Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Test jak zwykle bardzo dobry, szkoda, ze tego samego o aparacie nie mozna powiedziec. Wg. mnie to typowa amatorska lustrzanka, chociaz przyznac trzeba, ze niezbyt wymagajaca cenowo.Jedyna chyba przewaga nad A100to mniejsze szumy na wyzszych ISO,zdjecia z butelki wina w rozdz.6 wyszly strasznie mydlane.Milosnicy Nikona nie beda uradowani...
14 czerwca 2007, 08:06
Na jednej półce stawiacie dziesiątkę samsunga i testowanego nikona??? MC, my nie musimy być uradowani, mamy d50, 70, 200....
MC, JPGi są w każdym przypadku inaczej wyostrzane. U D40x w bardzo małym stopniu, więc wydają się "mydlane". Zauważ, że w niewyostrzonych RAWach już tego efektu nie ma. W D40x możesz sobie ustawić wyższe wyostrzanie i efekt "mydła" zniknie, choć nie znaczy to, że szczegółów na zdjęciu przybędzie.
Poncjuszu, zauwaz, ze aparaty o ktorych wspominasz to zupelnie inna klasa cenowa, szczegolnie d200. Arku, oczywiscie masz racje, ale to Wy zamieszczacie te zdjecia "dla porownania", a przynajmniej tak mi sie wydaje. Co do samego aparatu, to rozczarowuje brak bracketingu. Mam tez pytanie odn.testu predkosci-czy roznica4-5zdjec w ciagu pol minuty jest az taka wielka w porownaniu z A100?
Test OK. Z uwag - D40 nie ma iso100. To dostal dopiero d40x. Przydatna funkcja. Co do reszty, to mozna bylo sie spodziewac. Beda sobaczyc na brak silnika i takie tam, a aparat jest typowo dla amatora, a ten dostaje calkiem fajny aparat. Dziwi mnie tez psioczenie na mydlane zdjecia. Przeciez jest to kwestia ustawien w menu. Tu jest, jak z kijem - z dluzszego zrobisz krotki, ale nigdy odwrotnie. Zdjecia zawsze mozna podciagnac, a kiepsko wyostrzonych zdjec juz nie odzyskamy.
14 czerwca 2007, 09:58
Z tym brakiem silnika to sam już nie wiem co mysleć. Z jednej strony OK, sprzęt typowo amatorski, dokupujesz vr'kę 18-200 z silnikiem i masz pokryty główny zakres i w miarę dobre szkło. Z drugiej strony jednak, jest to lustrzanka, w której obiektywy są wymienne, a brak silnika powoduje, że "nie możesz" stosować choćby typowych stałek nikona (20mm/28mm/50mm/85mm). Gdyby szkła nikona w większoścy były af-s to jeszcze ten zabieg kastracji śrubokręta bym zrozumiał.
Nikon wypuszczając D40 stworzył coś w rodzaju drugiego systemu. Mimo, że bagnet dalej jest ten sam, to jednak ilość stosowanych szkieł znacznie się zmniejszyła. Może właśnie tylko taki system będzie rozwijany dla amatorów w przyszłości?
P_M_ - co do ostrości tudzież mydła produkowanego przez D40x. W momencie jak będziemy wyostrzać dość mocno podskoczą nam szumy a wtedy całe porównanie jakości zdjęć przy różnych ISO na niewiele się zda.
