Nikon D5300
Firma Nikon poinformowała o wprowadzeniu na rynek modelu Nikon D5300. Producent chwali się, że jest to pierwsza lustrzanka cyfrowa formatu DX wyposażona we wbudowany moduł WiFi oraz GPS. Aparat wyróżnia się także matrycą CMOS o rozdzielczości 24.2 Mpix zaprojektowaną bez optycznego filtra dolnoprzepustowego, nowym wysokowydajnym procesorem obrazu EXPEED 4 oraz ruchowym ekranem LCD o przekątnej 3.2 cala.
Aparat wejdzie do sprzedaży w tym miesiącu, a kosztować będzie 1399.99 USD.
Pełna specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Firma Nikon ogłosiła wprowadzenie na rynek modelu Nikon D5300 – pierwszej lustrzanki cyfrowej formatu DX wyposażonej we wbudowany moduł WiFi oraz GPS. Aparat wyróżnia się także matrycą CMOS o rozdzielczości 24,2 mln pikseli zaprojektowaną bez optycznego filtra dolnoprzepustowego, nowym wysokowydajnym procesorem obrazu EXPEED 4 oraz ruchowym ekranem LCD o przekątnej 3,2 cala, dzięki którym Nikon D5300 pozwoli na rejestrowanie i natychmiastowe udostępnianie malowniczych scen z niesłychanym bogactwem szczegółów.
![]() |
„Nikon D5300 to aparat dla kreatywnych, aktywnych osób, które chcą przedstawić swój sposób postrzegania świata. Dzięki wbudowanym modułom Wi-Fi i GPS oraz zaawansowanym funkcjom i parametrom, takim jak wysokowydajny procesor przetwarzania obrazu EXPEED 4 firmy Nikon czy czułość do ISO 12800, Nikon D5300 ustanawia nowy standard dla udostępniania zdjęć i filmów. Ergonomiczna konstrukcja oraz duży ruchomy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości sprawiają, że korzystanie z aparatu jest prawdziwą przyjemnością” – mówi Marina Gurevich, kierownik ds. produktów w dziale konsumenckich lustrzanek cyfrowych w firmie Nikon Europe.
![]() |
Wbudowana obsługa sieci Wi-Fi
Model D5300 jest pierwszą lustrzanką cyfrową firmy Nikon wyposażoną w moduł Wi-Fi. Rozwiązanie to umożliwia przesyłanie zdjęć wysokiej jakości bezpośrednio z aparatu do dowolnego urządzenia inteligentnego z systemem operacyjnym iOS™ lub Android™[1], a następnie do serwisów społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram czy Twitter.Moduł Wi-Fi przydaje się także przy fotografowaniu. Pozwala na zdalne sterowanie aparatem za pomocą podłączonego urządzenia inteligentnego i podgląd sceny na jego ekranie. W połączeniu z ruchomym wyświetlaczem, funkcje te dają praktycznie nieograniczone możliwości wykonywania efektownych autoportretów oraz tworzenia kreatywnych ujęć rejestrowanych z nietypowej perspektywy.
![]() |
Wbudowany moduł GPS pozwala na łatwe dodawanie znaczników geograficznych bez korzystania z zewnętrznych adapterów. Dzięki temu w danych EXIF można zapisać dodatkowe informacje dotyczące lokalizacji, takie jak długość i szerokość geograficzna oraz wysokość nad poziomem morza. Ponadto, moduł GPS pozwala na śledzenie tras wypraw, działając również wtedy, gdy aparat jest wyłączony[2]. Oprogramowanie ViewNX 2 firmy Nikon pozwala na tworzenie efektownych map podróży i prezentowanie ich w NIKON IMAGE SPACE lub w innym serwisie udostępniania zdjęć oraz serwisie społecznościowym z obsługą danych GPS, takim jak Flickr.
