Nikon D600 - problem z kurzem na matrycy
Serwis LensRentals.com, zajmujący się wypożyczaniem sprzętu fotograficznego, opublikował informację o prawdopodobnym problemie dotyczącym nowej pełnoklatkowej lustrzanki Nikon D600. Polega on na wyraźnej tendencji do szybkiego gromadzenia się zabrudzeń na matrycy aparatu.
Aparaty wypożyczane przez LensRentals są każdorazowo sprawdzane a ich matryce czyszczone w razie potrzeby. Pierwsze doniesienia techników serwisu o tym, że wszystkie sztuki D600 wracające do nich miały wyraźnie zabrudzone matryce nie wzbudziły szczególnych podejrzeń. Problem jednak się powtarzał podczas kolejnych wypożyczeń, a co więcej zabrudzenia pojawiały się głównie w tym samym obszarze matrycy (w górnym i lewym obszarze kadru). Postanowiono zatem przyjrzeć się bliżej tej kwestii.
Z opublikowanej przez serwis informacji wynika, że ogólnie co czwarty wypożyczany przez nich aparat wymaga czyszczenia matrycy. W przypadku Nikona D600 jednak po wypożyczeniu trzeba było czyścić każdy z 20 posiadanych przez serwis egzemplarzy. Zdecydowano się zatem wykonać odpowiednie zdjęcia pokazujące rozkład drobinek dla każdego D600 wracającego do serwisu.
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcie zamieszczone w serwisie LensRentals, które obrazuje opisywany problem. Zdjęcie zostało wykonane na przysłonie f/16, a następnie zwiększono kontrast w celu lepszej widoczności drobin kurzu. Zostało ono również zmniejszone do szerokości 800 pikseli.
Źródło: LensRentals Kliknij, aby powiększyć. |
Prawdopodobnej przyczyny problemu serwis LensRentals dopatruje się w migawce D600. Pracownicy zauważyli bowiem, że otwiera się ona nieco szerzej niż w innych lustrzankach Nikona, w wyniku czego przy brzegu powstaje widoczna przerwa. Prawdopodobnie przez powstałą przerwę podczas pracy migawki kurz z wnętrza aparatu może być zasysany i w ten sposób osadza się na matrycy.
Źródło: LensRentals Kliknij, aby powiększyć. |
Serwis LensRentals dodaje również, że niemal we wszystkich przypadkach zaobserwowane zabrudzenia to drobiny kurzu, a nie plamy z oleju. Udawało się je bowiem usunąć poprzez zwykłe zdmuchnięcie lub przy pomocy Dust-Aid. Nie było natomiast potrzeby mokrego czyszczenia, jak ma to miejsce w przypadku zabrudzeń od oleju. Z zamieszczonej jednak informacji wynika, że niektórzy użytkownicy D600 zgłaszają problemy dotyczące plam oleju na matrycy.
Więcej informacji oraz przykładowych zdjęć obrazujących kurz na matrycy w D600 można znaleźć w serwisie LensRentals.
Ze swojej strony możemy dodać, że jesteśmy w trakcie testu Nikona D600. W egzemplarzu który mieliśmy w redakcji również zauważyliśmy sporo zabrudzeń w analogicznym obszarze kadru. Więcej szczegółów podamy jednak w samym teście aparatu.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
To jest już nowa świecka tradycja, kupujesz aparat a w gratisie masz wizytę w serwisie;)
Brak współpracy z firmą Olay; znowu problem, jak z D7000. Stoję przed wyborem aparatu, cena mnie skłania, ale chyba zostanie Canon [droższy] lub Sony. Co mnie uprzedza do Sony, to ten telewizorek zamiast celownika.
Nie ma, jak D300s.
Zero problemów!
Olej w Nikonach jak często trzeba wymieniać? I jeszcze jedno pytanie - lepszy mineralny czy syntetyk?
Co do drobin kurzu - może wystarczy tylko filtr powietrza na nowy zmienić.
;-)
Rzeczywiście.Już po pierwszej sesji z użyciem Nikona D600 (tylko ok 120 klatek) ze zgrozą zobaczyłem dwie drobiny kurzu w w/w lokalizacji.Ku mojemu zadowoleniu po jednym dmuchnięciu gruszką zniknęły.Podobnie było kiedyś z Canonem 5D2 ale w tym przypadku to był olej.
