Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nowe matryce OmniVision 1/2.3 cala z trybem wideo 4K

Nowe matryce OmniVision 1/2.3 cala z trybem wideo 4K
23 maja
2012 08:46

Firma OmniVision zaprezentowała dwie nowe matryce CMOS BSI o rozdzielczości 16.1 Mpix i wielkości 1/2.3 cala, które mogą być wykorzystywane w aparatach kompaktowych. Sensory oznaczono symbolami OV16820 oraz OV16825 i pozwalają one na rejestrację filmów wideo w rozdzielczości 4K2K lub Quad Full HD (3840×2160 pikseli) przy 60 kl/s.

Maksymalna efektywna rozdzielczość matryc wynosi 4608×3456 pikseli i przy jej wykorzystaniu możemy rejestrować do 30 kl/s. Sensory wspierają także zapis w 12-bitowym formacie RAW. Producent przyjmuje już zamówienia na testowe próbki nowych matryc, a poniżej prezentujemy ich szczegółową specyfikację:

  • Wielkość układu: 12.8×11.8 mm,
  • Wielkość matrycy: 4608×3456 µm,
  • Rozdzielczość: 16 Mpix,
  • Format układu: 161-pin CLGA,
  • Format optyczny: 1/2.3",
  • Wielkość piksela: 1.34 µm,
  • Szybkość rejestracji:
    • 60 kl/s @ 4K2K,
    • 30 kl/s @ 16 Mpix,
  • Pobór prądu:
    • Standby: 10 µA,
    • W trybie aktywnym: 310 mA,
  • Zakres temperatur pracy:
    • Stabilna: 0°–60°C,
    • Możliwa: −30°–70°C,
  • Format wyjściowy: RAW RGB.

Nowe matryce OmniVision 1/2.3 cala z trybem wideo 4K


Komentarze czytelników (44)
  1. MichalP
    MichalP 23 maja 2012, 10:15

    Po co, ja się pytam? A sorry, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze :)

  2. Szabla
    Szabla 23 maja 2012, 10:42

    Żeby był postęp technologiczny.

  3. fotofan
    fotofan 23 maja 2012, 12:26

    Jak po co, co by z filmu zdjęcia wycinać. Dla fotografów ślubnych to idealne rozwiązanie na przykład.

  4. 23 maja 2012, 13:22

    MichalP - jak nie wiesz po co to grzecznie zapytaj a moze dostaniesz odpowiedz :) otoz min. po to aby kadrowac material Video do rozdzielczosci HD, zoomowac itd... rozumi? czy nie?

  5. sigmiarz
    sigmiarz 23 maja 2012, 13:26

    jak to po co ?

    Video 4k, są już telewizory 4k ale nie mają co wyświetlać, bo na fullhd nie widać skoku jakości.
    coraz więcej urządzeń będzie oferowało tą rozdzielczość. DO oglądania tv wystarczy fullhd
    ale na rzutnik hd to za mało.

  6. marc07
    marc07 23 maja 2012, 13:52

    @sigmiarz
    Zapomniałeś dodac że taki TV na 4k koszuje tyle co mały nowy samochód;)

  7. siudym
    siudym 23 maja 2012, 14:09

    Wcale nie tak dawno bys napisal to samo o TV z 1080p. Teraz taki komentarz by byl lekko smieszny, co? ;)

  8. MichalP
    MichalP 23 maja 2012, 14:33

    Umówmy się - z tak małej matrycy szału nie będzie - więc pytam - po co?

  9. fotofan
    fotofan 23 maja 2012, 17:01

    "z tak małej matrycy szału nie będzie" - a w jaki sposób to uzasadnisz? Od dawna wiadomo, że przy obecnej technologii wielkość matrycy ma marginalne znaczenie w kwestii jakości obrazu. Przepraszam za link optyczne:
    link
    tutaj możesz poczytać nieco na ten temat
    sporo na ten temat można przeczytać jakieś 4 tygodnie wstecz na:
    link
    jest nawet film. Okazuje się, że małe matryce często są dużo lepszej jakości niż te montowane w aparatach pełno klatkowych. Może dlatego nokia zrobiła:
    link

  10. 23 maja 2012, 19:14

    fotofan: uzasadnić, że duży może więcej jest bardzo prosto: wystarczy przejrzeć szumy i zakres tonalny kompaktów i porównać do EVILI/lustrzanek :). Znajdź mi kompakt, który mniej szumi od takiego Pentaxa K-r :)

  11. thorgal
    thorgal 23 maja 2012, 19:59

    Oczywiscie ze duzy moze wiecej. To prawda ze niektore nowsze matryce APS-C moga konkurowac ze starymi matrycami FF. No ale pojawil sie D800 i ponownie mamy status quo.

