Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W sumie aparat całkiem fajny, a matryca nawet świetna. Ale do wad zdecydowanie zaliczyłbym okrojenie slotu na kartę pamięci do UHS-I. A dlaczego to widać w teście trybu seryjnego.
Jako były użytkownik Nikona jak patrzę na grip to widzę tą samą beznadzieją "ceratę" co lustrzankach, która spuchnie i zacznie się odklejać po roku użytkowania.
Jest szansa na testy tych kitowych szkieł? Podobno Nikonowi naprawdę świetnie wyszły, szczególnie ten 16-50. Zresztą te 1900 lw/ph na JPEGach bez wyostrzania też zdaje się też to potwierdzać, choć oczywiście nie daje pełnego obrazu.
@tripper ""Swoją drogą to macie błąd w specyfikacji, gdzie piszecie, że slot jest UHS-II." fakt, poprawione, dzięki @grzegorz9992 z jaką pełną klatką? AF jest porównywany z M6 II oraz X-T30
@Maciej Smyl " Należy jednak pamiętać, że autofocus nie będzie działał w przypadku szkieł AF-D. Przejściówka nie posiada bowiem tzw. „śrubokręta”. " Nie ma czegoś takiego jak obiektywy AF-D. AF i D to dwie zupełnie oddzielne rzeczy, gdzie: AF- mówi o tym, że obiektyw jest wyposażony w AF napędzany z korpusu. D- mów o tym, że obiektyw jest wyposażony w fizyczny pierścień przysłon. W praktyce większość obiektywów AF jest jednocześnie D, ale są wyjątki takie jak np: Nikon AF-S 28-70 2.8D link Który jednocześnie ma pierścień przysłon jak i własny silnik.
Wszystko fajnie tylko ta cena i brak stabilizacji matrycy. Poczekam - choć już się niedoczekaniem i kupiłem inny system. Ale jak zrobią coś konkurencyjnego to z przyjemnością wrócę do Nikona.
@ Fotoreporter: "D- mów o tym, że obiektyw jest wyposażony w fizyczny pierścień przysłon. "
Mylisz się. D "mówi", że obiektyw komunikuje się z korpusem, przekazując mu informacje o ustawionej odległości - co ma szczególne znaczenie dla pomiaru światła błyskowego.
@PDamian / Z_photo Tylko po dokładniejszej analizie problemu okaże się, że wszystkie obiektywy z AF(AF/AF-I/AF-S/AF-P) są też D(jeżeli się mylę to mnie sprostujcie). A jedyną praktyczną różnicą pomiędzy D a G(który od strony komunikacji z korpusem jest też D) jest właśnie brak pierścienia przysłon. To czy obiektyw jest D czy G nie ma natomiast żadnego bezpośredniego związku z tym, czy ma silnik.
@brt Prawdą jest to to, że piszę nieprawdę ;) Bo po głębszym wgłębieniu się w temat okazuje się, że w latach 1983-1995 były dostępne szkła AF nie będące D.
Jednak nie zmienia to faktu, że stwierdzenie użyte w teście, do którego się odnosiłem nie bardzo ma sensu, bo dodatkowo wynika z niego to, że Z50 powinna działać ze szkłami AF, które nie są D ;)
To ma być chyba następca D5600 z 2016-11-10. Żeby robić sprzedaż nawet w Japonii powinien być sporo tańszy.
Najlepiej sprzedające się zestawy w zeszłym miesiącu w Japonii wg bcn link -jest zdecydowanie najdroższy z pierwszych siedemnastu. np. link link link link link link link
@PDamian: ciekawa rzecz, że w pierwszej DWUDZIESTCE w Japonii jest aż 7 (słownie: SIEDEM!!) zestawów systemu m43! Japończycy chyba się nie znają na fotografii i nie wiedzą, że tak małą matrycą "się-ni-da" robić dobrych zdjęć??
"Warto podkreślić, że jest to konstrukcja przeznaczona dla początkujących fotografów i jako taka nie oferuje pewnych udogodnień, takich jak podwójny slot pamięci" Właściciele Z6/Z7: - ... :-D
Co do "automatycznego systemu czyszczenia matrycy" to chodzi o całkowity brak systemu czyszczenia matrycy, czy że nie uruchamia się w momencie włączenia/wyłączenia aparatu?