Jestem bliski oczarowania jakością obrazu D600 w połączeniu z obiektywami stałoogniskowymi Carl Zeiss serii ZF.Kupiłem go miesiąc temu tak trochę na próbę po przerwie w uzywaniu Nikonów trwającej od 2007 roku.Wtedy to zniechęcony przeciagajacym się w czasie brakiem nowoczesnej lustrzankicyfrowej formatu FF sprzedałem Nikona d200,dwa Kodaki SLR/n z całym "outfitem" i nabyłem dwa EOSy 5D wraz z obiektywami.
Obraz z D600 w porównaniu z Canonem 5D2 jest bardziej "krystaliczny",ma żywsze barwy i nieco więcej szczegółów - Canona używam także z obiektywami Zeiss,tylko serii ZE,wiec mam adekwatne porównanie.
@shapencolour
A możesz pokazać jakieś sample?
Jak wygląda sprawa ergonomii w D600?
Ciekawe, że lewa strona brudzi się bardziej od prawej, przy migawce poruszającej się z góry do dołu (czy dołu do góry obrazu).
W każdym razie - jeśli to tylko kurz to nie ma nad czym płakać. Jeśli sprzedają egzemplarze z olejem to jednak przestaje już być wesoło....
Hmmm... Podsumujmy. D7000 - problemy z AF i olejem, D800 - problemy z AF, D600 - problemy z kurzem...
Gdzie jest kontrola jakości?
Tylko nigdy nie wiesz kiedy zassie i kiedy wypluje ten kurz.
O tym problemie napisal juz dawno Nasim Mansurov w tescie D600 - nihil novi...
link
oj tam.... choroby wieku dziecięcego ;-) Nie kupuje się nowego sprzętu przez pierwsze 6 miesięcy produkcji. Po tym czasie proces produkcyjny się stabilizuje i jest ok. (czyt: lepiej).
Sony wykupiło kontrole jakosci od nikona :)
lol :D
@Benedykt
:)))
Jak zwykle to już norma miałem D7000 i olej na matrycy +hot Pixele zwróciłem do sklepu internetowego i zamieniłem na K-5 / 0 problemów / a tu masz następna puszka Nikona i znów problemy - dobra firma dbająca o markę i o klienta tylko pogratulować .
@shapencolour
"Obraz z D600 w porównaniu z Canonem 5D2 jest bardziej "krystaliczny",ma żywsze barwy i nieco więcej szczegółów"
Potencialni nabywcy D600 poprosimy o więcej szczegółow. Jeśli obraz ma tylko "nieco" więcej szczegółów w stosunku do 5D2 to czy warto było ponownie kupować szklarnie ? Chyba taniej było by nabyć mkII ( niestety) ...
No i jak to jest z amatorską ergonomią tej puszki.
PS. Do redakcji - czekamy niecierpliwie na wyniki testowania !
Myślałem, że coś poważnego a tu tylko tania sensacja.
Teraz nikon wyda notę że nie ma takiego problemu.
Potem wyda aktualizację softu i zrobi mapowanie kurzu na matrycy i nie będzie widać problemu :D
u mnie jest jeszcze gorzej ...pojawia sie co jakis czas taki kurz i trudno go zlokalizować ...włanczam lokalizowanie ..zlokalizowało ....dmuchnę gruszką ..znów muszę lokalizować pół godziny wyjęte z życiorysu ,a czas to pieniądz ,jakby nie było ;
W świetle tych doniesień koncepcja Ricoha GXR nabiera coraz bardziej sensu...
To już lepiej coś z niewymienną optyką - zero problemów z kurzem na matrycy. ;)
telefon chyba...
Polecam RX100 :)
tia... chyba nikt się nie spodziewał takiej odpowiedzi z Twojej strony ;-)
Dość długo używam Olympusa E-1 do freelensingu i nie zaobserwowałem żadnego kurzu, użytkownicy bezlusterkowców też nie donoszą o jakichś problemach z gromadzeniem się syfu na matrycach. Wniosek może być tylko taki, że Nikon nie posiada jeszcze technoloii, która skutecznie usuwałaby zanieczyszczenia z matrycy małoobrazkowej albo poskąpił jej w tanim modelu co zaczyna wychodzić bokiem.
