Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test aparatu

Nikon Zf - test aparatu

2 lutego 2024
Maciej Latałło Komentarze: 69

3. Użytkowanie i ergonomia

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Ponieważ to stylistyka retro stanowiła priorytet dla projektantów, ergonomia zeszła na dalszy plan. Nikon Zf jest całkiem sporym aparatem, co w połączeniu z minimalnym uchwytem nie zapewnia odpowiednio wygodnego i pewnego podparcia dla palców. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia także w przypadku lustrzanki Nikon Df oraz bezlusterkowca Zfc.


----- R E K L A M A -----

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf z uchwytem SmallRig

Do testu w zestawie z Zf otrzymaliśmy dodatkowy uchwyt SmallRig, oferujący gumową nakładkę oraz zintegrowaną płytkę Arca Swiss. Wprawdzie zdjęliśmy go na czas wykonywania zdjęć produktowych, jednak bardzo szybko wrócił on na swoje miejsce. Poprawa komfortu trzymania jest naszym zdaniem ogromna, także uchwyt ten w zasadzie powinien znaleźć się w pudełku z aparatem jako wyposażenie standardowe. Nie blokuje on dostępu do komory akumulatora, czy slotów kart pamięci.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf z uchwytem SmallRig

Jeśli chodzi o zestaw elementów sterujących, nie mamy większych zastrzeżeń, choć parę uwag się znajdzie. Pokrętło czasów naświetlania ma nastawę 1/3 STEP, która pozwala zmieniać ten parametr za pomocą tylnej rolki regulacyjnej. Tej możliwości nie daje natomiast pozycja C na kółku czułości ISO, bowiem sterowanie odbywa się dotykowo na ekranie lub przez menu podręczne. Nieszczególnie użyteczna jest także nastawa B&W na pierścieniu z trybami fotografowania i filmowania. Jej jedyną rolą jest ustawienie funkcji Picture Control na Monochromatyczny, Monochromatyczny płaski lub Monochromatyczny z głębokimi tonami. Na plus możemy zaliczyć możliwość programowania kilku przycisków, obecność Mojego Menu i konfigurowalnego menu podręcznego, czy interfejsu dotykowego głównego ekranu.

W celu zredukowania wibracji pochodzących od migawki w aparacie zaimplementowano funkcję elektronicznej pierwszej kurtyny migawki, działającej przy czasach naświetlania nie krótszych od 1/2000 s. Oprócz tego mamy również opcję zupełnie bezgłośnego fotografowania, tzw. migawki elektronicznej, dotkniętej jednak efektem rolling shutter. W odróżnieniu od wielu konkurentów nie pozwala ona na stosowanie ultra krótkich czasów naświetlania, a minimalna wartość 1/8000 sekundy jest wspólna dla obu typów migawek.

Obiektywy

Od czasu premiery systemu Nikon Z liczba obiektywów dostępnych na to mocowanie sukcesywnie rośnie. W naszej bazie są 32 pełnoklatkowe instrumenty firmowe. Poza tym mamy sporą grupę konstrukcji manualnych firm takich jak Mitakon, Meike, 7Artisans, Sirui, Ttartisan, Tokina czy Venus Optics. Warto wspomnieć o firmie Viltrox, która oferuje pięć pełnoklatkowych instrumentów wyposażonych w autofocus. Obiektywy z AF zaczęły oferować także firmy AstrHori, Meike i Tamron. W niedalekiej przyszłości powinny pojawić się także pełnoklatkowe instrumenty Sigma – w tej chwili dostępne są już modele z autofokusem, ale jedynie dla sensorów APS-C.

Natomiast doraźnie problem niedostępności określonych obiektywów można zlikwidować sięgając po często dołączany przez producenta do korpusów adapter Nikon FTZ. Dzięki niemu do aparatu podłączymy także obiektywy z bogatej oferty dostępnej na bagnet Nikon F. Warto dodać, że gdy korzystamy z tej przejściówki, przenoszone są wszystkie dane obiektywu z procesorem, obecny jest też popychacz przysłony. Należy jednak pamiętać, że autofokus nie będzie działał w przypadku szkieł AF-D. Przejściówka nie posiada bowiem tzw. „śrubokręta”.