  12. fotofan
    fotofan 23 maja 2012, 21:35

    caleb: poczytaj trochę na temat a myślę, że zmienisz zdanie. Nie piszemy tu poza tym o kompaktach ale o zależności wielkość sensora a jakość obrazu. To co oferuje rynek a co można wyprodukować to dwie różne rzeczy, które sprawiają, że konsumenci i pseudospecjaliści, mimo ogólnie dostępnej wiedzy, wyciągają błędne wnioski.

  13. 23 maja 2012, 23:09

    fotofan: a czym się różni kompakt od lustra patrząc tylko na jakość zdjęć? Wielkością matrycy oraz wynikającą z niej optyką. Szumy jakkolwiek się ze szkła nie biorą tylko właśnie z matrycy. Większy może więcej i jest to zasada, która się sprawdza w praktyce.
    Nie wiem czy czytałeś ze zrozumieniem artykuł z fotopolis, ale jest tam wyraźnie napisane, że większa matryca ma mniejsze szumy. "Matryca 4/3 jest 3,84 razy mniejsza od małoobrazkowej. Czyli jeżeli zrobimy matryce tak samo dobrze, to, aby na zdjęciach dostać tak samo mało szumu aparat 4/3 trzeba ustawić na czułość o dwie pełne działki mniejszą, niż pełnoklatkowy (zaokrągliłem do 1 DINa, czyli do 1/3 działki). Różnica wynikająca z samych rozmiarów jest taka i NIE jest większa (choć dwie działki to wcale nie jest mało). Reszta różnic to różnice w technologii i w... podejściu projektantów do tego, co jest ważniejsze w obrazie wyjściowym."

  14. grang
    grang 24 maja 2012, 14:13

    Skoro mowa o filmie to warto porównać chyba już niemal kultowe 7D i 5D i wiadomo dlaczego crop pozostanie cropem. Jedynie w wąskim przedziale zastosowań krop sprawdzi się lepiej od FF. Czy D800 da porównywalny odbrazek do 5D mk2 niebawem się okaże.
    Canon ma wielką przewagę nad Nikonem w doświadczeniu z kamerami, ale to jeszcze nie musi o niczym świadczyć.

  15. fotofan
    fotofan 24 maja 2012, 14:57

    Ilość szumów nie zależy od wielkości matrycy, nie zależy nawet od wielkości pixela.Popełniasz ten sam błąd logiczny, który popełniają ludzie uważający, że głębia ostrości jest zależna od ogniskowej obiektywu. Odpowiadając na pytanie - czytałem ze zrozumieniem to i inne opracowanie.

  16. Nikoś
    Nikoś 24 maja 2012, 15:05

    czytałeś i niezrozumiałeś, a skupiłeś się na jednym fragmencie nie spoglądając na to holistycznie - to prawda że nowsze matryce są wyraźnie lepsze od starszych, ale nie oznacza to że aps-c dorównało FF, ta sama technologia jest stosowana w obu obszarach, można spierać się o to czy opłaca się kupować FF skoro różnica między aps-c czy dx, a FF w N i C wynosi już 9 tys. Jak ktoś zawodow się tym nie zajmuje szkoda kasy - wiadomo do kupna oprócz korpusu są obiektywy,statywy,lampy i ich modyfikatory i w to już lepiej zainwestować amatorowi itp.

  17. grang
    grang 24 maja 2012, 15:50

    Zakładajac że istnieją prawa fizyki to na głebie ostrości wpływ ma ogniskowa, wartość przysłony oraz wielkość matrycy. Ze wzgledu na ilość fotonów które są w stanie dotrzeć do pojedynczego piksela matrycy jego wielkość ma zasadniczy wpływ na jego sprawność, a co za tym idzie ilość szumów.
    Dotyczy to matryc o podobnym zaawansowaniu technologicznym.
    Jest jeszcze istotny tmat potrzeby posiadania gigantycznej ilości pikseli.
    Ostrzejszego obrazu nie uzyska sie wyłacznie pakując większą ilość pikseli.
    Porównując ilość szczegułów zarejestrowanych przez choćby N D300 i C 5DmkI widzimy sporą przewagę FF. Porównując D700 i 5D mkII zdecydownie więcej detali zarejestruje przy podobnej optyce 5D mkII.

