Nowy salon FOTO-PLUS w Katowicach
Firma FOTO-PLUS poinformowała o otwarciu nowego salonu foto-video, który mieści się w Katowicach przy ul.Warszawskiej 36. W ofercie sklepu znajduje się pełna gama sprzętu niezbędnego hobbystom i zawodowcom, którzy na co dzień zajmują się fotografią oraz filmowaniem.
Informacja prasowa
Mamy przyjemność zaprosić Państwa do nowego salonu foto-video firmy FOTO-PLUS mieszczącego się w Katowicach przy ul.Warszawskiej 36. W ofercie sklepu znajduje się pełna gama sprzętu niezbędnego hobbystom i zawodowcom, którzy na co dzień zajmują się fotografią oraz filmowaniem. W salonie znajdą Państwo także sprzęt niezbędny do kolejnych etapów pracy nad obrazem m.i.n. monitory, drukarki, skanery, oprogramowanie, itp.
![]() |
![]() |
Zapraszamy wszystkich klientów ze Śląska i okolic do odwiedzin nowego miejsca i skorzystania z fachowej porady sprzedawców. Przed sklepem czekają na Państwa miejsca parkingowe wyłącznie dla naszych klientów. W salonie znajduje się również wypożyczalnia sprzętu m.in marek CANON, NIKON oraz SIGMA.
Wszyscy nasi nowi klienci mogą liczyć na specjalne oferty i indywidualne rabaty.
Adres sklepu:
ul. Warszawska 36, 40-008 Katowice
telefon: 32 250 5080
fax: 32 203 0202
e-mail: sklep@fotoplus.pl
kom: 691120022
Firma FOTO-PLUS jako wieloletni dystrybutor produktów Canon i Nikon posiada status Professional Imaging Partner oraz Nikon Professional Service (NPS). Dzięki temu możemy naszym klientom zaoferować pełną dostępność szerokiego asortymentu produktów foto-video, w bardzo dobrych cenach, z oficjalnej dystrybucji, z polską gwarancją i wsparciem technicznym.
Dzięki ścisłej współpracy z Canon Polska i Nikon Polska oferujemy naszym klientom wysoki standard obsługi. Nasz personel uczestniczy systematycznie w szkoleniach, dzięki czemu posiada gruntowną wiedzę na temat oferowanych produktów. Nasi pracownicy posiadają długoletnie doświadczenie w praktycznym posługiwaniu się oferowanym sprzętem, co pozwala im służyć Państwu rzetelną wiedzą zarówno w doborze odpowiedniego produktu, jak i pomocą w przypadku problemów.
Jako jedyny sklep w Polsce posiadamy uprawnienia do selektywnej sprzedaży profesjonalnych produktów zarówno marki Nikon jak i Canon.
Firma FOTO-PLUS posiada obecnie dwa salony (foto i video) w Krakowie, nowo powstały salon foto-video w Katowicach oraz sklep internetowy www.fotoplus.pl. W tym roku zostało także oddane do użytku studio fotograficzne znajdujące się w salonie wideo przy ul.Studenckiej 6. Studio wyposażone jest w wysokiej klasy sprzęt marki Bowens.
Dodatkowo w naszych salonach znajduje się także możliwość wypożyczenia profesjonalnego sprzętu foto-video.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ceny za wypożyczenie niezbyt zachęcające. Ale zawsze to nowy sklep który można wziąć pod uwagę przy kupnie sprzętu :)
Życzę sukcesu!
A kiedy otworzycie taki sklep w Toruniu?
W Krakowie kumpel jako pracownik sieciówki walczy z Fotoplusem cenowo (z dużym powodzeniem), czyżby odczuli spadek obrotów? :) trzeba przyznać, że ostatnio się mocno rozwijają.
Sam u nich pierwsze D90 kupiłem... i pół roku później straciłem. Po tym jak dozbierałem do D7000 wziąłem już u kumpla 3 lata później, jednak obsługa na wyższym niż w FP poziomie a cena na nieco niższym (i to bez rabatu!) :)
Ale w Kato poza FJ chyba nie mają konkurencji. Powodzenia, chłopaki!
Jakieś 100m dalej w Katowicach jest sklep Cyfrowe - a ceny zdecydowanie bardziej konkurencyjne.
W Toruniu nie ma żadnej wypożyczalni obiektywów.
A szkoda, bo często potrzebuję jakiegoś obiektywu na dzień lub dwa.
Nie taki już nowy, bo 13 września kupowałem tam 6D. Pan w okularach na zdjęciu nie dość że miły, to jeszcze wyjątkowo kompetentny. Szczególnie jeśli chodzi o kwestie filmowania. Na półce mają nawet 1Dx, więc sklep dobrze zaopatrzony. Polecam.
Jako jedyni w całym Krakowie nie zdziwili się gdy spytałem ich o Pentaxa 100 wr macro , mieli po prostu na półce ,założyłem do k5 ,porobiłem spokojnie zdjęcia testowe.Nikt nie patrzył na mnie jak na Pentaxowskiego idiotę.Bardzo polecam sklep przy ul.Studenckiej i życzę powodzenia.
