Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale w dwóch miejscach jest o tym, że dawne powłoki z napylanego na soczewki aluminium odbijały 90% światła - wynika z tego, że przepuszczały tylko 10%. To błąd w tekście czy faktycznie tak było?
This, testy sprzętu biurowego to nie tu. Zaś co do lornetki: życzę wszystkim czytelnikom, by miały okazję choć raz w życiu spojrzeć przez to cudo. To trochę tak jakby w dobie wszelkich mediów cyfrowych posłuchać dobrego winyla wzmocnionego przez dobrego "lampiaka". Na rynku lornetkowym sytuacja powoli zaczyna być wręcz patologiczna: klasyczne porro znikają jak grzyby po grzybobraniu, zaś słabych, chińskich dachówek mamy jak grzybów po deszczu. Doskonałych, klasycznych porro nie promuje się zupełnie, podczas gdy niezwykłe budżety wydaje się na promocję często mizernych dachówek.
Arek - czym prędzej z tym testem na allbinos i do Holgera!
Mam pewną propozycję. Nie wiem czy mądrą czy nie. Jeśli wchodzi się do bazy danych aparatów, to można wybrać firmę, model itp. Pod tym są opinie posiadaczy a powyżej test ( jeśli dany model był testowany). Czy nie można dodać zakładki aktualności i przekierowywać do wszystkich artykułów o danym aparacie, obiektywie itp? Bo szukanie artykułów i komentarzy o konkretnym sprzęcie to w tej chwili droga przez mękę. Wyszukiwarka nie jest precyzyjna. Wpisałem Lumix L100 i wyszły Nikony
skoro redakcja tak lubi stare lornetki szerokokątne i ma dość w kółko tych samych obecnie produkowanych "nowych modeli" to czemu po 3 latach od wejścia na rynek ciągle nie ma jeszcze testu lornetki vixen ascot super wide 10x50 o polu okularów 85 stopni? jest to lornetka z lustrami podobnie jak omawiany wyżej zabytek, co oczywiście budzi zaniepokojenie w kwestii transmisji... ale jeżeli takich lornetek nie będzie się prezentować szerokiej publiczności i dyskutować o nich to nigdy nie wrócą do łask.
po drugie, może wreszcie zamiast marudzić, ktoś powszechnie szanowany, kompetentny w kwestiach optyki i mający kontakty w branży (np. ekipa optyczne.pl) zainicjuje na kickstarterze projekt wprowadzenia do sprzedaży porządnej szerokokątnej lornetki we współczesnej technologii. chińczycy chętnie wszystko zrobią jak się pozbiera kasę.
Nie jesteśmy jednak w stanie przetestować wszystkiego na rynku.
A jeśli chodzi o kickstartera, to nie dla nas. Założeniem Optyczne.pl było brak handlu sprzętem - to się kłóci z obiektywnością w testach. Bo jak to sobie wyobrażasz? Zaczynam produkować i sprzedawać lornetki, a jednocześnie mam je testować i pisać o nich recenzje? Nie mówiąc już o założeniu sklepu, dystrybucji itp. itd. To full-time-job. Mam już dwie. Trzeciej nie chcę :)
o, nie widziałem tego bressera - dzięki! wygląda że vixen to z tej samej fabryki, niestety.
optyczni nie mogą, więc szukamy dalej. kto chętny do ruszenia projektu na kickstarterze? nie mogę się doczekać żeby pozbyć się pieniędzy na taki cel :-)
ptasiarz - umówmy się, że to nie są testy tylko artykuły. KOMZ 6x24 zdecydowanie zasługuje na miano legendarnej lornetki choćby ze względu na cenę, którą obecnie osiąga. Tyle, że zbieranie materiałów do takich artykułów trwa. Obecnie mam napisane dwie części, a materiały do nich zbierałem przez dwa lata. Zaletą KOMZ 6x24 jest to, że go mam w rękach. Nie mam schematów, dat produkcji, ewolucji modelu i wielu innych danych, dzięki którym pisze się fajny tekst.
