Tamrac Expedition 8X
Firma Tamrac wprowadza do swojej oferty plecak Tamrac Expedition 8X. Pomieści on do trzech lustrzanek oraz od 4 do 6 obiektywów (łącznie z obiektywem 70-200 mm), lampę błyskową i akcesoria. Wyposażono go także w piankową przegrodę zamykaną na wodoodporny zamek błyskawiczny, w której możemy przenosić laptopa 17” lub tablet.
Informacja prasowa
Bezpieczeństwo i ochrona
Główne komory plecaka Tamrac Expedition 8X są w całości wyłożone pianką i wyposażone w regulowane przegrody tak aby z łatwością przechowywać w nich lustrzanki z dołączonymi obiektywami, od 4 do 6 obiektywów (łącznie z obiektywem 70-200 mm) i lampę błyskową. Wyposażony z przodu w piankową przegrodę zamykaną na wodoodporny zamek błyskawiczny pomieści również laptopa 17” lub tablet.
"Skrzydłowe" kieszenie na akcesoria
Dwie "skrzydłowe" kieszenie (Dual "Wing" Accessory Pockets) z wodoodpornymi zamkami ułatwiają dostęp do najważniejszych akcesoriów bez konieczności przekładania pozostałego sprzętu. Kieszenie te wykorzystują opatentowany system Memory&Battery Management identyfikujący za pomocą czerwonych taśm zapisane karty pamięci lub rozładowane baterie.
Funkcjonalność i ergonomia
Dzięki systemowi Dual Hinge Divider użytkownik może przechowywać drugą lustrzankę z dołączonym obiektywem bez potrzeby zdejmowania go. Siatkowe kieszenie Windowpane-Mesh idealnie nadają się na filtry i inne akcesoria. Wyłożone pianką, wzmocnione plastikiem dno zabezpiecza przed wstrząsami, a klapy przeciwdeszczowe LockDown Rain Flap zapewniają doskonałą ochronę sprzętu przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
System nośny
Plecak wyposażony jest w komfortowy system nośny (Dual-Density Comfort Pads) i specjalne i kanały wentylacyjne. Umieszczone z tyłu umożliwiają wentylacją pleców przy długotrwałym użytkowaniu. Pas biodrowy i elastyczny pas piersiowy umożliwia pełną regulację i dopasowanie do potrzeb użytkownika. System nośny zawiera d-ringi kompatybilne z opcjonalnym paskiem na aparat (model N-11).
System mocowania QuickClip
Statyw jest mocowany pomiędzy dwoma bocznymi kieszeniami przy użyciu systemu QuickClip, a dodatkowa komora u dołu plecaka (wzmocniona plastikiem) zabezpiecza jego dwie nogi. W ten sposób użytkownik łatwo i bezpiecznie integruje statyw z plecakiem.
Kompatybilny z Systemem M.A.S. oraz S.A.S.
Zaczepy systemów Strap Accessory System (S.A.S.) oraz Modular Accessory System (M.A.S.) umożliwiają zamocowanie dodatkowych akcesoriów M.A.S. i S.A.S. firmy Tamrac. Cztery punkty SpiderTab służą do mocowania dodatkowego sprzętu lub przytroczenia dodatkowego ubrania. Produkt objęty jest 2 letnią gwarancją, a sugerowana cena detaliczna wynosi 1299 zł.
Cechy produktu:
- Wymiary wewnętrzne: 28 x 16 x 52 cm
- Wymiary zewnętrzne: 33 x 34 x 56 cm
- Waga: 3293 g
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jakbym miał chodzić z takimi dupnymi torbami, to wolałbym nie fotografować
a ja skomentuje mniej rzeczowo i powiem że plecak zaje ... tylko ta cena. Czyli mam jeden zarzut do powyższej propozycji. Jednak kupie Rangera.
bzdurek - zupełnie Ciebie nie rozumiem, możesz rozwinąć tą głęboką opinię?
Bzdunek. Mam takie samo zdanie jak ty. Noszenia takiej ilości sprzętu a jednocześnie skupienia się na robieniu zdjęć nie da się pogodzić. Nie mówiąc już o braku przyjemności z tego.
Przy okazji mam pytanie do kolegów. Czy istnieje jakiś model plecaka, który byłby dość duży i na fotograficzne gadżety miał przeznaczone 1/3 swojej pojemności, a 2/3 na cywilne graty (ubranie, jedzenie itp...)?
@Adams77
Jest taki plecak: Hama Defender,
A wracając do tego Tamraca-na taką ilość sprzętu myślę, że lepszym rozwiązaniem (i sprawdzonym przeze mnie) byłaby walizka Lowepro X300.