Koledzy... polskie sklepiki tego typu to jeszcze dalej 20 lat za zachodem , wiele musza sie nauczyc ze klient jest na 1 miejscu a nie sprzedawca.Ostatnio dzieciakowi chcialem kupic kompakt chodzilismy po roznych i wszedzie to samo -nie chcieli pokazac wlaczyc uruchomic wymowkami ze nie mozna im otwierac , ze niema baterii lub rozladowane.A przeciez maja wystawione w gablotach chyba po to by zademonstrowac wlaczyc dac klientowi do reki wyprobowac itp. zrobic kilka probnych zdjec.Obowiazkiem sprzedawcy jest pokazanie i wlaczenie sprzetu dla klienta.A oni maja to gdzies siedz chrabia buc jeden za lada i nawet podejsc nie raczy olewajka totalna i to w paru sklepach i duzych sieci i malych to samo podejscie zenujace nedzne do klienta.Koszulke kupuje sie za 20 zlotych to ubrac mozna przymiezyc a tu aparat za kilkaset lub pare tysiecy i nie raczy sprzedawca wlaczy uruchomic i pokazac.... jestek polska to nadal 3 Swiat 20 - lat za zachodem.
Ceny porownywalne do cen w Anglii. Roznica 20funtow za takie podstawowe obiektywy jesli chodzi o canona. Najwieksze roznica jest w przypadku EF-S 17-85mm
link
I tak juz z tanial o jakies 30funtow.
@tomizary: testuje się w media marktach, kupuje właśnie w sklepach, w których dostajesz aparat NOWY, NIEUŻYWANY. Tyle już o tym było na różnych forach...
jest masa stron ze zdjęciami przykładowymi robionymi przez użytkowników, nie danymi od producenta po tysiącu przeróbek. są symulatory menu, symulatory ogniskowych. Podpiąć i sprawdzić obiektyw - droga wolna. Włączyć aparat i pstrykać zdjęcia a potem chcieć nowy z pudełka? Nie ma problemu, proszę zapłacić za zużycie aparatu, którym się pan bawił...
niestety, producenci nie chcą dawać aparatów "demo" do zabawy i przetestowania a sklep, w którym przetestujesz aparat później musi sprzedać go jako używany (albo OSZUKAĆ KLIENTA! sprzedając jako nowy, bo ktoś się wcześniej bawił...)
rozumiem, że chętnie kupujesz towar powystawowy, w cenie nowego?
przykład z koszulką o tyle chybiony, że taką przymierzoną przez kilkanaście osób wypierzesz i jest jak nowa. w aparacie nie wymienisz mechanizmów wewnątrz.
Jeszcze inna kwestia to fakt, że aparat mający w założeniu producenta zrobić 150 tysięcy zdjęć po 10 zdjęciach raczej nie ma dużego przebiegu, ale skoro klient chce nowy, nieużywany, to moim zdaniem sprzedawca ma pełne prawo odmówić włączenia gdy nie ma wersji "demo". Są osoby, które kupując lustro pokroju D3100 przychodzą do sklepu z laptopem i przygotowaną OPandą, żeby sprawdzić w EXIFie ilość klatek...
A mi w sklepie Nikona powiedzieli, że mogę się bawić aparatem ile chcę, tylko nie mogę robić zdjęć. Zawsze to lepsze niż oglądanie wyłączonego.
Dziwne bo jak się kupuje rower to po sklepie pojeździć można. Telewizor się uruchamia i inne sprzęty. Nawet auto z salonu też nie ma zerowego przebiegu... po prostu na razie za dobrze jest sprzedawcom - jak im sprzedaż spadnie (a rynek się coraz bardziej nasyca więc musi to mieć miejsce) to im rura zmięknie! To tylko kwestia czasu...
Wnioski
Każdy kij mam 2 końce,spadek obrotów może doprowadzić do zwiększenia cen. Skończą się niskie marże :)
@wzrokowiec - a z ciekawości gdzie?
Nie wiem, polityki sklepów Nikona nie znam :) a chętnie bym odwiedził...
natomiast co do wniosków się zgadzam :) aczkolwiek handel przenosi się do internetu coraz bardziej... a ja wolę zapłacić 50zł więcej i przetestować ze sprzedawcą niż odesłać kurierem i czekać na zwrot przelewu... chociaż jak kupowałem D7000 to cena była o jakieś 3zł wyższa niż najtańsza na ceneo, ale to było prawie 2 lata temu...
@kazziz
Przed zakupem możesz testować w NoToPstryk.pl
Fajnie że jest taka możliwość - czyli wypożyczenia sprzętu. Kaucja niestety spora, tak więc wypożyczenie 6D + ze 3 elki to trzeba będzie co nieco wyłożyć.
Wzrokowiec - czy masz pewność, że taki sklep w Toruniu by się utrzymał? Kilkunastu fotografów, którzy by korzystali z wypożyczania sprzętu to za mało, a sprzedaż na większą skalę wątpliwa. Jest jakiś powód, dla którego w Toruniu nic specjalnie nie ma oprócz AB Foto na 3 metrach kwadratowych i fotojokera, który żyje w dużej mierze z tanich aparatów i zdjęć. Co do zakazu robienia zdjęć nikonem w sklepie to mnie nie dziwi, bo każdy kupujący w sklepie chce mieć aparat z zerowym przebiegiem, zwłaszcza droższy aparat, minimum D800 o D3x czy D4 nie wspominając.
@maestro
link Gdzie widzisz tu problem?
