Nowa pelnoklatkowa matryca CMOS firmy Canon
Firma Canon poinformowała o opracowaniu nowej pełnoklatkowej matrycy o rozdzielczości Full HD, która dedykowana jest do rejestracji wideo. Producent zapewnia, iż konstruktorzy skupili się na uzyskaniu jak najlepszych efektów podczas pracy sensora w bardzo słabych warunkach oświetleniowych.
Wielkość pojedynczego piksela na matrycy ma aż 19×19 mikronów, co daje 7.5 raza większą powierzchnię niż pojedyncza komórka światłoczuła w sensorze zastosowanym w lustrzance Canon EOS-1D X. Matryca bez problemów radzi sobie z rejestracją wideo w oświetleniu o jasności zaledwie 0.03 lux, czyli mniej więcej tyle ile emituje Księżyc w kwadrze. Nowy produkt z pewnością ucieszy miłośników astronomii, gdyż będą oni mogli za jego pomocą rejestrować ruch po niebie ciał niebieskich o jasności zaledwie 8.5 magnitudo, czyli tych niedostrzegalnych gołym okiem.
Producent chwali się, że kamera wyposażona w nowy sensor zarejestrowała liczne filmy testowe, które kręcone były w pomieszczeniu oświetlonym kadzidełkami (ok. 0.05–0.01 lux), a także uwieczniono wiele meteorów z roju Geminid.
Prototypowa kamera z nową matrycą |
Matryca z pewnością znajdzie swoje zastosowanie w astronomii, a także w urządzeniach medycznych i monitorujących. Pierwsze prototypy mają być zaprezentowane w Tokio na targach SECURITY SHOW 2013, które rozpoczynają się już jutro.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Bardzo mądre posunięcie. FullHD w filmie jeszcze bardzo długo będzie wystarczać.
This, obawiam się, że konstruktorom bardziej chodziło o te kamery monitorujące i urządzenia medyczne niż o filmy sensu stricte. :) Tak na marginesie fajna obudowa. :)
Poproszę aparat z podobną matrycą. FF mające np 5-6MPx pewnie dawałoby czyste ISO 3200 jak w tej chwili 100 i zakres tonalny na poziomie 12-14 działek :D
A kto potrzebuje więcej jak 6mpx? Kto drukuje większe odbitki jak 17x25? Mało kto!
"A kto potrzebuje więcej jak 6mpx? Kto drukuje większe odbitki jak 17x25? Mało kto!"
A ile osób się zastanawia nad kadrem przed wciśnięciem spustu migawki? I czy faktycznie trzeba skoro aparaty są dziś takie, że spokojnie możesz w kompie nawet telekonwerter 2 czy nawet 4x zasymulować?
@Komor, być może, niemniej możemy się łudzić, że osiągi tej matrycy dadzą do myślenia działowi badawczo-rozwojowemu Canona, i może zaczną przykładać większą wagę do czułości i zakresu tonalnego niż wyścigu na megapiksele.
@hijax_pl, obawiam się, że żaden amator strzelający z biodra nie kupiłby czegoś tak "nie lansiarskiego" bo w końcu MPX dalej jest ważnym parametrem dla nieświadomych.
Ja robię wesela stałkami i jakoś mało kadrowania mam później, po prostu zoom w nogach :)
@czary44 Zdrowe (dla nóg) rozwiązanie tematu. Sam również zauważyłem, że z biegiem czasu coraz mniej kadruję.
Dokładnie! Kwestia obserwacji, przewidywania wydarzeń na podstawie doświadczenia i chęci ruszenia tyłka.
Nie wiedziałem, że Księżyc emituje jakieś światło...
Oczywiscie! Powinni napisac "radzi sobie z rejestracją wideo w oświetleniu o jasności zaledwie 0.03 lux, czyli mniej więcej tyle ile emituje słońce odbite od ksieżyca będacego w kwadrze" ....
Blenda tez nie swieci, a mowi sie/pisze sie "doswietlic cienie blenda"....
Siudym, tak byłoby gdyby Księżyc odbijał światło lustrzanie, podczas gdy głównie je rozprasza.
Stojąc zatem twardo na gruncie teorii, w której rozpraszanie opiera się na emisji jednego fotonu przez atom pobudzony innym (padającym) fotonem, można - moim zdaniem - napisać, że Księżyc świeci (a blenda odbija) ;)
@Bahrd: bzdury piszesz. rozpraszanie tutaj, to odbicie od "matowej", czyli nierównej powierzchni księżyca - każde ziarenko księżycowego pyłu jest z grubsza okrągłe (no, jest jakąś bryłą) i odbija światło po części w każdym kierunku +-90 stopni od kąta padania światła
To o czym piszesz - pochłonięcie fotonu i jego reemisja w dowolnym kierunku nie było by możliwe bez pewnej mierzalnej utraty energii.
Swoją drogą to było by świetne posunięcie, gdyby istniały dwie wersje aparatów: np 5d mark IV z 48mpix i 5dmark IV "z literką" z 12mpix (wtedy mamy de facto 3/6mpix)
Dwa aparaty, identyczne body i moźliwości
Jeden byłby dla profesjonalistów (bo wbrew waszym potrzebom, aparaty nie służą wyłącznie do pstrykania ślubów), bo niektórzy potrzebują móc więcej niż 10x15 wydrukować, nie każdy musi sobie od razu ściankę do średniego formatu kupować, żeby robić zdjęcia do gazetki carrefour.
Drugi robiłby zdjęcia bez światła, w tempie 11klatek na sekundę i byłby dla astronomów i ślubnych pstrykaczy.
DeJotPe | 2013-03-04 19:20:18
"@Bahrd: bzdury piszesz. "
Przemyśl to jeszcze raz... (podpowiem - piasek na plaży, lato, słoneczny dzień).
Artykuł + film na Canon.com: link
Dobrze wspomniał @czary44
Wyścig szczurów z tymi Mpix :(
Spokojnie wystarczyło by max 10mpix, gdzie uzyskano by idealnie czysty obrazek wydaje mi się że nawet przy ISO 6400, nie wspominając o DR.
Z mojego 30D spokojnie robie/ robiłem odbitki A3
A odnośnie kadrowania to robi się to przed naciśnięciem spustu migawki!!! a nie przekadrowuje softem o 50%, niedługo to rola fotografa sprowadzi się "do zakupu sprzęteu" :(
weeee, jest iso pierdylion!!! ciekawe kiedy zamontują do 5d... :-)
...sorki ale nie mogę takich bredni słuchać:) jakosc 3000x2000 px spokojnie wystarcza do wydrukawania bilbordu o wysokoscie 20 metrów, ilosc DPI zmienia się wraz z wielkoscią. Najbardziej wymagającymi publikacjami są reklamy prasowe wielkosci A3 + - A4, reszta drukuje się z jakosci 72 przy 200cm długości i np przy 19 DPI przy 20 metrach... analogicznie wiekszość fotografików uważa że w labie drukuje się z 300 dpi- buhahahahaha, 300 DPI posiada jedynie druk ofsetowy :P ( poza termosoblimacją jest to najbardziej wymagająca jakość wydruku)a w labie drukuje się z 72 DPI jak przystało...300DPI to interpolowana jakość pliku odbieranego przez urzadzenie:) nie jakosć wydruku... jeżeli mamy słabą jakość obrazu to i z 50mln px nie wydrukujemy ładnego B1, a jezeli mamy dobrze doświetlony material to gwarantuje wszsytkim przy 1 metrowym wydruku jakość 3500 px wtystarczy w zupełności:) pozdrowionka piotrek