Decyzja o wykastrowaniu ze stabilizacji - ABSURDALNA ( większość z dotychczasowych posiadaczy Nikona decyzję o zakupie chętnie by połączyła z możliwoścą uzystania stabilizacji w dobrych ale jej pozbawionych stałkach ) Być może jest jakaś grupa której na tym nie zależy ( bo mają wszystkie stabilizowane szkłą albo zamierzają filmować tylko ) ale jest to mniejszość
A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki, w niewygodnym, wymagającym wykręcania palca wskazującego miejscu, zamiast zamontować je wokół spustu lub powyżej, jak konkurencja...
"Młodszych fotografów oraz vlogerów ucieszy zapewne mechanizm odchylenia..."
Dlaczego młodszych? A może amatorów? Bo przecież starsi i profesjonaliści uwielbiają tarzać się w błocie i kurzu gdy zajdzie potrzeba wykonania zdjęć z niskiej perspektywy :-D
Specjalnie dla kol. @karolt, który wyśmiewa pojedyncze sloty w Zetkach: link
Różnice między osiągami kart XQD a SD w standardzie UHS-I, są olbrzymie i trzeba też pamiętać, że karta, która w komputerowych benchmarkach uzyskuje prędkość zapisu ok. 90 MB/s to już w aparacie fotograficznym, może uzyskiwać prędkości zapisu od 2 do 5 razów mniejsze, co prezentuje tabela ze zlinkowanej strony. O ile prędkości zapisu, znacznie poniżej 30 MB/s nie powinny zaszkodzić rejestracji fotografii, to już z zapisem wideo może być różnie, między innymi dlatego warto dysponować sprzętem, który obsługuje nowocześniejsze standardy, niż SD UHS-I. Nie bez znaczenia jest również to, że zwykłe SDki potrafią się w rozbrajająco łatwy sposób np. rozklejać, więc w praktyce nie ma znaczenia ile ich jest jednocześnie w aparacie, skoro bywają tak zawodne.
ziggy:"A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki".
A mnie tego właśnie w Canonie brakuje (wskazujący na spuście, środkowy na pokrętle pod spustem, kciuk na pokrętle/dżojstiku z tyłu). Ale może coś źle rozumiem?
@ziggy "A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki" To jeszcze nic w porównaniu z tym, że (z tego co widać) to kolejny Nikon, w którym nie da się przypisać skrótów do przycisków kierunkowych, co jest prawie równie idiotycznym pójściem w zaparte co brak dotykowej obsługi menu w Sony. Kurde, kompakty po kilkaset złotych to mają!
Fajny aparat z bardzo dobrym obrazkiem, autofokusem, użytecznym ISO, porządnym wyświetlaczem. Jego największą wadą jest to, że obiektywy dedykowane na tą chwilę ograniczają go do zastosowań mocno amatorskich (kity 18-50 50-250). Jak by się pojawiły jakieś stałki 12,16,18,23,35,56 to mogła by się poprawić atrakcyjność systemu Z DX ale się na to chyba nie zanosi. Sigma raczej nie wypuści swoje DN'y z mocowaniem Z w najbliższym roku czy dwóch, co też dobrze by zrobiło tej zetce
@Bahrd W Canonach przednie pokrętło sterujące znajduje się tuż za spustem migawki, obraca się w płaszczyźnie pionowej, i wystarczy niewielkie przesunięcie palca wskazującego, żeby sprawnie obsłużyć je oba. W Nikonie pokrętło umieszczone niżej i obracające się w płaszczyźnie poziomej wymaga większego przesunięcia palca wskazującego i jego nieanatomicznego wygięcia, co dla mnie jest zdecydowanie mniej wygodne. Użycie palca środkowego niewiele pomaga, bo zamiast spodem opuszki obracasz pokrętło jej bokiem, który ma mniejszą przyczepność. Na dodatek spust migawki w Nikonie jest otoczony włącznikiem, co skutkuje tym, że przy obsłudze pokrętła łatwo niechcący wyłączyć aparat. Miałem aparat innej marki z podobnie rozwiązaną obsługą i nie używało mi się go wygodnie.
