O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Za nami tydzień odgrzewanych kotletów, bowiem producenci uraczyli nas głównie nowymi wersjami kolorystycznymi znanych już modeli. Wyjątek stanowi premiera kompaktu Casio Exilim EX-10, jednak i tak wielu z nas czeka na prezentacje nowych aparatów systemowych i obiektywów. Czy będą one miały miejsce w najbliższych dniach? Odpowiedzi poszukajmy w cotygodniowym zestawieniu plotek.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
Canon
Nowy EOS M
Podobno na przełomie sierpnia i września miała odbyć się premiera bezlusterkowca Canon EOS M2, jednak producent zdecydował o przesunięciu jej na początek przyszłego roku. W nowym modelu, który ma wyróżniać się mniejszym korpusem i poprawionym AF w stosunku do poprzednika, prawdopodobnie znajdzie się matryca o rozdzielczości 20 Mpix znana z lustrzanki EOS 70D.
Canon EOS 7D Mark II
Plotki głoszą, że następca Canona EOS 7D pojawi się w pierwszej połowie przyszłego roku. Sercem aparatu będzie nowa matryca formatu APS-C, a jego cena będzie oscylować w okolicach 2000 USD. Canon EOS 7D Mark II ma zostać też wyposażony w interfejs WiFi, moduł GPS, a także większy ekran LCD.
Fujifilm
Nowy Fujifilm X
Mówi się, że w styczniu rodzina bezlusterkowców Fujifilm X powiększy się o nowy model bazujący na uszczelnianym korpusie wyposażonym w dwa sloty kart SD. Aparat wyglądem ma przypominać modele E-M5 i E-M1 od firmy Olympus.
Panasonic
Coś dla miłośników patentów
Serwis 43rumors poinformował o bardzo ciekawym wniosku patentowym firmy Panasonic. Znalazł się w nim opis sześciu obiektywów systemu Mikro Cztery Trzecie. Jeden z modeli to zaprezentowany już PSummilux 25 mm f/1.4, dwa z modeli posiadają ogniskową 43 mm oraz światło f/1.4 i mogą być modyfikacjami znanego wszystkim Nocticrona 42.5 mm f/1.2 , natomiast pozostałe trzy modele posiadają parametry 65 mm f/1.8, 100 mm f/2 oraz 35 mm f/1.8 i być może za jakiś czas wejdą one do produkcji.
Samsung
Samsung NXF1
Na jednej ze stron firmy Samsung, na rozwijalnej liście modeli znalazł się nikomu nieznany aparat NXF1. Na chwilę obecną nic na jego temat nie wiadomo, jednak niektórzy spekulują, iż litera F w nazwie może pochodzić od angielskiego Full Frame, co mogłoby sugerować, iż w modelu tym znajdzie się matryca pełnoklatkowa.Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nie ma Sony nie ma plotek.
Nie ma nikona nie ma plotek..
Ani nikona, ani pentaxa, ani lolympusa, ani sigmy, ani tampona.
No bieda potworna...
7D Mark ll- 2000 $- co w polskich warunkach daje około 7000 zł. to jednak troszkę dużo - liczę oczywiście z podatkami wszelkiej maści.
Chociaż za jakieś 3 lata może kosztować 4,500 zł, - pomyliło mi się , jest spoko .
No co ja poradze. Moze za tydzien bedzie wiecej.
@bogdanek, no właśnie, miałem napisać o tym również i ja :)
jeśli dobrze pamiętam poprzednik miesiąc czy dwa po premierze kosztował między 5 a 6k
najpierw Nikon z wybujałą ceną (Df) a teraz to... powinno być coraz taniej a nie coraz drożej !
Jeszcze trochę i cyfra straci ekonomiczny sens, wielu z radością wróci do analoga.
Samsung NX F1 - czyżby kolejny bezlusterkowiec pełnoklatkowy ? Oby obiektywy do niego były bardziej sensowne od sony A7.
plotki plotkami a kiedy test Nikona AFS80-400mm G VR
@Handlowiec, wychodząc na przeciw oczekiwaniom, polecam porównać pierwsze sample z Sony A7R do sampli z Nikona D800, Canona 5DMkIII i Sony RX1R:
link
Polecam ustawić RAW. Miło, że w końcu ziarno z pełnoklatkowego aparatu Sony na wysokich ISO jest na poziomie konkurencji (D800). Z racji większego upakowania matrycy, jest nieco wyższe niż w 5DMkIII, jednak sam obraz jest również bardziej szczegółowy.
