Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Blackmagic Design udostępniła oprogramowanie Blackmagic Camera w wersji 1.5, które dodaje możliwość rejestracji wideo w formacie CinemaDNG RAW za pomocą Blackmagic Pocket Cinema Camera. Szczegółowe informacje możecie znaleźć na stronie producenta.
Fajna sytuacja: gdyby to był [...], albo [...], to by tu już była dyskusja na dwieście wpisów. Ale to tylko jakaś tam kamera o dziwnej nazwie, pracująca bez interpolacji obrazu z matrycy, z zakresem dynamicznym 13EV, z rawami 30fps, której jednocyfrowy [...] może najwyżej nosić dekielek :) Co potwierdza pewną prawidłowość, iż w dyskusjach nie chodzi o parametry jako takie, a o flagi, godła i kluby.
Nie znam się, nie wiem, z czym to się je :P Wszedłem na ten link licząc się, że dowiem się czegoś o tej kamerze i producencie, a tu nic w tekście, ani w komentarzach, więc co miałem napisać? "Pierwszy!"? :P
Zero komentarzy nie dlatego ze niesony ale dlatego ze optyczne nie wspieraja "filmujacych". A szkoda bo optyka podobna wie optyczne tez moglyby bardziej wspierac filmujacych. Testy apartow tez zero lub prawie zero o filmowaniu. Pod nowym firmwarem canona tez zero wpisow.
W przypadku raw trudno już zasłaniać się że to tylko video i mało znaczące newsy. To jak dla mnie przemilczana rewolucja. Mało kto chyba widzi w tym najmniejszy kieszonkowy aparat z najszybszym trybem seryjnym w raw i najdłuższą serią, bo tym przecież są pojedyncze klatki. Już nie wspominając, że miło by było gdyby każdy z producentów wspierał również możliwosć zapisu w DNG. Cisza może nie wynika z niewiedzy tylko ze strachu przed tym, że filmy w raw w wielu dziedzinach zabiorą robotę fotografom. Do tej pory w filmie tak w uproszczeniu mamy 25 megabitów/sekundę czyli średnio 120kilobajtów na pojedynczą klatkę czyli kupa (która w ruchu jeszcze jako tako wygląda). Klatka z rawa spokojnie może być wyciągana mocno korygowana z myślą o wydruku (a dynamika i jakość obrazu z tej pocket kamerki jest super). Gdyby ktoś dobrze zaprojektował odpowiedni soft to i fleszem można by pracować pomiędzy klatkami "właściwego filmu", eliminując tym samym potrzebę zamawiania dodatkowo fotografa, gdy na danym wydarzeniu jest zapotrzebowanie na równoległe foto i video. Szkoda że narazie nie ma testu tej kamerki na optycznych [nawet w kategorii aparatu z szybkim trybem seryjnym w raw:)], podobnie jak adaptera Speed Booster® - Metabones. Czemu świat matryc mniejszych od FF tak długo musiał na to czekać. Nie tylko problem cropa prawie dzięki temu znika, ale jest też jaśniej link Tego typu adaptery to chyba jedno z najciekawszych zjawisk ostatnich lat na rynku optycznym (mimo że to przecież stary patent). Do tej pory wszystko szło tylko w stronę telekonwerterów. A jakie są granice tego typu zabaw w drugę stronę, czy średni format można ścisnąć na 1" ? Może redakcja spróbuje kiedyś napisać o tym jakiś felietonik?;) To przecież przydatna informacja nie tylko dla filmowców. Co prawda narazie dotyczy to bezlusterkowców, ale Sony pokazało że, tego typu konstrukcje będą również pakowane w klasyczne lustrzankowe body, zapewne takie aparaty znajdą się prędzej czy później u pro fotografów. Ze speed boosterem wybór pomiędzy formatami matryc nie jest już taki oczywisty.
Heihachi, z tym "jaśniej" to byłbym ostrożny. Zgadza się, na papierze parametr f/x maleje, ale transmisja światła się przez to nie zwiększa. Gdyby oznaczać jasność tak jak się oznacza szkła filmowe, czyli parametrem T, to taka Sigma już by nie była f/1.8 tylko jakieś T2.1 a po dołożeniu SpeedBoostera pewnie zrobiłoby się z tego jakieś T2.3-T2.5. Nie mam nic przeciwko Metabones, ale warto jednak o tym pamiętać i rozróżniać jasność geometryczną od transmisji światła.
15 listopada 2013, 14:56
Z mojej strony kilka zdjęć, które chyba najlepiej wszystko tłumaczą. Oczywiście jest to tylko 2,5Mpx - bo z tego modelu pochodzą, jednakże niewiele droższy model 8Mpx będzie dostępny na dniach, o ile już nie jest. Mamy tu zarazem kilka rewolucji, z czego dwie są najistotniejsze: dynamiki takiej nie ma żaden aparat obecnie produkowany, a do tego mamy ciągłą możliwość jej rejestracji przy 30fps. Zdjęcia te właściwie nie wymagają technologii HDR, można sobie pstrykać pod światło, można zrezygnować z doświetlenia. To z punktu widzenia fotografa, bo z punk widzenia filmowca jest jeszcze bardziej rewolucyjny (m.in. brak interpolacji - nareszcie). Oczywiście można ubolewać, dlaczego BM jest wyjątkowo niewygodnym aparatem foto (kamerą zresztą też), ale obraz wart jest nawet tych niedociągnięć (czy raczej oryginalności). A teraz już przykłady: link link link link (drzewa pod światło - ileż szczegółów i koloru w cieniach, tego nie da się zrobić niczym innym!) link link Przypominam - to są stopklatki z filmu, a nie zdjęcia. Za niedługo powinniśmy zobaczyć film m.in. z tymi kadrami.
Janko, jak zwykle fajnie się ogląda Twoje pstryki :) A że tak się jeszcze zapytam, materiał obrabiasz w DaVinci?
15 listopada 2013, 15:29
Nie, w szopie (a właściwie w ACRze). Kilka dni przed znalezieniem pełnej wersji DaVinci w pudełku z kamerą reinstalowałem komputer i wywaliłem grafikę, bo dotąd żadnej z niej pożytku, a tylko za piecyk robiła. Trzeba będzie się z nią przeprosić (DaVinci bezwzględnie potrzebuje Nvidii).
