Konferencja prasowa firmy Canon - relacja
Dzisiaj w godzinach popołudniowych uczestniczyliśmy w konferencji prasowej, którą firma Canon zorganizowała w Soho Factory w Warszawie. Spotkanie zostało poświęcone między innymi najnowszym aparatom i drukarkom tej marki, z naciskiem na funkcje bezprzewodowej komunikacji, jakie oferują te urządzenia.
Konferencja została zorganizowana w klimacie indyjskim. Miejsce spotkania zostało odpowiednio zaaranżowane, w powietrzu unosił się zapach kadzidełek oraz orientalnej kuchni, a z głośników dobiegała indyjska muzyka. Zaproszonych gości powitała Joanna Stankiewicz z Canon Polska, która w kilku słowach nakreśliła plan konferencji, a następnie odbył się krótki pokaz tańca indyjskiego.
W dalszej części przedstawiciele firmy opisali pokrótce najnowsze produkty marki Canon. Robert Woźniak zaprezentował aparaty kompaktowe PowerShot G16, S120, SX510 i SX170 oraz lustrzankę EOS 70D, a także kamerę LEGRIA mini. Opisał również jakie możliwości w ramach bezprzewodowej komunikacji dają aparaty wyposażone w moduł Wi-Fi (m.in. fotografowanie z poziomu smartfonu czy tabletu, przesyłanie zdjęć do serwisów społecznościowych lub usługi w chmurze, bezpośrednie wysyłanie zdjęć do drukarki).
Kolejny z pracowników firmy - Dariusz Staszewski - przedstawił w kilku słowach modele domowych drukarek PIXMA: MG2450, MG2550, MG3550, MG5550, MG6450 oraz MG7150. Scharakteryzował najważniejsze możliwości tych urządzeń, zwracając szczególną uwagę na funkcje, które oferują modele wyposażone w moduł sieci bezprzewodowej. Nie zabrakło również w jego prezentacji krótkiego opisu aplikacji PIXMA Printing Solutions na urządzenia mobilne, umożliwiającej bezprzewodową obsługę odpowiednich modeli drukarek.
Po prezentacjach odbyła się część praktyczna, która skupiała się głównie na dwóch produktach. Po pierwsze uczestnicy mieli możliwość sprawdzenia w praktyce EOS-a 70D. Kolejny występ grupy tanecznej był dobrą okazją do tego, aby przetestować działanie aparatu, ze szczególnym naciskiem na możliwości nowego systemu ogniskowania w trybie LV i podczas filmowania, czyli Dual Pixel CMOS AF.
Zaprezentowano również w praktyce najciekawsze funkcje kamery LEGRIA mini. Na specjalnie przygotowanym stanowisku, dwóch kucharzy przygotowywało indyjskie danie, a materiały filmowe nagrane podczas gotowania i pokazujące możliwości wspomnianej kamery, prezentowano uczestnikom na stojących obok telewizorach.
W ramach spotkania organizatorzy przygotowali także konkurs dla zaproszonych gości. Specjalnie na tę okazję na Facebooku założono odpowiedni profil, na który uczestnicy mogli wysyłać wykonane podczas konferencji zdjęcia. Na autora najciekawszej fotografii czekała nagroda w postaci aparatu Canon EOS 100D.
Firmie Canon Polska serdecznie dziękujemy za zaproszenie na konferencję prasową.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czy mi sie dobrze wydaje, czy przyszlo 10 osob?
10 osób łącznie z tancerkami, kucharzami i prowadzącymi ;)
Że co proszę...jakie nowości u Canona ?
Kiedyś na takie zgromadzenia się mówiło: "towarzystwo wzajemnej adoracji".
[...] Robert Woźniak zaprezentował [...] => dziękuję, poczytam w Internecie, ja już widziałem jego prezentacje. Zazwyczaj nieprzygotowany i wprowadza ludzi w błąd, nie znając najprostszych funkcji sprzętu które prezentuje (ludzie, którym to prezentuje go poprawiają). Przy każdej wtopie, usprawiedliwia się tym, że nie czytał dokumentacji technicznej => , a sam przedstawia specyfikację techniczną sprzętu (kamikadze?) => skąd oni go wydarli?
