Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Panasonic Lumix S5 - test trybu filmowego

3 grudnia 2020
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 27

5. Podsumowanie i filmy przykładowe

Panasonic Lumix S5 wymyka się nieco prostym podziałom produktów, które sprawdzają się w przypadku większości aparatów. Z jednej strony jest to podstawowy pełnoklatkowy aparat, z drugiej ma bardziej rozbudowaną specyfikację filmową niż wyżej pozycjonowany model S1. Z jednej jest adresowany do bardziej początkujących użytkowników, a z drugiej nadal nie ma potrzebnego tym ostatnim sprawnego autofokusa przy filmowaniu. Ma za to logarytmiczny profil obrazu, tryb anamorficzny, wektoroskop i sporo innych narzędzi przeznaczonych dla zaawansowanych filmowców. Z rynkowego punktu widzenia jest zatem w rozkroku – jedną nogą stoi obok aparatów takich jak Nikon Z5 czy Sony A7 III, a drugą próbuje wejść na terytorium tanich kamer profesjonalnych, takich jak Blackmagic Design Pocket Cinema Camera 4K/6K czy Z-Cam E2.

W porównaniu z pierwszą wymienioną powyżej grupą, S5 ma bardziej rozbudowane tryby nagrywania (np. 4K w 50/60 kl/s czy Full HD w 180 kl/s), świetną światłoczułość, 10-bitowe kodeki, czy też, choć nie dotyczy to bezpośrednio korpusu, bardzo interesujący obiektyw kitowy. W zasadzie gdyby nie problematyczny autofokus, nie byłoby w ogóle powodów do dyskusji, co w tej klasie jest najlepszym aparatem do filmowania. W porównaniu z drugą grupą, kamer profesjonalnych, S5 ma w ogóle jakikolwiek autofokus działający w trakcie nagrywania i nadal wygrywa światłoczułością, stabilizacją matrycy, możliwością robienia także zdjęć, czy posiadaniem jakiegokolwiek wizjera elektronicznego. Kamery z kolei oferują zapis filmów w RAW i wyższe klatkaże w 4K/6K.

Nie będziemy w tym miejscu próbować oceniać podejścia do tego modelu, jakie wybrał Panasonic. Trudno bowiem stwierdzić, czy wyjdzie ono S5-ce na dobre czy na złe. Z jednej strony można to odbierać jako brak zdecydowania, z drugiej jako próbę wyszukania sobie niszy na rynku.


----- R E K L A M A -----

Spójrzmy jeszcze na koniec na ceny wspomnianych powyżej urządzeń. Przedstawiają się one następująco (wg serwisu Ceneo.pl na dzień 03.12.2020):

  • Blackmagic Design Pocket Cinema Camera 4K – ok. 6200 zł,
  • Blackmagic Design Pocket Cinema Camera 6K – ok. 9300 zł,
  • Fujifilm X-T4 – ok. 7000 zł,
  • Nikon Z6 – ok. 6700 zł,
  • Panasonic Lumix S1 – ok. 9000 zł,
  • Panasonic Lumix S5 – ok. 9000-9500 zł,
  • Sony A7 III – ok. 7800 zł,
  • Sony A7c – ok. 9700 zł,
  • Z-Cam E2 – ok. 9700 zł.
Na chwilę obecną wyciąganie wniosków z zamieszczonych powyżej kwot nieco mija się z celem. Jedynie nieliczne sklepy mają już Lumiksa S5 w ofercie. W połączeniu z faktem, że oficjalna cena S5-ki w dolarach wynosi 2000$, podczas gdy tańszy w Polsce S1 nominalnie kosztuje 2500 dolarów, oznacza to, że cena Lumiksa S5 ewidentnie nie została jeszcze w naszym kraju „urealniona”, wobec czego trudno wyciągać wnioski z powyższego zestawienia. Gdy zbliży się ona do cen innych aparatów nominalnie wycenianych na 2000 dolarów, porównanie nabierze więcej sensu.

Na potrzeby akademickiej dyskusji możemy jednak spróbować. Przy obecnej cenie jedynym argumentem przemawiającym za zakupem S5 zamiast S1 z dodatkową licencją na V-Loga jest rozkładany ekran. Jeśli natomiast ktoś chce mieć zarówno ów rozkładany ekran, jak i działający autofokus oraz możliwość zapisu w 4K w 50/60 kl/s, to nadal jedyną opcją pozostaje powoli taniejący Fujifilm X-T4. Użytkownicy gotowi poświęcić wizjer elektroniczny i stabilizację matrycy na rzecz kodeków wybiorą za to kamery, zwłaszcza, że w obecnej cenie S5 można kupić „gołego” Pocketa 6K lub Pocketa 4K wraz ze SpeedBoosterem i kilkoma innymi akcesoriami. Gdy natomiast cena Lumixa S5 zejdzie bliżej 8, a najlepiej 7 tys. zł, może się on stać atrakcyjną propozycją dla filmowców, zwłaszcza tych potrafiących obyć się bez autofokusa.

