Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zapraszamy do obejrzenia galerii przykładowych zdjęć wykonanych najnowszą lustrzanką firmy Nikon – modelem D3200. Na razie jest to siedem oficjalnych sampli udostępnionych przez producenta, a możecie je obejrzeć na tej stronie.
Oddanie barw osobiście mi się podoba przy czym przy oglądaniu w pełnym powiększeniu już tak dobrze nie wygląda... chyba niepotrzebnie dają te megapiksele... i 11MB na jpg w amatroskim aparacie to już chyba lekka przesada ;/
Jaka przesada??? Tu nie chodzi o jakość, sens, logikę!! Tu chodzi o ilość!!! I o kolor - rzecz jasna!! Na szyi będzie się rzucał w oczy i pochwalić się można ilością megapikseli, a zaraz potem komputerem nowym (bo przecież trzeba do takiej ilości nowy - żeby to obrobił). A po oddaniu do fotolabu i tak przekonwertują na 3 MP, ale kogo to już obchodzi. I koniunktura się napędza!!!
jest jedna zaleta wyscigu na pixele- wreszcie okaze sie ktore obiektywy sa lepszej jakosci, oraz powinna wzrosnac kontrola jakosci przy ich produkcji. Okaze sie jednak ze stalki sa lepsze.
"powinna wzrosnac kontrola jakosci przy ich produkcji"
Była w latach 70-80 ubiegłego wieku. Uznano, że taniej wychodzi jak klient sam kontroluje bo jest mniej odpadów. Większość klientów jednak ufa reklamom i marce i nie zadaje sobie trudu dogłębnej analizy. Tak więc obiektyw który odpadłby prawdopodobnie przy kontroli jakości idzie do klienta. Teraz firma ma minimum 50% szans że klientowi taki sprzęt wystarczy. Jeśli nie to się wymieni. I tak wychodzi taniej niż utrzymywanie stanowiska kontroli jakości. A cena produkcji to i tak ok 10% kosztów ceny detalicznej. Ponadto obiektyw po wymianie nie trafia na śmietnik tylko do innego klienta, więc w końcu i tak się sprzeda. A zatem zapomnij o kontroli :-)
Praszczura tego aparatu Nikona D40 kupiłem za 1100 zł z kitem prosto ze sklepowej półki sklepie. Nieźle się teraz chłopaki cenią. Dobrze że aparaty zmieniam co 20 lat, komputer co 15, a powiększalnik co 25 lat.
19 kwietnia 2012, 09:18
ciekawe czy 5200 też tak spaskudzą ilością pixeli :P
patrzac na te sample to widac, ze najtansze DSLR prawie dotarly poziomem obrazka do kompaktow. jednakowa pikselisazja i brak detalu. jeszcze poki co kolory sa lepsze, ale mysle, ze przy 36 Mpix i ten problem bedzie z glowy... ;)
"To się chyba dawno okazało. Jeszcze zanim zaczęto produkować zoomy" tja... i pewnie dlatego te zoomy zaczeto robic... i rowniez dlatego uzywaja ich ludzie na calym swiecie i zarabiajacy na zdjeciach i nie...
@kleszcz "Dobrze że aparaty zmieniam co 20 lat, komputer co 15, a powiększalnik co 25 lat."
Moim zdaniem powiększalnik zmieniasz za często. Przy różnicach rozwojowych tych sprzętów, które wymieniłeś, powiększalnik powinien wystarczyć na minimum 234 lata ;-)
@Sky_walker "Ten kit nikona to chyba do 12MPx matrycy maksymalnie można podpinać. Na 24 to takie mydło, że pożal się boże."
Nie jest źle (cena/jakość), pod warunkiem, że ogląda to zdrowy psychicznie człowiek. Chciałbyś pewnie aby każdy listek, gałązka były widoczny w 100% powiększeniu, to wtedy D800E jest stworzony dla Ciebie - oczywiście z dobrym szkłem Dla mnie mydełko na tym zdjęciu to pojawia się na brzegach (w rogach ciężko zobaczyć) - znam droższe obiektywy, które na rzadziej upakowanej matrycy dają większe "mydło".