Po pierwsze wiele aparatów już osiąga ok. 13 EV, a nieliczne 14 Ev.
1. Mam Back Magic 2,5 ki tak sobie myślę skoro transfer 2,5 RAW wnosi 118 Mbitow/s NA DYSKI SSD to w pocket FULLHD RAW BĘDZIE MIAŁ OK. 90/95 MbitoW/s - JEST TAKA KARST SD która nieprzerwanie w 30klatkach/s bez zacinania osiagnie taki transfer? Gdy testowa 5d III Z mgic latern najszybze karty CF okazywały się miec o ok. 30% wolniejsze przy stałej rejestracji filmów w Rawach 1080p i rzadko które się nie zacinały.. a z kartami SD jest jeszcze nieco słabiej...
2. Skoro mi przy dysku SSD film w Rawach 2,5 k zajmuje 30 minut to przy karcie SD 64/128 GB to będzie ok 10-15 minut.... ja jednak bym nagrywal w PROresie...
Nie zapominajcie że stosunek ceny/jakość dobra propozycja jest GO PRO - szybki klatkarz i coś w rodzaju PRORES-a - jej Portune (choc niektózy utozsamaja to z Rawem)... A DO TEGO LEKKOŚĆ i wodoszczelność i to wszystko za 40% ceny Pocketa... WIEM, WIEM GOPRO bedzie słabiej nagrywać w nocy, ale odwdzięczy się możliwością instalacji na latających małych dronach :)
15 listopada 2013, 17:18
Wiele aparatów osiąga 13EV, tylko że pięć ostatnich jest na odstrzał - zaszumione, nie do użycia. Matryca z m.in. D5100 daje radę powiedzmy na 10EV, a to jest chyba top, pominąwszy drogie puszki. Prores różni się od rawów mniej więcej jak jpg od rawów. Jest nawet lepiej, 10 bitów i można tego używać np. w studio, ale właśnie cały urok rawa polega na tym, że nie trzeba myśleć o wb i można bardzo głęboko sięgać w cienie i światła. Zresztą to nie jest kamera do długich klipów, to jest kamera filmowa. Tam się robi ujęcia według planu i nie zajmują relatywnie wiele czasu. Porównywanie gopro do bm jest jak porównywanie najlepszych komórek do najlepszych lustrzanek. Pikseli tyle samo (albo i więcej w komórkach), ale cała reszta... sorry, w bardzo odpowiednich warunkach co najwyżej porównywalna :)
mate, szczegółowe wyliczanie ile ta Sigma ma T nie jest aż tak istotne, tak czy siak jest to perełka i tylko więcej takich, na moje oko to różnica zauważalna i skoro obraz jest jaśniejszy to jak może być wyższy parametr T i mniejsza ekspozycja - to jest oczywiste w telekonwerterach ale tutaj obraz mówi co innego (światło które lądowało by poza aps przecież jest przekierowane i daje ten boost), ale miło by było przeczytać profesjonalny test optycznych, najlepiej obejmujący coś w stylu 14mm, 50mm i jakieś tele. Czy mniejsze matryce nie są lepsze do wysokiego klatkarzu, czy migawka nie ma krótszej drogi:) Wątpię że ktokolwiek na gołe oko odróżni aparat FF od np APS+speed booster. Chętnie poczytam oraz obejrzę wszystkie wady takiego rozwiązania. BlackMagic to po prostu Czarna Magia:) powyższe sample tylko to potwierdzają, dyski ssd i karty sd tanieją, standard 4k też wymusi przyspieszone obniżenie cen tego wszystkiego na przyszły rok, więc z czasem raw przestanie być tylko rarytasem na krótsze ujęcia, jestem o tym przekonany patrząc na leżącą przedemną kartę SD 16 megabajtów;)
Heihachi, no dlatego trzeba by pomierzyć cały układ, czyli szkło z zapiętym boosterem. Teoretycznie jest jak piszesz, zacieśniając na mniejszej powierzchni obraz dawany przez źródło światła o stałej mocy, rośnie poziom oświetlenia tejże powierzchni. No ale to teoria, w praktyce dochodzi dołożenie kolejnego układu optycznego czyli kolejne powierzchnie potencjalnych załamań, odbić światła itd. Niestety nie miałem okazji korzystać z boostera, więc jak to się dokładnie sprawdza, nie wiem :)
jankomuzykant, sory ale porówaninie proresa do jpg to jak porówanie rawa do tifa... :) Chce mi powiedzieć że podczas produkcji filmu ktos co 10 minut surowego materiału 9 z którego 1-2 minuty mogą byc wykrzystane ostatecznie w montażu) będzie wkładał karty i zaopatrzony w co najmniej kilkanaście? Ja mam Black Magica 2,5K i wiem do czego jest zdolny materiał wyjsciowy, w innym razie nie poświecałbym 11,2 tys. n te kamerę, ale pocketa jendak bym nie kupił... nie JEST NA DYSKI SSD i jest paro krotnie cięższy od GOPRO-nierozumiem jankomuzykancie skad to poówanie uCiebie Gopro to fajna kamerka do zadan specjalnych, jesli podwoja klatkaz w nastepnej wersji 4 to do slow montion będzie ona wymarzona, BMC nawet 4K nie porównałbym w tym zestawieniu do najlepszych lustrznanek, co najwyżej na poziomie 6d/d600 - używałeś BMC, znasz jej ergonomiczno-softwerowe ograniczenia? bO MNIE NP. NIESAMOWICE WKURZA BRAK MOŻLIWOŚCI KASOWANIA PLIKÓW NA ZLECENIU... w d4/1dx tez sa takie podstawowe że aż smieszne probemy natury softwerowej?