No nie wiem, czy nie da sie podostrzyc. Profesjonalny d200 tez nie ostrzy nadzwyczajniej i softem mozna duzo poprawic. W samym aparacie mozna tez to i owo zmienic. Kwestia upodoban. Lepiej, ze jest co zmienic, niz wciskac cos na sile. Umieszczone w recenzji sample nie sa zle. Pobawilem sie nimi troche, uzywajac jedynie softu nikona i sa wizualnie OK. Jesli chodzi o silnik, to biorac pod uwage poczatkujacego amatora, to ten szkla zmienial czesto nie bedzie. Po drugie, ruch nikona uwazam za przemyslany i dobry. Silnik w korpusie to przezytek i zmiana jest niezbedna. Silnik w obiektywie, to niby wyzszy koszt, ale komfort uzytkowania wyzszy, efektywnosc i energooszczednosc rowniez. Owszem, sporo ludzi posiada jeszcze szkla bez silnika, ale to sa zwykle zaawansowani fotoamatorzy i oni wybiora jednak sprzet z wyzszej polki, a nie aparat dla poczatkujacych lub niedzielnych pstrykaczy - badzmy powazni. Nikt powazny do zaawansowanego pstrykania nie kupuje takiej zabawki. Te D40/D40x sa rowniez sygnalem dla producentow alternatywnych, ze nadchodzi nieuniknione i czas robic szklo z silnikiem nietylko dla canona. Czy tak ciezko zmienic mocowanie, zeby obiektyw sigmy/tamrona/tokiny z silnikiem dla canona byl z silnikiem rowniez dla nikona, pentaxa, sony, czy olka? Przeciez optyka jest taka sama, a zmieniaja mocowanie i naped. Ale moze sie myle. Na poczatek nie musi to byc naped ultradzwiekowy, bo do tanich obiektywow.
PS. Moze lepiej dalszy ciag dyskusji przeniesc na forum.
14 czerwca 2007, 13:14
Hm... równie dobrze dla amatora może być hybryda typu 8700 czy 8800, jeden obiektyw, możliwości zbliżone. Słowo lustrzanka dla typowego amatora nie znaczy dla laika fotografii, co nieco doświadczenia trzeba mieć aby w znacznym stopniu wykorzystać możliwości.
Wydaje mi sie, ze zupelny amator tego aparatu nie kupi-poprostu wyda mu sie zbyt drogi. Pewnie zainwestuje, tak jak pisze Poncjusz, w jakas hybryde, megazooma i to mu wystarczy. Zeby wykorzystac potencjal lustrzanki bedzie musial sie juz troche pobawic. Nie zgodzilbym sie z PM, ze amator nie bedzie zmienial czesto szkla-zalezy jaki obiektyw kupi. Jesli 18-200, to pewnie nie. Ale jesli cos krotszego, to pewnie bedzie musial jakies tele dokupic, rozbuduje stajnie i szybko stwierdzi, ze korpus jest do wymiany... Co do sampli z rozdz.6.Ja rozumiem, ze po to sa umieszczane,zeby mozna bylo porownac zdjecia tej samej scenki na podobnych ustawieniach aparatu. Tylko wtedy umieszczanie ich ma jakis sens.
Co do ostrość i szumów - to też sobie obejrzałem zdjęcia. Niestety jest tylko jedno zdjęcie ISO800 i raczej dość słabe jakościowo, pomijam aspekt Fotograficzny przez wielkie "F", tylko czy to z winy body, czy też szkła, czy też może użytego czasu to trudno określić. Tak czy siak jakieś pojedyncze fotki wyższych ISO byłyby bardzo pomocne.
P_M_, MC: uwazam, ze d40x+18-200 VR jest swietnym wyborem dla amatora, ktory nie chce kompletowac sporej szklarni. Przewyzsza pod kazym wzgledm kazda hybryde. Jednak prywatnie uwazam, ze body d40x powinno kosztowac ponizej 2000 zl. Obecna cena jest chora i wyssana z palca! Nie po to okroili go z kazdej strony, wywalili silnik AF, aby dac cene jakby byl zupelnie inna lustrzanka. Gdyby nie "promocja", ktora laskawie Nikon Polska obdarzyl klientow, doszlo by do nastepujacej sytuacji: wchodzisz do sklepu i po jednej strony masz wszystkomajacy Samsung GX-10 a po drugiej "watlego" D40x. Cena ta sama wiec pytasz sprzedawce, czym one sie roznia. Ciekawe co by powiedzial... "niczym, ale kazda literka w nazwie Nikona aparatu warta jest stowke";-) Oczywiscie sobie zartuje, ale jesli Nikon PL nie spusci ceny tej lustrzanki, to moze dojsc do takich paradnych sytuacji. Oby nie.