Jestem niemal pewny, że to będzie nowy lider rankingu DxO - wśród aparatów z cropem. Już NEX-7 wypadł świetnie, Nikon napewno tradycyjnie lepiej oprogramował matrycę i po raz kolejny również okaże się, że wszyscy, którzy marudzą na rzekomo zbyt dużą liczbę megapikseli nie mają racji.
Tak jak było w przypadku premier D80, D90 i D7000. Przy każdej kolejnej premierze marudzenie i zawsze okazuje się, że nowa matryca jest lepsza od poprzednika. Zastanówcie się nad tym co piszecie, bo w większości piszecie bzdury wyssane z palca. Mam wrażenie, że niektórym już się robi papka zamiast mózgu. Nie od marketingu, tylko od tego, że za wszelką cenę starają się opierać marketingowi i z góry krytykują wszelkie nowości, które de facto okazują się lepsze.
@Euzebiusz - przeciez chodzi tylko o ogolna zasade, a nie o ten szczegolny przypadek. Chodzi o to, ze stara zasada dotyczaca obiektywow staloogniskowych czasami przestaje sie sprawdzac. Coraz czesciej nowe konstrukcje zoomow daja lepsza jakosc od dotychczasowych, nawet bardzo dobrych obiektywow staloogniskowych.
"tja... i pewnie dlatego te zoomy zaczeto robic... i rowniez dlatego uzywaja ich ludzie na calym swiecie i zarabiajacy na zdjeciach i nie..."
Dlatego że je zaczęto robić i że je ludzie używają to nie znaczy, że są lepsze. Są tańszym ekwiwalentem kilku jaśniejszych stałek. A jak ktoś zarabia pieniądze to też liczy żeby oszczędzić, a jak trzaska gazety czy kotlety to ta jakość mniej się liczy niż np. dla hobbysty, który zarabia na czymś innym i nie musi liczyć na kompromisy.
A ja się cieszę z większych matryc, bo to prawie zawsze oznacza zwiększenie użytecznego ISO. Może to nie być widoczne w 100% powiększeniu, ale zdrowi psychicznie ludzie nie oglądają zdjęć w 100%, a po odszumieniu i przeskalowaniu np do 6 czy 10mpix (większe rozmiary nie są potrzebne) otrzymujemy czysty fajny obrazek.
Wszyscy się cieszą. Sprzedawcy dysków się cieszą, sprzedawcy kart pamięci się cieszą, sprzedawcy komputerów się cieszą, rząd się cieszy... :-)
"bo to prawie zawsze oznacza zwiększenie użytecznego ISO" A gdyby w tej samej technologii zrobić 1/3 pikseli mniej to co z ISO? Tak sobie pytam :-)
"po odszumieniu i przeskalowaniu np do 6 czy 10mpix (większe rozmiary nie są potrzebne) otrzymujemy czysty fajny obrazek." To miłe. Przynajmniej się nikt nie będzie nudził :-)
24mpx to dużo i faktycznie powstaje pytanie czy tyle potrzeba, szczególnie w aparacie dla laików? Ale taka matryca ma też jakieś plusy, spójrzmy z innej strony: - To nie wina matrycy jeśli obiektyw kitowy jej nie wykorzysta tylko wina obiektywu :-) - A jeśli obiektyw nie wykorzysta 24mpx i obraz w tej rozdzielczości będzie miękki to przynajmniej nie ma szans na pojawienie się mory - więc jakiś plus jest :-] - A jeśli obiektyw wykorzysta taką rozdzielczość to jeszcze lepiej - szczególnie dla tych którzy potrzebują lepszego przybliżenia - będzie można wyciąć cropa i uzyskać dodatkowy zoom. - Obraz można zawsze zmniejszyć jak ktoś nie potrzebuje
Pierwsza moja cyfrówka miała 4mpx i wtedy niektórzy na forach mówili, że to przesada i dla oszczędności przestawiali aparat na robienie zdjęć na 2mpx. Ciekawe co teraz myślą o tych dwumegowych zdjęciach.
