Canon Speedlite 600EX-RT i nowe akcesoria
Wraz z lustrzanką Canon EOS 5D Mark III producent zaprezentował także nową lampę błyskową Canon Speedlite 600EX-RT, a także kilka akcesoriów, które mogą współpracować w nowym aparatem. Są to: Speedlite Transmitter ST-E3-RT, Wireless File Transmitter WFT-E7, GPS Receiver GP-E2 oraz uchwyt BG-E11.
Informacja prasowa
Warszawa, 2 marca 2012 r. – Firma Canon poszerza gamę popularnych akcesoriów zaprojektowanych dla osiągnięcia większej elastyczności i kreatywności oraz kontroli nad profesjonalnymi lustrzankami cyfrowymi EOS. W nowej ofercie znalazła się topowa Speedlite 600EX-RT – pierwsza lampa błyskowa firmy Canon wyposażona we wbudowaną bezprzewodową łączność radiową. Zastępuje ona model Speedlite 580EX II. Dzięki możliwości współpracy z najnowszym wyzwalaczem Speedlite Transmitter ST-E3-RT, model ten oferuje ogromne możliwości, dedykowane fotografom pragnącym rozwijać nowe techniki oświetlania. W ofercie firmy pojawiły się także: uchwyt zasilający BG-E11, bezprzewodowy transmiter WFT-E7 i odbiornik GPS GP-E2, które dzięki kompaktowym wymiarom, niewielkiej wadze i prostym trybom konfiguracji, wspomagają najnowszy aparat EOS 5D Mark III w różnych sytuacjach fotografowania – od portretów studyjnych po fotografię w terenie.
Speedlite 600EX-RT – niesamowite możliwości kreatywne
Speedlite 600EX-RT to wydajna lampa błyskowa z systemem pomiaru błysku TTL, zaprojektowana by wyjść naprzeciw potrzebom profesjonalistów. Dzięki możliwości radiowego wyzwalania oraz bezprzewodowego zarządzania fleszem za pomocą podczerwieni, fotografowie będą w stanie uzyskać jeszcze bardziej ekscytujący efekt z włączonymi lub wyłączonymi w aparacie ustawieniami oświetlania.
Użycie lampy 600EX-RT w trybie „master” lub najnowszego radiowego wyzwalacza ST-E3-RT pozwala na sterowanie nawet 15 lampami 600EX-RT na odległość do 30 m – oferując ogromne możliwości eksperymentowania z efektami i różnymi technikami oświetlenia. Funkcja zdalnego bezprzewodowego wyzwalania pozwala zwalniać migawkę w lustrzankach cyfrowych EOS, współpracujących z lampą Speedlite 600EX-RT. Dzięki temu, użytkownicy mogą wykorzystać więcej ekstremalnych kątów fotografowania, uzyskując jeszcze bardziej kreatywne i niespodziewane rezultaty.
Fotografowane przedmioty znajdujące się w dużych odległościach, mogą także zostać doskonale oświetlone, a nawet w razie potrzeby odpowiednio wyeksponowane. Wszystko dzięki liczbie przewodniej podwyższonej aż do 60 m , a także wyjątkowo szerokiemu zakresowi pokrycia ogniskowych obiektywów (od 20 mm do nawet 200 mm). Podczas ujęć szerokokątnych dyfuzor może także zredukować długość ogniskowej do 14 mm, a obrotowa głowica pomoże stworzyć jeszcze doskonalszy, pozbawiony cieni efekt.
Dzięki panelowi odbijającemu światło, można uzyskać naturalny efekt blasku światła w oczach. To rozwiązanie idealne do tworzenia portretów. Dodatkowo, indywidualne opcje ustawień zapewniają większy zasięg poprzez użycie priorytetu liczby przewodniej. Daje to większą kreatywność oświetlania przedmiotu, tworząc nieco ciemniejszy obraz na krawędzi. Podobnie jak jej poprzednik, Speedlite 600EX-RT przekazuje aparatowi ustawienia balansu bieli za pomocą gorącej stopki. Jednakże, aby jeszcze precyzyjniej zbalansować flesz i naturalne światło otoczenia, dodano adapter i dwa kolorowe filtry żelowe, które pomagają w dopasowaniu temperatury lampy i uzyskaniu naturalnego efektu podczas fotografowania z użyciem światła żarowego lub rtęciowego. Podczas pracy w warunkach słabego oświetlenia, fotografujący mogą również skorzystać z oświetlenia wspomagającego AF. Pozwala to uzyskać dokładny autofokus z obiektywami o ogniskowej 28 mm lub większej i gwarantuje, że przedmiot zachowa ostrość, kiedy błyśnie lampa.