P_M_, MC potwierdzam to, co eska napisal. Zdaje mi sie, ze na dzien dzisiejszy najbardziej oplaca sie kupic d40 + 18-200VR i masz fajna zabawke na poczatek robienia zdjęć. Ale w takim momencie, jedyne, co działa na plus d40 to wielkość - d70s można kupić w podobnej cenie. Do momentu, w którym d70s nie wyjdzie ze sprzedaży, d40/x nie będzie aż taki opłacalny (z drugiej strony d40 + kit za 1699 w fotojokerze kosztuje tyle samo, co G5... w tym przypadku chyba watpliwosci bym nie mial, co wybrac ;) )
Zgadza sie. Moze i drogo sobie zycza, ale zauwaz, ze hybrydy kosztuja okolo 1600zl. Niby zakres zooma maja wiekszy, ale nie zamienilbym mojej lustrzanki na zadna hybryde. Ceny za D40x nie sa straszne. 2700 za podstawowy kit jest do przelkniecia (odchodzi 340zl). Promocja samsunga to inna historia. Cena cena, ale szklarnia licha. Chociaz dla niedzielnego cykacza to gratka.
Powiem tak - posunięcie Nikona dobre marketingowo (małozorientowanych wielbicieli popularnych marek wielu chodzi po ulicach i to często w dresie..), ale niedobre dla fotografujących... Co ma zrobić ktoś kto przechodzi z kompakta i niewiele wie o lustrzankach, a potem mu sie pięćdziesiątka zamarzy...? Siąść i płakać, ostrzyć ręcznie przy wcale nie oszałamiąjącym wizjerze i braku potwierdzenia jak w pentax/samsung, czy po prostu wywalić kolajną kasę na D80? Konkluzja jedna - aparat kupią praktycznie tylko ludzie nie mający pojęcia o fotografowaniu lustrzanką...
Mi tez miedzy innymi o cene chodzi. Chyba,ze sam fakt firmy jest warty kilka stow wiecej.Za ta cene z cala pewnoscia bym nie kupil.Maverik-przypominam, ze cena w fotojokerze dotyczy d40(bez x),wiec mowimy o innym aparacie.D40x z ob.18-135czyli minimum o ktorym musimy myslec,zeby nie kupowac dodatkowego obiektywu kosztuje prawie3k.Za taka cene jest kilka innych puszek,moim zdaniem duzo lepszych.
Witam Was Jestem nowy chociaz forum czytam od dawna .Obecnie chcę się przesiąść z analoga na cyfrę . Po przestudiowaniu świetnych testów D200 oraz D40x mam pytanie ( przede wszystkim do autorów testów ), który z tych aparatów generuje lepszej jakości ( tzn. mniej zaszumione , wierniejsze barwy )pliki NEF (RAW). Focę od dawna i zdaję sobie doskonale sprawę z różnicy klas tych puszek ( solidność budowy , mnogość funkcji itp. w D200 )ale interesuje mnie w tym przypadku jedynie praktyczne porównanie jakości otrzymywanych plików RAW z tych apatratów . Czy ewentualne rożnice będą dalej zuważalne po wywołaniu i obróbce np. w PS ?
Bardzo fajny teścik, ale kilka rzeczy jest dziwnych. Wprawdzie mam D40, ale skoro są bliźniacze to dziw bierze, że działa to inaczej: 1. Objaw podświetlania LCD w trakcie focenia - "Gdy nasze oko jest przyłożone do wizjera, wciśnięcie dowolnego przycisku (w przypadku spustu migawki nawet wciśnięcie do połowy) powoduje zapalenie się panelu LCD", w D40 nie występuje, po wciśniećiu migawki do połowy LCD jest wygaszany. I sam z siebie się nia uaktywnia (podgląd zdjęć można wyłączyć w menu), każdorazowo trzeba go przywołać przyciskiem info. 2. Obsługa FAT32 działa w D40 bezproblemowo, testowane na 2GB SD Extreme III. Jedyne wytłumaczenie jakie mi przychodzi to wersja firmware, D40 testowany był 1.10, jak piszecie test D40x był na firmware 1.0.