@noworries | 2012-04-19 10:06:48 "Jestem niemal pewny, że to będzie nowy lider rankingu DxO - wśród aparatów z cropem. Już NEX-7 wypadł świetnie, Nikon napewno tradycyjnie lepiej oprogramował matrycę i po raz kolejny również okaże się, że wszyscy, którzy marudzą na rzekomo zbyt dużą liczbę megapikseli nie mają racji."
Zapomnij bracie. Ze specyfikacji wynika że D3200 ma przetwornik 12 bitowy, czyżby Nikon tutaj się cofnął? :) Wiadomo że wszystkie Sony mają 12 bit i głównie dlatego traciły do Pentaksa i Nikona, a nie przez gorsze oprogramowanie, choć między A580 i D7000 różnica jest w zasadzie pomijalna i nie zawsze Nikon jest lepszy. Zresztą patrząc na sample z A57 to widzę jaki skok zrobili programiści Sony w porównaniu do starszych korpusów z tą matrycą. NEX7 i A77 to była lekcja pokory i musieli naprawdę się postarać żeby coś wyciągnąć z tego upakowanego sensora, stąd wynikały tak częste udoskonalenia firmware, na szczęście poprawa była widoczna. Ciekaw jestem dlaczego Nikon nie dał sampli na wysokich czułościach? I cytując "miszczów" komentarzy pod zdjęciami A77 - dlaczego taka kasza na niebie przy ISO100? :)
Nie wkleiłem górnej części postu i jakoś głupio wygląda to "poza tym". Nie ważne już, ale pisałem o tym, że różnice między puszkami APS-C są minimalne i nawet jeśli będzie gorzej pod względem zachowania na wysokich czułościach, to z pewnością nadal bedzie świetnie :)
a mnie zastanawia co krytycy widzą złego w tych zdjęciach.Jak można po tych pięknych plastikowych (czyt.sztucznych) fotkach cokolwiek ocenić? No ale znajdą się pseudoznawcy, którzy tylko z racji zagęszczenia na matrycy wysnuwają dalekoidące wnioski.
Ja tam bym patrzył raczej na cały pakiet, a nie tylko matrycę: Dziadowski obiektyw + brak wstępnego podnoszenia lustra + malutki wizjerek = kiepskie zdjęcia. IMO lepiej kupić D3100 albo coś konkurencji. Nie będzie tak widać nieostrości obiektywu i wszystkich drgań aparatu, więc satysfakcja z ostrych zdjęć i większa :)
Kit poległ i to widać na pierwszym zdjęciu Nawet przymykanie powyżej F8.0 nic nie da, co najwyżej pogorszy jeszcze obraz. Za to obrazy ze stałek pokazują jaki potencjał ma ta matryca... Czekam na lustra Pentaxa z 24 MP....
J a tam nie chce się kłócić bo znam się kiepsko ale jak by dali matryce od D7000 to było by w sam raz Dobra sprawdzona konstrukcja Zaś jeśli chodzi o pentaxa to ponoć K3 ma mieć matryce 24.0 Megapixel Zaś pewnie K-Z będzie miał od k5 i to jest dobre posuniecie ale poczekamy zobaczymy
Przypuszczam, że większośc osób nie byłoby w stanie rozróżnić czy zdjęcie z jeziorem zostało zrobione N17-55 czy N18-55, a jakby w opisie zdjęcia było że wykonane N17-55 to pieliby z zachwytu jaka to super jakość. :)
19 kwietnia 2012, 19:10
@klausownik | 2012-04-19 08:22:48 "Jaka przesada??? Tu nie chodzi o jakość, sens, logikę!! Tu chodzi o ilość!!! I o kolor - rzecz jasna!! Na szyi będzie się rzucał w oczy i pochwalić się można ilością megapikseli, a zaraz potem komputerem nowym (bo przecież trzeba do takiej ilości nowy - żeby to obrobił). "
Jakie obrabianie? Może mi powiesz, że większość użytkowników tej tej klasy aparatów klepiąc zdjęcia w jpg będzie je później obrabiać? Szczególnie ci dla, których miarką jakości aparatu jest napis Nikon, Canon, krotność zooma i ilość megapikseli.
