Adaptery do digiscopingu dla aparatów Nikon 1
Firma Nikon wprowadziła do swojej oferty dwa adaptery do digiscopingu dla aparatów systemu Nikon 1, które oznaczono symbolami DSA-N1 i DSB-N1. Nowe produkty pozwalają na skorzystanie z bezlusterkowców w połączeniu z lunetami Nikon Sport Optics.
Nikon DSA-N1 ma kosztować 170 GBY i jest to w zasadzie jedynie uchwyt pozwalający przytwierdzić do lunety Nikona 1 wraz z obiektywem. Urządzenie zostało także wyposażone w wężyk spustowy, który ma eliminować drgania korpusu spowodowane ręcznym wyzwalaniem migawki.
Nikon DSB-N1 to z kolei pełnoprawny adapter, który podłączamy do bagnetu w korpusie i przymocowujemy następnie do okularu lunety. Jego sugerowaną cenę detaliczną ustalono na poziomie 220 GBY.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Tak z ciekawości pytam, jakie mniej więcej kąty widzenia w ekwiwalencie ogniskowej na pełnej klatce można osiągnąć takim czymś?
Nikon zaczyna rozumieć do czego tak naprawdę stworzył system N1 ;-). Mam nadzieję, że w ślad za tymi adapterami pójdą małe i lekkie obiektywy 200 mm f 2 i 300 mm f 2,8.
This: Kąt widzenia (efektyna ogniskowa) zależy jaki okular jest założony do jakiej lunety.
Atapter uniwersalny ma jak zwykle tę cechę, że jest wygodny dla producenta, bo jeden adapter załatwia wszystkie "jedynki". Natomiast dla użytkownika - który prawdopodobnie ma jeden korpus bezlusterkowca - taki adapter nie jest zbyt wygodny w użyciu.
Kriss_12: Nikon ma już w ofercie obiektywy 200/2 i 300/2,8 i ich miniaturyzacja bez łamania praw optyki nie bardzo jest mozliwa. Chyba, że masz na myśli szkła o świetle f/2 i ekwiwalencie 200mm - to byłoby 75/2 (na Allegro jest teraz za grosze ładny Nikkor 85/2 w pudle) a ekwialentem 300/2,8 byłby 111/2,5, a Nikkorów 105/2,5 jest pełno....
Zdaje się, że Nikon wymyślił patent jak jeszcze dokładniej wdoić swoich użytkowników. Do najdroższej nieadaprtowalnej lunety, dopasował najdroższy kompakt z niewiadomo po co wymiennym obiektywem i połączył wyszukanym adapterem - oczywiście najdroższym na rynku. Brawa!
@goornik, owszem, tylko że te już istniejące obiektywy zostały zaprojektowane tak aby w ich kole obrazowym mieścił się format 24x36 mm. Porównaj sobie gabaryty obiektywów np. 300 mm do małego obrazka i średniego formatu. Poza tym obiektywy od lustrzanek trzeba zapinać do N1 przez adapter.
Szkoda ze Optyczne nie pokuszą się o kilka obazowan podczas testow lunet.
@jacq, popieram; wielka szkoda. Sample to najszybsze i najprostsze możliwe testy optyki, również lunet.
Kriss_12, ale obiektyw 300/2,8 MUSI mieć średnicę około 110 mm i nic z tym się nie da zrobić. Wielkość źrenicy wejściowej nie zależy od formatu, który ma być pokryty. Żaden produent bezlusterkowców nie wprowadzi, powiedzmy 300/2,8 z mocowaniem PENa, NEXa, czy Fuji X, bo istostą bezlusterkowców jest ich poręczność, a obiektyw 300/2, - hm, jakby tu powiedzieć - nie specjalnie jest wzorem poręczności.
Podaj mi przykład 300tki średnioformatowej większej od 300tki małoobrazkowej o takim samym "świetle"
goornik, podaję przykłady:
1. Super Takumar (małoobrazkowy) 300 mm f4 - 950g, M77
SMC Takumar 6x7 300 mm f4 - 1425g, M82
2. Carl Zeiss Prakticar 300 mm f4 - 1067g, M72
Carl Zeiss Sonnar 300 mm f4 - 2070g, M86
3. Nikkor 180 mm f2,8 - 750g, M72
Sonnar 180 mm f2,8 - 1365g, M86
do goornik
jeśli chodzi o miniaturyzacje przy zachowaniu zasad fizyki i parametrów optycznych myślę ze godny rozważenia jest ten artykuł:
link
jak na razie w fazie eksperymentalnym ale sądzę ze to kwestia kilku lat jak wejdą w użycie^^
kto wie może będzie z tego obiektyw typu "ciasteczko" z parametrami jakie sobie wymarzysz^^(cena to inna sprawa)