Trzy nowe obiektywy Fujifilm XF
Firma Fujifilm zaprezentowała trzy obiektywy przeznaczone dla bezlusterkowca FinePix X-Pro1: Fujifilm X-Pro1 XF 18 mm f/2 R, Fujifilm X-Pro1 XF 35 mm f/1.4 R oraz Fujifilm X-Pro1 XF 60 mm f/2.4 Macro R. Produkty zostały wyposażone w zupełnie nowy bagnet Fujifilm XF.
Poniżej przedstawiamy zdjęcia i najważniejsze parametry nowych produktów:
![]() |
Fujifilm X-Pro1 XF 18 mm f/2 R
![]() |
- ogniskowa 18 mm (odpowiednik 27 mm),
- światłosiła f/2,
- kąt widzenia 76.5 stopnia,
- 8 elementów w 7 grupach, 2 elementy asferyczne,
- średnica filtra 52 mm,
- ostrość od 18 cm,
- powiększenie 0.14x,
- pierścień zmiany przysłony,
- 7 listków przysłony,
- minimalna przysłona f/16,
- powłoki Super EBC,
- wymiary 64.5×40.6 mm,
- waga 116 g,
- cena ok. 499.95 USD.
Fujifilm X-Pro1 XF 35 mm f/1.4 R
![]() |
- ogniskowa 35 mm (odpowiednik 53 mm),
- światłosiła f/1.4,
- kąt widzenia 44.2 stopnia,
- 8 elementów w 6 grupach, 1 element asferyczny,
- średnica filtra 52 mm,
- ostrość od 28 cm,
- powiększenie 0.17x,
- pierścień zmiany przysłony,
- 7 listków przysłony,
- minimalna przysłona f/16,
- powłoki Super EBC,
- wymiary 65.0×54.9 mm,
- waga 187 g,
- cena ok. 499.95 USD.
Fujifilm X-Pro1 XF 60 mm f/2.4 R Macro
![]() |
- ogniskowa 60 mm (odpowiednik 90 mm),
- światłosiła f/2.4,
- kąt widzenia 26.6 stopnia,
- 10 elementów w 8 grupach, 1 element asferyczny i 1 element ze szkła niskodyspersyjnego,
- odwzorowanie 1:2,
- średnica filtra 39 mm,
- powiększenie 0.5x,
- ostrość od 26.7 cm,
- pierścień zmiany przysłony,
- 9 listków przysłony,
- minimalna przysłona f/22,
- powłoki Super EBC,
- wymiary 64.1×70.9 mm,
- waga 215 g,
- cena ok. 599.95 USD.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jednak można wypuscić bezlusterkowca z zestawem konkretnych stalek "na dzien dobry" i to za sensowne pieniadze. Sony powinno sie uczyc od Fuji
Określenie bezlusterkowiec chyba tutaj zupełnie nie pasuje. To jest raczej pierwsza próba leica like w cenie dla śmiertelnika.
Ale obiektywy wyglądają pięknie. Wreszcie jak w dobrych czasach a nie jak jakieś wiadra z dziurą, jak w przypadku nexów.
to jest chyba aps-c, wiec do leicowego ff troche jeszcze brakuje...
Leica też nie zaczynała w cyfrze od FF, więc wybaczymy :)
A gdzie jakiś zoom w zestawie kitowym ?
Te trzy stałeczki to tylko ok. 1500 $ czyli 5272,5 zł trochę drogo 1733 zł za sztukę.
Widzę że i tak pomyliłem się o 100 $ :-)
Trochę boli brak 35-ki (czyli 24mm). I to nie jest Leica-like, bo nie ma dalmierza. Leica-like był Epson R-D1.
Ciekawe czy Fuji bedzie robic szkla na wylacznosc czy "otworzy" ten bagnet dla niezaleznych producentow?
Problemem leiki, zanim dorobiła się swojego ff była analogowa szklarnia. Wciśnij swoim klientom, którzy płacili jak za zboże kupując obiektywy, korpus z nowymi szkłami dopasowanymi do nowej matrycy. Rozwój technologiczny umożliwił osiągnięcie zakładanego celu w jakimś czasie. I tak jest fajna m9 i szkło 21 mm jest na niej takie, jakie powinno. Fuji nie ma tego problemu, wypuszcza kompletny system, dodatkowo mocno odpowiadając na potrzeby rynku. I to jest w fuji fajne, zawsze rozumieli fotografów.
Dan, ale system pracy podobny. Uściślając, contax g2 like. OK?
Biorąc pod uwagę światło i zapewne metalową obudowę, te stałki mają znośne ceny. Tylko korpus bardzo drogi.
kptzubik | 2012-01-09 21:40:19
"Dan, ale system pracy podobny. Uściślając, contax g2 like".
Właśnie bardziej G2 niż Leica. Wizjer Fuji też ma zumik.