Dane do tego cyklu zbieram jednak non stop i to dla wielu lornetek równolegle. Jak kolejna z nich dojdzie do takiego poziomu, że uznam iż mam wystarczającą wiedzę, żeby coś o niej pisać - siadam do komputera. Ale nie wiem czy to będzie KOMZ 6x24, Nikon 8x30 EII, Swit 8.5x44 czy może Bausch & Lomb Zephyr... Każda z nich zasługuje na artykuł i dla każdej mam deficyt materiałów.
Był taki okres, w którym DPReview przeżyło tylko dlatego, że miało już stabilne forum. No i może tylu trolli na angielskich wersjach nie będzie? :P
PS Przyłączam się do podziękowań za artykuły historyczne. A ponieważ się nie znam, to spytam: może patent Leiki ma walory cenne w zastosowaniach wojskowych i obsługa takich klientów im wystarcza?
Bahrd - nie wiem nic na temat zastosowań tego układu odwracającego w obecnej produkcji wojskowej. Nie wiem nawet czy Leica w ogóle robi coś dla wojska. W Niemczech w tej kwestii dominuje obecnie Steiner. Leica przez 30 lat męczyła pryzmaty Uppendahla, by w 1990 przerzucić się na układ Schmidta-Pechana. Teraz chyba jednak będą produkować wszystko w oparciu o swój nowy wynalazek czyli Perger-Porro, który łaczy zalety Porro i dachówek.
Jak te nowy układ ma podstawową wadę dachówek : wąski rozstaw obiektywów , to nie za bardzo jest to łączenie zalet i ja nie chcę nawet na taki "małoplastyczny" wynalazek patrzeć . No chyba że w klasie 10x25 , bo to inna bajka ...
"... nowy wynalazek czyli Perger-Porro, który łaczy zalety Porro i dachówek. "
Podstawową zaletą lornetek porro w praktyce ,( a nie w teoretycznych rozważaniach o kształcie pryzmatów, precyzji szlifowania i składu chemicznego powłok ), jest szeroki rozstaw obiektywów dający piękny trójwymiarowy , czyli jak to się na tym forum mówi 'plastyczny' obraz . To pierwsza rzecz jaka mnie zachwyciła jeszcze w dzieciństwie gdy podziwiałem jak lekko pofalowany krajobraz z liniami drzew i krzewów 'uplastycznia się' przed moimi oczami/okularami.
Lornetki dachowe oczywiście tego efektu nie dają , więc mówienie o łączeniu zalet porro i roof jest mocno naciągane, no chyba że jako cytat z broszurki reklamowej ...
A oczywiście w klasie 8 i 10 x25 liczy się tylko kompaktowość dająca możliwość posiadania lornetki cały czas przy sobie, w kieszeni lub przy pasku, i tam na brak plastyczności obrazu nikt nie narzeka. I tam mogą sobie pakować pryzmaty jakie tylko wymyślą bo w kwestii plastyczności obrazu nic to nie zmieni, a jeśli wpłynie w jakikolwiek sposób na jego ostrość, kontrastowość czy pole widzenia to wtedy chętnie przez taki wynalazek spojrzę ...
Perger-Porro to wciąż prawie Porro ale II-go rodzaju. Jest to o tyle ciekawy system, że regulując wielkość pryzmatów i powierzchnię styku możemy regulować D, czyli odległość pomiędzy przesunięciem osi obiektyw-okular. Lornetki wciąż mogą być więc smukłe, a zmniejszenie efektu 3D niewielkie. Ważne jest jednak to, że przez nieświadomych klientów będą postrzegane jako nowe - klasyczne Porro jest postrzeganoe jako niemodny staroć.
Prawa patentowe ma na to Leika i nie sądzę, że inni producenci w to wejdą. A Leica chyba chce to zostawić tylko dla klasy Geovidów. Swoją drogą nocny Geovid 8x56 może być teraz naprawdę fajny. Ultravidy jak widać mają się dobrze, bo nowe HD-Plus pewnie posiedzą na rynku 5-6 lat.
Czy pojawi się kiedyś kompendium wiedzy na temat układów optycznych lornetek ? Takie stwierdzenia jak Porro czy inny układ na razie niewiele mi mówi - chodzi o zwykłe rysunki z przebiegiem światła, pozwoliłoby to takiemu laikowi jak ja zorientowanie się czego można spodziewać się po danej lornetce.
P.S. Szukam testu lornetki Nikon Prostaff 7 8x42 , czy słabo szukam czy nie ma go na waszym portalu ?