Zapomniałeś dodać ty tak uważasz. Dla mnie to w Canonie jest niewygodnie i nienaturalne bo wszystkich apartach, których używałem jest tak samo jak w Nikonie. Zresztą tylko Canon ma takie ułożenie pokrętła.
a jeszcze jedno mi się przypomniało - jak na aparat z 2020 to wypadało by dodać obsługę formatu HEIC - JPG to w porównaniu z nimi to jakieś przedpotopowe rozwiązanie ( jak jakiś TIFF nie przymierzająć ;) i zwłaszcza zdjęcia w seryjne oraz HDR dużo by na tym zyskały ...
Bardzo ciekawa teoria. Może trzeba z tego tematu napisać doktorat... o wyższości pokrętła nad,lub przed i pod i z boku, i jego wpływu na ergonomię i wygodę użytkowania w przekroju wszystkich korpusów w historii fotografii z uwzględnieniem szczegółów anatomicznych ludzkich dłoni, użytych materiałów, wpływów kulturowych, faz księżyca i aktualnej sytuacji hydrologicznej i politycznej w kraju :)
@Fotoreptorter "Przecież to właśnie pokrętło w Canonie wymaga dziwnego wygięcia palca i/lub zmiany sposobu trzymania body. "
Może masz krótsze/dłuższe palce albo inną ruchomość stawów. Fotografowałem Canonem 7 lat i nic nie musiałem wyginać.
@Paździoch "Zapomniałeś dodać ty tak uważasz."
Nie, nie zapomniałem. Napisałem wyraźnie "...co _dla mnie_ jest zdecydowanie mniej wygodne" oraz "nie używało _mi_ się go wygodnie". A nawet jakbym tego nie napisał to można się łatwo domyślić, że wypowiadam się w imieniu swoim a nie np. mojej śp. babci...
"Zresztą tylko Canon ma takie ułożenie pokrętła"
Nieprawda, tak usytuowane pokrętło mają/miały też Panasoniki GH3-5 oraz niektóre Sigmy SD i Samsungi NX. Z kolei w części lustrzanek Pentaksa i Sony (np. Alfa 700, 850 i 900) było ono z przodu, ale tuż przed spustem migawki i tylko lekko odchylone od pionu, czyli używało się go jak w Canonie.
PERON "Bardzo ciekawa teoria. Może trzeba z tego tematu napisać doktorat..."
To nie teoria tylko wnioski praktyczne z użytkowania sprzętu.
@ziggy "Nieprawda, tak usytuowane pokrętło mają/miały też Panasoniki GH3-5 oraz niektóre Sigmy SD i Samsungi NX. Z kolei w części lustrzanek Pentaksa i Sony (np. Alfa 700, 850 i 900) było ono z przodu, ale tuż przed spustem migawki i tylko lekko odchylone od pionu, czyli używało się go jak w Canonie."
No właśnie "było". Z jakiegoś powodu Sony i Sigma odeszły od takiego sposobu rozmieszczenia pokrętła. Samsunga już nie ma. Natomiast ułożenie pod kątem pod spustem migawki jest tak samo podobne lub tak samo niepodobne jak w Canonie i Nikonie - to po prostu trzecie (i nie ostatnie) rozwiązanie.
Z palcami, jak z oczyma, jeden woli lewe a drugi prawe. Mi oba srednio pasuja, Nikon nie jest doskonaly, mi sie przod za ciezko obraca, i trzeba nauczyc sie uzywac 3 palcow. A Canona z przednim pokretlem dawno trzymalem w reku.
A ja mam pokrętełko w Nikonie poziomo przed przed spustem, a w Panasonicu G9 pionowo za spustem. Z tego w Nikonie korzysta mi się wygodniej. Ale to mi się tak korzysta. Inni mogą mieć oczywiście inne zdanie :-)
Z tym adapterem EP-5B to na pewno nie pomyłka? To adapter o rozmiarach przeznaczonych do Z6/Z7/D7000/D800/D600, czyli zamiast baterii EN-EL15, nie EN-EL25.