Poproszę sample z iso 1600, te na nikonowskiej stronie mają max 200- zacnie Panowie, ale w realnych warunkach niepraktyczne.
Ten segment aparatów najczęściej jest używany do robienia fotek u cioci na imieninach i przed lustrem( z wbudowaną lampą oczywiście), nie wiem skąd te podniety u mości szlachty z obiektywami za czterokrotność najtańszego Nikosia
Co niektorzy jak mantre powtarzaja cos o zmianie komputera bo megapiksele, megabajty itp itd.
Dajcie spokoj. Ja mam dwuletniego Dell'a z i5 i 6GB ramu - obrabianie plikow NEF z D800 w Capture NX (x64) nie jest zadnym wysilkiem dla tego sprzetu.
Jedyny upgrade jaki zrobilem to kupilem dysk SSD (dla szybkiego startu systemu) a "talerza" przenioslem do drugiej zatoki. A i to nie bylo spowodowane pojawieniem sie D800 czy 5D Mk III...
Oj wielkie mi przykładowe fotki, od dawna wiadomo że szkło plus światło to podstawa. Po jakiego grzyba wciskają zdjęcia wykonane w idealnych warunkach danym obiektywem ?
@MALKONTENCI ale marudzicie. za mało pikseli źle, za dużo jeszcze gorzej co do stałek lepszych od zoomów polecam test Nikkora 18-105, rozdział rozdzielczość
@ Euzebiusz To, że pod względem rozdzielczości większość stałek jest bita przez niego :D Albo trafiłem wyjątkowo ostry egzemplarz, któremu dorównuje 60 f 2.8 macro. Bo 50 f 1.8 nie.
co do zdjęć to 18-55 z tą matrycą to kompletny bezsens. za to 18-105 pokazałby pazurki
Patrząc na ceny D3200 to żadna wyprzedaż nie jest. (eg. w WB: Sony A65: £570 z kitem, Nikon D3200: £550 za samo Body, £650 z kitem - gdzie A65 jest bez porównania lepszym korpusem od D3200)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Oddanie barw osobiście mi się podoba przy czym przy oglądaniu w pełnym powiększeniu już tak dobrze nie wygląda... chyba niepotrzebnie dają te megapiksele... i 11MB na jpg w amatroskim aparacie to już chyba lekka przesada ;/
Jaka przesada??? Tu nie chodzi o jakość, sens, logikę!! Tu chodzi o ilość!!! I o kolor - rzecz jasna!! Na szyi będzie się rzucał w oczy i pochwalić się można ilością megapikseli, a zaraz potem komputerem nowym (bo przecież trzeba do takiej ilości nowy - żeby to obrobił).
A po oddaniu do fotolabu i tak przekonwertują na 3 MP, ale kogo to już obchodzi.
I koniunktura się napędza!!!
A gdzie Canon 650d? Canon zaspał w tym roku czy nie może uporać się ze stratami po tsunami?
kłusownik dobrze prawi - polać mu :)
Ten kit nikona to chyba do 12MPx matrycy maksymalnie można podpinać. Na 24 to takie mydło, że pożal się boże.
klausownik - jakiego labu ? Teraz przecież prawie nikt zdjęć nie wywołuje. Wystarczy wrzucić na fejsa ;)
jest jedna zaleta wyscigu na pixele- wreszcie okaze sie ktore obiektywy sa lepszej jakosci, oraz powinna wzrosnac kontrola jakosci przy ich produkcji. Okaze sie jednak ze stalki sa lepsze.