No ja też tam widzę maksymalnie 8-10 osób :) Wygląda mi to bardziej na jakąś domówkę... niż konferencję :)
iksde!!!!
Co się dziwicie, że 10 osób? Kto normalny idzie na taki szit?
Nawet pseudo warsztatów nie zrobili żeby się pstrykacze zbiegli i wyżyli...
Po pierwsze, był podział na grupy więc zdjęcia pokazują pracę w grupach. Przyszło więcej niż 10 osób. Było kilkadziesiąt, raczej bliżej 40 niż 20. Po drugie, była fajna okazja pobawienia się dużą ilością sprzętu canona (lustrzanki, sporo obiektywów, kompakty, drukarki). Oczywiście też wolałbym, żeby była to konferencja poświęcona 1Ds Mk IV i nowemu 100-400L, ale jest jak jest. Czasami są ważne premiery, a czasami mniej ważne. Co nie znaczy, że warsztaty poświęcone zabawie 70D, temu jak sprawdza się w filmowaniu z AF są mało interesujące.
@Arek
Bywałem na takich "spotkaniach" ale komputerowych w latach, no, nieważne, więc wiem jak to wygląda i co się potem pisze w serwisach.
Stąd moje pytanie - dlaczego Twoje informacje nie znalazły się w głównym tekście, tylko same pierdółki?
Pozdrawiam
byl podzial na grupy ale foto sprzed podzialy na grupy gdy sa wszyscy brak :]
Czasami przyczyny są prozaiczne :)
Poprzedniej nocy sąsiadowi pękł kaloryfer i do 3 nad ranem pomagałem mu ratować mieszkanie przed powodzią połączoną z sauną. Następnego dnia rano - proza życia, dzieci do szkoły, praca, konferencja i wracając do domu padłem, nie mając siły sprawdzić co Szymon napisał - pewnie gdybym sprawdził, to bym dodał coś od siebie. A Szymon wpisał co uznał za stosowne - każdy trochę inaczej odbiera to co się działo na takiej konferencji.
rubio - no ale po co takie foto? Miałem przewidzieć, że niektórzy czytelnicy wymyślą spiskową teorię dziejów, że przyszło tylko 10 osób? Poza tym jak to sobie wyobrażasz? Ze będę ganiał na takiej konferencji wszystkich dziennikarzy rozrzuconych po kilku dużych pomieszczeniach, żeby ich ustawić do zdjęcia grupowego?
Tak tak spiskowa teoria dziejów :) uniwersalne stwierdzenie ktore zamyka usta niewygodnym.
@rubio
Twierdzisz, że Canon uknuł z optycznymi spisek, którego miałeś paść ofiarą?
Zdjęcie nr 5 - czerwony turban, i już jasne do kogo skierowana była impreza ;P
A frekwencja niska, bo canono-talibowie to gatunek wymierający. Prorocy obiecują, lecz nadejścia zbawiciela w postaci 7DmkII nie widać... :>
Wymierający? Na owej konferencji Canon chwalił się, że ma właśnie 50% udział w rynku i jest wyraźnym liderem zarówno ilościowo jak i wartościowo :)
rubio - żeby nikomu nie zamykać ust, napiszę tylko, że frekwencja na konferencji Canona nie różniła się wyraźnie od frekwencji na innych tego typu wydarzeniach.
Kto wygrał 100D? =)
Jakaś kobieta - nie znam.
Masakra. W zastępstwie nowości quasi indyjskie tancerki. Dno i dwa kilometry mułu. Zaiste, świat schodzi na psy. Nie mają o czym opowiadać bo Canon śpi, ale gadać trzeba, bo przecież "marketing" trzeba uprawiać. Brak konkretów - bajka - gołe dupy zatańczą, kucharz coś upichci, napchamy brzuchy pismaków, może nie obsmarują.
Apple też miał niedawno (ponad) 50% rynku (tabletów) Wcześniej Nokia, Blackberry, HP itd