Wysokość kaucji przy wypożyczaniu sprzętu to jakiś absurd.
Canon EOS 7D 4500 zł kaucji!
Canon 5D Mark III 10 tyś zł kaucji!
Gdzie tu sens? To już lepiej kupić nowy w sklepie zrobić kilka zleceń i sprzedać a wyjdzie taniej niż kaucja i opłata za kilka czy kilkanaście dni wypożyczenia.
@Borat
Luknij w linka, którego zapodałem powyżej :-p. Widzę, że niektórzy nie wiedzą co wyraz "kaucja" znaczy.
Mam nadzieję, że chociaż obsługa w Katowicach lepsza niż w Krakowie. Od dłuższego czasu omijam ich, kupuję tylko jak mi się mega spieszy i jest to jakaś pierdoła - strasznie irytująca arogancja i olewanie w momencie kiedy nie wchodzi do sklepu klient który widać, że może zostawić kilka/kilkanaście tysięcy. Czasem jednak pozory mylą.
Tak czy siak od jakiegoś czasu odradzam ten sklep jak ktoś mnie pyta gdzie coś kupić.
Foto plus dalej obrażone na Sony. Rynek bezlusterkowców rośnie, a canon z nikonem lipę odstawiają. Może trzeba się przeprosić?
@s4int
"i olewanie w momencie kiedy nie wchodzi do sklepu klient który widać, że może zostawić kilka/kilkanaście tysięcy."
Noż kurde- akurat dzisiaj wróciłem po łikendzie w Krakowie. Chciałem kupić koszulę i krawat, a że na codzień wyglądam jak wyglądam (m65 lub luźne dżinsy, bluzy z kapturem i zarośnięta gęba) to zauważyłem dokładnie to samo. Jedynie w jednym sklepie zostałem potraktowany jak potencjalny klient- tam wróciłem, chociaż taki tani nie był.
A co to jest "selektywna sprzedaż profesjonalnych produktów Canon i Nikon"? =)
@ewg
Dokładnie to, o czym pisze s4int- wybierają sobie klientów, którym sprzedają towar :-p
Zaj....ste posunięcie w dobie kryzysu :-)))
@kojut dobrze że Ty żadnego problemu nie dostrzegasz. Poza tym błędnie przyjmujesz, że ktoś nie zna znaczenia wyrazu "kaucja"
...selekcja klienta jest :-)
zgadza sie ,wejdzie sie "biedniej" ubranym zarosnietym :-) heh zaraz nikt nie podejdzie .
A wejdzie w garniaku odwalony oooo juz leca bo widza ze wyglada powaznie i ma pewnie kase .
Takie podejscie nadal panuje w sklepach , salonach w polsce.
Co do kaucji-
Jakoś przy wypożyczaniu samochodu nie zostawiamy 100 tyś zł.
@maestro
Właśnie nie mogę pojąć z czym masz problem? To, że ktoś decyduje się pożyczyć sprzęt warty kilkanaście tysięcy złociszy i nie robie tego "na piękne oczy", tylko chce się w jakiś sposób zabezpieczyć? Wypożycznie 6D i trzech elek 16-200mm w wersjach II to koszt 1700zł na trzy dni. Kaucję, KTÓRA ZOSTANIE ZWRÓCONA, gdy sprzęt będzie niezniszczony należy uiścić w wysokości 23000zł. To na pewno mniej niż musiałbyś wydać na taki sprzęt, jeśli chciałbyś mieć go na własność. No chyba, że uważasz iż wydawanie 30000zł na coś, co użyjesz kilka/kilkanaście dni w roku jest racjonalnie uzasadnione, to tak- lepiej kupić na własność. Tylko, że ja takiego uzasadnienia nie mogę znaleźć.
@ kojut
Dobrze wiem co znaczy kaucja ale jej wysokość jest równa wartości sprzętu co jest absurdem. Jak wypożyczasz samochód warty powiedzmy 40 tyś zł to nie musisz wpłacać kaucji równej wartości auta :)
Nadal nie rozumiesz?
@janjan
" Co do kaucji-
Jakoś przy wypożyczaniu samochodu nie zostawiamy 100 tyś zł."
A wiesz jakie kwoty ubezpieczenia wchodzą w grę w wypożyczalniach samochodów i jaki te wypożyczalnie muszą mieć obrót aby na ubezpieczenie zarobić? Myślisz, że wypożyczalnie sprzętu foto mają podobny ruch (korzysta z nich podobna ilość osób)?
byłem w tym sklepie,
raz było przyjemnie, mogłem na spokojnie obejrzeć sprzęt i nie było problemu, pomogli plecak dobrać i jestem z tego happy do dziś.
drugim razem wyszło właśnie nieco - arogancko. Kupowałem 35mm 1,8G, taniość - wiem, ale to nie powód do stosunku do klienta. Fakt, faktem, mają zatowarowanie niezłe i działają dłużej niż ja się zajmuję fotografią.
Ta arogancja to z pozdrowieniami dla Krakowa.
