Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Swarovski NL Pure 10x52 - test lornetki

Swarovski NL Pure 10x52 - test lornetki
20 września 2024
Ostatnie lata to prawdziwa ofensywa austriackiej firmy Swarovski Optik w dziedzinie lornetek najwyższej klasy jakościowo-cenowej. Najpierw, dnia 1 lipca 2020 roku, ujrzeliśmy debiut zupełnie nowej serii o nazwie NL Pure (NL od angielskiego Nature Lover). Objęła ona wtedy trzy dachowopryzmatyczne modele o parametrach 8×42, 10×42 i 12×42, które – jak przystało na najwyższą serię tego producenta – miały oferować wszystko to, co najlepsze, czyli świetną optykę połączoną z wysokiej klasy powłokami antyodbiciowymi SWAROTOP i SWARODUR umieszczonymi na wszystkich granicach powietrze-szkło (minimalizacja strat światła do 0.2% na jednej granicy) oraz odbijającymi powłokami dielektrycznymi SWAROBRIGHT na jednej z powierzchni układu pryzmatów dachowych Schmidta-Pechana.


Lornetka Swarovski NL Pure 10x42.

W oczy rzucał się od razu charakterystyczny kształt korpusów lornetek, które miały nietypowe wgłębienia w miejscach, gdzie układa się ręce. Uzyskano to zmieniając położenie pryzmatów dachowych (obrócenie ich względem siebie) i była to czynność, która miała prowadzić do takiego wyprofilowania korpusu lornetki, żeby trzymało się ją znacznie wygodniej i pewniej.
----- R E K L A M A -----

Drugą niezmiernie ciekawą rzeczą były wyjątkowo duże pola widzenia nowych lornetek. Model 8×42 ma pole widzenia 9.1 stopnia, model 10×42 daje kąt 7.6 stopnia, a 12×42 aż 6.5 stopnia. Skonstruowanie tak szerokokątnych okularów, które na dodatek mają dobrze korygować wady optyczne do samego brzegu pola i mają komfortowy odstęp źrenicy na poziomie 18 mm, wymagało na pewno skomplikowanego układu optycznego. Mimo tej komplikacji Swarovski zaznaczał, że całkowita transmisja nowych lornetek ma sięgać wysokiego poziomu 91%. Nasze późniejsze testy potwierdziły prawdziwość deklaracji producenta.


Lornetka Swarovski NL Pure 10x32 w wersji pomarańczowej.

W kwietniu 2021 roku linia NL Pure została uzupełniona o modele 8x32 i 10x32. Zaprezentowane wtedy instrumenty, pod względem oferowanych pól widzenia, wypadły troszkę gorzej, bo wynosiły one odpowiednio 8.5 i 7.5 stopnia. Producent deklarował za to, że transmisja lornetek miała wynosić 92% czyli być dorzucać jeden punkcik procentowy w stosunku do modeli o obiektywach 42 mm.


Wszystkie rozmiary lornetek z serii NL Pure.

Dnia 13 czerwca 2024 roku okazało się, że to nie ostatnie słowo firmy Swarovski Optik w tej klasie sprzętu. Ujrzeliśmy wtedy premierę dwóch kolejnych modeli z linii NL Pure - tym razem miały one dość nietypowe parametry 10x52 i 14x52.


Lornetka Swarovski NL Pure o średnicy obiektywu 52 mm.

Lornetki skonstruowano w systemie dachowym Schmidta-Pechana, a ich obudowy są wypełnione azotem i wodoodporne do głębokości 4 metrów. Mogą pracować w zakresie temperatur od -25 do +55 °C, a być przechowywane w przedziale od -30 to +70 °C. Dostępne są dwie wersje kolorystyczne obudowy.

Kupujący dostaje w zestawie dekielki na obiektywy i łączony dekielek na okulary, pasek, bardzo gustowny futerał z własnym paskiem, szczoteczkę, mydło i ściereczkę do czyszczenia optyki. Produkt jest objęty 10-letnią gwarancją producenta.