Szybkość

Po przekręceniu włącznika na pozycję ON aparat jest gotowy do użycia po niespełna sekundzie. Podobnie wygląda wybudzenie z trybu uśpienia. Generalnie podczas wykonywania większości czynności Zf nie przejawia opóźnień w działaniu. Przeglądanie zdjęć, ich kasowanie i formatowanie karty, poruszanie się po menu – wszystko to odbywa się płynnie i sprawnie. Ładowanie ostatniego poziomu miniaturek (72 zdjęcia) może zabrać małe kilka sekund. Przeglądanie zdjęć w powiększeniu odbywa się za to dość szybko.

Zdjęcia seryjne

Nikon Zf ma cztery tryby zdjęć seryjnych: wolne, szybkie, szybkie rozszerzone oraz C30. Ten ostatni oferuje tempo 30 kl/s, ale tylko dla migawki elektronicznej oraz formatu JPEG Normal. W pozostałych maksymalnie możemy uzyskać 14 kl/s przy migawce mechanicznej i 15 kl/s dla elektronicznej, w obu przypadkach dla formatu JPEG. W każdym przypadku możemy włączyć ciągły AF.

Tryb wolny natomiast umożliwia wybranie prędkości fotografowania w zakresie od 1 do 7 kl/s z krokiem jednostkowym. Można zatem dostosować szybkość fotografowania do sytuacji, w której będziemy wykonywać zdjęcia. Klatkaże w trybach H i H+ są uzależnione od typu wykorzystanej migawki i formatu zapisu. Odpowiednie wartości pokazuje poniższa grafika.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

W menu ustawień osobistych w zakładce d znaleźć można także opcję pozwalającą określić maksymalną liczbę zdjęć w trybie seryjnym. Dostępne ustawienia pozwalają na wybranie liczby z zakresu od 1 do 200.

Test możliwości aparatu w zakresie zdjęć seryjnych wykonaliśmy z kartą Angelbird AV PRO 64 GB SDXC UHS-II V90, przy czułości wynoszącej 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Pliki JPEG zapisane w najlepszej możliwej jakości zajmowały średnio 18.7 MB, RAW-y skompresowane bezstratnie 45 MB, a skompresowane (wysoka wydajność ★) 18.7 MB. W trakcie 30-sekundowego testu trybu szybkiego aparat zarejestrował następującą liczbę zdjęć:

  • 400 zdjęć JPEG (13.33 kl/s),
  • 200 zdjęć RAW 14-bit, skompresowane bezstratnie (6.67 kl/s),
  • 332 zdjęć RAW 14-bit, wysoka wydajność ★ (11.07 kl/s).

Spójrzmy na rozkłady czasowe poszczególnych testów:


Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Dla formatu JPEG tempo 14 kl/s utrzymuje się przez 14 sekund, do momentu osiągnięcia limitu 200 zdjęć w serii. Po ponownym wciśnięciu spustu migawki aparat wraca do pierwotnego tempa i utrzymuje je prawie do końca testu, znów bowiem osiągany jest limit 200 zdjęć w serii. Dla zapisu RAW-ów o największej objętości (skompresowane bezstratnie) przy 11 kl/s możemy fotografować przez blisko 9 sekund, po czym szybkość spada do ok. 5–6 kl/s. Bardzo dobrą wydajność uzyskaliśmy dla RAW-ów „wysoka wydajność ★”, bowiem średnie zmierzone tempo jest nawet ciut wyższe od deklarowanego. A na dodatek w okolicach 18 sekundy także osiągnęliśmy limit 200 zdjęć w serii.

Jeśli chodzi o tryb C30, czyli zapis JPEG-ów w pełnej rozdzielczości i jakości Normal przy 30 kl/s, aparat pozwala fotografować przez 1 minutę i 10 sekund.