@Borat
Kup i ubezpiecz sobie aparat jako sprzęt do wynajęcia w celach zarobkowych. Ile myślisz wyniesie ubezpieczenie (na trzy lata w celach prywatnych to ok. 15% wartości) i ilu klientów po 400zł za trzy dni musiałbyś załapać aby spłacić samo ubezpieczenie? Myślisz, że ile mógłbyś mieć (nie znam polskiego słowa) "claims" zanim ubezpieczyciel podniósłby stawkę? Przecież sprzęt wynajmowaliby zawodowcy, a tam ryzyko uszkodzenia dużo większe niż w przypadku amatorów. Myślisz, że jest takie zapotrzebowanie na wynajem sprzętu foto jak na wynajem aut?
@Borat dokładnie o to chodzi. Niestety Kojut widząc swoje luki w rozumowaniu sprowadza temat do opłacalności ubezpieczenie sprzętu foto.
Proste. Ktoś kto nie ma pieniążków nie wypożyczy drogiego sprzętu. Czy to dobrze czy źle to każdy oceni sam. Sklep rządzi się takimi prawami i kropka - ma do tego prawo.
Wypożyczałem jakiś czas temu porządny odkurzacz piorący - wartość rynkowa 3 tys. zł może nieco więcej. Kaucja 300 zł, na pewno nie wypożyczyłbym go gdyby kaucja wynosiła 3 tys. zł.
Roszczenie odszkodowawcze za zniszczenie/uszkodzenie/zgubienie sprzętu można egzekwować w inny sposób, ale tego szanowny kolega kojut tak łatwo nie znajdzie w wikipedii :)
Bardziej chodzi o kradzież.
Ubezpieczenie AC samochodu to 6% wartości (bez zniżek). To nie tak wiele bo auta mają numery VIN, trudno podrabialne dowody rejestracyjne, w razie kradzieży szuka ich policja, mogą zostać skontrolowane przypadkiem na drodze, istnieje baza danych skradzionych samochodów z której korzystają urzędy przy przerejestrowaniu itd.
Ukraść samochód, tracąc kilka tysięcy kaucji, jest więc mało opłacalne dla złodziei.
A w razie kradzieży aparatu na podstawioną osobę i podrobione dokumenty?
Dlatego nie oceniam postępowania oraz praktyk stosowanych w sklepie. Jest to forma zabezpieczenia.
@ kojut
Jak są takie absurdalne kaucje to nic dziwnego, że praktycznie nikt tego sprzętu nie wypożycza. Kto od tak wyjmie z portfela 10 tyś zł na kaucję żeby wypożyczyć body? Wile osób chętnie wypożyczyłoby np. dobrej klasy teleobiektyw na pokazy lotnicze czy inna podobną imprezę za jakąś rozsądną kaucję ale nie z cenę równą wartości sprzętu.
Odnośnie jednak wypożyczonego auta no to jest nieco bardziej złożony problem. Bo po pierwsze auto jest ubezpieczone od kradzieży (AC). Po drugie auto jest ubezpieczone od uszkodzeń i niektórzy myślą że "wypożyczę fajną brykę za tysiaka na dobę (auto dobrej klasy) i poszpanuję pod na drodze w końcu i tak auto jest ubezpieczone". Niestety jak dojdzie do kolizji z jego winy, to nie zazdroszczę ...
Borat ma rację. Sprzęt byłby częściej wypożyczany gdyby kaucja był niższa.
@maestro
Wskaż mi proszę te luki w rozumowaniu.
Ja teraz wskaże Twoje:
" Wypożyczałem jakiś czas temu porządny odkurzacz piorący - wartość rynkowa
3 tys. zł może nieco więcej. "
Porządny odkurzacz piorący to jakieś 3000 euro. Wypożyczyłeś jakieś byle co do użytku domowego. Mniejsza z tym. Jak myślisz jakie będzie zapotrzebowanie na odkurzacze piorące? Czego ludzie wypożyczą więcej? Sprzętu foto czy sprzątającego? Jak myślisz- w jakim czasie zwróci się zakup odkurzacza i czy zakup aparatu zwróci się w podobnym? Kwota za wypożyczenie jest... no właśnie- ten odkurzacz to na jaki okres był wynajęty?
" Roszczenie odszkodowawcze za zniszczenie/uszkodzenie/zgubienie sprzętu
można egzekwować w inny sposób, ale tego szanowny kolega kojut tak łatwo
nie znajdzie w wikipedii :)"
Od pana Józia spod monopolowego, który oprócz tego co ma na tyłku nie posiada nic i co za flachę zrobi wszystko? Co się szybciej sprzeda- odkurzacz piorący czy 6D za pół ceny?
A myślisz, że firmy wypożyczające sprzęt budowlany czy sprzątający nie płacą ubezpieczeń? Płacą ale zapewne uzbieranie na polisę zajmuje im dużo mniej czasu niż wypożyczalniom foto.
Czekam na wskazanie luk :-p
@maestro
" Dlatego nie oceniam postępowania oraz praktyk stosowanych w sklepie.
Mi to jednak na ocenę wygląda :-p
"maestro | 2013-09-24 18:51:44
Kaucja niestety spora..."
@Borat
" Wile osób chętnie wypożyczyłoby np. dobrej klasy teleobiektyw na pokazy lotnicze czy inna podobną imprezę za jakąś rozsądną kaucję ale nie z cenę równą wartości sprzętu."
Ale kaucja jest zwrotna! Po pokazie i oddaniu obiektywu w stanie w jakim się pożyczyło pieniądze się odzyskuje. Ja tu problemu nie widzę. A że kaucja wynosi ile wynosi... nikt pistoletu do skroni nie przystawia i nie każe tam wypożyczać.