![]() |
Sercem modelu D5300 jest matryca CMOS formatu DX o rozdzielczości 24,2 mln pikseli, która umożliwia rejestrowanie realistycznych i bogatych w szczegóły zdjęć. Dzięki brakowi optycznego filtra dolnoprzepustowego (OLPF) optymalnie wykorzystuje ona każdy piksel, odwzorowując obrazy z wyjątkową dokładnością. Najsubtelniejsze faktury, takie jak włosy czy pióra, są rejestrowane z niezwykłą precyzją. Wysoka czułość ISO (do 12800, z możliwością zwiększenia do odpowiednika 25600) w połączeniu z nowym, wysokowydajnym procesorem przetwarzania obrazu EXPEED 4 firmy Nikon zapewnia doskonałą jakość zdjęć wykonanych nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Niezwykle precyzyjny, 2016-pikselowy czujnik pomiaru ekspozycji RGB przekazuje dane do systemu rozpoznawania scenerii, który optymalizuje automatyczne ustawienia ekspozycji, autofokusa i balansu bieli, gwarantując najwyższą jakość obrazu. Ulotne, dynamiczne ujęcia można z łatwością uchwycić dzięki funkcji zdjęć seryjnych z prędkością do 5 klatek na sekundę oraz inteligentnemu 39-polowemu systemowi autofokusa z dziewięcioma polami krzyżowymi w centrum kadru.
Nowa perspektywa
![]() |
Nikon D5300 został zaprojektowany z myślą o użytkownikach pragnących zaprezentować swój sposób postrzegania świata. Aparat oferuje szeroki wachlarz funkcji umożliwiających tworzenie inspirujących zdjęć i filmów Full HD. Duży, obrotowy wyświetlacz LCD o przekątnej 8,1 centymetra (3,2 cala), szerokim kącie oglądania i wysokiej rozdzielczości 1 037 000 punktów pozwala na pełną swobodę rejestrowania niezwykłych ujęć pod dowolnym kątem, w tym autoportretów.
Aparat oferuje również szybki dostęp do szeregu kreatywnych funkcji. Optymalne wyniki w warunkach dużego kontrastu zapewnia tryb HDR (wysoki zakres dynamiki), a 16 programów tematycznych umożliwia błyskawiczne wykonanie idealnego zdjęcia w różnych sytuacjach. Szeroki wachlarz efektów specjalnych do zdjęć i filmów pozwala w pełni uwolnić twórczą ekspresję: wywołać specyficzny nastrój przez wyodrębnienie określonych kolorów lub stworzyć zdjęcie w stylu retro za pomocą opcji Efekt aparatu zabawkowego.
Inspirujące filmy Full HD
![]() |
Funkcja nagrywania filmów D-Movie umożliwia nagrywanie płynnych filmów Full HD o dużej szczegółowości z prędkością do 50p/60p. Wystarczy jedno naciśnięcie przycisku zapisu wideo. Dzięki ciągłemu autofokusowi w trybie podglądu na żywo można zachować ostrość nawet w trakcie filmowania dynamicznych scen, korzystając z opcji AF ze śledzeniem obiektu lub AF z priorytetem ostrości twarzy. Dzięki wbudowanemu w aparat mikrofonowi stereofonicznemu i kompatybilności z zewnętrznym mikrofonem stereofonicznym ME-1 firmy Nikon można łatwo nagrać materiały z wiernym i czystym dźwiękiem.
Aby zaprezentować swoje dzieła, wystarczy podłączyć aparat bezpośrednio do telewizora HD przez wyjście HDMI i cieszyć się filmami oraz zdjęciami w najwyższej rozdzielczości.
Inteligentna konstrukcja
![]() |
Nikon D5300 został wyposażony w mniejszy i lżejszy korpus (waży jedynie 480 g bez baterii i karty pamięci) niż poprzedni model Nikon D5200. Jednocześnie aparat oferuje użytkownikom większy, ruchomy wyświetlacz LCD. Rozwiązanie to ułatwiło rejestrowane niestandardowych ujęć, zarówno w przypadku fotografowania, jak i filmowania. Funkcja regulacji jasności pozwala na poprawę widoczności obrazu na ekranie podczas pracy przy jaskrawym świetle lub w zacienionych miejscach. Dzięki układowi luster o nowej konstrukcji, powiększenie wizjera podwyższono do ok. 0,82x, co dodatkowo ułatwia komponowanie kadru.