Cena nowości, taki gf1 też ze szkłem chodził po 3,5 k na starcie. A dzisiaj samo gf1 może nie jest na biedronczanej promocji, ale za śmieszną kwotę można dostać. Fuji nie stanieje aż tak bardzo, ale może po kilku miesiącach będzie w ludzkiej cenie. Idę rzucić kości, zobaczę co powiedzą:)
W dobrym świetle podobny. W gorszym szybciej i dokładniej ostrość ustawisz Leiką (przy odrobinie wprawy) i Contaksem. Detekcja kontrastu jest spoko, bo jest jeśli jest dobrze zrobiona, to jest bardzo dokładna (co jest istotne na cyfrze). Niestety jak jest ciemno to bywa słabo. Powinien być dodatkowy, niezależny system ustawiania ostrości - podczerwień lub detekcja fazy. Wtedy byłby cyfrowy Contax G :) Ale większy ból to te ogniskowe..
Dan, plotki mówią, że w następnym rzucie ma być 2/23, a więc odpowiednik 35 mm.
Oxygenum - zoom w zestawie ciemno-kitowym masz u konkurentów. Fuji tą premierą bardzo wyraźnie pokazało do kogo adresuje ten aparat i obiektywy.
szkoda że tez bawia się w robienie wody z mózgu: "powłoki Super EBC" co znaczy tyle samo co w opisie wyposażenia współczesnego samochodu: "komputer pokładowy"
G2 ustawia ostrość na jasną ścianę. Koledzy z lustrami mieli trochę więcej problemów, przynajmniej tak było w czasach filmu. Nie ma sensu dzielenie włosa czy innego pixela, dość że aparat wygląda jak przyzwoicie zaprojektowane narzędzie pracy. Może nie będę miał problemów z ustawianiem ostrości bo nie fotografuję bogatego wnętrza nieoświetlonej piwnicy, niemniej dopuszczam myśl, że takowi łowcy istnieją:P
espresso - taki nikon i canon się nie chwali. Ale powiedz pentaxianom, że mają jakieś marketingowe smc, to spłoniesz na cyfrowym stosie.
Trzymam kciuki za rozwój szklarni i - czego jeszcze nikt nie napisał - T-E-Ś-C-I-K poprosimy!! !! !!
Tzn. że Fuji już nie wypuści FF w podobnym korpusie. Tzw. entuzjastów jest sporo tylko wśród amatorów stąd ten APS. Prawdziwy aparat FF z porządnymi szkłami chyba jednak nie będzie opłacalny dla Fuji. I w sumie chyba tak jest ok. bo ludzie w większości kupują swoje wyobrażenia, marzenia a nie konkret - ten format im wystarczy - bo i co takiego mieliby fotograficznie osiągnąć? Gdybym miał kupować aparat APS osobisty to na pewno wybrałbym ten niż lustrzankę. Więc w sumie jest ok. ale nie wszyscy się cieszą.
I chyba dobrze. Apsc nie jest taki zły, pod warunkiem, że masz do niego systemowe szkła o ogniskowych, jakie Tobie odpowiadają. Bo chyba nie ma nic bardziej irytującego jak się z szerokiego robi niewiadomoco, po cropie. A tak, sprawa jest jasna. Wypuszczą jeszcze jakiś ultra i będzie komplet a la contax G digital.
kptzubik | 2012-01-09 22:12:30
espresso - taki nikon i canon się nie chwali. Ale powiedz pentaxianom, że mają jakieś marketingowe smc, to spłoniesz na cyfrowym stosie.
Przepraszam, ale przypominam, że generalizowanie to wielkie zło. To jakby pisać, że każdy kto używa Canona to zaślepiony furią do innych firm użytkownik. A przecież tak nie jest. Jak zwykle o opinii calej grupy decydują pojedyncze jednostki wybijające się z tłumu(najczęściej swoją impertynencją, zaciekłością i niekrytą krytyką). A co do samego smc, EBC czy do super hiper duo czy coś, to zawsze było i będzie tak, że coś co powinno nazywać się zwyczajnie, firmy będą nazywać w sposób taki, żeby większość nie wiedząc co to, myślała, że to coś naprawdę zmienia. Tak jak na zasadzie pozłacania wtyczek USB w myszkach komp. Daje to zwiększenie szybkości o milionowe sekundy, ale i tak, wtyczka pozłacana a normalna to różnica. Typowe zagrania, ale kto mądry ten nie powinien się przejmować
Pozdrawiam!
Espresso, kptzubik - bez przesady. Chwalenie się dobrymi powłokami (a najlepsze powłoki Fuji są bardzo dobre - sprawdzałem na spektrofotometrze) to akurat norma. Pentax ma smc, Zeiss T*, a Canon i Nikon też się chwalą. Przecież SuperSpectra Coatings czy NanoCoat to ich wynalazki.
Korpus ładny, szkiełka też fajne (mimo iż drogie), szkoda trochę że to macro tylko 1:2.
Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. Wstępnie mi się podoba, choć jakiś spacerzoom typu 16-80 3.5-4.5 by się przydał.
sample link
Zoomy i kolejne "stałki" mają być dostępne w 2013 r.