16 listopada 2013, 09:21
Po pierwsze profesjonalna produkcja to w większości przypadków nie minuta z dziesięciu do wykorzystania, a do tego służy seria BM. Po drugie, nie da się porównać BM z Gopro. To jest zupełnie inna klasa obrazu i zupełnie inne zastosowania. Po jednej stronie materiał profesjonalny, nadający się do kin, po drugiej - dobry materiał amatorski, który jednak każda telewizja odrzuci (w każdym razie każda szanująca się). Ostatecznie można używać materiału z gopro ze względu na możliwości mobilne tej kamery, ale trzeba stać na rzęsach podczas jego obróbki, żeby jako tako nie odstawał jakością i charakterem od wymaganych standardów. BM ma niedopracowane menu, dziwną filozofię pracy, ale obraz z tego spełnia najwyższe standardy filmowe. Zresztą dałem przykłady, chętnie poznam podobne z konkurencyjnego sprzętu, ale nie liczę, że coś zobaczę :) Tak na marginesie, slow motion jest głupią modą, podobnie jak timelaps, eksploatowaną na każdym kroku do znudzenia. Co nie zmienia faktu, że klient tego chce i trzeba to mieć.
jankomuzykant miałem cicha nadzieje że w ripoście dasz info o jakiejś aktualizacji BMC o której nie miałem pojęcia i które to pozbywają sie tych podstawowych ograniczeń użytkowych... chyba wszyscy użytkownicy na to liczyli... i przyznasz że konstrukacja BMC mogłaby byc troche bardzei lekka - - moliby cos zrobic na wzór prof. lustrznek, jakiś stop magnezu, nawet 1d canona są wiele lżejsze od niej...
16 listopada 2013, 17:28
Cały czas mówię o fajnym obrazku i niefajnej obsłudze, a Ty o niefajnej obsłudze :) Obsługa jest dziwna, ale waga i rozmiar nie, bo to jest kamera filmowa. Jest częścią dużego setu różnych dodatków i tak została zaprojektowana - nie do gonienia po weselach (co nie znaczy, że się z nią nie dało wyjść na Świnicę, ale to było przykre doświadczenie). Mały jest i ma być Pocket.
..na uzykowanie sprzętu - oba składniki maja prawie równorzędną wartość... a o jakści tych amer jest masa informacji w necie, za to mało o b. kiepskiej ergonomii... nikt w TV nie wykorzystałby gopro a w "Housie" (Serial kategorii A) wykorzystano skompresowany obrazek z 5d II? Do naprawdę prof. produkcji to raczej sa wykorzystywane kamery z wyższych półek, ta raczej byla skierowana na rynek amatorski, no nie mów że w bardziej dynamicznych scenach 48/50/60 kl/s by sie nie przydało?
16 listopada 2013, 23:13
Słynny ''incydent'' z Housem miał miejsce już sporo czasu temu. BM nie miał wtedy w ofercie żadnej kamery, a 5DII, o ile był chyba najwyższym modelem z video, ma wadę właściwie dyskwalifikującą go do pracy filmowej: kiepską interpolację. Trzeba unikać w kadrze wszelkich elementów, które na filmie mogą dać schodki, co jest możliwe do spełnienia, ale kłopotliwe. Dynamika też jest ograniczona mocno, a rozdzielczość rzeczywista niższa od HD. 5DIII i nowsze to już skok jakościowy, interpolacja poprawna, obrazek milszy dla oka, tylko dynamika nadal taka ''slajdowa''. Ale powiedzmy, że trójką da się robić profesjonalne produkcje. Na razie wciąż nie ma cropowej lustrzanki Canona, która poradziłaby sobie z problemem interpolacji. Zresztą Nikon ma podobnie, a i chyba u Sonego też jest kiepsko pod tym względem. Nie znam nowszych kamer opartych na NEXach (seria VG), ale VG10 pod tym względem wygląda marnie - schodki na drutach gwarantowane. Wszystkie te maszynki łączy jedno: 8 bitów danych więc trzeba uważać na ekspozycję, bo przepalić łatwo, a z cieni nic się nie wydobędzie bez dynamicznego odszumiania, a i wtedy niewiele. Nowe olki zaskakująco dobrze radzą sobie i z interpolacją, i z dynamiką - można narzucać krzywe o mocnym zakresie, niestety tam znowu sprawę psuje kiepsko pracujący kompresor, zupełnie niewyrabiający się na dynamicznych scenach. Poza tym dają tylko 30fps.
Oczywiście przed BM były kamery z dynamiką znacznie większą niż C/N/S/O, tylko one kosztują zwykle rząd wielkości więcej. BM jest tym, czym kiedyś był 300D - aparat dla mas dający jakość dla elit, przy pewnych ograniczeniach ergonomii i na tym polega jego rewolucyjność. Na 300D wielu czekało, był to pierwszy aparat cyfrowy z wymienną optyką chyba większości ambitnych, a mniej zamożnych fotografów przed dziewięcioma laty (mój także) i nawet dziś, w duecie z RSP, czy obecnie - ACR, oferuje przyzwoity obrazek. Podwójny klatkarz fajnie byłoby by mieć do określonych zadań, ale tylko do tego. Gdy ktoś nie ma zamiaru zwalniać scen, obecnie jest on nieprzydatny i nic nie wskazuje na to, żeby stał się standardem w ciągu najbliższych powiedzmy trzech lat.
...ja słyszałem że interpolacja obrazka do fullHD najlepsza jest w topowych bezlusterkowcach panasa... filmiki z ostrościa bijace piątki. z Z canonami jest o tyle fajnie że jest latern magic i cinemastyle... co do aps-c canonów zgadzam sie miałem kiedyś 600d (bez latern magica) i raczej tragedia nawet z prof. stałkami...
P.S. Podobno idelne połączenie to: Black Magic + Latern Magic - JEDNYM SŁOWEM MAGIA ;)
18 listopada 2013, 20:28
Owszem, obraz z Panasoniców jest świetny - zapomniałem o tym wspomnieć wcześniej, ale z zastrzeżeniem na ograniczoną dynamikę, jak w pozostałych aparatach. ML pobawiłem się trochę, ale niestety poza zwiększeniem bitrate nic ta nakładka nie daje do obrazu. Teoretycznie mamy możliwość kombinacji z dynamiką, ale tylko w zakresie liniowości, co właściwie jest wykonalne i z samego oryginalnego menu. Zbyt mocne wyciąganie cieni da nam i tak breję, cinemastyle może jakoś pomóc komuś, kto nie będzie potem głęboko grzebał w materiale, ale bynajmniej jakości jako takiej nie przybędzie. Wynalazki typu dualiso, które zwiększają dynamikę, nadają się najwyżej do obrazu SD. Nawet raw, humorzasty, bo potrzebujący szybkich kart, nie przeskoczy kiepskiej interpolacji, a właściwie ją jeszcze bardziej pogłębi, bo obraz staje się bardzo szczegółowy. Dodatki nie wpływające na obraz, a na wygodę, też w większości są bajerami. Peaking w praktyce jest niedokładny (można się przejechać przy obiektywach jaśniejszych od 2,8), zaawansowane analizatory to bardziej przerost formy nad treścią. Ale w sumie lepiej mieć niż nie mieć (zwłaszcza w najtańszych puszkach) i w BM przydałoby się to wszystko opcjonalnie.
