Canon EOS R100 - test aparatu
2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Zasilanie i gniazda
W aparacie wykorzystywany jest akumulator LP-E17 o pojemności 1040 mAh. Ogniwo to ma zapewniać możliwość wykonania w trybie płynnego wyświetlania 230 zdjęć przy korzystaniu z EVF i 370 zdjęć przy korzystaniu z LCD (50% zdjęć z lampą błyskową). Gdy wybierzemy oszczędzanie energii, liczby te rosną do odpowiednio 340 i 430. Podczas testu, przy mieszanym używaniu wizjera i wyświetlacza w trybie płynnym, akumulator wystarczał na wykonanie ok. 350 zdjęć w plenerze. Komora akumulatora znajduje się na spodzie korpusu. Energię można także dostarczać zewnętrzne zasilaczem AC-E6N przez adapter DR-E18. Aparatu nie można niestety ładować przez USB.
Testowany aparat ma slot kart pamięci SD (SDHC i SDXC), niestety nie wykorzystuje on potencjału szybszego standardu UHS-II. Gniazdo znajduje się tuż obok komory baterii.
Jeśli chodzi o porty komunikacyjne, to zgromadzono je w dwóch miejscach:
- na prawej ściance:
- złącze USB 2.0 typu C,
- wyjście HDMI micro typ D,
- na lewej ściance:
- wejście mikrofonowe (3.5 mm),
- wejście wężyka spustowego (2.5 mm),
Przyciski
Układ elementów sterujących jest – z jednym wyjątkiem – identyczny jak w modelu R50. Owym wyjątkiem jest brak guzika ISO na górnym panelu. Od tego fragmentu obudowy zaczniemy tradycyjnie opis przycisków i pokręteł.
- pełną automatykę,
- tryb hybrydowy automatyczny,
- tryb scen SCN,
- filtry twórcze.
Przejdźmy teraz do tylnej ścianki:
- górny – kompensacja ekspozycji, a także przełączenie regulacji wartości przysłony i czasu naświetlania za pomocą pokrętła nastawczego, w trybie przeglądania z kolei guzik ten pozwala kasować zdjęcia i filmy,
- prawy – tryb lampy błyskowej,
- dolny – tryb migawki (seria, samowyzwalacz),
- lewy – czułość ISO.
Z przodu obudowy aparatu mamy jedynie guzik zwolnienia blokady bagnetu.
Warto również dodać, że sześć przycisków możemy przeprogramować (stosowne opcje znajdziemy w menu nastaw w sekcji C.Fn2), aczkolwiek jeden z nich - ✱ - oferuje mocno okrojone opcje. Niżej zamieszczamy film prezentujący możliwości EOS-a R100 w tej kategorii.
Menu
Menu w EOS-ie R100 zorganizowano analogicznie jak w innych aparatach systemu EOS. Mamy zatem do czynienia z podziałem na typowe dla Canona kategorie, a każda z nich dzieli się na odpowiednią liczbę stron (zakładek) zależną od liczby elementów. Zachowano również ten sam schemat kolorystyczny. Pomiędzy kolejnymi stronami możemy przechodzić za pomocą pokrętła sterującego (z ostatniej strony danej kategorii przechodzimy bezpośrednio do pierwszej strony następnej kategorii). Poniżej przedstawiamy filmy prezentujące zawartość poszczególnych kategorii menu.
Menu fotografowania i filmowania:
Menu odtwarzania:
Menu komunikacji bezprzewodowej:
Menu nastaw:
Ostatnia, zielona zakładka w menu EOS-a R100 to Moje Menu, służące do gromadzenia ustawień, po które najczęściej sięgamy. Spośród wszystkich opcji w menu możemy wybrać dowolne i wstawić je w tym miejscu. Co więcej, możemy stworzyć maksymalnie 5 kart mojego menu i dodatkowo nadać im własne nazwy. To pozwoli na posegregowanie najczęściej używanych ustawień, w zależności od konkretnych potrzeb użytkownika. Samo kasowanie, bądź dodawanie kolejnych opcji jest przy tym bardzo łatwe. Dodatkowo mamy opcję, która powoduje, że Moje Menu jest domyślną zakładką, która pojawia się po wciśnięciu przycisku MENU. A jeśli w Moim Menu uda nam się zawrzeć wszystkie potrzebne elementy, możemy ustawić, że tylko ono będzie wyświetlane.