  18. fotofan
    fotofan 24 maja 2012, 15:58

    "Zakładajac że istnieją prawa fizyki to na głebie ostrości wpływ ma ogniskowa" - piszesz bzdury, ogniskowa nie ma tu nic do rzeczy. Tym bardziej wielkość matrycy. Głębia ostrości zależy od odległości aparatu do fotografowanego obiektu, wartości otworu względnego przesłony i krążka rozproszenia - od niczego innego. W tym wątku chodzi o to, że deprymujemy możliwości matrycy ze względu na jej wielkość co jest błędnym rozumowaniem ponieważ nie jest imperatywem to, że większa matryca da lepszą jakość niż matryca mniejsza. Jak konie z klapkami na oczach ludzie patrzą, że większa matryca da mniej szumów i lepsza jakość.

  19. grang
    grang 24 maja 2012, 20:41

    Drogi "fotofanie",
    Nie chcę nikogo do niczego przekonywać. Warto jednak czasem zastanowić się czy aby inni zawsze piszą bzdury?
    To prawda, że odległość ma wpływ na głębie ostrości.
    Jaki wpływ mają inne parametry?
    Czy fotografując przy takiej samej przysłonie obiekt odległy o powiedzmy 2 metry obiektywem 15 i 85mm otrzymamy identyczną głębię ostrości?
    Warto zrozumieć co generuje szumy.
    Piksel na matrycy rejestruje falę świetlną. Im większy tym więcej energii jest w stanie przyjąć, tym łatwiej prawidłowo prześle sygnał dalej.
    Wielkość pikseli, a co za tym idzie matryc ma ogromny wpływ na ilość szumów.
    Im większe okno tym więcej energii jest w stanie pochłonąć, tym jaśniej jest w pomieszczeniu.

  20. grang
    grang 24 maja 2012, 20:45

    Nikon swego czasu zaklinał się że nie ma sensu produkować FF...
    Uzasadnienie produkcji przyniosło samo życie.

  21. Szabla
    Szabla 24 maja 2012, 21:38

    Chodziło tylko o cyfrowe FF - mam ten artykuł. :D

  22. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 07:57

    grang: "obiekt odległy o powiedzmy 2 metry obiektywem 15 i 85mm " - kolejna bzdura. Poczytaj, nawet na tym portalu o tym piszą, aby pisać o jakimś zjawisku należy je zrozumieć:
    link
    Zakładając uzyskanie podobnego odwzorowania i kąta widzenia ogniskowa nie ma tu nic do gadania, a właśnie przecież mówimy tu o porównaniu dwóch identycznych lub prawie identycznych kadrów, by dobrze opisać zjawisko eliminuje się czynnki. Bo w przeciwnym razie porównanie przypominało by porównanie ogórka do pomidora.
    Jako poparcie swoich słów odsyłam do wikipedi:
    link
    proponuję zapoznać się z drugim wzorem:
    "W przypadkach kiedy odległość na jaką nastawiony jest obiektyw jest "znaczna" (znacząco większa niż ogniskowa obiektywu)" - czyli 90% przypadków, we wzorze nie występuje ogniskowa! W innych przypadkach - czyli przypadku pierwszym - ogniskowa jest lub jest bliska odległości. Nie należy mylić uproszczonych wzorów. Wszystko jest opisane matematycznie, po co więc pisać bzdury?

    Jeżeli zaś chodzi o drugą część wypowiedzi. To znowu banalne uproszczenie. Sama wielkość piksela nie gwarantuje niczego, ważna jest jego konstrukcja, technologia produkcji, jakość, sposób obróbki sygnału itd. Jest masa opracowań w sieci na ten temat warto poszukać. Ja napisze tak, 10 lat temu matryce o tej samej wielkości na 800 iso szumiały setki razy bardziej niż współczesne matryce tej samej wielkości i dwa, trzy razy większej liczbie pikseli. To trudno podważyć, myślę więc, że rozmiar nie ma tu nic do gadania. I błędem jest oceniać jakośc matrycy po jej wielkości, jak to ktoś zrobił tutaj.

