Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Cena jak na parametry bardzo dobra. Fajny maluszek. Szkoda tylko dystorsji, no i tez jestem ciekaw porównania z Viltroxem który dystorsji prawie nie ma, no ale też jest większy i cięższy i AF z pewnością też w Sony klasę lepszy.
Przez jakiś czas planowałem przesiąść się z APS-C na FF Sony, ale jednak zostaję. Ceny szkieł w FF jak widzę zaporowe; jeżeli tutaj komentujecie, że ponad 4 tys. za takie szkło to fajna cena. Nie, no lepiej poszukać tańszych alternatyw a za zaoszczędzone pieniądze znaleźć sobie inne hobby. A ja cieszyłem się, że udało mi się "wyrwać" Sigmę 16 mm 1.4 za nieco ponad 700 zł. Zresztą ciekawe, gdyby taką Sigmę zestawić z tym testowanym tutaj, jak wypadłoby porównanie?
Przecież do Sony FE masz do wyboru, do koloru. Viltrox 20/2.8 AF poniżej 1k, Samyang 18/2.8 AF poniżej 2k i Viltrox 16/1.8 AF poniżej 3k. Firmowy obiektyw za lekko powyżej 4k o tych parametrach do dobra cena. Sigmy 16/1.4 nie zestawisz, bo to przecież już typowe APSC.
Adameck - ale przecież to zupełnie inne szkła. Porównanie powinno odbywać się na takich samych kątach widzenia, czyli z APS-C trzeba brać coś o ogniskowej 10-11 mm.
Jest oczywiście Sony FE 1.8/11 - bardzo fajne szkło ale kosztuje 2500 zł i nie należy do klasy G, czyli jest gorzej wykonane.
@Cichy kolega JarekB chyba uważa że wszystkie obiektywy które winietują nie nadają się do formatu na który zostały zaprojektowane, tylko na jakiś mniejszy.
@mig-37 Uściśliłbym, że chodzi o bardzo dużą winietę. Tu drastycznym przypadkiem jest dla mnie obiektyw w Q3, który nie tylko, że nie jest obiektywem FF, to jeszcze jest de facto rybim okiem, a nie obiektywem szerokokątnym.
@Arek Z nowymi konstrukcjami zwykle jest tak, że producent sobie mruga okiem do klienta - my tu, wicie rozumicie, damy wam mały obiektyw, bo nie chce wam się dźwigać, ale w zamian skorygujemy wszystko programowo. To mi się nie musi podobać, bo to jest trochę spychanie fotografii poza optykę.
Byłem przez dłuższy czas użytkownikiem lustrzankowej Sigmy 1.4/20 HSM podpiętej do A7III - ciężkie to było, AF ustawiał ostrość przez 3 dni, ale optycznie było OK. Gdy ukazała się wersja DN, to kupiłem ją natychmiast po premierze, nie czekałem na testy, założyłem, że seria Art jest tip top. Obiektyw krótszy, sporo lżejszy... Tymczasem w teście winieta jak stąd do Powiśla. I to jest to mruganie okiem - do bezluster chcieliście małych szkieł, to je macie, ale za to optycznie sobie będziemy gmerać via algorytmy.
Bardzo fajne szkło, jakby wyszło 2 lata temu to może zostałbym przy pełnej klatce, bo właście czegoś szerokiego i jasnego było mi potrzeba... Ale wpadło manualne 28/1.4 na GFX i przynajmniej zaoszczędzone pieniądze :P
@JarekB "Byłem przez dłuższy czas użytkownikiem lustrzankowej Sigmy 1.4/20 HSM podpiętej do A7III - ciężkie to było, AF ustawiał ostrość przez 3 dni, ale optycznie było OK."
Ta Sigma miała winietę ponad 3 EV na pełnej dziurze. Po co używałeś szkła aps-c i to w dodatku takiego grzmota?
JarekB - nie widzisz pewnego braku konsekwencji w swoich poczynaniach i wypowiedziach? Kupujesz i używasz szkła FF o większej winiecie, ale nie przeszkadza Ci to jednocześnie nazywać szkłem APS-C testowanego tutaj Sony, które pomimo bardzo małych rozmiarów wcale nie winietuje tak mocno, jak szkła używane przez Ciebie.
@JarekB "W celu realizacji własnych zadan fotograficznych."
Ok, tylko po co pisałeś że tam jakość (w kontekście winietowania jak mniemam) była OK, a tu już nie?