Generalnie osiągi trybu seryjnego w Zf są bardzo dobre. Model ten wypada porównywalnie do EOS-a R6 Mark II, ma natomiast wyraźną przewagę nad Lumiksem S5 II i Sony A7 IV.

Testy trybu seryjnego przeprowadzamy z wykorzystaniem kart pamięci Angelbird AV PRO, udostępnionych przez firmę Fototechnika.
Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Stabilizacja obrazu

Wszystkie pełnoklatkowe bezlusterkowce Z firmy Nikon wyposażono w stabilizowany moduł matrycy, niwelujący drgania w 5 osiach i o deklarowanej w modelu Zf skuteczności 8 EV. Funkcja VR działa w dwóch trybach: normalnym i sportowym, przeznaczonym do fotografowania dynamicznych scen. Gdy przez adapter FTZ (II) podłączymy obiektyw z mocowaniem Nikon F, dysponujemy 3-osiową redukcją drgań, niezależnie od tego, czy obiektyw jest wyposażony we własny system VR, czy nie.

Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć, przy czym robimy to zarówno z włączoną jak i wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, w formie procentów liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii. Zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji, czyli 1/125 sekundy. Test wykonywany był z obiektywem Nikkor Z 50 mm f/1.8 S.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Maksymalna odległość pomiędzy krzywymi wynosi ok. 3 EV i na tyle oceniamy wydajność stabilizacji. To całkiem dobry wynik, choć konkurencja wypada lepiej w tej kategorii. EOS R6 Mark II, Lumix S5 II i Sony A7 IV uzyskały odpowiednio 4 i 1/3, 4 oraz 3 i 1/2 EV.

Czyszczenie matrycy

W Nikonie Zf zastosowano system automatycznego czyszczenia matrycy, wprawiający ją w drgania w celu usunięcia kurzu. Funkcję tę można uruchomić w dowolnej chwili w menu lub ustawić, aby czyszczenie odbywało się przy każdym wyłączaniu aparatu. Zdjęcie jednolitej, jasnej powierzchni, wykonane przy wysokiej wartości przysłony, pokazało kilkanaście drobin kurzu. Nie możemy zatem uznać, by system działał w pełni sprawnie.

Fotografowanie z interwałometrem

Poza filmami poklatkowymi Zf umożliwia również wykonywanie zdjęć poklatkowych. Tryb ten nosi nazwę „Fotografowanie z interwałometrem” i znajduje się w menu fotografowania. Opcje, które tam znajdziemy, obejmują między innymi ustawienie czasu rozpoczęcia fotografowania. Możemy je rozpocząć od razu, wybierając po prostu opcję teraz lub ustawić konkretną godzinę rozpoczęcia. Pozostałe opcje obejmują czas interwału, liczbę interwałów oraz liczbę zdjęć na interwał. Na wyświetlaczu widzimy również sumaryczną liczbę zdjęć, która jest automatycznie obliczana na podstawie wprowadzonych ustawień.

Wi-Fi i Bluetooth

Nikon Zf posiada naturalnie moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi. Pozwala na połączenie z komputerem (program Nikon Camera Control Pro) lub urządzeniem mobilnym (tabletem lub smartfonem) za pomocą aplikacji Nikon SnapBridge. SnapBridge to platforma pozwalająca na stałą, bezprzewodową łączność aparatu poprzez standard Bluetooth.

Aplikacja pozwala na zdalne wykonywanie zdjęć i przeglądanie fotografii obecnych na karcie pamięci, a także tych już przesłanych na urządzenie mobilne. Pierwsza z funkcji zapewnia podgląd kadrowanego obrazu na ekranie telefonu/tabletu. Dotknięcie ekranu w danym miejscu skutkuje ustawieniem ostrości w wybranym fragmencie kadru. Wykonanie zdjęcia odbywa się po dotknięciu przycisku z symbolem aparatu. Fotografie w tym trybie są automatycznie zapisywane na smartfonie, ich rozdzielczość jest domyślnie ograniczona do 2 MPix, można także wybrać pełny rozmiar. Mamy możliwość zmiany parametrów ekspozycji oraz balansu bieli.

