Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nikon uczcił swoje 100-lecie trochę inaczej niż chcieli fotografowie, ale bardziej w zgodzie z realiami historycznymi. Zaczynał od lornetek i sprzętu obserwacyjnego, więc na 100 lat istnienia zaprezentował lornetki unikatowe, jakich nikt nie ma w ofercie. Ot takie Otusy, żeby trzymać się analogii fotograficznych.
Imponujące , wręcz niewiarygodne, ale cena to faktycznie kosmos... Co więcej, to sprzęt z tej kategorii technologicznej, że raczej nigdy nie będzie przystępny cenowo, czy choćby wyraźnie tańszy niż obecnie.
ryszardo - ale Otusy mają od 11 do 16 soczewek w układzie, natomiast WX-y Nikona podobnie (jeśli dobrze liczę to mają 13 elementów). W tym aż 3 ED, no i pryzmaty na które trzeba nałożyć powłoki fazowe. Co więcej Otusa nie włożyłbym do wody na głębokość 5 metrów, a te lornetki można.
Pytanie czy dożyjemy dnia gdy pojawi się coś zbliżonego w przystępniejszej cenie? Może księgowi producentów zadecydują że coś podobnego do WX'ów za np. 2/3 ich ceny będzie za bardzo niszowe i więcej kasy zarobią na wprowadzeniu czegoś pokroju Monarchów.
Może po prostu (dla zainteresowanych tymi parametrami) nie ma co dalej gonić króliczka, sprzedać kolekcjonerski złom ( link ) i cieszyć się jakością obrazka.
Prawdopodobnie w Łochowie na festiwalu optycznym bedzie (zupełnie nieoficjalnie....) któryś z WXów, może nawet oba. Jesli Arek przywiezie skrzynkę pocztową, będzie można sobie ocenić nieostrości :)
@Arek - fakt, Otusa najwyzej na 1 m da sie zanurzyc :).
Wcale bym sie nie zdziwil gdyby te lornetki okazaly sie rynkowym przebojem. Parametry niewiarygodne, sa jedyne na rynku a cena dla wielu potencjalnych nabywcow nie bedzie stanowila najmniejszego problemu.
Ładny opis, przyjemnie się czyta ale... małe sprostowanie dotyczące porównania pól widzenia. Pole 6.4° to 112/1000 a 10.9° to 192/1000 zatem WX w polu widzenia pokazuje 171,43% EX-a a nie 290%. To samo z dziesiątkami WX w polu widzenia pokazuje o 39,82% więcej a nie o 91%. Rozumiem fakt że autora artykułu zafascynował ten instrument który ma szanse być okrzyknięty świętym graalem astromaniaków ale bez przesady.
No tak chodzi o koło na niebie a ja z przyzwyczajenia liniowe. Tak to się zgadza, no prawie bo wychodzi nawet ciut więcej czyli 293,87% i 95,5%. Jeżeli obie będą w Łochowie na festiwalu lornetkowym to jest już wystarczający powód aby się wybrać. Czekam cierpliwie na test a zwłaszcza wykres transmisji.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wow ! A ja już zacząłem wierzyć w to, że NIKON oprócz lustrzanki nie potrafi wyprodukować nic innego.
Nikon uczcił swoje 100-lecie trochę inaczej niż chcieli fotografowie, ale bardziej w zgodzie z realiami historycznymi. Zaczynał od lornetek i sprzętu obserwacyjnego, więc na 100 lat istnienia zaprezentował lornetki unikatowe, jakich nikt nie ma w ofercie. Ot takie Otusy, żeby trzymać się analogii fotograficznych.
Czy była wzmianka o cenie, czy przeoczyłem coś w artykule?
goornik 8 sierpnia 2017, 16:24:
"Stulecie Nikona, znanego z produkcji lornetek, pięknie nowymi modelami uczcił Canon :)"
link
Otusy świata lornetek?