"Zgadzam się z Toba, że nie pisałem o czołówce, ale o dużej winiecie."
A od jakiego poziomu w twojej klasyfikacji zaczyna się duża winieta?
"Mniej więcej to, że rybie oko pozostaje rybim okiem."
Rybie oko to sposób odwzorowania/rzutowania kadru na płaszczyznę i ten fakt nie wyłącza go z definicji szerokokątności, o ile warunek ogniskowej/kąta widzenia jest spełniony. Czy chciałeś napisać coś innego, tylko pomyliłeś pojęcia?
Przełknąłbym te dodatkowe 200 gram wagi by mieć troszkę metalu w obudowie sam plastik i plastik całe szczęście że bagnet metalowy ... i jeden mały fragment metalowy przy mocowaniu osłony Mimo pełnej plastikowości cena jak z metal :)
Jeśli już komuś przypisać w tej dyskusji hej to na bank nie innym niż Tobie samemu. Na rzeczowe argumenty innych pokazujące Twoje zapętlenie w kiepskiej jakościowo tezie, która jest fałszywa, kłamliwa i niedorzeczna jedne na co Cię stać to agresja wobec tych innych. A jeśli nie masz ochoty z kimkolwiek dyskutować to nie pisz tu wcale bo, robiąc to publicznie musisz się liczyć z tym, że Twoje zdanie będzie podlegać ocenie.
Piszesz do człowieka, który regularnie pod raportami CIPA o wzrostach sprzedaży, twierdził że "rok na tarczy", więc czy tłuszcz czy woda, co za różnica :)
@czorny Musisz się pogodzić z tym, że będę pisał. Musisz się również pogodzić z tym, że jakakolwiek dyskusja z pewnym koleżką zupełnie mnie nie zajmuje i nie zapowiada się, aby mnie zajmować miała. Zdaję sobie sprawę, że lubisz ubierać własne wypowiedzi w grube słowa, pozwolę sobie ich nie odwzajemnić, bo po co. Miłego czegokolwiek.
@Szabla Chodzi o to, aby język giętki.... Jeżeli po Twojej gęsi spływa tylko woda, to niech i tak będzie. Metaforę zrozumiałeś i to jest w tym wszystkim piękne.
@Arek Ja nie mam wielkich ambicji (w przeciwieństwie do części forumowiczów), aby być bez końca konsekwentnym i bezbłędnym. To całkiem ludzkie.
Na czym miałaby zresztą ta konsekwencja polegać - mam nie kupić obiektywu, bo nazwałem go APS-C? Czy każdy kupuje tylko sprzęt spełniający wszelkie jego kryteria, czy też popełniamy kompromisy? Nie tylko fotografii. Rzeczony Sony 1.8/16 jest ciekawym rozwiązaniem, ale na razie pozostanę przy Sigmie, bo trochę mniej fotografuję szerokim kątem, a na 16mm nie mam na razie pomysłu.
I last but not least - mój komentarz był jednak żartobliwy, tam na końcu była emotka i to raczej jedna z tych o pozytywnej konotacji.
@czorny BTW - admin usunął dzisiaj 4 komentarze (2 moje i dwa pewnego kolegi) i zapewniam Ciebie, że w komentach owego kolegi znalazłbyś sporo specyficznego słownictwa i sposobu wypowiadania się. Mój komentarz z 15:22 był jednym z tych usuniętych, ale pokazał się ponownie, ponieważ pisałem go z telefonu, a z postami pisanymi z telefonów dzieją się różne rzeczy, ergo - są dublowane. Anyway - w minutę po nadaniu zgłosiłem go do Admina do moderacji, więc pewnie w stosownym czasie zniknie.
Strasznie dużo informacji w tej jakże ważkiej sprawie.
Testy robione przed premierą mają za zadanie zrobienie dobrze udostępniającej marce.
-Dlaczego testujący nie napisał WPROST ile megapikseli po prostowaniu dystorsji TEGO obiektywu na testowych 42.4 Mpix Sony A7R II / Sony A7R III JEST DOMALOWYWANE Z NICZEGO ❓
Albo jest się po stronie konsumentów, albo jako tuba marketingowa producentów pomija się drażliwe kwestie ❗
PDamian - kwestia dystorsji i pompowania pikseli jest poruszona w teście explicite i wymieniona w wadach. Nie znajdziesz na świecie żadnego testu tego obiektywu, który poda Ci dokładne wartości pól przed i po korekcie i opisze tak dokładnie jak my co z tego wnika.