Zaprojektowana z myślą o profesjonalnych fotografach, lampa błyskowa Speedlite 600EX-RT i wyzwalacz Speedlite Transmitter ST-E3-RT posiadają solidną, wodoodporną konstrukcję dopasowaną do aparatu EOS – 1D X, z wysokiej jakości wyświetlaczem LCD i przejrzystym menu, ułatwiającym indywidualny wybór ustawień oraz przełączenie trybu z normalnego na bezprzewodowy i odwrotnie.
Dla większej wygody użytkowania, Speedlite 600EX-RT zasilana jest przez 4 baterie typu AA/LR6 i oferuje szybki, cichy czas ładowania, co zapewnia fotografom komfort pracy i uzyskanie kreatywnych efektów oświetlenia w każdych warunkach.
WFT-E7 – szybka bezprzewodowa kontrola
WFT-E7 to bezprzewodowy transmiter plików, kompatybilny z szeroką gamą modeli aparatów Canon EOS. Z myślą o fotoreporterach czy dziennikarzach sportowych, którym zależy na przesyłaniu obrazów w szybki i łatwy sposób, nowy WFT-E7 został wyposażony w Wi-Fi i wsparcie łączności przewodowej poprzez Gigabit Ethernet. Obsługuje standard 802.11n z prędkością transferu danych nawet do 150 mbps oraz łączność Bluetooth z zewnętrznymi urządzeniami GPS. WFT-E7 oferuje superszybkie przesyłanie obrazów bezpośrednio do serwera FTP oraz możliwość wyświetlenia treści na kompatybilnym ekranie przez połączenie DLNA .
Kiedy chęć uzyskania kreatywnego ujęcia lub trudne warunki pracy wymagają od fotografa zarządzania sprzętem z odległości, funkcja WFT Server umożliwia kontrolowanie aparatu przez stronę www na każdym posiadającym łączność z Internetem urządzeniu, jak np. smartfon, tablet czy laptop. Ustawienia aparatu mogą być także zmienione zdalnie przez dołączone oprogramowanie EOS Utility, pozwalając fotografom na zarządzanie wyzwalaniem aparatu przez bezprzewodową lub przewodową łączność LAN.
Model WFT-E7 odznacza się wyjątkowo lekką konstrukcją i może być umocowany do spodu korpusu, do szyny wspornika AB-E1 lub nawet do paska. WFT-E7 wspiera także fotografowanie synchroniczne przy użyciu nawet do 10 różnych aparatów i bezprzewodowej synchronizacji czasu, dzięki której czas pracy wszystkich urządzeń jest dostosowany do głównego aparatu, co służy utrzymaniu spójności działania. Także podczas fotografowania synchronicznego, funkcja serwera WFT może być aktywowana, aby w łatwy sposób umożliwić zdalny dostęp do głównego i pobocznych aparatów. Dzięki temu, podczas wykonywania zdjęć z użyciem kilku aparatów, można uzyskać jeszcze bardziej satysfakcjonujący efekt i rozwinąć swoją kreatywność.
GP-E2 – oznacz swoją lokalizację z lekkim i kompaktowym GPS-em
Kolejną nowością w ofercie firmy Canon jest kompaktowy odbiornik GPS, który ułatwi fotografom oznaczenie miejsca wykonania zdjęcia. Kompatybilny z aparatami EOS-1D X, EOS 7D i nowym EOS 5D Mark III, GP-E2 taguje zdjęcia z wykorzystaniem długości, szerokości i wysokości oraz danych takich jak kierunek, w którym zostało zrobione zdjęcie, dodając informacje o lokalizacji do danych EXIF.
Funkcja rejestratora GPS umożliwia śledzenie przebytej trasy za pomocą pobierania danych GPS w regularnych odstępach czasu, bez względu na to czy urządzenie jest podłączone do korpusu aparatu czy przechowywane oddzielnie. Po powrocie do studia, fotografowie mogą oznaczyć swoje zdjęcia zgormadzonymi z GPS-u danymi, a cała trasa może być wyświetlona przy użyciu Google Maps lub pakietu oprogramowania Map Utility.
