Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Targi Photokina odbywają się w Kolonii co dwa lata. Jest to największa na świecie branżowa impreza, na którą zjeżdżają się dziesiątki tysięcy osób, by zobaczyć stoiska przygotowane przez setki wystawców z całego świata. My zawitaliśmy na niej już po raz trzeci i to na dwie godziny przed oficjalnym otwarciem, gdyż właśnie wtedy zaproszono nas na zwiedzanie stoiska firmy Canon. Dzięki temu mogliśmy je obejrzeć jeszcze zanim zostało ono zalane przez rzeszę zwiedzających.
Oficjalnego otwarcia stoiska dokonał Alessandro Stanzani - szef działu obrazowania w europejskiej centrali firmy Canon. Zwrócił on od razu uwagę na nową filozofię, na której opierać się będzie komunikacja firmy Canon. Bazuje ona na trzech filarach składających się na jeden ekosystem: "Capture, store and share.", czyli "Uwieczniaj, przechowuj i dziel się." Oznacza to, że rejestrowanie naszych wspomnień na zdjęciach nie kończy się na naciśnięciu spustu migawki. Po zrobieniu zdjęcia musimy je jeszcze przechowywać (czy to w formie elektronicznej, czy w formie wydruku), a dobrze jest też się nim podzielić z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, klientami, partnerami, czy współpracownikami. Ta właśnie idea przyświecała w tym roku twórcom stoiska firmy Canon na Photokinie, a najlepiej ilustrują ją dwa poniższe filmy promocyjne.
Zaraz przy wejściu na stoisko witały nas dwie ogromne gabloty z obiektywami Canon EF, których wyprodukowano już łącznie ponad 120 mln sztuk.
Było to więc pierwsze nawiązanie do hasła Capture, a kolejne można było znaleźć tuż obok, przy ladach, na których prezentowano najnowsze produkty japońskiego producenta. Co ciekawe, na próżno było szukać tam pełnej oferty aparatów i obiektywów, bowiem skupiono się na zaprezentowanym kilka dni temu bezlusterkowcu Canon EOS M5 oraz lustrzance Canon EOS 5D Mark IV.
Wybór nie jest tu przypadkowy, gdyż te dwa modele zostały wyposażone w interfejsy WiFi z technologią NFC, co pozwala na ich łatwe parowanie z urządzeniami mobilnymi i szybkie przesyłanie oraz udostępnianie zdjęć. Dodatkowo w bezlusterkowcu EOS M5 znajdziemy też interfejs Bluetooth, który sprawia, iż aparat może być cały czas sparowany ze smartfonem i wysyłać do niego zdjęcia poprzez WiFi zaraz po zrobieniu. Takie rozwiązanie znacząco ułatwia sprawę, gdyż nie wymaga ciągłego parowania urządzeń i do tego jest o wiele bardziej energooszczędne.
Nie zapomniano na szczęście o osobach zainteresowanych innymi modelami aparatów. Z myślą o nich stworzono tzw. "Canon Expert Zone", czyli długą ladę, przy której liczni doradcy udostępniali sprzęt wedle życzenia. Wybór był ogromny, gdyż bez problemów udało nam się tam wykonać zdjęcia najnowszymi obiektywami, czyli Canon EF 16-35 mm f/2.8L III USM, Canon EF 24-105 mm f/4L IS II USM, Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS II USM.
Każdy mógł więc do woli wyszaleć się ze sprzętem, a jeśli nie miał jeszcze dość kwestii technicznych, to tuż obok czekały gabloty, w których prezentowano materiały i technologie wykorzystywane w najnowszych produktach firmy Canon. Znaleźć tam można było opisy szkła fluorytowego, soczewek dyfrakcyjnych i BR, silników USM, systemu stabilizacji obrazu oraz powłok SWC.
Store and share
Części stoiska poświęcone przechowywaniu zdjęć i dzieleniu się nimi niejako przenikały się ze sobą. Wszystko za sprawą oprogramowania oferowanego przez firmę Canon, które umożliwia nie tylko przechowywanie zdjęć w chmurze, łatwe zarządzanie nimi, ale też udostępnianie określonym osobom. Także przechowując zdjęcia w wersji analogowej, w postaci wydruków, możemy dzielić się nimi z bliskimi. A na tym polu Canon ma się czym pochwalić. Na stoisku można było zapoznać się z możliwościami zarówno profesjonalnych, wielkoformatowych drukarek, jak i tych skierowanych dla zaawansowanych miłośników fotografii, a także amatorów chcących łatwo i szybko wydrukować w domu zdjęcia w dobrej jakości.
