrynka od szlaczkonia siarecznika.
    Pzdr

  16. _Tomek_
    _Tomek_ 23 sierpnia 2023, 12:13

    @RobKoz, tak oczywiście, właśnie przedstawiłeś swoje oczekiwania, w części nawet zbieżne z moimi. Dodałbym tylko, że na nocne niebo kluczowe jest płaskie pole, bez brzegowych nieostrości, a AC ma jednak trochę mniejsze znaczenie. Z kolei w dzień równie ważna jak AC są dla mnie wyczernienia, transmisja i jakość powłok, co przekłada się na jasność i kontrast obrazu oraz pracę pod światło. No ale każdy kto patrzy przez lornetki ma swoje oczekiwania.

    Jednak mi chodziło tylko o to, że zwiększając dowolny budżet o około 50% dostajemy nowe możliwości wyboru lepszego sprzętu, więc w tym sensie zawsze warto dołożyć (co nie znaczy, że każda lornetka droższa o 50% od wybranej będzie lepsza).

  17. RobKoz
    RobKoz 23 sierpnia 2023, 13:44

    @Soniak10

    "Nie wiem czy jesteś tego świadomy, ale w najbardziej merytoryczny sposób wyjaśniłeś, dlaczego tzw "dzienna obserwacja przyrody" jest jednym z mniej wymagających obszarów zastosowań dla lornetek."

    Ja tylko nieśmiało chciałem napisać, że czasem droższa lornetka i obiektywnie w ogólności lepsza będzie dla danego zastosowania gorsza, albo jednakowa.

    "dlatego MZ dla obserwacji przyrodniczych nie ma sensu wysilanie się na Bóg-wie-jakiej-jakości (i ceny) lornetki, tzw. "topowe"."

    A jednocześnie wśród ptasiarzy spotykam najwięcej takich, którzy na swój sprzęt do obserwacji wydali sumarycznie kwoty pięciocyfrowe :-)


    @_Tomek_

    "Jednak mi chodziło tylko o to, że zwiększając dowolny budżet o około 50% dostajemy nowe możliwości wyboru lepszego sprzętu, więc w tym sensie zawsze warto dołożyć (co nie znaczy, że każda lornetka droższa o 50% od wybranej będzie lepsza)."

    Zgoda

    Z zastrzeżeniem, że czasem lepiej ten dodatkowy budżet wydać inaczej.

    Przykładowo w przypadku obserwacji ptaków zakup lornetki za 300 i lunety za 200 nie ma sensu. Lepiej kupić samą lornetkę za 500.

    Ale zakup lornetki za 3k i lunety za 2k często będzie miał więcej sensu niż zakup samej lornetki za 5k.

  18. Mechooptyk
    Mechooptyk 23 sierpnia 2023, 22:06

    @Soniak10 23 sierpnia 2023, 11:59 napisał:
    "dla obserwacji przyrodniczych nie ma sensu wysilanie się na Bóg-wie-jakiej-jakości (i ceny) lornetki, tzw. "topowe". No, chyba że ktoś po prostu tak chce i cierpi na chroniczny nadmiar kasy do wydania - aaa... to w porządku, nie mam nic przeciwko temu, byle nie wmawiał mniej zaawansowanym amatorom lornetek, że tylko tymi topowymi lornetkami są w stanie odróżnić pokląskwę od kląskawki albo listkowca cytrynka od szlaczkonia siarecznika."

    Dlaczego odmawiasz wszelkiej maści obserwatorom przyrody prawa to posiadania naprawdę dobrej optyki? ;-)

