O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Wygląda na to, że podczas targów CES wielu producentów nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, gdyż wielkimi krokami zbliżają się do nas tokijskie targi CP+, na których prawdopodobnie czeka nas kilka interesujących premier. Być może dzisiejszy przegląd plotek nieco nam je przybliży. Posłuchajcie…
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
![]() |
Canon
Canon EOS-1D X
Plotki głoszą, że do dnia dzisiejszego Canon nie określił ostatecznej wagi lustrzanki EOS-1D X. Podobno wszystko przez problemy z dobraniem odpowiedniego akumulatora. Mówi się też, że nadal nie ma jeszcze finalnej wersji firmware dla tego modelu, jednak ma to nie przeszkodzić planowanemu na marzec wprowadzeniu aparatu do sprzedaży.
Coś dla miłośników patentów
Wśród wniosków patentowych złożonych przez firmę Canon udało się znaleźć dokumenty opisujące obiektywy o następujących parametrach: 24 mm f/2.8, 50 mm f/1.2, 300 mm f/4 oraz 55–110 mm f/2. Tradycyjnie nie pozostaje nam nic innego, jak mieć nadzieję, iż żywot tych produktów nie zakończy się jedynie na papierze i trafią one do seryjnej produkcji.
Trochę o 5D Mark III
Podawana w plotkach rozdzielczość matrycy Canona 5D Mark III wciąż się zmienia. Ostatnio pojawiły się bowiem głosy, że będzie ona oscylować w okolicach 21–22 Mpix. Aparat ma podobno pojawić się w marcu br. i znajdziemy w nim tryb zdjęć seryjnych o szybkości 5 kl/s oraz autofokus o mniej niż 19 punktach, który będzie sterowany wzrokiem – w aparacie znajdzie się detektor ruchów gałki ocznej, dzięki czemu chcąc wybrać punkt AF wystarczy, że na niego spojrzymy. Tego typu rozwiązanie było stosowane już kilkanaście lat temu w analogowych lustrzankach Canona.
Canon EF 24–70 f/2.8L II
Plotki na temat nowej wersji obiektywu Canon EF 24–70 f/2.8L pojawiają się już od jakiegoś czasu. Tym razem jednak mówi się, iż obiektyw nie będzie posiadał wewnętrznego ogniskowania i nie będzie stabilizowany, gdyż prototypy okazały się zbyt ciężkie. Dlatego należy oczekiwać, że nowy, pełnoklatkowy „kit”, który zostanie pozbawiony tych dodatków, będzie mniejszy i lżejszy od swojego poprzednika.
Nikon
Coś dla miłośników patentów
Wśród wniosków patentowych złożonych przez firmę Nikon znalazł się dokument opisujący pełnoklatkowy obiektyw 16–30 mm f/4.5–5.6. Na jego konstrukcję optyczną ma składać się 14 elementów ułożonych w 9 grupach, a wśród nich znaleźć się mają 3 soczewki ze szkła ED i dwie soczewki asferyczne.
Premiery na targach CP+
Mówi się, że podczas lutowych targów CP+, oprócz kilku nowych Coolpiksów, Nikon ma zaprezentować lustrzankę D800. W aparacie, którego zdjęcie możecie już zobaczyć w serwisie Nikon Rumors, ma znaleźć się 36-megapikselowa matryca FX. Nowy produkt ma być dostępny w dwóch wersjach: pierwsza z filtrem AA (cena ok. 3000 USD) i druga bez filtra, która ma kosztować ok. 3900 USD.
Olympus
Olympus OM-D
Pojawiają się kolejne nieoficjalne informacje na temat Olympusa OM-D, czyli zaawansowanego bezlusterkowca, który ma nawiązywać do linii analogowych lustrzanek Olympus OM. W aparacie podobno znajdzie się stabilizowana, 16-megapikselowa matryca, niezwykle szybki system AF, procesor TruePic VI, elektroniczny wizjer o rozdzielczości 1.44 mln pikseli, a także 3-calowy, dotykowy i odchylany ekran OLED. A wszystko to zostanie zamknięte w uszczelnianym korpusie ze stopów magnezowych o szerokości 121 mm i wadze 425 g. Aparat, który ma zostać zaprezentowany 8 lutego br. i trafi do sprzedaży w marcu. W plotkach pojawia się cena 100 000 JPY, czyli ok. 4300 zł (mówi się też o 1100 USD, czyli ok. 3700 zł).
Pentax
Pentax K-01
Pentax K-01 to podobno nazwa nowego bezlusterkowca Pentaksa, który ma mieć swoją premierę podczas targów CP+. Oto co plotki mówią na temat tego aparatu:- matryca APS-C 16 Mpix znana z modelu K-5,
- mocowanie obiektywów Pentax K,
- premiera wraz z 3 obiektywami, w tym DA 40 mm f/2.8XS,
- dostępny w 3 kolorach,
- optyczny wizjer,
- 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 921 tys. punktów znany z modelu K-5,
- tryb wideo Full HD,
- czasy migawki od 1/4000 s do 30 s,
- AF na bazie detekcji kontrastu,
- wbudowana lampa błyskowa,
- wymiary: 121×79×59 mm,
- waga 560 g.