  23. grang
    grang 25 maja 2012, 12:04

    Fotofan, sorry ale czytaj artykuły które sam cytujesz od poczatku do końca i nie mieszaj ludziom w głowach no chyba że o to Ci chodzi.

    link

    Według artykułu na który się powołujesz (link powyżej), crop przy ISO 320 ma takie szumy jakie FF przy ISO 800 zakładając podobne zaawansowanie technologiczne matryc.

    Podobnie z głębią ostrości i linkiem do Wikipedii.
    Jeżeli ogniskowa nie ma wpływu na głębię ostrości to dlaczego w końcowym wzorze wystepuje i to w dwóch miejscach w liczniku do kwadratu i mianowniku do 4 potegi???
    Czasem wystarczy napisać pomyliłem sie przepraszam i temat zamknąć, a najlepiej nie pisać nic jak nie jest się pewnym swojej wiedzy.

    Pozdrawiam.

  24. Nikoś
    Nikoś 25 maja 2012, 12:21

    @fotofan - ..a Ty ciągle swoje.. trudno Ci zrozumieć że nie działa tu pojedyńczy czynnik a raczej interakcja: wielkość matrycy X proces technologiczny wraz z oprogramowaniem... czy myślisz że Nikon i Sony produkując dx uzywa lepszej technologii niż w przypadku FF? Porównania dzisiejszych lustrzanek ze starymi ukazuje cześć prawdy o technologii, porównania szumu np. D90 i D700 empirycznie dowodzą ważności 2 czynnika... wielkości pixela, A77 z 24 mln pixeli nadal ustępuje o ok. 2 ev (dane z Amateur Photogography, uwzględniając stratę 30% z półprzepuszczlane lustra to ok. 1.5 ev) względem 5d mark II a to przecież inny proces technologiczny..

    Ty odnosisz się do artykułów w internecie a ja tym razem oryginalnie do ostatniego odcinka Galileo, choć tam było o kompaktach akurat. A wikipedia to żaden autoryrtet - poczytaj hstorię o głupotach jakich od czasu do czasu tam się wypisuje.. tam nikt nie ponosi odpowiedzialności za przedstawiane sądy..

  25. Nikoś
    Nikoś 25 maja 2012, 12:23

    i chcę dodać że to i tak zaskakująco dobrze jak na format dx, którym ma więcej pixeli niż FF, JAK JUŻ MÓWIŁEM INTERAKCJA....obu czynników jest ważna

  26. grang
    grang 25 maja 2012, 12:28

    Jeszcze jedna bardzo istotna kwestia o której warto pamietać w przypadku szumów.
    Czy oceniamy w uproszczeniu RAW'y czy JPEG'i.
    RAW mówi wiele o możliwościach matrycy, JPEG jedynie o skuteczności postprocesów w aparacie.
    Trudno mi się odnosić do tego co było na rynku w 2002 roku najgorszego i najlepszego, ale patrząc na Canona D30, D60, 10D, 20D itd to były niesamowite w swojej klasie.
    20D i 30D mam do dzisiaj. Są niesamowite pod względem obrazka - małe szumy, piękne kolory!
    5D mkI (2005 rok p, 12MP) bije na głowe pod względem małej ilości szumów Sony alfa 900, 850 (2008/9rok p, 24MP)!
    Tyle na temat.

  27. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 12:28

    grang - co ty bredzisz, jaki końcowy wzór? To jest wyliczenie dla odległości hiperfokalnej, naucz się czytać wzory. Rozpatrujemy przypadek kiedy fotografujemy ten sam obiekt różnymi obiektywami !!!!!przy zachowaniu podobnej lub takiej samej wielkości odwzorowania!!!!. Czyli zmieniamy odległość na którą ostrzymy. A nie dla przypadków skrajnych. Tutaj ogniskowa służy tylko do wyliczenia odległości hiperfokalnej jako wielkości bezwzględnej i charakterystycznej dla danego układu optycznego. Do niczego więcej.

    Ja nie zakładam takiego samego poziomu zaawansowania matryc, ja twierdzę, że ocena ilości szumów wyłącznie po wielkości matrycy jest błędem, przecież to napisałem.