Jednak APS jest inny od FF, co by nie mówić. Jak ktoś się mocno przywiązał do FF musi liczyć na Nikona albo Canona niestety nie są to lekkie i małe aparaty. Jednak naiwnie byłem ciekawy czy Fuji czasem nie sprawi niespodzianki ale nie. Sukces X100 chyba potwierdził Fuji wiele założeń. Szkła tradycyjnie muszą być b. dobre, chyba nie będzie żadnych wpadek. Moim zdaniem 28mm jest wystarczająco szeroki, więcej nie trzeba. W sumie ideal w APSie, ciekawe jak wizjer.
Arek, - patrzę na szkła canona i nigdzie nie widzę oznaczenia powłok. Może jednak koledze chodziło, że fuji bezpośrednio pisze o powłokach. Osobną sprawą jest, co dla każdego one dają.
Canon akurat nie pisze na obiektywie. Ale Nikon ma wielką literę N (od NanoCoat), Pentax ma na każdym szkle SMC, a Zeiss T*. Więc symbol/nazwa powłok na szkle to dość częsta sprawa.
Inni powinni uczyć się od Fuji. Sony ma fajne matryce, świetne body NEX-7, a nadal brak sensownego kompletu stałek. 16/2.8 mydlane i aberracje, 50/1.8 za krótkie, tylko bardzo drogi Carl Zeiss sensowny.
Mico43 było pierwsze, ale pierwsze lata zmarnowało na wypuszczanie jakiś ciemnych zoomów, n-tych wersji kitowego zoomu, itp. Dopiero ostatnio dorobiło się sensownych stałek - 12/2, 20/1.7, 25/1.4 i 45/1.8. Bo jedynie ze stałkami bezlusterkowce mają sens.
Samsung też dopiero dorabia się zestawu podstawowych stałek.
A Fuji od razu, proszę bardzo - body i 3 podstawowe stałki. Brak tylko jeszcze naprawdę jasnego portretu. Ów ekwiwalent 90mm to makro f/2.4. Obiektyw o takiej ogniskowej nie makro byłby jaśniejszy, mniejszy i szybszy w działaniu.
Zoomy tracą rację bytu w bezlusterkowcach (przynajmniej te ciemne kitowe zoomy) gdy wyszedł nowy model G Canona - kompakt z zoomem i dużą matrycą.
Samsung się dopiero dorabia??? Samsung ma 16, 20, 30 i 60 (~24/2.4, ~30/2.8, ~45/2.0 i ~90/2.8 os), a w zapowiedziach 90 (~135/1.4). Tu, jeśli dobrze rozumiem, nic nie mamy oprócz zapowiedzi, więc chwalenie Fuji, a deprecjacja Samsunga jest IMO co najmniej niesprawiedliwa, żeby nie powiedzieć ostrzej.
Ale mnie się ten Fuji ogromnie podoba, i wizualnie, i koncepcyjnie. Fakt, że ta "losowa" matryca jest mało losowa i obawiam się, że za mało. Ale z drugiej strony byłoby dziwne, gdyby nie wytestowali, że to jest akurat rozsądny kompromis między stopniem komplikacji (i nieuchronnym kosztem) a zyskiem i okazjonalną stratą (w końcu jak się raz na jakiś czas zrobi mora, to przecież nikt nie wyrzuci aparatu)
co do sensu ciemnych zoomów, to jakoś nadal mnóstwo ludzi ich używa, a Canon to nawet wypuścił ostatnio ciemną eLkę 70-300.
espresso,
przemyśl to jeszcze raz.
We współczesnym marketingu jeśli czegoś nie wzmiankowano, to znaczy, że tego nie ma. Nazwa Super EBC jest bardzo stara i wprowadzono ją w czasie, gdy powłoki - a zwłaszcza dobre powłoki - nie były normą, lecz wyjątkiem. Użytkownicy obiektywów Super EBC oraz znawcy sprzętu byliby najzwyczajniej rozczarowani, gdyby teraz nagle na obiektywie nie było powłoki Super EBC (albo jeszcze lepszej "hiper EBC" ;-) - żarty żartami, ale napis być musi, tak jak na Zeissach zobaczysz T* (a może nie wiesz, co to?).
Trzy fajne szkiełka, sensowne światło i ogniskowe - jak na stałki wypada :) Dla mnie jako pierwszy zakup... 18 mm, lubię szeroko, a przy takim światełku do reporterki jak znalazł :) Duży plus to niewielkie wymiary takiego zestawu, poręczność, no i człowiek nie rzuca się w oczy jak z D700 :) Chętnie bym potestował taki sprzęcik... Ciekawe co Fuji wypuści w następnej kolejności, jeśli chodzi o optykę... może jeszcze bardziej szeroko, i coś 150 mm ?:)
+++ - ale te 18 mm na cropie, to chyba szeroko specjalnie nie już nie będzie. A co do szkieł, jest gdzieś już podany roadmap, możesz sprawdzić kolejne w kolejce.