    Kiedy wiosną doszła do mnie świeżo zakupiona lornetka Geco 8x42, to jak tylko ją wyciągnąłem z paczkomatu wybrałem się z nią na testy, biorąc dla porównania posiadaną od dawna Deltę Optical Forest II 8x42, a więc lornetkę o z grubsza identycznych parametrach. Na pierwszy ogień poszły modraszki uwijające się żwawo na wierzbowych gałązkach. Spojrzenie przez Geco pod ostre światło i sikorki aż wyskakują z obrazu, widać każde piórko. Obraz jest żywy i kontrastowy, ale zarazem naturalny. Barwy zaś pięknie nasycone i bardzo prawdziwe. Po chwili zachwytu nad pięknem przyrody widzianym w szkłach nowej lornetki, która uchodzi za naprawdę dobrą spojrzenie przez budżetowego Foresta II, który z kolei uważany jest powszechnie za jeden z lepszych wyborów w klasie budżetowej. No i tym razem nie ma efektu WOW. Kolory jakby przygaszone, kontrast o niebo słabszy, szczegóły upierzenia mniej wyraźne. Jest poprawnie, ale to nie to co było widać w szkłach z trochę wyższej półki. Twierdzę więc, że ornitolodzy, myśliwi i wszelkiej maści obserwatorzy przyrody także potrzebują lornetek o jak najlepszych właściwościach optycznych. Wyobraź sobie, że np. próbujesz zobaczyć z jaką sikorą masz do czynienia: czarnogłówką czy ubogą. Próbujesz patrząc przez Foresta II dojrzeć dosyć subtelne rozjaśnienie na lotkach, które pozwala Ci na identyfikację gatunku, do którego ptaszek należy. I nie widzisz, bo akurat kontrast siadł na tyle, że cecha ta jest bardzo mało widoczna. Zerkasz przez lepszą optykę i widzisz dużo lepiej. Dlatego pozwól także nam przyrodnikom cieszyć oczy pięknym i wyrazistszym obrazem natury w szkłach naszych lornetek. Nie rezerwuj tego przywileju tylko dla oglądaczy Plejad. ;-) Jako ornitolog i obserwator przyrody w ogóle chcę widzieć piękno w najlepszej jakości na jaką mnie stać, a nie tylko mieć do dyspozycji narzędzie pozwalające mi na w miarę poprawną identyfikację tego co widzę. Ja chcę żeby piękno uperlenia parostków rogacza obserwowanego w kontrowym świetle poranka aż biło mnie po oczach i wżerało się w spragnioną cudownych obrazów natury duszę. Czy jesteś to w stanie zrozumieć? ;-)

  19. Soniak10
    Soniak10 24 sierpnia 2023, 10:27

    @Mechooptyk 23 sierpnia 2023, 22:06
    "Dlaczego odmawiasz wszelkiej maści obserwatorom przyrody prawa to posiadania naprawdę dobrej optyki?"
    Kurrrde mol!! Na litość Boską! Czy ja naprawdę tak niejasno wyrażam swoje myśli, czy to adresaci są "zafiksowani" tylko na jedno i nie chcą mnie zrozumieć?! Nikomu niczego nie odmawiam! No dobra, jak chcesz to powiem coś jeszcze: BYĆ MOŻE KIEDYŚ SAM SOBIE SPRAWIĘ JAKĄŚ TAKĄ "LORNETKOWĄ BIŻUTERIĘ"! Oczywiście - do dziennych obserwacji przyrody (a może nawet do patrzenia przez nią w domu na telewizor z odległości 3 metrów, dla kaprysu) co nie zmieni mojego przekonania, że jest to jedna z mniej wymagających dziedzin lornetkologii! Z tym tylko, że nie będę nikomu chciał wmawiać, że tylko taką "biżuterią lornetkową" są w stanie doznać przyjemności z korzystania z lornetki.
    Powtarzam: KAŻDY KTO UCZCIWIE ZAROBIŁ SWOJE PIENIĄDZE, MOŻE Z NIMI ZROBIĆ CO CHCE, TAKŻE WYDAĆ JE NA CELE, NA KTÓRE JA BYM ICH NIE WYDAŁ i daleki jestem od zaglądania komuś w portfel a tym bardziej narzucania, co powinien zrobić z jego zawartością. Nie w tym leży problem. Ja swoje uwagi adresuję raczej do początkujących, którzy pytają na forum o radę odnośnie zakupu swojej pierwszej lub drugiej-dodatkowej lornetki. Nawet wtedy, kiedy umieszczam te uwagi pod postami i wątkami, założonymi przez naprawdę wytrawnych binoholików, którzy nie wyobrażają sobie patrzenia przez coś innego niż Swarek, Ultravid czy CZ Victory! Bo te wątki też mogą być czytane przez początkujących amatorów i w pewien sposób wprowadzać ich w błąd sugerując, że jeżeli nie wydadzą 10kPLN, to nie będą mieli przyjemności z używania lornetki, co wg mnie jest po prostu nieprawdą! Czy teraz wyraziłem się jasno? Plijzzz...