Ricoh
Nowy moduł GXR
Mówi się, że system Ricoh GXR ma zostać rozbudowany o nowy moduł wyposażony w mocowanie bagnetowe dla obiektywów Pentax K oraz ruchomy ekran LCD. Na razie brak jest szczegółowych informacji na temat planowanej daty premiery oraz sensora jaki miałby się znaleźć w nowym module.
Samsung
Samsung NX200 RS
Samsung NX200 RS to podobno oznaczenie nowej wersji bezlusterkowca Samsung NX200 przeznaczonej na rynek koreański. Według plotek aparat miał być zaprezentowany wczoraj, a symbol RS miał oznaczać, iż będzie on stylizowany na retro, a cała stylizacja miała polegać na zmianie kolorystyki górnej pokrywy korpusu. Premiera jednak wczoraj się nie odbyła, co nie przeszkadza na w obejrzeniu zdjęć rzekomo przedstawiających ten nowy model.![]() |
![]() |
Sony
Nowe kompakty
Pewien nadgorliwy sklep internetowy z Belgii umieścił w swojej ofercie kilka nowych aparatów Sony Cyber-shot, które nie miały jeszcze swojej premiery. Dzięki temu wiemy, iż prawdopodobnie podczas targów CP+ japoński producent zaprezentuje kompakty Cyber-shot DSC-HX10, DSC-HX20, DSC-HX200, DSC-H90, DSC-TX20, DSC-WX50, DSC-WX100 oraz DSC-W690, a ich zdjęcia oraz podstawowe parametry prezentujemy poniżej:![]() Zdjęcie pochodzi z serwisu Photo Rumors |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
A w jakim modelu byl AF sterowany wzrokiem ?
chyba w canon eos 30 albo 33. BTW 55-110 f2 to marzenie
O matko, bezlusterkowiec od Pentaksa z okazji moich urodzin!
Na 100% była to 30, 33 nie miała tej funkcji i głównie tym się różniły
@jacq
To był model EOS 50E - aż go z nostalgią teraz wygrzebałem z szafy.
Mój stary EOS 50e ma Eye Control :)
może Sigma zaprezentuje następce 20mm/1.8 z HSM. przydało by się na dx jakieś jasne i w miarę szerokie szkło
W eos 30 jest sterowanie AF wzrokiem. Mam jeszcze taki. Patent całkiem nieźle się sprawuje. Oczywiście jest wyłączalny.
Przede wszystkim EOS-3 miał Eye Control (45 punktów AF)
Wolałbym coś w stylu 24-50/2 ... do Nikona oczywiście :)
A ten wybór pola ustawiania ostrości wzrokiem to świetna sprawa.
No i nawet to jako tako działało, chociaż mnie nigdy nie udało się do tego rozwiązania przyzwyczaić...
to powyżej o Eye Control oczywiście...
Posiadam eosa 30 z Eye Control. Działa. Natomiast fajniejszą sprawą jest to, że ten AF działa gdy jest ciemno i się nie myli. I jeszcze ma ten aparat wizjer w którym wszystko widać...
nic o C 650D? Coś w lutym teoretycznie powinno się pojawić.
Szkoda ze nie FF.
link
@baron13
Przeczytałem o porządnych wizjerach w analogach i aż się rozmarzyłem o czasach gdy można było ostrzyć ręcznie na nieomal każdej matówce.
Ale przecież producentom chodzi o to, by wszyscy wyrzucili manualne obiektywy i kupili nowe z AF.
Dlaczego dobre aparaty nie tanieją, a powinny tanieć jak płaskie telewizory. Jeszcze kilka lat wstecz plazma 42" kosztowała 40.000 zł.
pamietam panasa za 72k:)
2marekm Telewizory sa dla mas, a "dobre aparaty" dla pasjonatow.
eos 5 miał już eye control
2marekm: w tej branży jest stosunkowo niewielka konkurencja. W TV jest ogromna.
@jacq- modele Canona z Eye Focus to- EOS 5 (5 punktów sterowanych okiem tylko w poziomie), EOS 30E , 50E ( 5 punktów sterowanych w poziomie i pionie) i EOS 3 (45 sterowanych w poziomie i pionie). 5-kę miałem, 3-kę mam i marzy mi się cyfrowy Canon z dopiskiem na body "E". W trójce działało to perfekcyjnie i naprawdę ułatwiało pracę.
@ktojack: poniekąd "ręcznie ostrzone". Na 14 mm wcześnie sprawdziłem gdzie mam na pierścieniu autofokalną:
link
Co prawda w wizjerze niewiele widać, ale dokąd widzę pierścień, to się da :-)
18mpx w kompaktach Sony, ciekawe czy w lustrzankach też pojawi się matryca o tej rozdzielczości analogicznie większa?
Ja sterowanie ostrością za pomocą ruchów gałki ocznej mam w każdym modelu Nikona: gdzie sobie spojrzę na matówkę, tam sobie ręcznie ustawię ostrość. Działa perfekcyjnie....