  28. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 12:52

    "Jeszcze jedna bardzo istotna kwestia o której warto pamietać w przypadku szumów.
    Czy oceniamy w uproszczeniu RAW'y czy JPEG'i. " - a co przepraszam to ma do rzeczy? Szumy występują zanim zostaną zapisane do pliku czy nawet przetworzone jakkolwiek inaczej, to co zrobimy z sygnałem z matrycy a tym samym z szumami to sprawa względna, więc tym bardziej nie ma tu znaczenia wielkość przetwornika.

  29. grang
    grang 25 maja 2012, 12:55

    Fotofan, podnosisz mi ciśnienie.
    Proszę przeczytaj ze zrozumieniem wyprowadzenie wzoru na tzw głębokość ostrości nazwaną tam "DOF".
    "H" to odległość hiperfokalna i dla tej masz wzór na samym poczatku.
    Popatrz w tabelkę i napisz w końcu przepraszam.
    Mylić się jest rzeczą ludzką.
    Pozdrawiam

  30. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 13:20

    grang: źle rozumujesz. Zrób eksperyment. Weź obiektyw 50mm na przesłonie 5.6 na korpusie i zrób zdjęcie jakiegoś przedmiotu, potem weź ten sam aparat i załóż na niego obiektyw 200mm, ustaw przesłonę 5.6 i zrób zdjęcie tego samego obiektu w taki sposób by zajmował identyczną cześć kadru jak przy 20mm. Uzyskasz taką samą głębię ostrości. Wynika z tego, że jedynym czynnikiem oprócz otworu względnego przesłony który tu jest stały, i krążka rozproszenia, gdzie również jest tutaj on stały, jest odległość. Aby zmienić w tym przypadku głębię należało by zmienić odległość od fotografowanego przedmiotu.
    Zmiana ogniskowej pociągnie za sobą konieczność zmiany odległości od obiektu aby uzyskać to samo odwzorowanie.

    zobacz:
    link
    link

    nawet kalkulator wykazuje, że w takim przypadku głębia będzie identyczna i wyniesie 0,08m - użyłem innej przesłony by nie wejść w hiperfokalną. Czy teraz jest to zrozumiałe?

  31. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 13:32

    Jeszcze raz jasno napiszę: mówimy tu wyłącznie o przypadku gdzie dla jednej i drugiej ogniskowej uzyskujemy to samo lub prawie odwzorowanie przynajmniej w proporcjach, bo inaczej porównywanie nie ma sensu.

  32. grang
    grang 25 maja 2012, 14:39

    Drogi fotofanie.
    Zróbmy taki eksperyment. Do wzoru na "głębokość ostrości DOF" podstawię założoną z góry głębię ostrości powiedzmy 4 cm (0,040m) i przysłonę powiedzmy f=2.0.
    Jako zmienną pozostawię ogniskowa.
    Głębia ostrości w tym przypadku nie zależała od wartości przysłony tylko od wartosci ogniskowej.
    Krok 2.
    Teraz ustawiam stałą ogniskową i dopasowuję wartość przysłony.
    W tym przypadku GO nie zależała od ogniskowej tylko od przysłony.

    Wszystko zależy od założeń poczatkowych co ma być stałe a co zmienne.
    Jest to wojna o słowa bo normalni ludzie nie zajmują się filozofią co jest ważniejsze w założeniach tylko stosuja w praktyce właściwą dla sytuacji GO..

    Głębia ostrości nie zależy wyłacznie od jednego parametru!
    Pozdrawiam.

  33. fotofan
    fotofan 25 maja 2012, 14:58

    "Głębia ostrości w tym przypadku nie zależała od wartości przysłony tylko od wartosci ogniskowej. "
    Tak, ale porównujesz zupełnie inne odwzorowanie :) przecież napisałem. To twierdzenie jest poprawne ale porównujemy zupełnie inne wyniki, ja zakładam, że porównujemy to samo lub bliskie odwzorowanie. U Ciebie nie zmienia się odległość a jedynie ogniskowa, uzyskujesz więc zupełnie różne kadry. Wracamy więc do porównania ogórka z pomidorem. Co innego jest znać wzór a co innego umieć go użyć poprawnie.