Dokładnej wartości ubytku pikseli wprost nie da się podać, bo to zależy od tego jak skorygujesz dystorsję, od jakiego pola wychodzisz i na jakim chcesz zakończyć. Tutaj jest mnóstwo zmiennych.
Nikkora 1.4/35 mm, którego tak zapamiętale broniłeś, a który robił z dystorsją dokładnie to samo, co testowane tutaj Sony, nie dostałem przed premierą i wtedy też nie podałem ile pikseli jest domalowane z niczego. I wtedy Ci to jakoś nie przeszkadzało. Dlaczego wtedy nie napisałeś dokładnie takiego samego posta, jak powyżej?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wszystko OK, gdyby nie ta kosmiczna dystorsja xD Lepiej zostac przy viltrox 16mm
To się okaże jak przetestuję Viltroksa ;)
Poza tym, tutaj dystorsja jest wliczona w cenę.
Cena jak na parametry bardzo dobra. Fajny maluszek. Szkoda tylko dystorsji, no i tez jestem ciekaw porównania z Viltroxem który dystorsji prawie nie ma, no ale też jest większy i cięższy i AF z pewnością też w Sony klasę lepszy.
Tak, połączenie parametrów, jakości, gabarytów, wagi i ceny jest tutaj bardzo rozsądne.
Obiektyw jest mały, bo to trochę APS-C udający FF ;-)
@JarekB
Jak to APSC ? Patrzę na zdjęcia i kryje w pełni pełną klatkę.
Przez jakiś czas planowałem przesiąść się z APS-C na FF Sony, ale jednak zostaję. Ceny szkieł w FF jak widzę zaporowe; jeżeli tutaj komentujecie, że ponad 4 tys. za takie szkło to fajna cena. Nie, no lepiej poszukać tańszych alternatyw a za zaoszczędzone pieniądze znaleźć sobie inne hobby. A ja cieszyłem się, że udało mi się "wyrwać" Sigmę 16 mm 1.4 za nieco ponad 700 zł. Zresztą ciekawe, gdyby taką Sigmę zestawić z tym testowanym tutaj, jak wypadłoby porównanie?
"ciekawe, gdyby taką Sigmę zestawić z tym testowanym tutaj, jak wypadłoby porównanie?"
chcesz porównać szkło APSC do szkła FF ? to bez sensu
@Adameck
Przecież do Sony FE masz do wyboru, do koloru. Viltrox 20/2.8 AF poniżej 1k, Samyang 18/2.8 AF poniżej 2k i Viltrox 16/1.8 AF poniżej 3k. Firmowy obiektyw za lekko powyżej 4k o tych parametrach do dobra cena. Sigmy 16/1.4 nie zestawisz, bo to przecież już typowe APSC.
Ceny niewygórowana, ale z uwagi na dystorsję zdecydowanie lepiej dołożyć trochę do 14mm GM.
Adameck - ale przecież to zupełnie inne szkła. Porównanie powinno odbywać się na takich samych kątach widzenia, czyli z APS-C trzeba brać coś o ogniskowej 10-11 mm.
Jest oczywiście Sony FE 1.8/11 - bardzo fajne szkło ale kosztuje 2500 zł i nie należy do klasy G, czyli jest gorzej wykonane.
@Cichy kolega JarekB chyba uważa że wszystkie obiektywy które winietują nie nadają się do formatu na który zostały zaprojektowane, tylko na jakiś mniejszy.
@mig-37
Uściśliłbym, że chodzi o bardzo dużą winietę. Tu drastycznym przypadkiem jest dla mnie obiektyw w Q3, który nie tylko, że nie jest obiektywem FF, to jeszcze jest de facto rybim okiem, a nie obiektywem szerokokątnym.
JarekB - w takim razie wg Twojej definicji znaczna większość współczesnych szkieł FF, nie jest FF.
@Arek
Z nowymi konstrukcjami zwykle jest tak, że producent sobie mruga okiem do klienta - my tu, wicie rozumicie, damy wam mały obiektyw, bo nie chce wam się dźwigać, ale w zamian skorygujemy wszystko programowo. To mi się nie musi podobać, bo to jest trochę spychanie fotografii poza optykę.