Wyjątkowa ergonomia, czytelne menu i przyciski bezpośredniego dostępu do często używanych funkcji, np. nagrywania filmów D-Movie i podglądu na żywo, umożliwiają szybką i swobodną obsługę oraz skupienie się na kreatywnych pomysłach.
Nikon D5300 oferowany jest w kolorach czarnym, czerwonym lub szarym. Data wprowadzenia modelu oraz cena nie zostały jeszcze ustalone.
![]() |
[1] Aby przygotować urządzenie inteligentne do odbierania zdjęć, wystarczy pobrać aplikację Wireless Mobile Utility. Aplikacja Wireless Mobile Utility jest kompatybilna z urządzeniami inteligentnymi z systemem iOS™ i Android™ i można ją pobrać na urządzenie inteligentne z serwisu Google Play™ lub Apple App Store™. Android, Google, Google Play, YouTube i inne znaki są znakami towarowymi firmy Google Inc.
[2] Zgodność może być różna w poszczególnych krajach.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
O matko! Nikon czyta moje posty! Już lata temu (przy krytyce D300)proponowałem umieszczenie GPS w korpusie lustranki i przeczytali! Jaki jestm dumny! Czytajcie dalej moje uwagi, firmo Nikon!
Plotki głoszą, że firma Nikon nawet nie przygotowywała zdjęć nowego produktu tylko zdjęcia zostały uzyskane poprzez retusz cyfry 2 na 3 i naklejkę wifi+gps ;)
Pokrętło z prawej strony i brak przycisków - czy ten model nie powinien nazywać się 3300 ?
Nikon chyba poczuł źar pod ogonem.
Piękny psalm :-)
W końcu godny następca d300s. Przynajmniej cenowo :-)
Cena niemal jak D7100, a w wizjerku widać mniej niż w niektórych starych idiotenkamerach na kliszę. Zamiat poprawić największą bolączkę D5xxx serii - mały i ciemny wizjerek, bawią się w dodawanie bajerów. To nie smartfon, tutaj ważna jest funkcjonalność. Kto przy zdrowych zmysłach zapłaci tyle za amatorską lustrzankę?
Leszcze kupią. Reszta wykupi "stary" 5200, a bystrzaki kupią w dobrej cenie 5100. Przyznam, że ten wizjer czasem to mnie tak irytuje...
Focjusz
przyciski tak samo usytułowane jak w D5200 I D5100. Taka krytyka po to by cokolwiek napisać?
5200 ma chyba o jeden więcej przycisków od 5100. Ten włącznik czasowy migawki po lewej.
Przy tej cenie drugie pokrętło i ekranik powinny być standardem i te śruby nad bagnetem...
Aktualnie na Amazonie mona kupić D5200 za 800$ z kitem i 700$ za body. Wychodzi na to, że nowy procek, Wi-Fi, moduł GPS i ekranik z przekątna większą o 5mm kosztują u Nikona 700$. Nawet nie chce mi się tego komentować... Sezon polowań na jelenie?
No właśnie, i jeszcze te przyciski... Nawet tanie kompakty mają często przyciski o podwójnym działaniu, zależnie od trybu pracy aparatu. Tutaj nadal brakuje bezpośredniego dostępu do większości funkcji, a wiele z dostępnych przycisków przez większość czasu leży odłogiem - czy tak trudno uczynić je konfigurowalnymi?
Wszyscy pozostali producenci umieścili na klawiszach kursora skróty do najważniejszych parametrów zdjęcia, a Nikon kurczowo się trzyma wybierania nimi aktywnego punktu AF. Mi w D5100 to tylko przeszkadza, bo często przestawiają się przypadkiem. Nawet przycisk trybu pracy migawki, dostępny w D5200, zlikwidowano. To wstyd (dla Nikona), że tak mały producent jak Pentax potrafi zaprojektować o niebo bardziej ergonomiczne body za połowę ceny D5300...