Dla poprawienia dokładności i precyzji podczas rejestrowania czasu zdjęć, fotografujący mogą również zsynchronizować czas w swoich aparatach z globalnym uniwersalnym czasem UTC, pobranym przez satelitę. Jest to szczególnie użyteczne dla profesjonalistów fotografujących przy pomocy wielu aparatów EOS 5D Mark III. Dzięki temu po wykonanej pracy mogą od razu posortować zdjęcia według czasu w jakim zostały wykonane.
BG-E11 – Jeszcze większy komfort obsługi EOS 5D Mark III
Osobom, które przy pomocy aparatu EOS 5D Mark III chcą fotografować jeszcze dłużej, nowy ergonomiczny uchwyt zasilający BG-E11 umożliwi niemal podwojenie czasu pracy, dzięki dwóm dodatkowym bateriom LP-E6 (przy możliwości alternatywnego wykorzystania w nagłych sytuacjach baterii typu AA). Dla tych, którzy często robią zdjęcia o orientacji pionowej, np. w fotografii sportowej lub portretowej, zduplikowano przyciski spustu migawki, AF, ustawienia punktu ostrości i blokady AE oraz dodano drugi dżojstik. Utrzymany w perfekcyjnej stylistyce modelu EOS 5D Mark III, BG-E11 został wykonany z wytrzymałego stopu magnezu, dzięki czemu jest odporny na różne warunki atmosferyczne.
Lampa błyskowa Speedlite 600EX-RT – specyfikacja techniczna:
- Liczba przewodnia 60 (m, ISO 100 przy 200 mm)
- Radiowe wyzwalanie o zasięgu do 30 m
- Obsługa do 15 lamp błyskowych jednocześnie
- Bezprzewodowa obsługa za pomocą podczerwieni
- Przycisk zdalnego wyzwalania
- Podnoszona i obracana głowica z ustawieniami zoomu
- Filtry korekcji balansu bieli
- Szybkie, ciche ładowanie
Transmiter ST-E3-RT – specyfikacja techniczna:
- Zdalne wyzwalanie flesza
- Zakres na zewnątrz do 30 m
- Obsługa do 15 lamp błyskowych jednocześnie
- Zdalne wyzwalanie aparatu
- Zabezpieczenia przed kurzem oraz wilgocią nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych
Bezprzewodowy transmiter WFT-E7 – specyfikacja techniczna:
- Obsługuje standard 802.11n
- Wbudowany Bluetooth
- Uniwersalna konstrukcja
- Łatwa i zabezpieczona konfiguracja Wi-Fi
- Łączność z serwerem FTP
- Funkcje zdalnego sterowania
- Kompatybilność z połączeniem DLNA
- Fotografowanie synchroniczne
Odbiornik GPS GP-E2 – specyfikacja techniczna:
- Dodawanie do każdego zdjęcia danych o położeniu
- Funkcja rejestrowania najważniejszych informacji przez cyfrowy kompas
- Tryb rejestrowania danych
- Przenośna konstrukcja, zasilanie przez baterie typu AA
- Precyzyjne ustawienie czasu w aparacie wg standardu czasu UTC
Uchwyt zasilający BG-E11 – specyfikacja techniczna:
- Podniesiony komfort obsługi modelu EOS 5D Mark III
- Zdublowane przyciski do fotografowania w pionie
- Większy uchwyt dla większych dłoni
- Możliwość opcjonalnego użycia 2 akumulatorów LP-E6 albo 4 baterii typu AA/LR6
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
To się porobiło... Kasa, skąd brać...
No to sie w końcu doczekałem radia. Teraz pora zacząć na nie narzekać...
Zastanawiam się jak to się będzie miało do PW TT1 / TT5.