Mieści większość sprzętu i jest łatwa w transporcie, z kolei na wypad plenerowy biorę tylko niezbędny sprzęt do małego plecaka.
Pozbyłem się właśnie takiego plecaka (lowepro Vertex 200 AW). Wygodne to jest bardzo ale... Nie mam już sił tego nosić :)
Mam tej firmy plecak model 6X jest naprawdę rewelacyjny . Przymierzałem 8X ale stanowczo za duży jak dla mnie . Najlepsze w nim to fantastyczne zamki błyskawiczne zabezpieczone przed deszczem . To co mnie zdziwiło to cena w Polsce ! Nie wiem czy to przez promocje świąteczne w UK różnica jest tak duża !! W sklepie , który do najtańszych nie należy zapłaciłem 84 funty za 6X .
Plecak technicznie zapewne bardzo dobry, ale "używalność"? Chyba tylko żeby w razie pożaru mieć cały swój sprzęt w jednym miejscu i łatwo go ewakuować ... Kto zabiera ze sobą na wycieczki terenowe 3 korpusy, siedem szkieł i dwie lampy ? - dodatków nie liczę (zdjęcie). Popieram Adamsa77 - średni plecak z wydzieloną częścią na rzeczy osobiste - w terenie nie tylko fotografią człowiek żyje :-)
adams77 - tak zajęty fotografowaniem jesteś, że nawet ruszyć 4 liter do sklepu nie możesz aby przymierzyć coś pod siebie i samemu coś sobie wyszukać? hmm.. Tak mało ambitni ludzie chyba nie mogą robić dobrych zdjęć... co? bla bla bla... oczywiście na temat...
arek-wroc
byłem w sklepie i nic co tam było mi nie odpowiada.
Komory na sprzęt wielkie, a na inne rzeczy za małe. Plecak proponowany przez larys9 jest jak na swoje gabaryty zdecydowanie zbyt ciężki.
Na co dzień do miasta używam plecaków Naneu Alfa (świetny jeśli chodzi o układ kieszeni i ergonomię wnętrza (ale wykonany tak sobie i niestety dość ciężki) i gdy idę tylko fotografować to Lowepro Flipside 300. Te plecaki są jednak dla mnie za małe na dłuższe 3-5 dniowe wypady. Chciałbym plecak gdzie zmieści mi się lustrzanka, 3 obiektywy oraz rzeczy na klika dni. Kurtka, spodnie zapasowe buty, trochę jedzenia. Dlatego potrzebuję nieco większej komory nie-fotograficznej w plecaku. Fajnie by też było by pusty plecak nie ważył więcej niż 1,5 kg. Spotkałem plecaki dzielone pół na pół, ale z większą częścią cywilną nie.
kup sobie takie cos www.mindshiftgear.com, sadze ze wielu sie zakocha
Adams77 - masz, lowepro photo sport pro 30l aw - jeszcze wielbłąda do niego zmieścisz :) wersja photo sport cechuje sie niska wagą i dużą komorą na drugie śniadanie..
arek-wroc
Dzięki, to może być to.
bzdunku ten plecak dla Twojego Canona GX1 jest rzeczywiście za duży, innego sprzętu nie posiadasz więc po co komentujesz?? Panowie to nie dla Was ten plecak i nie dla mnie. to dla tych, którzy go potrzebują, Głównie fotografowie przyrody i krajobrazu, którzy nie mogą podwieść sprzętu samochodem i muszą część drogi przebyć pieszo bezdrożami. Na miejscu się rozpakowują i czekają na okazję.
Czy wieczni krytykanci mogliby kiedyś włączyc myślenie i nie trybić tylko w katagoriach swojej lustrzanki entry level z ciemnym kitowym obiektywem za półtorej stówki.
Adams77- jak widzisz to nie plecak na trzydniowe wypady, potrzebujesz innego rozwiazania. Twój komentarz cytuję" Bzdunek. Mam takie samo zdanie jak ty. Noszenia takiej ilości sprzętu a jednocześnie skupienia się na robieniu zdjęć nie da się pogodzić. Nie mówiąc już o braku przyjemności z tego."jest więc niezrozumiały.
Skoro jak piszesz masz juz jakieś doświadczenie z plecakami to brzmi jeszcze dziwniej, bzdunkowato.
