Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Obiektyw na pewno fajny dla użytkowników Panasonica. Szkoda że w tym artykule nie zestawiono go bardziej szczegółowo z Olympusem 12-50, nie mówiąc już nawet o porównawczych zdjeciach. Panasonic jest krótszy o ok 1 cm, ale za to sporo zwiększa długość przy zoomowaniu. Największa różnica to świetny tryb makro w zuiko - ustawia się na 45 mm i daje powiększenie "prawie1:1" czyli 1:1,4 z całkiem przyzwoitą odległością roboczą. Zachowuje przy tym bardzo dobra ostrością, co widać np. przy dobrym oddaniu łuseczek na skrzydeł motyli.
To chyba na razie jedyny standardowy zoom z tak dobrym makro wśród różnych systemów. Mam ten obiektyw i bardzo go lubię za tę właśnie uniwersalność, mimo kilku oczywistych wad....
"Gdy komuś zależy na zamkniętej, uszczelnionej konstrukcji może zainteresować się Olympusem 12-50 mm. Jeśli jednak wolimy lepsze światło i większy zakres ogniskowych, mamy omawianego Panasonika Lumix G 12-60 mm f/3.5-5.6 ASPH. POWER O.I.S."
f/3.5-6.3 VS f/3.5-5.6 ???
Jak wygląda Arkadiuszu Olechu otwory względne obu obiektywów na poszczególnych ogniskowych? (jak ciemnieją)
Jako obiektyw kitowy to całkiem fajny. Uszczelnienia i fajny zakres, plus przyzwoita jakość (jak na kita znaczy, bo zachwycać to też się nie ma czym, prawdę mówiąc). Na niektórych rynkach wraz z GX8 praktycznie za friko go dają, jak na kita przystało.
Sytuacja się trochę zmienia kiedy Panasonic każe sobie za niego płacić 450 EUR :-)
Ale muszę przyznać, że z GX8 stanowi całkiem zgrabną parę. Taka kombinacja jest zadziwiająco lekka i wcale nie taka duża, przynajmniej porównując do takiego E-M1 z 12-40/2.8.
Olympus jest przede wszystkim kiepski optycznie. Ciekawe, jak tu wypada Panasonic.
Poza tym nie rozumiem tego zdania "Gdy komuś zależy na zamkniętej, uszczelnionej konstrukcji może zainteresować się Olympusem 12-50 mm". Przeciez ten Panasonic jest wlascie uszczelniony.
Olek 12-50 może i mógłby być lepszy optycznie, ale ma kilka dość unikalnych zalet / cech. Jest naprawdę pancerny, a obudowa nie "pompuje" - mniej zasysanego syfu i prawdziwie szczelna obudowa. Tryb makro mocno mnie zaskoczył i daje naprawdę świetne rezultaty. AF jest bardzo sprawny; tu z moich doświadczeń ze szkłami m43 dość jasno zarysowuje się pewne porównanie; MSC w kilku szkłach olka działa bez pudła, podczas gdy ostrzenie w Panasonic'ach (szczególnie 20/1.7) jest wyraźnie wolniejsze, a w gorszych warunkach często kończy się ślamazarnym (2-3s) bujaniem focusa i brakiem rezultatu. Co do samej optyki też bywa różnie - lepiej nie wyrokować za wcześnie. Panasa 45-200 pozbyłem się bo był znacznie słabszy optycznie (pomijając nawet kwestię AF) od niemal gratisowego, plastikowego olka 40-150. Szalę przeważył fakt, że w 3-4x droższym Panasonicu było mniej detalu na długim końcu i to mimo dodatkowych 50mm. W sumie może tu być nieźle, technika idzie wszędzie do przodu, ale wrażenia z pracy kilkoma szkłami panasonica były dość mieszane, podczas gdy Olek raczej trzyma poziom i nawet jeśli 12-50 jest ich najsłabszym optycznie szkłem, to i tak w 95% przypadków daje radę. Do tego wszystkiego jest to dość małe i lekkie szkło dostępne za śmiesznie małe pieniądze, tak więc m.z. Panas musi wejść z naprawdę dobrą ceną by uzasadnić zakup.
Co do obiektywu - nie widzę tu żadnych przewag nad 12-50, no może stabilizacja. Olek ma jednak elektryczny zoom, bezpompkową konstrukcję i tryb macro. Rozumiem jednak, że Panasonic chce mieć w swoim wachlarzu ofert tani, uszczelniany kitowy obiektyw.
Zastanawiałem się nad tym obiektywem, miałem nawet okazję odkupić z zestawu z GX8 za ok. 1200-1300 zł. Jednak zrezygnowałem. Rozmiarowo jest jak 12-35/2.8 albo 14-140 II. Szczególnie ten drugi obiektyw jest chyba lepszą opcją - światło takie same, zakres bardziej uniwersalny. Brakuje wprawdzie ekwiwalentu 12mm na szerokim, ale jak to bardzo potrzebne to wybrałbym jednak 12-35 z lepszym światłem i obrazkiem, nawet kosztem tych 60mm na długim końcu.