Byłem przez dłuższy czas użytkownikiem lustrzankowej Sigmy 1.4/20 HSM podpiętej do A7III - ciężkie to było, AF ustawiał ostrość przez 3 dni, ale optycznie było OK. Gdy ukazała się wersja DN, to kupiłem ją natychmiast po premierze, nie czekałem na testy, założyłem, że seria Art jest tip top. Obiektyw krótszy, sporo lżejszy... Tymczasem w teście winieta jak stąd do Powiśla. I to jest to mruganie okiem - do bezluster chcieliście małych szkieł, to je macie, ale za to optycznie sobie będziemy gmerać via algorytmy.
300gr za 16mm f1.8,ostra a że nie ma rogów.
Czas przestać narzekać a sie zacząć cieszyć z nowych opcji.
A do tego nawet Sony robi stalki co 2mm.
Ostatni wysyp szkieł jest imponujący.
Parametry i waga super, cena nieco mniej ;) brakuje w teście komy i zdjęciach przykładowych jakiegoś nocnego nieba...
corckie - chyba nie czytałeś uważnie, bo w teście komy są wycinki nocnego nieba.
link
Tu wzmianka o Viltroxie w kontekście 16tki Sony
Bardzo fajne szkło, jakby wyszło 2 lata temu to może zostałbym przy pełnej klatce, bo właście czegoś szerokiego i jasnego było mi potrzeba... Ale wpadło manualne 28/1.4 na GFX i przynajmniej zaoszczędzone pieniądze :P
Arek chodziło mi o zdjęcie przykładowe kadru w pełnej rozdzielczości, ale człowiek przed snem pisał to już nie do końca ogarnął :)
@JarekB
"Uściśliłbym, że chodzi o bardzo dużą winietę."
Ale ten obiektyw nie jest w czołówce dużego winietowania, zwłaszcza jak na swoje parametry i gabaryty.
" to jeszcze jest de facto rybim okiem, a nie obiektywem szerokokątnym."
A co ma odwzorowanie do szerokokątności? Jeżeli rybie oko daje nam np. 120 st. to nie jest szerokokątny obiektyw?
@JarekB
"Byłem przez dłuższy czas użytkownikiem lustrzankowej Sigmy 1.4/20 HSM podpiętej do A7III - ciężkie to było, AF ustawiał ostrość przez 3 dni, ale optycznie było OK."
Ta Sigma miała winietę ponad 3 EV na pełnej dziurze. Po co używałeś szkła aps-c i to w dodatku takiego grzmota?
@lord13
´Po co używałeś szkła aps-c i to w dodatku takiego grzmota?´
W celu realizacji własnych zadan fotograficznych. Cieszę się, że mogłem Tobie pomóc.
´Ale ten obiektyw nie jest w czołówce dużego winietowania´
Zgadzam się z Toba, że nie pisałem o czołówce, ale o dużej winiecie.
´A co ma odwzorowanie do szerokokątności?´
Mniej więcej to, że rybie oko pozostaje rybim okiem.
I to by było na tyle.
JarekB - nie widzisz pewnego braku konsekwencji w swoich poczynaniach i wypowiedziach? Kupujesz i używasz szkła FF o większej winiecie, ale nie przeszkadza Ci to jednocześnie nazywać szkłem APS-C testowanego tutaj Sony, które pomimo bardzo małych rozmiarów wcale nie winietuje tak mocno, jak szkła używane przez Ciebie.
@JarekB
"W celu realizacji własnych zadan fotograficznych."
Ok, tylko po co pisałeś że tam jakość (w kontekście winietowania jak mniemam) była OK, a tu już nie?
"Zgadzam się z Toba, że nie pisałem o czołówce, ale o dużej winiecie."
A od jakiego poziomu w twojej klasyfikacji zaczyna się duża winieta?
"Mniej więcej to, że rybie oko pozostaje rybim okiem."
Rybie oko to sposób odwzorowania/rzutowania kadru na płaszczyznę i ten fakt nie wyłącza go z definicji szerokokątności, o ile warunek ogniskowej/kąta widzenia jest spełniony. Czy chciałeś napisać coś innego, tylko pomyliłeś pojęcia?
Witam
Przełknąłbym te dodatkowe 200 gram wagi
by mieć troszkę metalu w obudowie
sam plastik i plastik
całe szczęście że bagnet metalowy ... i jeden mały fragment
metalowy przy mocowaniu osłony
Mimo pełnej plastikowości cena jak z metal :)
Pozdrawiam serdecznie
Metal jako dociążenie? Po co?