@maestro
"Borat ma rację. Sprzęt byłby częściej wypożyczany gdyby kaucja był niższa."
Na pewno? Może była kiedyś niższa i stwierdzili, że wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle?
@maestro
" Niestety jak dojdzie do kolizji z jego winy, to nie zazdroszczę ..."
Dlaczego nie? Przecież takie zdarzenie też jest ujęte w polisie i na pewno kierujący nie ponosi odpowiedzialności finansowej (wiem bo zawsze na wakacjach pożyczam samochód i jest tam to wyszczególnione). Jedyny wyjątek to jazda po pijanemu lub po środkach odurzających.
@kojut Patrząc na twoją wypowiedź widzę same luki.
1) "Porządny" to wartość względna. Troszkę szacunku dla innych - piszesz jakbyś był nowobogackim snobem - dla jednych porządnym odkurzaczem będzie sprzęt za 600 zł, dla innych za 1500 a jeszcze innych za 3 tys. Poza tym gwarantuje Ci że za 2 - 3 tys. zł kupisz profesjonalny odkurzacz piorący (obiektywnie, sama firma pozycjonuje swój sprzęt jako profesjonalny, służący do profesjonalnego użytku, np. w myjniach samochodowych, w pralniach dywanów, gdzie ma to zasadnicze znaczenie przy gwarancji) . Oczywiście Ty musiałeś znaleźć coś za 3 tys. ojro, ale proszę Cię hotelu tym nie będę sprzątał :) Nie muszę też na nim jeździć..
2) Reszty twojej wypowiedzi nie zrozumiałem - przepraszam. Co do przedostatniego zdania - to jest gdybanie, statystyk nie prowadzę, Ty zapewne też - rzucasz przypuszczenia. Jedno jest pewne - gdyby kaucja za wypożyczenie takiego sprzętu budowalnego była tak wysoka jak za sprzęt foto w tym sklepie, to wypożyczanie tego sprzętu byłoby niezwykle rzadkie. Przykładowo jakiś "odkurzacz budowlany" ( a co tam, niech będzie kolejny odkurzacz :p) dajmy na to w cenie 4 tys. zł. Koszt wypożyczenia na dobę 200zł + 4 tys. zł kaucji.
@Kojut widzę że mało wiesz ... wpisz w Wikipedię co to jest roszczenie regresowe.
Ale to nic, nie życzę Ci niemiłych doświadczeń z zakładami ubezpieczeń. (Nie znam żadnego uczciwego na polskim rynku). Dodam, że prawo dla nich niewiele znaczy i idą w zaparte, często liczą że trafią na jeleni, którzy swoich praw z uwagi na koszty oraz ryzyko nie będą dochodzić przed sądem.
@maestro
"1) "Porządny" to wartość względna. Troszkę szacunku dla innych - piszesz
jakbyś był nowobogackim snobem"
Piszę, bo wiem ile porządny kosztuje (porządny, znaczy taki którym posługuje się profesjonalista- taki 1DmkIV i taki, który profesjonalisty nie zawiedzie) link
" ale proszę Cię hotelu tym nie będę sprzątał :)"
Takimi mieszkania sprzątają za 150 euro za cztery sypialnie i schody :-p
Reszta to już, jak to ująłeś, gdybanie. Jedno jest pewne- sklep ma na pewno jakiś powód aby żądać takich kaucji- które i tak prawdopodobnie zostaną zwrócone.
" Ale to nic, nie życzę Ci niemiłych doświadczeń z zakładami ubezpieczeń. (Nie
znam żadnego uczciwego na polskim rynku). "
Na szczęście od blisko 10 lat nie mam z nimi nic do czynienia i prawdopodobnie nigdy już nie będę miał :-)
@kojut miałem już iść spać, ale proszę podaj mi namiary na takiego profesjonalistę z tym konkretnie odkurzaczem z twojego linku - chętnie go wynajmę, bo sprzęt interesujący. Ilu takich jest w Polsce ? Wielu ?
Za chwilę dojdą nas głosy że "jak chcecie pogadać sobie o sprzątaniu, to znajdźcie sobie inne forum" :) Nie testujmy cierpliwości innych forumowiczów.
Nie wnikam skąd ta pewność odnośnie ubezpieczalni, ale skoro tak mówisz...
ludzie, dajcież spokój, mają prawo żądać takiej kaucji jaką chcą. i skoro jej nie obniżają to są chętni, czy Wam się to podoba czy nie :) sam chętnie bym od czasu do czasu coś wypożyczył, pewnie też nie z takimi kaucjami, ale gdyby to miało na siebie zarabiać to czemu nie ;-)
a innego problemu dotykając: nie rozumiem podejścia "biedny klient to go oleję", też pracuję jako sprzedawca i nieważne, czy ktoś kupuje coś za pięć złotych czy za kilka tysięcy, zawsze staram się podejść do klienta jak najlepiej... wiadomo, że inaczej do 50-60 latka, inaczej do osoby młodszej ode mnie...