    BTW: moje doświadczenie z lornetkami, zwłaszcza topowymi, z pewnością nie jest tak wielkie jak owych posiadaczy Swarków, Ultravidów itp, ale autentycznie - miałem okazje spojrzeć przez Swarka EL 10x42 Swarovision i uwierz mi: szoku nie doznałem. Fakt że ta "neutralność barw" była natychmiast zauważalna, ale to jeszcze nie uzasadnia - MZ - AŻ TAKIEJ PRZEBITKI CENOWEJ. I nadal będę uważał, że lornetki w klasie cenowej 2-4 tys PLN są z reguły naprawdę świetnymi narzędziami (pomijając rzecz jasna jakieś skrajne przypadki). Ja na ten przykład jestem ciągle baaardzo zadowolony ze swojego Bushnella Forge 10x42 (BTW: dziękuję wszystkim, którzy mi go polecali, na czele z Arkiem) czy Vipera HD 12x50 i szczerze mogę te lornetki polecić każdemu, kto szuka "porządnych lornetek" a nie chce na nie wydać majątku albo brać kredytu.
    Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje (i wszystkich innych binoholików) wątpliwości?
    Pzdr

  20. Soniak10
    Soniak10 24 sierpnia 2023, 10:45

    Suplement
    "Twierdzę więc, że ornitolodzy, myśliwi i wszelkiej maści obserwatorzy przyrody także potrzebują lornetek o jak najlepszych właściwościach optycznych."
    Zgoda, z tym tylko, że sam podałeś jako przykład takiej "lepszej optyki" lornetkę GECO 8x42, która przecież nie jest sprzętem topowym za 10 kPLN, prawda? Czyli de facto: potwierdziłeś to, co ja głoszę, że do normalnych, dziennych obserwacji, zwłaszcza przyrodniczych, nie jest niezbędny sprzęt "top of the top". Poza tym, żeby zauważyć jej wyższość, musiałeś przytoczyć sytuację dość skrajną, czyli obserwacje "pod ostre światło".
    Ergo: cieszę się, że się zgadzamy ;-)

    "Ja chcę żeby piękno uperlenia parostków rogacza obserwowanego w kontrowym świetle poranka aż biło mnie po oczach i wżerało się w spragnioną cudownych obrazów natury duszę. Czy jesteś to w stanie zrozumieć? ;-)"

    Absolutely YES! I też uważam, że żeby to uzyskać, wystarczy w zupełności lornetka klasy GECO (przyjmuję na wiarę, bo w rękach jej jeszcze nie miałem) lub inna z przedziału cenowego 2-4 kPLN, jak np Bushnell Forge lub Vortex Viper HD (Kite Falco, Kowa BDII, Vixen New Foresta, dobra Meopta itp - niepotrzebne skreślić).
    Pzdr

  21. Mechooptyk
    Mechooptyk 24 sierpnia 2023, 14:26


    @Soniak10, no i zgadzamy się właściwie we wszystkim, tylko nie zawsze możemy dostatecznie precyzyjnie wyartykułować swoje myśli. ;-) Nie wiem, późna pora, pośpiech, zbyt ubogie słownictwo jakim człowiek włada... albo wszystko naraz. :-)
    Pozdrawiam również!

