Olympus i Sony rozpoczynają współpracę
Dwa dni temu informowaliśmy o planach zainwestowania przez Sony Corporation w firmę Olympus 50 mld jenów (ok. 642 mln USD). W dniu dzisiejszym opublikowano oficjalną informację prasową na temat współpracy obydwu korporacji, która, jak się okazuje, może mieć wpływ na branżę fotograficzną.
Z informacji wynika, że współpraca przede wszystkim będzie dotyczyć branży urządzeń medycznych, gdyż do końca grudnia firmy planują powołać do życia wspólną spółkę o kapitale zakładowym 50 mld jenów, której celem będzie uzyskanie do 2020 roku 20% udziałów w rynku.
Jednak w podanej notce znajdziemy też wzmiankę na temat branży fotograficznej. Dowiadujemy się, że obie firmy stawiają sobie za cel wzmocnienie konkurencyjności, przede wszystkim w dziedzinie kompaktowych aparatów cyfrowych, poprzez zbadanie możliwości przeprowadzenia wzajemnie korzystnych transakcji i współpracy, polegającej na wzajemnym dostarczaniu komponentów. Mowa jest tu o układach optycznych firmy Olympus i matrycach Sony.
Pełną informację prasową możecie znaleźć na tej stronie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Obiektywy Zuiko:) do Nex-ta:D
Sądzicie, że przetrwa i standard u43 i NEX?
Jak Sony zaczęło robić matryce tego typu to dlaczego nie. Może RX200 będzie miał matrycę formatu u43 :) I obiektyw Zuiko...
Ciężko będzie Panasonicowi.
Czyżby sonemu zbrzydły obiektywy CZ ?? A może CZ chce za dużo za logo xD i czas znaleźć tańszego dostawcę ;)
dokładnie Zuiko może zastąpić CZ przy obiektywach Sony
andytown@
Dlaczego mają zastapić? Będą i Zuiko-Sony, CZ-Sony jak i Tamroidy :) Od przybytku głowa nie boli...
@Arek
Ja tam wolę "CX" niż 4/3 do kompaktu. Po pierwsze CX gdy się nie przesadzi z megapikselami wypada już całkiem dobrze w kwestii szumów. A przy tym jest mniejsza, więc prędzej wejdzie uniwersalne szkło do takiego kompaktu. No i po trzecie - proporcje 3:2 ;) (szkoda, że jest tak mało matryc 4/3 mulfiaspekt)
A to Sony nie przejęło działu obiektywów od Minolty? Przecież minoltowskie "układy optyczne" były znakomite i w większości testów, a jeszcze bardziej w praktycznych zastosowaniach, minimalnie ale wygrywały zarówno z nikonowskimi, jak i canona.
Tak w ogóle to widzę że Sony chyba się miota po rynku "od ściany do ściany" i nie może znaleźć perspektywicznej koncepcji rynkowo-marketingowej. Najpierw rezygnuje z tradycyjnych lustrzanek na rzecz SLT, potem wymyśla bezlusterkowce nie zastanawiając się, po co ciągnąć dwa systemy zmiennoobiektywywe, z których żaden nie oferuje wizjera optycznego? W konsekwencji coraz bardziej NEX-y okazują się być przede wszystkim konkurencją dla własnych SLT, więc z czegoś trzeba będzie zrezygnować, ale jak tu powiedzieć paru milionom użytkowników postminoltowskiego systemu DSLR, że ich oczekiwania nie liczą się dla Sony? Z drugiej strony rezygnacja z rynku lustrzanek oznaczałaby oddanie swojego kawałka tortu konkurencji, i to właściwie bez walki. "I to by się chciało, i tamtego szkoda..."
Ergo: najsłabszym ogniwem w stajni Sony-Photo zdaje się być jego marketing i planowanie strategiczne.
Soniak, najmocniejszym ogniwem stajni Sony jest marketing i strategia. Czyli propaganda. Gdyby przywódca III rzeszy miał takich speców od propagandy, to do dziś by nie wiedział że przegrał wojnę. Pewnie też by nie wiedział że dawno nie żyje....