P.S. Co do niektórych opinii na forum o D40x typu "a że nie można ..." np. podłączyć stałki 50mm, to po pierwsze aparat jest czysto amatorski, dla tych którzy nie będą inwestować w szklarnię i takie jest jego przeznaczenie. Po drugie w D40 (więc w D40x również powinno być) wskaźnik ostrzenia jest i działa - sprawdzone na Nikkorze AF 70-300. Po trzecie cena D40x w stosunku do konkurencji (A100, 400D) jest przesadzona jak do oferowanych możliwości. Pozdrawiam
Podglad zdjec mozna jak najabardziej wylaczyc z poziomu menu, jednak nie udalo mi sie znalezc opcji, ktora dezaktywuje wlaczanie sie menu funkcyjnego, ktoro blyska w oczy zawsze po wykonaniu fotografii czy tez po nastawieniu ostrosci (przycisk spustu migawki wcisniety do polowy, ale nie zwolniony). Tak jak pisalem, przy zdjeciach w dzien - nie przeszkadza to. Jesli znajdujemy sie w cieniu., polmroku lub fotografujemy wieczorem, problem staje sie bardzo powazny. AD 2) byc moze jest to wina firmware'u
ad Kasiek :-) Mam d40, bawiłem się d40x, to znakomite aparaciki za znakomitą cenę. Zestaw z kitem bije na głowę (zewzględu na szkło) kity canona. Gorąco polecam... (ewentualnie moje sample - link .. moge podesłaćo ryginały po podaniu numerka zdjęcia) ...
Do norbertito - świetne zdjęcia! Mam Nikona D40X (z kitowym obiektywem) i widzę, że nie mam co się martwić, że budżet nie pozwolił mi na "lepszy" aparat!
Plus cała masa innych szkieł Sigmy HSM i Tamrona z wbudowanymi silniczkami. Każdy może już dobrać sobie szkło jakie mu potrzeba.
8 kwietnia 2009, 13:15
Mała literówka: Sigma f=1,4 30mmHSM (cena skąpiec ...............to aż 1680zł) ,
11 czerwca 2009, 09:22
Do autorów Testu
Dlaczego taka mała nota za "Jakość obrazu i szumy w RAW" ??? Wyraźnie piszecie, że ten aparat jest lepszy od Canona 400D Cytat" "Wręcz nokautuje on starszego o nieco ponad pół roku (a zarazem nieco bardziej zaawansowanego) D80, a zachowuje się przy tym nieco lepiej niż Canon 400D"
A w podsumowaniu dajecie 3,7 punkta a Canonowi 4,2 ????
Może uważacie, że jakość obrazu tam jest lepsza? Chyba powinniście rozdzielić te dwie kategorie czyli osobno oceniać - jakość w RAW i - poziom szumów
Bo tak to się robi kaszana i Wasze testy stają się niewiarygodne.
Jak można cały rozdział chwalić super niskie szumy (potwierdzając to wykresami) a na końcu dowalić tak niską notę!!! Coś tu nie gra!
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Test jak zwykle bardzo dobry, szkoda, ze tego samego o aparacie nie mozna powiedziec. Wg. mnie to typowa amatorska lustrzanka, chociaz przyznac trzeba, ze niezbyt wymagajaca cenowo.Jedyna chyba przewaga nad A100to mniejsze szumy na wyzszych ISO,zdjecia z butelki wina w rozdz.6 wyszly strasznie mydlane.Milosnicy Nikona nie beda uradowani...
Na jednej półce stawiacie dziesiątkę samsunga i testowanego nikona???
MC, my nie musimy być uradowani, mamy d50, 70, 200....