Aplikacja SnapBridge umożliwia przeglądanie zdjęć zarówno tych zapisanych na urządzeniu, jak i tych w aparacie. W tym drugim przypadku jednak, zanim podgląd będzie możliwy, aplikacja pobiera informacje dotyczące zdjęć zapisanych na karcie pamięci. Zdjęcia zapisane w aparacie możemy pobrać na urządzenie, przy czym mamy możliwość ustalenia wielkości kopiowanych zdjęć (2 MPix lub pełny rozmiar). Warto także dodać, że na urządzenie możemy skopiować filmy, niestety brakuje obsługi zdjęć w formacie RAW.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia
Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Komunikacja smartfonu z aparatem przebiegała sprawnie, łącznie ze sparowaniem modułu Bluetooth. Gdy łączność tą drogą jest aktywna, uruchomienie aplikacji na smarfonie inicjuje połączenie sparowanych wcześniej urządzeń automatycznie, co zajmuje kilka sekund. W aparacie możemy włączyć opcję, by każde wykonane zdjęcie (w rozmiarze 2M) było automatycznie kopiowane na urządzenie mobilne. Nie ma natomiast opcji wykorzystania smartfona jako pilota do wyzwalania migawki przez BT.

Zdalne wykonywanie zdjęć i przeglądanie plików na karcie wymaga już połączenia Wi-Fi, którego nawiązanie zabiera od ok. 25 do nawet 45 sekund. Aplikacja Snapbridge pozwala na regulację podstawowych parametrów obrazu (czas, przysłona, ISO – o ile w aparacie nie włączyliśmy Auto ISO) charakterystycznych dla danego trybu, łącznie z nim samym (P, A, S, M) oraz balansem bieli. Zabrakło jednak wielu innych opcji, np. ustawień trybu migawki, autofokusa, czy formatu zapisu zdjęcia, a zakres ISO ograniczono do natywnego. Kopiowanie zdjęć w pełnej rozdzielczości trwa przynajmniej 8 sekund, do dyspozycji pozostają także mniejsze rozmiary 8 oraz 2 MPix. Można także pobierać filmy 4K, co oczywiście będzie trwało znacznie dłużej.

Lampa błyskowa

Nikon Zf nie ma wbudowanej lampy błyskowej. Po podpięciu zewnętrznego flesza, zakres kompensacji błysku zawiera się między −3 a +1 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV, natomiast czas synchronizacji błysku wynosi 1/200 s (krótsze w trybie Auto FP). Dostępne są następujące tryby pracy lampy błyskowej:

  • synchronizacja z pierwszą kurtyną,
  • redukcja efektu czerwonych oczu,
  • redukcja efektu czerwonych oczu + synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja z długimi czasami,
  • synchronizacja z tylną kurtyną.
W menu ustawień osobistych w sekcji e można odnaleźć dodatkowe opcje dotyczące błysku. Dodatkowo, w menu fotografowania (po podpięciu lampy) możemy wybrać jeden z następujących trybów sterowania błyskiem:
  • i-TTL,
  • automatyczny błysk lampy zewnętrznej,
  • tryb manualny z preselekcją odległości,
  • błysk stroboskopowy,
  • tryb manualny.

Oczywiście Nikon Zf obsługuje CLS (Creative Lighting System), umożliwiający bezprzewodową komunikację aparatu z zewnętrznymi lampami błyskowymi wraz z pomiarem energii błysku na zasadzie i-TTL. Możliwe jest przyporządkowanie każdej lampy do jednej z sześciu grup (A-F) i przypisanie jej pracy na jednym z 4 kanałów. Bardziej zaawansowane sterowanie wieloma lampami błyskowymi zapewniają sterowniki WR-R10 lub SU-800. Kiedy mowa o CLS, trzeba wspomnieć też o synchronizacji z krótkimi czasami ekspozycji (tryb Auto FP), czy o przesyłaniu do aparatu informacji o zmierzonej temperaturze barwowej sceny.

