Voigtlander Color-Skopar 28 mm f/2.8 SL II
Japońska firma Cosina zaprezentowała nowy obiektyw manualny typu „naleśnik”. Przeznaczony do współpracy z pełną klatką model Voigtlander Color-Skopar 28 mm f/2.8 SL II ma tylko 2.5 centymetra wysokości.
Obiektyw trafi do sklepów w sierpniu br. i będzie oferowany na bagnetach Canona EF i Nikona F. W obu przypadkach będziemy mieli styki, dzięki czemu obiektyw będzie komunikował się z korpusem aparatu i przekazywał mu wszelkie niezbędne informacje, a z kolei korpus będzie umożliwiał sterowanie przysłoną.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną obiektywu, będzie składał się on z 7 soczewek ustawionych w 6 grupach. Wewnątrz znajdziemy jeszcze przysłonę o dziewięciu listkach, którą możemy domknąć do wartości f/22.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
jak dobre stare szkło manualne... :)
najs
Ale na Pentaxa wypieli się... niech se zrobi sam ;-D)
Ooooo. To mi się podoba! Ważne teraz jeszcze jaka cena. Czy i ta mi się spodoba. Zdjęcia na pewno będą dobre.
Malućki - winieta będzie, że ho ho.
Oby f/2,8 było na prawde f/2,8 :)
Kochajmy winiety! Tak szybko odchodzą...
A tak serio, to oczywiście, że super jakościowo raczej nie będzie - to kompromis. Ale interesuje mnie jak dobrze będzie, jaki bokeh oraz jakie rogi z tego wylezą. Tak naprawdę, to interesować mnie będą głównie zdjęcia, a nie sam ścisły test. Chociaż gdyby było porównanie do wersji systemowej - np. Nikkora 28/2.8 lub od biedy Canona, to byłoby to znacznie bardziej wartościowe. Niestety nie widzę testu pełnoklatkowego, ani jednego, ani drugiego instrumentu. :( Może warto to nadrobić przy okazji? To łatwo dostępne obiektywy.
Z jednej strony atrakcyjne są wymiary - OK. Z drugiej - kwestia ceny wciąż otwarta, no i ciemnawo - bez szczególnej rewelacji. Poza tym nie bardzo chyba bym potrafił wskazać zastosowanie dla takiego szkła, bo do landszaftów mam 12-24mm a do streeta/reporterki 28mm chyba trochę za szerokie. Jak już ktoś lubi manuale to bardziej sensowne wydaje się do tych zastosowań 2/35 Zeissa? Cały czas oczywiście mowa o FF.
Tak swoją drogą... Czy jest cyfrowy korpus Nikona FF, który potrzebuje styków do współpracy ze szkłem? Pytam, bo nie wiem... I także dlatego, że jak się ma legendarnego N 28/2.8 ais, to czy będzie sens kupować tego Vojtka, skądinąd bardzo pięknego?
Pomysł mi się podoba :)
Nieźle będzie wyglądał z 5Dmk2 z gripem i lampą ;)
Arek, gdybyście chcieli Nikkora 28/2,8 AIS oraz Serię "E" 28/2,8 do testu porównawczego, to chętnię udostępnię
@ Youkin
Pentax nie ma puszki FF, a to obiektyw pełnoklatkowy, więc brak wersji z mocowaniem K jest całkiem uzasadniony.
Fajnie! A wiadomo coś o zapowiadanym dawno temu obiektywie Voigtlander 75mm f1.8 SL II?
Po miesiecznych wojazach moge powiedziec ze 28/2.8 jest optymalne do streeta/ reporterki
35tka zbierala kurz
Inna sprawa ze systemowe 28/2.8 kazdej firmy jest male, lekkie i poreczne
No właśnie 35 mam i niekoniecznie się wszędzie sprawdza. To jest bardzo dostępna ogniskowa, więc można łatwo wyrobić sobie o niej opinię. Gorzej z 28mm na pełnej klatce, gdyż tu już z premedytacją trzeba kupić takie szkło.
Mario dokładnie zna 28mm i pokazuje rewelacyjne kadry z tej ogniskowej. Wydaje się być akurat w reportażu, w którym chcemy pokazać coś więcej niż tylko głównego bohatera. 24mm to już o wiele szerzej i nie ma takiej dynamiki lub trzeba by podejść o wiele bardziej do obiektu.
Jasność 2.8 na mieście przy matrycy o jakości D700 jest zupełnie wystarczająca. Głębia mogłaby by być mniejsza zawsze, ale... to właśnie jest obiektyw i ogniskowa, która ma nie rozmywać do końca tła, a pokazywać przynajmniej zarysy tego, co tam się dzieje. Chodzi bardziej o plastykę tego, co się znajduje poza płaszczyzną ostrości. Bo w szerokim kącie to już ma spore znaczenie. Zawsze jakieś tło tu będzie.
Dlaczego Voigtlander, a nie Nikkor? Dlatego, że Cosina pokazała w wielu obiektywach, że bardzo ładnie potrafią zaprojektować szkła pod kątem fotograficznym, a niekoniecznie czysto testowym. I jestem ciekaw jak im to wyjdzie teraz.
Hmmm styki w Nikonach profesjonalnych rzeczywiście nie są potrzebne prawie do niczego. By był dość dokładny EXIF wystarczy wszak wybrać wcześniej zapisany model podłączanego obiektywu manualnego. Tu chyba chodzi o korpusy, które nie potrafią mierzyć światła z obiektywami manualnymi. Dodatek może niewielki, a zawsze to bardziej uniwersalnie. I czy wówczas nie działa przysłona sterowana z korpusu? To bywa wygodniejsze i umożliwia skorzystanie z trybu S jeżeli ktoś ma na to ochotę.
" Cosina pokazała w wielu obiektywach, że bardzo ładnie potrafią zaprojektować szkła pod kątem fotograficznym"
możliwe że to kwestia powłok odblaskowych itp. szkła nie są bardzo ostre, ale nie fotografuje się po to żeby oglądać cropy 100%, gdybym miał FF na pewno zainteresowałbym się tym obiektywem.
zna ktoś może chociaż oreintacyjną cenę tego obiektywu? kusi do streetu
No nie wiem czy taki mały naleśnik jest wygodny w obsłudze tym bardzie ze puszka FF jest dosyć duża a pierścień ostrzenia o szerokości pół centymetra do szczególnie wygodnych nie należy.