MC, JPGi są w każdym przypadku inaczej wyostrzane. U D40x w bardzo małym stopniu, więc wydają się "mydlane". Zauważ, że w niewyostrzonych RAWach już tego efektu nie ma. W D40x możesz sobie ustawić wyższe wyostrzanie i efekt "mydła" zniknie, choć nie znaczy to, że szczegółów na zdjęciu przybędzie.
Poncjuszu, zauwaz, ze aparaty o ktorych wspominasz to zupelnie inna klasa cenowa, szczegolnie d200. Arku, oczywiscie masz racje, ale to Wy zamieszczacie te zdjecia "dla porownania", a przynajmniej tak mi sie wydaje. Co do samego aparatu, to rozczarowuje brak bracketingu. Mam tez pytanie odn.testu predkosci-czy roznica4-5zdjec w ciagu pol minuty jest az taka wielka w porownaniu z A100?
poncjusz -> Przyjelismy ze dla wszystkich lustrzanek mamy jedna i ta sama procedure testowa i oceniamy je w tej samej skali
Test OK. Z uwag - D40 nie ma iso100. To dostal dopiero d40x. Przydatna funkcja. Co do reszty, to mozna bylo sie spodziewac. Beda sobaczyc na brak silnika i takie tam, a aparat jest typowo dla amatora, a ten dostaje calkiem fajny aparat. Dziwi mnie tez psioczenie na mydlane zdjecia. Przeciez jest to kwestia ustawien w menu. Tu jest, jak z kijem - z dluzszego zrobisz krotki, ale nigdy odwrotnie. Zdjecia zawsze mozna podciagnac, a kiepsko wyostrzonych zdjec juz nie odzyskamy.
Z tym brakiem silnika to sam już nie wiem co mysleć. Z jednej strony OK, sprzęt typowo amatorski, dokupujesz vr'kę 18-200 z silnikiem i masz pokryty główny zakres i w miarę dobre szkło. Z drugiej strony jednak, jest to lustrzanka, w której obiektywy są wymienne, a brak silnika powoduje, że "nie możesz" stosować choćby typowych stałek nikona (20mm/28mm/50mm/85mm). Gdyby szkła nikona w większoścy były af-s to jeszcze ten zabieg kastracji śrubokręta bym zrozumiał.
Gdyby ten aparat mial silnik autofokusa i mozliwosc podczepienia battery-packa, to D80 mialby bardzo groznego konkurenta ;-)
Nikon wypuszczając D40 stworzył coś w rodzaju drugiego systemu. Mimo, że bagnet dalej jest ten sam, to jednak ilość stosowanych szkieł znacznie się zmniejszyła. Może właśnie tylko taki system będzie rozwijany dla amatorów w przyszłości?
P_M_: dzieki za uwage, poprawione.
P_M_ - co do ostrości tudzież mydła produkowanego przez D40x. W momencie jak będziemy wyostrzać dość mocno podskoczą nam szumy a wtedy całe porównanie jakości zdjęć przy różnych ISO na niewiele się zda.
No nie wiem, czy nie da sie podostrzyc. Profesjonalny d200 tez nie ostrzy nadzwyczajniej i softem mozna duzo poprawic. W samym aparacie mozna tez to i owo zmienic. Kwestia upodoban. Lepiej, ze jest co zmienic, niz wciskac cos na sile. Umieszczone w recenzji sample nie sa zle. Pobawilem sie nimi troche, uzywajac jedynie softu nikona i sa wizualnie OK.
Jesli chodzi o silnik, to biorac pod uwage poczatkujacego amatora, to ten szkla zmienial czesto nie bedzie. Po drugie, ruch nikona uwazam za przemyslany i dobry. Silnik w korpusie to przezytek i zmiana jest niezbedna. Silnik w obiektywie, to niby wyzszy koszt, ale komfort uzytkowania wyzszy, efektywnosc i energooszczednosc rowniez. Owszem, sporo ludzi posiada jeszcze szkla bez silnika, ale to sa zwykle zaawansowani fotoamatorzy i oni wybiora jednak sprzet z wyzszej polki, a nie aparat dla poczatkujacych lub niedzielnych pstrykaczy - badzmy powazni. Nikt powazny do zaawansowanego pstrykania nie kupuje takiej zabawki. Te D40/D40x sa rowniez sygnalem dla producentow alternatywnych, ze nadchodzi nieuniknione i czas robic szklo z silnikiem nietylko dla canona. Czy tak ciezko zmienic mocowanie, zeby obiektyw sigmy/tamrona/tokiny z silnikiem dla canona byl z silnikiem rowniez dla nikona, pentaxa, sony, czy olka? Przeciez optyka jest taka sama, a zmieniaja mocowanie i naped. Ale moze sie myle.