Noszę plecak Campusa 30 lub 50 litrów a wnim wszystko co potrzebuję. Torbę Nova4 lub 5 na paskach z karabinkami przypinam do koluszków na pasach plecaka. na piersiach. Wisi ona trochę jak spadochron zapasowy, nad brzuchem. Ma to zalety. Odpinam klapę, torba wisi, mam przed oczami sprzet, dobieram, pstrykam, wkładam do torby i idę dalej. Nie zdejmuję plecaka ani torby na moment. Ma to wady, w trudnym terenie nawet Nova 4 zasłania mi widok pod nogami i muszę szczególnie uwazać by się nie potknąć.
Czasami ale to czasami wkładam jeden aparat z długim szkłem na ptaszki do torby - kabury i wisi mi to dodatkowo z boku.
Ostatnimi latami wynajmuję pokój w agroturystyce i mogę nieobciążony zbytnio spacerować po okolicy.
Całkiem ostatnio biorę kompakt z tych lepszych i Olka E3 z 70-300, albo i sam kompakt. Zdjęć mam więcej niż z wersji z plecakami, są lepsze i nie wyglądam jak objuczony bałwan.
Mimo, że wolę być nieobjuczony widzę wielkie zalety prezentowanego wyżej plecaka, jest nieodzowny dla wielu milośników focenia w plenerze, ktorzy bardzo poważnie traktują swoje hobby, lub pracę zawodową.
w końcu jakies sensowne słowa praktyka, bo na trzy dni i tak plecak turystyk z futeralami przy pasku/torba biodrowa najzwyczajniej wygra, nawet ceną
Napisałem to w tym sensie, że plecaków tego typu, gdzie da się zapakować 15-20 kg sprzętu jest na rynku bardzo dużo. Plecaków bardziej turystycznych, ale z sensowną wkładką foto i ergonomicznych jest dość mało. Nie wiem czy da się sensownie w plenerze operować taką ilością sprzętu. Mnie się to nigdy nie udało. Nawet jeśli miałem ze sobą 5 obiektywów to zwykle używałem 1-2. W końcu doszedłem do takiego stanu, że zabieram obiektywy takie, które mi się przydadzą. Wolę nie zrobić kilku zdjęć, ale za to szybciej i łatwiej się przemieszczać. Skupić się na fotografowaniu, a nie na doskonałości technicznej zdjęcia. Czasem idzie się kilka kilometrów i nie nic nie przykuwa uwagi. Nie chce się robić zdjęcia. Zwłaszcza wtedy noszenie kilku-kilkunastu kilogramów sprzętu mija się z celem.
@adams77 - jest cala seria takich plecakow. pytanie tylko ile chcesz kasy zaplacic. najlepsze na rynku jest rozwiazanie norweskiej firmy F-stop. Seria mountain pozwala ci na skomponowanie wlasnej przestrzeni. Problem tylko z cena, ktora moze dochodzic do 2000tys za bardziej wypasiony model z kilkoma ICU.
adamz
To dla mnie za dużo. Zresztą nie kupię niczego jeśli nie będę mógł tego obejrzeć, a znając Polskie realia to pewnie nikt tego nie sprzedaje ew. tylko w Warszawie. Ten lowepro photo sport pro 30l aw powinien mi wystarczyć, tylko muszę go na żywo zobaczyć. No i waga jest ok jak na spory plecak.
Adams77- jest trochę plecaków turystycznych z wkladką foto. próbowalem do nich "podchodzić", ale dostęp do sprzętu jest w nich utrudniony, upierdliwy, a komora turystyczna i tak bedzie za mała na trzydniową wędrówkę. Najwyżej na 12 godzinny wypad w gory, bo kurtka- polar, picie, żarcie i jakies drobiazgi, np. lornetka itp. i część turystyczna robi sie za mała.
Ty potrzebujesz na trzy dni pelnowartosciowego plecaka turystycznego jakieś 60 litrów. Jeśli sypiasz w schroniskach to i karimata, czy śpiwór i wiele innych klamotow. Na foto zabraknie Ci miejsca. Torbę foto bedziesz musial targać przewieszoną, będzie łatwiejszy niż w plecaku dostęp do sprzętu, ale noszenie dośś niewygodne.
Masz absolutną rację co do niepotrzebnego dźwigania sprzętu w górach, czy w innym terenie. Też dawno do tego doszedłem. Maly plecak z kurtą, piciem i żarciem. kompakcik i niezbyt duża lornetka, jak focę ptaszki to kabura z lustrem i jednym szkłem. Reszta sprzętu coraz częściej leży na półce i coraz trudniej znaleść pomysł na wykorzystanie tego sprzętu. Tym bardziej, że człek coraz starszy i mniej sprawny fizycznie.
