Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ciekawi mnie, czy planujecie też "powtórki" testów Sigm, które teraz będą z "dupkami"? Np. taka 35/1.4 ART. Ciekawe, jakby wypadła w porównaniu z tym obiektywem..
Oprócz AF Samy poprawił również PR w Polsce gdyż po przetestowaniu przeciętnego egzemplarza 50/1.4AF kolejne szkła udostępniane Optycznym są świetne lub bardzo dobre.
Ciekawi mnie jedna sprawa. Jak porównuję w miarę podobne fotki z tej 35 i canonowskiej która jest sporo ostrzejsza na f1.4 to jakoś nie widzę tej wielkiej przewagi... W teście jest a na fotkach? Trochę słaby przykład podam bo jednak fotki z samiego były robione w pełnym słońcu no ale... sami: link canon: link
Dodam że nie mam na celu wywoływać wojny itp to tylko takie luźne spostrzeżenie...
29 marca 2018, 21:06
Ten obiektyw jest super ! W połączeniu z A7RII ostre wyraźne zdjęcia nie co te mydlane zdjęcia z Canonów.
A jeszcze lepiej test Carl Zeiss Distagon T FE 35 mm f/1.4 ZA . W każdym systemie jasna 35 f1,4 jest pewnym wyznacznikiem jakości jaką dany system oferuje pretendując do miana poważnego, stabilnego systemu. Wstyd nie przetestować. Tym bardziej teraz gdy mamy już testy Sigmy i Samiego 35 1,4 :-) Wręcz należałoby nadrobić braki.
rockatansky - nie wiem jaki jest Twój i jaki był w innych testach. Wiem jaki był w naszych i to opisałem.
Ale ciekawie jest dowiedzieć się, kto nas przekupuje :) W teście Canona 1.4/85 najpierw dowiedziałem się, że Canon i Sigma, niedawno w newsach pisali, że płaci nam Huawei, a teraz Samyang. Cdn.
@ ciszy ''Ciekawi mnie jedna sprawa. Jak porównuję w miarę podobne fotki z tej 35 i canonowskiej która jest sporo ostrzejsza na f1.4 to jakoś nie widzę tej wielkiej przewagi... W teście jest a na fotkach? Trochę słaby przykład podam bo jednak fotki z samiego były robione w pełnym słońcu no ale... sami: link canon: link
Dodam że nie mam na celu wywoływać wojny itp to tylko takie luźne spostrzeżenie...''
No i co porównujesz? Zdjęcia z 24MP wydają się ostrzejsze od zdjęć z 42MP? Poważnie? Swoją drogą wstyd by było jakby canonowa 35tka za 7.5koła była gorsza od samyanga za 1/3 tej kwoty;)
Odnosząc się do podsumowania w teście - porównanie 650gramowego potwora do jakieś 6 razy lżejszego naleśnika jest trochę nie na miejscu, cena sprzętu to nie jedyny parametr:D
Świetnie mieć takiego samyanga w systemie:) Dla mnie co prawda za wielki ale jakbym miał ochotę na takie parametry to przyjemnie wiedzieć że się ma też budżetową opcję.
Jako zaleta to też na pewno aktualizacja softu, która w nowych wersjach będzie poprawiała współpracę z nowymi puszkami. Można psioczyć, że takie szkło powinno być bez aktualizacji, no ale tu mamy możliwość zrobienia tego w domu, a szkła Sony jak się okazuje też wymagają teraz aktualizacji a nawet akcji serwisowych i w tym ostatnim przypadku już trzeba słać do serwisu.
Dodatkowo można precyzyjnie ustawić domykanie przysłony, skalibrować AF (tak, nawet w przypadku ostrzenia na matrycy to się przydaje) i spersonalizować ręczne ostrzenie.
Ogólnie Samyang przyłożył się do szkieł Sony, nic tylko czekać na kolejne.
@Cichy 29 marca 2018, 20:38 "@MaciekNorth" "Jaka znowu niedoróbka? Świetne szkło za rozsądne pieniądze !"
O obiektywie, który pracuje pod światło gorzej niż przeciętny kitowy 18-55 nie można powiedzieć, że jest świetny, to bubel. Dla mnie dyskwalifikacja, ani na wakacje, ani na koncert bym go nie zabrał, można się nim pobawić w efekty jak Fujianem 35, tylko po co wydawać ponad 2 klocki... 4 na 5 Samyangów które posiadam, to niedoróbki, albo wady optyczne, albo jakościowe wychodzące po czasie. Przy czym ten który jest OK jest zbyt nowy, zobaczymy co wyjdzie w trakcie użytkowania.
Za dziecka lubiłem patrzeć na efekty przejścia światła słonecznego przez pryzmaty pewnego zegara produkcji radzieckiej. Ten obiektyw i ów zegar chyba mają wspólne technologie. Pleśniakami, starymi Sigmami nie łapałem takich odblasków. Szkoda wielka, bo jest ostro, jasno i tanio...
Prędkość Af i praca pod światło dyskwalifikuje ten obiektyw z reporterki. Wielkosc i cena powoduje ze nie jest to żadna konkurencja dla Sigmy. Sample sa ostre bo sony wyostrza po chamsku jpegi. Jeszcze coś?
@Arek, nie zniechęcę się, bo zdaję sobie sprawę z wad Samyangów. Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach, gdy akurat potrzebuję takiej ogniskowej, albo zwyczajnie z ciekawości, żeby się pobawić, potem sprzedaję bez straty. Teraz na szczęście jest wysyp chińskich szkieł, niektóre z nich depczą Samyangowi po piętach, jak choćby 7artisans czy Kamlan, a są najczęściej tańsze, więc z czasem będzie czym manualne Samyangi zastąpić.
@druid "bokeh też nudny i sterylny" jasne.. można o nim powiedzieć sporo ale nie to
@MaciekNorth Szału nie ma, jak to u Samyanga, prawie zawsze jakaś niedoróbka...
Praca pod światło to jedyna mała wpadka ale do ostatniego króla flar i fajerwerków świetlnych Canona 85 1.4 to mu jednak daleko. Lekko słabsza ostrość na brzegu przy 1.4 to w praktyce nie słabość. Pełnej dziury używa się do wycięcia obiektu z tła i nigdy nie jest to brzeg klatki. W centrum nie widać wyższości Sigmy jeśli chodzi o ostrość za to obrazek Samy daje od Sigmy ładniejszy. AF deko wolniejszy od Zeissa za to wydaje się pewniejszy. Za tę cenę rewelacja.
brzytew, nawet na 1.4 odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?
boogi58 "...odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?"
35mm to wg mnie ogniskowa do reportażu. A tak powolny AF to nie za bardzo do tego się nadaje. Niby bezlusterkowce mają swoje zalety, ale ja wciąż wolę zwykłe lustrzanki. Często robię spontaniczne zdjęcia a tak każdy ułamek sekundy się liczy.