Focus Stacking

Zf, podobnie jak poprzednik, umożliwia wykonywanie zdjęć z przesuniętą płaszczyzną ostrości. Odległość ustawionej ostrości regulować możemy w 10-stopniowej, bezjednostkowej skali. Liczbę zdjęć natomiast ustalamy od 1 do 300. Dodatkowo wybrać możemy, czy kolejne fotografie wykonywane będą od razu po sobie, czy w określonych interwałach. Dodatkowe opcje obejmują blokadę ekspozycji po pierwszym ujęciu i migawkę elektroniczną. Pokreślić należy, że Zf nie oferuje złożenia zdjęć w ostateczną fotografię – czynność tę należy wykonać poprzez zewnętrzne oprogramowanie.

Autofokus

Działanie autofokusa w Zf, tak samo jak w modelu Z6, opiera się na detekcji zarówno fazy, jak i kontrastu. Ma jednak znacznie większą czułość przy niskim oświetleniu, pracuje on bowiem w zakresie od −10 do +19 EV (przy 100 ISO i f/1.2). Do dyspozycji mamy 273 punkty AF w trybie jednopolowym, pokrywające 90% kadru. Ustawianie ostrości może odbywać się standardowo w trzech trybach: pojedynczym (AF-S), ciągłym (AF-C) i ręcznym (M). W trybie filmowania dochodzi do tego jeszcze ciągły AF-F.

Jeżeli chodzi o wybór obszaru AF, mamy w tym zakresie następujące możliwości:

  • jednopolowy,
  • precyzyjny (tylko w AF-S),
  • AF z dynamicznym wyborem pola: małe, średnie, duże (tylko w AF-C),
  • szerokie pole AF (małe, duże lub dwa definiowane przez użytkownika),
  • automatyczny wybór pola AF,
  • śledzenie 3D (tylko w AF-C).
W trzech ostatnich trybach możemy się posiłkować dodatkowo wykrywaniem obiektów:
  • auto,
  • ludzie (głowy, oczy, korpusy),
  • zwierzęta (głowy, oczy, ciała),
  • pojazdy (samochody, motocykle, samoloty, pociągi).
Co ciekawe, również podczas manualnego ogniskowania możemy włączyć detekcję obiektów zgodnie z powyższą listą.

Zf został wyposażony również w funkcję korygowania ustawiania ostrości w obiektywie. Jest to bardzo przydatne rozwiązanie pozwalające na zniwelowanie tzw. efektu backfocusu (BF) lub frontfocusu (FF), który może czasami pojawiać się w niektórych obiektywach. W menu znajduje się opcja, która pozwala na skorygowanie tej wady i zapamiętanie ustawień dla 40 obiektywów.

Z dodatkowych ustawień dotyczących autofokusu znajdziemy również opcje pozwalające określić priorytet ostrości lub wyzwalania migawki zarówno w trybie AF-S, jak i AF-C. Funkcja „Blokada śledzenia ostrości” natomiast, pozwala określić jak ma pracować AF w przypadku nagłych dużych zmian odległości do fotografowanego obiektu. Do dyspozycji mamy 5-stopniową skalę, która pozwala określić opóźnienie działania AF w przypadku nagłej zmiany odległości do obiektu znajdującego się w obrębie pola AF (zapobiega to na przykład nagłemu przeogniskowaniu, gdy fotografowany obiekt zostanie na krótko przesłonięty przez inny obiekt). Można także ograniczyć liczbę wybieranych pól AF oraz trybów pól AF.