  34. grang
    grang 27 maja 2012, 12:05

    Fotofan,
    czy dotrze do Ciebie w końcu że wprowadzasz ludzi w błąd? Daj spokój!
    Zrób sobie cholerne testy i odpuść.
    Zrozum ja także piszę jak to nazywasz o podobnym odwzorowaniu. Twój problem polega na braku zrozumienia problemu. Wpływ ogniskowej nie jest linią prostą!!!
    Jeżeli zrobisz doświadczenie z obiektywem o ogniskowej 14mm (pole widzenia ~114stopni) i 200mm (~12 stopni) to zauważysz że Twoja teoria tu się nie sprawdza.
    Po pierwsze. Twój ogórek w kadrze bedzie podobny, ale to co za nim kompletnie rózne.
    Inna też będzie GO.
    Twoja teoria sprawdzi się jedynie jako przybliżona dla określonych zakresów ogniskowych.
    Pozdrawiam.

  35. grang
    grang 27 maja 2012, 13:18

    Kończąc temat głebi GO.
    link
    Wielkość matrycy ma pewien wpływ na GO, ale bezpośrednio nie są to duże różnice. Jest jednak czynnik subiektywny wynikajacy ze znacząco wiekszej ostrości FF w porównaniu do cropa (dx) oraz przyjemniejsze dla oka i mocniejsze rozmycie tła.
    Oznacza to, iż fotki wykonane FF wydają się posiadać znacząco mniejsza głębie ostrości, a w rezultacie wydają się być dużo ciekawsze.
    Tu wracamy do tematu przewodniego a mianowicie sensora 1/2,3" .
    4K2K w aparacie... Jak dodać do tego miedzyklatkowa kompresję. Może być ciekawie.
    Uniwersalna maszyna.

  36. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 11:15

    @grang: "Twój ogórek w kadrze bedzie podobny, ale to co za nim kompletnie rózne.
    Inna też będzie GO." - bzdura, co innego wynika z doświadczeń i z kalkulatora który wkleiłem. Nie czytasz nawet tego co pisze. Lub tego nie rozumiesz.

    Twój problem polega na tym, że napisałeś bzdurę i teraz tupiesz nogami z braku argumentów w stosunku to czegoś czego kolokwialnie mówiąc nie ogarniasz. Analizujesz problem zmiany obiektywu stojąc w miejscu a to jest błędne rozumowanie.

    Przeczytaj dokładnie drugi akapit tekstu, którzy napisali ludzie rozumiejący zjawisko:
    link
    Musisz się jeszcze wiele nauczyć by odróżnić na przykład kąt widzenia obiektywu od skali odwzorowania, wtedy dowiesz się dlaczego obiektyw makro o ogniskowej 50mm ma identyczną skalę odwzorowania jak 180 makro - czyli na przykład 1:1, a zupełnie różny kąt widzenia. Obiektyw makro jest tutaj dobrym przykładem, jeśli koś używał takiego zapewne wie jak bardzo maleje głębia ostrości w zależności od przybliżania się do obiektu.

    "znacząco wiekszej ostrości FF w porównaniu do cropa " - a to jest kolejna giga bzdura która wyprodukowałeś, myślę jednak, że nie ma sensu rozmawiać na temat ostrości z kimś kto nie odróżnia ostrości od głębi ostrości.

    "Oznacza to, iż fotki wykonane FF wydają się posiadać znacząco mniejsza głębie ostrości" - bzdura, po prostu powierzchnia sensora przyjmuje więcej informacji a tym samym opisowo - więcej krążków rozproszenia. Tu nic się nie wydaje tu działa fizyka. Oglądając zdjęcia w podobnej skali mamy więcej informacji o obrazie a nie żadne wrażenie nieostrości. A to o czym pisze autor i czego znowu nie zrozumiałeś, to porównanie takiej samej skali odwzorowania :)

    tym samym życzę Ci powodzenia w studiowaniu kolejnych tekstów i oby Twoje wnioski były tak trafne, jak duża jest Twoja determinacja w racjonalizacji wymyślanych przez siebie błędnych konkluzji.

  37. grang
    grang 28 maja 2012, 15:53

    Fotofan, żałuję czasu który Ci poswięciłem. Forum nie jest miejscem na wysuwanie filozoficznych dewagacji, ciągnięcie w nieskończoność i plucie na wszystkich którzy się z Tobą nie zgadzają. Ty nie rozumiesz nawet tego co cytujesz. Przeczytasz coś i wydaje Ci się że jesteś wszechwiedzący.
    Autor artykułu porównuje obiektywy tele i standardowy (50mm) ! Czy to do Ciebie dociera, a są przecież jeszcze szerokie!!!
    Czyli omijasz ogniskowe przy których różnice będą większe a ograniczasz się do ogniskowych dla których różnice są niewielkie.
    Zgadzam się z autorem tego artykułu w 100% i nie widzę najmniejszego sensu prowadzenie z Tobą dalszej dyskusji.