Ten samyang ociepla zdjęcia ( dodaje czegoś ciepłego i brązowego) względem szkieł C i Z. Co do Af to wydaje mi się, że jest na poziomie szybkości tamrona 45
@MaciekNorth: "Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach" - na tej podstawie chcesz wypowiadać się o ogólnej jakości produktów tej firmy? Kupując używane szkła w okazyjnych cenach, czyli takie, które komuś albo upadły, albo są słabszymi egzemplarzami, których ktoś postanowił się pozbyć? :)
No i jak się czyta, mamy festiwal malkontentów. Komuś się Samyangi niedorobiły, komuś flary przeszkadzają... a baletnicy, rąbek spódnicy. Mam tych samyangów kilka. Co prawda, nie mam żadnego z AF, ale kilka uwag ogólnych się nasuwa. Po pierwsze, żeby było jakieś szkło, o konkretnych parametrach. Na przykład to 500 mm. A fajnie jeszcze, że malutki i specjalnie nie przeszkadza, że f/8.0 . Pozwala zrobić zdjęcia, których niczym innym się nie zrobi. Musi być 500 mm, niewielka waga, żeby się dało nosić cały czas, a nawet obrączkowe bokeh. Nie bez znaczenia jest niska cena. Dzięki niej focimy, zamiast pilnować obiektywu. A focie jednym się nie podobają, niektórzy wywracają oczami, a niektórym się podobają. Jak to z każdym zdjęciem. Po pierwsze Samyang dostarczył sporo tanich sprzętów o dość unikalnych parametrach. Np rybie oko. Bez Samyanga nie miałby czegoś takiego i nie wiedziałbym jak się tym foci. Trzeba sobie uświadomić, że szeroko pojęta jakość zdjęcia stoi tu na dalekim miejscu, bo po pierwsze chcę się przekonać, czy ogniskowa ma potencjał, czy potrafię sensownie kadrować np z tym rybim okiem. Niektóre szkła są tak po prostu wybitne optycznie, np 135 mm f/2.0 czy manualny 35 mm, albo "dość dobre", jak 85 mm f/1,4. No i też mamy taką obserwację, że w pewnych parametrach samyang jest gorszy od innych obiektywów. Do pewnych rzeczy lepiej nadają się inne sprzęty. A to ani trochę nie oznacza, że Samyanga nie da się użyć, a w pewnych innych okolicznościach, niż "reporterka" (pewnie, że umownie), czy umownie sport, okazują się genialne. Tu jedyny powód do marudzenia, to może winietowanie, bo np flary dają się kontrolować poprzez obracanie obiektywem ;-)
@boogi58 "...odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?"
"Plus jeszcze kłapiące lustro."
No i wienieta to zasadniczo też problem tylko na Canonie
@dARTi 30 marca 2018, 03:14 "Praca pod światło to jedyna mała wpadka ale do ostatniego króla flar i fajerwerków świetlnych Canona 85 1.4 to mu jednak daleko."
@mate 30 marca 2018, 08:27 "To co powiedzieć o nowym Canonie 85/1.4? " link
A u was Murzynów biją... Co mnie interesuje że C85 jest jeszcze gorszy pod światło? Też go nie kupię.
@komor 30 marca 2018, 10:00 "@MaciekNorth: "Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach" - na tej podstawie chcesz wypowiadać się o ogólnej jakości produktów tej firmy? Kupując używane szkła w okazyjnych cenach, czyli takie, które komuś albo upadły, albo są słabszymi egzemplarzami, których ktoś postanowił się pozbyć? :)"
Przypomnieć testy ewidentnie skopanych egzemplarzy obiektywów na tym portalu?
Nowe lub prawie nowe Samyangi też miałem, nawet równocześnie 2 sztuki tego samego modelu z różnym bagnetem. Wady jak dystorsja falista, aberracje chromatyczne, czy właśnie praca pod światło są wrodzone, nie nabyte. Powszechnie wiadomo, jaki był rozrzut jakościowy choćby lustrzankowego rybiego oka (miałem nowe, mydło poniżej f8). Czytałem też narzekania na dziwną pracę pierścienia ostrości oraz nierównomiernie domykającą się przysłonę w 85/1.4 (mam i ja), albo nawet na słabszą ostrość po jednej stronie kadru w 12/2.0. Nie buduję obrazu firmy na podstawie jednego używanego obiektywu niewiadomego pochodzenia, tylko wyciągam wnioski z doświadczeń własnych, innych użytkowników i właśnie testów jak powyższy, gdzie wyszła praca pod światło dla mnie nieakceptowalna.
"Ten samyang ociepla zdjęcia ( dodaje czegoś ciepłego i brązowego) względem szkieł C i Z. " Miałem takie samo wrażenie używając lustrzankowego 35/1.4 Czy ta cecha, jak również ogólne oddawanie kolorów, będzie badana przez redakcję?
Panowie Test rozdzielczości tutaj przy Samyangu wychodzi na 1,4 w srodku ponad 40 lm/mm a w teście SOny FE 35mm 1,4 wychodzi im poniżej 40lm/mm gorzej niż w Samyangu? est był na RAWach - może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi link
@minimaniak "może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi "
Chodzi o to, że ten Distagon 35/1.4 był testowany na A7r, a Samyang Optycznych na A7r II, rozdzielczość podawana w testach to rozdzielczość układu obiektyw-matryca. A7r II daje wyższe mtf-y niż jego pierwsza wersja.
Mnie niestety FF w bezlustrze nie przekonuje, klamor taki że nie ma sensu schodzic z lustrzanki bo gabarytami niewiele się zyska. Szkła pod FF też klamory. Lepiej zostawic lustro a bezlustro dokupic jako apsc, szkiełka małe wydmuszki jak w fuji a rysują że ho ho . Idea forsowaną przez producentó bezluster było to że sa duzo mniejsze od luster..w przypadku ff niestety klamoty jak ich mało.
Nie wszyscy używają wyłącznie zoomów f2.8 i stałek f1,4 więc można mieć wielkościowo przyzwoity zestaw. Poza tym bezlustra od lustrzanek nie różnią się tylko wielkością aby to było jedyne kryterium...
Jak kupowałem bezlustro FF 4 lata temu to w świecie "zawodowców" była to folklorystyczna zabaweczka wzbudzająca co najwyżej uśmiech politowania. Dziś założę się, że duża większość tych którzy jeszcze nie kupili uzasadnia sobie na przeróżne sposoby, że nie ma sensu bo coś tam, choć najbardziej mierzi ich pewnie nazwa na mniej niż 5 liter powszechnie kojarzona z telewizorami Trinitron. Niezły progres ;) Ciekawe co będzie za 4 lata jak już "moralnie uprawnione" marki ogarną ten temat.
