Firma Delta Optical poinformowała o wprowadzeniu do swojej oferty lunety Titanium 65ED II. Instrument optyczny składa się z obiektywu ze szkłem ED o średnicy 65 mm, pryzmatów oraz okularu o regulowanym powiększeniu (od 15x do 45x), dającym pole widzenia w granicach 50 - 70 stopni. Zestaw ma długość 24 cm i waży 1270 g.
Informacja prasowa
Luneta Delta Optical Titanium 65ED II
Nowa zmodernizowana luneta Delta Optical Titanium 65ED II to produkt, który ma wielu konstruktrów, bo powstał po uwzględnieniu uwag użytkowników wcześniejszego modelu.
Wasze uwagi są dla nas cenne i cieszymy się, że dzięki nim możemy dostarczać coraz lepsze produkty.
Poniżej podajemy szczegółowe zmiany w konstrukcji lunety Delta Optical Titanium 65ED II.
Od strony układu mechanicznego zmieniliśmy sposób ustawiania ostrości.
Pokrętło ustawiania ostrości, które w poprzedniej wersji mogło ulegać uszkodzeniom mechanicznym zastąpiliśmy specjalnym pierścieniem.
Ponadto przeprojektowaliśmy i zmodernizowaliśmy układ optyczny.
Na wszystkich powierzchniach optycznych zastosowaliśmy nowe, ulepszone powłoki przeciwodblaskowe zapewniające lepszą sprawność w trudnych warunkach oświetleniowych oraz lepsze, wierniejsze odwzorowanie barw.
Nowa wersja lunety posiada oczywiście wszystkie cechy pierwotnej wersji. Użycie niskodyspersyjnego szkła ED pozwoliło na zastosowanie obiektywu o bardzo krótkiej ogniskowej i w efekcie powstał sprzęt obserwacyjny o długości zaledwie 24cm, ważący tyle co przeciętnej wielkości lornetka.
Podstawowymi elementami lunety są 65 milimetrowy obiektyw ED oraz duży, wygodny szerokokątny okular zoom, zapewniający powiększenia od 15 do 45x przy polu widzenia okularu w granicach 50 - 70 stopni. Okular ten charakteryzuje się dużą odległością źrenicy wyjściowej, zatem bez problemu lunety mogą używać osoby noszące okulary. Regulowana muszla oczna pozwala w komfortowy sposób dostosować odległość pomiędzy okiem a okularem. Na obiektywie lunety jest wygodna, wysuwana osłona przeciwsłoneczna.
Titanium 65 posiada stopkę statywową ze standardowym gwintem fotograficznym, zamocowaną w sposób obrotowy, co pozwala na dowolny obrót lunety wokół osi podłużnej i bardzo usprawnia kadrowanie obrazu. Do lunety produkowany jest opcjonalny adapter fotograficzny, pozwalający na podłączenie dowolnej lustrzanki za pośrednictwem pierścienia T-Ring. Całość umieszczona jest w eleganckiej aluminiowej walizce, chroniącej sprzęt w czasie transportu. Oczywiście, jak przystało na prawdziwy sprzęt przyrodniczy, korpus lunety wykonany został z metalu
i wykończony bezwonnym, antyalergicznym ogumowaniem w kolorze szaro-zielonym. Korpus jest całkowicie wodoodporny, a wnętrze lunety wypełnione czystym azotem nie zawierającym pary wodnej – dzięki czemu wyeliminowano problem parowania systemu optycznego wewnątrz lunety.
Biorąc pod uwagę doskonałe własności optyczne, niewielkie gabaryty oraz stosunkowo przystępną cenę jest to na pewno bardzo atrakcyjna propozycja dla wszystkich miłośników przyrody i nie tylko. Luneta sprawdza się także
w obserwacjach nieba. Przy tak doskonałej optyce bez problemu dostrzeżemy kształty tarcz planetarnych, pierścienie Saturna, a przy powiększeniu 45x uzyskamy imponujący ostry obraz tarczy księżycowej, która wypełni większą część pola widzenia.