Autofocus w Zf spisuje się bardzo dobrze w codziennych sytuacjach. Ostrzenie odbywa się szybko, pewnie i celnie. Kultura pracy zależy od użytego obiektywu i np. przy 2.8/70–200 jest ona wzorowa. Po podpięciu obiektywu 1.8/50 ogniskowanie trwa ciut dłużej, a i też częściej widać zawahania przy słabszym oświetleniu w postaci delikatnego pompowania. Niemniej, gdy światła zaczyna brakować, Zf nadal radzi sobie dobrze, przynajmniej w sytuacjach statycznych. Nie mamy żadnych zastrzeżeń do skuteczności algorytmów wykrywania twarzy i oka – te bowiem wypadają bardzo dobrze.

Celność autofokusa sprawdzamy wykonując serię 40 zdjęć z użyciem środkowego punktu AF. Na zastosowanym obiektywie (w tym przypadku Nikkor Z 50 mm f/1.8 S) ustawiamy przysłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Aparaty Nikona, Canona i Panasonika zanotowały po 100% strzałów w punkt, także ich celność w studio jest wyśmienita. Nieco słabiej wypadł Sony A7 IV, choć jego osiągi są nadal naprawdę dobre.

Autofocus sprawdziliśmy także w świetle żarowym.

Nikon Zf - Użytkowanie i ergonomia

Liczba trafień w punkt w Nikonie trochę spadła. Ostatecznie, modele Nikona, Canona i Sony wypadły podobnie, a zarazem bardzo dobrze. Wyróżnia się natomiast Lumix S5 II, który uzyskał wzorową celność.

Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe test dynamiczny przeprowadziliśmy w mieszkaniu, fotografując szybko poruszające się koty w ciemnym otoczeniu. Wykorzystaliśmy obiektyw Nikkor Z 70–200 mm f/2.8 S, na ogniskowych z zakresu 70–90 mm oraz tryb seryjny 14 kl/s. W opcjach dotyczących autofokusu ciągłego ustawiliśmy priorytet wyzwalania i wyłączyliśmy funkcję „blokady śledzenia ostrości”. Korzystaliśmy z trybu automatycznego wyboru pola AF wraz z wykrywaniem zwierząt.

W tych niełatwych warunkach oświetleniowych aparat praktycznie nie ma szans ustawić ostrości na koty w biegu. Jest to możliwe jedynie przy wolnym ruchu i niewielkim zakresie tegoż. A nawet i w tej sytuacji widać niemały procent nieostrych zdjęć. Generalnie odnieśliśmy wrażenie, że Zf słabiej radził sobie w tym teście niż niedawno recenzowany Z8. Ten drugi jest wprawdzie wyżej pozycjonowany, jednak to Zf ma wyższą czułość autofokusa i ma działać już od −10 EV. Jak widać, niekoniecznie będzie mieć to przełożenie na skuteczność śledzenia w trudnych warunkach oświetleniowych.

Pomiar światła

W Nikonie Zf pomiar światła odbywa się przez obiektyw (TTL) na matrycy aparatu. Zakres pomiaru wynosi od −4 do 17 EV (dla obiektywu f/2, ISO 100). Kompensacja ekspozycji może być zmieniana w zakresie ±5 EV ze skokiem 1/3 i 1/2 EV. System pomiaru światła może pracować w trzech trybach:

  • matrycowym – pomiar odbywa się w całym polu,
  • centralnie ważonym – 75% wagi przypada na koło o średnicy 12 lub 8 mm pośrodku kadru albo być oparte o średnią z całego kadru,
  • punktowym – światło mierzone jest wokół aktywnego punktu AF o średnicy 4 mm (1.5% kadru) pośrodku wybranego punktu AF,
  • z ochroną jasnych obszarów przed prześwietleniem.
Warto także wspomnieć o funkcji bracketingu. Pozwala ona na wykonanie 3, 5, 7 lub 9 klatek z krokiem od 1/3 do 3 EV. Przy różnicy ekspozycji 2 lub 3 EV możemy maksymalnie wykonać 5 zdjęć.

System pomiaru światła działał prawidłowo podczas testowania aparatu i nie zanotowaliśmy przypadków, w których podawałby błędne wskazania.