@MaciekNorth Wybacz ale w poszukiwaniu optycznego ideału udaj się po Summilux-M 35mm f1,4 ASPH. Kup sobie używany w "dobrej cenie" i będziesz Pan zadowolony. Po drodze jest niby Sigma ale nudy z jej obrazka wypływają litrami. Samyang 135 F2 też jest słaby pod światło. Mimo to cała reszta cech w kontekście ceny powoduje, że konkurencję roznosi w pył. A zarzucanie mu braku solidności świadczyłoby o braku obcowania z nim (i to już bez kontekstu ceny)
@szabla nie mówię o samym body bo to jeszcze gabarytowo ujdzie ale komplet body + szkło. Stałki sa tak monstrualne w porównaniu ze stałkami apsc szczególnie fuji że głowa boli. A nie sa złe te od fuji czy olka. Większa matryca wymaga takich szkieł rozumiem, ale osobiście dla mnie takie gabaryty sa nie do przyjęcia bo wtedy pozostaję przy lustrze. Ktos pisał że nie tylko gabarytami bezlustro ma się różnić, owszem ale przede wszystkim założeniem były gabaryty tworząc je. A te przy bezlustrze ff i stałkach jak ten samyang sa nie do przyjęcia dla mnie.
Wszyscy zabierający się za porównania wielkości ze szkłami lustrzankowymi wybierają zawsze szkła starszej generacji. Owszem często radykalnie mniejsze ale też nieskomplikowane optycznie i użyteczne po sporym przymknięciu. Czyli praktycznie wszystkie stałki CiN mające po kilka/kilkanaście lat. Ale prawdę mówiąc największe otwory są tam na siłę i nie powinno sie ich brać pod uwagę, bo zawsze się te szkła przymyka. A wszystkie nowe ostre od pełnego otworu szkła są duże i ciężkie. Nawet Voitki..
Argument, że skoro duże szkło to i body musi być duże jest niewiargodnie z dupy. Idąc tym tropem do fotografowania szkłem klasy 400 F2.8 trzeba by mieć body wielkości i wagi telewizora rubin. Zaiste genialne. Przecież i tak zestawu ważącego kilka kilo nie trzyma się jedną ręką ale podpiera się za obiektyw.
@ikit @ monangel ''Stałki sa tak monstrualne w porównaniu ze stałkami apsc szczególnie fuji że głowa boli.''
Ta jasne. Patrzyłeś na 'odpowiedniki' szkieł apsc? Jak duże w fuji jest np. 24/1.0 czyli odpowiednik tego samyanga? A, nie ma...
to jest stała idiotyczna retoryka porównywaczy do Fuji. Święty Graal w postaci 56 1.2 nie załatwia wszystkiego szczególnie, że przy pełnej dziurze baaardzo daleko mu do dużo tańszego 85 1.8 od sonego.
Gdyby jakimś cudem powstał 24 1.0 to dzieliła by go od tego samyanga na pełnych otworach jeszcze większa przepaść. Z tego powodu takie konstrukcje nie powstają. I to jest przyczyna wyższości większych matryc nad mniejszymi. Podrygi m4/3 ze szkłami jak je nazywają "PRO" z mydlanym odpowiednikiem światła 2.4 (sic) są jeszcze bardziej żałosne kiedy wyceniane są na 6000 :)
Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze. Taka prawda ale w jakis obliczeniach tkwicie a nie w realnych fotkach, podepnij pochodz godzinke a zmienisz zdanie. Mam to wiem. Zalozone 50f2 do malego korpusu i ff i apsc poszlo na sprzedaż bo obrazek wcale nie lepszy GO porownywalna a 60% mniej noszenia. Ale tu wszyscy teoretyzują nie mając w ręku. A ja pisze do tego co mam obecnie i porownanie miałem
@dARTi 30 marca 2018, 21:54 "@MaciekNorth Wybacz ale w poszukiwaniu optycznego ideału udaj się po Summilux-M 35mm f1,4 ASPH. Kup sobie używany w "dobrej cenie" i będziesz Pan zadowolony. Po drodze jest niby Sigma ale nudy z jej obrazka wypływają litrami. Samyang 135 F2 też jest słaby pod światło. Mimo to cała reszta cech w kontekście ceny powoduje, że konkurencję roznosi w pył. A zarzucanie mu braku solidności świadczyłoby o braku obcowania z nim (i to już bez kontekstu ceny)"
Nie szukam optycznego ideału, tym bardziej na 35mm, bo to zupełnie nie moja ogniskowa, zdjęcia z niej są zbyt podobne kadrem do smartfonowych, używam głównie UWA, albo 50mm wzwyż. Ale są granice przyzwoitości i testowany obiektyw przy pracy pod światło kuleje i to bardzo. I nie napisałem nigdzie, że wszystkie Samyangi są kiepskie, albo że równocześnie źle wykonane i słabe optycznie. Ale sam napisałeś, że Samy 135 jest słaby pod światło, więc jeden z warunków mojej teorii spełnia. Jednak w obiektywie 135mm słońce czy silne źródło światła pojawia się w kadrze dużo rzadziej niż przy 35mm, więc mniejszy ból. Lecz i tak wolę obiektyw leszy pod światło, a trochę mniej ostry niż odwrotnie. Samy 135 nie interesuje mnie też z prostego względu, mam już 2 manualne obiektywy o tej ogniskowej, jeden jaśniejszy, drugi STF.
Przenośnia Arku. Nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć choć gdyby wpadł w ręce używany w cenie tego Samyanga to bym kupił ;) Miałem na myśli fakt, że ideałów praktycznie nie ma bez względu na cenę. Nawet w szkłach za kilkadziesiąt tysięcy można się doszukać wad i to często sporych. Czepianie się zatem braku ideału w takim Samyangu traktuję jako przejaw.. ok - nie będę używał niecenzuralnych określeń.
Porównywanie braku ideału z tragiczną pracą pod światło to czego przejaw? Braku obiektywności? Fanbojstwa? Wady wzroku? O braku ideału możemy mówić, gdy są flary, ale nie degradują zdjęcia, powodując jego bezużyteczność.
@ monangel ''Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze. ''
Ale chyba nie zdajesz sobie sprawy że na apsc fuji 50/2 da taką głębię ostrości jak 75/2.8 na FF... a nie 35/1.4 na ff... I to nie są czary, przeliczniki tylko tak to mniej więcej wychodzi w rzeczywistości na ''normalnych fotkach'':) A i czasem te przelczniki jeszcze działają korzystanie na apsc i odpowiednik nie daje jeszcze takiej głębi ostrości jak FF. Więc chcąc mieć odpowiednik na swoim apsc fuji tego samyanga 35/1.4 z FF musiałbyś mieć wspominane nieistniejące szkło 24/1.0 aby mieć taki sam kąt widzenia i głębię ostrości. Fuji 23/1.4 waży już 300g i ma 70mm długości. Dowalając do niego działkę światła wyobraź sobie co się stanie z gabarytami i wagą. Byłby podobny do samyanga. Z kolei odpowiednikiem tego fuji 23/1.4 byłby na ff 35/2, możesz zobaczyć szkła pełnoklatkowe o tych parametrach ile ważą i jak są duże, zazwyczaj podobne do tego fuji więc mając to szkło w fuji nic się nie oszczędzi... A same aparaty fuji niekoniecznie są takie specjalnie mniejsze i lżejsze od A7ek, szczególnie te oferujące lepsze parametry... Cenami też się przenikają z pełnoklatkowcami... Zarówno aparaty jak i szkła. Więc można sobie wybrać apsc aby mieć mniejsze obiektywy o słabszych parametrach ale trzeba pogodzić się z tym że już chcąc mieć odpowiedniki głębi ostrości i pola widzenia nie oszczędzi się specjalnie na gabarytach, wadze a i często na cenie. I trzeba mieć nadzieje że takie odpowiedniki w ogóle istnieją bo wielu po prostu nawet nie ma.