Nie mogę się doczekać testu na Optycznych :)
Teoretycznie jest taniej , jak wchodzi nowe to stare jest tanie.
O kurde , ale żem wymyślił , więcej już nie pije.
Bieda cos plotki nedzne :-)
A nowe coolpixy z matrycami 1 cala od lutego , a canon g2x - nastepca g1x , a nowe olympki :-)
Bedzie max wysyp tego styczen - luty , to bedzie do ogladania :-)
Teraz na Swieta to maja ludzie kupowac resztki magazynowe - zaden producent nie da nowosci przed Nowym Rokiem - za to zaraz po ..... wysyp :-)
Plotka głosi, że.....zima idzie :)
@manolo - do analoga powrotu nie będzie ale faktycznie postęp w matrycach jest coraz mniej widoczny dla przeciętnego użytkownika - ergo nie ma sensu tak często zmieniać aparatów.
To już widać w wynikach finansowych gigantów branży.
Apropo nieśmiertelnych plotek o 7D - to nawet jeśli wyjdzie ( w co wątpię ) w połowie 2014 - to nazywanie go następcą aparatu sprzed 5 lat jest zabawne. Te aparaty nie będą miały ze sobą nic wspólnego !
Równie dobrze można by nazywać D90 następcą D2x. ( d90 jest nawet szybszy)
Druga sprawa to cena - za rok $2000 to będzie kosztował DF a D610 i 6D już tyle kosztują.
Nikon pewnie będzie się przygotowywał do wydania następcy D7100 więc on i 70D będą kosztowały ~$1000
Nie wiem co miałby mieć mityczny mkII aby ktoś chciał dać za niego DWA razy więcej niż topowe APS-C.
Chyba że to nie będzie już APS-C ...
@archangelgabrys
Miło, że w końcu ziarno z pełnoklatkowego aparatu Sony na wysokich ISO jest na poziomie konkurencji (D800).
Stąd pewnie RAWy pokażą podobną manipulację jak RAWy nikona.
@MaciekKwarciak - nie przejmuj się tradycji stało się zadość, wciąż jest trochę gorzej i będzie można snuć teorie spiskowe o "czystości RAW-a":
link
:P
link
Jeszcze raz, bo nie da się już linkować jak dawniej, do konkretnego miejsca.
Widocznie kwestia gustu, moim zdaniem Sony A7R daje lepszy obrazek niż jakikolwiek inny aparat, nie tylko w testach na dpr, ale także imaging resource i innych.
A tu który jest zwycięzcą link
teraz link
Plotkarze zwątpili w D400, więc pojawił się 7D Mark II... Już prędzej spodziewałbym się 6D II :)
Jak dla mnie Panas mógłby wyprodukować 17/1.4, choć 65/1.8 też ciekawy.
Jeśli panasonic wpuści 65/1.8 i 100/2 to ten system będzie cudny.
@MaciekKwarciak tutaj wszystkie są tak samo kiepskie, ale zobacz na ten sam fragment przy ISO12800, czy też 6400.
link
skoro trzeba różnic szukać przy ISO6400 o wyższym nie wspomnę to chyba nie ma to największego sensu...
ISO6400, to nowe ISO1600...;) Przedział ISO800-3200, to już nawet zaczyna się określać jako średnią, a nie wysoką czułość...:D
jakbym nie patrzył to wysokie czułości są poza standardem tzw. jakości, choć może i racja, że próg nam się przesuwa :)
Jak sobie pogrzebiemy w starych publikacjach, to się okaże, że wraz z pojawieniem się małego obrazka, który wypierał MF, objawił się problem ziarna. Najpierw było katastrofą, potem okazało się że istnieje ziarno brzydkie i szlachetne. Wszedłem sobie niedawno na portal aparatów analogowych a tam gość lamentuje, że mu skanowanie nie wyszło. Ziarno. Ziarno, powiedziałbym z tych "szlachetnych". Problem w tym, że fotograf powinien myśleć o fotografii a nie o rejestrowanym obrazie. Fotografia ma swoje narowy i one muszą stworzyć jakąś całość z tym co fotograf wymyślił. Dlatego niektórzy potrafią strzelić niezwykłe zdjęcia koszmarnym aparatem Holga a inni nie mają pomysłów i dowolnie dobry aparat będzie zły. Tak na marginesie, w momencie przejścia z LF na MF koszmarnie poleciała rozdzielczość zdjęć. Na starych fotogramach na panoramach miast można rozróżniać szczegóły pod lupą i to na reprodukcjach. Dziś nie zajmuje się tym już prawie nikt, bo tematy wymagające szczegółów wypadły z obiegu. Albo robi się je w kiepskiej jakości i ludziom to nie przeszkadza.