Najsłabszym ogniwem Sonego są produkty. Nawet handlowcy nie wiedzą czym się różnią poszczególne modele. Sony czuje się dalej pępkiem świata i jak widać za wszelką cenę kupuje sobie pochodzenie.
Fanbojowskie bajania. Propagandę prowadzą wszyscy. Mądry krok Sony.
Oczywiście że mądry.
No dobra, powiedzmy że darujemy sobie ocenę marketingu Sony i pozostajemy przy swoich poglądach. Tym gorzej w takim razie trzeba ocenić planowanie strategiczne "dywizji photo".
Soniak.
Zgodzę się z Toba co do marketingu i zarzadzania strategicznego. Mamy za dużo tych samy modeli Dslr lub Slt. Za duża rozbieżnosc w obiektywach. DT-FF rozumiem, ale SSM oraz SAM po co to, na co to. Jak juz patrzymy na marketing to dlaczego nie sa odnowione obiektywy, których można wiele sprzedać bo sa chodliwe. 24-105/f4, macro 105mm, 70-200/f2.8 i/lub f4.
Na co pokazywać 500mm i 300mm skoro kupi je 10 osób na swiecie.
Jaki przeskok z A900 -klasyczna lustrzanka, kontra A99
Lubie produkty sony, aczkolwiek pozostaje pytanie co dalej.
Co do trio olympus panasonic i sony. Od dawna współpraca jest, bo producenci z Korei Południowej się rozbestwili i zabrali trochę tortu.
Wyszło na moje ( mSz :) he he - ciekaw jestem miny tych co mnie tak 2 dni temu postponowali
@Rudydb9: w jednym się z Kolgą zgodzę: wydaje mi się, że japońscy producenci zwierają szeregi przeciwko koreańczykom. Takie odnoszę wrażenie SONY-Fuji-Olympus patrzy na to co wyrabia Samsung. Wydaje mi się, że widząc z jakim rozmachem działa Samsung w kuchenkach/lodówkach/telewizorach, trzeba obrać jakąś strategię. Sony i Panasonic dostają po nosie w TV. Z Samsunga można było się śmiać - kilkanaście lat temu, ale widać, że to uparta firma. Plany sobie założyli ambitne - być największym producentem aparatów na świecie. Myślę, że im się to może udać. Dlatego z dwojga złego japończycy w mojej ocenie zwierają szeregi. Na razie Japonia górą, ale kto wie co będzie za 2-3 lata. Samsung się szybko uczy, a SONY potrafi nie dostrzegać wielu rzeczy i budzi się często z ręką w nocniku....
Pewnie Sony z Olympusem wymienią się bagnetami. To się będzie działo...
Ten krok pokazuje, jak bezsensowne jest ujadanie niektórych fanatyków systemowych i podchodzące pod paranoję krytykowanie innych systemów (i ich użytkowników). Firmy z branży są powiązane bardziej niż możemy sobie wyobrażać. Tak naprawdę rynek kręci się właśnie dzieki konkurencji. Dlatego firmy z jednej strony walczą ze sobą o kienta, a z drugiej potrafią tworzyć wspólne projekty i ściśle kooperują przy produkcji konkurujących ze sobą produktów.
hm... może i pojawią się PENy w "ładnych" drewnianych obudowach z Harakterystycznym logo... ;)
@Rudydb9, przykłady które przytoczyłeś i pytania, które zadałeś, potwierdzając tylko, że Sony znalazł się między młotem (nadmiernych kosztów na utrzymywanie konkurujących ze sobą systemów) a kowadłem (konkurencji) i nie może się zdecydować, którą drogą pójść.
Zajrzałem na aktualną ofertę Samsunga i muszę powiedzieć, że jak na moje pojęcie strategii rynkowej, to jest ona o niebo bardziej czytelna i logiczna: praktycznie brak tzw. "zaawansowanych kompaktów" a za to intensywny rozwój bezlusterkowców. Brak lustrzanek zdaje się chyba świadczyć o tym, że Samsung uważa tą klasę sprzętu za schyłkową i zamierza bez skrupułów rzucić jej wyzwanie swoimi NX-ami. Dzięki temu (tzn dzięki brakowi lustrzanek) nie będzie musiał ograniczać NX-ów w taki sposób, żeby nie konkurowały z własnymi DSLR-ami, co jest zmorą wszystkich producentów DSLR.
Jeżeli moje przypuszczenia są prawdziwe, to w najbliższej przyszłości będziemy świadkami pasjonującego pojedynku między producentami bezlusterkowców, nieoferującymi lustrzanek w swoim asortymencie (Samsung, Fuji), a tradycyjnymi dostawcami systemów DSLR. Wprawdzie dla przeciętnego klienta korzyść będzie żadna, bo ceny i tak nie spadną (a dodatkowo będzie musiał prawdopodobnie ponieść koszty przezbrojenia), ale może chociaż jakość obrazków się podniesie.
Tak na marginesie: ciekawe, który producent w końcu jako pierwszy zrozumie, że przewagę może mu dać skonstruowanie korpusów z wymiennymi modułami matryc? Czy będzie to któryś z grupy "lustrzankowców" czy bezlusterkowej konkurencji?
Sony boi się Samsunga, i stara się go zaszachować
Saoniak10, Rudydb9 - Nie mówcie, że Sony nie ma klarownej strategii długoterminowej, bo zaraz się dowiecie, że to myślozbrodnia ;)
@Yura: może i ma, ale po prostu ja jej nie dostrzegam. W końcu jestem inteligentny, ale... bez przesady ;-)
@Yura. Wg mnie to Sony tak troche na pół gwizdka ciàgnie - bada rynek, ale ile można.
Korpusów amatorski lustrzanek - sporo, różniàcych się...
Stopka lampy błyskowej?? W trakcie przebrandowania minolty na sony, mogli to zrobić tym bardziej , że sony miało już seój standard.
Wspomniane obiektywy - kolejny przykład przebrandowany 70-200 2.8 posiadał już SSM to dlaczego portretowe zeissy na srubokręt.
Kolejny przykład XQD tym bardziej powinno być w A99, a niby zaawansowane prace już nie pozwoliły - to bajki. Skoro Nikon D4 ma gnuazdo XQD to i A99 powinno.
A99 ma 6 kl/s . Taka szybkość nie wymaga XQD. SD spokojnie daje radę.
A Zuiko jest zwyczajnie za małe :D
sony rzeczywiscie jakas taka dziwna jest. Niby podoba mi sie cel jaki postawila sobie Sony tzn zadbac o to zeby aparaty sony ewoluowaly na rynek ktorego nikt nie opanowal - tzn filmujaco-fotografujace aparaty. Z tym jest mi bardzo po drodze bo juz dawno wyrzucilem z torby kamere i nie zabieram jej w podroz.
Z SLT jest mi jak najbardziej po drodze. AF , swietny wizjer brak klapania lustra - NARESZCIE.
Ale zaraz za tym ida dziwne "ruchy' sony. D600 TANSZY niz Sony z tym samym czujnikiem ???????????? Do tego w sklepach o kilka miesiecy wczesniej niz Sony ??? Co za bezsens !!!!!!! Wiadomo ze to nie ma szans dzialac na sprzedaz.
Swietne NEXy ale ... tak naprawde to NEX6 bedzie chyba pierwszy bezlusterkowcem dla mnie. Wczesniejsze - to jednak zabawki troche. Trzeba melise wypic w sporej ilosci zeby nie rzucic aparatem o ziemie w czasie kopania w menu. Body za 500$ (jak NEx5n) zeby nie mialo zadnych pamieci? Po przestawieniu czegokolwiek trzeba za kazdym razem wchodzic do menu i zmieniac AF np. na ciagly.
Wychodzi Nex6 ale juz obcieli ekran dotykowy.
Wychodzi swietny RX100 ale juz wycieli GPSa ktore bylo w sony od poczatku w poradniejszych aparatach niemal znakiem handlowym.
Podobnie ze sterowaniem lamp blyskowych za pomoca lampy wbudowanej. Od pierwszej Alfy100 wszystkie to mialy ale ... co fajne to sie szybko konczy - NEXy bez stopki i bez sterowania bezprzewodowego. RX100 tez a szkoda.
Dopiero w RX1 sie "obudzili".
Nie wiem co kombinuja ale jesli do swiat nie bedzie potwierdzonych poglosek o A88 czy czyms FF ponizej 2k$ to ..... pod choinka bedzie lezal 6D.
"A99 ma 6 kl/s . Taka szybkość nie wymaga XQD. SD spokojnie daje radę. " każda karta daje radę, a pewnie i bez karty można zrobić 6kl/s. problemy zaczynają się kiedy bufor się przepełnia i trzeba czekać od cholery czasu. a przy kopiowaniu zdjęć z kary na kompa? spokojnie daje radę, ale są momenty w fotografowaniu kiedy wszystko ma hulać. i w sumie po co zastępowali wizjer optyczny, dla 6kl/s?
ta "dziwność" sony mnie wkurza. rozumiem nowinki i rewolucyjne podejście do tematów, pożyjemy zobaczymy. mają perełki w swojej ofercie i solidne produkty, a całą uwagę skupiają na popychaniu chłamu.
i tym się podzielą z Olympusem. szkoda Olka. dla mnie to najsmutniejszy news w tym roku. jak z reklamy kredytu: a gdzie byli koledzy jak chciałeś pożyczyć pieniądze na wakacje?--- trzeba było brać z banku
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Zapamiętajcie dzieci tę prostą zasadę a będzie Wam łatwiej w życiu i taniej kupicie wyroby Sonypusa.
Śmierć lustra jest od dawna przesądzona, stąd takie nerwowe wypuszczanie "taniego FF", żeby trupa jakoś wskrzesić. Sony żadnych nakładów nie poniosło i kombinuje jak dalej nie ponosić. Do NEXa obiektywów jest jak na lekarstwo, korpusy w kicie sie jakoś sprzedają ale to nie jest żaden system. Po co zresztą oni mają wypuszczać jakieś obiektywy, jak więcej mogą zarobić na pierdółkach: lampach, wizjerkach, etui, przejściówkach... A jak się jest największym producentem matryc to nie można zostać bez aparatów do tych matryc bo się traci karty przetargowe u odbiorców.
Jakby szefowie z Olympusa czy Sony poczytali to forum to już by popełnili sepuku...
Widzę tutaj pewną analogię do bajek, to znaczy przypisywanie pewnych cech ludzkich zamiast do zwierząt to do nazw firm. Rolę tzw. lisa chytruska i cwaniaczka pełni tutaj Sony, zajączkiem jest Olympus, Canon wielkim niedżwiedziem, Nikon sową a Pentax żółwiem który nie może nadążyć za czołówką.
@zentaurus Nikon chyba osłem :)
@zentaurus
>>
Jakby szefowie z Olympusa czy Sony poczytali to forum to już by popełnili sepuku...
----
Głupiś:)) Gdyby szefowie S to przeczytali, to wywaliliby cały management od marketingu i zatrudnili specjalistów udzielejących się powyżej. S zainwestowało (czytaj zakupiło sobie trochę udziałów) w O, ergo S w wielkich tarapatach. I w cuglach pędzi ku przepaści. Na razie S jest 2 producentem aparatów na świecie. Jakby zatrudniło Soniaka lub Rudydb9 to w ciągu roku zdobyłoby 90% rynku, a Canon z Samsungiem mogliby co najwyżej zarabiać na tuszach do drukarek. Ciekawe co kupowała Minolta, kiedy byla w tarapatach? Albo co kupował Pentax od Hoyi i Ricoha?
Dla mnie nie ulega wątpliwości że Sony mogło i powinno ( skoro nie rozwijali projektu A900) wypuścić kompakt / bezlusterkowca / SLT FF już 2 a może 3 lata temu.
I szkoda że tego nie zrobili ( w sumie można podejrzewać jakąś japońską wspólpracę - tj "nie psucie rynku")
Teraz jest to ruch na tyle oczywisty że możemy się tylko ścigać w pisaniu "a nie mówiłem"
Teraz ta współpraca Olka i S tylko potwierdza rosnące zagrożenie dla rynku ( do niedawna w 90% japońskiego) z jednej strony od Samsunga ale też od Apple (a także Noki) które coraz śmielej mówią po co ci dodatkowy aparat foto skoro wystarczy telefoniczny.
@johndoe ah te osobiste wycieczki.
To co napisałem powyżej to moje oraz czytelników SAR.