Co do zoomów pełnoklatkowych: Nikon miał prototyp zooma 75-150/2, ale - jak to częto bywa - ksiągowi go zabili.... :(
link
@2marekm, oczywiscie ze tanieja; srednia lustrzanke z 2 obiektywami mozna kupic za cene lysego bezlusterkowca, Tylko, ze wszyscy potencjalni nabywcy lustrzanek juz je maja... Skoro Canon wstawia wykrywacz oka to chyba juz jest koniec lustrzanek. Za rok nikt nie bedzie tego chcial nawet ogladac.
@mokipera, Gdzie masz w TV ogromna konkurencję? Skłonny jestem twierdzić ze jest podobnie. Różnica raczej tkwi w poziomie sprzedaży.
2marekm, przegapiłeś moment, gdy aparaty taniały. I staniały bardzo, podobnie jak wszelkiej maści cienkie telewizory. Ceny poszły nieco w górę wraz z "kryzysem", ale są zdecydowanie niższe niz 10 lat temu. Dzisiaj najtańsza lustrzanka w ofercie kazdej firmy robi lepsze jakościowo zdjęcia niż profesjonalne modele z przed 10 lat.
Dzieki za odpowiedz , moim pierwszym aparatem byl Kodak easyshare 5Mpx :)
Miałem 50E z EyeControl i działało fajnie (choć tylko 3 punkty). Na początku sceptycznie podchodziłem do uruchamiania podglądu głębi ostrości: 50E nie miał do tego przycisku - uruchamiało się za pomocą EyeControl właśnie zerkając w lewy górny róg wizjera... ale przyzwyczaiłem się i nawet spodobało mi się. W tej chwili korzystam z EOS3, który ma o wiele więcej punktów sterowanych gałką oczną i działa to gorzej, prawie źle (!). Ciężko skalibrować żeby w ogóle jako tako trafiał, ale tak czy owak jest chaos z tym wybieraniem w 3-ce. Trzeba dobrze przyłożyć wizjer do oka żeby się nie pomylił, trafi - raz dobrze raz obok i denerwuje. Jak w 50E miło się korzystało tak w 3-ce nie używam EyeControl. Np. dam komuś „puszkę” żeby zrobił jakieś zdjęcie, to muszę wyłączyć EC, albo też „go skalibrować” i dodać jako drugiego „usera” (zabawa i technokradztwo). W 5D Mark III niech sobie darują Eye Control, wybierakiem wybiera się dobrze – na pewno precyzyjniej – zawsze tam gdzie chcemy.
ze tak powiem pol zartem pol serio... nowy nikon z filtrem jest tanszy niz bez filtra czyli mozna powiedziec ze filter z jego zamontowaniem w aparacie kosztuje minus 900$ czyli bardziej sie oplaca cos miec niz nie miec;) oj gdyby tak firmy turystyczne tak mialy to wakacje all inclusive byly by tansze niz bed+breakfast;)...itd
;-)
To tez jest ciekawostka, za to ze w nowym Fuji Pro X1 nie ma: lustra, uruchamiania AF galka oczna, rozpoznawania twarzy i usmiechu, stabilizacji obrazu, zielonego programu inteligentnego inaczej, zoomowania oraz automatycznej lampy blyskowej trzeba zaplacic 3x wiecej niz za obecnosc tego wszystkiego w wypasionej lustrzance...
Pierszy EOS z EYE CONTROL byl to Eos 5 z 1992 roku, posiadal on 5 punktow ostrosci w linii poziomej w tym srodkowy krzyzowy. W dodaku za pomoca oka byl urachamiany podglad ostrosci. W 95r byl to EOS 50 gdzie ta funkcja dzialala rowniez w pionie. Oraz byl to pierwszy Eos dzialajacy z seria lamp EX. W 98 roku wyszedl legedarny Eos 3 z 45 punktami ustawiania ostrosci. A w roku 2000 powstal Eos 30. I na tym skonczyla sie kariera. Ciesze sie ze Canon wprowadzi z powrotem ten fajny bajer :) Ma swoje wady jak trudna kalibracja ale jak to juz dekada minala wiec technika poszlo do przodu wiec ta funkcje moze lepiej dzialac. Ja bylem zadowolony z tej funcji w piatce.
@shamanizm- jak masz problem z oczami, to nie kupuj aparatu z Eye Focus. Mam 3-kę i nigdy się nie myli, a jak daję aparat komuś do ręki, to żaden problem przekręcić przełącznik. Chyba że ktoś tego nie ogarnia.
Podziwiam bezinteresowną agresję kol. @canonika. Kazał się zamknąć @szamanizmowi - bo ma inne zdanie.
Kol. @canonik - ponieważ w przyrodzie nie jest tak, by się ktoś lub coś nigdy nie myliło, nawet Canon trójka, to z tego należy wyciągnąć wniosek, że w tandemie Canon-Ty najczęściej mylisz się TY.
Chyba, że tego nie ogarniam.
Pozdrawiam, życzę przypływu życzliwości, nawet do obcych, występujących pod nick'ami.
Swego czasu było trochę opinii o eye control w EOS 30, że bardzo dobrze spisywał się w przypadku osób prawoocznych, zdecydowanie gorzej było z lewoocznymi. Jestem lewooczny - w moim 30 - po zrobieniu korekty działało ok ale np po 2 tygodniach potrafiło się rozjeżdżać np o 1 czujnik w którąkolwiek stronę. Patrzenie specjalnie na czujnik o 1 np w prawo aby ustawił ostrośc tam gdzie chcę przestało mnie bawić i przestałem z tego korzystać.