Cały czas pracuję na moim D3 i niestety nie mogę się zdecydować na zakup ani D800, D800e ani D600 - ze względu na obawy przed problemami z autofocusem, z plującym olejem, czy też zielonym monitorem. Dodatkowo cena z kosmosu, przy tych wadach też nie zachęca do ich kupna. Jeżeli Nokia potrafiła upakować 41mln pikseli w telefonie komórkowym to 36 mln w D800 nie jest jakimś szczytem technologicznym, by przepłacać za to grube tysiące. Do tego bezczelny przelicznik różnicy pomiędzy D800 a D800e, wynoszący ponad 3 tysiące zł w zamian za oryginalne 300$ - czyli po kursie 10/1...
Jeżeli D800 nie spadnie przynajmniej do 8000PLN a D800e do 9000PLN to chyba muszę się poważnie zastanowić nad zmianą dojarki.... Przy takiej dalszej polityce jakościowo cenowej chyba lepszym systemem wydaje się już Sony, o Canonie nie wspominając.
Nio. Nikonów nie warto, tylko Olki mają doskonały system odkurzania. Moja żona zrezygnowała z odkurzacza piorącego i używa teraz PENa :D A pono taki OM-D to nawet tapicerkę w aucie wyczyści, lepszy od Karchera.
KURZa twarz, użytkownicy D600 będą nieźle wKURZeni.
A ja idę pogłaskać mojego staruszka D700, który kosztował tyle samo, co dziś jego o półką niższy (albo i 1,5 półki) młodszy braciszek.
Nie kosztowal tyle samo, po prostu masz teraz w portfelu slaba zlotowke ;)
"Polecam RX100 :) " - Jeśli już to RX1 - ta sama matryca.
Tylko cena inna... i trochę inny target ;)
No i masz "paszoł w ...@$#!#, misterny plan poszedł się ... ^%#!@*". A ja już się tutaj po kryjomu szykowałem do podmiany korpusu, no i cóż - D300 dalej będzie musiał pracować... Eh, tak to jest, jak człowiek sobie coś upatrzy i zaplanuje...
kupcie sobie 600/4 lub 800/5,6 i drobin kurzu nie zobaczycie... :)))
"Hmmm... Podsumujmy. D7000 - problemy z AF i olejem, D800 - problemy z AF, D600 - problemy z kurzem...
Gdzie jest kontrola jakości? "
Panu Bogu dziękuję, że udało mi się nabyć D700 za 6,5 tys. za pięć dwunasta przed załamaniem się kursu złotego. Problemów faktycznie nie sprawia ..
@Sky_walker: ale różnicy tak od razu nie zobaczysz. :)
A ja dorwałem mojego D300 za 3500,- (w przeliczeniu na PLN). Jedyne na co bym go teraz zamienił to D700. Dzisiejsze ceny sprzętu są z kosmosu...
To troche moze byc tak jak kiedys jadac przez pustynne bezdroza wypozyczona Toyta Corolla (zamiast Land Cruizera) kolega anglik sie zapytal : whats the strongest car? I od razu odpowiedzial: "rent- a -car'
Wypozyczony sprzet traktuje sie inaczej niz swoj.
wkurzylbym sie. a z tym olejem to przechlapane
@***s***
Z ust mi wyjąłeś. Mój aparat "śpi" na puchowej poduszce w klimatyzowanej szafce, a pożyczonym... to pewnie podpierałbym kiwającą się szafę :D
W lustrzankach z mojego doświadczenia wiem że łatwiej złapać kurz niż w bezlusterkowcach, najpewniej to jest związane z mechanizmem lustra.
radj
Noo..., pewnie dlatego, że lustro nie stanowi dodatkowej bariery dla kurzy, a brak lustra już tak ... :)
errata -> "dla kurzu"
Sprawa jest prosta:
-chcesz robić zdjęcia z dużą wartością przysłony - kup D800 duża głębia nadrobi wady AF.
-chcesz robić zdjęcia z rozmytym tłem kup D600 - mała głębia ukryje kurz na matrycy.