" A i czasem te przelczniki jeszcze działają korzystanie na apsc i odpowiednik nie daje jeszcze takiej głębi ostrości jak FF. " GO może i daje ale bokeh i jego wygląd to inna bajka.
@monangel Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze.
Ty tak serio? hahahaha
@MaciekNorth Porównywanie braku ideału z tragiczną pracą pod światło to czego przejaw? Braku obiektywności? Fanbojstwa? Wady wzroku? O braku ideału możemy mówić, gdy są flary, ale nie degradują zdjęcia, powodując jego bezużyteczność.
Już napisałeś, że ta ogniskowa Cię nie interesuje więc nie rozumiem zawodu flarami. Ja tam lubię się flarami pobawić w zdjęciach pod światło bo są świetnym urozmaiceniem. Kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście i bez flar to nie idę jak oszołom pod światło. Dla mnie wady tego obiektywu mogą być zaletami. Podobnie jak "niekremowy" bokeh. A i ostrość na pełnej dziurze tylko w centrum mi się przydaje. Podtrzymuję moje zdanie, że zapowiada się świetne szkło i zapewne nabędę podobnie jak nabyłem 135 F2 z którego jestem bardzo zadowolony.
@dARTi "Kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście i bez flar to nie idę jak oszołom pod światło."
Budynki też potrafisz przesuwać, żeby nie były pod słońce? Rozumiem, że ułomność obiektywu decyduje, czy robisz zdjęcie w danej sytuacji, czy rezygnujesz, nie mam więcej pytań...
Zdrowy rozsądek i oczekiwany efekt decydują czy robię zdjęcie w danej sytuacji i czy w ogóle podnoszę aparat do oka. Tak masz rację. Często przygotowuje się do sesji sprawdzając wcześniej warunki, kąt padania światła itp. I kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście nie robię go pod słońce. Uważasz, że to dziwne? Robienie budynku pod słońce ma raczej podkreślić magię chwili, zachodu czy wschodu słońca, grę cieni i światła a nie walory budynku wyciągane na siłe w postprodukcji. Wiem, że nie każdy to ogarnia. Stąd w interentach publikowane są miliardy gniotów. Mając dane narzędzie staram się wykorzystać jego zalety a nie walczyć na siłę z wadami. Ludzie od lat robią wspaniałe fotografie i wiesz co? Nie mieli niegdyś doskonałych powłok a mimo to sobie radzili zamiast narzekać.
@monangel "Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze."
Człowieku, co ty porównujesz, ekwiwalent 75 mm do 35 mm? f/2 na cropie do f/1.4 na ff? Pomijając już zupełnie różne ogniskowe/kąty widzenia szkieł które zestawiłeś, to gdyby były to odpowiadające sobie konstrukcje, to różnica w GO to jest 2,5 EV. Zastanów się zanim kolejny raz coś napiszesz.
Mam ten obiektyw od 2 tygiodni. Używam z A7mkI. Co do jakości obrazu nie mam żadnych zastrzeżeń, ostry, kontrasotowy. Bokeh lekko szarpany bardziej jak z planara niż zeisaa. Za te pieniądze jestem bardzo zadowolony.
Dla mnie ideał w temacie bokehu. Po taki bokeh kupowałem Contaxowego Planara 50 1.4 właśnie mając już FE55 Sonnara. Po taki bokeh wielu ludzi płaci grubą kasę za przeróbkę tegoż Planara na mocowanie Nikona. Nieprzypadkowych ludzi.
"Wystarczy przecież zauważyć, że Samyang AF 1.4/35 FE jest wyraźnie tańszy i lepszy optycznie niż ciemniejszy o dwie wartości przysłony Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA."
Wystarczy przecież zauważyć, że Samyang AF 1.4/35 FE jest wyraźnie większy i cięższy niż Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA. Chociażby z tego powodu nie ma sensu porównywać 1:1 tych obiektywów.
Wcale nie tak trudno, kolega sobie sprawdzi takie obiektywy jak Voigtlander Nokton 35 f/1.4 oraz Voigtlander 40 f/1.4 (oba z bagnetem Leica M). Porównywać można, ale porównanie powinno mieć jakiś sens
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Szału nie ma, jak to u Samyanga, prawie zawsze jakaś niedoróbka...
Szkoda, że naprawdę za duża winieta, ale tak to miły obiektyw.
malutki dobry do bezlustra hahahahaha... ;P
Ciekawi mnie, czy planujecie też "powtórki" testów Sigm, które teraz będą z "dupkami"? Np. taka 35/1.4 ART. Ciekawe, jakby wypadła w porównaniu z tym obiektywem..
W pierwszym akapicie jest błąd. Samyang obiektywy z AF produkował już dużo wcześniej. No może nie były to jakieś arcydzieła optyki, ale proszę:
link
link
@MaciekNorth
Jaka znowu niedoróbka? Świetne szkło za rozsądne pieniądze !
Nie zapałałem.
Oprócz AF Samy poprawił również PR w Polsce gdyż po przetestowaniu przeciętnego egzemplarza 50/1.4AF kolejne szkła udostępniane Optycznym są świetne lub bardzo dobre.
Matt - fakt. Przeformułuję.
rockatansky - uwielbiam takie teksty. Może jakieś argumenty merytoryczne?
Ciekawi mnie jedna sprawa. Jak porównuję w miarę podobne fotki z tej 35 i canonowskiej która jest sporo ostrzejsza na f1.4 to jakoś nie widzę tej wielkiej przewagi... W teście jest a na fotkach? Trochę słaby przykład podam bo jednak fotki z samiego były robione w pełnym słońcu no ale...
sami: link
canon: link
Dodam że nie mam na celu wywoływać wojny itp to tylko takie luźne spostrzeżenie...
Ten obiektyw jest super ! W połączeniu z A7RII ostre wyraźne zdjęcia nie co te mydlane zdjęcia z Canonów.
@Arek
merytoryczne dowody co do 50/1.4 są w innych testach i samplach i mój też nie jest aż tak przeciętny jak testowany przez was :)
Zastanawia mnie czemu 35/2.8 jest takie drogie w stosunku do tego szkła.
@Arek,
Planujecie test FE 85/1.8 ?
A jeszcze lepiej test Carl Zeiss Distagon T FE 35 mm f/1.4 ZA . W każdym systemie jasna 35 f1,4 jest pewnym wyznacznikiem jakości jaką dany system oferuje pretendując do miana poważnego, stabilnego systemu. Wstyd nie przetestować. Tym bardziej teraz gdy mamy już testy Sigmy i Samiego 35 1,4 :-) Wręcz należałoby nadrobić braki.
Pierścień manualnego ustawiania ostrości: 41 mm karbowanej rozkoszy.
