Teleskop do obserwacji planet
5. Teleskopy Ritcheya-Chrétiena
![]() Schemat budowy teleskopu Ritchey-Chretiena. Źródło: Wikipedia |
Coś niedostępnego szybko obrasta mitami – tak też było z układami Ritcheya–Chrétiena, które mówiąc wprost trochę przeceniano. Nic im nie umniejszając, bo lepiej od wielu innych systemów korygują komę, wciąż mają zauważalny astygmatyzm i wcale nie tak płaskie pole. Gdy teleskopy tego typu zaczęły pojawiać się na rynku amatorskim, sporo z nich, szczególnie te skierowane do zaawansowanych użytkowników, i tak musiało być dodatkowo wyposażone w soczewkowe korektory umieszczane w okolicy głównego ogniska. Dopiero w połączeniu z nimi uzyskiwano naprawdę płaskie pole pozbawione wad pozaosiowych.
Jeszcze kilka lat temu ten rozdział nie znalazłby się w niniejszym tekście. Bo chcąc pisać o teleskopach R-C musiałbym skupić się tylko i wyłącznie na produktach takich firm jak np. RC Optical Systems, gdzie najtańsze teleskopy kosztują na poziomie 100 tysięcy złotych.
![]() Teleskop RC Optical Systems o średnicy zwierciadła 12.5 cala |
Na szczęście są Chińczycy. W Państwie Środka pojawiła się firma GSO, która wprowadziła na rynek teleskopy R-C dla mas. W Polsce ściśle współpracuje z nią firma Delta Optical, dzięki czemu za kwotę 1700 zł możemy kupić teleskop R-C z lustrem o średnicy 15 cm i uniwersalnym światłem f/9. To dość kompaktowy układ, choć nie warto nabrać się na zdjęcia, które można znaleźć na stronie producenta.
![]() Teleskop Delta Optical-GSO 6" F/9 M-CRF RC OTA |
Wygląda on na nich bardzo zgrabnie, ale trzeba tutaj nadmienić, że teleskop ma dość spory back-fokus (w astronomii to pojęcie znaczy troszkę coś innego niż w fotografii), a to oznacza, że aby uzyskiwać ostre obrazy okular z nasadką kątową musimy umieścić za dodatkową przedłużką. W efekcie rozmiar całego instrumentu rośnie.
Jeśli dla kogoś 6 cali to mało, wciąż w normalnej cenie 4500 zł możemy kupić model o lustrze 8". W tym przypadku mówimy już o karbonowej tubie i jeszcze bardziej uniwersalnym świetle f/8.0.
![]() Teleskop Delta Optical GSO 8" F/8 M-LRS RC OTA Carbon |
Firma GSO nie poprzestała na najmniejszych modelach. Mając nadmiar gotówki możemy zainteresować się modelami o średnicach 10, 12, 14, 16 i 20 cali. W tym przypadku trudno jednak mówić o sprzęcie dla początkujących, więc nie będziemy się dalej nad tym tematem rozwodzić. Wciąż modele te są o rząd wielkości tańsze niż modele bardziej renomowanej konkurencji.
![]() Teleskop Delta Optical GSO 12" F/8 M-LRC RC OTA można mieć już za 14 tysięcy zł |
Na zakończenie tego rozdziału warto jednak podsumować zalety teleskopów Ritcheya–Chrétiena w obserwacjach planetarnych. Przede wszystkim są one dobrze skorygowane w centrum pola widzenia, a więc dadzą nam ostre i kontrastowe obrazy planet. Po drugie, są one kompaktowe. Przy takich samych ogniskowych są mniej więcej dwa razy mniejsze niż analogiczne konstrukcje soczewkowe czy teleskopy Newtona. Zaletę niewielkiego rozmiaru łączą one z układami katadioptrycznymi, którymi zajmiemy się później, ale dodatkowo potrafią być od nich lżejsze (brak przedniego korektora) i będąc konstrukcjami otwartymi szybciej się chłodzić i dostosowywać do warunków otoczenia, a przez to być gotowe do użycia praktycznie od razu po rozstawieniu sprzętu.