Taki wszechstronny zestaw za 20.000zł
@ MaciekKwarciak
D800 pewni już sprzedali kilka milionów, ludzie robią nim zdjęcia i są zadowoleni. Znalazło się kilka przypadków problemów i już D800 z automatu nie nadaje się do fotografowania :)
Dzisiaj takie czasy, że wystarczy jakiś problem i już cały Internet huczy od afery :)
@KQ - ergonomia jest dobra i porównywalna do innych Nikonów,może tylko zbyt rozbudowane menu bywa czasem wkurzające.Ja i tak zawsze robię wszystko manualnie a jedyną automatyką na jaką sobie pozwalam jest automatyka czasu (preselekcji przesłony).Nikona przyjemniej mi się trzyma w dłoni niż Canony 5D2 i 5D3 i przyjemniej się nim pracuje ale różnice nie są istotne.
@focjusz-pikseli jest jak wiadomo w 5D2 niemal tyle samo co w D600,więc różnice w IQ nie mogą być znaczące ale te z D600 są jak widzę nieco lepiej "wykorzystane",co w efekcie daje drobne,lecz dostrzegalne zmiany obrazu o których pisałem.
Kilka przykładowych zdjęć z D600 i 5D2, (wielkość 900x600 pikseli,inne nie są dostępne ale nawet tu widać na co stać matrycę D600), w większści z ostatnich dwóch tygodni.
Nikon D600+ZF Planar 85/1.4
link
Nikon D600+ZF Distagon 18/3.5
link
Nikon D600+ZFII Planar 50/.14
link
Nikon D600+ZF Makro Planar 50/2
link
Nikon D600+ZF Distagon 35/2
link
Nikon D600+ZF Distagon 25/2.8
link
Dla porównania:
Canon 5D2+ZE Distagon 21/2.8
link
Canon 5D2+ZE Makro Planar 100/2
link
Canon 5D2+ZE Distagon 28/2
link
To przez upakowanie matrycy. Więcej pikseli to większa siła przyciągania. Dlatego Sony zastosowało celofan ochronny.
A cos wiekszego niz przeostrzone znaczki pocztowe daloby sie zobaczyc? Bo w obecnej postaci, to rownie dobrze mogloby pochodzic z ajfona.
@shapencolour
Dzięki
@Borat
"D800 pewni już sprzedali kilka milionów"
Może od razu kilka miliardów?
@shapencolour
Przeinwestowałeś w obu przypadkach.
ostatnio w Borach Tucholskich wykonałem ok. 2000 zdjęć D600 zmieniając często 4 obiektywy (14, 60, 150 i 80-400 mm), nie zauważyłem na zdjęciach żadnych plamek kurzu czy też innych "syfków" w opisywanym miejscu, natomiast pojawił się jeden kurz dokładnie w przeciwnym miejscu (dół prawy róg patrząc na matrycę). Polecam częste przedmuchiwanie tylnych dekli obiektywów (zobaczcie przez szkło powiększające ile tego tam siedzi oraz tylnych soczewek obiektywów - ( dla tych co często w terenie zmieniają szkła !). Dodatkowo po każdej wymianie szkła uruchamiam czyszczenie matrycy w menu - wiadomo że w matrycy FX czyszczenie nie działa tak doskonale jak w mniejszej DX (np. słynny i chwalony przez Was D700!)
Jeżeli komuś przeszkadza opisywane zjawisko to niech kupi sobie smartfona soczewkę można przetrzeć rękawem ;)
pozdrawiam
Jesienią jest zasadniczo więcej kurzu niż zimą ;)
jelen40 - a od kiedy słynny i chwalony D700 ma matrycę DX?
Wychodzi kolejna zaleta lustra przepuszczalnego w SLT? ;)
Z podobnym problemem spotykam się w swoim D7000.
RAWy porównawcze:
link
Warto UPDATE przeczytać link
Czyżby D600 miał jeszcze problem z AF?
Arek
jelen40 - a od kiedy słynny i chwalony D700 ma matrycę DX?
Ma matrycę FX ! czytaj ze zrozumieniem (w nawiasie)
Źle zredagowałeś zdanie i tyle.
Szabla | 2012-10-23 23:38:38
Źle zredagowałeś zdanie i tyle.
D700 ma matrycę FX - w czym problem ?! zdanie jest poprawne
temat zamknięty
dobranoc
D600/AF:
link
a jest w ogóle jakiś aparat bez wad fabrycznych "na dzień dobry"?