:p
Sample wyglądają na bardzo ostre. Tylko sam obiektyw niezły klocek i bokeh też nudny i sterylny. Niemniej jednak ciekawa propozycja.
No winieta spora. Trochę kłuje w oczy. Poza tym spoko. AF pewnie też jeszcze ostatniego słowa nie powiedział.
rockatansky - nie wiem jaki jest Twój i jaki był w innych testach. Wiem jaki był w naszych i to opisałem.
Ale ciekawie jest dowiedzieć się, kto nas przekupuje :) W teście Canona 1.4/85 najpierw dowiedziałem się, że Canon i Sigma, niedawno w newsach pisali, że płaci nam Huawei, a teraz Samyang. Cdn.
@ ciszy
''Ciekawi mnie jedna sprawa. Jak porównuję w miarę podobne fotki z tej 35 i canonowskiej która jest sporo ostrzejsza na f1.4 to jakoś nie widzę tej wielkiej przewagi... W teście jest a na fotkach? Trochę słaby przykład podam bo jednak fotki z samiego były robione w pełnym słońcu no ale...
sami: link
canon: link
Dodam że nie mam na celu wywoływać wojny itp to tylko takie luźne spostrzeżenie...''
No i co porównujesz? Zdjęcia z 24MP wydają się ostrzejsze od zdjęć z 42MP? Poważnie?
Swoją drogą wstyd by było jakby canonowa 35tka za 7.5koła była gorsza od samyanga za 1/3 tej kwoty;)
Odnosząc się do podsumowania w teście - porównanie 650gramowego potwora do jakieś 6 razy lżejszego naleśnika jest trochę nie na miejscu, cena sprzętu to nie jedyny parametr:D
Świetnie mieć takiego samyanga w systemie:) Dla mnie co prawda za wielki ale jakbym miał ochotę na takie parametry to przyjemnie wiedzieć że się ma też budżetową opcję.
Jako zaleta to też na pewno aktualizacja softu, która w nowych wersjach będzie poprawiała współpracę z nowymi puszkami. Można psioczyć, że takie szkło powinno być bez aktualizacji, no ale tu mamy możliwość zrobienia tego w domu, a szkła Sony jak się okazuje też wymagają teraz aktualizacji a nawet akcji serwisowych i w tym ostatnim przypadku już trzeba słać do serwisu.
Dodatkowo można precyzyjnie ustawić domykanie przysłony, skalibrować AF (tak, nawet w przypadku ostrzenia na matrycy to się przydaje) i spersonalizować ręczne ostrzenie.
Ogólnie Samyang przyłożył się do szkieł Sony, nic tylko czekać na kolejne.
@Arek - może chodziło o preselekcję egzemplarza udostępnianego do testu, a nie od razu, że test opłacony?
Na zdjęciu f8 lewy dół niebieski dostawczak.
Co tam jest na nim napisane?
@Cichy 29 marca 2018, 20:38
"@MaciekNorth"
"Jaka znowu niedoróbka? Świetne szkło za rozsądne pieniądze !"
O obiektywie, który pracuje pod światło gorzej niż przeciętny kitowy 18-55 nie można powiedzieć, że jest świetny, to bubel.
Dla mnie dyskwalifikacja, ani na wakacje, ani na koncert bym go nie zabrał, można się nim pobawić w efekty jak Fujianem 35, tylko po co wydawać ponad 2 klocki...
4 na 5 Samyangów które posiadam, to niedoróbki, albo wady optyczne, albo jakościowe wychodzące po czasie. Przy czym ten który jest OK jest zbyt nowy, zobaczymy co wyjdzie w trakcie użytkowania.
MaciekNorth - i dalej je kupujesz? Po ilu się zniechęcisz? ;)
Za dziecka lubiłem patrzeć na efekty przejścia światła słonecznego przez pryzmaty pewnego zegara produkcji radzieckiej. Ten obiektyw i ów zegar chyba mają wspólne technologie. Pleśniakami, starymi Sigmami nie łapałem takich odblasków. Szkoda wielka, bo jest ostro, jasno i tanio...
Prędkość Af i praca pod światło dyskwalifikuje ten obiektyw z reporterki. Wielkosc i cena powoduje ze nie jest to żadna konkurencja dla Sigmy. Sample sa ostre bo sony wyostrza po chamsku jpegi. Jeszcze coś?
A MTFy mierzone na niewyostrzonych RAW-ach wyszły bardzo dobrze, bo?
@Arek, nie zniechęcę się, bo zdaję sobie sprawę z wad Samyangów. Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach, gdy akurat potrzebuję takiej ogniskowej, albo zwyczajnie z ciekawości, żeby się pobawić, potem sprzedaję bez straty. Teraz na szczęście jest wysyp chińskich szkieł, niektóre z nich depczą Samyangowi po piętach, jak choćby 7artisans czy Kamlan, a są najczęściej tańsze, więc z czasem będzie czym manualne Samyangi zastąpić.
@druid
"bokeh też nudny i sterylny"
jasne.. można o nim powiedzieć sporo ale nie to
@MaciekNorth
Szału nie ma, jak to u Samyanga, prawie zawsze jakaś niedoróbka...
Praca pod światło to jedyna mała wpadka ale do ostatniego króla flar i fajerwerków świetlnych Canona 85 1.4 to mu jednak daleko. Lekko słabsza ostrość na brzegu przy 1.4 to w praktyce nie słabość. Pełnej dziury używa się do wycięcia obiektu z tła i nigdy nie jest to brzeg klatki.
W centrum nie widać wyższości Sigmy jeśli chodzi o ostrość za to obrazek Samy daje od Sigmy ładniejszy.
AF deko wolniejszy od Zeissa za to wydaje się pewniejszy.
Za tę cenę rewelacja.
brzytew, nawet na 1.4
odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?
@MaciekNorth
"O obiektywie, który pracuje pod światło gorzej niż przeciętny kitowy 18-55 nie można powiedzieć, że jest świetny, to bubel. "
To co powiedzieć o nowym Canonie 85/1.4?
link
boogi58
"...odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?"
Plus jeszcze kłapiące lustro.
35mm to wg mnie ogniskowa do reportażu.
A tak powolny AF to nie za bardzo do tego się nadaje.
Niby bezlusterkowce mają swoje zalety, ale ja wciąż wolę zwykłe lustrzanki.
Często robię spontaniczne zdjęcia a tak każdy ułamek sekundy się liczy.
Ten samyang ociepla zdjęcia ( dodaje czegoś ciepłego i brązowego) względem szkieł C i Z.