Wszystko to, o czym mówimy, można już traktować jako pieśń przeszłości. Myślę, że najbliższy rok da poprawę, zwłaszcza w interpolacji obrazu, a przede wszystkim 4k, który o ile sam w sobie sensu nie ma, da bardzo przyzwoite HD, jak to teraz jest z obrazem SD nawet z najtańszej puszki Canona (tylko po obróbce z HD, a nie wprost z menu).
Ale mi peaking czasami gdy jest dosyc jasno (tzn. obiekty odbiają dużo światła) przy 1.4 na BMC też juz na granicy funkcjonuje, ledwo wtedy co widać obrysy (w ML mozna dodtkowo regulowac chyba kolor obrysu). Ja się domyślam że originalnie zaproektowana matryca do zczytywania video będzie zawsze lepsza od interpolacji, zwłaszcza w lustrzankach... Choć jestes pierwsza osoba która az tak krytycznie się wypowiada na temat ML w 5D.. może i słusznie... czyli różnica jest ogromna gdy się porówna z DNG BMC (teoretycznie dynamika przy iso100 RAW 5D POWINNA BYC W OKOLICACH 11,5-12 EV)?
Czy pieśn przyszłości? Myslę że chyba canon jeszcze w 5d IV/V nie da 4K (rozwijając C100/C300), a włąsnie bawiłeś się np. 4K (ale bez Rawu) w ML i jak potem obróbka wygląda do fullhd?
Dual iso TO AKURAT NIE WYPAŁ -zwiększony alisanig, dodatkowo w cieniach i światłach 2-krotnie gorsza rozdzielczość i chyba najgorsze - efekt mory (czasem bardziej kłujący w oczy od schodkowego aliasingu)
A z tym 48/50 kl/s chodziło mi że niektórzy karża się na smużenie w dynamicznych scenach - jak samochody 70km/h, biegające psy - że to widac przy 25/30 kl/s, - nie chodziło mi o slow montion jak taki...
20 listopada 2013, 14:39
Dynamika z 5DIII jest mniejsza, ale oczywiście w rawach dużo większa, niż w trybie video. Nie zawsze duża dynamika jest potrzebna, jednakże nie wprost pozwala na ogromne oszczędności, przede wszystkim na świetle - można przejść na mniejsze moce (ledy), blendy albo w ogóle nie dbać o doświetlenie cieni i ograniczenie dynamiki scen zrzucając to na obróbkę materiału po naświetleniu. Oczywiście dla środowisk filmowych jest to bluźnierstwo, ale i 10 lat temu pójście na wesele bez lampy uważane było za szaleństwo :)
ML uważam tylko za oprogramowanie przecenione. O ile daje pewne istotne funkcje w najtańszych lustrzankach, to w 5DIII już właściwie wszystko, czego brakowało wcześniej, jest już w menu natywnym. Najtańsze lustrzanki znowu dają na tyle marną jakość, że można je traktować raczej tylko amatorsko, może do 720p góra. Aczkolwiek fajnie, że jest, bo najprawdopodobniej Canon dzięki temu przyspieszył proces robienia z aparatów kamery. W końcu mu to bardzo psuje rynek serii C.
4k robiłem sobie tylko z timelapsów, do panoramowania. Jeśli obraz w HD jest naprawdę dobry (np. z BM), to zwiększanie rozdzielczości po to tylko, żeby mieć dobre HD mija się z celem - szkoda czasu. Ale np, jak wspominałem, wybranie HD zamiast HDready i późniejsza zmiana rozdzielczości w dół daje znacznie lepsze efekty niż kręcenie HDready od razu. Przypuszczalnie tak też będzie w przypadku 4k/HD - 4k takie ''prawie'', za to HD ostre jak żyleta. To jednak różnica 8Mpx, a 2Mpx, Mniej więcej tak, jak HD i SD. Nawet z trzycyfrowych Canonów obraz SD jest całkiem przyzwoity (pominąwszy dynamikę).
A wysoki klatkaż musi być wspierany ogólniej. Na razie mamy permanentny problem ze zbyt niskim bitrate w mediach - od internetu, po kanały satelitarne. Dowalenie 50fps tworzy potrzebę przynajmniej półtora razy większego pasma. Jeśli i tak go jest za mało, lepiej mieć 25fps przy niższych artefaktach. Zresztą telewizory mają różne rozwiązania generacji klatek pośrednich i nawet nieźle to działa (pominąwszy zmęczenie tą plastyką ''telenowelową'' z każdego filmu).
Mam ostatnie pytanie do Ciebie - jankomuzykant- nie bardzo rozumiem to stwierdzenie: "Teoretycznie mamy możliwość kombinacji z dynamiką, ale tylko w zakresie liniowości, co właściwie jest wykonalne i z samego oryginalnego menu" - o co chodzi z tym zakresem liniowości i jak to można byłoby dokonać z oryginalnego menu?
22 listopada 2013, 00:49
Regulując kontrast i pośrednio saturację możemy wykorzystać cały zakres dynamiki, oczywiście w ograniczonym zakresie, który wychodzi już zdegradowany przy pracy ciągłej matrycy i ograniczany jest do ośmiu bitów. Ale i tak podbicie kontrastu, czy ustawienie go na umownym zerze (który nie jest żadnym zerem, a jakimś tam punktem środkowym zakresu, który sobie ustalili producenci aparatu) jeszcze dodatkowo zmniejsza dynamikę odcinając przede wszystkim cienie. Faktem jest, że te odcięte cienie na ogół niewiele są warte, bo zaszumione, ale czasem lepiej mieć niż nie mieć, a odciąć je później w postprocesie zawsze można. W Olku mamy dodatkową możliwość zmiany charakterystyki kontrastu z liniowej na krzywą (dwupunktową) i zakres jest naprawdę duży, w praktyce ograniczenia sygnału z matrycy go nie wykorzystają. Korzystam na co dzień z połowy zakresu podbicia cieni i obniżenia świateł i taki materiał najlepiej się obrabia. Ogólnie materiał z matryc Sonego (Olek) ma większy zakres tonalny od tego z Canonów, jednakże kiepska kompresja w Olkach psuje cały potencjał (a także brak 25fps).