Chyba tylko jeden... :)
@nikos, to ze jedna czy dwie osoby maja problem z FF/BF swiadczy dokladnie o niczym, tym bardziej w przy szklach pokroju 50/1.4G i 85/1.8G, ktore wrecz slyna z tej przypadlosci.
Kurz był zawsze i będzie, tak samo jak gruszka do odkurzania. Aparaty pokazują na matrycy coraz wiecej szczegolów dlatego będą sie pojawiały takie newsy jak wyżej w nikonach, canonach itd. Mi kurz nie przeszkadza, oby robota była :)
@Draagoon | 2012-10-23 21:38:15
"radj
Noo..., pewnie dlatego, że lustro nie stanowi dodatkowej bariery dla kurzy, a brak lustra już tak ... :)"
Ruch lustra powoduje znaczące zmiany ciśnienia i przemieszczanie się kurzu, a nawet jego wysysanie z niektórych obiektywów, w bezlusterkowcach to zjawisko nie występuje. Brak Ci wyobraźni?
@jelen40 | 2012-10-23 22:47:30
"nie zauważyłem na zdjęciach żadnych plamek kurzu czy też innych "syfków" w opisywanym miejscu, natomiast pojawił się jeden kurz dokładnie w przeciwnym miejscu (dół prawy róg patrząc na matrycę)."
To żeś zabłysnął, na matrycę pada odwrócony obraz, więc jeśli miałeś na niej pyłek w prawym dolnym rogu, na zdjęciu byłby w lewym górnym - dokładnie jak na zdjęciu powyżej :)
"Mi kurz nie przeszkadza, oby robota była :)"
Robota jak ma być to będzie. Kurz w nikonie tu nie pomoże. To co wynika z tego i innych obserwacji użytkowników tutaj trzeba po prostu zaprojektować inną migawkę.
* z tego newsa :-)
MaciekNorth
Wydaje mi się, że znacznie większe zmiany ciśnienia powoduje odłączanie i mocowanie szkła niż ruch lustra, ale mi brakuje wyobraźni...
wczoraj rozmawiałem ze sprzedawcą w jednym sklepie i gadaliśmy o awaryjności sprzętu sprzedawanego w ostatnich czasach i usłyszałem, że tyle sprzętu, ile obecnie wraca z usterkami to dawniej nie było. Skąd to się bierze? Z pospiechu?
@Draagoon, rozumiem że zakładasz obiektyw z taką prędkością z jaką przemieszcza się lustro, i w tym samym czasie otwierasz migawkę. Gratuluję...
Jak dla mnie dyskwalifikacja....a miałem kupić jako back up dla mojego K100D
napiszcie lepiej o tym że canon ma wypuscic aktualizacje pozwalajaca na przesyl pelnego sygnalu po hdmi w 5Dmark III
@***s***: " whats the strongest car? "
Tak chłopie byłeś na pustyni z kolegą anglikiem jak ja na Saturnie z koleżanką japonką.
Wbij sobie do makówki, że "car", jeśli mowa o mocy, to jest "powerfull", a "strongest" to "man" lub "horse" i anglik takiej gafy by nie popełnił.
@mad_mat - pozwole sobie w twoim jezyku - wbij sobie do makowki ze nie jest mowa o mocy - to juz na pierwszy rzut oka nie mialoby sensu.
@***s***
I znowu Ci nie wyszło. Anglik nigdy nie użyłby słowa "strongest" jako przymiotnika słowa "car".
1. LensRentals. - ma świetną reklamę
2. Jak zwykle w takiej sytuacji " grupa życiowych frustratów " grzeje klejnoty przed monitorem
i prowadzi dyskusję o niczym. .
Dziś już nie wytrzymałem. Co wyjedzie jakaś nowość na forum pojawia się grupa snafcuw czekająca
na nadmuchane problemy producentów. Nie widziałem jeszcze aby ktoś z Was napisał coś pozytywnego.
@krzysiekmv - a widzisz gdzieś pozytywy??? Firma z taki stażem i doświadczeniem pokazała, że nie potrafi zaprojektować migawki!!! To już nawet nie jest śmieszne jak "sprzętowe" problemy, do których wychodzi firmware, to jest naprawdę żałosne...