Co do Af to wydaje mi się, że jest na poziomie szybkości tamrona 45
@Arek
mam nadzieję że uwaga o przekupstwie to nie do mnie bo ja tego nie napisałem a doszukiwanie się wszędzie podtekstów jest... nudne :)
@MaciekNorth: "Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach" - na tej podstawie chcesz wypowiadać się o ogólnej jakości produktów tej firmy? Kupując używane szkła w okazyjnych cenach, czyli takie, które komuś albo upadły, albo są słabszymi egzemplarzami, których ktoś postanowił się pozbyć? :)
No i jak się czyta, mamy festiwal malkontentów. Komuś się Samyangi niedorobiły, komuś flary przeszkadzają... a baletnicy, rąbek spódnicy. Mam tych samyangów kilka. Co prawda, nie mam żadnego z AF, ale kilka uwag ogólnych się nasuwa. Po pierwsze, żeby było jakieś szkło, o konkretnych parametrach. Na przykład to 500 mm. A fajnie jeszcze, że malutki i specjalnie nie przeszkadza, że f/8.0 . Pozwala zrobić zdjęcia, których niczym innym się nie zrobi. Musi być 500 mm, niewielka waga, żeby się dało nosić cały czas, a nawet obrączkowe bokeh. Nie bez znaczenia jest niska cena. Dzięki niej focimy, zamiast pilnować obiektywu. A focie jednym się nie podobają, niektórzy wywracają oczami, a niektórym się podobają. Jak to z każdym zdjęciem. Po pierwsze Samyang dostarczył sporo tanich sprzętów o dość unikalnych parametrach. Np rybie oko. Bez Samyanga nie miałby czegoś takiego i nie wiedziałbym jak się tym foci. Trzeba sobie uświadomić, że szeroko pojęta jakość zdjęcia stoi tu na dalekim miejscu, bo po pierwsze chcę się przekonać, czy ogniskowa ma potencjał, czy potrafię sensownie kadrować np z tym rybim okiem.
Niektóre szkła są tak po prostu wybitne optycznie, np 135 mm f/2.0 czy manualny 35 mm, albo "dość dobre", jak 85 mm f/1,4.
No i też mamy taką obserwację, że w pewnych parametrach samyang jest gorszy od innych obiektywów. Do pewnych rzeczy lepiej nadają się inne sprzęty. A to ani trochę nie oznacza, że Samyanga nie da się użyć, a w pewnych innych okolicznościach, niż "reporterka" (pewnie, że umownie), czy umownie sport, okazują się genialne.
Tu jedyny powód do marudzenia, to może winietowanie, bo np flary dają się kontrolować poprzez obracanie obiektywem ;-)
@boogi58
"...odpowie mi ktoś (na serio), dlaczego każde szkło wypada na Sony tak ostro, a na Canonie nawet najlepsze mydłowato? Kwestia matrycy, softu, braku filtra AA?"
"Plus jeszcze kłapiące lustro."
No i wienieta to zasadniczo też problem tylko na Canonie
@dARTi 30 marca 2018, 03:14
"Praca pod światło to jedyna mała wpadka ale do ostatniego króla flar i fajerwerków świetlnych Canona 85 1.4 to mu jednak daleko."
@mate 30 marca 2018, 08:27
"To co powiedzieć o nowym Canonie 85/1.4? "
link
A u was Murzynów biją... Co mnie interesuje że C85 jest jeszcze gorszy pod światło? Też go nie kupię.
@komor 30 marca 2018, 10:00
"@MaciekNorth: "Z reguły kupuję używki (nie tylko Samyanga) w okazyjnych cenach" - na tej podstawie chcesz wypowiadać się o ogólnej jakości produktów tej firmy? Kupując używane szkła w okazyjnych cenach, czyli takie, które komuś albo upadły, albo są słabszymi egzemplarzami, których ktoś postanowił się pozbyć? :)"
Przypomnieć testy ewidentnie skopanych egzemplarzy obiektywów na tym portalu?
Nowe lub prawie nowe Samyangi też miałem, nawet równocześnie 2 sztuki tego samego modelu z różnym bagnetem. Wady jak dystorsja falista, aberracje chromatyczne, czy właśnie praca pod światło są wrodzone, nie nabyte. Powszechnie wiadomo, jaki był rozrzut jakościowy choćby lustrzankowego rybiego oka (miałem nowe, mydło poniżej f8). Czytałem też narzekania na dziwną pracę pierścienia ostrości oraz nierównomiernie domykającą się przysłonę w 85/1.4 (mam i ja), albo nawet na słabszą ostrość po jednej stronie kadru w 12/2.0.
Nie buduję obrazu firmy na podstawie jednego używanego obiektywu niewiadomego pochodzenia, tylko wyciągam wnioski z doświadczeń własnych, innych użytkowników i właśnie testów jak powyższy, gdzie wyszła praca pod światło dla mnie nieakceptowalna.
"Ten samyang ociepla zdjęcia ( dodaje czegoś ciepłego i brązowego) względem szkieł C i Z. "
Miałem takie samo wrażenie używając lustrzankowego 35/1.4
Czy ta cecha, jak również ogólne oddawanie kolorów, będzie badana przez redakcję?
Panowie Test rozdzielczości
tutaj przy Samyangu wychodzi na 1,4 w srodku ponad 40 lm/mm a w teście SOny FE 35mm 1,4 wychodzi im poniżej 40lm/mm gorzej niż w Samyangu? est był na RAWach - może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi
link
Winietowanie.
Kolejno na pełnych przysłonach kolejno [%]
na aps-c:
Samyang AF 35/1.4: 27, 12, 8
Samyang 35/1.4 UMC: 21, 9, 4
Canon EF 35/1.4L II: 28, 12, 7
Sigma A 35/1.4 DG: 26, 9, 6
Nikkor AF-S 35/1.4G: 32, 14, 5
Carl Zeiss T* 35/1.4: 32, 17, 5
na "pełnej klatce":
Samyang AF 35/1.4: 64, 47, 33, 27, 24
Samyang 35/1.4 UMC: 48, 34, 19, 12
Canon EF 35/1.4L II: 64, 42, 23, 17, 13
Sigma A 35/1.4 DG: 66, 44, 24, 15, 15
Nikkor AF-S 35/1.4G: 60, 44, 25, 15, 11
Carl Zeiss T* 35/1.4: 55, 36, 17, 8
Fujinon XF 23/1.4 R: 50, 35, 23, 21
Samyang 21/1.4 ED: 50, 36, 26, 25
@minimaniak
"może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi "
Chodzi o to, że ten Distagon 35/1.4 był testowany na A7r, a Samyang Optycznych na A7r II, rozdzielczość podawana w testach to rozdzielczość układu obiektyw-matryca. A7r II daje wyższe mtf-y niż jego pierwsza wersja.
@mate
dzięki za info
Mnie niestety FF w bezlustrze nie przekonuje, klamor taki że nie ma sensu schodzic z lustrzanki bo gabarytami niewiele się zyska. Szkła pod FF też klamory. Lepiej zostawic lustro a bezlustro dokupic jako apsc, szkiełka małe wydmuszki jak w fuji a rysują że ho ho . Idea forsowaną przez producentó bezluster było to że sa duzo mniejsze od luster..w przypadku ff niestety klamoty jak ich mało.
Nie wszyscy używają wyłącznie zoomów f2.8 i stałek f1,4 więc można mieć wielkościowo przyzwoity zestaw. Poza tym bezlustra od lustrzanek nie różnią się tylko wielkością aby to było jedyne kryterium...
