Lornetki Nikon Monarch 5 8x56, 16x56 oraz 20x56
Dotychczas, w klasie obiektywu 56 mm firma Nikon oferowała dachowopryzmatyczne lornetki Monarch 8.5x56, 10x56 i 12x56. Dzisiaj oferta została poszerzona o także dachowopryzmatyczne modele Monarch 5 o parametrach 8x56, 16x56 i 20x56.
Informacja prasowa
Lornetki MONARCH 5 zostały opracowane z myślą o wymagających miłośnikach polowań oraz pracownikach służb leśnych. Dzięki zaawansowanemu układowi optycznemu z elementami wykonanymi ze szkła ED, dielektrycznymi powłokami na wybranych powierzchniach pryzmatów oraz powłokami korygującymi przesunięcia fazowe, duże obiektywy o średnicy 56 mm gwarantują jasny, wyraźny obraz i wierne oddanie szczegółów nawet w trudnych warunkach obserwacyjnych. Obrotowo-przesuwne muszle oczne ułatwiają komfortowe dostawienie lornetki do oczu, a duże odsunięcie źrenicy wyjściowej poprawia komfort obserwacji.
![]() |
Dzięki wytrzymałej i uszczelnionej konstrukcji, lornetki MONARCH 5 mogą być użytkowane w każdych warunkach atmosferycznych. Dodatkowo, gumowana powłoka zabezpiecza urządzenie przed uderzeniami.
Lornetki Nikon MONARCH 5 będą oferowane w trzech wariantach powiększenia 8x56, 16x56 oraz 20x56.
Ceny oraz data wprowadzenia lornetek MONARCH 5 do sprzedaży nie zostały jeszcze ustalone.
Parametry nowych lornetek znajdują się już w naszej bazie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
8x56 ma małe pole ale 16/20x56 to bardzo ciekawe lornetki. Bardzo poszukiwane przez "wyciskaczy powiększeń" parametry do obserwacji długodystansowych np. statków czy samolotów. Ich rozmiary nie dyskwalifikują obserwacji z ręki. Konkurencja jest mała, a seria Monarch 5 miała być w przystępnej cenie, zapewne nawet przy tej średnicy wyraźnie poniżej 2000zł
Ja wiem czy powyżej 2000 zł? Monarch 8.5x56 kosztował na starcie 1799 zł, a potem spadł do 1200 zł.
20x to już trochę przesada. Ale 16x, tak jak piszesz, może cieszyć się powodzeniem spotterów.
toż właśnie napisałem, że sporo poniżej 2000zł :)
16x56 jest bezpieczniejszym wyborem a już zwłaszcza do samolotów ale 20x56 to unikat i dlatego wielu zaryzykuje. Konkurencją są tylko stare Rosjanki 20x50 lub inne duże i nieporęczne porro 20x60, np. Pentax.
Głowę bym dał, że tam było "powyżej" :) Jeszcze spałem widocznie :)
Duże i nieporęczne to jest BPC 20x60. Pentax akurat nie będzie mniej poręczny niż dachówa 20x56. W tej klasie obiektywu różnica między porro i dachówką jest już marginalna.
Swoją drogą szkoda, że Nikon nigdy nie zdecydował się na Porro klasy 56 mm. Taka seria 8x56, 11x56 i 15x56 w cenie 1500-2000 zł byłaby mocno rozchwytywana przez myśliwych, astronomów czy leśników.
jeżeli 16x utrzyma jakosc obrazu 12x to będzie ciekawa lupka
No ale 12x nie będzie w tej nowej serii.
Mysle, ze dopuki mowimy o lornetce do reki dachowka bedzie miala znaczna przewage. Dopiero na statywie roznice sie zacieraja, bo nieporecznosc ma zwiazek tylko z transportem a nie z uzywaniem. Ja pamietam, ze w pocz. lat 90, czyli erze przedlunetowej w polskiej ornitologii, ruskie lornetki 20x50 byly dosc popularne w calodziennych obserwacjach z podparciem nad wodami. Pewien moj kolega po kolei zniszczy 3. Ta powinna sie nawet lepiej nadawac, bo lzejsza, dachowa, nowe lepsze powloki no i 6mm wiecej srednicy. Natomiast patrzenie w gore, bez podporki bedzie zapewne bardzo meczace i drgania zniwecza zysk na powiekszeniu. Mysle, ze Monarch 5 56mm to bedzie ciekawa seria. Zgadzam sie, ze przydalyby sie takie porro ale jak wiesz Tropical zniknal, los Action EX i E2 jest niejasny, a Tundra byla niewiele warta.
W czym w klasie 50-60 mm dachówka ma przewagę? MZ w niczym. Ani to mniejsze, ani lżejsze, a większa długość powoduje znanie mniej stabilny chwyt i większą podatność na drgania obrazu.