"W tamtych czasach na lustra napylano aluminium, które odbijało około 90% padającego światła. Dwa odbicia w układzie odwracającym generowały więc PONAD 20% strat światła."
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem tok rozumowania Autora i zasadę działania układu, ale jeśli liczyć w jednym torze optycznym tylko dwa odbicia tracące po 10%, to chyba teoretycznie w sumie powinno być PRAWIE a nie "PONAD 20%"? O stratach na pryzmacie odwracającym i pozostałych granicach szkło-powietrze czytamy dopiero później. =)
Ok, praktycznie pewnie "ponad" 20%, ale teoretycznie i wg założeń podanych czytelnikowi w tekście - "prawie".
Chodzi o sumę kolejnych strat światła na torze optycznym i normalny sposób ich liczenia. Wydaje mi się, że każda kolejna strata jest ilościowo pomniejszona o to co zostało już stracone wcześniej... Czyli jeśli na pierwszym odbiciu stracimy 10 ze 100%, to po drugim już tylko 10 z pozostałych 90%. Czyli sumarycznie, teoretycznie i procentowo dla takich dwóch lusterek strat jest mniej niż 20% a nie "ponad". - Ale to przecież oczywiste, tylko czytając wyżej cytowany fragment zwątpiłem... =)
Faktycznie brakuje na rynku tej klasy sprzętu. Nie musi kosztować tych 300 zł, niechby to było 2-3 razy droższe, ale przyzwoite optycznie i w miarę przyzwoicie wykonane. I koniecznie porro.
Może Delta by coś takiego w końcu popełniła? Przypilnowała projektu, przypilnowała w Chinach kontroli jakości, i wypuściła takie na rynek? Popyt byłby. Przy odpowiednio przywoitej jakości i zapewnionej powtarzalności to nie tylko w Polsce.
Każdy miłośnik astronomii ma lornetkę albo chce mieć lornetkę.
Każdy miłośnik obserwacji przyrody (a w szczególności ornitolog) ma lub chce mieć lornetkę.
Nie wyobrażam sobie większości wyjazdów turystycznych bez lornetki. Pamiętam safari w Kenii, gdzie jako jedyny z uczestników miałem lornetkę i jednym z najczęstszych zadań jakie słyszałem było "Daj popatrzeć".
Zastanowiłeś się dlaczego w wielu turystycznych punktach widokowych umieszcza się lornetki? Niestety najczęściej są one w fatalnych stanie i posiadanie własnej pozwala Ci podziwiać widoki sprzętem o wiele lepszym i nie tylko z tego miejsca, gdzie ktoś ustawił lornetkę, ale z takiego z jakiego przyjdzie Ci do głowy popatrzeć.
Z resztą jak pójdziesz w góry w jakimś cywilizowanym kraju, np. w bawarskich Alpach, większość spotkanych ludzi na szklaku będzie miała na szyi lornetkę.
Gdy idziesz na koncert czy na jakieś przedstawienie, czy to w zwykłym teatrze, a tym bardziej np. na stadionie, lornetka jest bardzo przydatnym instrumentem.
Moim zdaniem każdy powinien mieć lornetkę. A jak jej nie ma, to nie wie co traci.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale w dwóch miejscach jest o tym, że dawne powłoki z napylanego na soczewki aluminium odbijały 90% światła - wynika z tego, że przepuszczały tylko 10%. To błąd w tekście czy faktycznie tak było?
Lustra aluminiowe zawsze odbijają około 90%. A układ odwracający zawierał dwie powierzchnie odbijające.
link
Fajne są te historyczne artykuły,. Więcej takich
Pracujemy nad kolejnymi. Cieszymy się, że się podobają.
Sugeruję przetestować legendarne aparaty Canon 300d i 5d. Wyniki będą na pewno ciekawe i najprawdopodobniej śmieszne w dzisiejszych czasach.
This, testy sprzętu biurowego to nie tu.
Zaś co do lornetki: życzę wszystkim czytelnikom, by miały okazję choć raz w życiu spojrzeć przez to cudo.
To trochę tak jakby w dobie wszelkich mediów cyfrowych posłuchać dobrego winyla wzmocnionego przez dobrego "lampiaka".
Na rynku lornetkowym sytuacja powoli zaczyna być wręcz patologiczna: klasyczne porro znikają jak grzyby po grzybobraniu, zaś słabych, chińskich dachówek mamy jak grzybów po deszczu. Doskonałych, klasycznych porro nie promuje się zupełnie, podczas gdy niezwykłe budżety wydaje się na promocję często mizernych dachówek.
Arek - czym prędzej z tym testem na allbinos i do Holgera!
Jaka miła odskocznia od Photokiny :)
Mam pewną propozycję. Nie wiem czy mądrą czy nie. Jeśli wchodzi się do bazy danych aparatów, to można wybrać firmę, model itp. Pod tym są opinie posiadaczy a powyżej test ( jeśli dany model był testowany). Czy nie można dodać zakładki aktualności i przekierowywać do wszystkich artykułów o danym aparacie, obiektywie itp? Bo szukanie artykułów i komentarzy o konkretnym sprzęcie to w tej chwili droga przez mękę. Wyszukiwarka nie jest precyzyjna. Wpisałem Lumix L100 i wyszły Nikony
To rozumiem w temacie opisanej lornetki, tak? :)
bzdunek - propozycja, choć umieszczona w niewłaściwym miejscu, wzięta pod uwagę. Dzięki.
goornik - tekst już się tłumaczy :)
Wiem, że to nieodpowiednie miejsce. A gdzie ono jest? Pod każdym tematem będzie bez sensu
Zawsze możesz przez forum napisać P.W. do Arka
Zawsze działa to: link
skoro redakcja tak lubi stare lornetki szerokokątne i ma dość w kółko tych samych obecnie produkowanych "nowych modeli" to czemu po 3 latach od wejścia na rynek ciągle nie ma jeszcze testu lornetki vixen ascot super wide 10x50 o polu okularów 85 stopni? jest to lornetka z lustrami podobnie jak omawiany wyżej zabytek, co oczywiście budzi zaniepokojenie w kwestii transmisji... ale jeżeli takich lornetek nie będzie się prezentować szerokiej publiczności i dyskutować o nich to nigdy nie wrócą do łask.
po drugie, może wreszcie zamiast marudzić, ktoś powszechnie szanowany, kompetentny w kwestiach optyki i mający kontakty w branży (np. ekipa optyczne.pl) zainicjuje na kickstarterze projekt wprowadzenia do sprzedaży porządnej szerokokątnej lornetki we współczesnej technologii. chińczycy chętnie wszystko zrobią jak się pozbiera kasę.
Redakcja testuje takie wynalazki: link
Nie jesteśmy jednak w stanie przetestować wszystkiego na rynku.
A jeśli chodzi o kickstartera, to nie dla nas. Założeniem Optyczne.pl było brak handlu sprzętem - to się kłóci z obiektywnością w testach. Bo jak to sobie wyobrażasz? Zaczynam produkować i sprzedawać lornetki, a jednocześnie mam je
testować i pisać o nich recenzje? Nie mówiąc już o założeniu sklepu, dystrybucji itp. itd. To full-time-job. Mam już dwie. Trzeciej nie chcę :)
o, nie widziałem tego bressera - dzięki!
wygląda że vixen to z tej samej fabryki, niestety.
optyczni nie mogą, więc szukamy dalej. kto chętny do ruszenia projektu na kickstarterze?
nie mogę się doczekać żeby pozbyć się pieniędzy na taki cel :-)
A tą ruską konkurencje też przetestujecie?
ptasiarz - umówmy się, że to nie są testy tylko artykuły. KOMZ 6x24 zdecydowanie zasługuje na miano legendarnej lornetki choćby ze względu na cenę, którą obecnie osiąga. Tyle, że zbieranie materiałów
do takich artykułów trwa. Obecnie mam napisane dwie części, a materiały do nich zbierałem przez dwa
lata. Zaletą KOMZ 6x24 jest to, że go mam w rękach. Nie mam schematów, dat produkcji, ewolucji modelu i wielu innych danych, dzięki którym pisze się fajny tekst.