Samo rozwiazanie było fajne, teraz pewnie będzie jeszcze bardziej dopracowane (technika troszkę poszła do przodu, oczekiwania konsumentów jeszcze bardziej) Canon pewnie wyciągnął wnioski z poprzedniego rozwiązania, jeśli chce wrócić z czymś takim na rynek to z pewnoscią w nowej odsłonie. Zobaczmy co pokaże
@canonik - wydaje mi się, że nie ma aparatu Canon o oznaczeniu 30E, jak już to 30, 30V albo 7E lub 7NE.
Co do Eye Control - używałem w 3 i 7NE - moim zdaniem działał bez zarzutu ale przy otwartych obu oczach, dlaczego tak było nie mam pojęcia
1150 euro ma podobno kosztować aparat z serii OM-D - to jest cena w zestawie z obiektywem 12-50mm
Ciekawe po co miałby aparat Nikona być oferowany w 2 wersjach: z filtrem i bez? Skoro matryca ma mieć 36mpix to krok w dobrą stronę. Całkiem niewiele brakuje już do 50.
@canonik: nie czytasz uważnie. Niewykluczone, że np. Ty nie wiesz ja powinien prawidłowo działać Eye Control. Pisałem przecież, że w 50E nie było żadnego problemu a w 3-ce jest różnie z tym.
@spootnick @espire – tak, macie rację. Minęło sporo czasu. Też liczę na to, że jeżeli Canon się zdecyduje na ten „bajer” to będzie bardziej dopicowany.
Eye Conrol to super sprawa. Przynajmniej w EOS 30. Chętnie bym zobaczył to rozwiązanie w 5D, jakby go jeszcze zrobili na kształt EOS 60D albo choć 50D to już byłoby super.
@spootnick, po Canonie 30 był jeszcze model 30V, też z EC i zresztą chyba ostatni analog Canona?
Oj tak, miło wspominam EOSa 5 :-) Po tym modelu niestety (albo stety) rozstałem się z Canonem.
Co prawda w 5 AF "oczny" działał tylko w poziomie, ale czasem bywał użyteczny. Zastanawiałem się nawet niedawno, dlaczego Canon porzucił ten bajer, a tu proszę. Szkoda/dziwne, że nie ma go w nowym 1DX.
Już się bałem, że nikt nie wspomni o tym, że właśnie EOS 5 wprowadzał EYE CONTROL n rynek :) Miło, że Canon wraca do starych sprawdzonych rozwiązań (używałem w EOS 5 i 50E - super sprawa). W amatorskich korpusach przydałby się tryb DEP (nie A-DEP, bo to całkiem inna zasada działania). Celowało się centralnym polem autofokusa w najdalszy obiekt, który miał być ostry i wciskało spust do połowy. Następnie celowało w najbliższy obiekt, który powinien być wyraźny i znowu wciskało spust do połowy. Aparat obliczał optymalne ustawienie ostrości obiektywu i dobierał przysłonę tak, aby oba wskazane obiekty mieściły się w głębi ostrości. Po drugim wciśnięciu spustu do połowy wystarczyło już ustawić właściwy kadr i wykonać zdjęcie :)
Co by nie było, że "ściemniam" ;) link Czasami nie rozumiem działań Canona, który najpierw coś wymyśli, umieści a potem to tak "usprawni", że jest to nieużywalne (A-DEP to porażka w porównaniu do funkcjonalności DEP). Mam nadzieję, że EYE CONTROL będzie bardziej dopracowane i nie straci na funkcjonalności. Choć znając Canona mam pewne obawy co do tego...
Wszystkim obrażonym i plującym na moje pisanie, proponuje zapoznanie się z systemem Eye Focus. Wtedy zrozumiecie, że system nie działa prawidłowo u osób, które mają wady wzroku (bez ironii z tych osób). Prawa fizyki są tu nieubłagane i dlatego mój kolega zrezygnował z tego systemu, bo od dziecka ma jakąś wadę wzroku.
@Canonik - jeśli Twój ostatni wpis skierowany jest do mnie, to wyjaśniam: nie obraziłem się, i nie pluję na Twoje wypowiedzi.
Dla mnie użycie słów: "Chyba, że ktoś tego nie ogarnia" jest obraźliwe, i kryje sugestię: "Chyba, że ktoś jest tak głupi, i tego nie ogarnia". Chodzi mi o kulturę słowa.
Kończę off topic.
" W 5D Mark III niech sobie darują Eye Control, wybierakiem wybiera się dobrze – na pewno precyzyjniej – zawsze tam gdzie chcemy".
_______________________________________________________________________________
Ja bym rozwinął listę na nie: EYE CONTROL - nie, detekcja twarzy - nie, dotykowy LCD - nie. Po co iść do przodu, jeśli można się cofać ;) Zresztą widać to w modelu G1x, który poza dobrą matrycą nie oferuje nic ponadto, co było w poprzednich modelach - a nawet poszedł dalej, zabierąj kilka dobrych rozwiązań z poprzedników :)
G1X 3299zł [redcoon] Czy warto, czy czekać na Pentax'a K-01 ??