Sporo miejsca poświęcono również najnowszemu produktowi z dziedziny postprodukcji, czyli fotoksiążce hdbook. Cechują się ona znakomitą jakością wydruku, która powinna zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników, a tym co ją wyróżnia na tle konkurencji jest sposób sklejania grzbietu, dzięki czemu album możemy rozłożyć na płasko i nie widzimy załamania na zdjęciach wydrukowanych na dwóch stronach.
Pierwsze drukarki hdbook'ów zostały już zainstalowane w naszym kraju, dzięki czemu miłośnicy fotografii z Polski mogą je już zamawiać, np. za pośrednictwem
sklepu Cyfrowe.pl. Więcej na temat fotoksiążek Canona możecie przeczytać na stronie http://www.canon.pl/hdbook/.
W dziedzinie cyfrowego przechowywania fotografii firma Canon także oferuje kilka ciekawych rozwiązań. Jednym z nich jest serwis
irista, czyli chmurowa platforma do zarządzania zdjęciami.
Osoby prezentujące ją na stoisku Canon zwracały uwagę na 15 GB dostępnej darmowej przestrzeni dyskowej w chmurze, którą w wersji premium rozszerzyć można do 1 TB. Aplikacja pozwala na wygodne zarządzanie zdjęciami, wyświetlanie ich na osi czasu, stosowanie inteligentnych etykiet, które umożliwiają filtrowanie np. według miast, posiłków, czy samego aparatu.
Przy pomocy iristy możemy również tworzyć własne galerie i udostępniać je określonym osobom. Do naszych zdjęć zawsze mamy dostęp z każdego miejsca na ziemi i to zarówno z poziomu komputera, jak i urządzeń mobilnych, a chcąc przenieść je na papier wystarczy skorzystać z możliwości zamówienia hdbook'a bezpośrednio z aplikacji.
Na stoisku Canon zaprezentował jeszcze swoją najnowszą aplikację internetową. Jest to serwis Lifecake, który powstał z myślą o rodzicach pragnących utrwalać na zdjęciach rozwój swoich pociech. Na platformie możemy stworzyć oddzielne profile dla wszystkich naszych dzieci i gromadzić ich zdjęcia z możliwością wyświetlania na osi czasu. Przy każdym zdjęciu mamy od razu podany dokładny wiek dziecka, a także widzimy komentarze najbliższych, bowiem każdą z fotografii z prosty sposób możemy udostępniać rodzinie i znajomym.
Co ciekawe, z poziomu platformy Lifecake możemy nie tylko tworzyć i zamawiać fotoksiążki, ale także wszelkiego rodzaju gadżety z nadrukami, takie jak np. etui na smartfona.
Choć jest to usługa skierowana głównie dla amatorów, to Canon nie zapomniał o ofercie dla profesjonalistów, bowiem tuż obok, w tej samej części stoiska, znalazło się stanowisko, na którym mogliśmy zapoznać się z Canon Digital Photo Proffesional, czyli oprogramowaniem do wywoływania plików RAW. Zwracano tam szczególną uwagę na profile umożliwiające korektę wad obiektywów, które działają tu dużo skuteczniej niż w innych aplikacjach, a także na wsparcie dla plików Dual Pixel RAW z lustrzanki Canon EOS 5D Mark IV, umożliwiających wykonanie mikroustawień pozycji ostrości i rozdzielczości.
Future
Na koniec, gdy zapoznaliśmy się z aktualną ofertą producenta, mogliśmy przenieść się nieco w przyszłość i zwiedzić strefę Future, gdzie prezentowano prototypy produktów, które dopiero za jakiś trafią do sprzedaży. Sporą część poświęcono tu technologii wideo 8K. Mogliśmy więc zobaczyć dwie kamery Canon EOS C z pełnym oprzyrządowaniem, które rejestrują wideo w rozdzielczości 35 Mpix (8K) z szybkością do 60 kl/s, a także dwa monitory referencyjne o rozdzielczości 8K i przekątnych 30 oraz 55 cali.
Firma Canon ma też bardzo ambitne plany związane z branżą fotograficzną, bowiem w jednej z gablot w strefie Future mogliśmy obejrzeć prototypową lustrzankę systemu EOS, w której zastosowano matrycę o rekordowej rozdzielczości 120 Mpix.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.