Canon wycofuje najnowszy firmware do kamer EOS C100 i C300
Firma Canon poinformowała, iż znaleziono usterkę w najnowszych wersjach firmware do kamer EOS C100 i C300/C300PL, które udostępniono w zeszłym tygodniu. Z tego powodu producent tymczasowo wstrzymał możliwość pobierania tego oprogramowania układowego.
Według informacji na stronie, obecnie przygotowywane jest nowe oprogramowanie układowe z poprawką dotyczącą tego problemu. Zostanie ono udostępnione po zakończeniu prac.
Producent przeprasza za niedogodności i prosi o odrobinę cierpliwości. Klienci, którzy zaktualizowali oprogramowanie układowe kamery, proszeni są o kontakt z firmą Canon za pośrednictwem opcji pomoc techniczna pocztą e-mail lub telefoniczna pomoc techniczna.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
czy to byla ta wspaniala platna aktualizacja?
cd canon żenuuuaaa
pfff, ktos w Japonii straci palec, jesli nie cos więcej... ;-)
Jeśli można sprzedać bubel sprzętowy (np. migawkę plujacą olejem), to można też sprzedać bubel programowy. W mechaniźmie powstawania bubla nie ma większego znaczenia, czy to ma być darmowe, czy płatne. Ogólnie poraża mnie obserwacja, że tego bubla coraz bardziej przybiera wokół. Dominuje coraz większa pogoń sprzedażowa. Co dwa, trzy lata nowy model w każdej z linii, i w każdym coraz więcej niedopatrzeń. Po co to klientowi? Po co komukolwiek? Chyba tylko akcjonariuszom, żeby nabić swoje kieszenie. Planowe postarzanie produktu dopełnia zniszczenia w tym ogólnym bajzlu.
Moje współczucie dla wszystkich rzetelnych inżynierów starej daty, muszących się na codzień kłócić z gnojkami-finansistami, z parciem na terminy.
Właśnie obmyślają poprawkę, poprawiającą poprawkę :)
@ciekawus
Jeszcze będziesz chciał kiedyś oglądać 8K z YT na jednorazowym, rozwijanym ekranie dwufunkcyjnym podczas porannego posiedzenia oddając kolację innym otworem fizjologicznym niż ją przyjąłeś. To się nazywa postęp. Kiedyś do tego służyła zwykła gazeta. :-)
:-) Euzebiusz, to prawda że zamieniłem gazetę na ekranik 1080p w zastosowaniu, o którym piszesz. Ale nie zgodzę się, że rozwój funkcjonalności za cenę upadku jakości to się nazywa postęp. To raczej jakieś wypaczenie, przed którym prawdopodobnie nie było i nie będzie szansy uciec.
...nigdy nie słyszałem o migawce plującej olejem, więc skończcie z tym w końcu
kazziz, afera Nikona D600. Pobudka!
Może się mylę, ale uważam, że początki sprzedaży bubla-generalnego stworzyła firma na "M", której produktem jest powszechny system pecetowy, to ona przyzwyczaiła nas do tego, że aby coś zadziałało należy to wyłączyć i włączyć, to ona przyzwyczaiła nas do tego, że najpierw ogłasza się co to za cuda będziemy sprzedawać, a potem gdy cuda jednak nie chcą cudownie zadziałać albo mówimy, że to w kolejnej wersji albo wprowadzamy co parę dni kolejne poprawki mające cuda uruchomić. Najważniejsze jednak jest to, że nauczono nas, że niekoniecznie to co kupimy zaraz musi działać tak jak nam obiecywano. Siedzę wiele lat w informatyce i w głowie mi się kiedyś nie mieściło, że można sprzedać obiecanki zamiast produktu, a obiecanek było więcej i więcej, a produkty nie mogły za nimi nadążyć i to się rozprzestrzeniło na cały handel.
kiedyś błędy ukrywano, teraz robią z tego PR, żeby tylko zajawka o systemie była "na wierzchu".
10 lat temu po zakupie aparatu dziennikarz znikał w czeluściach studio na wiele dni a ze sprzętem obchodził się jak z noworodkiem, dziś szuka błędów, wrzuca sprzęt do basenu ;) lub rozkręca na elementy pierwsze, żeby jako pierwszy pokazać kto jest dostawcą matrycy.
@ciekawus - plucie olejem niektórym w pewnych egzemplarzach po przebiegu 5 tys. zdjęć i w "doskonałym" D800 również się zdarza ;/
Nikoś, no widzisz - już przywykłeś do tej zwyczajności i już jej nawet nie postrzegasz jako coś złego...
Wgrałem nowy soft do C 100 nie wiedząc o tym,że jest z błędami.Niby wszystko ok,ale jak się pojawi poprawka,to napewno będzie upgrade.Co ciekaw,to w dalszym ciągle z polskiej strony Canona bez problemu można ściągnąć upgrade! Nie wzmianki o tym,że coś jest nie OK!