Kilka razy już to pisałem: najważniejsze, aby wiedzieć, jak światło ma wyglądać. Jak już człowiek to wymyśli, ro zwykle łapie się za głowę, ile roboty kosztuje ustawienie wszystkiego. Problemem nie jest automatyka, ale przeniesienie dziesiątek kilogramów klamociarni. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w które zdalne sterowanie lampami wyraźnie coś ułatwi. Oczywiście lepiej mieć , jak nie mieć, ale jest to sprawa czwarto planowa. I tak musimy ustawić lampy w odpowiednich miejscach i ukształtować wiązki. Dlatego do każdej lampy trzeba kilka razy podejść, fizycznie chwycić ją w ręce. Jedyne co by mi się marzyło, to tanie niezawodne obiorniki, aby pozbyć się konieczności używania fotocel. Bo Chińczycy bardzo źle robią te fotocele. Z powodu groszowych oszczędności zatyka je jasne oświetlenie. Od dłuższego czasu nie używam lampy systemowej, bo padła i ciągle buja gdzieś w serwisie. Zamiast nie stosuję żarówki błyskowe wyzwalane nadajnikiem. W pomieszczeniach przy odrobinie wysiłku otrzymuje się prawie równe oświetlenie i po ustaleniu przesłony za pomocą wyświetlacza w aparacie można swobodnie pstrykać bez oglądania się na automatyki. Żadnego nawet nie e-TTL-a tylko starego TTL-a, po prostu błysk na full i jest dobrze. Zysk jest wyraźny, bo światło jest lepsze niż lampy, jest przestawialne i przewidywalne. Światła jest więcej, można swobodnie pstrykać na iso 100. Zasilane z sieci lampy ładują się szybko. Można zapstrykać się na śmierć. Żarówka kosztuje 80-110 zł, taka ciut lepsza chińska. Zabawa jest tania i skuteczna. Podsumowanie jest takie, że te automatyki to gdzieś w 9/10 stanowią zabawkę fotografa. Bywają pewnie jakieś sytuacje, że się nadają i przydają, ale jeszcze się czymś takim nie spotkałem. Mówię to, mimo tego, że kocham się grzebać w elektronice, kocham różne automaty, bywałem krótkofalowcem. W fotografii to moim zdaniem zawracanie głowy.
baron13 - zgadzam sie z Toba w 100% sczegolnie w kwestii noszenia klamotow, rok temu nabawilem sie lokcia tenisisty od ciezkiego EOSa 7 , ciezkiego obiektywu L 24-105, chinskiego gripa z 2 bateriami i lampy blyskowej. Tego dnia zrobilem 1700 zdjec i od tej pory mam problem z lokciem, no ale ostatnio kupilem sobie Olympusa Pena z 2 obiektywami i wiesz co - zastanawiam sie nad porzuceniem lustrzanek.
Pozdro
A ceny oficjalne widzieliście?
Lampa - 700E
sterownik - 320E
Już widzę tłum chętnych ;)
Dla większości Canonierów znacznie taniej będzie dokupić Flexy od PocketWizarda i starszych lamp nie trzeba będzie sprzedawać.
Ten zasięg 30m to też ciekawe czy w prostej linii na otwartym powietrzu czy w pomieszczeniach przez ściany.
No wlaśnie, fajnie, że któryś z producentów wreszcie wpadł na wbudowanie systemowej komunikacji radiowej, ale przy proponowanych cenach ciężko będzie by ktoś przy zdrowych zmysłach wybrał rozwiązanie systemowe, zamiast PW.
@baron13, to że Ty czegoś nie używasz, bądź nawet nie wyobrażasz sobie użycia, to naprawdę niewiele znaczy i nic tu nie pomogą najdłuższe nawet elaboraty.
To teraz dostępność...
Pewnie w Polsce rzucą śladowe ilości i trzeba będzie obejść się smakiem do wakacji.
Obym sie mylił...
Czytelnik2 - "Ten zasięg 30m to też ciekawe czy w prostej linii na otwartym powietrzu czy w pomieszczeniach przez ściany." Dziwne to pytanie, czlowieku?! Jak często fotografujesz przez ściany?