"powinna wzrosnac kontrola jakosci przy ich produkcji"
Była w latach 70-80 ubiegłego wieku. Uznano, że taniej wychodzi jak klient sam kontroluje bo jest mniej odpadów. Większość klientów jednak ufa reklamom i marce i nie zadaje sobie trudu dogłębnej analizy. Tak więc obiektyw który odpadłby prawdopodobnie przy kontroli jakości idzie do klienta. Teraz firma ma minimum 50% szans że klientowi taki sprzęt wystarczy. Jeśli nie to się wymieni. I tak wychodzi taniej niż utrzymywanie stanowiska kontroli jakości. A cena produkcji to i tak ok 10% kosztów ceny detalicznej. Ponadto obiektyw po wymianie nie trafia na śmietnik tylko do innego klienta, więc w końcu i tak się sprzeda.
A zatem zapomnij o kontroli :-)
"Okaze sie jednak ze stalki sa lepsze"
To się chyba dawno okazało. Jeszcze zanim zaczęto produkować zoomy :-)
Praszczura tego aparatu Nikona D40 kupiłem za 1100 zł z kitem prosto ze sklepowej półki sklepie. Nieźle się teraz chłopaki cenią. Dobrze że aparaty zmieniam co 20 lat, komputer co 15, a powiększalnik co 25 lat.
ciekawe czy 5200 też tak spaskudzą ilością pixeli :P
patrzac na te sample to widac, ze najtansze DSLR prawie dotarly poziomem obrazka do kompaktow. jednakowa pikselisazja i brak detalu. jeszcze poki co kolory sa lepsze, ale mysle, ze przy 36 Mpix i ten problem bedzie z glowy... ;)
"To się chyba dawno okazało. Jeszcze zanim zaczęto produkować zoomy"
tja... i pewnie dlatego te zoomy zaczeto robic... i rowniez dlatego uzywaja ich ludzie na calym swiecie i zarabiajacy na zdjeciach i nie...
@kleszcz
"Dobrze że aparaty zmieniam co 20 lat, komputer co 15, a powiększalnik co 25 lat."
Moim zdaniem powiększalnik zmieniasz za często. Przy różnicach rozwojowych tych sprzętów, które wymieniłeś, powiększalnik powinien wystarczyć na minimum 234 lata ;-)
f8@24mm - ale zoomów nikt nie używa ze względu na ich wybitną jakość optyczną, lepszą od stałek. Tylko dla wygody i uniwersalności...
Ezebiusz wystarczyć powinien i na 234 lata tylko człowiek się rozwija i chce czegoś lepszego :-).
@maput - zacznij uzywac Canona 70-200/2,8 to zmienisz zdanie.
Artka - fajny spacerzoomik, szczególnie dla użytkownika omawianego nikona d3200 :-)
@Sky_walker "Ten kit nikona to chyba do 12MPx matrycy maksymalnie można podpinać. Na 24 to takie mydło, że pożal się boże."
Nie jest źle (cena/jakość), pod warunkiem, że ogląda to zdrowy psychicznie człowiek. Chciałbyś pewnie aby każdy listek, gałązka były widoczny w 100% powiększeniu, to wtedy D800E jest stworzony dla Ciebie - oczywiście z dobrym szkłem
Dla mnie mydełko na tym zdjęciu to pojawia się na brzegach (w rogach ciężko zobaczyć) - znam droższe obiektywy, które na rzadziej upakowanej matrycy dają większe "mydło".
Jestem niemal pewny, że to będzie nowy lider rankingu DxO - wśród aparatów z cropem. Już NEX-7 wypadł świetnie, Nikon napewno tradycyjnie lepiej oprogramował matrycę i po raz kolejny również okaże się, że wszyscy, którzy marudzą na rzekomo zbyt dużą liczbę megapikseli nie mają racji.
Tak jak było w przypadku premier D80, D90 i D7000. Przy każdej kolejnej premierze marudzenie i zawsze okazuje się, że nowa matryca jest lepsza od poprzednika. Zastanówcie się nad tym co piszecie, bo w większości piszecie bzdury wyssane z palca. Mam wrażenie, że niektórym już się robi papka zamiast mózgu. Nie od marketingu, tylko od tego, że za wszelką cenę starają się opierać marketingowi i z góry krytykują wszelkie nowości, które de facto okazują się lepsze.