  22. Soniak10
    Soniak10 24 sierpnia 2023, 14:47

    Super! Dlatego właśnie warto czytać cudze posty z założeniem, że są inspirowane jednak dobrą wolą a nie szukać na siłę "obraźliwych sugestii" i pretekstu do banowania adwersarza tylko dlatego że ma inne zdanie a co gorsza - odważa się go bronić ;-)
    To taka uwaga natury ogólnej a'propos niektórych autorów i ich komentarzy z różnych wątków - nie bierz tego do siebie.
    Pzdr

  23. Mechooptyk
    Mechooptyk 24 sierpnia 2023, 14:58

    @Soniak10, weź jeszcze pod uwagę, że ja chciałem nadać, zwłaszcza tym moim słowom: "Dlaczego odmawiasz wszelkiej maści obserwatorom przyrody prawa to posiadania naprawdę dobrej optyki? ;-)", nieco żartobliwy ton. Nie mam zwyczaju nikogo obrażać albo jakoś atakować za poglądy nie zawsze zgodne z moimi. Prócz merytorycznych wypowiedzi cenię na takich forach dystans ich użytkowników i pewien luz. W końcu jesteśmy tutaj dla relaksu i małej dozy przyjemności... trochę tak jak w lesie. ;-)

  24. Soniak10
    Soniak10 24 sierpnia 2023, 15:40

    Zauważyłem to, ale ponieważ uznałem że temat jest bardzo ważny, dlatego postanowiłem się do niego odnieść. ŚMIERTELNIE POWAŻNIE! ;-)

    A w ogóle, to wpisy na takich portalach/forach powinno się czytać jako "ad rem" czyli analizować problem, który jest w nich poruszany, a nie "ad personam" czyli zastanawiać się "czy (ten wstrętny) autor próbował mnie obrazić i jak mam mu się odgryźć?". Najgorsze co może być, to tworzenie Towarzystw Wzajemnej Adoracji, w których wszyscy patrzą w tę samą stronę, we wszystkim się zgadzają i poklepują po ramionach do tego stopnia, że przestają widzieć absurdy i zagrożenia.
    Stara zasada mówi, że "ludzie najczęściej kłócą się nie dlatego, że mają inne zdanie tylko dlatego, że się nie rozumieją". Warto o tym pamiętać zanim się adwersarza oskarży o Bóg-wie-jakie czyny i zamiary.
    Pzdr

  25. mig-37
    mig-37 27 sierpnia 2023, 12:04

    No tak, to taki sprzęt który prawdopodobnie oferuje t.zw. minimum przyzwoitości technicznej i raczej w niższym poziomie cenowym nie ma czego szukać. Tym niemniej, nawet uwzględniając niezbyt wyrafinowane potrzeby, może okazać się nie wystarczająca. Np. dystans minimalny 4,7 m jest dla mnie akceptowalny w mojej lornetce marki Glory 8x30 produkowanej przez Katsuma Optical Corporation, ale zapłaciłem za nią 65 zł kupując z drugiej ręki. Teraz przymierzam się do czegoś w stylu 10x42 ale pod warunkiem że miałaby minimalny dystans w okolicach 2-2,5 m

  26. Jan55
    Jan55 27 sierpnia 2023, 13:35

    @ mig-37...wybór masz prosty, za 650 zł jest Delta Forest II 10x42 z min dystansem ostrzenia 2m i do tego dużym polem 6,5*. Nic lepszego do 1000 zł nie kupisz.

  27. _Tomek_
    _Tomek_ 27 sierpnia 2023, 19:27

    @mig-37, sprawdź własnoocznie minimalny dystans. Dla mnie w większości lornetek przy obuocznym patrzeniu jest on większy niż deklaracja producenta, mimo wszelkich kombinacji rozstawu tubusów (bo do patrzenia blisko trzeba je zwęzić mocniej niż do dalszych odległości) i wysuwu muszli. Koła obrazowe nie nakładają się, a jeśli już to nagle rozjeżdżają, nie widzę całego pola i mam uczucie zmęczenia wzroku, ucisk muszli na nos, fatalnie krótko mówiąc.
    Z kolei przy jednoocznym patrzeniu często mogę zejść poniżej specyfikacji. Ale wtedy może lepiej monokular?
    Jeszcze nie spotkałem lornetki komfortowej do obserwacji z deklarowanej minimalnej odległości.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.