W bazie znajduje się 2160 obiektywów i 9720 ocen.
Możesz też zrobić
własne porównanie obiektywów
Proszę podać interesujące Cię parametry
Carl Zeiss Planar T* 85 mm f/1.4 ZF/ZK/ZE - specyfikacja i opinie
Producent | Carl Zeiss |
---|---|
Model | Planar T* 85 mm f/1.4 ZF/ZK/ZE |
Typ obiektywu | Teleobiektyw stałoogniskowy |
Ogniskowa | 84.8 mm |
Światłosiła | f/1.4 |
Pole widzenia | 28.6 o |
Ostrość od | 1 m |
Maksymalne powiększenie | |
Maksymalna wartość przysłony | 16 |
Liczba listków na przysłonie | 0 |
Mechanizm autofokusa | MF |
Konstrukcja | 6 elementów / 5 grup |
Rozmiar filtra | 72 mm |
Tryb Makro | Nie |
Stabilizacja | Nie |
Dostępne mocowania | Canon EF Nikon F Pentax K |
Wymiary | 77 x 62 mm |
Waga | 570 g |
Dodatkowe informacje |
Ocena ogólna
Użytkuje od: 6 mies.
Cena zakupu: 2900
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Trochę za duże CA w mocno kontrastowym świetle. Przedni dekielek z mało solidnego plastiku. Zauważalne przesunięcie płaszczyzny ostrości wraz z przymykaniem przysłony (focus shift). Ciężko znaleźć wersję do Pentaksa (swój kupiłem za granicą, nowy w zafoliowanym pudełku).
Zalety: Rozmycie tła, ostrość, oddanie kolorów. Pierścień ostrzenia chodzi gładko i operowanie nim daje mnóstwo frajdy. No i przede wszystkim, jakość i precyzja wykonania - to zakup nie na lata, lecz na dekady.
Podsumowanie: Świetny obiektyw portretowy dla entuzjastów ręcznego ostrzenia.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 2 lat
Cena zakupu: 3300
Wykorzystanie: Profesjonalne
Wady: Nieco za miękkie rogi do F4, przy F 1.4 obraz jest jakby mniej kontrastowy.
Zalety: Jakość wykonania, ogólny wygląd zdjęć, bez względu na przysłonę, świetne kolory.
Podsumowanie: Po roku z Nikkorem 85 1.8 G postanowiłem zmienić ten obiektyw na Zeissa. Była okazja by kupić niemal nowy egzemplarz w dobrej cenie. Manualne ustawienie ostrości to w przypadku takiego szkła żaden problem - wręcz pozwala na robienie lepszych zdjęć. Jakość wykonania jest niesamowita - można go trzymać, oglądać i podziwiać niemal bez końca. Po prostu cudeńko. Także obraz okazał się przyjemniejszy niż z Nikkora, porównywalny pod względem ostrości, ale z ładniejszymi kolorami. Chwilami żałuję, że sprzedałem ten obiektyw, chociaż pewnie leżałby w szafie, to przyjemnie jest do po prostu mieć i czasem móc go podziwiać. Prawdziwy, solidny, świetnie wykonany i klasycznie wyglądający Carll Zeiss - niczego nie ujmując wyśmienitym Otusom - przy starszych modelach faktycznie wyglądają jak cmentarne wazony.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 mies.
Cena zakupu: 3000
Wykorzystanie: Profesjonalne
Wady: absolutnie zadnych, kupujac ten obiektyw - kupujesz swiadomie bez AF - ktorzy w wielu przypadkach nazywaja to wadą...
Zalety: Ostrość, zeiss look i mozna by tak jeszcze dlugo. Niesamowity bokoeh, ale to ze jest ostry jak zyletka od f1.4 mnie powalilo na kolana. uzytkowalem rozne szkla 85mm nawet samyanga, ktory jest calkiem dobrym szklem za rozsadne pieniadze. Ale jednak Zeiss to klasa sama w sobie. Jakosc budowy jak to zeiss, szklo i metal oraz metalowa obudowa - niesamowita solidnosc. Bardzo masywny (co jest dla mnie atutem). Kontrast, kolory - wzorowe. Przy raw'ach nie ma dyskusji.