Bo zgaduję, że z tą gorącą stopką obok klapki baterii to była pomyłka, podobnie z portem USB-B, gdy na zdjęciu widać, że korpus ma MicroUSB-B.
To naprawdę aparat z 2020 roku? Mój Samsung NX30 z roku 2014 kupiony za 1500 z kitem i stałką typu naleśnik 16/F2,4 nie ma czego się wstydzić. Minęło 6 lat i zero postępu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
W sumie aparat całkiem fajny, a matryca nawet świetna. Ale do wad zdecydowanie zaliczyłbym okrojenie slotu na kartę pamięci do UHS-I. A dlaczego to widać w teście trybu seryjnego.
Swoją drogą to macie błąd w specyfikacji, gdzie piszecie, że slot jest UHS-II.
Jako były użytkownik Nikona jak patrzę na grip to widzę tą samą beznadzieją "ceratę" co lustrzankach, która spuchnie i zacznie się odklejać po roku użytkowania.
Jest szansa na testy tych kitowych szkieł? Podobno Nikonowi naprawdę świetnie wyszły, szczególnie ten 16-50. Zresztą te 1900 lw/ph na JPEGach bez wyostrzania też zdaje się też to potwierdzać, choć oczywiście nie daje pełnego obrazu.
@tripper ""Swoją drogą to macie błąd w specyfikacji, gdzie piszecie, że slot jest UHS-II." fakt, poprawione, dzięki
@grzegorz9992 z jaką pełną klatką? AF jest porównywany z M6 II oraz X-T30
@Maciej Smyl
" Należy jednak pamiętać, że autofocus nie będzie działał w przypadku szkieł AF-D. Przejściówka nie posiada bowiem tzw. „śrubokręta”. "
Nie ma czegoś takiego jak obiektywy AF-D. AF i D to dwie zupełnie oddzielne rzeczy, gdzie:
AF- mówi o tym, że obiektyw jest wyposażony w AF napędzany z korpusu.
D- mów o tym, że obiektyw jest wyposażony w fizyczny pierścień przysłon.
W praktyce większość obiektywów AF jest jednocześnie D, ale są wyjątki takie jak np: Nikon AF-S 28-70 2.8D
link
Który jednocześnie ma pierścień przysłon jak i własny silnik.
Ale na f/4 [35mm] jest tragicznie link
Wszystko fajnie tylko ta cena i brak stabilizacji matrycy. Poczekam - choć już się niedoczekaniem i kupiłem inny system. Ale jak zrobią coś konkurencyjnego to z przyjemnością wrócę do Nikona.
D?
link
wów mój błąd , przewiało mnie chyba
@ Fotoreporter: "D- mów o tym, że obiektyw jest wyposażony w fizyczny pierścień przysłon. "
Mylisz się.
D "mówi", że obiektyw komunikuje się z korpusem, przekazując mu informacje o ustawionej odległości - co ma szczególne znaczenie dla pomiaru światła błyskowego.
4245 z 16-50 to dla początkującego amatora może być za dużo.
@PDamian / Z_photo
Tylko po dokładniejszej analizie problemu okaże się, że wszystkie obiektywy z AF(AF/AF-I/AF-S/AF-P) są też D(jeżeli się mylę to mnie sprostujcie). A jedyną praktyczną różnicą pomiędzy D a G(który od strony komunikacji z korpusem jest też D) jest właśnie brak pierścienia przysłon. To czy obiektyw jest D czy G nie ma natomiast żadnego bezpośredniego związku z tym, czy ma silnik.
Nieprawda, są obiektywy AF bez D. Przykładowo 50mm 1.8 przez dłuższy czas nie był dostępny w wersji D, tylko sam AF.
@brt
Prawdą jest to to, że piszę nieprawdę ;)
Bo po głębszym wgłębieniu się w temat okazuje się, że w latach 1983-1995 były dostępne szkła AF nie będące D.
Jednak nie zmienia to faktu, że stwierdzenie użyte w teście, do którego się odnosiłem nie bardzo ma sensu, bo dodatkowo wynika z niego to, że Z50 powinna działać ze szkłami AF, które nie są D ;)
Stare AF (te bez D) nie podawały odległości do aparatu.