G1x ? nie warto:
MZ główne wady:
-waga i ciężar, rozmiary cegły
-brak analogowego pokrętła ISO na górnej pokrywie
-FPS w porównaniu do konkurecji nie powala.
(podstawowy tryb zdjęć seryjnych umożliwiający fotografowanie z prędkością 1.9 kl/s - W trybie SCN odnaleźć można również pozycję „szybkie zdjęcia seryjne”, po wybraniu której aparat wykonuje serię 6 zdjęć z prędkością 4.5 kl/s)
-HDRy wyłącznie po postawieniu tej cegły na statywie ??? Wszyscy dookoła mają HDR-y z ręki !!!
-wyskakująca lampa błyskowa ? Po co ???
-przedpotopowy żółwiasty AF z poprzednich modeli oparty standardowo na detekcji kontrastu
-obiektyw 15.1 - 60.4 mm (ekwiwalent małoobrazkowy 28-112 mm) z f/2.8 - 5.8. ciemniej już nie było ???
-brak bezprzewodowego starowania lampami błyskowymi z korpusu.
Dlaczego twierdzicie że "Eye Control" będzie bardziej dopracowane? Ponoć były modele analogów, które miały szybszy i skuteczniejszy system AF niż jakakolwiek współczesna cyfra.
@ MAF mozliwe, ze takowy byl, ja posiadam ksiazke Canon eos system i konczy sie to wszystko na 30/33.
Z opinii o 50 wiem, ze w nim ten system tez dzialal bez zarzutu.
Patent number: 5610681 link i Patent number: 5225862 link
Technologie (również wojskowe link ) poszły od tego czasu mocno do przodu i ciekawe co Canon zaprezentuje :)
taaaa, sterowanie myślą ;)
może jeszcze: aparat będzie wykrywał SIŁĘ, z jaką trzymamy grip i rozpoznawał, czy są to zdjęcia krajobrazów, rodzinne czy reportaż albo sport i pod to będzie dobierał konkretne ustawienia ekspozycji ;)
pełna intergacja z aparatem :D
Puszki Sony od dawna mają czujniki przy uchwycie i wizjerze - funkcjonalość nieco dyskusyjna, ale inni producenci też to kopiują ;)
Nawiasem mówiąc w 7D jest czujnik położenia aparatu - pion/poziom, ktory aktywny czujnik utrzymuje u zawsze u góry - fajna sprawa i często się przydaje ;)
Zapominamy, że kiedyś stabilizacja obrazu to była abstrakcja. Jak koledzy zobaczyli zdjęcia zrobione pierwszym IS-em Canona 75-300, byli w lekkim szoku. A teraz jest prawie wszędzie. Tak samo było i będzie z Eye Focus. Jak poproszę ten z 3-ki analoga. Bardzo fajna i przydatna funkcja. Kadrujesz, patrzysz na punt obrazu który Cię interesuje i gotowe. Żadnego prze kadrowania i machania obiektywem. Cóż, może jestem zbyt leniwy. Ale mam do tego prawo. Czekam więc na Canona z Eye Focus i wtedy zobaczymy jak im to wyszło.
@ac- mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się Eye Focus Canona i system kierowania ogniem w śmigłowcach, o ile dobrze pamiętam amerykańskich. Technologie wojskowe i cywilne przenikają się.
Dokladniej z helikopterow Apache 8 ;) w których steruje się dzielkiem pokladowym za pomoca obrotu głową, na helmie wyswietlany celownik i HUD. Problemem może być wada wzroku, lub niewłaściewe oko "dominujące" ;)
@ac
do minusów dodam
brak 60 kl/s przy fullHD.
No nie róbmy sobie jaj. Porównywać GX1 z K-01, czyli - de facto - Pentaksem k-5 bez lustra? Canon ma na stałe ciemny jak noc obiektyw, a do Pentaksa możesz użyć setek, szkieł z mocowaniem K.
Co do pracy AF w tym bezlusterkowcu Pentaksa - patrząc na to jak działą LV w Pentaksie k-5, można być spokojnym...
ciekawe czy Sony czy Fujifilm kupią Olympusa :) niestety nie mogę przeczytać bo Anonymousy zaatakowali chyba reuters.com :)
Może się okazać Raflus, że Olympusa nie kupi Ani Sony ani Fuji ani Samsung ani też Panasonic czy Sigma. Co tydzień to na czoło peletonu wysuwa się kolejny zawodnik. Od afery minęło już kilka miesięcy i nic się nie dzieje. Nie wierzę już w możliwość przejęcia.
Jedyne co może się zdarzyć to nawiązanie lub zacieśnienie współpracy.
Ten Pentax to będzie hit, tak mi się wydaje, jeśli to będzie mniejsza taka kompaktowa K5 ka ,a tak to sobie wyobrażam, i do tego za1/2 ceny tej lustrzanki to będzie to rewelacja, no bynajmniej dla pentaksiarzy ... a co do olympusa to nikt go nie kupi bo kto kupuje kogoś co jest nie wiarygodny ekonomicznie ?
Kierenski
W jednym z renomowanych sklepów K-5 kosztuje tylko 3300 zł.Moim zdaniem cena super na tle konkurencji.Chyba za połowę tej ceny nie kupisz spodziewanego bezlusterkowca.
Zgadzam sie. Raczej za polowe ceny bezlusterkowca kupisz (przestarzałego) K-5. Miejmy nadziej, ze jakis Limited bedzie w cenie...
Za połowę ceny można kupić bezlusterkowca Nex 5n z przejściówką na mocowanie K - taka sama matryca jak w K-5.
@Raflus - "Za połowę ceny można kupić bezlusterkowca Nex 5n z przejściówką na mocowanie K"
Taa, a przysłonę jak ustawisz, bez popychacza? O AF nie wspominając...
Taką "przejściówkę" to jam z F do K i z OM do K bez przejściówki...
Mnie bardziej interesuje to, czy nowe obiektywy będą kompatybilne z lustrzankami - to, że lustrzankowe będą działać na bezlusterkowcu to raczej pewne, ale czy obiektywy dedykowane pod bezlusterkowca, nie będą wchodzić w bagnet, to już nie jest takie oczywiste...
Bo nie wierzę, że po prostu sklonują naleśnika 40mm f/2,8 i nic więcej - to by było po prostu głupie.
Z drugiej strony nie wierzę, że byłby większy niż 43 1,9 limited...
ac
kiedys byl taki film Błękitny Grom r.1983, pilot sterowal dzialkiem w kasku za pomoca wzroku :)
to mi się podoba najnowsza nowość od Sony => link
@Yura
a może 40/2.8 à la unlimited?
Ktoś kiedyś mówił , że pentax się słabo reklamuje ?!?
Może nie najnowsza reklama ale jednak reklama... ;D
link
Pierwszym Canonem z Eye Control był 5E, później 50E (rewelacja), i dalej ukazał się Eos 30.
Do dziś mam go i z rozrzewnieniem wspominam czasy ich świetności...
W 50E - praktycznie się nie mylił. W 30 prędkość, niezawodność AF nawet w trudnych warunkach oświetleniowych... Ech, to były czasy. Do tego zdjęcia poczciwym 28-135 IS były takie, że każdy ich zazdrościł...
Zastanawiałem się nawet swego czasu czy się go nie pozbyć.
Na razie leży w szafie i czeka na powrót mody na analogi :)
EOS 5 także był sterowany wzrokiem. Nie było to aż tak doskoałe a jesli juz skuteczne to stresujące. Kalibracja miała małą tolrancję
Zawsze czekam na ploteczki o Fuji, a tym razem nic.
Może się rozmarzyłem o tej cenie K-01 ,,, faktycznie, samsung NX5 itp. nie jest zły ale K-01 dzięki możliowścia podpinania tego i owego będzie lepszy a do tego mniejszy niż k5 czyli same plusy.
W czym ma nawiązywać OM-D do systemu OM? W wielu miejscach piszą, że to system m4/3. W matrycy rewolucji raczej się nie spodziewam, chociaż gdzieś plotkują o wysokim ISO. Trzeba poczekać na wyniki testów i spadek ceny. Szkła już czekają.
Wojtek L. | 2012-01-23 21:57:36
Zawsze czekam na ploteczki o Fuji, a tym razem nic. "
Fuji pewnie myśli jak rozwiązać problem bloomingu w X10; X-S1 i nowym bezlusterkowcu pro he he.
Wkrótxe ma być nowy soft ale wątpię, że skutecznie wyeliminuje ten problem...
Kierenski | 2012-01-23 22:26:02
Może się rozmarzyłem o tej cenie K-01 ,,, faktycznie, samsung NX5 itp. nie jest zły ale K-01 dzięki możliowścia podpinania tego i owego będzie lepszy a do tego mniejszy niż k5 czyli same plusy.
Nie rozumiem jednej rzeczy - skoro nowy BL będzie miał bagnet K to odległośc rejestrowa będzie ta sama co w lustzrance to gdzie to ma sens w kwestii wielkości?
Eye-control to bardzo przydatna funkcja, m.in. za to uwielbiam model EOS-3. Komu nie pasuje może go przecież wyłączyć. Ważne żeby dobrze przykładać oko do wizjera, i dobrze to wszystko skalibrować. Aż dziwne że canon dopiero po tylu latach chce być może odgrzebać swój patent. Oby nie dali za dużo punktów AF (11 wystarczy) i będzie śmigać aż miło. Już się nie mogę doczekać tej nowej piątki, pewnie do kwietnia będzie, bo mark2 już jest z dużymi upustami...
Chris62 - bezlusterkowce w formacie APS w kwestii zmniejszenia wielkości sens mają niewielki, ale już masy to owszem.Jeśli body potraktować jako fotografującą zaślepkę obiektywów, to już para takich kompletów daje spory zysk na wadze, w wymiarach natomiast prawie niezauważalny. Jeśli wyświetlacze w celownikach będą się rozwijały w tym tempie jak obserwujemy, a będą, to obserwacja zmiany wszystkich ustawień w celowniku zacznie być wymogiem przyzwoitego aparatu, jak dzisiaj jest sprawny autofokus. Wtedy aparat z matówką zaczniemy traktować jako częściowo ślepy! Choć z pięknym analogowym obrazem retro:-)
EOS 5D X ------> link
ac - eos 5dx a ten drugi?? bo 2 inne aparaty mają
IMO przycisk M-fn link wskazuje na 1D X . Zapewne testowali równolegle 5D X i 1D X :)
No i wsyzstko jasne!!! dzięki @ac... pokrętła od eye-control nie widać, ale wszystkiego dowiemy się pewnie już niebawem oficjalnie... :-)
SEŃOR | 2012-01-24 12:35:15
"Choć z pięknym analogowym obrazem retro:-) "
Gdyby tylko matówka była w stanie pokazać prawdziwą głębię (tj. jej brak) przy bardzo jasnych szkłach albo w makro...
A Optyczne śpią :)
link
No to z plotek wychodzi, że jak na razie 24-70 w wersji Sony będzie jedynym takim obiektywem ze stabilizacją - przydatna rzecz!
Dla jeszcze wątpiących w możliwości bezlusterkowców - link - link
+ pomoc googlotranslatora dla nie władających hiszpańskim, ciekawe, ciekawe co potrafi Fujifilm X-pro1.
Obraz nawet bez tekstu zastanawiający. Nie żebym fetyszyzował bezszumne wysokie czułości, ale otwierają nowe pola kreatywności bez dźwigania statywu, to niewątpliwie. A po co komu lekki aparat z ciężkim statywem, gdzieś w pędzie?
jacq | 2012-01-24 19:15:22
"A Optyczne śpią :) "
Albo już mają embargo...
SENOR, szczeka opadla...
Moze by ktos od Sony napisal, ze Nex jest lepszy, bo bez tego nie zasne dzisiaj :)
@kivirovi
przeciez tam jest wyraznie napisane ze D3 ma prawie 4 lata - no i w czym ta podnieta???
rozumiem zeby to bylo porownanie D4 vs X-Pro1:P
poza tym zdjecia z D3 mialy wylaczona redukcje szumu czego nie udalo sie zrobic w X-Pro1:P (wg testujacego)
Jak łatwo dzisiaj ludzi zrobić, wystarczy algorytm odszumiania i tralala. :) Tu macie fotkę z X-pro1 na ISO 12800 link Jak dla mnie to już prawie impresjonizm. A fotka z D3 na przykładzie kolegi SENOR wygląda jak po przeostrzeniu nefa. Różnica jest taka, że jpg wywołany z D3 po podobnym odszumianiu nie będzie miał rozmytych szczegółów.
Black Cat - przykład nie jest mój, bo nie mam tych aparatów niestety, tylko z sieci, a to przyznasz jest różnica, więc uważaj co i jak piszesz, wrażliwy jestem. Co nie zmienia faktu oczywiście, że internet to nie jest najbardziej wiarygodne źródło wiedzy, i należy wierzyć tylko swoim zmysłom i tylko własnym porównaniom, szczególnie jak ma się zamiar wydać sporo Ojro na najlepszy sprzęt (przez miesiąc).
@SENOR - Przecież chyba każdy rozumie, że nie Ty robiłeś porównanie, więc nie pouczaj mnie, bo nie robi to wrażenia, a sam siebie tylko określasz. Ja też jestem wrażliwy,ale jednak inaczej, bo nie znoszę, jak się ludzi w konia robi. Wiem co potrafi D3 i według mnie to zdjęcie jest przeostrzone celowo, a algorytmów odszumiających nie można wyłączyć w Fuji, aby testujący nie zobaczyli jak na prawdę wygląda taka wartość ISO z tej puszeczki.
SEŃOR prowokujesz tak jak ostatnio. W sumie jest to chyba jakiś trend kilku firm aby porównywać skrajności i to w taki sposób, aby udowodnić, że mała zabawka jest nie tylko 10x tańsza ale jeszcze ma lepszą jakość od sprzętu o parametrach profesjonalnych. Śmieszy jedynie, że są ludzie którzy taką propagandę kupują (nie bierz tego osobiście, wierzę że tylko prowokujesz dla zgrywy) i myślą że ktoś kto żyje z robienia zdjęć i kupuje sprzęt za cenę samochodu to "głupi frajer", który nie ogarnia tego co Pan Staszek, niedzielny bywalec działu fotovideo w sklepie (nie) dla idiotów...
A z innej beczki, to odebrałem sobie wczoraj rolkę provii z serwisu i oglądając pod światło tak sobie myślałem kiedy będę mógł kupić cyfrowy aparat, który da mi tak doskonałe odwzorowanie szczegółów i kolorów, przy tak niesamowitej plastyce obrazu... nic dziwnego że póki co porządny skaner kosztuje mniej więcej tyle co 1ds...
cube owszem, czasami lubię coś napisać prowokującego, ale tym razem po prostu podrzuciłem link z jakimś porównaniem, założywszy, że jest zrobione w miarę uczciwie. Może jestem naiwny, ale oczywiście nie tak by sądzić, że aparat z mniejszą matrycą będzie lepszy od tego z większą. Kiedyś tu się naraziłem śmiertelnie, krytykując samą ideę aparaciku z końcówką Q w nazwie i maleńką matryczką.
