Test filtrów UV
1. Wstęp
Jednym z bardziej popularnych wyborów, zarówno wśród początkujących jak i bardziej zaawansowanych użytkowników, jest kupno filtru UV. Jednak sprawa nie jest taka prosta, gdyż na rynku dostępnych jest kilkadziesiąt modeli tego typu filtrów, za które przychodzi nam płacić od kilkudziesięciu do grubych kilkuset złotych.
O ile w przypadku obiektywu czy aparatu różnice pomiędzy różnymi modelami pod względem wyglądu jak i jakości, często widać gołym okiem, o tyle w przypadku filtrów nie jest to takie proste. Gdy weźmiemy do ręki najtańszy i najdroższy model dostępny na rynku, w obu przypadkach dostrzeżemy kawałek bezbarwnej szybki zamocowanej w kołowym pierścieniu. Skąd więc różnice wpływające na cenę? Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Dlatego postanowiliśmy dokładnie przyjrzeć się i przetestować 20 filtrów UV takich firm jak: B+W, Hama, Heliopan, Hoya, Kenko, King, Marumi, Sigma i Tiffen.
Zanim przejdziemy do omówienia wyników testu, pragniemy najpierw omówić własności ogólne i przydatność filtrów UV oraz przedstawić procedurę testową.
Filtry do testów dostarczyły firmy:
Składamy również podziękowania dla firmy:
za umożliwienie przetestowania filtrów za pomocą wysokiej klasy spektrofotometru pochodzącego z najnowszej serii Hitachi U-2900: