Szef Olympusa o rynku foto i współpracy z Sony
Serwis Mainichi przytacza wypowiedzi pana Sasa Hiroyuki, który jest obecnie szefem Olympusa. Dowiadujemy się z nich, jak zarządzający tą japońską firmą widzi przyszłość rynku foto oraz rozwój współpracy z największym udziałowcem, czyli Sony Corporation.
Sasa Hiroyuki potwierdza wcześniejsze informacje dotyczące braku zaangażowania Olympusa w rynek niskobudżetowych aparatów kompaktowych. Producent już jakiś czas temu wycofał się z tego segmentu, gdyż ze względu na ogromną popularność smartfonów nie widzi w nim przyszłości. Jednak najnowsze trendy mogą spowodować, iż zweryfikuje swoje plany i podejmie decyzje o jeszcze większej redukcji oferty tanich kompaktów.
Wielkie nadzieje pokładane są natomiast w bezlusterkowcach i dlatego Japończycy mają bardzo ambitne plany z nimi związane. Zamierzają w przyszłym roku fiskalnym, który rozpoczyna się w kwietniu, zwiększyć sprzedaż tego typu aparatów z 75 000 - 80 000 sztuk do 90 000, a nawet 140 000. Ma w tm pomóc rozszerzenie współpracy z firmą Sony. Producenci obecnie wymieniają się technologiami związanymi z matrycami cyfrowymi i obiektywami, a w przyszłości planują integracje sieci dystrybucyjnych oraz wspólne zamówienia podzespołów, co w znacznym stopniu ma wpłynąć na obniżenie kosztów produkcji i zwiększenie konkurencyjności ich produktów.
Cały artykuł, który jest w języku japońskim, możecie przeczytać na tej stronie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niech lolympus zrobi szkła do A7r - to by był naprawdę udany efekt tej współpracy
@s4int - też na to liczę. Portretówka APS-C też by się przydała, choćby takie 75/1.8.
Akurat 1.8/75 nie zrobił Olympus :)
Chyba Sigma ?
Koncern bezlusterkowy. Gdyby efektem tej wspolpracy bylo zastapienie kartoflowatych obiektywow Sony Zuikami to chyba bym sie nie oparl tej technologii.
Olek, zawróć z tej drogi jeśli jeszcze możesz. . .
Obie firmy mają poważne problemy finansowe, szukają gdzie tylko można oszczędności i z ust przedstawicieli tych firm nie mogą paść jakiekolwiek prawdziwe oceny dotyczące rynku foto. Poza tym Olympus nie ma niczego poza bezusterkowymi, co innego może więc mówić. A wypada dodać, że jest to wypowiedź oficjalna osoby reprezentującej spółkę publiczną (notowaną na giełdzie) i jest ona obserwowana przez rynek (akcjonariuszy, inwestorów giełdowych). Prawda jest natomiast taka, że obydwie firmy cienko przędą i tylko dlatego, że są "narodowym dobrem" istnieją nadal. A jest to zadziwiające, bo nigdy w historii firmy z tej branży nie zarobiły takich pieniędzy jak w ostatniej dekadzie a mają problemy finansowe. Rozbuchali się i tyle. Jeśli takie wielkie firmy jak Olympus i Sony generują straty, to straty te rosną lawinowo i szybko ale to są "dobra narodowe". Obie firmy nie mają wyjścia muszą "współpracować".
Olympus od lat nie zaprojektował szkła większego niż do 4/3...
Pussac, jesteś analitykiem finansowym? :P
@Szabla: a po co miał projektować skoro nie miał w ofercie nic większego (panas zreszta tez)?
To po co te teksty o współpracy przy obiektywach? :)
Bo byloby nieźle gdyby tak się stało - teraz mógłby potencjalnie mieć do czego. Olympus robił pełnoklatkowe szkła (zresztą bardzo udane) więc nie jest to dla nich nowość.
Szabla
Jeśli tylko jest pierdnięcie o Sony to od razu jesteś aktywny. Jesteś największym aktywistą firmowym. Nie znam takiego drugiego przypadku na Optyczne
@Arek - dzięki za oświecenie, nie wiedziałem, że to nie Olka dzieło.
Co nie zmienia faktu, że na takie szkiełko wcale bym się nie obraził, może być nawet w cenie "olkowej" ;-)
bzdunek, spraw mi niespodziankę i przestań się odzywać na tematy, o których nie masz pojęcia.
A kto zrobił tę 75?
Szabla
A czy ja mówię o jakimś temacie? Ja nie mam o niczym pojęcia. Tylko o Tobie.I śmiać mi się chce
Śmiej się. Może zrobi Ci się lepiej? Niestety, nie potrafię rozwiązać Twoich problemów...
Szkoda zaśmiecać wątku takimi wpisami. Niech se ludzie dyskutują na temat
Myślę że to całkiem dobry pomysł na współpracy i wbrew ówczesnym deklaracjom firm ( lansowanym przez niejakiego Szablę ;) nie ograniczyła się do współpracy na rynku medycznym.
Olek ma sporo atutów w kwestiach optycznych i obróbki jpg - Sony super zaplecze elektroniczne ( w tym matryce ) i siłę wielobranżowego imperium ( jak Canon )
Zresztą ta współpraca już owocuje i dobrze wpływa także na konkurencję.
Panas poczuł się zagrożony więc (tak wygląda ) przyśpieszył prace nad matrycami a nawet zaczął dodawać stabilizację w korpusie ( pierwszy taki przypadek od lat)
Nikon się nieco miota ale też poczuł się zmuszony do wydania Df, tylko Canon zachowuję siłę spokoju ( choć też odpowiedział na SLT w postaci 70D.
Jednak Sony ma ciągle szansę na zostanie liderem bezlustrzanego przewrotu na rynku. Jeśli pójdą za ciosem i do A7/R zrobią ( przy pomocy Olka ) trochę reporterskich szkiełek to szybko może się okazać że N i C znajdą się w sytuacji Pentaxa.
Focjusz, masz nieco racji, ale mieszasz groch z kapustą.
@kivirovi | 2013-11-22 19:57:10
"Koncern bezlusterkowy. Gdyby efektem tej wspolpracy bylo zastapienie kartoflowatych obiektywow Sony Zuikami to chyba bym sie nie oparl tej technologii."
Tylko że te kartoflowate obiektywy muszą pokryć trochę większe koło obrazowe niż te Zuiki, może chciałbyś jeszcze żeby były tej wielkości co w Nikonie 1?
@espresso | 2013-11-22 20:11:33
"Olek, zawróć z tej drogi jeśli jeszcze możesz. . ."
...i klep dalej własne, szumiące matryce...
@Pussac, Twoja wypowiedź przypomina mi pewnego człowieka z odstającymi uszami, który za komuny tłumaczył jak to na zachodzie jest źle, mimo że wygląda inaczej.
@s4int | 2013-11-22 20:50:06
"Bo byloby nieźle gdyby tak się stało - teraz mógłby potencjalnie mieć do czego. Olympus robił pełnoklatkowe szkła (zresztą bardzo udane) więc nie jest to dla nich nowość."
A robił jakieś pod cyfrową pełną klatkę? Wymagania trochę większe... Sony potrafi samodzielnie zrobić dobre szkło, nie tylko przy pomocy Zeissa czy Tamrona, więc i Olympus nie jest tu koniecznie potrzebny.
@bzdunek, pokażesz jakieś zdjęcia? Fotki Szabli już widziałem wielokrotnie. Nawet baron13 pokazuje, i za to mam do niego szacunek, mimo herezji na temat EVF które wygłasza.
MaciekNorth,
"A robił jakieś pod cyfrową pełną klatkę? Wymagania trochę większe..."
Stary Olympus 50/1.8 systemu OM był porównywany na tym portalu z 50/2.0 macro z ery cyfrowej. Niewiele mu ustępował, właściwie tylko na pełnej dziurze.
"@bzdunek, pokażesz jakieś zdjęcia? Fotki Szabli już widziałem wielokrotnie."
Abstrahując już od stylu bzdunka, czy trzeba koniecznie "wylegitymować" się fotkami, żeby mieć prawo do odezwania się tutaj? Czy krytycy sztuki sami malują, czy krytycy filmowi kręcą własne filmy? : )
To przypomnijcie mi moze panowie jakie to obiektywy Sony samo zaprojektowalo. Bo mnie wychodzi liczba bliska zera, a jednak Olympus ma wieksze doswiadczenie niz Sony bo ma ich od groma.
Jak aparaty robia sie coraz mniejsze, a obiektywy coraz wieksze to na pewno nie ja jestem docelowym klientem na produkt typu "huba na galezi".
Jakie szkła zaprojektowało Sony??
Dobre, Wystarczy logo firmy zamienić na inne i cały jej dorobek odlatuje w kosmos.Dział foto Sony to Minolta, pamiętajcie zanim coś napiszecie.
@Leeb70, właśnie w tym teście pełnoklatkowy 50/1.8 wypadł słabiej na brzegu, i to na sensorze 4/3. Na pełnej klatce byłaby tragedia. Używam również obiektywów wyprodukowanych lub zaprojektowanych w erze analogowej, głównym problemem jest aberracja i z reguły spadek kontrastu pod światło.
A co do bzdunka - skoro ma takie chamskie odzywki, to niech pokaże jakim jest mistrzem fotografii. Ktoś
kto nie ma nic do pokazania, powinien zachować większy umiar w swoich wypowiedziach. Niech idzie powymądrzać się na forum, to szybko się zbłaźni, tak jak ostatnio Dżozef :)
@kivirovi, janbezziemi:
16-50/2.8 - cichy, uszczelniany, opracowany głównie pod filmowanie
18-55 - nowa i znacznie lepsza konstrukcja niż 18-70, który był spadkiem po Minolcie
18-135 - szerszy zakres i dobra jakość obrazu , czyli odpowiednik Nikkora, którego brakowało
30/2.8 macro
35/1.8
55-300 - całkiem inna budowa niż Tamronopochodny 55-200
70-400
85/2.8
500/4
To tylko pod bagnet A, jest jeszcze parę pod NEX-y. Wszystkie wymienione obiektywy są z własnym napędem, a nie jak Minolty (poza dwoma z SSM) na śrubokręt. Żaden z nich nie jest zbliżony konstrukcją/układem soczewek do Zeissa, Tamrona, Minolty.
Ale jak zwykle miejskie legendy osób niezorientowanych, że Sony ma wszystkie obiektywy po Minolcie...
Firmy wspierają się jak mogą i to kwestia korzyści obopólnych. Bez wyjątku Sony czy Olympus. Zawsze tak było.
Chmsky, znasz przykład aby ktoś na współpracy z sony ktoś wyszedł dobrze? Tylko nie myl współpracy z handlem, czyli stosowaniem matryc produkowanych przez sony.
@espresso
Philips?
Zeiss?
Z drugiej strony, znasz przykład aby ktoś na współpracy z sony zbankrutował?
@kivirovi
porównaj 16-50 2.8 S i P, a potem napisz coś o poziomie szkieł S.
espresso@
Dołączę do zapytania johndoe, które firmy wyszły żle na współpracy z Sony?
Czy sposób działania, produkcji, marketingu itd. różni się znacząco od innych korporacji? Mam wrażenie że niektórzy wymagają od Sony więcej niż od Św. Matki Teresy :)
A mi szkoda wielkiej roboty jaką zrobił Olympus i ją zaprzepaścił. Cynicznie rozsprzedali patenty i swoich użytkowników zostawili na lodzie. Nie wiem czy pamiętacie jakie aparaty robił Olek 10-15 lat temu, były pionierskie, najlepsze i jedyne na targach fotograficznych i elektronicznych. Inni byli w powijakach. Mieli świetne jak na tamte czasy aparaty dla profesjonalistów i amatorów. Czy można teraz zaufać, wchodząc w Ich bezusterkowe aparaciki, nie mając gwarancji rozwoju i ciągłości?