Nikkor AF DX 10.5 mm f/2.8G ED Fisheye -jest "G", ale ma śrubokręt.
No i jest to kolejny przypadek obiektywu, który według tego zdania z testu powinien działać z AF, a nie będzie ;)
Ach ta legendarna zgodność wsteczna bagnetu F. :)
@PDamian
"Ale na f/4 [35mm] jest tragicznie"
Ale to jest legenda przecież :-)
@komor
Też mnie to zawsze bawiło jak ktoś z tym tekstem wyskakiwał :)
z tym że ogólna ocena jest lepsza od a7r2 i równa nikonowi d750 to przesadziliście
Faktycznie. 🤣
To ma być chyba następca D5600 z 2016-11-10.
Żeby robić sprzedaż nawet w Japonii powinien być sporo tańszy.
Najlepiej sprzedające się zestawy w zeszłym miesiącu w Japonii wg bcn link
-jest zdecydowanie najdroższy z pierwszych siedemnastu.
np.
link
link
link
link
link
link
link
@PDamian: ciekawa rzecz, że w pierwszej DWUDZIESTCE w Japonii jest aż 7 (słownie: SIEDEM!!) zestawów systemu m43! Japończycy chyba się nie znają na fotografii i nie wiedzą, że tak małą matrycą "się-ni-da" robić dobrych zdjęć??
...jeszcze ciekawsze dla nas byłyby dane z Australii :D
Podziel się polskimi.
PS
Już ktoś z forum KKM kupił A6400, A6600 czy choćby A6100?
link
😝
"Warto podkreślić, że jest to konstrukcja przeznaczona dla początkujących fotografów i jako taka nie oferuje pewnych udogodnień, takich jak podwójny slot pamięci"
Właściciele Z6/Z7:
- ...
:-D
Co do "automatycznego systemu czyszczenia matrycy" to chodzi o całkowity brak systemu czyszczenia matrycy, czy że nie uruchamia się w momencie włączenia/wyłączenia aparatu?
@karolt - nie przesadzaj, jest spora różnica między zwykłymi SDkami, a XQD i to nie tylko w cenie.
Bardzo dobrze wypadł ten Z50 w teście, lepiej od D7500, ładne zdjęcia przykładowe z tego wyjazdu.
Decyzja o wykastrowaniu ze stabilizacji - ABSURDALNA ( większość z dotychczasowych posiadaczy Nikona decyzję o zakupie chętnie by połączyła z możliwoścą uzystania stabilizacji w dobrych ale jej pozbawionych stałkach )
Być może jest jakaś grupa której na tym nie zależy ( bo mają wszystkie stabilizowane szkłą albo zamierzają filmować tylko ) ale jest to mniejszość
@MatrixSTR
Nie ma żadnego.
A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki, w niewygodnym, wymagającym wykręcania palca wskazującego miejscu, zamiast zamontować je wokół spustu lub powyżej, jak konkurencja...
"Młodszych fotografów oraz vlogerów ucieszy zapewne mechanizm odchylenia..."
Dlaczego młodszych? A może amatorów? Bo przecież starsi i profesjonaliści uwielbiają tarzać się w błocie i kurzu gdy zajdzie potrzeba wykonania zdjęć z niskiej perspektywy :-D
Wow ...nikon i możliwość odchylenia ...gdyby dali jednoczenie możliwość wychylenia to ..czemu nie ;
Specjalnie dla kol. @karolt, który wyśmiewa pojedyncze sloty w Zetkach:
link
Różnice między osiągami kart XQD a SD w standardzie UHS-I, są olbrzymie i trzeba też pamiętać, że karta, która w komputerowych benchmarkach uzyskuje prędkość zapisu ok. 90 MB/s to już w aparacie fotograficznym, może uzyskiwać prędkości zapisu od 2 do 5 razów mniejsze, co prezentuje tabela ze zlinkowanej strony.
O ile prędkości zapisu, znacznie poniżej 30 MB/s nie powinny zaszkodzić rejestracji fotografii, to już z zapisem wideo może być różnie, między innymi dlatego warto dysponować sprzętem, który obsługuje nowocześniejsze standardy, niż SD UHS-I.