@Euzebiusz - przeciez chodzi tylko o ogolna zasade, a nie o ten szczegolny przypadek. Chodzi o to, ze stara zasada dotyczaca obiektywow staloogniskowych czasami przestaje sie sprawdzac. Coraz czesciej nowe konstrukcje zoomow daja lepsza jakosc od dotychczasowych, nawet bardzo dobrych obiektywow staloogniskowych.
@f8@24mm
"tja... i pewnie dlatego te zoomy zaczeto robic... i rowniez dlatego uzywaja ich ludzie na calym swiecie i zarabiajacy na zdjeciach i nie..."
Dlatego że je zaczęto robić i że je ludzie używają to nie znaczy, że są lepsze. Są tańszym ekwiwalentem kilku jaśniejszych stałek. A jak ktoś zarabia pieniądze to też liczy żeby oszczędzić, a jak trzaska gazety czy kotlety to ta jakość mniej się liczy niż np. dla hobbysty, który zarabia na czymś innym i nie musi liczyć na kompromisy.
A ja się cieszę z większych matryc, bo to prawie zawsze oznacza zwiększenie użytecznego ISO. Może to nie być widoczne w 100% powiększeniu, ale zdrowi psychicznie ludzie nie oglądają zdjęć w 100%, a po odszumieniu i przeskalowaniu np do 6 czy 10mpix (większe rozmiary nie są potrzebne) otrzymujemy czysty fajny obrazek.
Jasność zoomów generalnie kończy się na f/2.8 poza kilkoma wyjątkami. Stałki mogą być jaśniejsze. Znacznie jaśniejsze i to jest postawowa różnica.
88y, wreszcie jakiś głos rozsądku.
"A ja się cieszę z większych matryc"
Wszyscy się cieszą. Sprzedawcy dysków się cieszą, sprzedawcy kart pamięci się cieszą, sprzedawcy komputerów się cieszą, rząd się cieszy... :-)
"bo to prawie zawsze oznacza zwiększenie użytecznego ISO"
A gdyby w tej samej technologii zrobić 1/3 pikseli mniej to co z ISO? Tak sobie pytam :-)
"po odszumieniu i przeskalowaniu np do 6 czy 10mpix (większe rozmiary nie są potrzebne) otrzymujemy czysty fajny obrazek."
To miłe. Przynajmniej się nikt nie będzie nudził :-)
malkontenci....
24mpx to dużo i faktycznie powstaje pytanie czy tyle potrzeba, szczególnie w aparacie dla laików? Ale taka matryca ma też jakieś plusy, spójrzmy z innej strony:
- To nie wina matrycy jeśli obiektyw kitowy jej nie wykorzysta tylko wina obiektywu :-)
- A jeśli obiektyw nie wykorzysta 24mpx i obraz w tej rozdzielczości będzie miękki to przynajmniej nie ma szans na pojawienie się mory - więc jakiś plus jest :-]
- A jeśli obiektyw wykorzysta taką rozdzielczość to jeszcze lepiej - szczególnie dla tych którzy potrzebują lepszego przybliżenia - będzie można wyciąć cropa i uzyskać dodatkowy zoom.
- Obraz można zawsze zmniejszyć jak ktoś nie potrzebuje
Pierwsza moja cyfrówka miała 4mpx i wtedy niektórzy na forach mówili, że to przesada i dla oszczędności przestawiali aparat na robienie zdjęć na 2mpx. Ciekawe co teraz myślą o tych dwumegowych zdjęciach.
@noworries | 2012-04-19 10:06:48
"Jestem niemal pewny, że to będzie nowy lider rankingu DxO - wśród aparatów z cropem. Już NEX-7 wypadł świetnie, Nikon napewno tradycyjnie lepiej oprogramował matrycę i po raz kolejny również okaże się, że wszyscy, którzy marudzą na rzekomo zbyt dużą liczbę megapikseli nie mają racji."