Na poczatek nie musi to byc naped ultradzwiekowy, bo do tanich obiektywow.
PS. Moze lepiej dalszy ciag dyskusji przeniesc na forum.
Hm... równie dobrze dla amatora może być hybryda typu 8700 czy 8800, jeden obiektyw, możliwości zbliżone. Słowo lustrzanka dla typowego amatora nie znaczy dla laika fotografii, co nieco doświadczenia trzeba mieć aby w znacznym stopniu wykorzystać możliwości.
Wydaje mi sie, ze zupelny amator tego aparatu nie kupi-poprostu wyda mu sie zbyt drogi. Pewnie zainwestuje, tak jak pisze Poncjusz, w jakas hybryde, megazooma i to mu wystarczy. Zeby wykorzystac potencjal lustrzanki bedzie musial sie juz troche pobawic. Nie zgodzilbym sie z PM, ze amator nie bedzie zmienial czesto szkla-zalezy jaki obiektyw kupi. Jesli 18-200, to pewnie nie. Ale jesli cos krotszego, to pewnie bedzie musial jakies tele dokupic, rozbuduje stajnie i szybko stwierdzi, ze korpus jest do wymiany...
Co do sampli z rozdz.6.Ja rozumiem, ze po to sa umieszczane,zeby mozna bylo porownac zdjecia tej samej scenki na podobnych ustawieniach aparatu. Tylko wtedy umieszczanie ich ma jakis sens.
Co do ostrość i szumów - to też sobie obejrzałem zdjęcia. Niestety jest tylko jedno zdjęcie ISO800 i raczej dość słabe jakościowo, pomijam aspekt Fotograficzny przez wielkie "F", tylko czy to z winy body, czy też szkła, czy też może użytego czasu to trudno określić. Tak czy siak jakieś pojedyncze fotki wyższych ISO byłyby bardzo pomocne.
Dodalem 3 fotki wykonane na wysokich czulosciach.
P_M_, MC: uwazam, ze d40x+18-200 VR jest swietnym wyborem dla amatora, ktory nie chce kompletowac sporej szklarni. Przewyzsza pod kazym wzgledm kazda hybryde. Jednak prywatnie uwazam, ze body d40x powinno kosztowac ponizej 2000 zl. Obecna cena jest chora i wyssana z palca! Nie po to okroili go z kazdej strony, wywalili silnik AF, aby dac cene jakby byl zupelnie inna lustrzanka. Gdyby nie "promocja", ktora laskawie Nikon Polska obdarzyl klientow, doszlo by do nastepujacej sytuacji: wchodzisz do sklepu i po jednej strony masz wszystkomajacy Samsung GX-10 a po drugiej "watlego" D40x. Cena ta sama wiec pytasz sprzedawce, czym one sie roznia. Ciekawe co by powiedzial... "niczym, ale kazda literka w nazwie Nikona aparatu warta jest stowke";-) Oczywiscie sobie zartuje, ale jesli Nikon PL nie spusci ceny tej lustrzanki, to moze dojsc do takich paradnych sytuacji. Oby nie.