Nie bez znaczenia jest również to, że zwykłe SDki potrafią się w rozbrajająco łatwy sposób np. rozklejać, więc w praktyce nie ma znaczenia ile ich jest jednocześnie w aparacie, skoro bywają tak zawodne.
Całkiem spoko ten aparat.Niestety jak dla mnie brak szkieł typu dx 18/2.8,23/2,30-35/2 teraz jak i w przyszłości dyskwalifikuje tę chęc nabycia Z50.
ziggy:"A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki".
A mnie tego właśnie w Canonie brakuje (wskazujący na spuście, środkowy na pokrętle pod spustem, kciuk na pokrętle/dżojstiku z tyłu).
Ale może coś źle rozumiem?
Nie ma co żałować systemu czyszczenia matrycy- tak naprawdę one nie działają.
I tak trzeba matryce czyścić ręcznie.
@ziggy
"A Nikon z uporem godnym lepszej sprawy wciąż umieszcza przednie pokrętło sterujące z przodu uchwytu poniżej spustu migawki"
To jeszcze nic w porównaniu z tym, że (z tego co widać) to kolejny Nikon, w którym nie da się przypisać skrótów do przycisków kierunkowych, co jest prawie równie idiotycznym pójściem w zaparte co brak dotykowej obsługi menu w Sony. Kurde, kompakty po kilkaset złotych to mają!
Normalnie nie da się nim robić zdjęć taki zły ;)))
Pokrętło pod spustem jest bardzo wygodne i tylko w lepszych wersjach Nikon je tam umieszcza.
Fajny aparat z bardzo dobrym obrazkiem, autofokusem, użytecznym ISO, porządnym wyświetlaczem. Jego największą wadą jest to, że obiektywy dedykowane na tą chwilę ograniczają go do zastosowań mocno amatorskich (kity 18-50 50-250). Jak by się pojawiły jakieś stałki 12,16,18,23,35,56 to mogła by się poprawić atrakcyjność systemu Z DX ale się na to chyba nie zanosi. Sigma raczej nie wypuści swoje DN'y z mocowaniem Z w najbliższym roku czy dwóch, co też dobrze by zrobiło tej zetce
@Bahrd
W Canonach przednie pokrętło sterujące znajduje się tuż za spustem migawki, obraca się w płaszczyźnie pionowej, i wystarczy niewielkie przesunięcie palca wskazującego, żeby sprawnie obsłużyć je oba. W Nikonie pokrętło umieszczone niżej i obracające się w płaszczyźnie poziomej wymaga większego przesunięcia palca wskazującego i jego nieanatomicznego wygięcia, co dla mnie jest zdecydowanie mniej wygodne. Użycie palca środkowego niewiele pomaga, bo zamiast spodem opuszki obracasz pokrętło jej bokiem, który ma mniejszą przyczepność. Na dodatek spust migawki w Nikonie jest otoczony włącznikiem, co skutkuje tym, że przy obsłudze pokrętła łatwo niechcący wyłączyć aparat. Miałem aparat innej marki z podobnie rozwiązaną obsługą i nie używało mi się go wygodnie.
@ziggy
Przecież to właśnie pokrętło w Canonie wymaga dziwnego wygięcia palca i/lub zmiany sposobu trzymania body.
@ziggy
Zapomniałeś dodać ty tak uważasz. Dla mnie to w Canonie jest niewygodnie i nienaturalne bo wszystkich apartach, których używałem jest tak samo jak w Nikonie. Zresztą tylko Canon ma takie ułożenie pokrętła.
a jeszcze jedno mi się przypomniało - jak na aparat z 2020 to wypadało by dodać obsługę formatu HEIC - JPG to w porównaniu z nimi to jakieś przedpotopowe rozwiązanie ( jak jakiś TIFF nie przymierzająć ;) i zwłaszcza zdjęcia w seryjne oraz HDR dużo by na tym zyskały ...
przestańcie w podsumowaniu dodawać punkty za to że tyle samo mpx upakowano na mniejszej matrycy.