Zapomnij bracie. Ze specyfikacji wynika że D3200 ma przetwornik 12 bitowy, czyżby Nikon tutaj się cofnął? :) Wiadomo że wszystkie Sony mają 12 bit i głównie dlatego traciły do Pentaksa i Nikona, a nie przez gorsze oprogramowanie, choć między A580 i D7000 różnica jest w zasadzie pomijalna i nie zawsze Nikon jest lepszy. Zresztą patrząc na sample z A57 to widzę jaki skok zrobili programiści Sony w porównaniu do starszych korpusów z tą matrycą. NEX7 i A77 to była lekcja pokory i musieli naprawdę się postarać żeby coś wyciągnąć z tego upakowanego sensora, stąd wynikały tak częste udoskonalenia firmware, na szczęście poprawa była widoczna. Ciekaw jestem dlaczego Nikon nie dał sampli na wysokich czułościach? I cytując "miszczów" komentarzy pod zdjęciami A77 - dlaczego taka kasza na niebie przy ISO100? :)
Poza tym Nikon nigdy nie pokazuje sampli na wysokich czułościach - sprawdź sobie choćby D7000, czy D800/D800E, więc to akurat o niczym nie świadczy.
Nie wkleiłem górnej części postu i jakoś głupio wygląda to "poza tym". Nie ważne już, ale pisałem o tym, że różnice między puszkami APS-C są minimalne i nawet jeśli będzie gorzej pod względem zachowania na wysokich czułościach, to z pewnością nadal bedzie świetnie :)
a mnie zastanawia co krytycy widzą złego w tych zdjęciach.Jak można po tych pięknych plastikowych (czyt.sztucznych) fotkach cokolwiek ocenić? No ale znajdą się pseudoznawcy, którzy tylko z racji zagęszczenia na matrycy wysnuwają dalekoidące wnioski.
Ja tam bym patrzył raczej na cały pakiet, a nie tylko matrycę: Dziadowski obiektyw + brak wstępnego podnoszenia lustra + malutki wizjerek = kiepskie zdjęcia. IMO lepiej kupić D3100 albo coś konkurencji. Nie będzie tak widać nieostrości obiektywu i wszystkich drgań aparatu, więc satysfakcja z ostrych zdjęć i większa :)
Kit poległ i to widać na pierwszym zdjęciu
Nawet przymykanie powyżej F8.0 nic nie da, co najwyżej pogorszy jeszcze obraz.
Za to obrazy ze stałek pokazują jaki potencjał ma ta matryca...
Czekam na lustra Pentaxa z 24 MP....
J a tam nie chce się kłócić bo znam się kiepsko ale jak by dali matryce od D7000 to było by w sam raz
Dobra sprawdzona konstrukcja
Zaś jeśli chodzi o pentaxa to ponoć K3 ma mieć matryce 24.0 Megapixel
Zaś pewnie K-Z będzie miał od k5 i to jest dobre posuniecie ale poczekamy zobaczymy
Przypuszczam, że większośc osób nie byłoby w stanie rozróżnić czy zdjęcie z jeziorem zostało zrobione N17-55 czy N18-55, a jakby w opisie zdjęcia było że wykonane N17-55 to pieliby z zachwytu jaka to super jakość. :)
@klausownik | 2012-04-19 08:22:48
"Jaka przesada??? Tu nie chodzi o jakość, sens, logikę!! Tu chodzi o ilość!!! I o kolor - rzecz jasna!! Na szyi będzie się rzucał w oczy i pochwalić się można ilością megapikseli, a zaraz potem komputerem nowym (bo przecież trzeba do takiej ilości nowy - żeby to obrobił). "
Jakie obrabianie? Może mi powiesz, że większość użytkowników tej tej klasy aparatów klepiąc zdjęcia w jpg będzie je później obrabiać? Szczególnie ci dla, których miarką jakości aparatu jest napis Nikon, Canon, krotność zooma i ilość megapikseli.