Dane techniczne:
- długość 24 cm,
- waga 1270 g,
- korpus wykonany ze stopu magnezu,
- idealna optyka wykorzystująca szkła ED, które znacznie redukuje aberracje chromatyczną,
- wypełniona azotem, wodoodporna,
- zmienne powiększenie: od 15x do 45x,
- pole widzenia: 57 m @ 15x, 27 m @ 45x,
- minimalna odległość ostrzenia: 4 m,
- obiektyw 65 mm,
- ogniskowa 370 mm.
Cena 1.490 zł.
W drugim zdaniu tekstu jest błąd " Instrument optyczny składa się z obiektywu ED o ogniskowej 65 mm" powinno być "średnicy 65 mm" ogniskowa to 370 mm
Dzięki. Poprawione.
Powiem wam, że ten okularzoom dołączany do lunety (znam go z poprzedniej wersji tej lunety) jest doskonały!
W tej klasie cenowej powala jakością obrazu i wielkością pola widzenia.
...nikon też ma niezły sprzęt optyczny, a lustrzanki to ma najlepsze na świecie... :)
Noo, luszczanki pierwsza klasa... marketing jeszcze lepszy... a serwis to w ogóle palce lizać :P
@greentrek - kapitalnie zamroziłeś trolla , hahahaha :)
Od lat mam DOT-a na karabinku PCP i spisuje się świetnie, czy Pentaxa bez problemów można zapiąć na tę lunetę ? Ogniskowa jak rozumiem wyniesie wtedy 370 mm x1,5 cropa ?
Co do serwisu zgoda...
Jeszcze tutaj: " Nowa wersja lunety posiada oczywiście wszystkie cechy pierwotnej wersji i w tym miejscu jest przypomnimy." - brzmi to nieco jak wyplute z jakiegoś translatora.
Arek orientujesz się może czy wersja II będzie miała mocowanie na "standardowe" okulary 1.25 cala. W poprzedniej wersji było to troszkę po "spartańsku" rozwiązane?
Drugie pytanko czy po odpoczynku Świąteczno-Noworocznym masz w planie wykonanie suplementu do testu lunet 65ED z nową DOT 65ED II?
Bardzo wielki kufer do tej malutkiej lunety (na ostatnim zdjęciu artykułu).
Adam, bo tam masz dużo pianki i możesz sobie ją wyciąć i wkładać tam akcesoria.
Tobiaszek - niestety nie będzie 1.25 cala. Tutaj chyba ma być jeszcze bardziej "spartańsko". Aktualizacji testu na razie nie planuję.
W Lidlu jest jakaś luneta w ofercie ale jak się zbliży okularem to strasznie ciemno jest. Ogólnie ma dosyć mały kąt widzenia.
Jaki obraz się dostanie gdy podepniemy pod taka lunetę lustrzankę (są adaptery). Czy obraz pokryje pełną klatkę? Czy będzie bardzo ciemny? Jak z rozdzielczością?
Adams77, generalnie z lustrzanka bedzie slabo lub zle, w zaleznosci od tego jaki dadza adapter.
Jesli bedzie wkladany zamiast okularu to bedzie znosnie, a zestaw bedzie dzialal jako telobiektyw manualny z F>10 i pokryje FF. Jesli, co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne, bedzie to tylko tania nakladka na okular, zeby dokrecic korpus lustrzanki, to nie pokryje FF no a jakosc bedzie jeszcze gorsza. Fotografowanie bedzie trudniejsze niz dlugimi Samyangami F8, a jakosc zdjec podobna.
Najlepsze wyniki fotograficzne da digiscoping, czyli uzycie malego kompakta z zoomem 3-6x lub malej lustrzanki z Life View/bezlusterkowca (z duzym cropem) z jakims nalesnikiem ekwiwalent 50-70mm nalozonymi bezposrednio na okular lunety. Znacznie latwiej sie operuje, dziala AF no i lepsza jakosc zdjec niz luneta w zestawie lustrzankowym.
AF działać będzie tylko w baaaaardzo ograniczonym zakresie. Aparat za okularem nie ma przecież szans obrócić pierścień ostrości w lunecie....