Lubie perełki od sony jak A900 cz 16-35 / 24-70. Raz że bardzo dobre optycznie i jak dla mnie bardzo eleganckie/ ładne produkty.
Czy neguje polityke sony, nie.
Za to życze jak najlepiej.
... à propos wycieczek osobistych...
Osobiście byłem kiedyś na wycieczce do Puszczykówka....
@Rafiki - piękne miasto-ogród, nieprawdaż? :D
...raczej miasteczko - puszcza :)
Fiedler tam mieszkał, a teraz ma piękne muzeum, polecam to miejsce, szczególnie na wycieczki osobiste ;)
cala polityka sony nie otrafia konkurowac to wykupuja, jak kupia canona i nikona wtedy beda najlepsi hehe
@johndoe: może po prostu Sony ma za dużo wolnych srodków na swoich kontach i "we łbach się im poprzewracało"? Nie wiem jak S, ale np taka Toyota miała - 5 lat temu - na swoich kontach ponad 20 MILIARDÓW USD (!!!) Czyli więcej niż cała "rezerwa walutowa" naszego państwa! Jeżeli u S jest podobnie, to mogą sobie wyobrażać różne dziwne rzeczy. W końcu jednak bywa, ze nawet najwięksi giganci znikają z rynku.
Natomiast ja podtrzymuję swoje zdanie: strategia rynkowa S jest dla mnie niezrozumiała i dlatego oceniam ją jako błędną (choć oczywiście, nawet ja mogę się mylić, przy całej mojej wrodzonej intelygencyji). Utrzymywanie dwóch konkurujących ze sobą systemów, rezygnacja w DSLR z głównego elementu, odróżniającego ten system od bezlusterkowców (optycznego wizjera), skąpa oferta obiektywów do obydwu systemów a przy tym strategia cenowa identyczna jak Canona i Nikona, czyli "za dobry obiektyw klient niech płaci nam marżę jakieś DWIEŚCIE-DO-PIĘĆSET-PROCENT, bo idę o zakłąd że tego rzędu są te marże.
Ergo: nie wróżę Sonemu różowej przyszłości z tą strategią, pytanie tylko, czy gdy zrozumie swój błąd, to przed ewentualnym wycofaniem się z rynku DSLR/SLT zdecyduje się na krok ostateczny w postaci wypowiedzenia TOTALNEJ WOJNY CENOWEJ KONKURENTOM? Zwłaszcza w segmencie dobrych obiektywów? Czy raczej "osunie się spokojnie na ziemię, jak pada drzewo"?
monangel, a kogóż to Sony wykupiło? Przypominam, że Olympus sam sie zgodził na propozycję inwestycji. Równie dobrze mogli odmówić, albo wybrać innego partnera. Co do Minolty było podobnie, Minolta sama CHCIAŁA sprzedać swój dział foto, nikt jej do tego nie zmuszał, natomiast do tej pory czasem czytam takie kąśliwe komentarze..Wkurza mnie takie jechanie bez sensu po Sony. Firma ma swoje pewne wady, ale trzeba byc skrajnie nieobiektywnym, aby pisac takie rzeczy jak wyżej.
Nazwy Sony się nie odmienia. To nie jest imię faceta. :)
@***s***, oczywiście, że D600 jest tańszy - ma wyraźnie słabsze parametry. A99 bliżej do D800.
Soniak, rezerwy walutowe Polski to nie 20 ale ok. 100 mld $
link
"strategia S jest dla mnie niezrozumiała dlatego oceniamja jako błędną" - to chyba niejedna teściowa mówi do córki o swoim zięciu.
Uwierz, że nawet jak by Sony miało na koncie bilion trylionów to procedury korporacyjne nie pozwoliłyby na ich spontaniczne i nieprzemyślane wyszastanie w błoto.
Soniak. Brednie które wypisujesz są przerażając. Nie tycza się tylko twoich bajań na temat marż na optykę ale także naszych rezerw walutowych jak i opowieści o spokojnym osuwaniu się na ziemie drzew ;P. Sony wycięło swój fragment rynku foto, Zarówno jeśli chodzi o (pseudo)lustrzanki jak bezlusterkowce i kompakty, ten kawałek tortu przynosi im zyski (przynajmniej przynosił w zaszłym roku fiskalnym) . Jak chce się sprzedawać bezlusterkowce i lustrzanki to trzeba mieć dwa systemy. Sonemu (a ja sobie będę odmieniał ;-)) "idzie" i tu i tu, dlaczego miał by z jednego rezygnować ?