Amator zapłaci. Taki jest właśnie sens amatorskich lustrzanek. Amator nie będzie wiedział i nie będzie go obchodzić ani D300s i jego "następcy" ani D7100 czy inne tego typu aparaty. Będzie tylko "No ja wiem, że to lepsze ale żona nie pozwoli tyle wydać, a to ma obracany ekran i jest nowe."
Miło nam powitać Nikona w klubie aparatów APS-C filmujących w 50p :D
Ja tu flugam na Nikona a tu ktoś z informacją cenową się nie popisał do końca. 1400$ to ma kosztować z kitem 18-140. Samo body to 800$.
Na pewno informacje o cenie była odjechana ( nawet nie zwróciłem na to uwagi zakładając że to poziom cenowy D5200)
Przycisk sterowania trybem migawki jest, tylko przenieśli go do przodu tuż pod przyciskiem blokady bagnetu. Co do samego korpusu to widać wyraźnie, że chcą nim konkurować zarówno z 700D jak i 100D. W porównaniu do D5200 pucha zmniejszona w wymiarach o 4 mm na szerokości i 2mm na głębokości a do tego waga mniejsza aż o 97g. Fajnie, że firmy się ścigają w różnych parametrach, tylko chciałoby się jeszcze, żeby częściej spoglądali nie na siebie nawzajem ale na potrzeby i chcenia fotografujących.
Tylko czemu wciąż bez USB 3.0?
winni77 podobno będzie w d5500 ;)
ogólnie te klony Nikona coraz brzydsze.
na sklepowych pułkach będzie teraz niesamowity wybór korpusów tej marki.
D5100, D5200, D5300, D600, D610 itd.
wojny klonów o klienta, a w efekcie ten który własnie ma premierę, w kwestiach foto nie ma nic istotnego do zaoferowania w stosunku do tego sprzed dwóch lat (najtańszego i na ciągłej wyprzedaży). brawo Nikon :P
Jeśli jakość filmu z N jest taka jak z S, czyli niska, obraz rozmydlony bez detali to ja podziękuję za takie 50p.
Ciekawe jak bedzie teraz wyceniany D5200 i D3200 - wszystkie z tą samą matrycą
Do tego jeszcze premiera K-3
busz, drugie pokrętło i górny ekranik sprawiłyby, że miałbyś prawie D7100 a tego nikt w Nikonie by nie chciał.
przycisk zmiany trybów przewędrował pod blokadę obiektywu z tego co widzę...
@druid: zobacz blog fatmana link tam było dużo nt. filmowania D5200 i D7100 i porównania z A99 niedawno nawet
cena z kosmosu, a egonomia gorsza niż w K-500.... dlatego uwielbiam małe firmy, które dają więcej...
a ja jestem ciekawy, czy użytkownicy ogarną te wszystkie nikony. Bo jak inna firma płodziła nowe puszki jak królik młode, to szeroka oferta była jedną z największych wad tego systemu, siejąc zamęt i spustoszenie w głowach klientów. Gdyby komuś chciało się pogrzebać w postach sprzed 2, 3 lat:). Byłby niezły ubaw.
druid zgadzam się...!
mimo iż nie kręcę takiego mydła jakie daje S nigdy nie widziałem... :) w C jest o wiele lepiej a że mam to zmieniać systemu na szczęście nie muszę ale gdybym nie miał to bym na pewno zmieniał... :)
Faktoid zgadza się, trzeba nie tylko cenowo pozycjonować sprzęt ale półkę uwzględnić. Po czasie cena zjeżdża w dół i robi się całkiem niezły sprzęcik...
johndoe pewnie nie i pewnie jakaś część klientów decyduje się na sprzęt, który jest tam w jakieś promocji raty za Ozł na półce... część podchodzi do tego również emocjonalnie i tu prócz marki lista gadżetów zainstalowanych jest imponująca wreszcie.
