Canon EOS 70D w praktyce
1. Rozdział 1
Historia lustrzanek cyfrowych EOS serii xxD sięga 2003 roku, kiedy to Canon zaprezentował model 10D. Aparat wyposażono w 6.3 megapikselową matrycę APS-C, o wymiarach 22.7x15.1 mm. Była to unikatowa konstrukcja, bowiem jako jedyna na rynku (równolegle z modelem 300D) oferowała sensor światłoczuły typu CMOS. Od tego czasu, rodzina dwucyfrowych lustrzanek EOS cieszy się dużą popularnością wśród wymagających entuzjastów fotografii, a także profesjonalistów. Dzięki oferowanym możliwościom i wysokiej funkcjonalności, aparaty te sprawdzają się nie tylko podczas hobbystycznego, codziennego fotografowania, plenerów fotograficznych, ale nierzadko również zleceń komercyjnych. W niniejszym artykule postaramy przybliżyć funkcje i rozwiązania jakie znajdziemy w modelu 70D.
![]() |
Canon 70D to już siódme wcielenie wspomnianej dwucyfrowej linii EOS-ów. Zastosowana w nim matryca światłoczuła, to 20-megapikselowy układ APS-C Dual Pixel CMOS. Już na wstępie widzimy, że mamy do czynienia z wyjątkową i innowacyjną architekturą sensora. Warto w tym miejscu przyjrzeć się bliżej jego konstrukcji.
![]() |
![]() |
Lista obiektywów obsługujących technologię Dual Pixel CMOS AF obejmuje 103 modele, a można się z nią zapoznać tutaj.
Warto podkreślić fakt, że skoro ustawianie ostrości oraz rejestracja obrazu mają miejsce na tej samej płaszczyźnie, możemy mieć pewność odnośnie precyzji ustawienia fokusa. Nie doświadczamy także znanego z metody detekcji kontrastu efektu "pompowania obiektywu", czyli sytuacji gdy aparat musi przekroczyć punkt optymalnej ostrości, by za chwilę do niego wrócić. Zastosowane przez Canona rozwiązanie pozwala nie tylko bardzo szybko i sprawnie ogniskować w trybie live-view, ale również w trakcie filmowania. Jak powszechnie wiadomo, owo "pompowanie obiektywu" prezentuje się wyjątkowo niekorzystnie w materiale wideo i praktycznie uniemożliwia wykorzystanie metody detekcji kontrastu w tym zastosowaniu.
Na poniższym filmie zaprezentowaliśmy skuteczność działania systemu Dual Pixel AF w trybie live-view w trybie pojedynczym (pierwszy film) oraz ciągłym, czyli AI-Servo (drugi film)
![]() |
Opisując EOS-a 70D warto omówić rozwiązania dotyczące budowy i ergonomii, jakie Canon zastosował w tym modelu. Szkielet aparatu został wykonany ze stopu aluminium, a także żywicy poliwęglanowej oraz włókna szklanego. Taka konstrukcja zapewnia należytą wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne, przy zachowaniu relatywnie niedużej wagi aparatu.
Materiały użyte do wykonania obudowy sprawiają świetne wrażenie, a całość wypada nienagannie pod względem solidności. Biorąc EOS-a 70D w dłonie, nie mamy wątpliwości, że dysponujemy dobrej klasy sprzętem fotograficznym. Nie bez znaczenia jest również fakt, że aparat znakomicie leży w ręce. Optymalnie zaprojektowany i wyprofilowany uchwyt, wraz z pokrywającą go gumową okleiną zapewnią nam wysoki komfort użytkowania nawet podczas wielogodzinnych plenerów fotograficznych. Wyposażając się w dodatkowy uchwyt do zdjęć pionowych (Canon BG-E14) zyskujemy możliwość używania dwóch akumulatorów jednocześnie oraz zapewnimy sobie większą wygodę pracy np. z długimi teleobiektywami. Nie można także zapomnieć o zdublowanych elementach sterujących obecnych na "gripie".
![]() |
Wielu z nas niejednokrotnie zdarza się fotografować podczas niesprzyjającej pogody. Deszcz, śnieg czy mróz potrafią znacznie utrudniać wykonywanie zdjęć, kiedy musimy skupić się na ochronie sprzętu, a nie kadrowaniu. Aby temu zaradzić, w konstrukcji korpusu EOS-a 70D zastosowano odpowiednie uszczelnienia. Nie ma zatem obaw, że we wspomnianych warunkach nasz aparat przestanie działać. Warto zwrócić uwagę na tę funkcjonalność, jeśli zależy nam, aby sprzęt nie stanowił dla nas ograniczenia w tej kwestii.