600EX-RT już spadła do 629$ ale to i tak sporo
Kilka cen
B&H
Canon 5D Mark III Body $3499
Canon 600EX-RT Speedlite $629
Adorama
Canon 5D Mark III Body $3499
Canon 5D Mark III w/24-105 f/4L IS $4299
Amazon
Canon 5D Mark III Body $3499
Canon 5D Mark III w/24-105 f/4L IS $4299
@jaad75: "i nic tu nie pomogą najdłuższe nawet elaboraty" ... A dlaczego ma coś pomóc? :-) Cały czas tłumaczę: lepiej mieć jak nie mieć. Lepiej że wyszło. Może dystrybutor systemu hahnel przestraszy się konkurencji i dostarczy do sklepów wreszcie same odbiorniki. Bo nie potrzebuję pięciu kompletów nadajnik- odbiornik tylko jeden nadajnik i pięć odbiorników. A tam zapewne pan siedzi za biurkiem i myśli, że się tym zajmie później. Dobrze, że się rusza coś na rynku, dobrze, że się pojawiają nowe możliwości. Mówię tylko tyle: automatyka nie zaniesie za mnie statywu nie wsadzi lampy na niego, na lampę nie nadzieje softboxa, nie wytnie dziury w tekturze i polepi taśmą całości. Trzeba się dobrze zastanowić, czy to usprawni robotę.
Niezłe jajca, wczoraj byłem na warsztatach Phottixa i się zastanawialiśmy, dlaczego Nikon/Canon nie robią swojego radiowego wyzwalania. No to robią :-) (Canon znaczy się).
baron13:
Twoje wywody robią się już bardzo przewidywalne i ... nudne.
Sterowanie radiowe to jest to!, ale oczywiście nie w cenie proponowanej przez Canona. Sam posiadam 3 x 580EX II, których używam z chińskim zestawem modyfikatorów i bardzo, ale to bardzo doceniam automatykę tych lamp. Natomiast bardzo irytujące jest wyzwalanie lampy schowanej np. pod stołem, który po prostu zasłania błysk ze sterownika. Czasem niemożliwe jest nawet wyzwolenie speedlite'a zasłoniętego przez fotografowany przedmiot!
A jeszcze do automatyki wracając - używam tylko tylko trybu E-TTL z własną korekcją i bardzo sobie chwalę. Tryb manualny wydaje mi się zbyt czaso- i praco-chłonny - zwłaszcza, że przy małej powierzchni rozproszenia błysku i tak trzeba się nachodzić ustawiając światło.
Tak więc temu, kto wymyślił E-TTL i sterowanie radiowe, należy się Nobel ;)
Jak zwykle do roboty wzięli się zblazowani kanapowi fotografowie- że nie potrzebne, za drogo, bez sensu, wystarczy trochę techniki z czasów komuny i jest gitara. Osobiście ciesze się, że Canon postanowił wreszcie zaatakować "z grubej rury", odpowiadając w jednym momencie na życzenia fanów z ostatnich trzech lat. Nowy 5D, nowa lampka, uzupełnienia do systemu...Co za piękny dzień... Ceny mogą szokować, ale tylko w biedo-polandzie. Na zachodzie ludzie już ustawiają się w kolejkach po nowe zabawki.
@abes: wystarczy przeczytać to, co Ty piszesz by nabrać podejrzeń, że ta automatyka jest potraktowana przez producenta, jak rodzaj gadżetu.
@Jeevak: pomyśl o takim zastosowaniu starowania lampami: ustawiam na sztywno podział mocy pomiędzy np dwoma lampami. Np próbuję sfotografować przemieszczającą się po scenie tancerkę. Załóżmy, że jedną z nich ustawiłem o 2 EV wyżej. Układ automatyki pilnuje prawidłowego naświetlenia tancerki. Pytanie w jakim zakresie mogą się zmieniać proporcje odległości od obu lamp aby fragmenty sceny nie zostały przepalone? Myślę, że jeśli przećwiczysz ten przykład, to zrozumiesz, dlaczego firma poważnie zajmująca się fotografią ( chyba...) przez lata nie wypuszczała nic lepszego od sterowania podczerwienią. I że traktowali to jako dziwaczenie fotografów. Natomiast zgadzam się z jaadem75 raz jeszcze, że latanie po drabinach w studio, to nieszczęście. Aby dostać się na chór w Sali Muzycznej Uniwersytetu Wrocławskiego, trzeba pokonać dobre kilkadziesiąt metrów i długie schody. Tak, te rozwiązania są bardzo przydatne, ale czasami.
Nie wiem czy ktoś zauważyła ale w specyfikacji 5d mkIII na samym końcu jest napisane jakie lampy obsługuje i jest tam 600ex-RT oraz 600EX być może niedługo pojawi się też wersja bez radia.
link
@siekieras: "Is There A 600EX? There are some countries that do not use the 2.4GHz band for unlicensed wireless devices. I’m told that, in these countries, Canon will sell the Speedlite without wireless using the model name 600EX."