P_M_, MC potwierdzam to, co eska napisal. Zdaje mi sie, ze na dzien dzisiejszy najbardziej oplaca sie kupic d40 + 18-200VR i masz fajna zabawke na poczatek robienia zdjęć. Ale w takim momencie, jedyne, co działa na plus d40 to wielkość - d70s można kupić w podobnej cenie. Do momentu, w którym d70s nie wyjdzie ze sprzedaży, d40/x nie będzie aż taki opłacalny (z drugiej strony d40 + kit za 1699 w fotojokerze kosztuje tyle samo, co G5... w tym przypadku chyba watpliwosci bym nie mial, co wybrac ;) )
Zgadza sie. Moze i drogo sobie zycza, ale zauwaz, ze hybrydy kosztuja okolo 1600zl. Niby zakres zooma maja wiekszy, ale nie zamienilbym mojej lustrzanki na zadna hybryde. Ceny za D40x nie sa straszne. 2700 za podstawowy kit jest do przelkniecia (odchodzi 340zl). Promocja samsunga to inna historia. Cena cena, ale szklarnia licha. Chociaz dla niedzielnego cykacza to gratka.
Powiem tak - posunięcie Nikona dobre marketingowo (małozorientowanych wielbicieli popularnych marek wielu chodzi po ulicach i to często w dresie..), ale niedobre dla fotografujących... Co ma zrobić ktoś kto przechodzi z kompakta i niewiele wie o lustrzankach, a potem mu sie pięćdziesiątka zamarzy...? Siąść i płakać, ostrzyć ręcznie przy wcale nie oszałamiąjącym wizjerze i braku potwierdzenia jak w pentax/samsung, czy po prostu wywalić kolajną kasę na D80? Konkluzja jedna - aparat kupią praktycznie tylko ludzie nie mający pojęcia o fotografowaniu lustrzanką...
Mi tez miedzy innymi o cene chodzi. Chyba,ze sam fakt firmy jest warty kilka stow wiecej.Za ta cene z cala pewnoscia bym nie kupil.Maverik-przypominam, ze cena w fotojokerze dotyczy d40(bez x),wiec mowimy o innym aparacie.D40x z ob.18-135czyli minimum o ktorym musimy myslec,zeby nie kupowac dodatkowego obiektywu kosztuje prawie3k.Za taka cene jest kilka innych puszek,moim zdaniem duzo lepszych.
Witam Was
Jestem nowy chociaz forum czytam od dawna .Obecnie chcę się przesiąść z analoga na cyfrę . Po przestudiowaniu świetnych testów D200 oraz D40x mam pytanie ( przede wszystkim do autorów testów ), który z tych aparatów generuje lepszej jakości ( tzn. mniej zaszumione , wierniejsze barwy )pliki NEF (RAW). Focę od dawna i zdaję sobie doskonale sprawę z różnicy klas tych puszek ( solidność budowy , mnogość funkcji itp. w D200 )ale interesuje mnie w tym przypadku jedynie praktyczne porównanie jakości otrzymywanych plików RAW z tych apatratów . Czy ewentualne rożnice będą dalej zuważalne po wywołaniu i obróbce np. w PS ?
Raczej nie.
@ P_M_ - Pentax to licha szklarnia ? aha
Dzisiaj na Skapcu znalazłem zestaw d40x + kit + 55-200VR za cene po odliczeniu... 2917zł..
Bardzo fajny teścik, ale kilka rzeczy jest dziwnych. Wprawdzie mam D40, ale skoro są bliźniacze to dziw bierze, że działa to inaczej:
1. Objaw podświetlania LCD w trakcie focenia - "Gdy nasze oko jest przyłożone do wizjera, wciśnięcie dowolnego przycisku (w przypadku spustu migawki nawet wciśnięcie do połowy) powoduje zapalenie się panelu LCD", w D40 nie występuje, po wciśniećiu migawki do połowy LCD jest wygaszany. I sam z siebie się nia uaktywnia (podgląd zdjęć można wyłączyć w menu), każdorazowo trzeba go przywołać przyciskiem info.
2. Obsługa FAT32 działa w D40 bezproblemowo, testowane na 2GB SD Extreme III.
Jedyne wytłumaczenie jakie mi przychodzi to wersja firmware, D40 testowany był 1.10, jak piszecie test D40x był na firmware 1.0.
P.S.