Najciekawsze, że makieta zapowiedzianego 12-60/2.8-4.0 wcale nie jest wiele większa od tego kita. Minimalnie większa średnica i troszkę dłuższa. Ciekawe, czy finalna wersja obiektywu rzeczywiście taka będzie. To dopiero będzie ciekawe szkło. Za grubą kasę zapewne.
Wiekszosc obiektywow w tym praktycznie wszystkie 24-70 zmieniaja dlugosc podczas zmiany goniskowej i jakos nikt z tego powodu nie umarl, na jpegach tez nie widac zalegajacego kurzu. Przewaga Olka jest tylko w trybie makro. Zakres, swiatlo a pewnie i storsc po stronie Panasonica.
Ale zgadzam sie tu z szafirem, ze lepiej kupic 14-140, chyba ze ktos musi miec uszczelnienia. 12-35 to jednak zupelnie inney zakres. A ja sam czekam na wyniki zapowiedzianego 12-60 f2.8-f4. Ostatnie zapowiedzi zoomow Panasonika i Olympusa znowu nadaly rozpedu m4/3.
12-50 ma jeszcze elektroniczny zoom. I właśnie to zestawienie: uniwersalny zakres, elektroniczny zoom, brak zmiany długości przy zmianie ogniskowej, dodatkowe makro i niska cena (używki można kupić już od 500 zł) czynią ten obiektyw ciekawym.
Nie za bardzo rozumiem jak się ma jakość nagrań wideo do wygody korzystania z EZ przy filmowaniu? Jak ktoś ma Olympusa i chce nagrać sobie filmik to jednak elektroniczna zmiana ogniskowej jest dużą zaletą. Poza tym ten obiektyw można też podpiąć do Panasonica :) Dodatkowa możliwość to sterowanie ogniskową za pomocą programu O.I. Share na telefonie lub tablecie.
Tak się zastanawiam, czy kierunek kręcenia pierścieniem ogniskowej jest opatentowany? Widzę, że Panasonic poszedł drogą Nikona, z kolei Olympus drogą Canona... Bardziej odpowiada mi kierunek kręcenia Canon/Olympus bo jak spojrzę na cyferki długości ogniskowej na obiektywie to naturalnie rosną od lewej do prawej. Sprawa jest o tyle istotna, że zapinając obiektywy różnych producentów do puszki micro 4/3 idzie kręćka dostać. Sprawa to moim zdaniem powinna być doprecyzowana (ustandaryzowana) w specyfikacji systemu micro 4/3.
@eMGie - sam zauważyłeś, że producenci sprzętu stosują różne rozwiązania. Niby dlaczego w m4/3 ma być inaczej ? Może niech najpierw doprecyzują te sprawy w aps-c itd. :D
W aps-c każdy ma swoje bagnety, crop też nie zawsze jest taki sam, natomiast system micro 4/3 jest otwarty, każdy może do niego przystąpić, ale to nie powinna być wolna amerykanka. Notabene, jak patrzę na ten obiektyw Panasonica to powinien się nazywać: Panasonic Lumix G 60-12 mm f/3.5-5.6 ASPH. POWER O.I.S. :)
Panasonic Lumix G Vario 12-60mm f/3.5-5.6 Asph. Power O.Ilxu ============
I tu obok zakresow tego obiektywu wstawie dane obiektywu leica z lx7 12mm: f/34.5" F1.4 18mm: lx7 F1.6 25mm: f/4.3 F1.9 40mm: f/5.4 F2.1 60mm: f/5.6 Poniewaz przyslon sie nie przelicza toLx7 rzadzi :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Bardzo dobrze że Panas wypuszcza to szkło - trochę gorzej że tak późno i przed zapowiedzianą premierą Leica.
Mijmy nadzieję że będzie .... tanie ;)
Kontrola GO jak w moim maleńkim Lumixie LX-7 z paznokciową matryczką.
Gdzie tu sens i logika?
Obiektyw na pewno fajny dla użytkowników Panasonica. Szkoda że w tym artykule nie zestawiono go bardziej szczegółowo z Olympusem 12-50, nie mówiąc już nawet o porównawczych zdjeciach. Panasonic jest krótszy o ok 1 cm, ale za to sporo zwiększa długość przy zoomowaniu. Największa różnica to świetny tryb makro w zuiko - ustawia się na 45 mm i daje powiększenie "prawie1:1" czyli 1:1,4 z całkiem przyzwoitą odległością roboczą. Zachowuje przy tym bardzo dobra ostrością, co widać np. przy dobrym oddaniu łuseczek na skrzydeł motyli.