@jaad75
Zakładam że D800 ma modyfikację rawów która delikatnie odszumia właśnie takie jednolite szarości i czernie (brak utraty szczegółów). Porównuj na kolorowych powierzchniach z dużą ilością szczegółów.
Przebarwienia ziarna jeszcze łatwo stłumić. Najważniejsze, że sama wielkość ziarna jest podobno, a A7R ma obraz równie szczegółowy. Skończy się lament o szumofonach :)
Coś testów brak, a konkurencja nie śpi ;p
baron13 - genialne spostrzeżenie! Faktycznie, odbitki ze średnioformatowego Druha, którym fociłem za młodu nie wykazywały śladu ziarna. Co prawda, odbitki były niemal stykowe, 7 x 10 cm chyba, ale jednak.
Ziarno dostrzegłem wiele lat później, gdy z małego obrazka robiłem odbitki 18 x 24. ;)))))
rolech | 2013-11-17 21:13:39 „No co ja poradze. Moze za tydzien bedzie wiecej.”
Spoko. Jako „obrotny ludek” komentujący na tym portalu, szybko zorganizujemy sobie jakiś temat zastępczy. ;)
Tematem na ten tydzień jest… Wysokie ISO i „czystość” pliku RAW, czyli która firma lepiej się maskuje.
Całkiem miła odmiana po ostatnich „walkach” celofanu z lustrem i wizjerów elektronicznych optycznymi :))
Niech tak pisma motoryzacyjne zaczną testować pracę surowych silników, bez tej całej elektroniki, która jest przecież jawną ingerencją w czystą pracę silnika spalinowego. :D
@6 mpx
Temat przewodni o wysokim ISO dostrzegam na tym portalu, odkąd z niego korzystam :)
A może należałoby zmienić tytuł strony głównej Optyczne pl z "Optyczne.pl - testy aparatów..." na "Optyczne.pl - Świątynia Czystych Rawów"?
z tym eos 7D mark II to temat juz sie ciagnie i ciągnie,miał byc juz dawano w sklepie,premiery ,pokazy a tu nadal nic nie widać ;-) sprzedałem swoją C7D zeby kupic 7dmII ale nie doczekałem sie do dzisiaj,zainwestowałem w 5dmIII i to jest dopiero aparat ;-) pozdrawiam
@baron13: rozwinę nieco myśl: problem z jakością zdjęć cyfrowych pojawił się dopiero wtedy, gdy ekrany LCD urosły do przekątnej 3 cali. Wcześniej, na ekranach 1,5-calowych było przecież dobrze widać. :P
@canonik83, nie wiem do czego potrzebowałes 7d/7dII, ale wydaje mi się że w specyficznych zastososowaniach wymagających szybkosci o wiele lepiej sprawdzi się 1d mk3 lub mk4. Niezależnie co tam wykombinują w 7d2.
@6mpx, temat szumu jest jeszcze smieszniejszy niż temat celofanów. Jak czytam te rozmowy że aparat X jest lepszy od aparatu Y bo na iso6400 ma 3% mniej szumu to ręce mi opadają... jakby w ogóle nie miało znaczenia jaki wpływ na zdjęcie ma czy AF trafi, jak obiektyw oddaje nieostrosci, zafarby typowe dle szkła lub danej matrycy, czy nawet wygoda obsługi danego aparatu, tylko czy na cm2 matrycy wysypie się tylko 253'000 czy aż 287'000 pikseli... esencja fotografii.
archangelgabrys | 2013-11-18 10:55:08 „Temat przewodni o wysokim ISO dostrzegam na tym portalu, odkąd z niego korzystam :)”
Oczywiście, ale warto ten temat odkurzyć, chociażby z powodu wypadków które nie tak dawno miały miejsce. Chodzi mi o przyłapanie (bodajże Nikona?) „z ręką w nocniku…” Sorry, miało być w RAW-ie. ;)
Jednym z najlepszych chwytów marketingowych firm foto moim zdaniem było wplecenie do nazwy RAW, słowa „surowy”. Jeżeli się logicznie pomyśli to przecież surowy plik zdjęcia wygląda tak: 101100011110001101101001, itp, itd.