Jednak istnieje grupa fotografujących (znam takich), którzy mają za nic zmęczenie i dźwigają szpeje po wertepach. Mają wszystko przemyslane, nie targają niepotrzebnych gratów, ale i tak plecak foto jest wypchany.
Jeśli (co często) jadą w dwóch- trzech, jeden nosi rzeczy do ubrania i żarcia a reszta sprzęt foto, często pałatki, maszty, statywy itp.
@Adams77
Ja korzystam z Naneu Pro K4L. Jego jedyny minus to waga, ale poza tym wszystko się do niego zmieści ;)
@Adams77: to są fajne plecaki - link
Bardzo wygodne i wyprofilowane, dolna 1/3 to komora na sprzęt, a góra na klamoty. Jest komora na wodę. Bardzo dobrze się tego używa. Wynalazki typu Vertex 200 AW są spoko, ale u mnie to on służy jako szafka na sprzęt, ewentualnie do przewożenia większej ilosci sprzętu z miejsca na miejsce w samochodzie. Do noszenia na plecach to najlepiej coś mniejszego. W góry wystarczy 1 pucha i 1-2 szkła. Nie ma sensu dźwigać szafy sprzętu, bo nie przekłada się to na lepsze zdjęcia.
P.S. Ogólnie to dobra zasada nie tylko w góry - 1 pucha i 1 szkło. Wbrew pozorom najlepiej stałka. Inna filozofia, nie szukasz wtedy sprzętu po plecaku, tylko ciekawych motywów pod sprzęt jaki masz w ręku.
Panowie, mam wrażenie, że większość uwag, jak ponikąd ktoś już zauważył, są typu negatywno-wyśmiewająco-wymądrzajacych się.
To, że ja fotoulicznik zadowalam się mini kamizelką kupioną na bazarze za 30zł marki Dresstown York, zmodyfikowaną na mój użytek, która mieści po dwa obiektywy do dalmierza typu lejki plus piąty na aparacie, a którą pod cienka wiatrówką prawie nie zauważa się, nie oznacza, że produkt Tamraka jest chybiony cz niepotrzebny.
Bardziej elegancko brzmiałoby, super ciekawa propozycja ale nie dla mnie bo...... i.t.d.
Zdjęcie otwartego plecaka, przypominające mały sklep fotograficzny, ma na celu pokazanie jego pakowności a nie aktualne czyjeś wyposażenie.
Nawet jak mogę wyobrazić sobie sytuacje, w których ktoś potrzebuje nawet trzy, zdalnie sterowane lustrzanki, do action photos w trudno dostepnym terenie a do którego dostać się można, po zostawieniu swojej terenówki, po sforsowaniu, miedzy innymi, paru potoków, z dużą możliwością umoczenia całego sprzętu.
Ja sam na przykład, , wybierając sie w miejsca gdzie będą możliwości przeprawy łodzią, zabieram do plecaka torbę Ortlieba, w którą mogę wrzucić cały ( mały ) plecak.
Inni wezmą tylko jedna lustrzankę z jednym obiektywem a resztą Tamraka wypełnią flaszami i bateriami.... i.t.d.
Uwagi typu- niepotrzebne dźwiganie, zasługują na krótka odpowiedź- zadowol się smartfonem.
Oczywiście większość z nas fotocyków, od czasu do czasu, wpada w nerwowy syndrom Victorinoxa czyli fotoniezbędnika. Jeden aparat, najchętniej wodoszczelny, z jednym zoomem, super jasnym, super małym i z super rozpiętościa ogniskowych. Albo jak mało jest mało. Cartierowi Bressonowi wystarczyła Lejca z 50-tką. Ornitologowi 500/4 nie jest za cieżka czy duża.
Sam osobiście zadowalam się plecakiem ważącym do 9kg włącznie ze sprzętem który sie w nim mieści. Za starym na więcej. A tak na mieście to najczęściej GXR 50 na ramieniu a GXR w kieszeni albo w łapie. Łapa.
Ostatnia zdanie gwoli zrozumiałości
A tak na mieście to najczęściej GXR 50 na ramieniu a GXR 28 w kieszeni albo w łapie.
Plus czasami przedtem wspomniana kamizeleczka a niej dwa objektywy w jednej kieszonce, dwa w drugiej plus różne drobiazgi jak lornetezka Trinowid 8x20, optyczne celowniki, mini flash i.t.d.
p.s. Wygląda na to że środkowa kieszeń Tamraka jest obliczona na powiedzmy 600/4!