CCD?

Właśnie CCC 16mpix na paznokietku?

Jakiż cudowny opis aparatów fotograficznych. Aż się rozmażyłem, że kiedyś coś takiego powstanie :)

Chociaz fajnie ze ma kolko do zmiany ekspozycji. Czego nawet niektore bezlusterkowce nie maja. Dobre i to.

Dożo się tam nie zmienia... ;)

No nie wiem. Moze te canony pracuja wbrew fizyce wg Ciebie. Wg mnie tam jest do ustawiania to samo co w innych aparatach. Wystarczy do preselekcji czasu/przyslony. Jasne ze te kompakty nie maja wielkich mozliwosci ale np dziecku chetnie bym cos takiego udostepnil(o ile cena nie zabije). Mialby chociaz mozliwosc wylaczenia trybu "idiot camery".

Ciekawostka ornitologiczna - obiektyw o większej krotności jest szerszy "na dole" i nieco mniej ciemny od obiektywu o mniejszej krotności.

No i sławny system HS odszedł tym samym do lamusa...

Pewnie wróci, ale w mniejszym wcieleniu. :)
Regulacja przysłony w kompakcie z matrycą 1/2,5 cala to raczej zabawna sprawa. :)

mniej zabawna niż bawienie się w menu w niektórych olkach :D
(Porównuje np. do e-pl 1 który używany(poniżej 1000zł) pewnie będzie w porównywalny ceną z tymi kompaktami.)
Długo będziemy się tak przepychać? ;p I tak żaden z nas nie przekona drugiego do swojego. :D

Te nowości to jakby krok w tył...

w cenie 330 dolarów to SX500 będzie się sprzedawać jak świeże bułeczki, czekam na aktualizację testu tanich zoomów ;-))))))))))

A ja czekałem na nowy polepszony HS z matrycą CMOS, zoomem 35x, ruchomym ekranem, dobrym wizjerem, ... i może jeszcze w ramach atrakcji jakimś GPS.
A tu taki krok wstecz, czyli powrót do CCD.
Czyżby Canon chciał odpuścić rynek superzoomów Nikonowi, Fuji czy Sony?
Może jeszcze zobaczymy nowego HaeSa na Photokinie, bo inaczej chyba pomyślę, że w Canonie ktoś rozum z kapustą zamienił.

@ghiio
Przecież E-PL 1 ma normalne kółko nastaw z trybami ekspozycji więc o co Ci chodzi?

@mate

link

No gdzie Ty widzisz to kolo nastaw? Bo to na górze to tylko kolo trybow. Tym samym chyba nie zmienisz plynnie czasu ani przyslony w tym aparacie. Trzeba klikac przyciskami.

przeciez model sx500 to nie jest nastepca sx40hs. Raczej wypelnia luke pomiedzy sx160 a sx40 i jest konkurencja dla np. Nikona L810. Niedlugo pokaza sx50hs

Świat aparatów cyfrowych przeżywa aktualnie jakieś totalne schizofreniczne rozdwojenie pomiędzy linią myślenia działów finansowo-księgowymi, a racjonalistów dążących w naturalny sposób do polepszania jakości. Widać ci drudzy ostatnio są w mniejszości. Te aparaty są doskonałym tego przykładem: kompakt z matrycą CCD 16Mpix to "nowość" rodem "Powrotu do przeszłości, czyli 6 lat wstecz" - Canon Pictures prezentuje :) Pamiętam jak Canon 5 lat temu wprowadzał model A650, który również na maleńkiej matrycy miał upchnięte ponad 12Mpix i jak łatwo było się spodziewać robił przez to słabe zdjęcia. Różnica polega jednak na tym, że tamten chociaż miał odwracany ekran, co wówczas było rzadko spotykane i doskonale wpisywał się w linię A6xx. Zoom 6x ustępował co prawda 16x ale wtedy, tak samo jak teraz, była to równie "imponująca" wartość. Normalnie nikt rozsądny tego by nie kupił - jako głupia małpka do zdjęć jest co najmniej dwukrotnie za droga, jako aparat służący do robienia "dobrych" zdjęć na odległość, w dobie bezlusterkowców niewiele droższych, bez sensu. Tylko praktyka pokazuje, że liczby nigdy nie kłamią i dlatego przy niskich oczekiwaniach odbiorców dział finansowo-księgowy zawsze wygrywa - gdyby było inaczej, nikt nie kupiłby "nowości" z Digic 4 skoro jest już 5 i nikt widząc polepszenie jakości w modelach CMOS HS, nie wziąłby CCD przy różnicy w cenie 300zł. To samo zresztą jest u innych producentów - Sony wypuszcza model NEX 5r, który na wyposażeniu ma co prawda najnowszą matrycę (kwestia jeszcze jak będzie się ona sprawdzać w praktyce), ale już foto-konfiguracyjnie ustępuje miejsca słabszemu F3 (bo ten ma chociażby lampę błyskową zapożyczoną z najdroższej 7-mki) dając w zamian WiFi i APP (dla mnie robienie z aparatów "smartcamer" to jest już zupełne nieporozumienie, zwłaszcza, że każdy ma dzisiaj internet w komórce, które mają przecież większe ekrany niż 3''). Oczywiście marketingowo wszystko będzie się super sprzedawać, ale jakby popatrzeć na gołe specyfikacje to z racjonalnym myśleniem nie ma to już nic wspólnego - kiedyś przynajmniej widać było dążenie do jakości, mimo głupiej gonitwy na ilość pixeli.

Nie spieszyłbym się z komentowaniem nowych NEXów.... ;)))

@ceos

ale z tym WIFI to chyba raczej chodzi o zgrywanie zdjęć bezprzewodowo a nie przeglądania neta "na aparacie fotograficznym"

tak samo jak w nikonie d3200 i strarńkim 40d z podłączonym gripem z transmiterem wifi. Nie mówiąc o modułach wifi do najwyższych modeli.

nie widzisz trendu i postępu?

w 40d trzeba było dołożyć moduł powiększający aparat o 1/3, w d3200 ten moduł już jest wielkości małego pendive a w nexie jak mówisz ma być ten moduł wbudowany. Wg mnie wifi w aparatach powinno być już dawno wprowadzone.

"Dzięki zaawansowanej optycznej stabilizacji obrazu oraz inteligentnemu IS"

Może jestem niedoinformowany, ale czyż to nie jedno i to samo?