Wszystko co jest z nim robione później to już obróbka programowa. Oczywiści przez dłuższy czas RAW który powstaje z tego prawdziwego surowego pliku nie był modyfikowany, ale nie było to związane z chęcią zaspokojenia wymagań użytkowników, ale z niemożnością obróbki „w locie” tak dużej ilości danych przez elektronikę lustrzanki. Dlatego na pierwszy ogień do modyfikacji poszedł JPG. Więc chyba nadszedł w końcu czas dla producentów lustrzanek, kiedy nie warto już bronić wątpliwej cnoty RAW-ów, tylko czas się wziąć się za ich porządną obróbkę. Jeżeli oni tego nie zrobią, to zrobią to za nich producenci telefonów, które na pokładzie mają dużo potężniejsze procesory. I znowu dystans się zmniejszy.
> manolo: powinno być coraz taniej a nie coraz drożej !
Jeszcze trochę i cyfra straci ekonomiczny sens, wielu z radością wróci do analoga.
mam podobne odczucia...
obawiam sie jednak, ze wznowienie produkcji 'nowych' analogow potraktowano by jak nikona DF, czyli mode, trynd, nostalgie i... cene 'nowego' analogu wywindowano by pewnie jeszcze wyzej od cyfry...
a 'stary' analog dozyje swoich dni, przestanie dzialac, umrze smiercia naturalna... serwisow jak na lekarstwo badz cholerycznie drogie...
fotogrfii wieszcze 'niestety' osiagniecie poziomu malarstwa olejnego... ta powazna fotografia niedosiezna bedzie dla maluczkich z ich komorkowymi aparatami foto-imprezowymi i spacerowymi... powazna fotografia zarezerwowana bedzie tez nie tyle dla cechow rzemiosl jak niegdys, ile dla odpowiednio majetnych ludzi...
mam wrazenie, ze to zaczyna sie juz teraz...
Bez przesady, jest dokładnie odwrotnie. Zamiast trendu spadkowego, mamy zapychanie każdej luki w rynku. Obecnie jest taka różnorodność aparatów, że każdy ma możliwość dobrania czegoś dla siebie. Do tego, aby zarabiać na fotografii (artystycznie np. robiąc portrety, śluby, akty) wystarczy sprzęt za 5000 zł. Wiadomo, droższy może więcej... Niemniej, mamy sytuację, w której aby otrzymać wystarczającą w praktyce jakość, wystarczy kupić aparat za pensję. No i do tego spadek cen FuFu (a raczej wypuszczanie coraz tańszych modeli), co świadczy tylko o obniżce cen za lepszą jakość obrazka. Jest w czym wybierać...
@jaad75
>>wciąż jest trochę gorzej i...
---- tylko to trochę jest coraz mniejsze /po LR może być niezauważalne/, a i porównujemy do d800
@archangelgabrys
>>Skończy się lament o szumofonach :)
---Och...eś?:) Niektórym nawet za 50 lat nie przejdzie przez klawiaturę, że producent joysticków osiągnął /przegonił/ poziom Cudownego Obrazowania Najlepszej Oraz Najzajefajnej firmy tudzież firmy Najlepszego Imagingu Kolorowego Obrazu Natury:)
@6 mpix
>>Jeżeli oni tego nie zrobią, to zrobią to za nich producenci telefonów, które na pokładzie mają dużo potężniejsze procesory
----
Potężniejszy procesor o niczym nie świadczy. Aparat potrafi strzelić 10 kl/s. Czyli obrobić dane z matrycy i wygenerować jpgi. A teraz zrób to samo /JPG z RAWa/ na PC-cie np. z I7 i powiedzmy 8 G RAMu.