Na koniec pozostaje nam podsumowanie zawartych w niniejszym teście analiz i rozważań listą wad i zalet testowanego aparatu, zebranych w jednym miejscu:

Zalety:

  • solidna, uszczelniona obudowa,
  • duża ilość ergonomicznie rozmieszczonych elementów sterujących,
  • wejście na zewnętrzny mikrofon,
  • wyjście słuchawkowe,
  • wyjście HDMI,
  • możliwość zasilenia aparatu i jednoczesnego ładowania akumulatora przez USB-C,
  • możliwość wygenerowania w aparacie kodu czasowego,
  • podwójne gniazdo kart pamięci,
  • dotykowy ekran o wysokiej rozdzielczości,
  • w pełni rozkładany ruchomy ekran,
  • ekran niekolidujący z wejściem mikrofonowym,
  • duży wybór rozdzielczości i klatkaży nagrywania,
  • nagrywanie z 10-bitową głębią koloru z wewnętrznym zapisem,
  • nagrywanie w 4K w 50/60 kl/s,
  • nagrywanie w Full HD w 180 kl/s,
  • tryb anamorficzny 4:3,
  • tryb odczytu matrycy Pixel:Pixel,
  • brak limitów czasu nagrywania w większości trybów,
  • możliwość wypuszczania filmów w formacie RAW po HDMI (po aktualizacji oprogramowania),
  • dużo profili obrazu i innych ustawień wpływających na wygląd nagrywanego materiału,
  • bardzo duży zakres dynamiczny obrazu w profilu V-Log oraz rozsądny w profilach HLG i Cinelike,
  • rozbudowane narzędzia ułatwiające manualne ustawienie ostrości,
  • bardzo rozbudowane narzędzia do oceny ekspozycji,
  • stabilizacja matrycy,
  • dobra szczegółowość obrazu przy filmowaniu w 4K,
  • bardzo rozsądnie działające wyostrzanie,
  • identyczna jakość obrazu w 25 i 50 kl/s w każdym trybie nagrywania,
  • dobra jakość obrazu do ISO 12800–25600 w 4K,
  • bardzo rozsądnie działające odszumianie,
  • szybki odczyt matrycy (mały rolling shutter) w większości trybów nagrywania.

Wady:

  • brak stosowanego w wyższych modelach pełnowymiarowego gniazda HDMI,
  • nieco chaotyczne menu,
  • brak możliwości wprowadzenia do urządzenia kodu czasowego wygenerowanego na zewnątrz,
  • brak możliwości podłączenia dysku SSD przez złącze USB-C,
  • akumulator mógłby być pojemniejszy,
  • tylko jedno gniazdo kart pamięci zgodne ze standardem UHS-II,
  • przeciętna rozdzielczość wizjera elektronicznego,
  • brak możliwości bezpośredniego wyboru kodeka w jakim filmujemy,
  • slow motion dostępne tylko w trybie pełnoklatkowym,
  • autofokus, który nie sprawdza się w trybie filmowym, zwłaszcza w 25 kl/s,
  • zakres użytecznych czułości w Full HD mógłby być nieco lepszy,
  • przeciętna jakość obrazu Full HD,
  • zła jakość obrazu Full HD w 180 kl/s oraz w trybie Pixel:Pixel,
  • zbyt wysoka polska cena.

Filmy przykładowe

Na zakończenie testu prezentujemy kilka przykładowych plików do pobrania. Materiały zostały nagrane z wykorzystaniem obiektywów Panasonic Lumix S 20–60 mm f/3.5–5.6, Panasonic Lumix S Pro 50 mm f/1.4 oraz Panasonic Lumix S Pro 70–200 mm f/4 O.I.S.

  • film 1 – 341 MB, H.265, 4:2:2, 10-bit, 1920×1080, 25 kl/s, „test vloggera”, profil standardowy, stabilizacja „wzmocniona”
  • film 2 – 207 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, „test vloggera”, profil V-Log, stabilizacja wyłączona,
  • film 3 – 119 MB, H.264, 4:2:2, 10-bit, 3840×2160, 25 kl/s, przykładowe ujęcie 4K w V-Logu,
  • film 4 – 65 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 180 kl/s, slow motion, bez autofokusa,
  • film 5 – 71 MB, H.265, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 120 kl/s, slow motion z autofokusem, profil Hybrid Log Gamma,
  • film 6 – 167 MB, H.264, 4:2:2, 10-bit, 3840×2160, 25 kl/s, V-Log, ISO 51200,
  • film 7 – 156 MB, H.265, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s, tryb Pixel:Pixel, ISO 1600,
  • film 8 – 30 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, ISO 3200, tryb APS-C, włączony autofokus, widać jak „pompuje”,
  • film 9 – 137 MB, H.265, 4:2:0, 8-bit, 3328×2496, 25 kl/s, tryb 4:3, ISO 6400,
  • film 10 – 188 MB, H.265, 4:2:0, 10-bit, 3840×2160, 50 kl/s, V-Log, ISO 12800.


Aparat do testów wypożyczyła firma:

Panasonic Lumix S5 - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy Quadralite dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Panasonic Lumix S5 - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe Panasonic Lumix S5 - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe