Z czym na zaćmienie?
2. Czym obserwować?
Okulary z filtrem słonecznym
Jednym z najtańszych rozwiązań służących do oglądania zaćmienia Słońca będzie zakup (za 9 zł) specjalnych okularków z folią Baader Planetarium ND 5.0. Tarcza słoneczna jest na tyle duża na niebie, że aby móc oglądać zaćmienie, nie potrzebujemy przyrządu optycznego. Tego typu okularki są prostym i szybkim rozwiązaniem. Możemy je zabrać ze sobą wszędzie, aby 20 marca móc wyjść na chwilę na zewnątrz i rozpocząć obserwacje Słońca.
![]() |
![]() |
Folia Baader Planetarium
To najprostszy i jeden z najtańszych, bezpiecznych sposobów na oglądanie zaćmienia Słońca. Folia Baader Planetarium ND 5.0 (cena od 8 zł za arkusz 10×10 cm) przeznaczona jest do wizualnych obserwacji naszej gwiazdy. Wystarczy posiadać jedynie przyrząd optyczny – może to być lornetka, lunetka lub niewielki teleskop. Arkusz folii Baader Planetarium ND 5.0 nakładamy wtedy na przednią część obiektywu.
![]() |
Przy samodzielnym montażu folii na obiektyw przyrządu optycznego należy pamiętać o jego solidnym zamocowaniu, tak aby całość nie odpadła nam przypadkiem w czasie obserwacji Słońca. Można użyć m.in. dedykowanego pierścienia, wykonanego z tworzywa sztucznego, na którym sami możemy zamocować filtr słoneczny.
![]() |
Potem taki pierścień nakładamy na obiektyw teleskopu. Przed założeniem folii i rozpoczęciem obserwacji powinniśmy sprawdzić, czy w filtrze nie pojawiły się np. pęknięcia lub niewielkie dziury. W przypadku teleskopów oddzielny arkusz folii Baader Planetarium ND 5.0 powinniśmy zamocować także na szukacz, dzięki czemu łatwiej nam będzie skierować przyrząd w stronę Słońca.
Kto nie chce bawić się w samodzielne robienie mocowania do folii, może pokusić o zakup gotowego rozwiązania. Firma Sky-Watcher ma w ofercie filtr Mylar Deluxe, czyli oprawioną już (i gotową do zamontowania) folię mylarową o gęstości optycznej ND 5.0. Jedną sztukę (średnica 100 mm) kupimy już za 89 zł.
![]() |
![]() |
Także firma Baader Planetarium ma w swojej ofercie gotowe rozwiązanie, czyli wyciętą laserowo metalową celę, w której umieszczona została folia mylarowa Baader Planetarium AstroSolar ND 5.0. Dzięki specjalnym śrubkom regulującym średnicę mocowania, możemy zamontować taką celę np. na lornetce (potrzebujemy wtedy dwie sztuki filtrów). Za najtańszą wersję (obsługiwane średnice tubusów 40–60 mm) przyjdzie nam zapłacić 109 zł.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Inne filtry słoneczne
Zaćmienie Słońca możemy obserwować także za pomocą innych filtrów. Do dyspozycji są m.in. szklane Oriony, blokujące 99.999 proc. światła słonecznego wpadającego w obiektyw. Tutaj otrzymujemy już gotowe rozwiązanie w postaci pierścienia z filtrem oraz ze śrubkami służącymi do zamocowania go na obiektywie. W zależności od potrzeb możemy kupić filtr Orion o mniejszej lub większej średnicy. Przykładowo – wersję 6.58" (cena 325 zł) możemy zamontować na popularnym i niedrogim teleskopie o średnicy obiektywu 130 mm.
![]() |
![]() |
Teleskopy słoneczne
Zdecydowanie droższą, ale dostarczającą niezwykłych wrażeń metodą obserwacji Słońca może być skorzystanie z teleskopu słonecznego. Na rynku stosunkowo łatwo dostępny jest model Coronado PST. Jest to niewielki teleskop słoneczny wyposażony w obiektyw o średnicy 40 mm i ogniskowej 400 mm. W środku na stałe ma wbudowany filtr słoneczny H-alfa o szerokości pasma mniejszej niż 1A, dzięki któremu przy obserwacjach Słońca będziemy mogli dostrzec struktury na jego powierzchni, których nie zobaczylibyśmy np. przy użyciu folii mylarowej. Podstawowa wersja Coronado PST kosztuje nieco ponad 3 tys. zł.
![]() |
![]() |
![]() |
Jeśli mamy więcej pieniędzy, możemy się pokusić o zakup droższego teleskopu słonecznego. Tutaj do dyspozycji mamy produkty firmy Lunt Solar Systems. Za około 5 tys. zł możemy nabyć np. model LUNT LS60T CaK, wyposażony w wąskopasmowy filtr wapniowy przepuszczający światło o długości fali 393nm, co umożliwić ma nam widowiskowe oglądanie pochodni słonecznych, protuberancji oraz granulacji powierzchni Słońca. Sam teleskop wyposażony jest w obiektyw o średnicy 60 mm i ogniskowej 600 mm.
![]() |
Rzutowanie obrazu Słońca na ekran
Prostym wariantem dla osób dysponujących skromną lornetką czy lunetą jest rzutowanie obrazu Słońca na ekran. W tym przypadku nie musimy zakładać żadnych filtrów na obiektyw, a za ekran posłużyć nam może kawałek białego kartonu czy nawet ściana. Dobre efekty uzyskujemy, gdy obraz rzutowany przez nasz instrument na ekran, będzie osłonięty od promieni słonecznych nie przechodzących przez okular. Taki zabieg poprawi kontrast i widoczność szczegółów.
![]() |
Camera obscura
Jest to urządzenie, którego użyteczność docenili już starożytni. Do jej wykonania warto użyć sporego kartonowego pudełka (najlepiej nadają się do tego sześcienne pudła po monitorach czy telewizorach CRT). W takim pudełku na środku jednej ze ścianek bocznych robimy niewielką dziurę (kilka centymetrów średnicy), a następnie zaklejamy ją grubą folią aluminiową. Należy folię przymocować w ten sposób, by nie było na niej żadnych zmarszczek, a folia była idealnie naciągnięta. Następnie w folii tej wykonujemy bardzo małą dziurkę. Należy użyć w tym celu najcieńszej dostępnej igły. Gdy to wykonamy, na przeciwległą ściankę pudełka naklejamy biały karton, który będzie służył za ekran. Takie pudełko (skierowane dnem do góry) możemy nałożyć na głowę (obserwacje wizualne) lub usytuować na jakimś stojaku, w taki sposób, by otworek w folii skierowany był w Słońce, a jego obraz uzyskany na tylnym ekranie.