A jak ktoś szkła sprawdza w sklepie - to później też należałoby te niekupione sprzedawać jako używane!!? Jakieś głupie myślenie. Cóż z tego, że da się do ręki klienta aparat, żeby sobie go obejrzał - ewentualnie jak ma kartę i bardzo chce to zrobił sobie te 2-4 zdjęć. Cóż się takiego złego dzieje!? To dalej jest nowy sprzęt. A co do wysokości kaucji za wypożyczanie sprzętu, to jest to przegięcie dla zwykłego zjadacza chleba. Widać, że wolą wypożyczać osobom, które profesjonalnie zajmują się fotografią i muszą mieć na daną chwilę dany sprzęt. Z drugiej jednak strony ewentualne zniszczenie drogiego sprzętu fotograficznego przez klienta jest kłopotliwe... Najwygodniej jest więc pobrać z góry wysoką kaucję....
@siosio: wyobraź sobie sytuację: na rynek wychodzi nowe lustro. Jest super-hiper-zajedwabiste i podobno nawet ma Glory Hole ;) I każdy chciałby sobie wypróbować w sklepie robiąc te 4 fotki na raz. Dziennie jest 10 chętnych, czyli dziennie nabijamy licznik o 40 fotek. 40 fotek x 7 dni x 30 dni = 8400 strzałów. I wyobraź sobie, że przychodzisz do tego sklepu po dwóch miesiącach i kupujesz ten aparat z wystawy za pełną kwotę, bo przecież jest NOWY, ma tylko PARĘ zdjęć zrobionych... A w rzeczywistości ma prawei 17k i jest to jest 10% nominalnej wytrzymałości migawki. Będziesz happy?
Szanowni Państwo!
Jako przedstawiciel firmy długo zastanawiałem się czy brać udział w dyskusji, w końcu każdy ma prawo do swojego zdania i nie specjalnie mądrze jest odpowiadać na każdy niepochlebny komentarz, nie było także reakcji na ewidentną reklamę zamieszczaną przez inne firmy pod naszym news'em - trochę to nietaktowne moim zdaniem bo dla naszej firmy to trochę takie małe święto ale OK - takie są brutalne prawa internetu. Chciałbym się jednak odnieść to kilku kwestii.
Testowanie sprzętu - szanowni klienci, każdy z Państwa chce mieć sprzęt nowy, niedotykany a najlepiej z nieotwieranego pudełka. Jest to standardowa prośba przy zakupach zwłaszcza internetowych a jednocześnie każdy z klientów chce sprawdzić sprzęt przed zakupem i "przestrzelić". W naszych salonach nie ma problemu z testowaniem obiektywów, chętnie włączymy lustrzankę ale nie możemy każdemu klientowi pozwolić na nabijanie licznika w ramach testów które w warunkach sklepowych nic nie dają. Wyjątkiem od tej sytuacji jest sprawdzenie skuteczności systemu AF w już wybranym sprzęcie. Klienci często chcą sprawdzić sprzęt nie mając nawet karty, lub nie pozwalają karty sformatować. W takiej sytuacji nie ma sensu robić zdjęć których widać nie będzie , a dwa nie możemy pozwalać na instalację w aparacie karty o nieznanej zawartości zwłaszcza w sprzęcie bardzo wartościowym.
Obsługa - oszczędzę Państwu nic nie wnoszącego marketingowego bełkotu o zbadaniu sprawy, o staraniu się i o jak najlepszej obsłudze. Zapewne zdarzają się sytuacje kiedy poziom obsługi mógłby być lepszy, nie mogę się jednak zgodzić z zarzutem o o selekcji klientów bo jest on nie fair o czym świadczy ilość klientów którzy mają zdanie zgoła odmienne - statystyki na Opineo mówią same za siebie. Na pewno nieprzychylne komentarze są dla nas sygnałem że może być lepiej. Szanowni Państwo tak samo jak nasza obsługa może mieć słabszy dzień tak i klienci czasami wychodzą ze stanowiska jak by tu sprzedawcy dopiec nie grzesząc kulturą osobistą, koledzy w naszych salonach poza tym że są sprzedawcami są przede wszystkim ludźmi. Wykonują ciężką pracę, nie są zaprogramowanymi maszynami od noszenia klientów na rękach - możecie Państwo liczyć na ich fachowość oraz wysoką kulturę osobistą i oby to był standard.
Wypożyczalnia - szanowni klienci, wypożyczalnia to jeden korpus za 10 tys. bo taki obraz jest przedstawiany co jest obrazem fałszywym. Np. NIKON D800 - 4500 zł a to nawet nie jest 50% wartości sprzętu gdzie na rynku standardem jest 66%, proszę mi wierzyć ta oferta jest znacznie bogatsza i cieszy się nie najgorszym powodzeniem. Poza tym proszę wziąć pod uwagę że sprzętu do wypożyczalni nie dostaliśmy za darmo. Każda pojedyncza sztuka aparatu, kamery, obiektywu itd. musiała zostać kupiona. Biorąc pod uwagę cenę tych urządzeń, fakt że czasami jest to więcej niż jedna sztuka, proszę sobie przeliczyć kiedy ewentualnie ten sprzęt wyjdzie na zero. Czy Państwo chętnie pożyczyli by własny sprzęt , do tego dosyć delikatny a przy tym precyzyjny bez zabezpieczenia? Ubezpieczenie sprzętu foto w polskich warunkach jeśli nie jest się duża siecią sprzedaży to mrzonka. Niestety kaucja (nawet wysoka) na ten moment jest jedynym zabezpieczeniem finansowym.