![]() |
![]() |
Kreatywne fotografowanie wymaga od nas czasem spojrzenia z nieco innej perspektywy niż ma to miejsce, gdy kadrujemy aparatem trzymanym przy oku. Możemy uzyskać ciekawe efekty wykorzystując perspektywę żabią lub ptasią - odpowiedni punkt widzenia prawie zawsze wpływa na ostateczny charakter wykonanego zdjęcia. W takich przypadkach znakomitym ułatwieniem okazuje się zainstalowany na obrotowym przegubie ekran LCD EOS-a 70D. Mechanizm umożliwia odchylanie i obrót wyświetlacza w szerokim zakresie kątów. Sam ekran charakteryzuje się dużym rozmiarem, wysoką rozdzielczością, żywymi kolorami i skutecznymi powłokami antyrefleksyjnymi. Świetną jakość prezentowanego obrazu widać już na pierwszy rzut oka.
![]() |
![]() |
Wrócmy jeszcze na chwilę do 3-calowego ekranu LCD. Warto w jego przypadku wspomnieć o dodatkowej funkcjonalności w postaci dotykowego interfejsu. Tym sposobem obsłużymy menu główne i podręczne Q, a także tryb przeglądania zdjęć. Implementując tę funkcję, inżynierowie Canona nie ograniczyli liczby elementów sterujących, a zatem sterowanie dotykowe jest w pełni komplementarne. O ile regulacji parametrów ekspozycji dokonamy szybciej za pomocą przycisków i pokręteł, to już np. wpisanie hasła do połączenia bezprzewodowego do sieci Wi-Fi będzie z pewnością łatwiejsze przy wykorzystaniu ekranowej klawiatury.
Pozostając w temacie Wi-Fi, warto napisać kilka słów na ten temat. Zainstalowany w 70D moduł bezprzewodowej komunikacji oferuje nam szereg możliwości:
- przesyłanie obrazów między aparatami EOS (70D i 6D) ,
- połączenie ze smartfonem – umożliwia przeglądanie zdjęć oraz zdalne wyzwalanie migawki,
- drukowanie obrazów w drukarce Wi-Fi,
- zdalna obsługa aparatu za pomocą programu EOS Utility,
- wysyłanie obrazów do serwisu internetowego Canon Image Gateway,
- oglądanie obrazów na ekranie telewizora.
Po sparowaniu smartfona i aparatu, naszym oczom ukaże się ekran wyboru trybów: Camera Image Viewing lub Remote Shooting. Pierwsza opcja pozwala na przeglądanie zdjęć zapisanych w aparacie, natomiast druga umożliwia zdalne wykonywanie zdjęć naszym EOS-em za pomocą telefonu.
![]() |
![]() |
Przeglądanie zdjęć może odbywać się na kilka sposobów: w postaci indeksu, miniaturek wraz z podstawowymi parametrami ekspozycji oraz widoku zdjęcia zajmującego większą część ekranu. Mamy także możliwość sortowania fotografii zgodnie z datą wykonania, folderu w którym się znajdują lub oceny (rating) dokonanej w aparacie. Oczywiście bez problemu przeniesiemy zdjęcia na smartfon, skąd możemy je udostępniać np. w sieciach społecznościowych.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Zdalne wyzwalanie migawki okaże się przydatną funkcją, gdy nie mamy pod ręką pilota czy wężyka spustowego. Regulacja parametrów ekspozycji obejmuje zmianę zarówno wartości przysłony, jak i czasu naświetlania (lub kompensacji ekspozycji w trybach Av i Tv) oraz czułości ISO. Modyfikacji wspomnianych parametrów dokonujemy za pomocą wygodnych suwaków. Na ekranie smartfona wskazujemy, gdzie ma być ustawiana ostrość, po czym (bądź jednocześnie) wyzwalamy migawkę).
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Aplikacja jest prosta w użyciu i intuicyjna, nawet osoby początkujące nie powinny mieć problemu z jej obsługą. Co ważne - działa płynnie i bez zauważalnych spowolnień.
Przed dokonaniem zakupu aparatu fotograficznego, wskazane jest zapoznać się z ofertą producentów także pod kątem dostępności interesujących nas obiektywów. Warto bowiem uniknąć sytuacji, gdy po nabyciu wymarzonego modelu nie będziemy usatysfakcjonowani systemowymi instrumentami optycznymi. Wybierając lustrzankę EOS możemy być o to spokojni, gdyż portfolio producenta jest bardzo bogate. W naszej bazie skatalogowaliśmy 161 obiektywów EF (pełnoklatkowych) i EF-S (przeznaczonych na matryce APS-C). Podczas pisania tego artykułu mieliśmy do dyspozycji trzy modele: uniwersalny zoom EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS STM, zoom szerokokątny EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM oraz obiektyw makro EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM. Postaramy się przybliżyć nieco każdy z nich.