@johndoe Tu nie do końca się mogę z Tobą zgodzić. Sam zapis RAW-a trwa krócej niż jego dodatkowa obróbka i zapis. Więc teraz przy minimalnej ingerencji w ten format można teraz wyciągnąć te 10 zdjęć na sekundę w JPG-ach. Potem do głosu dochodzi bufor aparatu. Jeżeli puszka miałaby w locie w formacie RAW zmniejszać szumy, wyciągać szczegóły z cieni, ograniczać przepalenia i korygować optykę, czyli przynajmniej starać się robić to co teraz każdy z nas robi ręcznie w programie do obróbki RAW-ów, szybkostrzelność na pewno by spadła.
Reasumując, w takim wypadku szybkość procesora ma znaczenie, bo zawsze lepszy efekt końcowy osiągniemy z obrobionego Rawa i „surowego” JPG-a, niż „surowego” RAW-a i obrobionego JPG-a.
@6 mpix
W pliku raw zaszyty jest plik jpg. Więc zapis pliku raw to także kompresja do jpg. Procesory w telefonach a zwłaszcza w komputerach są dużo /lub nawet duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo szybsze niż te w aparatach/
a robią to wolniej z prostego powodu. Te w aparatach są projektowane do tego żeby zapisywać rawy, a nie grać w angry birds czy COD. Dlatego kompresja rawa do jpga w PCcie nie trwa 1/10 s. Niezależnie od tego, jaki szybki będzie tam procesor. To po prostu zupełnie inne procesory.
@Szabla: akurat nie pisałem o tym jakim problemem jest ziarno, tylko o marudzeniu na temat ziarna. Ziarno na średnim formacie:
link
każdy widzi jakie jest. Każdy inaczej. Podobnie jest już z szumami na matrycach.
Przecież średni format nie ma ziarna. :P
@Szabla: Ma czy nie ma nie wpływa na to czy się lamentuje czy nie. Dwa różne zagadnienia. Mam kota, nie lamentuję, że mam kota, czy to skomplikowane?
@baron, a jak Ci anteny zabrali, to lamentowałeś :P
@MaciekNorth: Mieć a nie mieć anteny do fotografowania wron to jednak jest kwestia.
@baron13, może to był znak, że czas wyjść z domu, pojechać za miasto? A temat lepszy niż anteny na pewno się znajdzie ;)
marzy mi sie zeby canon cofnal sie do tylu tak do 10, max 12 mpx i dzieki temu poprawil jakosc zdjec, szumy, DR, kolory... z checia bym kupil taki aparat aps-c (tylko nie za 2 tyś zielonych $)
Te obiektywy od panasa wyglądają ciekawie, ciekawe czy wejdą na rynek czy zostaną na papierze
johndoe, co Ty wygadujesz? raw to raw, jpeg to jpeg. Aparat nie kompresuje jpega (najwyżej miniaturę dla podglądu), jeżeli nie ma w menu ustawionego zapisu raw+jpeg. Ale i tak są to dwa różne pliki.
@ryszpaj - obstawiam, że wejdą ;)
Wacław Świntuch
nie przejmuj sie, kolega moze ma goraczke :)
Wacław Świntuch i stan.k
Może to wy macie gorączkę. Sam wyciągałem jpgi z cr2:
"This program extract the embedded JPG/JPEG/JFIF files from CR2 (RAW) files"
link
@arra,
Wielkie dzięki. Teraz wiem więcej co w trawie piszczy. Przeanalizowałem wstępnie kod źródłowy i widzę, że to prosta procedura, jeśli pominąć funkcje interfejsu i IO.
Kiedyś zastanawiałem się dlaczego wielkość pliku CR2 zależy od treści obrazu mniej niż obserwuje się to w przypadku JPG. Mimo że od czterech lat robię tylko w RAWach, zawsze sprawdzam wielkość pliku podczas fotografowania, aby wykryć poruszenie czy kiepską rozpiętość tonalną. Na tej podstawie wstępnie orientuję się czy ujęcie dobrze rokuje czy nie.
Ten kod wyrwany jest z większego środowiska, więc pewnych rzeczy nie rozgryzę, ale mimo to widzę, że przy obrocie odwołuje się do programowego codeca JPG podając mu parametry kodowania odczytane z pliku CR2, który jak widzę jest typu stałoformatowego w szerokim zakresie, w szczególności jeśli chodzi o nagłówek.