Podsumowanie: Ogólnie zeiss to nie szkla dla kazdego, kupujac szklo manualne za wcale nie male pieniadze (nowy to ok 5kzl) - trzeba wiedziec po co sie "tu przyszlo". Moje ulubione szklo. prawie na stale podpiete pod moj aparat.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 lat
Cena zakupu: coś koma c
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Ludzie! Jakie wady???
Zalety: 1/ Absolutnie genialna optyka. Mikrokontrast, 3D, Zeiss-Look, precyzja, KOLORY!!!, jasny, ostry. 2/ Pancerna obudowa. Nikt już tak nie robi obiektywów. To jest zakup na raz. Potem już się tylko używa. Wszystko jedno - rok czy 50 lat... Obudowę wykonano z oksydowanego na czarno mosiądzu, tylko pierścień do filtrów jest srebrny. 3/ Pierścień ostrości... OSTRZEGAM! Jeśli nie planujesz zakupu - NIE KRĘĆ! Raz pokręcisz i wsiąkłeś na amen - budżet zrujnowany. Kręcenie tym pierścieniem to przeżycie wręcz mistyczne. ;) 4/ wygląd - jest szpanerski ;) 5/ Niby manualny, ale... obiektyw ZE komunikuje się z korpusami Canona, także przesłonę regulujemy kółkiem z body i działa automatyka. 6/ brak AF. AF, jak wiadomo, jest dla małych dziewczynek, także właściciel takiego słoika może robić za prawdziwego twardziela! ;) 7/ Kontrola jakości. Produkują te słoiki w Japonii ale cały dział kontroli jakości to Niemcy. W dobie powszechnej chińszczyzny trzeba docenić, że w przypadku szkieł Zeissa Niemiec kontroluje Japończyka! :) Razem ze słoikiem macie metryczkę kontroli jakości z podpisem tego co sprawdzał i z ptaszkami w każdym okienku. 8/ Cena. Biorąc pod uwagę jakość słoika i jego możliwości - cena jest śmieszna.
Podsumowanie: Gdyby mnie było stać - miałbym 85L Canona. Ale mnie nie stać, więc jestem bardzo szczęśliwy, że mogę focić tym Zeissem. To nie jest szkło dla każdego (na pewno nie dla małych dziewczynek i nie dla reporterów) ale w dobrych rękach rezultaty jego użycia powodują u publiki opad szczęki. Portretówka nad portretówki! Serdecznie i z czystym sumieniem polecam.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 rok
Cena zakupu: 4300
Wykorzystanie: Półprofesjonalne
Wady: Brak - dlaczego? napiszę w zaletach....
Zalety: Optycznie doskonałe szkło. Winieta, ostrość itd super. Pierścień ostrzenia hiper mega precyzyjny - kręicmy i kręcimy i kręcimy - ogólnie można wybrać na którą z rzęs modelki ostrzymy ;-) niemniej to sprawia, że szkło jest bardzo powolne - nieskończoność od 15m + tak duży skok pierścienia sprawia że to szkło w szybkiej reporterce polegnie od razu - ale ono nie do tego jest - to jest portretówka i tam oferuje niesamowitą precyzję, której nie dają inne szkła. Wykonanie przemilczę bo jest tak doskonałe, że szkła innych producentów po zetknięciu się ze szkłami Zeiss'a sprawiają że na te inne patrzymy jak na plastikowe zabawki ;-) Rysunek 3d w cenie :-)
Podsumowanie: Wspaniały obiektyw - niemniej trzeba wiedzieć na co się decydujemy kupując go - ja kupiłem świadomie rezygnując z Nikkora AF 85/1.4D który bardzo podobny pod kątem optyki to minimalnie słabszy - na pewno jest różnica w bokehu N i Z - mi bardziej podoba się ten z Z więc ostatecznie na niego padł wybór i nie żałuję.