5n vs 7d link Rzeczywiście, okrutne mydło i padaka:)
Różne rzeczy można zarzucać Sony, ale wydaje mi się, że dla kolegów Druida i Ravena obcowanie ze sprzętem foto w ogóle jest bolesnym i męczącym wyzwaniem:)
@johndoe pomyślałem o tym samym ;)
po obejrzeniu filmu, nagle okazało się, że mydło jest w łazience..a turban na głowie :)
Firma S ma największe doświadczenie w filmach i też to ich doświadczenie procentuje. W sferze filmowania raczej długo nikt im nie podskoczy. Sam mam N i filmy niem to tylko jako ciekawostka :)
Aparat ma kosztowac $799, razem z 18-140VR cena ma być $1399.
A kiedy test tego 18-140 ???
To realna cena - tylko czy oznacza koniec produkcji D5200 ?
Jeśli nie to po ile będą wyprzedawane zapasy D5100/D3100 - bo wychodzi mi że sporo poniżej 400$
Jeśli zejdzą do 300$ to będzie przebicie kolejnej psychologicznej granicy ...
cóż, niebawem premiery będziemy mieli co dwa miesiące, kto nadąży wymieniać korpusy? a kiedy będzie czas robić zdjęcia?
staytuned zluzuj kolego, żart to był :)
@staytuned
Obawiam się, że dyskusja z kimś kto wnioski wyciąga na podstawie pseudo testowych filmików z YT pojechanych już kompresją nie ma sensu. Pofilmuj sobie jakimś aparatem SLT i Canonem ten same sytuacje, scenki tam gdzie jest szczególnie dużo detali to zobaczysz jaka jest różnica w jakości. Ale na to nie ma co liczyć, bo tutaj każdy jest specem choć jego specjalnością są rodzinne fotki w niedzielę na spacerze kitowym zoomem ;)
A mnie zastanawia nowa bateria ENEL14a, która teoretycznie ma większą pojemność niż zwykła 14. Pytanie tylko, czy nowa bateria jest kompatybilna wstecz z D5200 i D5100? Z tego co czytałem D5300 obsługuje 14a i 14, stąd pytanie czy podobnie jest ze starczymi modelami zasilanymi baterią ENEL14?
Odnośnie tej baterii, znalazłem gdzieś informację, że Nikon w listopadzie ma udostępnić aktualizacje firmware do D5100/5200/3100/3200 dodającą obsługę ENEL14a, który teoretycznie powinien być wydajniejszy.
hot piksele przy filmowaniu i plucie olejem gratis. Mam to w d7100 w pakiecie...
hot piksele sa od Toshiby a nie od Nikona hehe:)
Nie żartuj, że 7100 też pluje olejem ????
Oooo - jest GPS !
Widze ze producent schodzi na psy. Jedno wielkie dziadostwo. Szmelc nie aparat. Po co komu GPS w lustrzance. Musze poszukac wiecej cytatow sprzed 2 lat.
korab | 2013-10-17 09:15:22...... Przyznam, że ten wizjer czasem to mnie tak irytuje...
Wez to dopisz pod testem Alfy. Tam jakos bardzo brakowalo takich opinii z ktorymi tez sie zgadzam i dlatego dawno uzywam duzy swietny EVF.
***s*** jest parę "ficzerów" które nie pasowały do lustrzanek w wydaniu sony... ot seria z małymi gripami począwszy od a230, uchylny/obrotowy wyświetlacz, wifi, gps, filmy jak pamiętam, teraz EVF i brak lustra...
pomijam wywody pod testem a99, tam to dopiero szaleństwo było :)
WD76: Oczywiscie ze pluje wątek o tym na nikoniarzach. Mi od nowości naplul, wyczyszczony i po 200 zdjeciach znowu 3 plamy. Paranoja. Gdyby Canon mial jakiegos dx z taka matrycą ( obrazek ) jak Nikon bez wahania bym przeszedl ale taka sraczke w postprocesie dx-y canona daja ze zal narazie.