Tania pełna klatka, mówili... :)
"Nie widziałem jeszcze aby ktoś z Was napisał coś pozytywnego. "
Pozytywne jest to, że kurz zbiera się tylko w jednym rogu :-)
"Tania pełna klatka, mówili... :)"
Dlatego uważam, że w tej cenie można wiele wybaczyć :-)
Pozytywne jest to ze cena spadla z £1955 do £1365.
Pewnie Nikon sie do niczego nie przyzna (jak awykle:/) i w dalszych partiach produkcyjnych wdrozy po cichu jakies rozwiazanie techniczne tego problemu. W styczniu powinno byc juz po problemie.
@mad_mat - choc wydawalo mi sie ze bedzie smiesznie pomylilem sie. Skoro znasz wszystkich anglikow to moze to byl walijczyk lub szkot?
psy szczekają, karawana idzie dalej...
"psy szczekają, karawana idzie dalej..."
W kurzu... idzie dalej :-)
@***s***: " Skoro
znasz wszystkich anglikow to moze to byl walijczyk lub szkot?"
Ty dalej nic nie rozumiesz- typowe dla kogoś, kto tylko liznął język angielski albo posługuje się tłumaczem internetowym. Trudno mi znaleźć odpowiednik w j.polskim ale:
"strongest car" w j.angielskim to tak jak po polsku byś powiedział, że samochód jest wysportowany. Widzisz różnicę?
MaciekNorth
"@Draagoon, rozumiem że zakładasz obiektyw z taką prędkością z jaką przemieszcza się lustro, i w tym samym czasie otwierasz migawkę. Gratuluję... "
Żle rozumiesz. Ja piszę o zmianie ciśnienia, a Ty o wprawianiu powietrza w ruch. To dwie inne sprawy. Nie twierdzę, że ruch lustra nie powoduje przemieszczania się drobinek kurzu w zamkniętej puszcze (np. tych które zostały na tylnej soczewce obiektywu), ale twierdzę, że nie zmienia w jakiś znaczący sposób ciśnienia.
@mad_mat - jesli nie rozumiesz o co chodzi w zdaniu
Whats the strongest car ? ;= Rent-a-car
to nie za wiele moge Ci pomoc. Typowe dla kogos kto wykul slownik na pamiec i chwyta sie slowek a nie znaczenia calosci. Trzeba troche takiego flexibility i fuzzy-logic. Ze ktos moze zamiast tugh albo ridged napisal strong ale znaczenia to nie zmienia szczegolnie jesli cos jest napisane nie pod testem aut ale pod tekstem o wypozyczalni sprzetu (rent).
krzyskra0 | 2012-10-24 11:52:13
wczoraj rozmawiałem ze sprzedawcą w jednym sklepie i gadaliśmy o awaryjności sprzętu sprzedawanego w ostatnich czasach i usłyszałem, że tyle sprzętu, ile obecnie wraca z usterkami to dawniej nie było. Skąd to się bierze? Z pospiechu?
Kiedyś aparat to była czysta mechanika, jeśli była solidna to co się miało psuć?
Teraz każdy szuka ułatwień, więc producenci wciskają do korpusów coraz więcej wynalazków.......im więcej ich jest tym prawdopodobieńswo zepsucia wyższe. Aparaty produkowane 20 lat temu nadal działają i jeszcze długo będą. Dzisiejsze zabaweczki po 3 do 5 latach nadają się do wymiany. Dla producentów sytuacja wymarzona, dla nas .....sam sobie odpowiedz
Kiedyś aparaty robiły kilka tysięcy zdjęć w czasie swojego żywota.
Teraz - w ciągu weekendu.
Mechanicznie muszą być więc mocniejsze. :)
Dokladnie.
Szabla | 2012-10-26 16:07:04
Kiedyś aparaty robiły kilka tysięcy zdjęć w czasie swojego żywota.
Teraz - w ciągu weekendu.
Mechanicznie muszą być więc mocniejsze. :)
Mechaniczne części akurat psują się niezbyt często, problem polega na tym że jest ich coraz mniej i są zastępowane elektroniką, która już nie jest tak trwała.
A tak swoją drogą na ile godzin pracy przewidziany jest przez sony evf ?