Mimo tego życzę Olympusowi sukcesów
Z całym szacunkiem dla tak wylewnych dywagacji przedmówców pozwolę się z nimi nie zgodzić z jedynym wyjątkiem:
@Pussac
"A wypada dodać, że jest to wypowiedź oficjalna osoby reprezentującej spółkę publiczną (notowaną na giełdzie) i jest ona obserwowana przez rynek (akcjonariuszy, inwestorów giełdowych). "
A więc czytając między wierszami - "rozwój współpracy z największym udziałowcem, czyli Sony Corporation" - Olympus stoi na tej samej ścieżce co telefony Ericsson, które zostały "wchłonięte" przez Sony i świat się nie przejął kiedy zniknęło logo Sony Ericsson z telefonów... Tak samo będzie w tym przypadku - Sony Olympus, a za jakieś 5-10 lat foto Olympus odejdzie w niebyt...
espresso- współpraca to wspólpraca, myślę, że jest możliwa także z Sony, chyba nie sądzisz, że Sony to imperium lorda Vadera.
bzdunek- tak tylko zapytałem z ciekawości, myślałem, że odpowiesz mi szczerze na pytanie, no ale każdy ma jakieś własne tajemnice.
Sony i m43 to ciemne siły, wybierajac własciwe systemy oblewa Cię światłość już na starcie
espresso | 2013-11-23 08:58:51
"Tylko nie myl współpracy z handlem, czyli stosowaniem matryc produkowanych przez sony."
Marku dowiedz się jeszcze na maszynach jakiej firmy Sony produkuje te swoje matryce i oczy wyjdą Ci z orbit ;]
Boa...z tymi maszynami to stara historia...
Spytaj kto kopie krzem dla tych matryc :):):)
Ta wiedza jest tak samo wstrząsająca jak ta na czym kserują w biurze Nikona oraz jakiej marki samochodów używają w Pentaxie ;-)
Miło, że zdarzają się od czasu do czasu mądrzejsze komentarze. Jeśli dwa duże koncerny, będące w kryzysie finansowym, w dodatku z tego samego kraju ogłaszają współpracę to może to oznaczać tylko jedno, że większy wchłonie mniejszego. Znając problemu finansowe Olympusa z ostatnich kliku lat można domyślić się jaki jest kierunek tej współpracy.
Nie zgodzę się z zarzutem, że niewiadoma co do tego jak będzie rozwijał się Olympus miałaby mieć wpływ na zakup systemu. Ile kosztuje system 4/3? Nie przesadzajmy z tymi obawami, to sztuczny problem.
inne komentarze pojawiły by się gdyby była to współpraca z canonem czy nikonem... nie wiem jednak na czym mogła by polegać w przypadku nikona.
nie oszukujmy się sony budzi i budziło skrajne emocje. nikt nie zarzuca samsungowi tego co sony mimo, że ogólnie przyjmując zajmują się tym samym.
Jeśli dzięki tej współpracy olympus może się utrzymać czy nawet rozwijać to nie widzę problemu. Świat się zmienia i nie oszukujmy się, wszystko dążąc do zysków i minimalizacji kosztów, sprowadza się do łączenia czy przejmowania mniejszego przez większy.
Dziuał foto to tylko częśc działań Olympusa, przede wszystkim zajmuje sie aparaturą medyczną i specjalistyczna, mikroskopy itp. warto by sprawdzić. Współpraca z Sony dotyczy foto. Może sie mylę?
link
Współpraca trwa już od pewnego czasu. Matryce Sony w PENach i ultradźwiękowe czyszczenie matryc w NEXach.
@kivirovi: od 2006 roku w Sony powstało 19 nowych obiektywów z mocowaniem A oraz 19 obiektywów z mocowaniem E. :)
soł eksajtin
kubik
Rafiki | 2013-11-23 15:19:31
"Boa...z tymi maszynami to stara historia...
Spytaj kto kopie krzem dla tych matryc :):):)"
Czyli to prawda, że matryce Sonego produkowane są na urządzeniach Nikona?
W takim razie pada pytanie: Rafale, kto kopie krzem do tych matryc?
A teraz sprawdź, na jakich komputerach Nikon projektuje swoje steppery :D
To nie jest odpowiedź na moje pytanie ;]
Chińczycy! :]
...eee tam kto kopie to pikuś...
...kto ROBI ten krzem...
O to jest pytanie :):):)
Bogowie, a konkretnie Zeus z synem Hefajstosem. :D
Szabla niedouczony jesteś... bogactwami świata podziemnego Hades władał :P
Kopalnia piasku - też mi podziemie :P
;)