Canon EOS R100 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Używając minimalnie wyostrzonych zdjęć JPEG wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych i ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Canon RF-S 18-45 mm f/4.5–6.3 IS STM na ogniskowej 33 mm (ekwiwalent ok. 50 mm dla pełnej klatki).
Maksymalny wynik przekracza lekko wartość 1800 LW/PH, R100 wypada zatem odrobinę lepiej od EOS-a R50. Generalnie to niewielkie wartości, typowe jednak dla aparatów Canona, w których JPEG-i nie są w ogóle wyostrzane. Tak samo jest zresztą w przypadku testowanego R100, co można zobaczyć na poniższych przykładowych wykresach z programu Imatest.
Podobnie jak w ostatnich aparatach systemowych Canona, w R100 mamy dwa dodatkowe parametry modyfikujące proces wyostrzania JPEG-ów. Poza standardową 8-stopniową skalą siły wyostrzania, mamy także parametry „Precyzja” oraz „Próg”, oba kontrolowane w 5-stopniowej skali. Pierwszy z nich odpowiada za szczegółowość procesu wyostrzania. Dla mniejszych liczb wyostrzanie odbywa się w mniejszej skali (jest bardziej szczegółowe). Drugi z parametrów określa poziom wyostrzania krawędzi na podstawie różnicy kontrastu. Im mniejsza liczba, tym wyższe wyostrzanie przy niskiej różnicy kontrastu.
Jak owe parametry wpływają na otrzymywane wyniki, sprawdziliśmy szczegółowo podczas testu modelu 5Ds R. W tym miejscu możemy przypomnieć, że przy sile wyostrzania ustawionej na zero, manewrowanie pozostałymi parametrami nie przynosi większych efektów. Dopiero zastosowanie większej siły wyostrzania ujawnia efekty ich działania. Przy wzrastającym parametrze precyzji otrzymujemy wyższe wyniki, a wyostrzanie jest wyraźniejsze. Z parametrem próg natomiast jest odwrotnie. Im wyższa jego wartość, tym niższe wyniki pomiarów, a stopień wyostrzania słabnie.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. W tej części testu wykorzystaliśmy obiektyw Canon RF 50 mm f/1.2L USM. Najwyższe otrzymane wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.
Osiągi sensora zastosowanego w R100 są generalnie dobre. Lekko ustępują one konkurentom, aczkolwiek nie są to duże różnice. Warto odnotować, że dla f/4 najwyższy wynik, jaki zarejestrowaliśmy w przypadku EOS-a R100 jest o ok. 10 lpmm wyższy niż w EOS-ie R50. Różnica ta wynika z obecności filtra antyaliasingowego (niesymetrycznego) w wyżej pozycjonowanym modelu, który ogranicza wyniki w tej kategorii. A jak napisaliśmy na początku tego rozdziału, w R100 z owego filtra zrezygnowano. Potwierdzają to poniższe wykresy wygenerowane na podstawie wybranego pliku RAW.
Należy jednak pamiętać, że bez filtra AA, fotografowanie drobnych, powtarzających się wzorów może zaowocować pojawieniem się mory na zdjęciach. Ten niekorzystny efekt łatwo zaobserwować w przypadku tablicy testowej, która pozwala łatwo uwidocznić ten efekt. W każdym razie, poniższe wycinki obrazują opisywaną podatność.