Jak kupowałem bezlustro FF 4 lata temu to w świecie "zawodowców" była to folklorystyczna zabaweczka wzbudzająca co najwyżej uśmiech politowania. Dziś założę się, że duża większość tych którzy jeszcze nie kupili uzasadnia sobie na przeróżne sposoby, że nie ma sensu bo coś tam, choć najbardziej mierzi ich pewnie nazwa na mniej niż 5 liter powszechnie kojarzona z telewizorami Trinitron. Niezły progres ;) Ciekawe co będzie za 4 lata jak już "moralnie uprawnione" marki ogarną ten temat.
@monangel: tak się dziwnie składa, że wiele bezlustrowych korpusów APS-C, a nawet m43 bywa większych od bezlustrowych FF :)
@MaciekNorth
Wybacz ale w poszukiwaniu optycznego ideału udaj się po Summilux-M 35mm f1,4 ASPH. Kup sobie używany w "dobrej cenie" i będziesz Pan zadowolony.
Po drodze jest niby Sigma ale nudy z jej obrazka wypływają litrami.
Samyang 135 F2 też jest słaby pod światło. Mimo to cała reszta cech w kontekście ceny powoduje, że konkurencję roznosi w pył. A zarzucanie mu braku solidności świadczyłoby o braku obcowania z nim (i to już bez kontekstu ceny)
@szabla nie mówię o samym body bo to jeszcze gabarytowo ujdzie ale komplet body + szkło. Stałki sa tak monstrualne w porównaniu ze stałkami apsc szczególnie fuji że głowa boli. A nie sa złe te od fuji czy olka. Większa matryca wymaga takich szkieł rozumiem, ale osobiście dla mnie takie gabaryty sa nie do przyjęcia bo wtedy pozostaję przy lustrze. Ktos pisał że nie tylko gabarytami bezlustro ma się różnić, owszem ale przede wszystkim założeniem były gabaryty tworząc je. A te przy bezlustrze ff i stałkach jak ten samyang sa nie do przyjęcia dla mnie.
To rzeczywiście niezwykłe, że obiektyw do FF jest wielkości obiektywu do FF?
Wszyscy zabierający się za porównania wielkości ze szkłami lustrzankowymi wybierają zawsze szkła starszej generacji. Owszem często radykalnie mniejsze ale też nieskomplikowane optycznie i użyteczne po sporym przymknięciu. Czyli praktycznie wszystkie stałki CiN mające po kilka/kilkanaście lat. Ale prawdę mówiąc największe otwory są tam na siłę i nie powinno sie ich brać pod uwagę, bo zawsze się te szkła przymyka.
A wszystkie nowe ostre od pełnego otworu szkła są duże i ciężkie. Nawet Voitki..
Argument, że skoro duże szkło to i body musi być duże jest niewiargodnie z dupy. Idąc tym tropem do fotografowania szkłem klasy 400 F2.8 trzeba by mieć body wielkości i wagi telewizora rubin. Zaiste genialne. Przecież i tak zestawu ważącego kilka kilo nie trzyma się jedną ręką ale podpiera się za obiektyw.
@ monangel
''Stałki sa tak monstrualne w porównaniu ze stałkami apsc szczególnie fuji że głowa boli.''
Ta jasne. Patrzyłeś na 'odpowiedniki' szkieł apsc? Jak duże w fuji jest np. 24/1.0 czyli odpowiednik tego samyanga? A, nie ma...
@ikit
@ monangel
''Stałki sa tak monstrualne w porównaniu ze stałkami apsc szczególnie fuji że głowa boli.''
Ta jasne. Patrzyłeś na 'odpowiedniki' szkieł apsc? Jak duże w fuji jest np. 24/1.0 czyli odpowiednik tego samyanga? A, nie ma...
to jest stała idiotyczna retoryka porównywaczy do Fuji.
Święty Graal w postaci 56 1.2 nie załatwia wszystkiego szczególnie, że przy pełnej dziurze baaardzo daleko mu do dużo tańszego 85 1.8 od sonego.
Gdyby jakimś cudem powstał 24 1.0 to dzieliła by go od tego samyanga na pełnych otworach jeszcze większa przepaść. Z tego powodu takie konstrukcje nie powstają. I to jest przyczyna wyższości większych matryc nad mniejszymi.
Podrygi m4/3 ze szkłami jak je nazywają "PRO" z mydlanym odpowiednikiem światła 2.4 (sic) są jeszcze bardziej żałosne kiedy wyceniane są na 6000 :)
Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze. Taka prawda ale w jakis obliczeniach tkwicie a nie w realnych fotkach, podepnij pochodz godzinke a zmienisz zdanie. Mam to wiem. Zalozone 50f2 do malego korpusu i ff i apsc poszlo na sprzedaż bo obrazek wcale nie lepszy GO porownywalna a 60% mniej noszenia. Ale tu wszyscy teoretyzują nie mając w ręku. A ja pisze do tego co mam obecnie i porownanie miałem
@dARTi 30 marca 2018, 21:54
"@MaciekNorth
Wybacz ale w poszukiwaniu optycznego ideału udaj się po Summilux-M 35mm f1,4 ASPH. Kup sobie używany w "dobrej cenie" i będziesz Pan zadowolony.
Po drodze jest niby Sigma ale nudy z jej obrazka wypływają litrami.
Samyang 135 F2 też jest słaby pod światło. Mimo to cała reszta cech w kontekście ceny powoduje, że konkurencję roznosi w pył. A zarzucanie mu braku solidności świadczyłoby o braku obcowania z nim (i to już bez kontekstu ceny)"
Nie szukam optycznego ideału, tym bardziej na 35mm, bo to zupełnie nie moja ogniskowa, zdjęcia z niej są zbyt podobne kadrem do smartfonowych, używam głównie UWA, albo 50mm wzwyż. Ale są granice przyzwoitości i testowany obiektyw przy pracy pod światło kuleje i to bardzo.
I nie napisałem nigdzie, że wszystkie Samyangi są kiepskie, albo że równocześnie źle wykonane i słabe optycznie.
Ale sam napisałeś, że Samy 135 jest słaby pod światło, więc jeden z warunków mojej teorii spełnia. Jednak w obiektywie 135mm słońce czy silne źródło światła pojawia się w kadrze dużo rzadziej niż przy 35mm, więc mniejszy ból. Lecz i tak wolę obiektyw leszy pod światło, a trochę mniej ostry niż odwrotnie. Samy 135 nie interesuje mnie też z prostego względu, mam już 2 manualne obiektywy o tej ogniskowej, jeden jaśniejszy, drugi STF.
"Wybacz ale w poszukiwaniu optycznego ideału udaj się po Summilux-M 35mm f1,4 ASPH."
On jest baaardzo daleko od optycznego ideału.
@monangel: różnica pomiędzy APS-C a m43 również jest znikoma, prawda?
Przenośnia Arku. Nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć choć gdyby wpadł w ręce używany w cenie tego Samyanga to bym kupił ;) Miałem na myśli fakt, że ideałów praktycznie nie ma bez względu na cenę. Nawet w szkłach za kilkadziesiąt tysięcy można się doszukać wad i to często sporych. Czepianie się zatem braku ideału w takim Samyangu traktuję jako przejaw.. ok - nie będę używał niecenzuralnych określeń.
Porównywanie braku ideału z tragiczną pracą pod światło to czego przejaw? Braku obiektywności? Fanbojstwa? Wady wzroku?
O braku ideału możemy mówić, gdy są flary, ale nie degradują zdjęcia, powodując jego bezużyteczność.
@ monangel
''Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze. ''
Ale chyba nie zdajesz sobie sprawy że na apsc fuji 50/2 da taką głębię ostrości jak 75/2.8 na FF... a nie 35/1.4 na ff... I to nie są czary, przeliczniki tylko tak to mniej więcej wychodzi w rzeczywistości na ''normalnych fotkach'':) A i czasem te przelczniki jeszcze działają korzystanie na apsc i odpowiednik nie daje jeszcze takiej głębi ostrości jak FF. Więc chcąc mieć odpowiednik na swoim apsc fuji tego samyanga 35/1.4 z FF musiałbyś mieć wspominane nieistniejące szkło 24/1.0 aby mieć taki sam kąt widzenia i głębię ostrości. Fuji 23/1.4 waży już 300g i ma 70mm długości. Dowalając do niego działkę światła wyobraź sobie co się stanie z gabarytami i wagą. Byłby podobny do samyanga. Z kolei odpowiednikiem tego fuji 23/1.4 byłby na ff 35/2, możesz zobaczyć szkła pełnoklatkowe o tych parametrach ile ważą i jak są duże, zazwyczaj podobne do tego fuji więc mając to szkło w fuji nic się nie oszczędzi...
A same aparaty fuji niekoniecznie są takie specjalnie mniejsze i lżejsze od A7ek, szczególnie te oferujące lepsze parametry... Cenami też się przenikają z pełnoklatkowcami... Zarówno aparaty jak i szkła. Więc można sobie wybrać apsc aby mieć mniejsze obiektywy o słabszych parametrach ale trzeba pogodzić się z tym że już chcąc mieć odpowiedniki głębi ostrości i pola widzenia nie oszczędzi się specjalnie na gabarytach, wadze a i często na cenie. I trzeba mieć nadzieje że takie odpowiedniki w ogóle istnieją bo wielu po prostu nawet nie ma.
" A i czasem te przelczniki jeszcze działają korzystanie na apsc i odpowiednik nie daje jeszcze takiej głębi ostrości jak FF. "
GO może i daje ale bokeh i jego wygląd to inna bajka.
@monangel
Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze.
Ty tak serio? hahahaha
@MaciekNorth
Porównywanie braku ideału z tragiczną pracą pod światło to czego przejaw? Braku obiektywności? Fanbojstwa? Wady wzroku?
O braku ideału możemy mówić, gdy są flary, ale nie degradują zdjęcia, powodując jego bezużyteczność.
Już napisałeś, że ta ogniskowa Cię nie interesuje więc nie rozumiem zawodu flarami. Ja tam lubię się flarami pobawić w zdjęciach pod światło bo są świetnym urozmaiceniem. Kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście i bez flar to nie idę jak oszołom pod światło. Dla mnie wady tego obiektywu mogą być zaletami. Podobnie jak "niekremowy" bokeh. A i ostrość na pełnej dziurze tylko w centrum mi się przydaje. Podtrzymuję moje zdanie, że zapowiada się świetne szkło i zapewne nabędę podobnie jak nabyłem 135 F2 z którego jestem bardzo zadowolony.
Ale ok.To moje zdanie.
@dARTi
"Kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście i bez flar to nie idę jak oszołom pod światło."
Budynki też potrafisz przesuwać, żeby nie były pod słońce?
Rozumiem, że ułomność obiektywu decyduje, czy robisz zdjęcie w danej sytuacji, czy rezygnujesz, nie mam więcej pytań...
Zdrowy rozsądek i oczekiwany efekt decydują czy robię zdjęcie w danej sytuacji i czy w ogóle podnoszę aparat do oka. Tak masz rację. Często przygotowuje się do sesji sprawdzając wcześniej warunki, kąt padania światła itp.
I kiedy chcę zdjęcie w pełnym kontraście nie robię go pod słońce. Uważasz, że to dziwne? Robienie budynku pod słońce ma raczej podkreślić magię chwili, zachodu czy wschodu słońca, grę cieni i światła a nie walory budynku wyciągane na siłe w postprodukcji. Wiem, że nie każdy to ogarnia. Stąd w interentach publikowane są miliardy gniotów. Mając dane narzędzie staram się wykorzystać jego zalety a nie walczyć na siłę z wadami.
Ludzie od lat robią wspaniałe fotografie i wiesz co? Nie mieli niegdyś doskonałych powłok a mimo to sobie radzili zamiast narzekać.
@monangel
"Nie przesadzaj, zapinasz do zwyklego malego fuji 50mm f2 ktore na pelnej dziurze zjada tego 35 z pelnej klatki, GO rózni się tyle ze z lupa musialbys patrzeć a waga i rozmiar kosmicznie mniejsze."
Człowieku, co ty porównujesz, ekwiwalent 75 mm do 35 mm? f/2 na cropie do f/1.4 na ff? Pomijając już zupełnie różne ogniskowe/kąty widzenia szkieł które zestawiłeś, to gdyby były to odpowiadające sobie konstrukcje, to różnica w GO to jest 2,5 EV. Zastanów się zanim kolejny raz coś napiszesz.
Mam ten obiektyw od 2 tygiodni. Używam z A7mkI. Co do jakości obrazu nie mam żadnych zastrzeżeń, ostry, kontrasotowy. Bokeh lekko szarpany bardziej jak z planara niż zeisaa. Za te pieniądze jestem bardzo zadowolony.
Dla mnie ideał w temacie bokehu. Po taki bokeh kupowałem Contaxowego Planara 50 1.4 właśnie mając już FE55 Sonnara. Po taki bokeh wielu ludzi płaci grubą kasę za przeróbkę tegoż Planara na mocowanie Nikona. Nieprzypadkowych ludzi.
"Wystarczy przecież zauważyć, że Samyang AF 1.4/35 FE jest wyraźnie tańszy i lepszy optycznie niż ciemniejszy o dwie wartości przysłony Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA."
Wystarczy przecież zauważyć, że Samyang AF 1.4/35 FE jest wyraźnie większy i cięższy niż Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA. Chociażby z tego powodu nie ma sensu porównywać 1:1 tych obiektywów.
Tyle na ten temat :)
Trudno, żeby obiektyw o świetle f/1.4 był mniejszy i lżejszy niż ten o świetle f/2.8. A porównywać można jak najbardziej.
@Arek
Wcale nie tak trudno, kolega sobie sprawdzi takie obiektywy jak Voigtlander Nokton 35 f/1.4 oraz Voigtlander 40 f/1.4 (oba z bagnetem Leica M).
Porównywać można, ale porównanie powinno mieć jakiś sens