Wyświetlacz
Ekran w R100 nie ma niestety dotykowego interfejsu, ani możliwości zmiany położenia. To naszym zdaniem dwa spore braki.
Kolejne wciśnięcia przycisku INFO. powodują zmianę widoku spośród wymienionych: sam kadr, menu z podstawowymi ustawieniami (bez podglądu na fotografowany kadr), kadr + podstawowe informacje wyświetlane na dole, kadr + informacje wyświetlane na krawędziach kadru, kadr + informacje wyświetlane na na krawędziach kadru + elektroniczna poziomica + histogram. Widoczność większości elementów, bądź sekcji, możemy określić w menu.
Po wciśnięciu przycisku Q ów ekran daje możliwość zmiany ustawień kilku parametrów (także w trybie odtwarzania). Pomiędzy kolejnymi elementami przechodzimy za pomocą wybieraka, a zmian dokonujemy pokrętłem sterującym.
W trybie przeglądania zdjęć przycisk INFO. odpowiada oczywiście za wyświetlanie różnych informacji. Aktualne zdjęcie można przeglądać w następujących trybach:
- samo zdjęcie,
- zdjęcie + podstawowe informacje,
- miniaturka zdjęcia + skrócony EXIF + histogram (Y lub RGB w zależności od tego, który został ustawiony w menu odtwarzania), ,
- miniaturka zdjęcia + + dodatkowe informacje (na kolejnych ekranach):
- informacje szczegółowe + histogram,
- informacje o obiektywie + histogram (Y oraz RGB),
- informacje o balansie bieli,
- informacje o stylu obrazów (dwa ekrany),
- informacje o przestrzeni kolorów i redukcji szumów,
- informacje o korekcji wad obiektywu (dwa ekrany),
- informacje GPS (jeśli dane te zostały zapisane w EXIF-ie) oraz o wysłaniu obrazu.
Tryb wideo
W trybie wideo filmy możemy nagrywać w trybie automatycznym i ręcznym. W trybie automatycznym z parametrów ekspozycji regulować możemy jedynie kompensację. W trybie manualnym natomiast mamy możliwość regulacji zarówno wartości przysłony, czasu naświetlania, jak i czułości ISO (w pełnym zakresie oraz auto), również w trakcie rejestracji. Szkoda jednak, że nie mamy możliwości nagrywania filmów w trybach priorytetu przysłony, czy migawki.
Testowany aparat umożliwia nagrywanie filmów w następujących trybach zapisu:
- 4K (3840×2160 pix) 25p (PAL), 23.98p (NTSC),
- Full HD (1920×1080 pix) 50p (PAL), 59.94p (NTSC),
- Full HD (1920×1080 pix) 25p (PAL), 29.97p, 23.98p (NTSC),
- HD (1280×720 pix) 100p (PAL), 119.9p (NTSC) – filmy HFR,
- HD (1280×720 pix) 50p (PAL), 59.94p (NTSC),
Wbudowany mikrofon pozwala na nagrywanie dźwięku mono, dodatkowo istnieje możliwość podłączenia do aparatu opcjonalnego mikrofonu zewnętrznego. Poziom nagrywanego dźwięku może być regulowany automatycznie przez aparat lub ręcznie. W ustawieniach można także znaleźć pozycje filtr wiatru oraz tłumik. Ta pierwsza ogranicza oczywiście specyficzne odgłosy pojawiające się podczas nagrywania filmów przy wietrznej pogodzie, natomiast druga automatycznie blokuje zniekształcenia dźwięku pojawiające się przy jego zbyt dużym natężeniu. Autofokus podczas nagrywania filmów może działać w trybie ciągłym (Filmowy Servo AF) lub pojedynczym, w którym uruchamiamy go wciskając do połowy spust migawki. Dzięki technologii Dual Pixel, skuteczność AF w typowych sytuacjach jest w pełni zadowalająca, do szybkości też nie mamy zastrzeżeń, przynajmniej w przypadku obiektywu 18-45 mm. Niestety, w trybie 4K działa jedynie kontrastowy AF, wolniejszy i mniej skuteczny (widoczne pompowanie obiektywu). Manualne ogniskowanie wspomaga funkcja focus-peaking, działająca także w trakcie rejestracji.
