Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?
4. Balans bieli
Wykonujemy zdjęcia (główne ustawiania aparatu: ISO 100, tryb automatyczny P, przestrzeń kolorów sRGB) tablicy kolorów GretagMacbeth (poniżej) w trybie balansu bieli Auto, zmieniając rodzaj oświetlenia, a także dobierając balans bieli adekwatny do zastosowanego oświetlenia. Zdjęcia analizowane są za pomocą procedury Colorcheck programu Imatest.

W ten sposób otrzymujemy porównanie kolorów jakie odwzorowuje aparat przy danym balansie bieli i oświetleniu z naturalnymi kolorami tablicy. Rezultaty przedstawione są w postaci tablicy na której można bezpośrednio porównać kolor wzorcowy z wynikową barwą zarejestrowaną przez aparat, oraz tablicy przestrzeni kolorów L*a*b* z zaznaczonymi błędami jakie popełnił aparat przy odwzorowaniu danej barwy. Ingerencję aparatu w rejestrowany kolor można opisać dwoma własnościami: nasyceniem koloru S oraz błędem koloru dC. Nasycenie koloru w idealnym przypadku powinno wynosić 100%. Objawem nieodosycenia jest chłodne zdjęcie, przesycenia natomiast, ciepły, nienaturalnie przejaskrawiony obraz. Błąd koloru jest niczym innym, jak odległością w przestrzeni trójwymiarowej L*a*b* pomiędzy barwą wzorcową jaką fotografujemy, a zmierzoną wartością tego koloru na wykonanym zdjęciu. Liczba dC, którą podajemy, jest uśrednionym błędem pojedynczych kolorów. Jeśli aparat odwzorowuje kolor bezbłędnie, to wartość dC równa jest 0. W praktyce najmniejsza wartość błędu, przy której jesteśmy w stanie go zauważyć, to około 1.
Dodatkowo pokazujemy zdjęcia na których można ocenić jak aparat radzi sobie z odcieniem ludzkiej skóry.