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Swarovski NL Pure 10x52
  • Lornetka Swarovski NL Pure 10x52
  • Lornetka Swarovski NL Pure 10x52
  • Lornetka Swarovski NL Pure 10x52
Dane producenta

Producent:

Swarovski
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Beafoto
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
10 52 130/1000(7.4o) BaK-4/dachowe 17 mm 1020 g 16000 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   51.76+/- 0.05 mm
Prawy:  51.78+/- 0.05 mm
7 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 9.97+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 88.2+/- 1% 16 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum praktycznie zerowa, na brzegu ciut mniejsza od średniej. 8.3 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Znikomy. 9 / 10.0 pkt
Dystorsja Wraz z oddalaniem się od centrum pola widzenia, gdzieś za jego połową, linie proste zaczynają się minimalnie odchylać pokazując niewielką dystorsję poduszkową. Następnie ten wzrost dystorsji zostaje zahamowany, a potem wręcz cofnięty, przez co linie umieszczone na samym skraju pola nie pokazują istotnych zniekształceń. 9 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w odległości 65%, potem powoli rośnie, następnie zaczyna maleć i na brzegu jest pomiędzy bardzo małą i małą. 7.8 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Ostrość trzymana świetnie w prawie całym polu widzenia. Przy samej diafragmie daje się zauważyć bardzo nieznaczne pogorszenie jakości. 10 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Niewielkie. 4 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Bardzo ładny i płaski wykres transmisji. Brak zauważalnych zafarbów obrazu. 4.8 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Swarovski NL Pure 10x52 - Wewnętrzne odblaski - Lewy Swarovski NL Pure 10x52 - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Nie jest idealnie. Widać kilka lekko jaśniejszych obszarów w okolicy źrenicy wyjściowej.
4 / 5.0 pkt
Obudowa Bardzo solidna, ale jednocześnie smuklejsza od serii EL. Wcale nie wygląda na lornetkę dużą w porównaniu do innych modeli klasy 10x50. Wyprofilowania powstałe na skutek obrotu pryzmatów bardzo dobrze wpasowują się w ręce, przez co lornetka świetnie leży w ręku i przy oku. Obiektywy schowane w obudowie na głębokość ponad 1 cm w tubusach. Guma na obiciu świetnie przylega do korpusu, jest lekko chropowata i bardzo dobrze się ją trzyma. Na gumie widać cieniutkie ślady łączenia/klejenia, co lekko wpływa na estetykę. Muszle okularowe gumowane, dobrze leżą przy oku, regulowane o aż siedmiu stopniach. Lornetka wyprodukowana w Austrii. 7.9 / 8.0 pkt
Ogniskowanie W porównaniu do serii EL znaczącej zmianie uległa śruba do ustawiania ostrości. Teraz jest ona zabudowana mostkiem, a za nią umieszczono mały dżojstik do korekty dioptrażu. Wygląda to i pracuje lepiej niż u poprzedników, opór jest trochę większy i wszystko pracuje tak jak należy. Jak to u Swarovskiego bywa, śrubą trzeba się jednak nakręcić. Przebieg jej całego zakresu wymaga obrotu o kąt około 690 stopni. 5 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Można dokupić opcjonalną przystawkę firmową. 2 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 55.9 do 74 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 3.15 metra. 2 / 2.0 pkt
Okulary Pole własne 73.6 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 65.5 stopnia (wg wzoru tangensowego). 17 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 7.38 ± 0.03 stopnia i w granicach błędów pomiarowych zgadza się z tym deklarowanym w specyfikacjach. Pole ogromne, jak na tę klasę sprzętu. 8 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Jeśli chodzi o wnętrze lornetki, to mam tutaj troszkę mieszanych uczuć. Z jednej strony mamy tam wzorową czystość, a tubusy są dość mocno karbowane i to w kilku miejscach. Powierzchnie, z którymi mamy do czynienia są co prawda matowe, ale jednocześnie raczej szare niż smoliście czarne. Co więcej, w dziurze pomiędzy rantem obudowy soczewki ogniskującej a samym tubusem widnieje dość połyskująca śruba mocująca. Zewnętrzne okolice celi z pryzmatami też nie wyglądają tak jak byśmy tego chcieli - są jeszcze mniej czarne i jeszcze mniej matowe niż same tubusy. 3.8 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Swarovski NL Pure 10x52 - Winietowanie centralne - Lewy Swarovski NL Pure 10x52 - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 1.47%, OP: 1.95%
6 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Wysokiej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielono-żółto-fioletowe na obiektywach, zielono-żółte na pryzmatach, różowo-zielono-żółte ta okularach. Intensywność mała. 5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] 10 lat 4.5 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
85.3%
162.1 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • solidna, gustowna i dość poręczna obudowa,
  • ogromne pole widzenia,
  • zgodna z deklaracjami transmisja,
  • świetne odwzorowanie kolorów,
  • obraz ostry praktycznie w całym polu widzenia,
  • rewelacyjnie korygowany astygmatyzm,
  • niewielka aberracja chromatyczna,
  • bardzo mała dystorsja z dobrze kontrolowanym efektem rolling-ball,
  • niewielkie pociemnienie na brzegu pola widzenia,
  • mała koma,
  • rozsądny wygląd okolic źrenic wyjściowych,
  • czysto wewnątrz lornetki,
  • świetnej jakości powłoki,
  • wysokiej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4.