W modelu R100 mamy też opcję zapisu filmu w wysokim klatkażu: 120 lub 100 kl/s (NTSC lub PAL) w jakości HD. W tym trybie dźwięk nie jest rejestrowany, nie mamy za to ograniczeń kąta widzenia.
Podczas filmowania możemy wykorzystać funkcję 5-osiowej cyfrowej stabilizacji obrazu. Będzie ona również współpracować z optyczną stabilizacją, o ile oczywiście podłączony do aparatu obiektyw taki system posiada. Funkcja ta może pracować w dwóch trybach: włączona oraz wzmocniona. Należy oczywiście pamiętać, że jej wykorzystanie powoduje zmniejszenie kąta widzenia używanego obiektywu.
W menu pojawia się także opcja nagrywania filmów poklatkowych. Do wyboru mamy trzy zdefiniowane ustawienia, przeznaczone dla różnych sytuacji:
- Scena 1 – fotografowanie obiektów w ruchu np. spacerujących ludzi (interwał 3 s / 300 zdjęć),
- Scena 2 – fotografowanie powolnych zmian dotyczących obiektów, np. chmur (interwał 5 s / 240 zdjęć),
- Scena 3 – do fotografowania scen z powolnymi zmianami (interwał 15 s / 240 zdjęć).
Przy omawianiu filmów warto jeszcze wspomnieć, że w trybie filtrów twórczych z opcją efektu miniatury możemy nagrywać przyspieszone filmy. Stopień przyspieszenia można ustawić na jedną z trzech wartości 5x, 10x lub 20x. R100 nie pozwala na zapis filmów z wykorzystaniem cyfrowych filtrów efektowych.
Przykładowe filmy
Filmy nagraliśmy używając obiektywu Canon RF-S 18–45 mm f/4.5–6.3 IS STM.- film 1 – 3840×2160 pix, 25p, 170 MB,
- film 2 – 3840×2160 pix, 25p, 132 MB,
- film 3 – 1920×1080 pix, 50p, 94 MB,
- film 4 – 3840×2160 pix, 50p, 56 MB.
Wizjer
Zastosowany w EOS-ie R100 układ wizjera ma 2.36 miliona punktów i powiększenie obrazu 0.59x (dla pełnej klatki). Szczegółowość obrazu jest w gruncie rzeczy całkiem niezła, ale przede wszystkim dlatego, że układ ma skromne powiększenie. To ostatnie jest niestety na tyle niewielkie, przez co kadrowanie przez wizjer przypomina nieco patrzenie przez „dziurkę od klucza”. To wada typowa dla nisko pozycjonowanych aparatów, choć zarówno EOS R100, R10, jak i R50 mają identyczne celowniki.
Przez cały czas korzystaliśmy głównie z ustawienia podwyższonej płynności, gdyż zapewniało ono obraz znacznie milszy dla oka. Przy słabym świetle da się zauważyć smużenie i zaszumienie obrazu. To ostatnie potęguje się w trudniejszych warunkach oświetleniowych, choć nawet wówczas nie jest wyjątkowo uciążliwe.
Wizjer wyposażony został w czujnik zbliżenia umieszczony obok okienka – odległości reakcji nie możemy jednak regulować. Korekcja dioptrii odbywa się za pomocą suwaka pod wizjerem i jest możliwa w zakresie od -3 do +1. Jeżeli natomiast chodzi o informacje, to te są takie same, jak na ekranie LCD. Warto również i tu wspomnieć, że podczas korzystania z wizjera możliwa jest zmiana punktów AF poprzez przeciąganie palcem po ekranie. Podczas korzystania z wizjera możliwe jest również przybliżanie części kadru (5 lub 10×).