no ładnie, ładnie - może inni by poszli też tym tropem. A nie, oni to mają w d... bo ich aparaty tak czy siak się sprzedają...

...może dlatego, że kupując aparat kieruję się jego możliwościami i tym, co dzięki niemu osiągnę? Nie zakładam na dzień dobry, że pobiegnę ze sprzętem do serwisu. Nie przyszło do głowy?

Mi tego nie musisz tłumaczyć, używam akurat aparatu firmy która ma chyba najgorszy serwis. Ale chyba nie zrozumiałeś co napisałem.

To wynika właśnie z tego co napisałem, ludzie mają gdzieś serwis dopóki coś się nie stanie. Dlatego choćby dana firma miała najtragiczniejszy serwis ich produkty i tak będą się sprzedawać jeśli oferują to, czego szukają potencjalni klienci. Serwis zajmuje bardzo, bardzo odległe miejsce na liście priorytetów ogromnej większości ludzi.

fajna dyskusja, jeden o zupie drugi o d...e i koniecznie musi być jego na wierzchu

Jeśli ktoś używa sprzętu zawodowo, to serwis jest bardzo istotny, stąd programy CPS i NPS. Oly zrobił krok w dobrą stronę, w ofercie brakuje sprzętu zastępczego na czas naprawy (mogłaby to być już płatna opcja), ale i tak program nei jest zły, zwłaszcza, ze nie ma w nim jakiś specjalnych wymagań (typu 2 pro body i ileś tam szkieł...)

Zawodowcy to margines światowej sprzedaży, a na dodatek uznałem że skoro taka usługa jest dostępna w Canonie i Nikonie dla "profesjonalnych" sprzętów to możemy ten aspekt pominąć, bo s4int pisał, że nawet z kiepskim serwisem produkty innych producentów się sprzedają.

Kiepski serwis to jest u nich dla przeciętnego użytkownika. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na NPS czy CPS. Oferta Olka jest o tyle nowością, że dotyczy każdego, kto kupił E-M1 - w tym również zaawansowanych amatorów, a dla nich już serwis może być istotny. Coraz więcej zawodowców używa też m43, więc brawo za dostrzeżenie potrzeb kupujących.

Oj na zachodnich forach już wiele razy spotkałem się, że narzekaniem na NPS. Nie zawsze jest tak słodko jak byśmy tego chcieli.

Masz rację,odnosiłem się do polskiego oddziału i swojego własnego doświadczenia - być może gdzie indziej jest gorzej. Natomiast obsługa klienta zanim zostałem członkiem NPS był poniżej wszelkiej krytyki. W innych krajach natomiast dostanie się do NPS jest łatwiejsze (np. kwalifikują tam D300/s, które z niewiadomego powodu u nas wypadło...a pozostawili D2h)

Serio? D300/D300s się nie kwalifikuje? :o

Już nie, kiedyś był na liście, ale od czasu bodaj D800 wypadł.

Nie widziałem że zapisanie się do NPS jest tak proste - czy trzeba mieć pro korpus czy wystarczą tylko szkiełka ?
I czy to coś kosztuje ?

Trzeba mieć 2 pro body (na dzień dzisiejszy seria jednocyfrowa, plus D700 i D800/E) i trzy pro szkła (lista jest na stronie Nikona) i być zawodowym fotografem (oni to oceniają, wpisujesz swoje dane w formularz). Nie zaszkodzi być polecanym ;) Program jest darmowy.

nie interesowałem się jak u Olego jest teraz, ale gdy parę lat temu mojego E3 oddawałem, bo miałem uwagi co do działania, to dostałem w zamian drugi korpus E3, nie było żadnego problemu.

Widać firmy wreszcie zaczynają rozumieć, że dział serwis to też pole walki o klienta nie gorsze od działu sprzedaży. Nowe centrum serwisowe LG kolejnym tego przykładem.

Ładny ruch Oly!

Prywatny ranking serwisów:

- Sony - bdb
- Olympus - db+
- Canon - dst
- Fuji - mierny - aczkolwiek bardzo miła obsługa, jednak nie naprawiono metalowo-gumowych uchwytów w ich zabawkowym aparacie jakim jest Fuji X100.

qbic, a usunęli Ci te paprochy z wizjera A900, o których kiedyś pisałeś, rzucając gromy na serwis Sony? ;)

Tak :-)

Serwis Olympusa zawsze miał dobrą opinie i działał szybko, więc te 3 dni na samą robociznę to żadna wielka zmiana (mają klauzule, że w przypadku braku części mogą termin przedłużyć). Fajnie że jakaś firma pokazuje jakość serwisu jako atut swojego produktu. Może wzrośnie świadomość i wreszcie ludzie zaczną patrzyć się na kupowane produkty szerzej, uwzględniać również jakość usług w swoich wyborach. Jak klient będzie zwracał uwagę na serwis to i taki Nikon nie będzie mógł tematu zupelnie ignorowac...
Z drugiej strony to też trochę ukłon w kierunku rynku pro, choć nie wiem czy Olympus faktycznie moze liczyc na zainteresowanie zawodowców czy to tylko zabieg czysto wizerunkowy...

3 dni? Brawo za deklaracje. Z serwisu sony raz korzystałem (z winy użytkownika): 3 dni z dostawą. To było miłe.

Serwis Olka to jest EWENEMENT na tle innych serwisów.
Pamiętam, kupiłem kiedyś w Dublinie jakiś superhiperzuuuuuum Olympusa.
Aparat był absolutną nowością i na www nie było jeszcze polskiej instrukcji.
Nieważne! Po otrzymaniu maila Olympus Polska następnego dnia dosłał mi pdf z instrukcją i miłymi życzeniami bezproblemowego użytkowania.
Spróbujcie tego samego u Canona! Powodzenia życzę,
Co do stricte serwisu nie wypowiadam się bo ten Olek nigdy nie sprawiał kłopotów.
Używałem 2 lata a potem kupiłem lustrzankę FF, zaś Olka dostał kolega z Polski który kocha fotografować ale nie stawało mu funduszy na nowocześniejszy aparat, niż miał naonczas.
Z tego co mi wiadomo, Olek śmiga w Polsce bezproblemowo do dzisiaj.

Ktoś wspominał tutaj o aparacie zastępczym. Miałem kiedyś kompakt Olympusa SP-320. Musiałem odesłać go do serwisu i nieśmiało zapytałem o aparat zastępczy, w związku z jakąś rodzinną imprezą. Impreza małego kalibru, żadne tam chrzciny, czy wesele. Usłyszałem w odpowiedzi: "zobaczymy co da się zrobić". Po dwóch dniach kurier, na koszt firmy Olympus, dostarczył mi aparat zastępczy.

Miło ze strony Olka, że Tobie i @staryman dali zastępcze aparaty, ale jak ktoś z tego żyje/dorabia, to chciałby mieć to na piśmie ;) Choć oczywiście postawa serwisu godna pochwały :)

Nie wiem jak jest w innych polskich przedstawicielstwach, bo Olympus Polska wypożycza sprzęt dla forumowiczów OC. Piszesz prośbę i możesz dostać body, szkło itp. Ja napisałem i dostałem ... jaki w tym zysk Olympusa, choćby taki, że po testach na wypożyczonym sprzęcie kupiłem sobie PENa.