Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Fujifilm X-T2 w naszych rękach

7 lipca 2016
Szymon Starczewski Komentarze: 57

4. Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Fujifilm X-T2 w naszych rękach - Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Razem z dzisiejszą premierą bezlusterkowca, światło dzienne ujrzała zewnętrzna lampa błyskowa Fujifilm EF-X500. Jest to typowa lampa reporterska z obrotowym i odchylanym ku górze palnikiem. Jej liczba przewodnia wynosi 50, a regulowany kąt błysku odpowiada polu widzenia dla małoobrazkowego odpowiednika ogniskowych 24-105 mm. Warto dodać, że lampa może pracować w trybie synchronizacji z krótkimi czasami ekspozycji. Lampa ponadto wspiera bezprzewodowy system sterowania, kontrolowany z poziomu aparatu (X-T2). Zdalne lampy mogą pracować w 3 grupach, a do dyspozycji mamy 4 kanały komunikacji.


----- R E K L A M A -----

OSTATNIE DNI PROMOCJI FUJIFILM X-T5!
Raty 0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Fujifilm X-T2 w naszych rękach - Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Fujifilm X-T2 w naszych rękach - Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Fujifilm X-T2 w naszych rękach - Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Pierwsze wrażenie jakie zrobił na nas X-T2 jest jak najbardziej pozytywne. Biorąc aparat do ręki z łatwością odczuwamy, że mamy do czynienia z porządnym sprzętem, skierowanym do wymagającego użytkownika. W stosunku do modelu X-T1 wprowadzono całkiem sporo ciekawych zmian i na obecną chwilę oceniamy je pozytywnie. Oczywiście krótki czas spędzony z aparatem nie pozwala na szeroką ocenę wszystkich aspektów jego działania. Nie natrafiliśmy jednak na żadne istotne wady, a to stanowi dobry początek. Podczas prezentacji aparatu swoje wystąpienie miało również dwóch fotografów, Tomek Sikora oraz Jacek Bonecki, którzy mieli okazję sprawdzić X-T2 w działaniu i mogli się podzielić swoimi wrażeniami. Obaj ocenili X-T2 bardzo pozytywnie, chwaląc miedzy innymi wygodę użytkowania, jakość obrazu, system AF, czy odchylany w dwóch osiach wyświetlacz.

Widać, że firma Fujifilm stara się konsekwentnie podążać wyznaczoną drogą jeżeli chodzi o rozwój swoich bezlusterkowców. Utrzymuje sprawdzone i dobre rozwiązania, wprowadza ulepszenia tam gdzie jest to konieczne, a jednocześnie poszerza możliwości kolejnych modeli o coraz to nowe funkcje. Warto dodać, że firma uważnie wsłuchuje się w opinie użytkowników, i bierze je pod uwagę przy tworzeniu nowych aparatów. Dzięki takiemu podejściu, naszym zdaniem system X rozwija się naprawdę dobrym kierunku, a X-T2 wydaje się być tego bardzo dobrym przykładem.

Fujifilm X-T2 w naszych rękach - Lampa błyskowa EF-X500 i podsumowanie

Oczywiście w tym momencie nasza ocena X-T2 jest jeszcze bardzo powierzchowna. Z tak zaawansowanym aparatem należy spędzić znacznie więcej czasu aby miarodajnie ocenić jego wszystkie możliwości. Sami jesteśmy bardzo ciekawi, co tak naprawdę ma do zaoferowania X-T2. Z niecierpliwością zatem będziemy oczekiwać okazji jego dogłębnego przetestowania.