Dane do tego cyklu zbieram jednak non stop i to dla wielu lornetek równolegle. Jak kolejna z nich dojdzie do takiego poziomu, że uznam iż mam wystarczającą wiedzę, żeby coś o niej pisać - siadam do komputera. Ale nie wiem czy to będzie KOMZ 6x24, Nikon 8x30 EII, Swit 8.5x44 czy może Bausch & Lomb Zephyr... Każda z nich zasługuje na artykuł i dla każdej mam deficyt materiałów.
Jak byście chceli przeczytać jeszcze raz ale po angielsku, to już jest:
link
Świetny artykuł. BRAWO!
Dlaczego na allbinos nie dajecie możliwości komentowania?
Bo nie mam czasu aby moderować jeszcze LensTip i Allbinos.
Był taki okres, w którym DPReview przeżyło tylko dlatego, że miało już stabilne forum.
No i może tylu trolli na angielskich wersjach nie będzie? :P
PS
Przyłączam się do podziękowań za artykuły historyczne.
A ponieważ się nie znam, to spytam: może patent Leiki ma walory cenne w zastosowaniach wojskowych i obsługa takich klientów im wystarcza?
Bahrd - nie wiem nic na temat zastosowań tego układu odwracającego w obecnej produkcji wojskowej. Nie wiem nawet czy Leica w ogóle robi coś dla wojska. W Niemczech w tej kwestii dominuje obecnie Steiner.
Leica przez 30 lat męczyła pryzmaty Uppendahla, by w 1990 przerzucić się na układ Schmidta-Pechana.
Teraz chyba jednak będą produkować wszystko w oparciu o swój nowy wynalazek czyli Perger-Porro, który łaczy zalety Porro i dachówek.
Jak te nowy układ ma podstawową wadę dachówek : wąski rozstaw obiektywów ,
to nie za bardzo jest to łączenie zalet i ja nie chcę nawet na taki "małoplastyczny" wynalazek patrzeć .
No chyba że w klasie 10x25 , bo to inna bajka ...
Nie specjalnie zrozumieliśmy co chciałeś napisać ...
Więc już wyjaśniamy ...
"... nowy wynalazek czyli Perger-Porro, który łaczy zalety Porro i dachówek. "
Podstawową zaletą lornetek porro w praktyce ,( a nie w teoretycznych rozważaniach o kształcie pryzmatów, precyzji szlifowania i składu chemicznego powłok ), jest szeroki rozstaw obiektywów dający piękny trójwymiarowy , czyli jak to się na tym forum mówi 'plastyczny' obraz .
To pierwsza rzecz jaka mnie zachwyciła jeszcze w dzieciństwie gdy podziwiałem jak lekko pofalowany krajobraz z liniami drzew i krzewów 'uplastycznia się' przed moimi oczami/okularami.
Lornetki dachowe oczywiście tego efektu nie dają , więc mówienie o łączeniu zalet porro i roof jest mocno naciągane, no chyba że jako cytat z broszurki reklamowej ...
A oczywiście w klasie 8 i 10 x25 liczy się tylko kompaktowość dająca możliwość posiadania lornetki cały czas przy sobie, w kieszeni lub przy pasku, i tam na brak plastyczności obrazu nikt nie narzeka.
I tam mogą sobie pakować pryzmaty jakie tylko wymyślą bo w kwestii plastyczności obrazu nic to nie zmieni, a jeśli wpłynie w jakikolwiek sposób na jego ostrość, kontrastowość czy pole widzenia to wtedy chętnie przez taki wynalazek spojrzę ...
Vive la Porro!
Perger-Porro to wciąż prawie Porro ale II-go rodzaju. Jest to o tyle ciekawy system, że regulując wielkość pryzmatów i powierzchnię styku możemy regulować D, czyli odległość pomiędzy przesunięciem osi obiektyw-okular. Lornetki wciąż mogą być więc smukłe, a zmniejszenie efektu 3D niewielkie. Ważne jest jednak to, że przez nieświadomych klientów będą postrzegane jako nowe - klasyczne Porro jest postrzeganoe jako niemodny staroć.
Prawa patentowe ma na to Leika i nie sądzę, że inni producenci w to wejdą. A Leica chyba chce to zostawić tylko dla klasy Geovidów. Swoją drogą nocny Geovid 8x56 może być teraz naprawdę fajny. Ultravidy jak widać mają się dobrze, bo nowe HD-Plus pewnie posiedzą na rynku 5-6 lat.