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Fajna sytuacja: gdyby to był [...], albo [...], to by tu już była dyskusja na dwieście wpisów. Ale to tylko jakaś tam kamera o dziwnej nazwie, pracująca bez interpolacji obrazu z matrycy, z zakresem dynamicznym 13EV, z rawami 30fps, której jednocyfrowy [...] może najwyżej nosić dekielek :)
Co potwierdza pewną prawidłowość, iż w dyskusjach nie chodzi o parametry jako takie, a o flagi, godła i kluby.
Przesadzasz. Chińska lornetka miała 50 komentarzy.
Strach pomyśleć co by było, gdyby to cudo produkowało Sony.
Nie znam się, nie wiem, z czym to się je :P
Wszedłem na ten link licząc się, że dowiem się czegoś o tej kamerze i producencie, a tu nic w tekście, ani w komentarzach, więc co miałem napisać? "Pierwszy!"? :P
tu link macie kamerke tej samej firmy za ponad 2.500k fuli rejestrujaca obraz w 4k
Zero komentarzy nie dlatego ze niesony ale dlatego ze optyczne nie wspieraja "filmujacych".
A szkoda bo optyka podobna wie optyczne tez moglyby bardziej wspierac filmujacych.
Testy apartow tez zero lub prawie zero o filmowaniu.
Pod nowym firmwarem canona tez zero wpisow.
W przypadku raw trudno już zasłaniać się że to tylko video i mało znaczące newsy. To jak dla mnie przemilczana rewolucja. Mało kto chyba widzi w tym najmniejszy kieszonkowy aparat z najszybszym trybem seryjnym w raw i najdłuższą serią, bo tym przecież są pojedyncze klatki. Już nie wspominając, że miło by było gdyby każdy z producentów wspierał również możliwosć zapisu w DNG. Cisza może nie wynika z niewiedzy tylko ze strachu przed tym, że filmy w raw w wielu dziedzinach zabiorą robotę fotografom. Do tej pory w filmie tak w uproszczeniu mamy 25 megabitów/sekundę czyli średnio 120kilobajtów na pojedynczą klatkę czyli kupa (która w ruchu jeszcze jako tako wygląda). Klatka z rawa spokojnie może być wyciągana mocno korygowana z myślą o wydruku (a dynamika i jakość obrazu z tej pocket kamerki jest super). Gdyby ktoś dobrze zaprojektował odpowiedni soft to i fleszem można by pracować pomiędzy klatkami "właściwego filmu", eliminując tym samym potrzebę zamawiania dodatkowo fotografa, gdy na danym wydarzeniu jest zapotrzebowanie na równoległe foto i video. Szkoda że narazie nie ma testu tej kamerki na optycznych [nawet w kategorii aparatu z szybkim trybem seryjnym w raw:)], podobnie jak adaptera Speed Booster® - Metabones. Czemu świat matryc mniejszych od FF tak długo musiał na to czekać. Nie tylko problem cropa prawie dzięki temu znika, ale jest też jaśniej link
Tego typu adaptery to chyba jedno z najciekawszych zjawisk ostatnich lat na rynku optycznym (mimo że to przecież stary patent). Do tej pory wszystko szło tylko w stronę telekonwerterów. A jakie są granice tego typu zabaw w drugę stronę, czy średni format można ścisnąć na 1" ? Może redakcja spróbuje kiedyś napisać o tym jakiś felietonik?;) To przecież przydatna informacja nie tylko dla filmowców. Co prawda narazie dotyczy to bezlusterkowców, ale Sony pokazało że, tego typu konstrukcje będą również pakowane w klasyczne lustrzankowe body, zapewne takie aparaty znajdą się prędzej czy później u pro fotografów. Ze speed boosterem wybór pomiędzy formatami matryc nie jest już taki oczywisty.
Heihachi, z tym "jaśniej" to byłbym ostrożny. Zgadza się, na papierze parametr f/x maleje, ale transmisja światła się przez to nie zwiększa. Gdyby oznaczać jasność tak jak się oznacza szkła filmowe, czyli parametrem T, to taka Sigma już by nie była f/1.8 tylko jakieś T2.1 a po dołożeniu SpeedBoostera pewnie zrobiłoby się z tego jakieś T2.3-T2.5. Nie mam nic przeciwko Metabones, ale warto jednak o tym pamiętać i rozróżniać jasność geometryczną od transmisji światła.
Z mojej strony kilka zdjęć, które chyba najlepiej wszystko tłumaczą. Oczywiście jest to tylko 2,5Mpx - bo z tego modelu pochodzą, jednakże niewiele droższy model 8Mpx będzie dostępny na dniach, o ile już nie jest.
Mamy tu zarazem kilka rewolucji, z czego dwie są najistotniejsze: dynamiki takiej nie ma żaden aparat obecnie produkowany, a do tego mamy ciągłą możliwość jej rejestracji przy 30fps. Zdjęcia te właściwie nie wymagają technologii HDR, można sobie pstrykać pod światło, można zrezygnować z doświetlenia. To z punktu widzenia fotografa, bo z punk widzenia filmowca jest jeszcze bardziej rewolucyjny (m.in. brak interpolacji - nareszcie).
Oczywiście można ubolewać, dlaczego BM jest wyjątkowo niewygodnym aparatem foto (kamerą zresztą też), ale obraz wart jest nawet tych niedociągnięć (czy raczej oryginalności).
A teraz już przykłady:
link
link
link
link
(drzewa pod światło - ileż szczegółów i koloru w cieniach, tego nie da się zrobić niczym innym!)
link
link
Przypominam - to są stopklatki z filmu, a nie zdjęcia. Za niedługo powinniśmy zobaczyć film m.in. z tymi kadrami.
Janko, jak zwykle fajnie się ogląda Twoje pstryki :)
A że tak się jeszcze zapytam, materiał obrabiasz w DaVinci?
Nie, w szopie (a właściwie w ACRze). Kilka dni przed znalezieniem pełnej wersji DaVinci w pudełku z kamerą reinstalowałem komputer i wywaliłem grafikę, bo dotąd żadnej z niej pożytku, a tylko za piecyk robiła. Trzeba będzie się z nią przeprosić (DaVinci bezwzględnie potrzebuje Nvidii).