  38. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 16:43

    grang: " żałuję czasu który Ci poswięciłem" mistrzu mój, czas nie mi poświęciłeś ale sobie próbując przekonać sam siebie, że masz rację i wyjść z twarzą z sytuacji. Idąc Twoim tokiem rozumowania doszedł byś do wniosku niebawem, że na głębię ostrości ma wpływ kąt widzenia obiektywu i to jest kolejna bzdura która wynika z Twoich wypocin. Nie zapominaj, że są jeszcze wady optyki, może je też w to uwikłasz? Weź wzór, rozpisz sobie, zastosuj właściwie, porównaj... ech za trudne, rozumiem :) Ubaw z Tobą po pachy. Szkoda tylko, że ktoś z bzdur które wypisujesz może wyciągnąć jakieś błędne wnioski.

  39. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 16:52

    Aby ułatwić ci zrozumienie błędu jaki popełniasz wklejam tekst:
    link
    poczytaj akapit:
    CLARIFICATION: FOCAL LENGTH AND DEPTH OF FIELD
    Jakoś nie widzę by typ obiektywu miał tu znaczenie.
    prościej napisać się tego NIE DA. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

  40. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 19:16

    Tutaj znalazłem ostateczny dowód dla wyjątkowo opornych, jeśli nie jesteś biegły w angielskim google translator tłumaczy bardzo dobrze.
    link
    myślę więc grang, że pora podwinąć ogon pod siebie i uzupełnić braki w wiedzy.

  41. grang
    grang 28 maja 2012, 20:08

    fotofan - brawo!
    Znowu wpadłeś. W Twoim linku
    link
    biało na czarnym opisują to co kładę Ci do głowy od kilku dni.
    Co z Tobą jest? Jakich dowodów Ci jeszcze trzeba?
    Czy Ty znasz w ogóle angielski?
    Nie? Nieszkodzi. Człowieku masz kolejną tabelkę i dla dokładnie takich warunków jakich oczekiwałś podają wpływ ogniskowej na głębię ostrości.
    Jak widzisz głebia zmienia się dla przedziału od szerokiego do standardu. Od standardu do tele przyjmuje się że wpływ jest pomijalny.
    Mam nadzieję, że to już Ci wystarczy. Rób foty i ciesz się życiem a nie trać go na tworzenie nowych teorii.
    Pozdrawiam.

  42. grang
    grang 28 maja 2012, 20:40

    Człowieku zadziwia mnie Twoja zawziętość.
    Wzór który podałeś wcześniej w linku z Wikipedii już powinien Ci uświadomić jaki będzie wpływ ogniskowej na głębię ostrości. A Ty tracisz nadal czas.
    Ktoś kto opracował temat, ujął to wzorem, zrobił setki badań.
    Zastanów się nad tym.

  43. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 21:09

    grang tabeli o której piszesz, wynika, że głębia ostrości nie zmienia się znacząco, zmienia się jedynie jej nazwijmy to położenie (dlatego tyle piszę o odległości hiperfokalnej i zaznaczam sposób jej wyliczenia we wzorze oraz jej znaczenie). Zmienia się do tego w sposób mało znaczący.
    jeśli natomiast chodzi o wzór, rzuć okiem:
    link
    akapit
    DOF and focal length
    i wyprowadzenie wzoru i opis. Najwyraźniej nie rozumiesz tego co tam opisano. Szczególnie stwierdzeń typu: "For a specific format, depth of field, expressed as distance, is independent of focal length."

  44. fotofan
    fotofan 28 maja 2012, 21:12

    jeśli natomiast spojrzysz na drugi link który podałem przeczytasz:

    "Most photographers accept the common belief that short focal length lenses have greater depth of field than do long lenses. A wide angle lens, in other words, will give greater depth of field than will a telephoto. Right?
    Sounds about right, but it's not the case. In fact, if the subject image size remains the same, then at any given aperture all lenses will give the same depth of field."

    A pod spodem masz dowód w postaci obrazków. Więc na prawdę nie rozumiem o czym piszesz i z czym masz problem. Dodajmy prawdopodobnie poważny problem :)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.