Arku
Czy pojawi się kiedyś kompendium wiedzy na temat układów optycznych lornetek ? Takie stwierdzenia jak Porro czy inny układ na razie niewiele mi mówi - chodzi o zwykłe rysunki z przebiegiem światła, pozwoliłoby to takiemu laikowi jak ja zorientowanie się czego można spodziewać się po danej lornetce.
P.S. Szukam testu lornetki Nikon Prostaff 7 8x42 , czy słabo szukam czy nie ma go na waszym portalu ?
Testu prostaffa 8x42 nie mamy.
Więcej o pryzmatach tutaj:
link
link
"W tamtych czasach na lustra napylano aluminium, które odbijało około 90% padającego światła. Dwa odbicia w układzie odwracającym generowały więc PONAD 20% strat światła."
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem tok rozumowania Autora i zasadę działania układu, ale jeśli liczyć w jednym torze optycznym tylko dwa odbicia tracące po 10%, to chyba teoretycznie w sumie powinno być PRAWIE a nie "PONAD 20%"? O stratach na pryzmacie odwracającym i pozostałych granicach szkło-powietrze czytamy dopiero później. =)
ewg - idealnie czyste aluminium tyle odbija. W praktyce straty są ciut większe niż 10% na jednym odbiciu. Tym bardziej w środku zakresu:
link
Ok, praktycznie pewnie "ponad" 20%, ale teoretycznie i wg założeń podanych czytelnikowi w tekście - "prawie".
Chodzi o sumę kolejnych strat światła na torze optycznym i normalny sposób ich liczenia. Wydaje mi się, że każda kolejna strata jest ilościowo pomniejszona o to co zostało już stracone wcześniej... Czyli jeśli na pierwszym odbiciu stracimy 10 ze 100%, to po drugim już tylko 10 z pozostałych 90%. Czyli sumarycznie, teoretycznie i procentowo dla takich dwóch lusterek strat jest mniej niż 20% a nie "ponad". - Ale to przecież oczywiste, tylko czytając wyżej cytowany fragment zwątpiłem... =)
Masz rację. 0.9*0.9=0.81 :) Może za szybko przeszedłem od teorii do praktyki.
Faktycznie brakuje na rynku tej klasy sprzętu. Nie musi kosztować tych 300 zł, niechby to było 2-3 razy droższe, ale przyzwoite optycznie i w miarę przyzwoicie wykonane. I koniecznie porro.
Może Delta by coś takiego w końcu popełniła? Przypilnowała projektu, przypilnowała w Chinach kontroli jakości, i wypuściła takie na rynek? Popyt byłby. Przy odpowiednio przywoitej jakości i zapewnionej powtarzalności to nie tylko w Polsce.
Uświadomcie mnie, do czego komuś lornetki, kto nie jest wojskowym, myśliwym, albo podglądaczem ?
Każdy miłośnik astronomii ma lornetkę albo chce mieć lornetkę.
Każdy miłośnik obserwacji przyrody (a w szczególności ornitolog) ma lub chce mieć lornetkę.
Nie wyobrażam sobie większości wyjazdów turystycznych bez lornetki. Pamiętam safari w Kenii, gdzie jako jedyny z uczestników miałem lornetkę i jednym z najczęstszych zadań jakie słyszałem było "Daj popatrzeć".
Zastanowiłeś się dlaczego w wielu turystycznych punktach widokowych umieszcza się lornetki? Niestety najczęściej są one w fatalnych stanie i posiadanie własnej pozwala Ci podziwiać widoki sprzętem o wiele lepszym i nie tylko z tego miejsca, gdzie ktoś ustawił lornetkę, ale z takiego z jakiego przyjdzie Ci do głowy popatrzeć.
Z resztą jak pójdziesz w góry w jakimś cywilizowanym kraju, np. w bawarskich Alpach, większość spotkanych ludzi na szklaku będzie miała na szyi lornetkę.
Gdy idziesz na koncert czy na jakieś przedstawienie, czy to w zwykłym teatrze, a tym bardziej np. na stadionie, lornetka jest bardzo przydatnym instrumentem.
Moim zdaniem każdy powinien mieć lornetkę. A jak jej nie ma, to nie wie co traci.