Po pierwsze wiele aparatów już osiąga ok. 13 EV, a nieliczne 14 Ev.
1. Mam Back Magic 2,5 ki tak sobie myślę skoro transfer 2,5 RAW wnosi 118 Mbitow/s NA DYSKI SSD to w pocket FULLHD RAW BĘDZIE MIAŁ OK. 90/95 MbitoW/s - JEST TAKA KARST SD która nieprzerwanie w 30klatkach/s bez zacinania osiagnie taki transfer? Gdy testowa 5d III Z mgic latern najszybze karty CF okazywały się miec o ok. 30% wolniejsze przy stałej rejestracji filmów w Rawach 1080p i rzadko które się nie zacinały.. a z kartami SD jest jeszcze nieco słabiej...
2. Skoro mi przy dysku SSD film w Rawach 2,5 k zajmuje 30 minut to przy karcie SD 64/128 GB to będzie ok 10-15 minut.... ja jednak bym nagrywal w PROresie...
Nie zapominajcie że stosunek ceny/jakość dobra propozycja jest GO PRO - szybki klatkarz i coś w rodzaju PRORES-a - jej Portune (choc niektózy utozsamaja to z Rawem)... A DO TEGO LEKKOŚĆ i wodoszczelność i to wszystko za 40% ceny Pocketa... WIEM, WIEM GOPRO bedzie słabiej nagrywać w nocy, ale odwdzięczy się możliwością instalacji na latających małych dronach :)
Wiele aparatów osiąga 13EV, tylko że pięć ostatnich jest na odstrzał - zaszumione, nie do użycia. Matryca z m.in. D5100 daje radę powiedzmy na 10EV, a to jest chyba top, pominąwszy drogie puszki.
Prores różni się od rawów mniej więcej jak jpg od rawów. Jest nawet lepiej, 10 bitów i można tego używać np. w studio, ale właśnie cały urok rawa polega na tym, że nie trzeba myśleć o wb i można bardzo głęboko sięgać w cienie i światła. Zresztą to nie jest kamera do długich klipów, to jest kamera filmowa. Tam się robi ujęcia według planu i nie zajmują relatywnie wiele czasu.
Porównywanie gopro do bm jest jak porównywanie najlepszych komórek do najlepszych lustrzanek. Pikseli tyle samo (albo i więcej w komórkach), ale cała reszta... sorry, w bardzo odpowiednich warunkach co najwyżej porównywalna :)
mate, szczegółowe wyliczanie ile ta Sigma ma T nie jest aż tak istotne, tak czy siak jest to perełka i tylko więcej takich, na moje oko to różnica zauważalna i skoro obraz jest jaśniejszy to jak może być wyższy parametr T i mniejsza ekspozycja - to jest oczywiste w telekonwerterach ale tutaj obraz mówi co innego (światło które lądowało by poza aps przecież jest przekierowane i daje ten boost), ale miło by było przeczytać profesjonalny test optycznych, najlepiej obejmujący coś w stylu 14mm, 50mm i jakieś tele. Czy mniejsze matryce nie są lepsze do wysokiego klatkarzu, czy migawka nie ma krótszej drogi:) Wątpię że ktokolwiek na gołe oko odróżni aparat FF od np APS+speed booster. Chętnie poczytam oraz obejrzę wszystkie wady takiego rozwiązania. BlackMagic to po prostu Czarna Magia:) powyższe sample tylko to potwierdzają, dyski ssd i karty sd tanieją, standard 4k też wymusi przyspieszone obniżenie cen tego wszystkiego na przyszły rok, więc z czasem raw przestanie być tylko rarytasem na krótsze ujęcia, jestem o tym przekonany patrząc na leżącą przedemną kartę SD 16 megabajtów;)
Heihachi, no dlatego trzeba by pomierzyć cały układ, czyli szkło z zapiętym boosterem. Teoretycznie jest jak piszesz, zacieśniając na mniejszej powierzchni obraz dawany przez źródło światła o stałej mocy, rośnie poziom oświetlenia tejże powierzchni. No ale to teoria, w praktyce dochodzi dołożenie kolejnego układu optycznego czyli kolejne powierzchnie potencjalnych załamań, odbić światła itd. Niestety nie miałem okazji korzystać z boostera, więc jak to się dokładnie sprawdza, nie wiem :)
jankomuzykant, sory ale porówaninie proresa do jpg to jak porówanie rawa do tifa... :) Chce mi powiedzieć że podczas produkcji filmu ktos co 10 minut surowego materiału 9 z którego 1-2 minuty mogą byc wykrzystane ostatecznie w montażu) będzie wkładał karty i zaopatrzony w co najmniej kilkanaście? Ja mam Black Magica 2,5K i wiem do czego jest zdolny materiał wyjsciowy, w innym razie nie poświecałbym 11,2 tys. n te kamerę, ale pocketa jendak bym nie kupił... nie JEST NA DYSKI SSD i jest paro krotnie cięższy od GOPRO-nierozumiem jankomuzykancie skad to poówanie uCiebie Gopro to fajna kamerka do zadan specjalnych, jesli podwoja klatkaz w nastepnej wersji 4 to do slow montion będzie ona wymarzona, BMC nawet 4K nie porównałbym w tym zestawieniu do najlepszych lustrznanek, co najwyżej na poziomie 6d/d600 - używałeś BMC, znasz jej ergonomiczno-softwerowe ograniczenia? bO MNIE NP. NIESAMOWICE WKURZA BRAK MOŻLIWOŚCI KASOWANIA PLIKÓW NA ZLECENIU... w d4/1dx tez sa takie podstawowe że aż smieszne probemy natury softwerowej?
Po pierwsze profesjonalna produkcja to w większości przypadków nie minuta z dziesięciu do wykorzystania, a do tego służy seria BM. Po drugie, nie da się porównać BM z Gopro. To jest zupełnie inna klasa obrazu i zupełnie inne zastosowania. Po jednej stronie materiał profesjonalny, nadający się do kin, po drugiej - dobry materiał amatorski, który jednak każda telewizja odrzuci (w każdym razie każda szanująca się). Ostatecznie można używać materiału z gopro ze względu na możliwości mobilne tej kamery, ale trzeba stać na rzęsach podczas jego obróbki, żeby jako tako nie odstawał jakością i charakterem od wymaganych standardów.
