chyba każdy aparat ma unikalny numer seryjny:)

Czy dobrze widzę, że w nazwie aparatu nie ma "s"?
Czyli jest to pierwsza "X setka" - jeśli tak, to cena mało promocyjna, poza jej "limitowalnością"

To jest psikutas...znaczy X100 bez S. Ale ja wiem czy to jest zła oferta? Biorąc pod uwagę, ze LE zazwyczaj są droższe, to tu jeszcze są gratisy, które osobno sporo kosztują (fakt, ze ich cena jest mocno przesadzona, ale jednak...)

Alle... ; ) można kupić jeszcze taniej taki zestawik. W jednej z ofert piszą, że w Polsce jest tylko 100 sztuk ? Gdyby miał jeszcze drewniany grip to bym się zastanowił nad wymianą srebrnego. A tak tylko czarny kolor, który nie jest niczym szczególnym w sprzęcie foto.

Czy z przodu na obudowie jest wystarczająca ilość miejsca aby wydrapać napis HASSELBLAD ?
Jeśli tak...to będę się zastanawiał nad zakupem.

4 newsy po sobie dot. Fujifilm. Chyba szykuje sie duze zamowienie reklamowe:)

..a czyli to ta wersja co może odpaść sama od paska.

mocno to polecają w GKrk, usłyszałem nawet że po aktualizacji softu robi się z tego "prawie" X100s bo aktualizacja dodała praktycznie wszystko to co wniosła "eska"...

kazziz ma rację z aktualnym FW. Piękna rzecz, wiele kultowych zdjęć były zrobione Lejką M z summicronem 35/2. To pudełko jest jej cyfrowym odpowiednikien.

Jakby tak jeszcze zamiast tego wybieraka było zwykłe kółeczko nastaw, to byłoby już idealnie. Niestety ten nieszczęsny wybierak mnie osobiście czasami doprowadza do szewskiej pasji.
Bo rzeczywiście najnowszy fw odmienił ten aparat totalnie.

dobre w euro.com.pl jest za 3399,00

No cóż, barany już ostrzyżone za literkę S (choć po czasie okazało sie, że wystarczył firmware), to spróbujemy jeszcze raz ogolić za LE.

Ale zmiana oprogramowania aparatu nie zmieni przecież matrycy w nim zastosowanej....