Nie trawię jednak ataków na kogoś kto ośmieli się napisać na forum coś co nie zgadza się z poglądami miejscowych forumowych wyroczni, oraz podejścia - który aparat lepszy, bo najlepszy - to mój! To poziom dyskusji zapalczywych 5-latków. Jak również ataków na firmy, nie dlatego, że np wciskają nam sprzęt z ewidentnymi wadami fabrycznymi, tylko dlatego, że komuś nie pasuje nazwa koncernu. Taki Rolleiflex robił aparaty, kiedy Wielka japońska Dwójka nie wiedziała co to jest, a teraz oni rządzą, i też do czasu, więc zmiany są i będą ciągle, niezależnie co sądzi o koncernie jakiś forumowicz z Polski. Pozdrawiam.
Jeśli 5d mkIII faktycznie będzie pozbawiony wbudowanej lampy błyskowej to zacznę poważnie myśleć o wymianie 5d na d700
@SEŃOR nie atakuję cię tylko napisałem że mnie śmieszy robienie takich tendencyjnych porównań jak zalinkowałeś. Nowy Fuji bardzo mi się skądinąd podoba i nie wykluczone że sobie go za jakiś czas sprawię jako dodatek, ale to że firma F ima się w tym momencie taktyki marketingowej wzorem firmy S i udowadnia że "żółw prześcignął zająca" to po prostu śmieszne.
@MAF- po co Ci w paracie z tak dobrą matrycą lampa. Ja chętnie oddałbym lampę z mojej 7-ki, a niech zamiast niej wsadzą lepszą matrycę.
@cube no właśnie, mi się też maszynka podoba, a link zacytowali Hiszpanie za Rumunami, oni zrobili to porównanie. Podając link napisałem, że to ciekawe co widać, tylko tyle, nigdy nie sugerowałem nawet tego że ten Fuji może być lepszy od D3, to już wnioskowali widząc zdjęcia moi adwersarze:-) Musimy uczyć się precyzyjnie wyrażać myśli ale i wiernie czytać co ktoś pisze. To oczywiście nie do Ciebie, tylko tak ogólnie.
@canonik, dokładnie po to samo co w D700, jako sterownik zewnętrznej lampy, oraz awaryjnie do doświetlania.
SEŃOR | 2012-01-24 12:35:15
Chris62 - bezlusterkowce w formacie APS w kwestii zmniejszenia wielkości sens mają niewielki, ale już masy to owszem.Jeśli body potraktować jako fotografującą zaślepkę obiektywów, to już para takich kompletów daje spory zysk na wadze, w wymiarach natomiast prawie niezauważalny. Jeśli wyświetlacze w celownikach będą się rozwijały w tym tempie jak obserwujemy, a będą, to obserwacja zmiany wszystkich ustawień w celowniku zacznie być wymogiem przyzwoitego aparatu, jak dzisiaj jest sprawny autofokus. Wtedy aparat z matówką zaczniemy traktować jako częściowo ślepy! Choć z pięknym analogowym obrazem retro:-)
Wszystko OK tylko żaden bezlusterkowiec jakie mamy na rynku ni ema bagnetu takiego samego jak lustzrzanki. Jeżeli więc Pentax Ricoh ma zamiar wypuścić bezlusterkowca z bagnetem K to wydaje mi się że ten bagnet będzie tak samo daleko od matrycy jak ten w lustzrankach tej firmy gdyż inaczej obiektywy pod ten bagnet byłyby bezużyteczne. W uprosczeniu z lustzranki wyjma lustro pryzmat i dadzą EVF. Dzięi temu nie trzeba będzie rozbić nowego systemu optyki i przejściówek ale korpus będzie sporo większy niż dajmy na to mój NX10...
Co do zagadkowego Canona, to o ile i mi uśmiecha się myśleć że jest to nowe 5d, zastanawia mnie ogólny wygląd tego body.
Ok – nie ma lampy, ale czy pozostałe cechy nie zbliżają go przypadkiem bardziej do 7d niż 5d? Wspomniany przycisk M-Fn, włącznik, duże koło nastaw i jego blokada, wyglad i rozkład przycisków, muszla oczna, przycisk Q… można by pewnie dalej wymieniać. Do tego buda pryzmatu - choć spora, nie wydaje się szczególnie duża jak na FF. Zamieszczone foty można porównać np. z link
Co do lampy to i tak wbudowana nie ma szans nadążyć za c7d jeżeli ten jest wykorzystywany do tego do czego był przeznaczony, tj. szybkich zdjęć. Pomijam wyzwalanie fotocel, skoro i tak jest łączność bezprzewodowa. Być może więc z nową edycją C zaproponuje jakieś odpowiednio szybkie, zewnętrzne błyskadło, które (choćby i częściowo) dotrzymałoby kroku nowemu body. To wyjaśniłoby brak wbudowanej lampy.
Pozostaje mieć nadzieję że to po prostu nowa linia ergonomii/estetyki jednocyfrowych Canonów i istotnie jest to nowe 5DIII/X w szatach 7d...
Instrukcja do nowego FUJI - X1 PRO
link