BM ma niedopracowane menu, dziwną filozofię pracy, ale obraz z tego spełnia najwyższe standardy filmowe. Zresztą dałem przykłady, chętnie poznam podobne z konkurencyjnego sprzętu, ale nie liczę, że coś zobaczę :)
Tak na marginesie, slow motion jest głupią modą, podobnie jak timelaps, eksploatowaną na każdym kroku do znudzenia. Co nie zmienia faktu, że klient tego chce i trzeba to mieć.
jankomuzykant miałem cicha nadzieje że w ripoście dasz info o jakiejś aktualizacji BMC o której nie miałem pojęcia i które to pozbywają sie tych podstawowych ograniczeń użytkowych... chyba wszyscy użytkownicy na to liczyli... i przyznasz że konstrukacja BMC mogłaby byc troche bardzei lekka - - moliby cos zrobic na wzór prof. lustrznek, jakiś stop magnezu, nawet 1d canona są wiele lżejsze od niej...
Cały czas mówię o fajnym obrazku i niefajnej obsłudze, a Ty o niefajnej obsłudze :)
Obsługa jest dziwna, ale waga i rozmiar nie, bo to jest kamera filmowa. Jest częścią dużego setu różnych dodatków i tak została zaprojektowana - nie do gonienia po weselach (co nie znaczy, że się z nią nie dało wyjść na Świnicę, ale to było przykre doświadczenie). Mały jest i ma być Pocket.
..na uzykowanie sprzętu - oba składniki maja prawie równorzędną wartość... a o jakści tych amer jest masa informacji w necie, za to mało o b. kiepskiej ergonomii... nikt w TV nie wykorzystałby gopro a w "Housie" (Serial kategorii A) wykorzystano skompresowany obrazek z 5d II? Do naprawdę prof. produkcji to raczej sa wykorzystywane kamery z wyższych półek, ta raczej byla skierowana na rynek amatorski, no nie mów że w bardziej dynamicznych scenach 48/50/60 kl/s by sie nie przydało?
Słynny ''incydent'' z Housem miał miejsce już sporo czasu temu. BM nie miał wtedy w ofercie żadnej kamery, a 5DII, o ile był chyba najwyższym modelem z video, ma wadę właściwie dyskwalifikującą go do pracy filmowej: kiepską interpolację. Trzeba unikać w kadrze wszelkich elementów, które na filmie mogą dać schodki, co jest możliwe do spełnienia, ale kłopotliwe. Dynamika też jest ograniczona mocno, a rozdzielczość rzeczywista niższa od HD. 5DIII i nowsze to już skok jakościowy, interpolacja poprawna, obrazek milszy dla oka, tylko dynamika nadal taka ''slajdowa''. Ale powiedzmy, że trójką da się robić profesjonalne produkcje. Na razie wciąż nie ma cropowej lustrzanki Canona, która poradziłaby sobie z problemem interpolacji. Zresztą Nikon ma podobnie, a i chyba u Sonego też jest kiepsko pod tym względem. Nie znam nowszych kamer opartych na NEXach (seria VG), ale VG10 pod tym względem wygląda marnie - schodki na drutach gwarantowane. Wszystkie te maszynki łączy jedno: 8 bitów danych więc trzeba uważać na ekspozycję, bo przepalić łatwo, a z cieni nic się nie wydobędzie bez dynamicznego odszumiania, a i wtedy niewiele. Nowe olki zaskakująco dobrze radzą sobie i z interpolacją, i z dynamiką - można narzucać krzywe o mocnym zakresie, niestety tam znowu sprawę psuje kiepsko pracujący kompresor, zupełnie niewyrabiający się na dynamicznych scenach. Poza tym dają tylko 30fps.
Oczywiście przed BM były kamery z dynamiką znacznie większą niż C/N/S/O, tylko one kosztują zwykle rząd wielkości więcej. BM jest tym, czym kiedyś był 300D - aparat dla mas dający jakość dla elit, przy pewnych ograniczeniach ergonomii i na tym polega jego rewolucyjność. Na 300D wielu czekało, był to pierwszy aparat cyfrowy z wymienną optyką chyba większości ambitnych, a mniej zamożnych fotografów przed dziewięcioma laty (mój także) i nawet dziś, w duecie z RSP, czy obecnie - ACR, oferuje przyzwoity obrazek.
Podwójny klatkarz fajnie byłoby by mieć do określonych zadań, ale tylko do tego. Gdy ktoś nie ma zamiaru zwalniać scen, obecnie jest on nieprzydatny i nic nie wskazuje na to, żeby stał się standardem w ciągu najbliższych powiedzmy trzech lat.
...ja słyszałem że interpolacja obrazka do fullHD najlepsza jest w topowych bezlusterkowcach panasa... filmiki z ostrościa bijace piątki. z Z canonami jest o tyle fajnie że jest latern magic i cinemastyle... co do aps-c canonów zgadzam sie miałem kiedyś 600d (bez latern magica) i raczej tragedia nawet z prof. stałkami...
P.S. Podobno idelne połączenie to: Black Magic + Latern Magic - JEDNYM SŁOWEM MAGIA ;)
Owszem, obraz z Panasoniców jest świetny - zapomniałem o tym wspomnieć wcześniej, ale z zastrzeżeniem na ograniczoną dynamikę, jak w pozostałych aparatach.
ML pobawiłem się trochę, ale niestety poza zwiększeniem bitrate nic ta nakładka nie daje do obrazu. Teoretycznie mamy możliwość kombinacji z dynamiką, ale tylko w zakresie liniowości, co właściwie jest wykonalne i z samego oryginalnego menu. Zbyt mocne wyciąganie cieni da nam i tak breję, cinemastyle może jakoś pomóc komuś, kto nie będzie potem głęboko grzebał w materiale, ale bynajmniej jakości jako takiej nie przybędzie. Wynalazki typu dualiso, które zwiększają dynamikę, nadają się najwyżej do obrazu SD. Nawet raw, humorzasty, bo potrzebujący szybkich kart, nie przeskoczy kiepskiej interpolacji, a właściwie ją jeszcze bardziej pogłębi, bo obraz staje się bardzo szczegółowy.