To chyba na razie jedyny standardowy zoom z tak dobrym makro wśród różnych systemów. Mam ten obiektyw i bardzo go lubię za tę właśnie uniwersalność, mimo kilku oczywistych wad....
Ooo. Już widać zalążek gówno burzy.
"Gdy komuś zależy na zamkniętej, uszczelnionej konstrukcji może zainteresować się Olympusem 12-50 mm. Jeśli jednak wolimy lepsze światło i większy zakres ogniskowych, mamy omawianego Panasonika Lumix G 12-60 mm f/3.5-5.6 ASPH. POWER O.I.S."
f/3.5-6.3 VS f/3.5-5.6 ???
Jak wygląda Arkadiuszu Olechu otwory względne obu obiektywów na poszczególnych ogniskowych?
(jak ciemnieją)
Móżdżek jak u mojego maleńkiego yorcka. Gdzie tu sens i logika?
Kiedy test Oly 30/3.5 macro?
Jako obiektyw kitowy to całkiem fajny. Uszczelnienia i fajny zakres, plus przyzwoita jakość (jak na kita znaczy, bo zachwycać to też się nie ma czym, prawdę mówiąc). Na niektórych rynkach wraz z GX8 praktycznie za friko go dają, jak na kita przystało.
Sytuacja się trochę zmienia kiedy Panasonic każe sobie za niego płacić 450 EUR :-)
Ale muszę przyznać, że z GX8 stanowi całkiem zgrabną parę. Taka kombinacja jest zadziwiająco lekka i wcale nie taka duża, przynajmniej porównując do takiego E-M1 z 12-40/2.8.
Olympus jest przede wszystkim kiepski optycznie. Ciekawe, jak tu wypada Panasonic.
Poza tym nie rozumiem tego zdania "Gdy komuś zależy na zamkniętej, uszczelnionej konstrukcji może zainteresować się Olympusem 12-50 mm". Przeciez ten Panasonic jest wlascie uszczelniony.
może dlatego, że Zuiko nie zmienia rozmiaru przy zmianie ogniskowej
Olek 12-50 może i mógłby być lepszy optycznie, ale ma kilka dość unikalnych zalet / cech. Jest naprawdę pancerny, a obudowa nie "pompuje" - mniej zasysanego syfu i prawdziwie szczelna obudowa. Tryb makro mocno mnie zaskoczył i daje naprawdę świetne rezultaty. AF jest bardzo sprawny; tu z moich doświadczeń ze szkłami m43 dość jasno zarysowuje się pewne porównanie; MSC w kilku szkłach olka działa bez pudła, podczas gdy ostrzenie w Panasonic'ach (szczególnie 20/1.7) jest wyraźnie wolniejsze, a w gorszych warunkach często kończy się ślamazarnym (2-3s) bujaniem focusa i brakiem rezultatu.
Co do samej optyki też bywa różnie - lepiej nie wyrokować za wcześnie. Panasa 45-200 pozbyłem się bo był znacznie słabszy optycznie (pomijając nawet kwestię AF) od niemal gratisowego, plastikowego olka 40-150. Szalę przeważył fakt, że w 3-4x droższym Panasonicu było mniej detalu na długim końcu i to mimo dodatkowych 50mm.
W sumie może tu być nieźle, technika idzie wszędzie do przodu, ale wrażenia z pracy kilkoma szkłami panasonica były dość mieszane, podczas gdy Olek raczej trzyma poziom i nawet jeśli 12-50 jest ich najsłabszym optycznie szkłem, to i tak w 95% przypadków daje radę.
Do tego wszystkiego jest to dość małe i lekkie szkło dostępne za śmiesznie małe pieniądze, tak więc m.z. Panas musi wejść z naprawdę dobrą ceną by uzasadnić zakup.
Co do obiektywu - nie widzę tu żadnych przewag nad 12-50, no może stabilizacja. Olek ma jednak elektryczny zoom, bezpompkową konstrukcję i tryb macro. Rozumiem jednak, że Panasonic chce mieć w swoim wachlarzu ofert tani, uszczelniany kitowy obiektyw.
Zastanawiałem się nad tym obiektywem, miałem nawet okazję odkupić z zestawu z GX8 za ok. 1200-1300 zł. Jednak zrezygnowałem. Rozmiarowo jest jak 12-35/2.8 albo 14-140 II. Szczególnie ten drugi obiektyw jest chyba lepszą opcją - światło takie same, zakres bardziej uniwersalny. Brakuje wprawdzie ekwiwalentu 12mm na szerokim, ale jak to bardzo potrzebne to wybrałbym jednak 12-35 z lepszym światłem i obrazkiem, nawet kosztem tych 60mm na długim końcu.