ziggy,
Bardzo ciekawa teoria. Może trzeba z tego tematu napisać doktorat... o wyższości pokrętła nad,lub przed i pod i z boku, i jego wpływu na ergonomię i wygodę użytkowania w przekroju wszystkich korpusów w historii fotografii z uwzględnieniem szczegółów anatomicznych ludzkich dłoni, użytych materiałów, wpływów kulturowych, faz księżyca i aktualnej sytuacji hydrologicznej i politycznej w kraju :)
@Fotoreptorter
"Przecież to właśnie pokrętło w Canonie wymaga dziwnego wygięcia palca i/lub zmiany sposobu trzymania body. "
Może masz krótsze/dłuższe palce albo inną ruchomość stawów. Fotografowałem Canonem 7 lat i nic nie musiałem wyginać.
@Paździoch
"Zapomniałeś dodać ty tak uważasz."
Nie, nie zapomniałem. Napisałem wyraźnie "...co _dla mnie_ jest zdecydowanie mniej wygodne" oraz "nie używało _mi_ się go wygodnie". A nawet jakbym tego nie napisał to można się łatwo domyślić, że wypowiadam się w imieniu swoim a nie np. mojej śp. babci...
"Zresztą tylko Canon ma takie ułożenie pokrętła"
Nieprawda, tak usytuowane pokrętło mają/miały też Panasoniki GH3-5 oraz niektóre Sigmy SD i Samsungi NX. Z kolei w części lustrzanek Pentaksa i Sony (np. Alfa 700, 850 i 900) było ono z przodu, ale tuż przed spustem migawki i tylko lekko odchylone od pionu, czyli używało się go jak w Canonie.
PERON
"Bardzo ciekawa teoria. Może trzeba z tego tematu napisać doktorat..."
To nie teoria tylko wnioski praktyczne z użytkowania sprzętu.
@ziggy
"Nieprawda, tak usytuowane pokrętło mają/miały też Panasoniki GH3-5 oraz niektóre Sigmy SD i Samsungi NX. Z kolei w części lustrzanek Pentaksa i Sony (np. Alfa 700, 850 i 900) było ono z przodu, ale tuż przed spustem migawki i tylko lekko odchylone od pionu, czyli używało się go jak w Canonie."
No właśnie "było". Z jakiegoś powodu Sony i Sigma odeszły od takiego sposobu rozmieszczenia pokrętła. Samsunga już nie ma. Natomiast ułożenie pod kątem pod spustem migawki jest tak samo podobne lub tak samo niepodobne jak w Canonie i Nikonie - to po prostu trzecie (i nie ostatnie) rozwiązanie.
A z jakiegoś powodu Panasonic przeszedł na taki sposób z układu nikonopodobnego (w G1/GH1) a Canon trwa przy nim 30 lat :)
Z palcami, jak z oczyma, jeden woli lewe a drugi prawe. Mi oba srednio pasuja, Nikon nie jest doskonaly, mi sie przod za ciezko obraca, i trzeba nauczyc sie uzywac 3 palcow. A Canona z przednim pokretlem dawno trzymalem w reku.
A ja mam pokrętełko w Nikonie poziomo przed przed spustem, a w Panasonicu G9 pionowo za spustem. Z tego w Nikonie korzysta mi się wygodniej.
Ale to mi się tak korzysta. Inni mogą mieć oczywiście inne zdanie :-)
I super, jest wybór, każdy znajdzie system, który mu najlepiej pasuje :)
Z tym adapterem EP-5B to na pewno nie pomyłka? To adapter o rozmiarach przeznaczonych do Z6/Z7/D7000/D800/D600, czyli zamiast baterii EN-EL15, nie EN-EL25.
Bo zgaduję, że z tą gorącą stopką obok klapki baterii to była pomyłka, podobnie z portem USB-B, gdy na zdjęciu widać, że korpus ma MicroUSB-B.
To naprawdę aparat z 2020 roku?
Mój Samsung NX30 z roku 2014 kupiony za 1500 z kitem i stałką typu naleśnik 16/F2,4 nie ma czego się wstydzić.
Minęło 6 lat i zero postępu.