Leica D-Lux 6 Silver Edition
Potwierdziły się plotki na temat prezentacji nowego aparatu firmy Leica. Niestety osoby, które liczyły na jakąś spektakularną premierę, będą zawiedzione, gdyż niemiecki producent poinformował o poszerzeniu oferty o model D-Lux 6 Silver Edition. Aparat pod względem specyfikacji jest identyczny, jak zwykła wersja D-Lux 6, a wyróżnia się jedynie kolorem obudowy.
Leica D-Lux 6 Silver Edition jest dwukolorowa. Jej korpus wykończono na wysoki połysk w kolorze czarnym, a tubus obiektywu jest srebrny. Według producenta, tego typu gustowny kontrast, ma tworzyć wyrafinowany, stylowy wygląd.
![]() |
![]() |
Wraz z aparatem zaprezentowano również nowe akcesorium w postaci skórzanego etui w kolorze czarnym.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Fajny gadżet w cenie D700
Kurrrdeee! Gdyby nie internet, nigdy bym się nie dowiedział że na świecie żyje tylu id... eeech, znaczy się nie żadnych, rzecz jasna, "idiotów", tylko SZACOWNYCH SNOBÓW, gotowych kupić aparat cyfrowy ze względu na "ekskluzywny" kolor obudowy i tubusa obiektywu...
Ale pozytywne w tym jest to, że te snoby chyba nie będą pochodziły z Polski?!
Ich pieniądze, ich sprawa.
Cała Leica, z firmy i jakości pozostała tylko legenda... która pewnie tez mija się z prawdą.
Snoby są bardzo potrzebne, choćby po to, żeby Soniak poczuł się lepiej.
Jakiś opuchnięty ten obiektyw.
w internecie można też zauważyć, że istnieje korelacja pomiędzy ilością kasy jaką może snob wydać na coś "szacowny snob", a ilością użytkowników internetu jaka z tego powodu cierpi i ich SZACOWNEGO DYSKOMFORTU CZĘSCI SIEDZĄCEJ.
Odpowiadam @Soniakowi10 i innym
Kilka lat wstecz zaliczyłem się do tzw." SZACOWNYCH SNOBÓW" i aby pod koniec roku zrobić trochę kosztów kupiłem D-Luxa 4 limitowaną wersje Titan - kosztowała ok 3kpln.
Przez ten czas zaliczyła wszystkie nasze wyjazdy, później przejęła go żona, a maju b.r. została wystawiona na ebayu - sprzedałem i ile straciłem? - 50 ZŁOTYCH!!
Zyczę każdemu takiej straty przy pozbywaniu się sprzętu
tia... od dzisiaj moim głownym motywem zakupu aparatu będzie mały spadek ceny przy odsprzedaży. Tylko kurcze.. ja swoich aparatów nie odsprzedaje, ja je zajeżdżam na śmierć i kupuje nowy.
a legendarna wytrzymałość produktów Leica została obalona w trakcie testu lornetek...
Moze warto pamietac, ze dla setek milionow ludzi na swiecie nawet taki Panasonic LX7 jest cenowo nieosiagalnym luksusem i Polak kupujacy go za 1600zl bedzie "snobem", bo oni tyle pieniedzy nie zarobia przez caly rok. Wszystko zalezy od punktu widzenia, miejsca zamieszkania i sily nabywczej w danym kraju...
@sobi3
Dokładnie tak, przy czym trzeba też pamiętać, że jest sporo osób dla których i taka Leica nie jest straszliwym wydatkiem. Niemniej ja bym wolął tego LX7, czerwona kropka mnie nie podnieca :)
Też bym brał LX7 szczególnie, że mimo wszystko nie ma wielkiej różnicy miedzy nim a Leicą.
panhrabia | 2013-10-26 21:14:10
Też bym brał LX7 szczególnie, że mimo wszystko nie ma wielkiej różnicy miedzy nim a Leicą.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Różnica jest - LX7 ma mały grip a Leica nie ma wcale i z tego względu juz wolę LX7.
Po podpięciu akcesoriów lepiej go trzmać
Róznica w cenie nie jest ustalona z powodu róznic pomiędzy aparatami tylko tym, ze do Leica dostajesz drogi soft.
Jeżeli taki soft już masz to po kiego grzyba kupować drugi? Bezsens.
No ale tak ogólnie to świetny aparat.