Chyba woda po gęsi, a nie tłuszcz. :D
JarekB:
Jeśli już komuś przypisać w tej dyskusji hej to na bank nie innym niż Tobie samemu. Na rzeczowe argumenty innych pokazujące Twoje zapętlenie w kiepskiej jakościowo tezie, która jest fałszywa, kłamliwa i niedorzeczna jedne na co Cię stać to agresja wobec tych innych. A jeśli nie masz ochoty z kimkolwiek dyskutować to nie pisz tu wcale bo, robiąc to publicznie musisz się liczyć z tym, że Twoje zdanie będzie podlegać ocenie.
@Szabla
"Chyba woda po gęsi, a nie tłuszcz. :D"
Piszesz do człowieka, który regularnie pod raportami CIPA o wzrostach sprzedaży, twierdził że "rok na tarczy", więc czy tłuszcz czy woda, co za różnica :)
@czorny
Musisz się pogodzić z tym, że będę pisał. Musisz się również pogodzić z tym, że jakakolwiek dyskusja z pewnym koleżką zupełnie mnie nie zajmuje i nie zapowiada się, aby mnie zajmować miała. Zdaję sobie sprawę, że lubisz ubierać własne wypowiedzi w grube słowa, pozwolę sobie ich nie odwzajemnić, bo po co. Miłego czegokolwiek.
@Szabla
Chodzi o to, aby język giętki.... Jeżeli po Twojej gęsi spływa tylko woda, to niech i tak będzie. Metaforę zrozumiałeś i to jest w tym wszystkim piękne.
@Arek
Ja nie mam wielkich ambicji (w przeciwieństwie do części forumowiczów), aby być bez końca konsekwentnym i bezbłędnym. To całkiem ludzkie.
Na czym miałaby zresztą ta konsekwencja polegać - mam nie kupić obiektywu, bo nazwałem go APS-C? Czy każdy kupuje tylko sprzęt spełniający wszelkie jego kryteria, czy też popełniamy kompromisy? Nie tylko fotografii. Rzeczony Sony 1.8/16 jest ciekawym rozwiązaniem, ale na razie pozostanę przy Sigmie, bo trochę mniej fotografuję szerokim kątem, a na 16mm nie mam na razie pomysłu.
I last but not least - mój komentarz był jednak żartobliwy, tam na końcu była emotka i to raczej jedna z tych o pozytywnej konotacji.
@czorny
BTW - admin usunął dzisiaj 4 komentarze (2 moje i dwa pewnego kolegi) i zapewniam Ciebie, że w komentach owego kolegi znalazłbyś sporo specyficznego słownictwa i sposobu wypowiadania się. Mój komentarz z 15:22 był jednym z tych usuniętych, ale pokazał się ponownie, ponieważ pisałem go z telefonu, a z postami pisanymi z telefonów dzieją się różne rzeczy, ergo - są dublowane. Anyway - w minutę po nadaniu zgłosiłem go do Admina do moderacji, więc pewnie w stosownym czasie zniknie.
Strasznie dużo informacji w tej jakże ważkiej sprawie.
Testy robione przed premierą mają za zadanie zrobienie dobrze
udostępniającej marce.
-Dlaczego testujący nie napisał WPROST ile megapikseli
po prostowaniu dystorsji TEGO obiektywu na testowych 42.4 Mpix Sony A7R II / Sony A7R III
JEST DOMALOWYWANE Z NICZEGO ❓
Albo jest się po stronie konsumentów,
albo jako tuba marketingowa producentów pomija się drażliwe kwestie ❗
PDamian - kwestia dystorsji i pompowania pikseli jest poruszona w teście explicite i wymieniona w wadach. Nie znajdziesz na świecie żadnego testu tego obiektywu, który poda Ci dokładne wartości pól przed i po korekcie i opisze tak dokładnie jak my co z tego wnika.
Dokładnej wartości ubytku pikseli wprost nie da się podać, bo to zależy od tego jak skorygujesz dystorsję, od jakiego pola wychodzisz i na jakim chcesz zakończyć. Tutaj jest mnóstwo zmiennych.
Nikkora 1.4/35 mm, którego tak zapamiętale broniłeś, a który robił z dystorsją dokładnie to samo, co testowane tutaj Sony, nie dostałem przed premierą i wtedy też nie podałem ile pikseli jest domalowane z niczego. I wtedy Ci to jakoś nie przeszkadzało. Dlaczego wtedy nie napisałeś dokładnie takiego samego posta, jak powyżej?