Mam więcej spostrzeżeń, ale to są plotki, więc nie miejsce na nudne rozważania dla większości czytelników. Jeszcze raz dzięki @arra.
Arra, thanks.
Dla istoty problemu nie ma znaczenia jak duży jest jpg zaszyty w rawie.
Expeed, digic czy bionz to najprawdopodobniej jakieś RISCi, które mają za zadanie wykonywać kilka rzeczy.
I dlatego te kilka rzeczy robią szybciej niż jakiekolwiek pentium. W C 1D są chyba nawet 2 procesory, jeden od przetwarzania obrazu, drugi od całej reszty.
@arra
Tak jak zostało powiedziane wyżej, te załączone jpegi są generowane dla podglądu. Fakt, że obecnie często mają one pełną rozdzielczość aby umożliwić powiększenie na ekranie, ale i tak są na tyle mocno skompresowane (przeważnie bardziej, niż osobny jpeg w najniższej jakości), że nie można je traktować jako pełnowartościowe zdjęcia.
@johndoe Muszę zacząć od sprostowania swojego wcześniejszego wpisu, gdzie pisałem: „Więc teraz przy minimalnej ingerencji w ten format można teraz wyciągnąć te 10 zdjęć na sekundę w JPG-ach. Potem do głosu dochodzi bufor aparatu.” Mój błąd.
Bufor aparatu jest zapełniany już od początku. Po jego zapełnieniu szybkość zapisu plików spada do 2-3 k/s. I to jest realna szybkość zapisu plików przez „puszkę”. Oczywiście z pominięciem zapisu zdjęć w okrojonej rozdzielczości.
Co do telefonów i PC-tów. Zgodzę się z Tobą, ale chyba nic nie stoi dzisiaj na przeszkodzie skonstruowania procesora o mocy porównywalnej do tych stosowanych w telefonach, którego infrastruktura wewnętrzna będzie przystosowana do tylko do obróbki RAW-ów, a więc pozbawiona wszystkich tych spowalniających je „pierdół” o których wspomniałeś. Dlatego pisałem, że producenci foto powinni przestać bronić wątpliwego dziewictwa RAW-a, i wziąć się za jego obróbkę, bo to wpłynie pozytywnie na efekt końcowy, czyli JPG-a.
@arra Czy ten „zaszyty” JPG powstaje niezależnie od RAW-a, czyli suchego zapisu bitowego stanu matrycy? Czy RAW jest w tym wypadku plikiem wyjściowym do zapisu tego zaszytego JPG-a? Bo jeżeli tak to „zaszycie” nic nie zmienia. Dalej mamy do czynienia z formatem, który powstaje na podstawie innego formatu. Niezależnie czy jest on wewnątrz, czy na zewnątrz RAW-a.
Sorry że się tak dopytuję, ale człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera. ;)
@johndoe, @6 mpx,
Żeby ustalić czy zaszyty JPG jest uproszczony czy pełnowartościowy zrobiłem tak:
Ustawiłem w 5D2 RAW+JPG(fine);
Zrobiłem zdjęcie;
- Plik RAW 32181 kB;
- Plik JPG 12828 kB;
Zmieniłem nazwę oryginalnego JPG;
Uruchomiłem program QuickJPGfromCR2 i wyszedł plik JPG 4521 kB;
Ponieważ mogły wystąpić różnice we wsp. kompresji, wczytałem oba do Paint Shop Pro i zapisałem ponownie z tym samym współczynnikiem x4.
Po tej operacji wyłuskany JPG ma 9660 kB.
Wnioski
Zaszyty w CR2 plik JPG jest uproszczony, tzn. skompresowany inaczej niż standardowo, prawdopodobnie dla celów podglądu w korpusie + startu wywoływarki z parametrami "jak w korpusie". Być może, żeby utrudnić życie firmom trzecim jak np. Adobe.
cedrys
''Zaszyty w CR2 plik JPG jest uproszczony, tzn. skompresowany inaczej niż standardowo, prawdopodobnie dla celów podglądu w korpusie ''
- dokladniej mowiac- aby w oparciu o niego mogl powstac histogram, ktory ma pomoc w korygowaniu ekspozycji.