To co w nikonie jest nowością w Sony jest juz od dawna w standardzie ;)
dobra rzecz to tylko 50/60p w fullHD, zła to że nie jest to AVCHD 2.0, tylko detekcja kontrastu w trybie LV czyli dalej kicha z AF. Bardziej upakowana pikselami matryca w amatorskiej lustrzance lol po co? dla większych szumów i gorszego kontrastu?, moduł WIFI no tak to jest najbardziej potrzebny element stale używany ;DDD. BRAK wbudowanego silnika AF w body na minus, seriaG to droższe szkła od D przynajmniej peaking by dali dla manualnych szkieł ale pewnie nie ;), mały wizjer minus przy manualach .
Najwiekszy plus to ten, że stanieją 5100 i 5200 ;D OVER ;)
Zgłoś do usunięcia lub moderacji r_a_v_e_n | 2013-10-17 21:25 jest parę "ficzerów" które nie pasowały do lustrzanek w wydaniu sony...
5 lat od premiery A55 z tymi ficzerami i ludzie zmadrzeli - nikt jakos nie krytykuje, teraz nawet nikon moze miec gps ,60p,odchylany ekran.
matiax z tymi obiektywami to nie do konca tak. Niwiele juz zostalo szkiel starych bez silnik ai tak wszystkie nowe sa z silnikiem po drugie roznica w cenie nie jest tak wielka 50 D i G to 300 zł 85 - 500 zł jak ktos kupuje z apare tysiecy lustro to sie liczy ze szklami w tysiącach. Po drugie jelsi ktos kupuje amatorska puszke to raczej po takie szkla rzadko sięga, przewaznie leci na kicie. Mnie bardziej bola hot piksele i olej, toz to nie stare audi zeby plulo olejem...
wojcias już myślałem że mnie chcesz moderować :P
ja do dziś pamiętam to pianie na małe gripy S a230, a330 itp łącznie z LV i odchylanym ekranem... teraz mamy miniaturyzacje, patrz canon, sprawny AF przy LV i musi być ok...
Nie jestem zwolennikiem żadnej firmy, nie przeszkadza mi, że 5d nie ma odchylanego wyświetlacza, który pomaga mi przy wszelkiej pracy statywowej ani to, że a99 ma jakieś tam tryby automatyczne z których nie korzystałem ani razu...
Dla mnie GPS i Wifi wbudowany to jakieś kuriozum. Po co ? Nie rozumiem... To nie kompakt wycieczkowy (GPS) także nie aparat studyjny czy reporterski (Wifi do kompa szybko) ani małpka by słitfocie szybciorem zapakować na fejsa. Nikon schodzi na psy..
hijax_pl przesadzasz odrobinę... :) nawet na Nikonie rynek wymusza pewne nazwijmy to umownie "nowości"
Oby zostały one tylko w masówce EL, dla osób które bez fejsa nie wyobrażają sobie życia i gpsa, bo inaczej nie wiedzieliby gdzie byli. ;)
ponoć w a99 mam GPS... na marginesie muszę być "starej" daty bo ani nie włączyłem ani nie używałem :( niemniej wyląduje to pewnie i w puszkach C i N kiedyś...
@focjusz, zgodnie z tym co pisza w USA wprowadzenie 5300 onacza zakonczenie produkcji D5200. Ceny na towar na półkach spadną z cała pewnością. Sklep Henry w Kanadzie przyjmuje zamówienia na kit D5300 z 18-140 w cenie $1199 kanadyjskich.
@monangel
"Niwiele juz zostalo szkiel starych bez silnik ai tak wszystkie nowe sa z silnikiem po drugie roznica w cenie nie jest tak wielka 50 D i G to 300 zł 85 - 500 zł jak ktos kupuje z apare tysiecy lustro to sie liczy ze szklami w tysiącach."