Wady:
  • cena?

Nasze testy modeli Swarovskiego z serii NL Pure o obiektywach 32 i 42 mm pokazały, że lornetki te wyznaczają zupełnie nowe poziomy jakościowe. Nic więc dziwnego, że po premierze instrumentów o obiektywach 52 mm także mieliśmy bardzo wysokie oczekiwania. Czy zostały one zaspokojone? Sprawdźmy.


Zgrabna lornetka Swarovski NL Pure 10x52 w jeszcze zgrabniejszych kobiecych dłoniach.

W zasadzie za całe podsumowanie może starczyć spojrzenie na listę zalet i wad oraz ostateczny wynik w teście, który jest najwyższym rezultatem ze wszystkich przetestowanych przez nas modeli klasy 10x50. W naszym rankingu Swarovski NL Pure 10x52 wyprzedził nawet ekstremalnie drogiego i wielkiego Nikona WX 10x50.


Pentax PIF 10x50 z potężnymi pryzmatami Porro oraz Swarovski NL Pure 10x52.

Szkoda jednak tak szybko kończyć podsumowanie testu tak udanego instrumentu, tym bardziej, że jest jeszcze kilka ciekawych rzeczy do powiedzenia.

Znakiem firmowym Swarovskiego są świetnej jakości powłoki antyodbiciowe, dzięki którym dostajemy zawsze bardzo dobrą transmisję i neutralną kolorystykę obrazu.


Powłoki antyodbiciowe lornetki Swarovski NL Pure 10x52.

Tutaj nic praktycznie się nie zmieniło w stosunku do mniejszych modeli NL Pure. Powłoki prezentują się świetnie, odbijają bardzo mało światła, a gdy spojrzymy na lornetkę od przodu można mieć wrażenie zerkania w zupełnie puste tubusy pozbawione soczewek.

Wykres transmisji minimalnie różni się jednak od tego, co zwykle widzieliśmy w lornetkach firmy Swarovski Optik.

Jak widać, deklarowana transmisja, sięgająca 91%, jest osiągana dla czerwonej części widma. W najbardziej interesującym nas przedziale, czyli w centrum okna widzialnego, trzyma się ona jednak okolic około 88%. To powoduje, że cały wykres nie jest idealnie płaski. Może to być efektem dużej liczby grubych elementów szklanych obecnych w układzie optycznym lornetki. Tutaj światło musi przedzierać się przez więcej szkła niż w mniejszych modelach, a takie pochłanianie jest zawsze mocniejsze dla krótszych długości fal. To może więc tłumaczyć lekki ubytek światła fioletowego, niebieskiego i nawet zielonego.

Nie zmienia to faktu, że, w ogólności, transmisja NL Pure 10x52 znajduje się na dobrym poziomie, a odwzorowanie kolorów jest prawie idealne. Jak to zwykle u Swarovskiego bywa, obraz wydaje się tutaj bardzo ostry i krystalicznie czysty.


Lornetka Swarovski NL Pure 10x52 z opcjonalnym wspornikiem na czoło.

Wpływ na to ma także, niewątpliwie, świetne skorygowanie znaczniej większości wad optycznych. Jest to tym bardziej godne pochwały, że mamy tutaj do czynienia z bardzo dużym polem widzenia. Co najważniejsze, wcale nie mamy wrażenia, że owo pole zostało wyżyłowane na siłę - wręcz przeciwnie - obraz jest bardzo dobrej jakości nawet przy samej diafragmie.

Podsumowując, możemy śmiało stwierdzić, że model NL Pure 10x52 utrzymał bardzo wysoki poziom zaprezentowany wcześniej przez mniejsze lornetki z tej linii. Użytkowanie tej lornetki jest ogromną przyjemnością, szkoda tylko, że za ową przyjemność trzeba naprawdę słono zapłacić...


Dziękujemy sklepowi Beafoto.pl za wypożyczenie lornetki do testów.

Komentarze czytelników (0)
    Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

    Bądź pierwszy!

    Napisz komentarz
Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.