@kivirovi: uwierz, że nawet najdoskonalsze procedury korporacyjne nie chronią przed błędami, np co do wyboru strategii rozwojowej firmy.
@michalng: faktycznie, masz rację, ale tylko połowiczną, co do połowy mojego wywodu, tzn. co do wysokości polskich rezerw walutowych. Istotą porównania jednak była nie tyle sama wysokość polskich rezerw, ale ich porównanie do wielkości wolnych środków finansowych czołowych firm światowych, w tym przypadku do jednej tylko Toyoty. Żeby więc nie zwalczać moich "bredni" - twoimi "bredniami", należałoby także zweryfikować aktualne dane o finansach tej firmy. Moje informacje pochodziły, przyznaję, sprzed jakiś 5-6 lat.
Swoją drogą - zastanawiam się skąd ten gwałtowny przyrost polskich rezerw w latach 2006-2012: oid 43202,1 mln USD w styczniu 2006 do aż 103523,9 mln USD na koniec sierpnia 2012??? Obyśmy się nie dowiedzieli "w swoim czasie", że tak naprawdę to może i są "nasze pieniążki", ale... nie my będziemy decydować o ich wykorzystaniu?! Może robimy za "pralnię"...?
Pozdro
@michalng, nazwę francuskiej firmy Coty też byś odmieniał? :D
@Szabla Coty ? No co Ty ? ;-)
Nikoś, Kanonik, Soniak, Olek, Panas.
Czy to nie brzmi jak nazwiska gangsterów? :D
Fajnie, matryce Sony dobre są, byle tylko nie chcieli sprezentować Olkowi technologii SLT (np. w następcy E-5) bo byłby to pocałunek śmierci ;-).
Olympus już robił aparaty z podobną konstrukcją co SLT Sony. Olympus E-10 był ""lustrzanką"" działającą na podobnej zasadzie link (chociaż bliżej jej do kompaktu (bridge camera) z wizjerem optycznym, niż do lustrzanki DSLR jak mówi wikipedia - w końcu nie ma wymiennych obiektywów).
To nie była podobna zasada - SLT nie mają optycznego wizjera.
@ Breen
a kogóż to Sony wykupiło? Przypominam, że Olympus sam sie zgodził na propozycję inwestycji. Równie dobrze mogli odmówić, albo wybrać innego partnera. Co do Minolty było podobnie, Minolta sama CHCIAŁA sprzedać swój dział foto, nikt jej do tego nie zmuszał, natomiast do tej pory czasem czytam takie kąśliwe komentarze..Wkurza mnie takie jechanie bez sensu po Sony.
“Originally, in the negotiations, Konica Minolta wanted a cooperation with Sony in camera equipment production rather than a sell-out deal, but Sony vehemently refused saying that it would either acquire everything or leave everything that has to do with the camera equipment sector of KM. Subsequently, Konica Minolta withdrew from the photo business on September 30, 2006. 3,700 employees were laid off.”
To, co cytujesz, to jedynie czyjś punkt widzenia. Konica Minolta nie była (i nie jest) firmą, która była zmuszona do radykalnego posunięcia. Decyzję podjął zarząd KM. Oznaki wycofywania się z działu foto były dużo wcześniej - na długo przed komunikatem o wycofaniu się z biznesu foto z 19 stycznia 2006.
Akurat dobrze to wiem. Może nawet zbyt dobrze.
No to może w końcu coś się poprawi z serwisem foto Olympusa - teraz jest masakra z tym w Czechach - drożyzna straszna!!
Może nawet poprawią się zbiory buraka cukrowego? :D
Nic już nie rozumiem przecież Sony promowało Zeissa i wspaniałą optykę z nowymi soczewkami AA choć tak naprawdę wszystkie teraz nowe obiektywy , które wyrosły jak grzyby po deszczu są bardzo do siebie podobne, wygląda mi to na jakąś zmowę.