Bardzo dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam
Koparkę, auto, odkurzacz czy inne narzędzia, które się wypożycza też trzeba kupić więc co to za argument, że nie dostaliście sprzętu za darmo?
W przeciwieństwie do 80% wypowiadających się tutaj osób robiłem zakupy w katowickim fotoplusie. Za pierwszym razem kupiłem tam filtr i jako amator mogłem liczyć na fachową pomoc. Panowie są mili i znają się na rzeczy. Nie wiem skąd wzięły się w/w opinie. Innym razem kupowałem tam statyw i również byłem zadowolony z obsługi.
Jadąc do Nepalu z optycznymi może by się opłacało zaszaleć i jednorazowo wypożyczyć sprzęt. Na tydzień w góry bez sensu.
Zawsze znajdą się ,, narzekacze", którym nie pasuje dosłownie wszystko.Byłem w fotoplusie w Krakowie i pytałem o wypożyczenie sigmy 50 1,4 do pentaxa , otrzymałem cierpliwą odpowiedź i tyle, kaucja jest wysoka , ale i zrozumiała .Gadanie że drogo i wogóle to nie porozumienie , bo jak Ci nie pasi to idź do konkurencji i to są zdrowe zasady na rynku.Wiele osób zapewne wypożycza sprzęt przed jego zakupem, do upewnienia się czy to napewno to to , więc kasę ma. Jasne zasady są zawsze zdrowe, chcesz to kupuj , bądź wypożyczaj na ustalonych zasadach.
A ja bym chętnie wypożyczył, ale nie mam gdzie :)
Była kiedyś sobie bardzo mała wypożyczalnia sprzętu foto mająca bardzo przystępne ceny i bardzo niskie kaucje. Udało się jej w naszym grajdole przepełnionym uczciwością i miłością bliźniego przetrwać aż niecałe 3 lata, a tak to się skończyło: link
@Foto-plus
Może zamiast pobierać kaucję w gotówce, blokowalibyście odpowiednią kwotę na karcie kredytowej? Myślę, że ułatwiłoby to życie kilku Waszym klientom.
@zaki - czytaj ze zrozumieniem. Pisaliśmy o krakowski fotoplusie.
s4int - idąc twoim tokiem rozumowania nie można napisać nic pozytywnego ?? Koniecznie trzeba dopie..olic ?? Narzekać można ale jeśli ktoś ma jakieś pozytwne odczucia to ma siedzieć cicho...Nie mam pytań wobec tego , tylko mi cię żal. A odradzając znajomym po pierwsze robisz im krzywdę a po drugie traktujesz ich jak dzieci skoro sami nie mogą się przekonać jak fakycznie jest. Ja osobiście fotoplusa znam z dobrej strony , może i super tanio nie jest ale przynajmniej chłopaki są konkretni i towar z pewnego źródła. Pokaż mi drugi taki sklep w Krakowie gdzie masz półkę PRO z C i N w jedym miejscu.??
@skopen83:
Ty też czytaj ze zrozumieniem. Odniosłem się do postu zaki:
"zaki | 2013-09-25 11:37:35
W przeciwieństwie do 80% wypowiadających się tutaj osób robiłem zakupy w katowickim fotoplusie."
Tylko, że nikt nie pisał nic złego o KATOWICKIM fotoplusie. Jezus, na prawdę tak ciężko przeczytać kilka zdań i zrozumieć o co w nich chodzi??
Gdzie ja komuś każe siedzieć cicho? Odradzając komuś robię krzywdę? To jak zjem zgniłą śliwke to mam nie odradzać tylko pozwolić innym spróbować? Litości, trochę logiki.
Ja mam negatywne doświadczenia i szczerze mało mnie obchodzi "ze chłopaki konkretne" skoro buraki. Wyraziłem swoją opinię tak jak Ty swoją więc nie wiem o co masz pretensje.
Oczywiście gdy raz byłbym tak potraktowany to nie robiłbym z tego hecy, ale trafiając kilka razy z rzędu, na taki samo podejście jednego sprzedawcy to można się poirytować.
Szczytem było gdy moja kumpel chciała kupić 35 1.8 i D600 - przy rozmowie telefonicznej szanowny pan stwierdził, że ten obiektyw się nie nadaje do tego aparatu, że nie będzie działał (bullshit). Dziewczyna zapewniała, że wie, że winietuje, bo używała itp, że wie co robi bo się troche zna - a odpowiedź "no nie sądzę". W sklepie na miejscu gdy chciała już kupić (+ dwie inne stałki) takie samo aroganckie podejście, zlewanie (bo dziewucha, gówno się zna, pewnie będzie w lustrze foteczki pstrykać) chociaż do wydania miała kilkanaście tysięcy (ale pewnie na taką nie wyglądała). Koniec końców poszliśmy do innego sklepu, mniej "profesjonalnego", tam bez łaski wszystko można było sprawdzić, przetestować. Ceny te same, albo minimalnie wyższe.
s4int- napisałem na temat ponieważ wątek dotyczy właśnie sklepu w Katowicach, ale chyba nie wszyscy to zauważyli. Dyskusja o wypożyczaniu sprzętu zdominowała ogłoszenie, moim zdaniem, całkowicie niepotrzebnie.