Co do niektórych opinii na forum o D40x typu "a że nie można ..." np. podłączyć stałki 50mm, to po pierwsze aparat jest czysto amatorski, dla tych którzy nie będą inwestować w szklarnię i takie jest jego przeznaczenie. Po drugie w D40 (więc w D40x również powinno być) wskaźnik ostrzenia jest i działa - sprawdzone na Nikkorze AF 70-300. Po trzecie cena D40x w stosunku do konkurencji (A100, 400D) jest przesadzona jak do oferowanych możliwości.
Pozdrawiam
Podglad zdjec mozna jak najabardziej wylaczyc z poziomu menu, jednak nie udalo mi sie znalezc opcji, ktora dezaktywuje wlaczanie sie menu funkcyjnego, ktoro blyska w oczy zawsze po wykonaniu fotografii czy tez po nastawieniu ostrosci (przycisk spustu migawki wcisniety do polowy, ale nie zwolniony). Tak jak pisalem, przy zdjeciach w dzien - nie przeszkadza to. Jesli znajdujemy sie w cieniu., polmroku lub fotografujemy wieczorem, problem staje sie bardzo powazny. AD 2) byc moze jest to wina firmware'u
p.s. Cena d40x, szybko spada (nie patrzac nawet na odliczenie 340 zl od Nikon Polska) i trzeba sie z tego cieszyc.
Cześć, pomóżcie E-410 czy D40x? Oba w podobnej cenie tyle że do E-410 dorzucają obiektyw. Najlepiej na gg 4956408 :-)
Czy d40x jest dobry dla początkującego amatora fotografii?
Z uwzględnieniem fotografii przyrodniczej??
ad Kasiek :-) Mam d40, bawiłem się d40x, to znakomite aparaciki za znakomitą cenę. Zestaw z kitem bije na głowę (zewzględu na szkło) kity canona. Gorąco polecam... (ewentualnie moje sample - link .. moge podesłaćo ryginały po podaniu numerka zdjęcia) ...
Norbertito rewelacyjne zdjęcia przyrody!!
Do norbertito - świetne zdjęcia! Mam Nikona D40X (z kitowym obiektywem) i widzę, że nie mam co się martwić, że budżet nie pozwolił mi na "lepszy" aparat!
A czy Optyczne.pl zamieści test Nikona d60??
przeciez to dokladnie to samo co D40x tylko czysczenie matrycy dorzucili.
Plus w d60 jest czujnik przyłżenia oka i inny procek obraiający obraz.
Polecam ten aparat, obecnie juz nie ma problemu ze stałką z silniczkiem bo pojawiło się sporo nowych szkiełek jak
- Sigma f=1,4 30mmHSM (cena skąpiec 1382zł) ,
- Nikkor AF-S 50 mm f=1,4 (1382zł)
- Nikkor AF-S 35mm f=1,8 (811 zł)
Plus cała masa innych szkieł Sigmy HSM i Tamrona z wbudowanymi silniczkami.
Każdy może już dobrać sobie szkło jakie mu potrzeba.
Mała literówka:
Sigma f=1,4 30mmHSM (cena skąpiec ...............to aż 1680zł) ,
Do autorów Testu
Dlaczego taka mała nota za "Jakość obrazu i szumy w RAW" ???
Wyraźnie piszecie, że ten aparat jest lepszy od Canona 400D
Cytat"
"Wręcz nokautuje on starszego o nieco ponad pół roku (a zarazem nieco bardziej zaawansowanego) D80, a zachowuje się przy tym nieco lepiej niż Canon 400D"
A w podsumowaniu dajecie 3,7 punkta a Canonowi 4,2 ????
Może uważacie, że jakość obrazu tam jest lepsza? Chyba powinniście rozdzielić te dwie kategorie czyli osobno oceniać
- jakość w RAW
i
- poziom szumów
Bo tak to się robi kaszana i Wasze testy stają się niewiarygodne.
Jak można cały rozdział chwalić super niskie szumy (potwierdzając to wykresami) a na końcu dowalić tak niską notę!!! Coś tu nie gra!