To ja czekam na odpowiedniki Milvusów i serii Art Sigmy :)
Prawdziwe cudo. Nawet nie chcę znać ceny,
Ale znam. Około 6000 dolarów (10x50).
Wersje jubileuszowe nawet ciut droższe :)
link
Jeden tor optyczny droższy od dowolnego Otusa :P
Imponujące , wręcz niewiarygodne, ale cena to faktycznie kosmos... Co więcej, to sprzęt z tej kategorii technologicznej, że raczej nigdy nie będzie przystępny cenowo, czy choćby wyraźnie tańszy niż obecnie.
ryszardo - ale Otusy mają od 11 do 16 soczewek w układzie, natomiast WX-y Nikona podobnie (jeśli dobrze liczę to mają 13 elementów). W tym aż 3 ED, no i pryzmaty na które trzeba nałożyć powłoki fazowe. Co więcej Otusa nie włożyłbym do wody na głębokość 5 metrów, a te lornetki można.
Pytanie czy dożyjemy dnia gdy pojawi się coś zbliżonego w przystępniejszej cenie?
Może księgowi producentów zadecydują że coś podobnego do WX'ów za np. 2/3 ich ceny będzie za bardzo niszowe i więcej kasy zarobią na wprowadzeniu czegoś pokroju Monarchów.
Może po prostu (dla zainteresowanych tymi parametrami) nie ma co dalej gonić króliczka, sprzedać kolekcjonerski złom ( link ) i cieszyć się jakością obrazka.
:p
WX, sprzęt dla WiXerów. Nic dodać, nic ująć. I nadgarstki podobnie wyrobią swoim ciężarem :-)
Jarun... zobacz sobie choćby ofertę Nikona w mikroskopach...
Takie subiektywne ochy i achy, a gdzie zdjęcia przykładowe? ;) :D
Prawdopodobnie w Łochowie na festiwalu optycznym bedzie (zupełnie nieoficjalnie....) któryś z WXów, może nawet oba. Jesli Arek przywiezie skrzynkę pocztową, będzie można sobie ocenić nieostrości :)
@Arek - fakt, Otusa najwyzej na 1 m da sie zanurzyc :).
Wcale bym sie nie zdziwil gdyby te lornetki okazaly sie rynkowym przebojem. Parametry niewiarygodne, sa jedyne na rynku a cena dla wielu potencjalnych nabywcow nie bedzie stanowila najmniejszego problemu.
Ładny opis, przyjemnie się czyta ale... małe sprostowanie dotyczące porównania pól widzenia. Pole 6.4° to 112/1000 a 10.9° to 192/1000 zatem WX w polu widzenia pokazuje 171,43% EX-a a nie 290%. To samo z dziesiątkami WX w polu widzenia pokazuje o 39,82% więcej a nie o 91%.
Rozumiem fakt że autora artykułu zafascynował ten instrument który ma szanse być okrzyknięty świętym graalem astromaniaków ale bez przesady.
kot Sylwester - autor pisał o powierzchni.
No tak chodzi o koło na niebie a ja z przyzwyczajenia liniowe. Tak to się zgadza, no prawie bo wychodzi nawet ciut więcej czyli 293,87% i 95,5%.
Jeżeli obie będą w Łochowie na festiwalu lornetkowym to jest już wystarczający powód aby się wybrać.
Czekam cierpliwie na test a zwłaszcza wykres transmisji.
kot Sylvester wykresy transmisji nie spodziewałbym się rewelacyjnego, mnóstwo szkła po drodze. Jeśli dojdzie do 90% to będzie to cud.
@widoczek
Sorry, ale Ty też masz chyba "mnóstwo szkła po drodze" i niską transmisję - tu są już wyniki testu:
link
Ale za to z tymi 90% trafiłeś ;-)
No offence, pozdro :)
No tak, Twój post był 17 min. szybszy - sorry :)
:)
Prorok... :)