Do tego dolicz jeszcze kolejne 300zł na obiektyw 55-200 i razem za te 3 szkła wychodzi dopłata 1100zł. Body D5100 kosztuje ok. 1500zł, a D7000 ok. 2600zł. Zauważ, ze gdy zsumujesz cenę za D5100 i dopłatę za szkła z silnikiem wyjdzie Ci 2600zł, czyli tyle samo ile dałbyś za D7000 :)
Teraz wytłumacz mi jaki jest sens kupować Nikony serii 5xxx i 3xxx i dokupować do nich droższe szkła, ok?
Dlatego, że szkła AF przestają być produkowane a wszystkie nowe to są już AF-S.
@dongdong - nie wiem może rzeczywiście przestaną produkować D5200 ale to trochę bez sensu bo to jednak inne aparaty ( z i bez filtra ) .
Na razie jednak z tego co widać to mamy na rynku 3 modele z tej półki - a w sumie to chyba 7 modeli APS-C Nikona - trochę sporawo jednak
Co do szkieł to jednak zgadzam z Kops'em - to jednak nieładne zagranie Nikona że nie tylko w najprostszych ale i w teoretycznie bardziej zaawansowanych modelach D5xxx brak obsługi starszych szkiełek. Canon zrobił w wała urzytkowników z EOSem - ale to było dawno temu i teraz prawie wszystkie szkła na rynku są kompatybilne ze wszystkimi modelami. Pentax ma tak od "zawsze" a Nikon sztucznie różnicuje ofertę. Ma pewnie w tym spory interes - bo np. ja już parę razy myślałem czy by się nie przesiąść na niższy model z nowszą matrycą jednak jest to polityka z coraz krótszymi nogami.
Konkurencja się zaostrza
@r_a_v_e_n: Nikon D5300 i EOS-6D to znak, że wprowadzanie GPS do lustrzanek tych zacnych firm już się rozpoczęło. :)
Tak sobie czytam te wasze gnioty od kilku dni i zarejestrowalem sie zeby wam pojechac. Jak wam nie pasuja nowosci elektroniczne to albo jestescie juz za starzy i wasza era dobiega konca albo za glupi zeby to zrozumiec. Przerzuccie sie na analogi... Experci? banda hejterow! J. Rogan kiedys zrobil skecz pt. ,,Co by bylo jakby wszyscy madrzy ludzie nagle znikneli,, obejrzyjcie sobie, bo tylko wy byscie zostali:) Pozdrawiam serdecznie tych bardziej kumatych. Nara;)
Nie powinienem się tu wypowiadać, bo fotografia to dla mnie niedzielna wycieczka z rodziną do parku. Jednak chciałbym tylko powiedzieć, że pomimo tego ,że wstawianie do lustrzanek bajerów typu GPS'u i WiFi (w dodatku takiego ograniczonego tylko do połączenia ze smartfonem) jest z jednej strony zbędne a z drugiej nieuniknione. Kilka lat temu rozgorzała dyskusja nad podglądem LiveView w lustrzankach. Że po co? Że to nieprofesjonalne! I co ? Wszystkie lustrzanki to mają. Osobiście wolałbym aby iść w jakość zdjęć ale firma taka jak NIkon czy Canon, nie utrzyma się tylko ze sprzedaży profesjonalnych aparatów a rynek amatorski żąda nowości, więc ładują co się da do puszki, firmują to swoją nazwą i liczą na jeleni którzy to łykną. I nie żebym twierdził, że sprzedają badziewie ale jakość zdjęć jest porównywalna a czasami wręcz gorsza od konkurencyjnych firm nie utożsamianych z profesjonalnym sprzętem. Tym samym czeka nas pewnie w przyszłości system Android na pokładzie kolejnych Nikonów D5... , z nawigacją w pakiecie, StreetView i Dropboxem. Potem pewnie wsadzimy tam kartę SIM i będziemy mieli coś na kształt odwrotnego smartphone'a czyli smartcamera'e. Dla profesjonalistów pozostanie sprzęt za grube tysiące a my będziemy wybierać pomiędzy całym tym popularnym szajsem.