Niczego sobie obiektyw, ale z ciekawością czekam na ten drugi. I guess Panasonic za rok uderzy jeszcze mocniej.
Najciekawsze, że makieta zapowiedzianego 12-60/2.8-4.0 wcale nie jest wiele większa od tego kita. Minimalnie większa średnica i troszkę dłuższa. Ciekawe, czy finalna wersja obiektywu rzeczywiście taka będzie. To dopiero będzie ciekawe szkło. Za grubą kasę zapewne.
Znalazłem sam.
Panasonic Lumix G Vario 12-60mm f/3.5-5.6 Asph. Power O.I.S:
12mm: f/3.5
18mm: f/4
25mm: f/4.3
40mm: f/5.4
60mm: f/5.6
Olympus M.Zuiko 12-50mm 1:3.5-6.3 EZ ED:
12mm: f/3.5
20mm: f/4.6
25mm: f/5.1
28mm: f/5.3
35mm: f/5.6
50mm: f/6.3
Wychodzi, że w porywach do 0,5 EV (25mm) lepszego światła.
;)
Wiekszosc obiektywow w tym praktycznie wszystkie 24-70 zmieniaja dlugosc podczas zmiany goniskowej i jakos nikt z tego powodu nie umarl, na jpegach tez nie widac zalegajacego kurzu. Przewaga Olka jest tylko w trybie makro. Zakres, swiatlo a pewnie i storsc po stronie Panasonica.
Ale zgadzam sie tu z szafirem, ze lepiej kupic 14-140, chyba ze ktos musi miec uszczelnienia. 12-35 to jednak zupelnie inney zakres. A ja sam czekam na wyniki zapowiedzianego 12-60 f2.8-f4. Ostatnie zapowiedzi zoomow Panasonika i Olympusa znowu nadaly rozpedu m4/3.
12-50 ma jeszcze elektroniczny zoom. I właśnie to zestawienie: uniwersalny zakres, elektroniczny zoom, brak zmiany długości przy zmianie ogniskowej, dodatkowe makro i niska cena (używki można kupić już od 500 zł) czynią ten obiektyw ciekawym.
elektroniczny zoom? Coz to za zaleta, zwlaszcza w zestawieniu z slaba jakoscia nagrywania olympusa.
Nie za bardzo rozumiem jak się ma jakość nagrań wideo do wygody korzystania z EZ przy filmowaniu? Jak ktoś ma Olympusa i chce nagrać sobie filmik to jednak elektroniczna zmiana ogniskowej jest dużą zaletą. Poza tym ten obiektyw można też podpiąć do Panasonica :)
Dodatkowa możliwość to sterowanie ogniskową za pomocą programu O.I. Share na telefonie lub tablecie.
@komisarz_ryba
"slaba jakoscia nagrywania olympusa."
Jak tak twierdzisz, to na pewno potrafisz lepiej: link Pokaż!
Tak się zastanawiam, czy kierunek kręcenia pierścieniem ogniskowej jest opatentowany? Widzę, że Panasonic poszedł drogą Nikona, z kolei Olympus drogą Canona... Bardziej odpowiada mi kierunek kręcenia Canon/Olympus bo jak spojrzę na cyferki długości ogniskowej na obiektywie to naturalnie rosną od lewej do prawej. Sprawa jest o tyle istotna, że zapinając obiektywy różnych producentów do puszki micro 4/3 idzie kręćka dostać. Sprawa to moim zdaniem powinna być doprecyzowana (ustandaryzowana) w specyfikacji systemu micro 4/3.
@eMGie - sam zauważyłeś, że producenci sprzętu stosują różne rozwiązania. Niby dlaczego w m4/3 ma być inaczej ? Może niech najpierw doprecyzują te sprawy w aps-c itd. :D
W aps-c każdy ma swoje bagnety, crop też nie zawsze jest taki sam, natomiast system micro 4/3 jest otwarty, każdy może do niego przystąpić, ale to nie powinna być wolna amerykanka. Notabene, jak patrzę na ten obiektyw Panasonica to powinien się nazywać: Panasonic Lumix G 60-12 mm f/3.5-5.6 ASPH. POWER O.I.S. :)
No chyba, że Panasonic i Nikon postawili na Arabów, tam się pisze i czyta od prawej do lewej...
+1 do eMGie. Mając szkła Olympusa i Panasonica można czasami się zakręcić
PDamian
30 września 2016, 21:10
Znalazłem sam.
Panasonic Lumix G Vario 12-60mm f/3.5-5.6 Asph. Power O.Ilxu
============
I tu obok zakresow tego obiektywu wstawie dane obiektywu leica z lx7
12mm: f/34.5" F1.4
18mm: lx7 F1.6
25mm: f/4.3 F1.9
40mm: f/5.4 F2.1
60mm: f/5.6
Poniewaz przyslon sie nie przelicza toLx7 rzadzi :)