Troszkę więcej zdjęć z D3200 link
> Borat: Jakie obrabianie? Może mi powiesz, że większość użytkowników tej tej klasy aparatów klepiąc zdjęcia w jpg będzie je później obrabiać?
Swiete slowa Panie Dzieju. :)
Poproszę sample z iso 1600, te na nikonowskiej stronie mają max 200- zacnie Panowie, ale w realnych warunkach niepraktyczne.
Ten segment aparatów najczęściej jest używany do robienia fotek u cioci na imieninach i przed lustrem( z wbudowaną lampą oczywiście), nie wiem skąd te podniety u mości szlachty z obiektywami za czterokrotność najtańszego Nikosia
ISO 1600 link
tutaj lepszy link, link bezpośrednio do obrazka
Co niektorzy jak mantre powtarzaja cos o zmianie komputera bo megapiksele, megabajty itp itd.
Dajcie spokoj. Ja mam dwuletniego Dell'a z i5 i 6GB ramu - obrabianie plikow NEF z D800 w Capture NX (x64) nie jest zadnym wysilkiem dla tego sprzetu.
Jedyny upgrade jaki zrobilem to kupilem dysk SSD (dla szybkiego startu systemu) a "talerza" przenioslem do drugiej zatoki. A i to nie bylo spowodowane pojawieniem sie D800 czy 5D Mk III...
88y
tak na serio to myślałem że to jest na ISO 6400 a nie 1600.
Trzeba poczekać na RAWy to można będzie coś powiedzieć, a tak to wychodzi mi że po przeskalowaniu do 16mpix lepiej wypada D7000 :)
"wychodzi mi że po przeskalowaniu do 16mpix lepiej wypada D7000 :)"
malkontent...
:-)
Oj wielkie mi przykładowe fotki, od dawna wiadomo że szkło plus światło to podstawa. Po jakiego grzyba wciskają zdjęcia wykonane w idealnych warunkach danym obiektywem ?
Co wy z tymi kupowaniem nowych komputerów? Mój lap ma juz ze cztery lata i łyka bez jąkania pliki jpg po 100 mega...
Może Paint sobie nie radzi? ;)
nikt nie widział raw'ów
wiadomo że to amatorska wydmuszka więc jpg'i o niczym nie świadczą.
a z tego co widzę jak na 24mpx jest całkiem nieźle.
@MALKONTENCI
ale marudzicie. za mało pikseli źle, za dużo jeszcze gorzej
co do stałek lepszych od zoomów polecam test Nikkora 18-105, rozdział rozdzielczość
" polecam test Nikkora 18-105, rozdział rozdzielczość"
Co chciałeś udowodnić podając jako przykład ciemnego zooma, którego osiągi po domknięciu do 4-5.6 bije prawie każda stałka?
@ Euzebiusz
To, że pod względem rozdzielczości większość stałek jest bita przez niego :D
Albo trafiłem wyjątkowo ostry egzemplarz, któremu dorównuje 60 f 2.8 macro. Bo 50 f 1.8 nie.
co do zdjęć to 18-55 z tą matrycą to kompletny bezsens. za to 18-105 pokazałby pazurki
tak gwoli żartu (Szabla i ***s***, nie obrażajcie się): czyżby Sony zrobiło wyprzedaż matryc? ;-)
Promocja wiosenna! ;)
Patrząc na ceny D3200 to żadna wyprzedaż nie jest. (eg. w WB: Sony A65: £570 z kitem, Nikon D3200: £550 za samo Body, £650 z kitem - gdzie A65 jest bez porównania lepszym korpusem od D3200)
Widziałem zdjecia i nie jest źle. Dla mnie to zachęta do kupna D800
Amatorskie plastiki = mam lusto :-)
a jakosc zdjec porecznosc wygoda np. z takiego canona g1x - bije 100 razy 90 procent amatorskich lustrzanek