Jeżeli ktoś chce sobie potestować i pofocić cudzym sprzętem praktycznie bez ograniczeń, to nic tylko pojechać na zlot Optycznych.Podobno są też inne zloty z taką możliwością (chyba Sony coś takiego też organizuje), ale oczywiście nasze zloty są najlepsze, ze względu na towarzystwo.
Pozwolę sobię odnieść się do dosyć poważnych zarzutów jakie wystosował w naszą stronę użytkownik s4int.
Przemilczę język jakiego Pan używa w stosunku do naszych sprzedawców, bo nie chcę sprowadzać tej dyskusji do poziomu charakterystycznego dla takiego języka. Z relacji moich kolegów ze sklepu którzy bardzo dobrze pamiętają całą sytuację wyłania się jednak inny obraz relacji klient-sprzedawca, zgoła odmienny od wcześniej przedstawionego. Nie chcę jednak polemizować z w/w zarzutami, bo elementarna psychologia pokazuje, że w takiej dyskusji sprzedawca zawsze jest na przegranej pozycji. Przedstawię jedynie kilka faktów, które mogą w nieco innym świetle ukazać opinie użytkownika s4int dot. aroganckich buraków. Otóż osoba ta wraz z koleżanką zakupiła w Foto-Plusie Nikona D600, chociaż s4int sugeruje, że ze względu na obsługę zakupów dokonali w innym sklepie. Trzy tygodnie później ta sama para odwiedziła nasz sklep zakupując m.in. profesjonalny obiektyw portretowy. Zakup ponownie był poprzedzony długimi testami na korpusach klientów. Nie bardzo rozumiem dlaczego s4int przyprowadza koleżankę na zakupy do sklepu, który odradza wszystkim swoim znajomym. I mimo fatalnej obsługi ponownie w tymże sklepie robią zakupy. A na forum pisze bezpośrednio, lub sugeruje coś zgoła odmiennego... W związku z tym proszę o nie zamieszczanie nieprawdziwych informacji pod adresem naszego sklepu bo jest to po prostu nieuczciwe. Nie mamy 100% zadowolonych klientów, ale pewnie też dlatego że staramy się być szczerzy i rzetelni wobec naszych klientów w kwestii chociażby doboru sprzętu, bo naszym zdaniem na tym m.i.n polega profesjonalizm. A że klienci nie zawsze usłyszą to co by chcieli? Może to jest właśnie cena za uczciwość ...
Nie bylo dobrego dklepu na Slasku - ZLE! Jest nowy wypasiony sklep w Centrum Katowic- ZLE! Ciekaw jestem gdzie Wy wszyscy krytykanci kupujecie sprzet, w Media Markcie?
Ciekawe co barany jęczące na ceny i prorokujące jak to "niższe ceny to by to miało może sens" etc. powiedzą na przykład z linka powyżej. Gość wypożyczał za małe sumy, to go ciągle okradali i oszukiwali. Ale pewnie mistrzowie handlu i obsługi wiedzą wszystko najlepiej.
Nie muszę nikomu słodzić, to powiem wprost. Wysokie ceny gwarantują, że tylko poważni ludzie się zainteresują. To biznes a nie charytatywna akcja. Biedota z Lkami biegać nie musi.
TAK JESTEŚCIE GORSI (pewnie ja też), "klient nasz Pan" dotyczy szacunku do każdego a nie równego traktowania. Ktoś bierze więcej dostaje rabat, transport, darmową poradę(budownictwo etc.) i to jest normalne z punktu widzenia biznesowego.
Zadajcie sobie pytanie co oznacza skrót VIP zanim zaczniecie szczekać. Co do cen zaś to proponują marudom otworzyć własne punkty z pensjami po 5000zł i cenami hurtowymi.
Durne gadanie polaczków bez rozumu. Sami nie zapieprzacie jak roboty ani nie jesteście nieomylni ani najtańsi ale od innych to się psia mać wymaga.
Wkurza mnie to, bo nigdzie na świecie takiej postawy nie ma i potem się dziwić, ze jesteśmy w ciemnej dupie jako kraj...
Mogę odnieść się do sklepu w Krakowie. Kupowałem kilka korpusów i szkieł => jak na razie 0 problemów.
Osobiście wole dołożyć nawet 200zł na np 4000zł i iść do FOTO-PLUS niż zamawiać na Allegro czy gdzieś indziej. Fachowcy wybiorą szkiełka, dopasują, wprowadzą korektę jak trzeba. Ogólnie porządnie i fachowo. I nikt nikomu na ręce nie patrzy jak się testuje.
DUŻY PLUS => TO FOTO PLUS !!!
A ja nie polecam. Średnio sympatycznie, drętwo czy wręcz niemiło....No ale tak jak wspominano nie miałem na sobie garnituru i kasa ode mnie nie biła....
Dopiszę się, jak by ktoś kiedyś szukał opinii o tym sklepie, miałem ostatnio okazję dokonać 2 zakupów w Katowicach - żadnych zatrzerzeń. Miła i profesjonalna obsluga, wygląda, że znają się na sprzęcie, ceny niższe niż u konkurencji, choć w niektórych przypadkach sklep w Chorzowie (zainteresowani napewno wiedzą który) wygrywa. Polecam (w zasadzie oba sklepy ;)).