źródło: link
Po co wersja bez radia? 580EX2 to swietna lampa i nigdy nie pomyslalbym zeby ja wymienic - az do teraz. Stad te zmiany. Sprzet juz byl tak dobry ze zadne "male' kroczki juz nic nie wnosza nowego.
Teraz w koncu jest przelom. Poszli dobra droga. Za kilka lat bedzie to w kompaktach. Na razie przydaloby sie w NEXie.
Hmmm... No cóż , Japonię trzeba odbudować...
baron13, dokładnie. Lepiej mieć kilka słabych lamp niż jedną bardzo mocną. Żarówki błyskowe, albo tanie lampy Yongnuo świetnie sprawdzają się do oświetlania dużych pomieszczeń i w połączeniu z wyzwalaczem radiowym są bardziej przewidywalną opcją niż lampa systemowa pracujaća w automacie. A żeby było ciekawiej można połączyć obie opcje - odpalać systemówkę na aparacie i jednocześnie wyzwalać dodatkowe lampy.
Trochę nie widzę sensu robienia takich wielkich, przeładowanych funkcjami lamp o ogromnej mocy. Nie tędy droga.
lepiej mieć kilka mocnych lamp niż jedną słabą. to topowy model i zawiera wszystko co mają najlepsze. jak chcesz poszaleć z lampą na 1/8000s to słaba być nie może. dyfuzory też swoje pochłaniają. ale nie o tym... no wreszcie jest zoom do 200mm, wodoszczelność w modzie, ciekawe jak szybko się ładuje i jak z odprowadzaniem ciepła. wagi to zdaje się nie ma za bardzo z czego zbijać.. i tylko ceeeeeena, można by bez tego radyjka tylko taniej? a do radia wracając, steruje to iloma grupami, można proporcje ustawiać? do jasnej choroby przecież to nie jest sprzęt dla kolesi z ulicy, to mogli napisać coś konkretnego przy premierze, a nie: "..jeszcze bardziej kreatywne i niespodziewane rezultaty..." co raczej brzmi złowieszczo.
Cyberant, "człowieku", używałeś kiedyś wyzwalaczy w pomieszczeniach? Chyba jednak nie, bo wiedziałbyś że często lampę po prostu stawia się w jakimś koncie, za filarem itd. Wtedy np. dostawałem szału z wyzwalaczmi Pixela. Tam też zasięg w prostej linii bez przeszkód był zadowalający ale już jakakolwiek przeszkoda i szlag wszystko trafiał. Stąd moje pytanie o te 30m w specyfikacji.
Dopiero po wymianie na PW Flex wszystko zaczęło działać jak powinno.
Ta lampa pokazuje, jak wielkie rezerwy mają systemy lustrzankowe (i nie tylko) w zakresie zbudowania kompletnego systemu akcesoriów, a zwłaszcza służących łatwemu oświetleniu fotografowanego obiektu. Bo wymyslenie jak obiekt powinien być oświetlony to jedno, a zrealizowanie tego - to całkiem inna para kaloszy. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że wyzwalanie bezprzewodowe niewątpliwie ułatwia baaardzo dużo fotografowi. Dlatego dziwię się, że (moje) Sony zaniedbuje te elementy systemu, choć ma wszelkie podstawy, żeby wyprzedzić konkurencję i pokazać nowe kierunki rozwoju. Być może nawet korzystniejsze niż tworzenie i wprowadzanie na rynek nowego systemu (bezlusterkowców).
Canon po latach obudził się z lampami. Do tej pory nie mieli nawet firmowego zaczepu pod filtry żelowe.
Co do oświetlenia, to wszystko zależy od sceny, od efektów. Czasami trzeba mieć 200 kg sprzętu, to nie przesada, czasami wystarczą dwie lampy systemowe. Nie ma rzeczy lepszej generalnie, to jak porównywać ciągnik siodłowy z bolidem F1. Co jest lepsze? I waga lamp to jest najmniejszy problem często. Dobry statyw boom waży więcej niż 3 studyjne lampy kompaktowe. A robi się sesje gdzie stosuje się kilkanaście statywów.