Dodatki nie wpływające na obraz, a na wygodę, też w większości są bajerami. Peaking w praktyce jest niedokładny (można się przejechać przy obiektywach jaśniejszych od 2,8), zaawansowane analizatory to bardziej przerost formy nad treścią. Ale w sumie lepiej mieć niż nie mieć (zwłaszcza w najtańszych puszkach) i w BM przydałoby się to wszystko opcjonalnie.
Wszystko to, o czym mówimy, można już traktować jako pieśń przeszłości. Myślę, że najbliższy rok da poprawę, zwłaszcza w interpolacji obrazu, a przede wszystkim 4k, który o ile sam w sobie sensu nie ma, da bardzo przyzwoite HD, jak to teraz jest z obrazem SD nawet z najtańszej puszki Canona (tylko po obróbce z HD, a nie wprost z menu).
Ale mi peaking czasami gdy jest dosyc jasno (tzn. obiekty odbiają dużo światła) przy 1.4 na BMC też juz na granicy funkcjonuje, ledwo wtedy co widać obrysy (w ML mozna dodtkowo regulowac chyba kolor obrysu). Ja się domyślam że originalnie zaproektowana matryca do zczytywania video będzie zawsze lepsza od interpolacji, zwłaszcza w lustrzankach... Choć jestes pierwsza osoba która az tak krytycznie się wypowiada na temat ML w 5D.. może i słusznie... czyli różnica jest ogromna gdy się porówna z DNG BMC (teoretycznie dynamika przy iso100 RAW 5D POWINNA BYC W OKOLICACH 11,5-12 EV)?
Czy pieśn przyszłości? Myslę że chyba canon jeszcze w 5d IV/V nie da 4K (rozwijając C100/C300), a włąsnie bawiłeś się np. 4K (ale bez Rawu) w ML i jak potem obróbka wygląda do fullhd?
Dual iso TO AKURAT NIE WYPAŁ -zwiększony alisanig, dodatkowo w cieniach i światłach 2-krotnie gorsza rozdzielczość i chyba najgorsze - efekt mory (czasem bardziej kłujący w oczy od schodkowego aliasingu)
A z tym 48/50 kl/s chodziło mi że niektórzy karża się na smużenie w dynamicznych scenach - jak samochody 70km/h, biegające psy - że to widac przy 25/30 kl/s, - nie chodziło mi o slow montion jak taki...
Dynamika z 5DIII jest mniejsza, ale oczywiście w rawach dużo większa, niż w trybie video. Nie zawsze duża dynamika jest potrzebna, jednakże nie wprost pozwala na ogromne oszczędności, przede wszystkim na świetle - można przejść na mniejsze moce (ledy), blendy albo w ogóle nie dbać o doświetlenie cieni i ograniczenie dynamiki scen zrzucając to na obróbkę materiału po naświetleniu. Oczywiście dla środowisk filmowych jest to bluźnierstwo, ale i 10 lat temu pójście na wesele bez lampy uważane było za szaleństwo :)
ML uważam tylko za oprogramowanie przecenione. O ile daje pewne istotne funkcje w najtańszych lustrzankach, to w 5DIII już właściwie wszystko, czego brakowało wcześniej, jest już w menu natywnym. Najtańsze lustrzanki znowu dają na tyle marną jakość, że można je traktować raczej tylko amatorsko, może do 720p góra. Aczkolwiek fajnie, że jest, bo najprawdopodobniej Canon dzięki temu przyspieszył proces robienia z aparatów kamery. W końcu mu to bardzo psuje rynek serii C.
4k robiłem sobie tylko z timelapsów, do panoramowania. Jeśli obraz w HD jest naprawdę dobry (np. z BM), to zwiększanie rozdzielczości po to tylko, żeby mieć dobre HD mija się z celem - szkoda czasu. Ale np, jak wspominałem, wybranie HD zamiast HDready i późniejsza zmiana rozdzielczości w dół daje znacznie lepsze efekty niż kręcenie HDready od razu. Przypuszczalnie tak też będzie w przypadku 4k/HD - 4k takie ''prawie'', za to HD ostre jak żyleta. To jednak różnica 8Mpx, a 2Mpx, Mniej więcej tak, jak HD i SD. Nawet z trzycyfrowych Canonów obraz SD jest całkiem przyzwoity (pominąwszy dynamikę).
A wysoki klatkaż musi być wspierany ogólniej. Na razie mamy permanentny problem ze zbyt niskim bitrate w mediach - od internetu, po kanały satelitarne. Dowalenie 50fps tworzy potrzebę przynajmniej półtora razy większego pasma. Jeśli i tak go jest za mało, lepiej mieć 25fps przy niższych artefaktach. Zresztą telewizory mają różne rozwiązania generacji klatek pośrednich i nawet nieźle to działa (pominąwszy zmęczenie tą plastyką ''telenowelową'' z każdego filmu).
Mam ostatnie pytanie do Ciebie - jankomuzykant- nie bardzo rozumiem to stwierdzenie: "Teoretycznie mamy możliwość kombinacji z dynamiką, ale tylko w zakresie liniowości, co właściwie jest wykonalne i z samego oryginalnego menu" - o co chodzi z tym zakresem liniowości i jak to można byłoby dokonać z oryginalnego menu?
Regulując kontrast i pośrednio saturację możemy wykorzystać cały zakres dynamiki, oczywiście w ograniczonym zakresie, który wychodzi już zdegradowany przy pracy ciągłej matrycy i ograniczany jest do ośmiu bitów. Ale i tak podbicie kontrastu, czy ustawienie go na umownym zerze (który nie jest żadnym zerem, a jakimś tam punktem środkowym zakresu, który sobie ustalili producenci aparatu) jeszcze dodatkowo zmniejsza dynamikę odcinając przede wszystkim cienie. Faktem jest, że te odcięte cienie na ogół niewiele są warte, bo zaszumione, ale czasem lepiej mieć niż nie mieć, a odciąć je później w postprocesie zawsze można.
W Olku mamy dodatkową możliwość zmiany charakterystyki kontrastu z liniowej na krzywą (dwupunktową) i zakres jest naprawdę duży, w praktyce ograniczenia sygnału z matrycy go nie wykorzystają. Korzystam na co dzień z połowy zakresu podbicia cieni i obniżenia świateł i taki materiał najlepiej się obrabia. Ogólnie materiał z matryc Sonego (Olek) ma większy zakres tonalny od tego z Canonów, jednakże kiepska kompresja w Olkach psuje cały potencjał (a także brak 25fps).